Spacer po jeziorze, rozdział 2

★★★★★ (< 5)
🕑 5 minuty minuty Powieści Historie

Oddała się długiej kąpieli z bąbelkami, przy lampce białego wina i dobrej książce. Była tak zrelaksowana, kiedy wyszła z wanny, nastawiła budzik, położyła się na dużym puchowym łóżku, naciągnęła na siebie puszystą kołdrę i zdrzemnęła się. Jej krótkie blond włosy były naturalnie kręcone i kiedy się obudzi, nie zajmie to dużo czasu.

Miała mały makijaż, więc to też nie zajęłoby tak długo. Wkrótce zapadła w lekki sen. Włączył się alarm, a ona obudziła się odświeżona i nie mogła się doczekać wieczoru z dżentelmenem z Teksasu.

Wstała i założyła koronkowy stanik i dopasowane majtki. Pończochy, halka i letnią sukienkę, którą zabrała ze sobą na kolację. Lekko posypany pudrem na twarz, odrobina b i odrobina szminki. Przeczesała palcami loki i była gotowa do wyjścia. Pukanie do drzwi kabiny powiedziało jej, że jej randka jest po drugiej stronie.

Zaproponowała, że ​​poprowadzi, ponieważ znała okolicę, ponieważ mieszkała i pracowała tam wiele lat temu. Wyruszyli jej SUV-em i o tej porze zjazd z góry był przyjemny. Dotarli do Lodge, w jadalni panowała cisza, ich stół stał przy oknie, więc mogli podziwiać krajobraz. Rozmowa była lekka i przyjemna, popijając wino i czekając na przybycie posiłku. Zapytał ją, czy myślała o byciu jego przewodnikiem przez następne kilka tygodni.

Nie chciał jej naciskać, ale coś w niej sprawiało, że chciał z nią spędzać czas. Myślała o tym i wiedziała, że ​​jej mąż będzie chciał, aby była szczęśliwa i cieszyła się czasem spędzonym w górach. Zgodziła się oprowadzić tego przystojnego nieznajomego po okolicy. Właściwie nie mogła się doczekać, kiedy pokaże mu wszystkie cudowne miejsca. Możliwość robienia zdjęć okolicy była nieskończona, a jeśli chciał zrobić kilka zdjęć przyrody, to rzeczywiście trafił do wspaniałego miejsca.

Uśmiechnął się do niej, zadowolony, że się zgodziła. Resztę wieczoru spędziliśmy na planowaniu następnego dnia. Zapytała go, czy był w Johnston's Canyon. Był to spacer, wcięty w zbocze góry, który prowadził do wodospadów. Niższe spadki były w porządku, a spacer nie był zbyt forsowny.

Wędrówka do górnych wodospadów była nieco bardziej wyczerpująca, ale warta każdego kroku, ponieważ górne wodospady były po prostu wspaniałe. Postanowili to zrobić następnego dnia. Ich posiłek przybył, a jedzenie było tak spektakularne, jak sceneria! Szefowie kuchni dla smakoszy przeszli samych siebie i poprosiła o rozmowę z nimi, tak jak znała ich z czasów, kiedy tu mieszkała. Byli braćmi i jeden z nich wszedł do jadalni z kuchni i rozmawiała z nim po niemiecku, jego ojczystym języku.

Rozmawiali, przechodząc z angielskiego na niemiecki iz powrotem. Przedstawiła dwóch mężczyzn i uścisnęli sobie dłonie. Niemiecki kucharz zapytał ją o męża, a smutek opadł jak welon na jej twarz.

Jej towarzyszka obiadu obserwowała, jak mówiła drugiemu mężczyźnie po niemiecku, że jest wdową. Pocałował ją w policzek i powiedział, żeby zadzwoniła do niego i jego żony, zanim opuści okolicę. Po kolacji rozmowa była nieco stonowana, a ona przeprosiła za zmianę nastroju. Wciąż opłakiwała stratę męża, a czasami ta strata wciąż była przytłaczająca.

Rozumiał tę stratę, ale dał jej czas, by opowiedziała mu o tym na swój własny sposób, zamiast zadawać pytania. Był tam, sam nie tak dawno temu. Jego żona również odeszła, ale widział ją jako ulgę. Ich małżeństwo było niespokojne od samego początku, ale kiedy mieli dzieci, próbując ożywić małżeństwo, pomyślał, że rozwód nie wchodzi w rachubę. Kiedy więc zmarła jego żona, zobaczył nowe życie.

Skończyli kolację, zatrzymali się przy kawie i odwiedzili, ale jej nastrój pozostał ponury. Wyszli z jadalni i pojechali z powrotem do domków. Umówili się na śniadanie następnego dnia i odprowadził ją do drzwi. Podziękowała mu za piękny wieczór.

„Przepraszam, nie powinnam była rozmawiać z Augustem. Wszyscy razem spędzaliśmy czas, kiedy kiedykolwiek tu przyjeżdżaliśmy. Nie wiedział, że mój mąż zmarł. To nie był czas, aby mu powiedzieć ”.

"Proszę nie przepraszać. To było spontaniczne i chciałeś porozmawiać ze starą przyjaciółką. Bez obaw.", powiedział jej szczerze. Spojrzała w dół, ale on uniósł jej twarz, z palcem na brodzie i zmusił ją, by na niego spojrzała. „Dobranoc, dziękuję za wspaniały wieczór” powiedział jej i pocałował ją delikatnie w policzek.

„Jutro śniadanie, zapukam do twoich drzwi o 9:00”. „Będę gotowy i nie zapomnij aparatu!” Patrzyła, jak odwraca się i odchodzi, po czym weszła do swojej kabiny. Uśmiechnęła się do siebie i nie mogła się doczekać, kiedy pokaże temu przystojnemu, delikatnemu mężczyźnie cudowne piękno tej okolicy, którą tak bardzo kochała.

Obiecała sobie, że będzie cieszyć się tym czasem i w głębi serca wiedziała, że ​​jej mąż zaaprobuje jej wybór..

Podobne historie

Road Trips for Peter (Rozdział czwarty)

★★★★★ (< 5)

To wszystko jest wymyślone! Nic się nie wydarzyło! Więc bądźcie fajni!…

🕑 16 minuty Powieści Historie 👁 1,767

Lecąc ulicą w moim Priusie! W kierunku więcej miłości. Tym razem wracałem na zachód, ale zatrzymałem się na południu. Tym razem poznam prawdziwą Południową Damę, że tak powiem!…

kontyntynuj Powieści historia seksu

Road Trips for Peter (Rozdział trzeci)

★★★★(< 5)
🕑 15 minuty Powieści Historie 👁 1,653

Jadąc drogą! Poruszałem się na południe i spędzałem czas z moimi małymi kwiatami i babeczkami. Każdy okazał się świetny w uprawianiu miłości. Być może była to konsekwentna cecha…

kontyntynuj Powieści historia seksu

Road Trips for Peter (Rozdział pierwszy)

★★★★★ (< 5)
🕑 13 minuty Powieści Historie 👁 1,816

Zaprzyjaźniłem się również z wieloma osobami. Z wieloma z nich szyfrowałem. Wiesz, gdzie uprawiasz seks online z inną osobą w czasie rzeczywistym. Może nigdy tak naprawdę nie wiesz, kim oni…

kontyntynuj Powieści historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat