Rozdział pierwszy: Kemping z Chrisem

★★★★★ (< 5)
🕑 8 minuty minuty Powieści Historie

Ich rodzina składała się z Jane, matki, Rona, ojca i ich syna Chrisa. Chodziliśmy do nich tylko raz lub dwa razy w roku, ponieważ mieszkali w Kalifornii, a my mieszkaliśmy w Teksasie. Byłem najbardziej podekscytowany, gdy rodzice powiedzieli mi, że Chris jedzie w podróż.

Nie wyjeżdżał przez ostatnie trzy lata i nie widziałem go od dłuższego czasu. Rodzice zaufali mi z Chrisem, bo znaliśmy się od zawsze. Nigdy nie myślałem o nim w sposób seksualny. Zawsze był dla mnie jak brat. Kiedy w końcu nadszedł dzień wyjazdu, byłam bardziej niż gotowa do wyjścia.

Wszyscy wstaliśmy bardzo wcześnie i wskoczyliśmy do samochodu, aby udać się nad jezioro. Jazda, która normalnie wydawała się ciągnąć w nieskończoność, minęła szybko. Tatuś powiedział, że wyjechali dwa dni temu i przyjadą tu dziś wieczorem. Kiedy dotarliśmy do chaty, wbiegłem do środka. To było małe miejsce.

Dwie małe sypialnie i jedna łazienka. Przez większość czasu starsi ludzie poddawali się i szli spać w środku. Zawsze spałem w swoim namiocie, a czasami spałem tylko w śpiworze. Ale zawsze spałem na zewnątrz.

Uwielbiałem być poza domem. Kiedy Chris i ja byliśmy mali, zawsze dzieliliśmy namiot i nie spaliśmy całą noc, opowiadając głupie historie o duchach i takie tam. Kiedyś świetnie się bawiliśmy w lesie. Czasami wymknęliśmy się po tym, jak wszyscy nasi rodzice spali i bawili się w lesie lub w jeziorze. Po tym, jak wyładowaliśmy nasze rzeczy, wszedłem do środka i ucinałem sobie długą drzemkę.

Byłem zmęczony jazdą i wstałem tak wcześnie. Kiedy się obudziłem, było około trzeciej. Mama i tata siedzieli przy ognisku, które rozpalili. Przebrałam się w bikini i zeszłam nad jezioro. Trochę opalałem się na pomoście, ale kiedy trochę się rozgrzałem, wskoczyłem do jeziora.

Zielona woda była chłodna. To było miłe uczucie. Wyszedłem z wody, położyłem się na ręczniku i jeszcze trochę się opaliłem. Nie słyszałem podjeżdżającego samochodu Wrighta, więc przestraszyłem się, gdy usłyszałem chłopięcy głos.

"Hej." Spojrzałem w górę zaskoczony. Na brzegu stał wysoki chłopiec. Trzymał ręce w kieszeniach dżinsów, gdy zerknął na mnie ze słońcem w oczach. Miał blond włosy, które sięgały wokół brwi. Był niesamowicie uroczy.

"Cześć!" Powiedziałem radośnie, z uśmiechem. Uśmiechnął się. Domyśliłem się, że to mój akcent. Nic nie powiedział. Usiadłem.

Patrzył na mnie. Przechyliłam głowę i lekko się uśmiechnęłam. "Chcesz usiąść ze mną?" "Uh, nie. Nic mi nie jest." Uśmiechnął się i trochę się roześmiał. "W porządku." Położyłem się i zamknąłem oczy.

"Ile masz teraz lat?" Zapytał podejrzliwie. Uśmiechnąłem się. – Mam siedemnaście lat. Ile masz lat? Zapytałem, chociaż już wiedziałem.

"Mam dziewiętnaście lat." Powiedział. Brzmiał, jakby próbował coś rozgryźć. „Emmo!” Usłyszałem, jak mama krzyczy: „Wpadnijcie wszyscy! Zaraz zaczynamy kolację, kochanie!” Usiadłem.

Chwyciłam ręcznik i założyłam klapki. Uśmiechnęłam się do Chrisa, kiedy go minęłam. Śledził mnie. Gdy dotarliśmy do domku przywitałem się z Państwem Wright. Pani Wright wciągnęła mnie w uścisk.

Uśmiechnąłem się i przywitałem. Potem wszedłem do środka, żeby się przebrać. Złapałem kilka szortów i podkoszulek. Poszedłem do łazienki się przebrać.

Spojrzałem w lustro. Nałożyłam tusz do rzęs i włożyłam we włosy małą myszkę. Gdy wyszedłem z łazienki, nie zwracałem uwagi. Wpadłem na coś trudnego.

Spojrzałem w górę. To był Chris. "No hej." - powiedziałem radośnie.

Ponownie się uśmiechnął. - No dobrze, co? Masz problem ze sposobem, w jaki mówię? - powiedziałem ze złością. Wyglądał na rozbawionego moim wybuchem. „Nie, to po prostu sprawia, że ​​się uśmiecham.

To naprawdę urocze”. Uśmiechnął się do mnie. – Dawno nie słyszałem takiego akcentu jak twój.

Przywołuje wspomnienia. "Cóż, proszę, przestań się uśmiechać, kiedy będę mówić!?" Powiedziałem mu. „Nie, fajnie jest widzieć, jak się denerwujesz”. Znów się do mnie uśmiechnął.

Wystawiłem mu język i odszedłem. Chris był naprawdę słodki, ale chłopcze, on już działał mi na nerwy. Część mnie zaczęła się bać dwóch tygodni, które mnie czekały.

Ale część mnie była podekscytowana tym, jak się sprawy potoczą. Reszta nocy przebiegła spokojnie. Chris i ja rozmawialiśmy trochę więcej, ale niewiele.

Kiedy nasi rodzice przeszli na emeryturę i poszli spać w domku, Chris i ja poszliśmy do doku. Usiedliśmy i patrzyliśmy na wodę. Było ciemno.

Musiało być około jedenastej. Chris wyciągnął paczkę papierosów. Zapalił jeden dla siebie. Zaciągnął się mocno i zaproponował mi papierosa.

Wziąłem to. Wciągnąłem dym. Już kilka razy paliłem, więc przyzwyczaiłem się do palenia. Oddałem mu go.

– Czy twoi rodzice wiedzą, że palisz? Zapytałem go. Spojrzał na mnie i zaciągnął się jeszcze raz. Dowiedziałem się, że jego oczy były szaroniebieskie.

- Nie. Ale prawdopodobnie i tak by ich to nie obchodziło. "Oh." Spojrzałem na moje palce. "A jak Twoje?" Powiedział do mnie. „O nie, oni po prostu myślą, że jestem po prostu najbardziej niewinną dziewczynką na świecie”.

Powiedziałem. Uśmiechnął się. "Czy jesteś niewinny?" – Przez większość czasu.

Ale mam kilku przyjaciół, z którymi lubię imprezować. Upijamy się, trochę palimy. Nic złego. Powiedziałem mu.

"Czy jesteś dziewicą?" On zapytał. — No tak. Chłopcy w okolicy nie są zbyt wspaniali. Wszyscy są małymi wieśniakami. Nie chcę wieśniaka.

Chcę kogoś, kto nie chodzi na polowanie i nie nosi kowbojskich butów. Zaśmiał się, zapalając kolejnego papierosa. "Nie, nie bardzo." "Czy jesteś?" Zapytałam. "Nie." Zaczął od jeziora. – Masz dziewczynę? Zapytałam.

Nie wiem, co jeszcze powiedzieć. „Nie. Wszystkie dziewczyny, które znam, to małe dziwki.

A jeśli nie są dziwkami, to są sukami. To jest do bani, źle." Roześmiał się. Ja się roześmiałam. Przez chwilę siedzieliśmy w milczeniu.

Uśmiechnął się. "Pamiętasz, jak byliśmy dziećmi i bawiliśmy się? Kiedyś tak dobrze się bawiliśmy. Uśmiechnąłem się. Pamiętasz, jak bawiłeś się ze mną w Barbie? Ty byłabyś lalką Ken, a ja Barbie i mieliśmy małe wesela, a Kelly byłaby naszym dzieckiem. Roześmiał się.

Tęsknię za dniami, kiedy rzeczy były takie proste”. „Ja też”. Powiedziałem. Rozmawialiśmy przez kilka godzin.

Śmialiśmy się, wspominaliśmy i rozmawialiśmy o naszych problemach i nieważnych rzeczach. Około trzeciej nad ranem Chris i ja oboje byli zmęczeni i gotowi iść spać. Chris wstał i wyciągnął rękę.

Pomógł mi wstać. Trzymał mnie za rękę, gdy szliśmy na kemping. Pożegnaliśmy się i spaliśmy w oddzielnych namiotach.

tydzień temu z tą samą nudną rutyną. Chris i ja siedzieliśmy do późna i rozmawialiśmy, spaliśmy, a potem leżeliśmy na pomoście i pływaliśmy przez cały dzień, rozmawiając tak jak w nocy. Jakoś nigdy nie zabrakło nam rzeczy do omówienia .

W niedzielę pojechaliśmy z Chrisem do najbliższego centrum handlowego. Wysiedliśmy z samochodu i weszliśmy do centrum handlowego. Chris trzymał mnie za rękę, gdy przechodziliśmy przez sklepy. Flirtowaliśmy i zachowywaliśmy się jak para. To była świetna zabawa.

Biegaliśmy dookoła i graliśmy w berka. Krzyczałam i śmiałam się, gdy mnie gonił. W końcu złapał mnie w talii i przyciągnął do siebie. „Mam cię”, szepnął mi do ucha. doprowadziło.

Odwrócił mnie i spojrzał mi w oczy. Pochylił się do mnie i pocałował mnie namiętnie. Kiedy się zatrzymaliśmy, uśmiechnąłem się.

Sięgnął w dół i szepnął mi do ucha. "Jesteś tym." Z tym uciekł, a ja pobiegłem za nim. Po kilku kolejnych metkach udaliśmy się z powrotem do samochodu i pojechaliśmy z powrotem do kabiny. Siedzieliśmy do kolacji.

Po kolacji zeszliśmy jak zwykle na dok. Przytulaliśmy się trochę podczas rozmowy. Po chwili zaczęliśmy się całować. Byliśmy bardzo zmęczeni, więc poszliśmy wcześnie spać.

Całą noc myślałem o jego pocałunkach. Nie mogłem się doczekać, kiedy zrobię to ponownie. ROZDZIAŁ DRUGI WKRÓTCE!..

Podobne historie

Miasto erotyczne 2

★★★★★ (< 5)
🕑 16 minuty Powieści Historie 👁 1,870

2 niebezpieczne gry. Korytarze są piękne. Pozłacane lustra, soczysty czerwony dywan i aksamitne sofy na nóżkach. Uwielbiam ten rodzaj ekstrawagancji; Uwielbiam to, że stać mnie na taki styl…

kontyntynuj Powieści historia seksu

Oddawanie nasienia 8

★★★★★ (< 5)

Praca Jacka w klinice trwa nadal…

🕑 18 minuty Powieści Historie 👁 4,395

Jack obudził się następnego ranka i stwierdził, że Lorie wciąż śpi obok niego. Odkąd Jack odpowiedział dawcy nasienia, jego życie z każdym mijającym dniem stawało się coraz bardziej…

kontyntynuj Powieści historia seksu

Oddawanie nasienia 6

★★★★★ (< 5)
🕑 11 minuty Powieści Historie 👁 2,523

Jakiś czas później Jack obudził się i stwierdził, że leży na tym samym, przykrytym papierem stole, wciąż nagi, a jego ubrania wciąż znajdują się w innym pokoju. Przez kilka chwil po…

kontyntynuj Powieści historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat