Dobry start

★★★★(< 5)

To tylko początek dobrej rzeczy.…

🕑 13 minuty minuty Powieści Historie

Obudziłem się nagle, podniecony nieznanym hałasem. Spojrzałem na mój budzik. Czyta się o 4:28. Niechętnie potarłem dłoń o twarz i otrząsnąłem się ze snu, gdy wstałem z łóżka.

Chwyciłem teleskopową pałkę, którą trzymam na nocnym stoliku, i wyszedłem na korytarz. Było ciemno, ale wciąż mogłem dostrzec niejasne kształty mebli. Usłyszałem dźwięk dzwonka. Przyszło zza mnie.

Obróciłem się, ale nic tam nie było. Wróciłem powoli do pokoju i rozejrzałem się ostrożnie. Dźwięk dzwonka powrócił ponownie, ale stłumiony pod moją poduszką.

Odwróciłem go i zdałem sobie sprawę, że to mój telefon komórkowy. Wewnątrz kopnąłem się. Wyświetlacz telefonu informował, że odebrałem nieodebrane połączenie z nieznanego numeru. „Ktokolwiek to będzie, będzie musiał oddzwonić” - myślę sobie.

Wróciłem spać, obrzucając się tym, że jestem tak zaniepokojony. Kilka godzin później, po przebudzeniu, poszłam do klubu sportowego w mieście, aby skorzystać z basenu. Mieszkałem na przedmieściach od około roku.

Niestety, moi rodzice zmarli kilka miesięcy przed przeprowadzką. Zostawili mi sporo pieniędzy, ale czułem, że nie muszę mieszkać w drogim domu, więc wynajmowałem w przyzwoitej okolicy. Latem było słoneczne, ciepłe środowe popołudnie.

Postanowiłem zaprosić ludzi, żeby przynajmniej dobrze się bawili. Zadzwoniłem do mojego przyjaciela, Jareda, który powiedział, że wkrótce tam będzie. Powiedziałem mu, żeby przyprowadził jak najwięcej ludzi. Kiedy przybyli, było z nim pięć osób, a kolejne były w drodze. Nasz przyjaciel Mike pojawił się około 30 minut później w swoim nowym samochodzie.

Wszyscy tłoczyliśmy się wokół niego na parkingu przy basenie, podziwiając go. To była Chevy Impala z 1973 roku. Doskonały stan. Ale nie podziwiałem samochodu tak bardzo, jak osoby siedzącej na siedzeniu pasażera.

To była kuzynka Mike'a, Monica. Przyłapała mnie na gapieniu się, a ja odwróciłem wzrok, robiąc się lekko czerwony. Kiedy się obejrzałem, miała uśmiech na twarzy, ale patrzyła w dół.

Ona jest bardzo piękną dziewczyną. Ma 5'7 cali, ciemnobrązowe włosy i żywe zielone oczy. Nie ma ciemnej opalenizny, ale też nie jest blada.

Nogi ma długie, a tyłek jest jędrny i stonowany. duży biustonosz w kształcie litery C, a jej piersi są niesamowicie pełne i dziarskie. Wszyscy weszliśmy do bramy, a ja podpisałem się i poręczyłem za wszystkich tam. „Hej, Conor!” krzyczał mój przyjaciel John, ratownik.

Podszedłem do i uścisnął mu dłoń. „Co tam, stary, co tam u ciebie?” zapytałem. „Jestem dobry, po prostu nudzę się tutaj.” „Cóż, prawdopodobnie będziemy tu przez większą część dnia - „W porządku, to spoko.” Wszyscy zrelaksowaliśmy się przy basenie, rozmawiając, dobrze się bawimy, kiedy nagle słyszę głośny krzyk.

Rozglądam się i wszyscy inni również milczą. Wstałem i wyszedł na parking, rozglądając się ostrożnie. Słyszę stłumiony głos mówiący: „Chodź kochanie, łatwiej będzie, jeśli tylko się zrelaksujesz”.

Przyszedł zza rogu budynku biurowego basenu. Chodzę po róg, tylko z moimi przyjaciółmi wychodzę z basenu za mną. Mężczyzna próbował zgwałcić Monikę.

Tylko sekundę analizuję scenę przede mną, a potem zaczynam działać. Mężczyzna lekko odwrócił się do mnie plecami. Pobiegłem do przodu i rzuciłem się na niego. Gdy oboje upadliśmy na ziemię, zauważyłem, że Monica biegnie w kierunku naszej grupy i płacze. Fakt, że była we łzach, doprowadził mnie do wściekłości.

Warknąłem i wstałem, mój przeciwnik zrobił to samo. Teraz właściwie go oceniłem. Miał około 6'4 ", prawdopodobnie 230 funtów i był czarny.„ Naprawdę chcesz to zrobić, czarnuchu? ”Zapytał mnie? Wziął kruk do przodu i gwałtownie kołysał się. Uciekłem z drogi, odwróciłem się, i uniosłem kolano, by uderzyć go w żebra.

Sapnął, na chwilę oszołomiony brakiem powietrza. Skorzystałem z tego i podniosłem stopę, tym razem łącząc się z jego jelitami. Upadł na ziemię, zgięty wpół, wciąż z trudem łapiąc powietrze.

Zaczął błagać: „Przestań, stary, przepraszam!” Po prostu złapałem go za włosy i pociągnąłem do góry. Uderzyłem go w twarz, a on upadł na ziemię. „Zamierzałeś się dla niej zatrzymać ?!” Krzyczałem na niego. Kopnąłem go w pachwinę, a potem wyjąłem komórkę i zadzwoniłem na policję.

Po odłożeniu słuchawki odwróciłem się i poszukałem Moniki, ale nie mogłem jej znaleźć. Mike powiedział mi, że siedzi w jego samochodzie. Podszedłem do samochodu, otworzyłem drzwi pasażera i przykucnąłem przed samochodem obok niej.

"Wszystko w porządku?" Zapytałam. Monica tylko spojrzała na mnie i przygryzła wargę, walcząc ze łzami. Sięgnąłem po jej rękę, ale się wzdrygnęła. Złapałem ją za ramiona i przytuliłem, mówiąc do niej cicho: „Już dobrze, już po wszystkim”. Monica szlochała i zaczęła płakać w niekontrolowany sposób.

Trzymałem ją mocno przez długi czas. Kiedy przyszła policja, powiedziałem jej, że zaraz wrócę. Wyjaśniłem, co się stało, wydałem moje oświadczenie, a Monica również swoje. Mężczyzna został aresztowany. Kiedy policyjne krążowniki odjechały, zwróciłem się do Mike'a i powiedziałem mu, że zabiorę ją z powrotem na swoje miejsce i będę miał na nią oko, podczas gdy wszyscy pozostaną na basenie.

Zgodził się, że to dobry pomysł i dał mi swoje kluczyki do samochodu. Wsiadłem do samochodu. Powiedziałem Monice, że wracamy do mnie, żeby mogła się położyć i może coś zjeść. Zgodziła się na ten plan. Kiedy dotarliśmy do mojego mieszkania, zaprowadziłem Monikę do kanapy i posadziłem ją.

„Chcesz coś do jedzenia lub picia?” Zapytałam. „Nie teraz”, odpowiedziała. „Co powiesz na koc?” "To brzmi dobrze." Uśmiechnęła się słabo. Wszedłem do pokoju i wyciągnąłem koc z szafy.

Kiedy wróciłem do salonu, Monica leżała z zamkniętymi oczami i zadrżała. Czułem się dziwnie opiekuńczy i natychmiast otuliłem ją kocem, a potem ukląkłem przy jej boku. "Nic ci nie jest?" Spytałem się jej. „Nic mi nie jest… Cieszę się, że dotarłeś na czas”, powiedziała z zamkniętymi oczami.

„Gdybym poszedł dalej, zamordowałbym go. Ja… Nie martw się, teraz jesteś bezpieczny.” Uśmiechnęła się i otworzyła oczy. Wpatrywała się we mnie, a jej oczy utkwiły we mnie intensywne spojrzenie. „Czy… czy miałbyś coś przeciwko, gdybym tu został na noc? Mam na myśli…” urwała, odrywając się od spojrzenia.

„Nie, byłbym intruzem. Zapomnij, że zapytałem.” „Właściwie wolałbym zostać na noc. W ten sposób nie musiałbym się o ciebie martwić. Możesz spać w moim łóżku. Uderzę w kanapę.” „Naprawdę? Dziękuję bardzo,” powiedziała, a na jej twarzy pojawił się ciepły uśmiech.

Złapałem ją za rękę. W zamian ścisnęła moje. „Więc jesteś już głodny?” Zapytałam. „Nie masz pojęcia”, powiedziała. Zaprowadziłem ją do kuchni i przeszukałem szafki.

„Coś, co wolisz?” „Umm…” Przygryzła wargę, lekko zmarszczka pojawiła się między jej oczami. „Cokolwiek masz”, powiedziała z niepewnym wyrazem twarzy. „Cóż, miałem ochotę na sushi, ale…” „Och, uwielbiam sushi! Jaki masz rodzaj?” „Uhh, California Rolls i Barbequed Eel”.

"Brzmi dobrze." Jej rozjaśniona postawa zaskoczyła mnie. Uśmiechnąłem się do niej i powiedziałem: „Już wkrótce!” Wyjąłem z lodówki dwa pudełka sushi i dwa zestawy pałeczek. Ostrożnie spojrzała na pałeczki. „Nie jestem z nimi zbyt dobry”. „W takim razie nauczę cię, jak z nich dobrze korzystać”.

Poprowadziłem ją z powrotem do salonu i oboje usiedliśmy na kanapie. Otworzyłem skrzynki z sushi i rozpakowałem pałeczki. „W porządku, więc trzymaj je w ten sposób końcem każdego z każdej strony kostki.

Następnie umieść drugi koniec jednego między palcem wskazującym i środkowym, a drugi między środkowym i serdecznym. Trzymasz dolny drążek stabilnie i przesuwasz górny drążek, aby złapać jedzenie. ”Spróbowała, ale po prostu nie mogła go zdobyć.„ Tutaj chyba po prostu cię nakarmię ”- powiedziałam chichocząc.

złapał kawałek sushi i podniósł go. Uniosła brew, uśmiechnęła się lekko i zamknęła oczy. Rozchyliła usta i ugryzła się w sushi, gryząc powoli. „Mmmm… to dobrze”, wymamrotała Kiedy karmiłem ją więcej, moje oczy prześledziły jej twarz. Była naprawdę piękna.

Otworzyła oczy i przyłapała mnie na ponownym spojrzeniu. „Co? Czy jest coś na mojej twarzy? ”„ Nie… przepraszam. ”Obdarzyłem ją niezręcznym uśmiechem. Z nieśmiałym uśmiechem zapytała:„ No to na co wtedy patrzyłaś? ”„ Po prostu zauważyłam, że ty świecić wokół ciebie. ”„ Och, naprawdę? Jakiego rodzaju? ”„ Hmm… nie jestem zbyt pewna… To może być po prostu złe sushi.

”„ Szarpnięcie! ”Klepnęła mnie żartobliwie w ramię.„ Przepraszam… To jest w mojej naturze, ”ja powiedział ze śmiechem. Skończyliśmy jedzenie, a ja nakręciłem film. Zwinęła się obok mnie na kanapie, nie dotykając mnie. Około 19:00 Mike przyjechał do mnie, prowadząc samochód i odzyskał równowagę. Był zadowolony z ustaleń, które poczyniliśmy, i powiedział, że zadzwoni jutro.

Około 21:00 Monica ziewnęła i wyciągnęła ręce. „Ok, no cóż, jestem trochę zmęczona… Gdzie jest łóżko?” Poprowadziłem ją korytarzem i otworzyłem drzwi do sypialni. „Będę w korytarzu, jeśli będziesz mnie potrzebować.” Oboje zawahaliśmy się, zanim się odwróciłem. Spojrzałem głęboko w jej oczy i poczułem lekki uśmiech. Moja twarz Powoli zbliżyliśmy się do siebie, niemal oszołomiona.

Uniosła się na palcach i dotknęła ustami moich. Zamknęłam oczy, ciesząc się chwilą. Kiedy znów się rozeszliśmy, spojrzała na mnie z zadowolonym wyrazem twarzy. „Dobranoc”, wyszeptała. Po tym jak zamknęła drzwi, po prostu stałem tam i patrzyłem na nią przez około minutę.

Poszedłem korytarzem i zgasiłem światła. Kiedy położyłem się na kanapie, zauważyłem, że koc, który jej przyniosłem, wciąż tam był. Nałożyłem go na siebie i zamknąłem oczy, a zapach jej wokół mnie. Powoli zapadłem w sen. - obudziłem się od razu.

„Dwa razy w ciągu jednego dnia? Usłyszałem stłumiony szloch. Ktoś płakał. Podskoczyłem i przez chwilę słuchałem, a potem przypomniałem sobie gościa i wydarzenia z tego dnia. Pospieszyłem do sypialni i zapukałem do drzwi.

„Monica? Wszystko w porządku?” Brak odpowiedzi. Powoli otwieram drzwi i widzę Monikę rzucającą się na łóżko i zdałem sobie sprawę, że śni. Szybko podszedłem do łóżka i złapałem ją za ramiona. „Monica! Monica, obudź się, to tylko sen!” Powiedziałem, potrząsając nią delikatnie. Otworzyła oczy, a ona gwałtownie wciągnęła powietrze, złapała mnie i zaczęła niekontrolowanie szlochać.

„Jest w porządku, jest w porządku. Jestem tutaj, jesteś bezpieczny,” gruchałam cicho. „Przepraszam, po prostu nie mogę zrozumieć, co się stało z mojej głowy”. Dotarłem do łóżka obok niej, wciąż trzymając ją blisko.

„Nie martw się, dopóki tu będziesz, nikt cię nie skrzywdzi”. "Obiecujesz?" zapytała. "Przysięgam." Puściła mnie i spojrzała mi w oczy. „Zostaniesz tu dziś wieczorem? To sprawi, że poczuję się lepiej”. Zawahałem się.

„Umm… w porządku.” Położyłem się i nałożyłem na siebie kołdrę. Po chwili usłyszałem, jak wydycha powietrze, i wiedziałem, że śpi. Powoli mnie ogarnął sen. Ostatnią rzeczą, jaką zobaczyłem, była jej twarz w spokoju. - Obudziłem się powoli.

Pierwszą rzeczą, którą zauważyłem, było to, że moja prawa ręka była martwa. I miałem twarz pełną wiśni. Otworzyłem oczy.

Światło słoneczne płynęło w moim oknie. Uświadomiłem sobie, że zamiast pęczków owoców mam twarz pełną włosów. Trzymałem Monikę blisko siebie.

Bardzo blisko. Była ciepła, a jej oddech wciąż był spokojny. Leżałem tam około dziesięć minut, zanim się poruszyła. „Dzień dobry,” wyszeptałem.

Odpowiedziała uprzejmie, a potem zdawała się rozumieć nasze pozycje. Szybko się przewróciła i usiadła, patrząc na mnie z góry, gdy opadłem na plecy i zacząłem masować życie z powrotem w prawe ramię. „Przepraszam, jeśli to sprawiło, że poczułeś się niekomfortowo, ale nie czułem, żebym cię obudził. „W porządku, to mnie po prostu zaskoczyło… no cóż, nie mam ubrania na zmianę, a moja współlokatorka prawdopodobnie martwi się, bo nie wróciłam do domu zeszłej nocy, więc… myślisz, że możesz dać jechać do domu? ” „Najpierw nie bez robienia śniadania.” Szybko wstałem i zszedłem do kuchni.

„Czy jesz wieprzowinę?” Krzyknąłem do niej i szybko dostałem potwierdzenie. Zacząłem robić jajka, tosty i bekon. Zanim skończyłem, wyszła do kuchni i przysunęła stołek do blatu. Jedliśmy szybko, niewiele mówiąc. Kiedy skończyliśmy, ułożyłem naczynia w zlewie i wyszliśmy na zewnątrz i wsiadłem do samochodu.

Odwiozłem ją do jej domu, ładnej dwupiętrowej kamienicy około pół godziny jazdy od mojej. Odwróciła się, żeby wysiąść z samochodu, ale położyłem rękę na jej ramieniu i zatrzymałem ją. „Monica. Chciałbym cię kiedyś znowu zobaczyć.

Jeśli nie masz nic przeciwko. To znaczy, chyba że nie… zamknę się teraz.” Patrzyłem, jak uśmiech rozjaśnia jej twarz, gdy powiedziała: „Tak… chciałbym to”. Napisała mi swój numer i wysiadła z samochodu. Gdy podeszła do drzwi frontowych, odwróciła się i pomachała. Machnęłam ręką, a potem pojechałam do domu, uśmiechając się przez całą drogę….

Podobne historie

Road Trips for Peter (Rozdział czwarty)

★★★★★ (< 5)

To wszystko jest wymyślone! Nic się nie wydarzyło! Więc bądźcie fajni!…

🕑 16 minuty Powieści Historie 👁 1,767

Lecąc ulicą w moim Priusie! W kierunku więcej miłości. Tym razem wracałem na zachód, ale zatrzymałem się na południu. Tym razem poznam prawdziwą Południową Damę, że tak powiem!…

kontyntynuj Powieści historia seksu

Road Trips for Peter (Rozdział trzeci)

★★★★(< 5)
🕑 15 minuty Powieści Historie 👁 1,653

Jadąc drogą! Poruszałem się na południe i spędzałem czas z moimi małymi kwiatami i babeczkami. Każdy okazał się świetny w uprawianiu miłości. Być może była to konsekwentna cecha…

kontyntynuj Powieści historia seksu

Road Trips for Peter (Rozdział pierwszy)

★★★★★ (< 5)
🕑 13 minuty Powieści Historie 👁 1,827

Zaprzyjaźniłem się również z wieloma osobami. Z wieloma z nich szyfrowałem. Wiesz, gdzie uprawiasz seks online z inną osobą w czasie rzeczywistym. Może nigdy tak naprawdę nie wiesz, kim oni…

kontyntynuj Powieści historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat