Córka mojego laotańskiego sąsiada

★★★★★ (5+)

Ona będzie dla ciebie gotować…

🕑 19 minuty minuty Pierwszy raz Historie

Zdiagnozowano u mnie między innymi dużą depresję i zespół stresu pourazowego. Czasami rodzina mnie sprawdza. Nie miałem najlepszego tygodnia, który zakończył się pójściem do szpitala. Zazwyczaj jest to siedemdziesiąt dwie godziny pobytu, jednak zostałem trochę dłużej.

Kiedy w końcu wróciłem do domu, moi sąsiedzi z Laosu wypytywali mnie o policję i karetkę. Po zapewnieniu ich, że wszystko w porządku, rozstaliśmy się. Kilka godzin później usłyszałem skandowanie i ktoś uderzał w gong dochodzący z ich domu. Tej nocy do mojego domu przyszli sąsiedzi z szesnastoletnią córką Keymie.

Mówią tylko: „Ona będzie dla ciebie gotować”. Następne dwadzieścia pięć sekund staje się niezręczne. Matka i córka wymieniają spojrzenia i spojrzenia między sobą a mną. Tata stoi tam ze stoickim spokojem.

Keymie lekko się kłania i jej rodzice wychodzą. Keymie idzie do kuchni. Drapię się po głowie, kładę się do łóżka i czasami gram w gry komputerowe.

Pukanie do drzwi mojej sypialni przeraża mnie. Keymie. „Chodź jeść” to wszystko, co mówi. Zapomniałem, że tu była.

Po jedzeniu wracam do łóżka i postanawiam włączyć komputer. Wyłączam komputer i biorę prysznic. Słyszę trochę hałasu na zewnątrz kabiny prysznicowej.

To jest Keymie. „Mogę ci pomóc” – to wszystko, co mówi. Keymie stoi tam naga. Ma pięć stóp i trzy cale wzrostu i sto piętnaście funtów. Keymie ma świetną figurę i sterczące piersi w miseczce B.

Widzę jak jej nogi drżą. Nie jestem pewien, co o tym sądzić, mój umysł próbuje to wszystko przeanalizować. Jestem przytłoczony i zamknięty. Stoję tam jak kochanie w reflektorach. Keymie bierze mnie za lewy łokieć i prowadzi do płynącej wody.

Wyciąga mnie ze strumienia, bierze mydło i myje, a potem prowadzi z powrotem pod prysznic. Wyciera mnie ręcznikiem i idę do łóżka. Tej nocy, podobnie jak wielu innych, budzę się z krzykiem.

Keymie woła mnie po imieniu, mówi, że wszystko w porządku i jakoś mnie uspokaja. Ona mówi: „Będę spać tutaj, połóż się proszę”. Nadal jestem zdezorientowany tym wszystkim, ale pozwól jej wejść do mojego łóżka.

Chociaż oboje jesteśmy w piżamach, trzymam ją na dystans. Budzę się z kolejnego koszmaru, jestem owinięty wokół niej. Myślę, że to się nazywa łyżkowanie. Moje lewe ramię obejmuje jej biodro, a moja dłoń jest zaciśnięta w pięść na jej piżamie, na jej mostku, starannie między jej piersiami. Jaśmin i wanilia wypełniają moje nozdrza i zapadam w sen.

Keymie woła mnie po imieniu i mówi: „Śniadanie”. Kieruję się do łazienki. Puka do drzwi i mówi: „Musisz coś zjeść”.

Nie śpię i mam pytania. Przy śniadaniu pytam: „Keymie, jaki dziś dzień?”. Ona odpowiada: „Jest środa”.

Patrzę na zegar i pytam: „Czy nie powinieneś być w szkole?”. Keymie po prostu mówi: „Nie mam już szkoły”. Zastanawiam się nad jej odpowiedzią: „Co masz na myśli?” Pytam. Keymie, „Podsłuchałem wczoraj rozmowę moich rodziców. Samotność nie jest dobra dla ciebie.

Twoja rodzina nie pomaga tak, jak powinna. Powiedziałem rodzicom, że chcę ci pomóc”. Potrzebuję czasu, aby przetworzyć jej słowa. „Więc jak ma się do tego pomaganie mi i niechodzenie do szkoły?”.

Keymie, „Zdecydowałem się być tutaj tak długo, jak będziesz mnie potrzebować. Pomogę ci we wszystkich twoich potrzebach”. Mój budzik dzwoni, przypominając mi, że mam spotkanie: „Wrócimy do tego”. Szybko się przebieram i wybiegam na dwór.

Kiedy wracam do domu, macham do sąsiadów i wchodzę do środka. Postawiłam moją nową butelkę na receptę na blacie w łazience i położyłam się. Keymie, „Lunch jest gotowy”. Jestem zaskoczony, ale potem sobie przypominam.

Kiedy jemy, Keymie mówi: „Musimy iść na zakupy”. Zakupy? Moja rodzina zwykle przynosi mi rzeczy. Nie pytam, tylko kiwam głową.

Idziemy do samochodu i siadamy. Dawno nie jeździłem i nie mam pojęcia gdzie jechać. Jestem tak szczęśliwy, że Keymie nie pyta: „Czy wszystko w porządku?”. Keymie patrzy na mnie i mówi: „OK, idziemy tędy”.

Idziemy do kilku sklepów spożywczych i niemarkowego domu towarowego, zanim w końcu wracamy do domu. Pomagam Keymiemu z rzeczami i idę się położyć. W porze kolacji zauważam, że drzwi do pokoju gościnnego są otwarte.

Zaglądam do środka i znajduję rzeczy Keymiego. Zastanawiam się, kiedy jej rzeczy zostały przyniesione do domu, ale zapominam zapytać, kiedy jemy. Leki przeciwdepresyjne mają kilka skutków ubocznych, jednym z nich są zaburzenia erekcji, jeśli mnie pytasz, jest to sprzeczne z intuicją. Z pomocą małej niebieskiej pigułki mogłem funkcjonować, ale jest jeszcze jeden efekt uboczny.

Moje antydepresanty również hamują osiągnięcie wytrysku. Keymie ma rutynę, czasem w nocy ląduje w moim łóżku. Po tygodniu zauważam, jak Keymie pomaga mi pod prysznicem.

Jej dłonie są miękkie i delikatne. Ze skrupulatną starannością zmywają mój pot i brud. Codziennie jest ze mną naga pod prysznicem i tyle czasu zajęło mi zauważenie tego.

Prawie dostaję erekcji, jednak szybko mija, zanim znów jestem wiotki. Keymie jest trochę, ale potem wraca do mycia mnie. W następnym tygodniu pod prysznicem zauważam, że sutki Keymie są nabrzmiałe. Co jakiś czas jedna z jej piersi ociera się o mnie.

Delikatnie przesuwa swoją pierś w dół mojego ramienia lub po moich plecach i trochę w dół mojej nogi. Jej sutek zdrapuje mydło z mojej skóry. Jej oddech jest trochę ciężki.

Zanim zbyt długo mój prysznic się kończy, ona wyciera mnie ręcznikiem i idę do łóżka. Tej nocy, kiedy budzę się z koszmaru, Keymie jest już w moim łóżku. Byłem owinięty wokół niej, ale teraz jestem przyciśnięty do ściany. Keymie siada i zapewnia mnie, że wszystko jest w porządku. Przytula mnie i zauważam, że nie ma na sobie topu.

Jej skóra jest miękka i subtelna. Czuję jej piersi i sutki wbijające się we mnie przez moją piżamę. Jej włosy pachną jaśminem i wanilią.

Otaczam ją ramionami. Nadal ma na sobie spodnie od piżamy. Od wielu lat nie miałem kobiety w ramionach.

Keymie szepcze: „Nie wiem, co robić. Budzisz się każdej nocy z krzykiem”. Wzdycham, „Połóż się” i klepię ją po plecach. Keymie delikatnie całuje mnie w policzek i kładzie się.

Wtulam się w nią i zasypiam. Kilka dni później Keymie nieśmiało wchodzi pod prysznic w samych majtkach. Przesuwa się za mną, przyciska głowę do moich pleców i przeplata ręce pod moimi pachami.

Mówi: „Proszę, nie patrz na mnie”. Stosuję się i mówię: „Jeśli czujesz się niekomfortowo, nie musisz przychodzić do mojego łóżka”. Keymie kiwa głową i szybko mnie kąpie. Chciałbym powiedzieć, że przez resztę tygodnia kończę prysznic, zanim Keymie wejdzie do pokoju, ale nie mogę tego powiedzieć. Później Keymie słyszy, jak krzyczę pod prysznicem, dzwoni na policję i znów jestem w szpitalu.

Lekarze „praktykują” medycynę. W przypadku leków przeciwdepresyjnych to naprawdę gra w zgadywanie. Niektóre leki przeciwdepresyjne działają na niektórych ludzi, inne działają na różne osoby. Czasami trzeba je dostosować, zmienić lub w większości dać więcej czasu, aby dostać się do twojego systemu.

Typowy czas, w którym można zacząć odczuwać pełne działanie leku przeciwdepresyjnego, to od sześciu do ośmiu tygodni. Moje potrzebują więcej czasu. Siostra odbiera mnie ze szpitala i pyta o Keymiego.

Mówię, że to sąsiadka, która dla mnie gotuje. Tej nocy Keymie bierze prysznic i myje włosy. Staję za nią, owijam ramiona wokół jej odbytu i szepczę: „Dziękuję”. Sięgam do słuchawki prysznica, naciskam mały guzik i woda przestaje płynąć.

Keymie próbuje się odwrócić, ale ja ją przytrzymuję. Kiwa głową i pozwala mi kontynuować. Biorę mydło i zaczynam ją myć.

Namydlam jej gładką, śliską skórę. Zaczynam myć od miejsca tuż nad jej włosami łonowymi. Masuję wybrzuszenie tuż nad kością miednicy.

Zawsze mnie zadziwia, że ​​kobiety tak bardzo martwią się o tę część swojej anatomii. Może ma to coś wspólnego z faktem, że bezpośrednio pod jej skórą leży jej macica. Zataczam ręce tuż pod jej piersiami.

Kusi mnie, żeby ją pieścić, ale nie jestem pewien, jakie są nasze granice, więc przechodzę na boki, żeby umyć jej boki. Dostaję więcej mydła do mycia jej rąk i pleców. Dostaję więcej mydła i namydlam jej tyłek, lewą nogę i prawą. Zatrzymuję ręce tuż pod jej sromem. Sięgam w górę, aby nacisnąć mały przycisk na słuchawce prysznica i spłukać ją.

Trzymam ją blisko i szepczę: „To nie twoja wina”. Keymie kiwa głową i zaczyna mnie kąpać. Podczas gdy Keymie wyciera mnie ręcznikiem, mówi: „Ty…; W nocy robi się gorąco, nie sądzę, żebyś potrzebował dziś piżamy”. Jej policzki są jaskrawoczerwone, a oczy lekko spuszczone. Kiwam głową i idę do łóżka.

Budzę się z przerażenia, dziwię się, że nie krzyczę. Keymie jest w moich ramionach, ale trzymam ją w niedźwiedzim uścisku. Powoli dociera do mnie, że ściskam jej żebra. Rozluźniam uścisk, a Keymie bierze głęboki oddech. Przewracam się na plecy.

Keymie toczy się razem ze mną, tuląc się do mnie. Obejmuje mnie lewą ręką i nogą. Nagle uświadamiam sobie jej nagość. Czuję, jak jej piersi unoszą się i opadają, gdy przyciskają się do moich żeber. Jej goła lewa noga spoczywa tuż nad moim kolanem.

Owijam ramię pod jej głową i wzdłuż jej pleców. Na jej biodrze moja ręka odkrywa, że ​​mój umysł płata figle, Keymie ma na sobie majtki. Keymie miał rację, w nocy robi się dość gorąco. Jestem tylko w bokserkach, a Keymie tylko w majtkach, odchylam koc, który mnie okrywa.

W uszach dzwoni mi dźwięk bicia serca. Powoli zaczynam słyszeć głęboki oddech śpiącej Keymie. Trzymam jej dłoń, która leży na mojej klatce piersiowej i odpływam w sen. Piątkowy wieczór Keymie i ja kończymy wspólny prysznic. Po wytarciu ręcznikiem Keymie zakłada majtki i idzie za mną do sypialni.

Biorę bokserki i Keymie wślizguje się do łóżka. Stoję i patrzę na łóżko, próbując przetworzyć to, co się dzieje. Keymie klepie łóżko i mówi: „Chodź do łóżka, zmarzniesz tam”. Wczołguję się do łóżka i leżę jak nóż płasko na plecach.

Keymie przytula się i wsuwa we mnie łyżeczką. Owija mnie lewym bokiem i opiera głowę na moim ramieniu. Jej pierś spoczywa stabilnie na mojej klatce piersiowej. Ciepło, które promieniuje spod jej majtek, ogrzewa moje biodro. Obejmuję ją ramieniem i całuję czubek jej głowy.

Keymie szepcze: „Nie wiem, co robić. Nigdy nie…”. Przerwałem jej: „Mogę ci pomóc”.

Całuję ją w czoło i masuję ramię. Moja ręka wędruje w górę do jej ramienia i w dół do obojczyka. Przejeżdżam przez górną część jej piersi i wsuwam dłoń między dołeczek jej piersi.

Obracam dłoń, by objąć jej pierś. Masuję i pieszczę jej dziarski kubek B. Jej miękkość wypełnia moją dłoń. Powoli okrążam dłonią jej otoczkę i delikatnie szczypię lekko wyprostowany sutek. To wywołuje cichy jęk Keymie, a jej sutek reaguje twardo jak skała.

Powoli przesuwam dłonią po jej klatce piersiowej i plastycznym brzuchu. Moja ręka wędruje coraz niżej, aż znajduję pasek odpływowy jej majtek. Delikatnie przewracam Keymie na plecy i przygryzam płatek jej ucha.

Keymie wzdycha i jęczy, gdy pieszczę jej Wenus. Powoli przesuwam palcem po jej majtkach, aby w pełni zarysować dolną wargę. Keymie wije się i jęczy z przyjemności. Kiedy mój palec dociera do podstawy jej warg pochwowych, mocno naciskam, aby zarysować otwór pochwy.

Keymie dziko porusza biodrami i żaluzjami. Krzyczy coś w języku, którego nie znam i wymachuje rękami. Jej ciało sztywnieje, a potem upada. Keymie leży nieruchomo, oddychając tak, jakby właśnie przebiegła maraton. Jej włosy zakrywają jej twarz, a jej skóra ma lekki połysk potu.

Siadam i patrzę na młodą kobietę w moim łóżku. Wiem, że nie ma dość. Powoli ściągam z niej majtki. To nie pierwszy raz, kiedy widzę Keymie nago, ale teraz wygląda na taką małą i delikatną.

Klękam u jej stóp i wgryzam się w jej włosy łonowe. Wdycham jej zapach. Całuję miejsce, w którym jej nogi łączą się z tułowiem i pocieram nosem wzdłuż jej łechtaczki.

Rozsuwam jej nogi i całuję w dół, całując miejsce, w którym przed chwilą znajdował się mój palec. Jej zewnętrzne wargi są nadal nabrzmiałe, a wilgoć sączy się z jej otworu. Wdycham zapach jej dziewictwa. Mężczyzna nigdy nie może się zmęczyć tym zapachem.

Keymie drży, gdy chłeptam soki otaczające jej wargi sromowe. Nic na to nie poradzę, że wkładam język do środka, aby wypełnić usta jej zapachem. Keymie zasłania się mikrowstrząsami, które promieniują z jej pochwy. Wyciągam język do przodu i do góry, liżąc powoli, rozchylam jej usta. Keymie lekko unosi biodra i jęczy, kiedy docieram do elementu oporu, jej łechtaczki.

Delikatnie oblizuję jej pączek i całuję czubek. Z czystą pamięcią mięśniową odsuwam kaptur jej łechtaczki i bezpośrednio ją liżę. Keymie wystrzeliwuje biodra tak mocno, że prawie wbijam zęby w jej Wenus. Udaje mi się utrzymać większy nacisk na jej delikatny pąk.

Keymie krzyczy, bryka i kręci się z przyjemnością. Gdyby obserwował ją ktoś z zewnątrz, mogliby pomyśleć, że jest opętana. Ku mojemu zdziwieniu płyn tryska na moją twarz i klatkę piersiową. Uśmiecham się triumfalnie i uwalniam się z jej uścisku.

Kładę się obok niej, owijam nas prześcieradłem i kocem i trzymam jej drżące ciało, aż ogarnia mnie sen. Wcześnie rano słyszę, jak Keymie śpiewa w kuchni. Jej pierwszy orgazm wciąż pozostaje na mojej twarzy. Kusi mnie, żeby to zostawić, ale idź się umyć. W kuchni ze zdumieniem stwierdzam, że Keymie ma na sobie tylko pasujący stanik i majtki.

Nuci i całuje mnie w policzek. Mruczy moje imię i mówi: „Dzień dobry”. Po śniadaniu prowadzi mnie na kanapę. Siadam, a Keymie jak kot mruczy i przytula się do moich kolan. Świeci i opowiada o tym, jak cudowna była wczorajsza noc.

Przeciąga się na mnie i wbija piersi w moją klatkę piersiową. W swoim entuzjazmie mówi: „Och, musimy iść na zakupy”. Nie mogę powstrzymać się od śmiechu.

– Najpierw musisz się ubrać – mówię. Składa pocałunek na moich ustach i mówi: „Chodź, pomóż mi”. Wbrew rozsądkowi idę za nią do pokoju gościnnego. Keymie chichocze i przymierza kilka par spodni, ale nie może znaleźć pasującego topu. W krótkim czasie Keymie stoi tam, tylko w samej bieliźnie, stukając palcem w podbródek.

Wstaję z łóżka, „Keymie prosiłeś mnie o pomoc, mogę ci pomóc” – mówię. Jej oczy świecą: „Och, tak, proszę, pomóż mi”. Podnoszę pierwszą parę spodni, które przymierzyła. Walczę za nią i owijam ich przed nią. Zbliżam się do Keymiego.

Trzymam spodnie palcami i przyciskam kciuki do jej boków. Wskazuję palcem i mówię: „Ta para spodni świetnie pasowałaby do tego niebieskiego topu”. Kiedy Keymie patrzy na niebieski top, który wskazałem, składam spodnie i zakładam jej Wenus. Bawię się jej mons i całuję ją w szyję. Keymie jęczy, a jej nogi się trzęsą.

Opuszczam spodnie, sięgam, podnoszę jej stanik i chwytam jej pierś. Drugą ręką sięgam za pasek jej majtek i bawię się jej włosami łonowymi. Poprawiam jej sutek w tym samym czasie, gdy znajduję jej łechtaczkę. Delikatnie pieszczę każdego w podobny sposób. Keymie wygina plecy w łuk, drży, jęczy i tryska, zanim jej ciało zatrzymuje się.

Kładę ją na łóżku, biorę ciepłą myjkę, rozbieram się i myję. Biorę kolejny komplet bielizny, ubieram ją w ołówkową sukienkę, chwytam jej buty i sadzam na siedzeniu pasażera w samochodzie. Porusza się mniej więcej w połowie podjazdu. Keymie mamrocze: „Nie możesz już pomóc mi się ubrać”.

Jest promienna i uśmiechnięta, więc myślę, że żartuje. Mamy kolację przy świecach w sobotę wieczorem. Keymie opowiada o swojej rodzinie i niektórych tradycjach. Wśród moich leków jest mała, niebieska pigułka w kształcie rombu. Jak zawsze bierzemy razem prysznic, tylko tym razem, kiedy mnie myje, mam erekcję.

Keymie jest na widok rozmiarów mojego fallusa. Delikatnie obejmuję jej głowę i pochylam się. Patrzę jej w oczy szukając aprobaty.

Ona lekko kiwa głową. Nigdy nie zapomnę tego pocałunku. To pocałunek czystego, seksualnego głodu. Wciąż mokrzy po prysznicu, potykając się, idziemy korytarzem do sypialni. Całuję jej idealne, proporcjonalne, jędrne piersi wielkości grejpfruta.

Jej sutki są napięte, wystają z różowych kręgów otoczki. Chwytam w dłonie jej jędrne, młode cycki, przesuwając kciukami sutki tam iz powrotem, podczas gdy ona jęczy i rzuca głową z boku na bok. Jest taka piękna w swojej pasji! Pochylam się nad nią, liżąc językiem każdy piękny sutek, smakując słodycz jej młodego ciała. Keymie leży rozciągnięta na łóżku, jest uroczym, erotycznym, rozczochranym bałaganem. Jej szczupłe nogi zwisają z krawędzi materaca.

Jej włosy zasłaniają twarz, a jej krocze jest mokre od kobiecych wydzielin. Obejmujemy się i całujemy; tym razem z większą cierpliwością i czułością. Przesuwam dłonią w dół jej ciała, sięgając po jej lekko owłosionych wzgórkach, a następnie w dół jej dołka, by rozchylić ciepłe, mokre usta jej cnoty. Głaszczę jej śliską, nabrzmiałą łechtaczkę; co jakiś czas jęczy i przyciska krocze do mojej dłoni. Keymie rozkłada nogi szerzej, pozwalając mi wsunąć palec głębiej, sondując otwór jej pochwy.

Wstrzymuje oddech, gdy czubek mojego środkowego palca gładko wsuwa się w jej gorące, mokre i niewiarygodnie ciasne wejście. Jej wzgórki są pulchne i pełne, z pasemkiem cienkich włosów nad dołem, podczas gdy bladoróżowe usta jej cnoty były rozchylone i błyszczały od wilgoci. Jęczy, płacze i przechyla głowę z boku na bok, gdy pochłania ją ekstaza.

Delikatnie przewracam się na górę i siadam na niej okrakiem. Głaszczę jej twarz. Keymie z nerwowym uśmiechem przygryza dolną wargę i całuje mnie. Opuszczam się, aż mój fallus dotyka jej włosów łonowych. Odchylam się lekko i kieruję się do jej dziewiczego wejścia.

Jej cipka jest ciepła, mokra i zachęcająca. Keymie wzdryga się, gdy mój fallus dotyka jej sromu. Całujemy się, a ja kołyszę się w niej, aż Keymie marszczy brwi i chrząka pod wpływem nagłego nacisku. Całuję ją i kołyszę biodrami w przód iw tył, a każdy mały ruch wciska mnie nieco głębiej w jej ciasne wejście. Bardzo powoli jej błona dziewicza rozciąga się, aż jej mały otwór ustępuje.

Keymie wzdycha, odrzuca głowę do tyłu i jęczy. Jej twarz jest szkarłatna, a oczy odbijają czystą ekstazę. Zaczynamy powolny, rytmiczny ruch biodrami, wsuwając fallusa głębiej w jej małą cipkę. Z każdym pchnięciem do wewnątrz wydycha powietrze i cicho jęczy, z każdym wydechem i jękiem zatapiam się trochę głębiej w jej młode ciało. Powoli, niepewnie zaczyna synchronizować swoje pchnięcia z moimi.

Wkrótce mamy rytm, trochę bardziej do wewnątrz niż na zewnątrz. Kiedy się zatrzymuję, mam wszystko oprócz ostatniego cala w jej ciasnej pochwie. Powoli opuszczam swoje ciało, aż jej jędrne cycki dotkną mojej klatki piersiowej. Leżeliśmy absolutnie nieruchomo, nasze ciała owinięte razem, ciesząc się czystym uczuciem naszego tańca godowego. Po raz kolejny chwytam jej głowę w dłonie, gdy wtula swoje małe ciałko pod moją ramę.

Jej nogi rozłożyły się szeroko, by usiąść okrakiem na moich biodrach, mój ciężar na nią naciskał, mój fallus kołysał się głęboko w jej małej cipce, rozbijając moją kość łonową o jej wzgórek. Keymie piszczy z zachwytu. trochę się wycofuję. Keymie dyszy, gdy unosi biodra w moją stronę.

Trzymam ją nieruchomo, gdy zaczynam kołysać się w jej ciasnym wejściu. Keymie krzyczy i zaczyna cumming. Wycofuję z niej większość mojego fallusa, a potem ponownie się w nią zanurzam. Rytm buduję szybkością. Zakopuję się tak głęboko, jak tylko potrafię, przyciskam żołądź do jej szyjki macicy, Keymie krzyczy, jej śliczna twarz maluje się w ekstazie.

Keymie jest nasycony. Jej oczy są wywrócone do tyłu, od czasu do czasu jej ciałem wstrząsają mikro wstrząsy, poza tym leży nieruchomo. Nasze łóżko jest przesiąknięte jej płynami orgazmicznymi.

Patrzę na piękną dziewczynę w moim łóżku, naciągam na nią prześcieradło. Kładę się obok niej i próbuję zasnąć. Keymie nadal śpi, kiedy wychodzę na wizytę u lekarza. nigdy mi się to nie udaje..

Podobne historie

Utknąłem z tobą

★★★★★ (< 5)

Była para wspomina ich niezręczny seks za pierwszym razem.…

🕑 11 minuty Pierwszy raz Historie 👁 2,880

Z głową schowaną głęboko między udami, Aria potargała włosy i mruknęła przekleństwa do wysokich bogów. Była dobrą dziewczynką... ostatnio, więc dlaczego tak ją karano? Zacisnęła…

kontyntynuj Pierwszy raz historia seksu

Wszystkiego najlepszego dla mnie

★★★★★ (< 5)

Pierwszy lodzik od dziewczyny brata.…

🕑 15 minuty Pierwszy raz Historie 👁 3,196

Moje szesnaste urodziny (w 1985 roku) zaczęły się jako rozczarowanie. Po raz pierwszy w życiu miałam być sama w urodziny. Moi rodzice wybrali się na drugi miesiąc miodowy w rejs na Bahamy,…

kontyntynuj Pierwszy raz historia seksu

Niebo

★★★★★ (< 5)

Najbardziej nieoczekiwany prezent urodzinowy w historii...…

🕑 23 minuty Pierwszy raz Historie 👁 2,684

Budzę się, ale mam zamknięte oczy; łóżko jest zbyt miękkie i wygodne, aby z niego wyjść. Spałem tak dobrze, nie chcę, żeby to się skończyło. W końcu otwieram oczy i widzę, jak…

kontyntynuj Pierwszy raz historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat