Utracona miłość?

★★★★★ (< 5)

Opowieść o młodej dziewczynie, jej pierwszej miłości i pierwszym razie.…

🕑 9 minuty minuty Pierwszy raz Historie

Pamiętam Bradyna jakby to było wczoraj. Był wysokim chłopcem jak na swój wiek. Miał kręcone brązowe włosy, wystarczająco długie, by przeczesać je palcami.

Zawsze był miękki i zawsze pachniał owocami. Był chudy, ale umięśniony. Jego głos był gładki i spokojny. Jego uśmiech sprawił, że mój żołądek zatrzepotał. Był jasny i duży.

To było zaraźliwe. Był normalnym 17-letnim chłopcem. Poznałem go, gdy miałem szesnaście lat.

Kilka lat temu pojechałem z rodziną na wakacje do Charleston w Południowej Karolinie. Stałem na molo plecami do wody. Balustrada pękła i wpadłem do ciepłej wody. Umiałem pływać, ale dół moich dżinsów zaczepił się o starą kotwicę.

Nie mogłem go uwolnić i skończyło się na tym, że straciłem przytomność z powodu utraty powietrza. Następną rzeczą, jaką pamiętam, było przebudzenie się z twarzą chłopca. Złapałem oddech i usiadłem, żeby wypluć słoną wodę. Rozejrzałem się wokół siebie; Byłem na ciepłej plaży.

Chłopiec uśmiechnął się i wiedziałem, że wszystko w porządku. Próbowałem wstać. "Powinieneś pewnie chwilę posiedzieć." Powiedział mi.

To była prawda. Czułem się chory i zmęczony. Usiadł obok mnie, nogi przed sobą. "Dziękuję Ci." - powiedziałem wycierając ręce.

Nie wiedziałem, co powiedzieć. Był wspaniały, a ja byłam niezdarna. Wydawał się nieśmiały, ale bardzo szczery. Uśmiechnął się jeszcze szerzej. - Nie ma za co.

Powinieneś być ostrożny. Powiedział mi. Znowu się uśmiechnąłem. "Jak masz na imię?" Zapytałam. Spojrzał w dół i spojrzał na swoje stopy.

Był opalony; wyglądał, jakby spędzał dużo czasu na słońcu. Może był ratownikiem. "Nazywam się Bradyn." Powiedział cicho. Uśmiechnąłem się i wyciągnąłem rękę.

Wziął go i potrząsnął. "Czy jesteś ratownikiem?" zapytałem patrząc mu w oczy. Zauważyłem, że jego oczy były jasnoniebieskie.

Odróżniały się od wszystkich innych rysów na jego twarzy. - Nie, nie jestem. Byłem pod molo, kiedy spadłeś. Umiesz pływać? Byłem zbyt zapamiętany przez jego oczy, aby mu odpowiedzieć.

Uśmiechnął się i spojrzał w dół. - O tak, mogę. Dół moich dżinsów zaczepił się o coś. Myślę, że to była stara kotwica. Powiedziałem, patrząc na molo, aby zobaczyć szkody, które wyrządziłem.

"Czy tutaj mieszkasz?" – spytałam patrząc na naszyjnik ciasno owinięty wokół jego szyi. "Tak." Powiedział: „Gdzie mieszkasz?” „Mieszkam w Nowym Jorku z rodzicami i kotem”. – powiedziałem i roześmiałem się, jak sprawiłem, że kot wydawał się ważny. Właściwie to nie lubię tego kota.

Nazywa się Smokey. Mój tata przywiózł go do domu, kiedy miałam pięć lat. - Nowy Jork? Co sprowadza cię do Charleston? Zapytał łagodnym głosem.

Mój żołądek trzepotał. „Wakacje z rodziną. W okolicy mieszkają moi starsi kuzyni”. Uśmiechnął się, a ja spojrzałam na moje mokre ubranie. Mój czerwony podkoszulek przylegał do ciała.

"Może powinienem już iść. Jestem cały mokry." "Tak, może powinieneś." Pomógł mi wstać, byłam blisko niego. Moje ręce na jego klatce piersiowej, spojrzałam w górę i jego oczy spotkały moje.

Osłabłem, straciłem równowagę i prawie upadłem. Złapał mnie i oboje się uśmiechnęliśmy. – Chcesz, żebym cię odprowadził do domu? On zapytał.

Nie mogłem wydobyć słów, więc tylko skinąłem głową. Uśmiechnął się. Szliśmy, aż doszliśmy do frontowych drzwi domu moich kuzynów. „Nigdy nie poznałem twojego imienia”.

Powiedział z małym uśmiechem. "Nazywam się molly." Uśmiechnął się i zapytał, czy wszystko będzie dobrze. Ukłoniłem się.

– Molly, chciałbym cię znowu zobaczyć. Spotkajmy się dziś wieczorem przy molo. Kiwnąłem głową i wszedłem do domu mojego kuzyna. Zapach indyka wypełnił mój nos.

Poszedłem do pokoju gościnnego, wziąłem prysznic i ubrałem się w suche ubrania. Tego wieczoru po kolacji powiedziałem rodzicom, że idę na spacer. Pobiegłem na molo, gdzie tego dnia prawie umarłem.

Widziałem Bradyna siedzącego na piasku. Podeszłam szybko w jego stronę, uśmiech pojawił się na mojej twarzy. Spojrzał w moim kierunku, uśmiechnął się i wstał.

„Hej Molly”. Powiedział. Brakowało mi jego głosu. W ciągu kilku godzin, kiedy go nie widziałem, wydawało mi się, że to wieczność. „Hej, Bradyn”.

Odpowiedziałem z uśmiechem. Spojrzał w stronę wody. Słońce zachodziło i był to piękny widok. "Czy to nie jest piękne?" Zapytał, patrząc na mnie.

Kiwnąłem głową i usiedliśmy na piasku, wpatrując się w wodę i odbijające się w niej piękne kolory. Rozmawialiśmy całą noc. Zgubiłem się w tym momencie. Nie wiedziałam, czy Bradyn i ja będziemy mieć wspólną przyszłość, nie wiedziałam, co wniesie do mojego życia. Po prostu wiedziałem, że chcę z nim być.

Tego lata cały czas spędzam z Bradynem. Rozmawialiśmy na plaży, gdy zachodziło słońce, rano pływaliśmy, a on nawet próbował nauczyć mnie surfowania. Tydzień przed moim wyjazdem poprosił mnie, żebym znów się z nim spotkała przy molo. Kiedy poszedłem się z nim zobaczyć tamtej nocy, zacząłem się denerwować. Zszedłem długim molo do miejsca, w którym upadłem prawie dwa miesiące wcześniej.

Zobaczyłem go siedzącego na ławce i jeszcze bardziej się zdenerwowałem. – Bradyn? – zapytałem nerwowo. Uśmiechnął się szeroko i usiadłem na ławce obok niego. Odwrócił się do mnie i złapał mnie za ręce. Uśmiechnąłem się.

Pocałował mnie w policzek. – Molly, muszę ci coś powiedzieć. Byłem zdenerwowany, ale też podekscytowany. – Molly, kocham cię.

Moja szczęka opadła i uśmiechnęłam się tak szeroko. "Też cię kocham!" Pocałował mnie w usta, złapał mnie za rękę i poprowadził po molo. "Bradynie, gdzie mnie zabierasz?" Zapytałam. "Zobaczysz." Powiedział mi. Byłem bardzo szczęśliwy w tej chwili.

Nie wiedziałem, co powiedzieć. Wyprowadził mnie z molo, z plaży i do lasu. Byłem tak zdezorientowany. Zatrzymał się przy kocu i świecach.

- O mój. Bradyn, co to jest? Zapytałem go. Uśmiechnął się i pocałował mnie.

Usiadł na kocu i wskazał, żebym usiadła obok niego. Usiadłem obok niego i rozejrzałem się dookoła. "To jest piękne!" Powiedziałem mu.

Tam, gdzie byliśmy, doskonale widziałem ocean. Znowu mnie pocałował i poczułam się niesamowicie. Położył mnie na kocu i namiętnie pocałował. Zaczęliśmy się całować, a on przesunął rękę pod moją koszulę. Jego dłoń była ciepła i to sprawiło, że chciałam go więcej.

Zdjęłam koszulę, a on uśmiechnął się do mojego koronkowego czarnego biustonosza. Zdjął również koszulę, a jego opalone, muskularne ciało było niesamowicie przy mnie. Zaczął całować moją szyję i klatkę piersiową. podszedł do moich dżinsów i szybko je ściągnął.

Wrócił do mojej twarzy i znów zaczął się ze mną całować. Zatrzymał się, zdjął szorty i znów zaczął mnie całować. Wcześniej czułem się jak nic.

Jego ręka przesunęła się w dół do mojej bielizny i trochę bawiła się moją cipką. Jęknąłem trochę, a on zdjął bokserki, aby odsłonić swojego gigantycznego kutasa. Moje oczy rozszerzyły się, a on się uśmiechnął. Zdjął mi stanik i bawił się moimi piersiami. Polizał i ssał moje sutki, a ja jęknęłam jeszcze trochę.

Zdjął mi bieliznę, wsunął palec i przygotował mnie na swojego penisa. Pocałował mnie tak namiętnie. – Molly, naprawdę cię kocham. Powiedział patrząc mi głęboko w oczy. Uśmiechnąłem się i pocałowałem go w usta.

„Ja też cię kocham, Bradyn. Chcę się z tobą kochać”. Uśmiechnął się i znów mnie pocałował. Chwycił prezerwatywę leżącą na skraju koca i nałożył ją.

Uśmiechnął się do mnie i znów mnie pocałował. - Molly, pamiętam, jak powiedziałaś mi, że jesteś dziewicą. To będzie bolało i bardzo mi przykro. Po prostu wiedz, że cię kocham. Uśmiechnąłem się i przyciągnąłem go, żeby mnie pocałował.

"Ja też cię kocham, Bradyn." Uśmiechnął się i wsunął we mnie czubek. Byłem zdenerwowany i przestraszony. Skinąłem głową, a on się uśmiechnął. Wcisnął się we mnie jeszcze bardziej i skrzywiłam się z bólu.

"Przykro mi." Powiedział. Powoli wchodził i wychodził, żeby nie sprawiało to tak bólu. Zaczęło się czuć lepiej i powiedziałem mu, żeby szedł szybciej. Skinął głową i poszedł szybciej i trochę mocniej. To było niesamowite.

Zaczęłam głośno jęczeć i drapać go po plecach. On też trochę jęknął. Poruszałam biodrami razem z nim. Wydawało się, że to trwało wiecznie, ale podobało mi się. To uczucie było nie do opisania.

Powiedział, że spuszczę się, a potem położył się obok mnie. Oboje zdyszani. Byłem pełen szczęścia i trochę bólu. Zdjął prezerwatywę i wyrzucił z powrotem do lasu.

Przyciągnął mnie bliżej do siebie i głęboko pocałował. Zasnąłem w jego ramionach, a on obudził mnie kilka minut później. "Ubrać się." Szepnął mi do ucha. Uśmiechnąłem się i ubrałem, podobnie jak Bradyn. Opuściliśmy las i odprowadził mnie do domu kuzyna.

Pocałował mnie na dobranoc i powiedział, że mnie kocha. Powtórzyłem to z powrotem, wszedłem do środka i zasnąłem w swoim łóżku. Następnego ranka próbowałem zadzwonić do Bradyna, żeby zobaczyć, czy chciałby spędzić razem dzień, ale jego rodzice powiedzieli mi, że nie ma go w domu. Poprzedniej nocy ostatni raz widziałem Bradyna i słyszałem jego piękny głos. Nigdy nie dzwonił.

Kilka dni później wróciłem do Nowego Jorku, jesienią wróciłem do szkoły i miałem złamane serce. Kilka lat później szedłem ulicami Nowego Jorku i nie zwracałem uwagi na to, dokąd idę, i wpadłem na kogoś. "Tak mi przykro." Powiedziałem.

Schyliłem się, by chwycić moją książeczkę medyczną. "Przepraszam za." On powiedział. Spojrzałem w górę i zobaczyłem mężczyznę, w którym zakochałem się tak wiele lat temu. Łzy uformowały się w moich oczach "Bradyn?" Zapytałam.

Spojrzał w górę i spojrzał mi w oczy. "O mój Boże, Molly!" Powiedział..

Podobne historie

Pamiętniki księżniczki (03): Cindy

★★★★★ (< 5)

Cindy ma podwójną zabawę, jej pierwszy raz.…

🕑 13 minuty Pierwszy raz Historie 👁 1,815

— Czekaj, czekaj — powiedziała Cindy. Wskazała z powrotem na Jasmine, „byłeś w prywatnym porno i myślisz, że jestem dziwką?” - Jasne - wzruszyła ramionami Jasmine. „Byłam tylko z…

kontyntynuj Pierwszy raz historia seksu

Tęczowy Salon

★★★★(< 5)
🕑 10 minuty Pierwszy raz Historie 👁 1,209

Kiedy miałem osiemnaście lat, usłyszałem plotkę, że Rainbow Lounge, bar po drugiej stronie Fort Worth, był barem dla gejów. Zawsze miałam „chęć” na seks z mężczyzną, ale zawsze…

kontyntynuj Pierwszy raz historia seksu

Czas tylko dla nas - mój pierwszy

★★★★★ (< 5)

Każdy ma swoją osobistą historię związaną z tym pierwszym razem.…

🕑 26 minuty Pierwszy raz Historie 👁 2,119

Niektóre są słodkie i romantyczne, niektóre niesamowite, niektóre dziwaczne, niektóre bolesne, a niektóre wręcz katastrofalne. Moja historia zawiera niektóre z tych elementów, ale przekonaj…

kontyntynuj Pierwszy raz historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat