Brudne fantazje podsycają obsesję, która prowadzi do działania…
🕑 9 minuty minuty Powieści HistorieWidziałem Amber codziennie na przystanku w tym tygodniu, ale frustrujące jest to, że nigdy nie byliśmy sami. Poważnie wyglądająca kobieta zepsuła naszą zabawę po schronisku, rozmawiając bez końca ze swoim telefonem komórkowym, czekając, aż samochód ją odbierze. Wydawała się być obojętna na oczywistą nienawiść i frustrację, która mnie otacza. Czy nie wiedziała, że to był mój wyjątkowy czas z Amber? Mogła poczekać na samochód w dowolnym miejscu. Ten przystanek autobusowy był nasz.
Mimo towarzystwa Amber spisała się, by codziennie rano pokazywać mi swoje majtki. Wiązanie butów, niedyskretne pochylanie się lub bardziej bezpośrednio, upewniła się, że dobrze przyjrzałem się jej bieliźnie, zanim usiadłem w autobusie. Wszystkie były nowymi majtkami i chociaż żaden z nich nie był tak spektakularny jak w poniedziałek, byłem w rajstopach. Miała świetny smak i idealne ciało, na którym można je było pokazać. Miałem obsesję na punkcie Amber i jej cudownych majtek.
Poranne szarpnięcie nie wystarczało już, by mnie zadowolić. Moje brudne fantazje trwały pod prysznicem i przez całą kolejną podróż autobusem. Te w autobusie były najlepsze; te o tym, co zrobiłbym niegrzecznej uczennicy chichoczącej z tyłu górnego pokładu. Mój kutas płonął z pożądania, gdy wyobrażałem sobie, jak zataczam się w grupie dziewcząt.
Zachichotanie ustało, a Amber spojrzała na mnie wyczekująco. Nigdy wcześniej nie widziano nas „razem”. Padłem na kolana, czcząc. Amber uśmiechałaby się do mnie z uśmiechem i wiedziała, czego chcę i czego potrzebuję. Jej kolana się rozchodzą i znów pokaże mi swoje majtki.
Pięknie wzorzysta bawełna lub delikatna koronka między nogami. Jej przyjaciele będą w szoku obserwować, jak Amber zsuwa się do przodu i delikatnie przyciąga moją twarz do krocza. Dopiero wtedy zrozumieliby związek między nami; kiedy zobaczyli moje usta dociskające bieliznę Amber. Polizałbym ją przez jej majtki, ciesząc się wilgocią przesiąkniętą materiałem: sokami seksualnymi Amber chciałam je i łapczywie ssałam. W końcu Amber zlituje się nad mną i odciągnie materiał na bok, abym mógł zjeść jej brzoskwinię bezpośrednio.
Chciałbym zanurzyć się i ucztować na jej obnażonej cipce, ale nie zrobiłbym tego. Robiłbym to powoli i zmysłowo, całując i liżąc jej skórę, badając nowo odsłonięty obszar moimi ustami i językiem. Cipka Amber pulsowałaby i zaciskała, gdy każda strefa zapala się pod moim doświadczonym dotykiem. Był to akt uwielbienia, który robiłbym to dla jej przyjemności, a nie mojej.
Moje usta podlewały się, gdy wyobrażałem sobie, że mój język zagłębia się między cipkami Amber, sondując, próbując słodkich soków wyciekających z jej pochwy. Wyobraziłem sobie, jak widzę, jak oczy Amber rozszerzają się, gdy ssę i przełykam ślinę. Jęknę, by powiedzieć jej, jak bardzo się cieszę z tego, co jej robiłem.
Zszokowana reakcja na każde doznanie dała mi do zrozumienia, że nigdy przedtem nie była tak lizana. Usta Amber wykrzywiły się w uśmiechu oczekiwania, gdy poczuła, jak mój język przesuwa się w górę, aż miękka końcówka pieściła jej łechtaczkę. Zrobiłbym to delikatnie, prawie go wcale nie dotykając, ale nadal czułem drżącą reakcję jej ciała. Utrzymywałbym tę samą miękką stymulację, aż poczułem ruch jej bioder na ustach; Ciało Bursztynu informuje mnie, że nadszedł czas, aby wymienić ciepło i podniecenie na orgazm.
Wystarczyłyby subtelne zmiany nacisku i prędkości mojego języka, aby zmienić ścieżkę ze zwykłej stymulacji na spełnienie. Widziałem oczekiwanie na jej twarzy, zaufanie, gdy mój język zamienił się w dreszcze w skurcze. Amber wie, że każę jej stawić się przed przyjaciółmi, przed wszystkimi w autobusie, ale jej to nie obchodzi. W każdym razie jest za późno.
Jej ciało osiągnęło punkt krytyczny, a jej krocze drży w moich ustach, gdy jej uczennica udami zaciska się na moich uszach, wyciszając odgłosy jej oddechu. Czuję, jak wilgoć wlewa się do moich bokserów. Orgazm był mój, nie Amber. Nikt nie patrzy ani nie dba o to, jak wyciągam chusteczkę, pobieżnie wycieram nos, zanim wsuwam go do bokserów i owijam wokół nieszczelnego końca pulsującego penisa.
Jak zawsze, pierwszą rzeczą, którą robię, kiedy przychodzę do pracy, jest zanurzenie się w panach i oczyszczenie się. Jeśli mam czas, zanim przyjdę do swojego biurka, mam kolejną sprytną szarpankę. Mój umysł jest zawsze mocno osadzony na Bursztynie, a to jej dłoń dorzuca miskę bieli do muszli klozetowej, a nie moją. Nie wiedziałam, czy Amber wiedziała, jaki wpływ mają na mnie jej małe wyświetlacze, ale nie podejrzewałam. Oczywiście nie! Chciałem jej powiedzieć, a nawet lepiej jej pokazać.
Jezu, sama myśl o odpowiedzi na jedną z jej postaci pokazuje moją muchę i pokazuje jej pulsującą erekcję! Najprawdopodobniej przebiegłaby milę lub… w moim umyśle znów pojawiły się brudne obrazy. Oczywiście musiałem ukryć reakcję fizyczną, szczególnie biorąc pod uwagę dodatkową widownię na przystanku autobusowym. Ale poczułem zmianę, której pożądałem samej Amber. To, co robiła, było po prostu idealne. Chciałem ją w sposób, którego nigdy wcześniej nie czułem.
To było takie niewinne, takie zalotne, tak różne od wszystkiego, co kiedykolwiek znałem. Była uczennicą. To też było takie złe.
A jednak… Figi były moim słabym punktem. Amber znalazła szczelinę w mojej miłości. W ogóle nie pożądałem uczennic.
Byłem zadowolony z dwudziestokilkulatków. Lub był. Kiedy ostatni raz widziałem majtki innej dziewczyny? Być może moje banki pamięci były już nad Amber i jej obszerną kolekcją bielizny, ale nie pamiętam ani jednego błysku majtek.
Jasne, były zdjęcia dziewcząt i kobiet w bieliźnie, ale żadna z nich nie wydawała się lubić ich fanaberii w taki sam sposób, jak ja i Amber. Uwielbiała figi i uwielbiała je mi pokazywać. Nie miałam pojęcia, czy czuła coś seksualnego, kiedy robiła to, co robiła. Czy był to odskocznia do czegoś więcej? Czy była to próba uczennicy nawiązania kontaktu ze starszym mężczyzną ?. Nigdy nie próbowałam jej dotknąć, a ona nigdy nie zachęcała mnie do tego, ale och, jak chciałem.
Czas spędzony z Bursztynem był tak ulotny, tylko kilka cennych chwil każdego ranka, ale coś tam było. Coś niewypowiedzianego między nami. Oboje przybyliśmy wcześniej niż wcześniej i rozmawialiśmy cichymi słowami.
Głównie o pogodzie. Nasz związek nie był oparty na słowach. Opierał się na żądzy; na salto emocji. Związek? Nic tam nie było.
Nic, na czym można polegać. Nawet nie wiedziałem, dlaczego mi to robi. Czy ona dokuczała mi? Wróciłem do rozmowy z mamą Marie.
Dlaczego wspomniałaby o mnie swojej mamie, gdybym nie była jakoś znacząca? To było dziwne i niewymierne. Bursztyn był najlepszą rzeczą w moim życiu. Dotarłem do punktu, w którym pomysł weekendu był nie do zniesienia. Dwa dni, kiedy jej nie widziałem? Miałem obsesję Wiedziałem, że robiło się niezdrowo. W najlepszym razie był to nierówny związek.
W najgorszym przypadku był to wyimaginowany związek. Musiałem coś zrobić. Muszę ją zaprosić.
W piątek słowa zostały napięte. Zwykle były one zupełnie nieistotne, ale zawsze wspaniale było się z nimi podzielić. Amber tam była i znów byłem małym uczniem.
Zastraszony i przerażony ponad miarę. Co jeśli powie „nie”? „A więc robisz coś interesującego w weekend?” - zapytała z wahaniem Amber. „Niezupełnie”, powiedziałem, wiedząc tylko, że zabrzmiałem jak żałosny przegrany, kiedy już wypowiedziałem te słowa. Brakuje mi Ciebie. Po prostu ją zaproś, głupia bryła! „Jadę do miasta, jeśli jesteś zainteresowany.” Amber zrobiła to z przymrużonymi oczami, o których wiedziałam, że same słowa skrywają, a nie ujawniają, prawdziwe znaczenie tego, co mówi kobieta.
Brzmiało to tak, jakby prosiła mnie, żebym ją zaprosił. „Och racja… o której myślisz?”. „Jutro o wpół do dziesiątej?”. „Mógłbym zrobić z wpadaniem do miasta” - wymamrotałem, ostrożnie badając nierówny teren między nami. Twarz Amber była całkowicie karmiona, gdy odwróciła się, by spojrzeć na mnie z taką intensywnością.
Boinnng! To była dobra robota, gdy patrzyła na moją twarz, ponieważ zapomniałam zakryć krocze moich spodni kurtką. "Zobaczymy się tutaj?" - zapytała, a jej dłonie ściskały nogi z podniecenia. Całe moje ciało robiło to samo. Tego właśnie chciałem, ale wiedziałem, że nie powinienem tego robić. Spędzanie czasu z uczennicą na przystanku autobusowym było jedną rzeczą.
Zgadzanie się na randkę było zupełnie inną rzeczą. „To randka” - powiedziałem. Pierdolić! Myślałem o tym słowie, które wymknęło się, zanim zdążyłem je zatrzymać. Zobaczyłem, jak Amber wzdryga się na słowo i natychmiast tego żałuję.
Miał tak potężne konotacje. Nie byliśmy już dwojgiem ludzi spotykających się od niechcenia. „Data” była pierwszym niepewnym krokiem na romantycznej drabinie.
Double Fuck! „Jak prawdziwa randka?” - zapytała Amber, nieco z podziwem dla słowa. Było już za późno. „Tak”, powiedziałem, moje serce waliło.
"Tylko dwoje z nas?". "Tak.". "O." Nie mogłem powiedzieć, czy to było dobre, czy złe „o”.
„O cholera”, powiedziała przez zaciśnięte zęby, jakby czytając moje myśli i skoczyła do przodu. Wściekle machała ręką, ale dopiero gdy 257 zatrzymał się, zrozumiałem, co robi. Zapomniałem o autobusie. - Zatem do zobaczenia jutro - powiedziała Amber, jaśniejąc ze szczęścia.
Dopiero gdy usiadłem na swoim miejscu, zdałem sobie sprawę, że tego ranka nie widziałem majtek Amber. W piątek, które miała na sobie w piątek? Co więcej, które z nich miałaby nosić jutro?..
To wszystko jest wymyślone! Nic się nie wydarzyło! Więc bądźcie fajni!…
🕑 16 minuty Powieści Historie 👁 1,767Lecąc ulicą w moim Priusie! W kierunku więcej miłości. Tym razem wracałem na zachód, ale zatrzymałem się na południu. Tym razem poznam prawdziwą Południową Damę, że tak powiem!…
kontyntynuj Powieści historia seksuJadąc drogą! Poruszałem się na południe i spędzałem czas z moimi małymi kwiatami i babeczkami. Każdy okazał się świetny w uprawianiu miłości. Być może była to konsekwentna cecha…
kontyntynuj Powieści historia seksuZaprzyjaźniłem się również z wieloma osobami. Z wieloma z nich szyfrowałem. Wiesz, gdzie uprawiasz seks online z inną osobą w czasie rzeczywistym. Może nigdy tak naprawdę nie wiesz, kim oni…
kontyntynuj Powieści historia seksu