Tak jak lubisz? Więcej jak mu się podobało!…
🕑 9 minuty minuty Oszukiwanie Historie„Więc kto przyjdzie na to przyjęcie, wiem, że mam na myśli,” zapytała Jayne poprawiając makijaż. „Zwykli podejrzani. Żaden z tych, których lubisz i większość z tych, których nie lubisz. W tym oczywiście twój ulubiony,” odpowiedział John doskonale wiedząc, jaka byłaby odpowiedź Jayne.
„O nie, nie Ben. On jest takim utrapieniem. Jest taki chamski i upiera się, że „flirtuje” ze mną.
Powiedziałem mu dokładnie, co o nim myślę, ale on wciąż do mnie podchodzi. Nie możesz przestać? jego?" Jayne przybierała swoją najlepszą seksowną, nadąsaną, błagalną minę, ale bezskutecznie. „Dobrze wiesz, że nie mogę, chyba że faktycznie coś ZROBI, zamiast tylko gadać.
Nawet wtedy będzie to trudne. Na wypadek, gdybyś zapomniał, to mój szef, więc po prostu daj mu spokój. Ja nie sam to bardzo lubię, wiesz.”. „Nie miałbym nic przeciwko, gdyby był przystojny” – zaśmiała się Jayne, świadoma niepewności Johna co do pożądania Bena do żony. „Nie zaczynaj! Poza tym, czy jesteś pewien, że Mary miała na sobie aż taki makijaż, albo miała na sobie taki skąpy strój, albo pończochy, jeśli o to chodzi.”.
„Cóż, oczywiście, że nie, ale to bal przebierańców tylko dla dorosłych, więc raczej nie zamierzałem iść jak Mary ze szkolnej szopki, którą teraz byłem. I nie wyglądałoby to tak głupio, gdybyś miał kostium Józefa, którym byłeś miał dostać”. „Mówiłem ci, że to nie moja wina, że jeden wymagał naprawy po nieszczęściu na imprezie poprzedniej nocy. Zostały tylko te kostiumy Mikołaja”.
„Cóż, to będzie musiało wystarczyć. Wygląda jednak tandetnie”. „Jakaś szansa na obciąganie przed imprezą dla Świętego Mikołaja? Jest naprawdę napalony”. John wiedział, że szanse są praktycznie zerowe, ale pomyślał, że warto spróbować. Jayne odwróciła się do niego z jedną ręką na biodrze i palcem machając mu w twarz.
„Jeśli myślisz, że Mary robiąca Mikołajowi bj jest choć trochę do zaakceptowania, to twoje fantazje są o wiele gorsze, niż kiedykolwiek sobie wyobrażałam”. Odwracając się, by przyjrzeć się sobie w lustrze, Jayne miała tylko małe cycki, ale były jędrne i zapewniały wystarczający dekolt w odpowiednim stroju iz odpowiednim stanikiem. Można śmiało powiedzieć, że Mary prawdopodobnie nie pokazałaby tak dużo cycków jak Jayne, ale była więcej niż zadowolona z wyglądu.
Rzuciła mu spojrzenie z ukosa. „Może później, jeśli będziesz bardzo, bardzo dobrym Mikołajem. Chodź, spóźnimy się”. Jak się okazało, Jayne cieszyła się przyjęciem o wiele bardziej, niż się spodziewała. John był dość uważny i nie wychodził zbyt często, żeby rozmawiać z ludźmi, zostawiając ją samą.
Większość mężczyzn zdawała się doceniać jej strój, a niektórym kobietom nie. Tyle zebrała. Być może zdzirowata Mary była jednak o krok za daleko! Bufet był dobry, drinki lały się strumieniami i chociaż powinna wiedzieć lepiej, trochę przesadziła z Prosecco. Z jakiegoś powodu bąbelki przyprawiały ją o lekkie zawroty głowy. John oddalił się, żeby z kimś porozmawiać (nie zwracała na to zbytniej uwagi), a teraz szukała łazienki.
Najwyraźniej w jednej z sypialni znajdowała się łazienka, w której nie było kolejki, jak w głównej łazience. Był to duży dom iz pewnością znajdował się w spokojniejszej części domu, z dala od imprezy. Kiedy wyszła z łazienki, drzwi sypialni otworzyły się i ktoś wszedł, zamykając za sobą drzwi. Było tylko delikatne światło lampki nocnej, ale wystarczająco dużo, by rozpoznać Świętego Mikołaja. „Wyglądasz śmiesznie w tym stroju, ale byłeś dobrym Mikołajem i dotrzymuję obietnic” – stwierdziła Jayne.
Po tych słowach podeszła do Świętego Mikołaja i uklękła przed nim. „Cicho ścisz, a jeśli usłyszysz, że ktoś się zbliża, zachowuj się przyzwoicie i zrób to szybko”. Nie było zbyt wiele światła, więc trochę pokombinowała z paskiem i spodniami Mikołaja, zanim udało jej się ściągnąć je do połowy ud. Potarła jego szybko twardniejącego penisa przez spodnie.
„Czy Mikołaj był grzeczny? Czy zasługuje na swoją ucztę?” wymruczał Jayne. Mikołaj zatrzymał się, dziwnie rozdarty, jak wydawało się Jayne, zanim skinął twierdząco. „Miejmy to już za sobą, nie widzę, żebyś wytrwał długo, zwykle nie” – droczyła się Jayne, wyciągając jego teraz wyprostowanego członka z jego spodni.
Gdy szarpała go kilka razy, aby był w pełni wyprostowany, zauważyła: „Biorąc pod uwagę twoją niewielką samokontrolę, lepiej nie przesadzaj, bo to będzie ręczna robota, a nie obciąganie”. Mikołaj stał teraz bardzo dumny, a ona wsunęła usta wokół czubka jego penisa i zaczęła kołysać głową w przód iw tył. Było kilka czynników zakłócających; mrok, erotyzm sytuacji, prosecco, ale Jayne, kołysząc się tam iz powrotem, przyszło do głowy, że Mikołaj jest dłuższy, grubszy, twardszy i ma więcej wytrzymałości, niż się spodziewała. Była jeszcze bardziej zaskoczona, gdy Mikołaj położył prawą rękę na tyle jej głowy, aby mocno poprowadzić ją w ssaniu. John nigdy wcześniej nie odważył się tego zrobić, ale z jakiegoś powodu, prawdopodobnie jej mokrej cipki, pozwoliła mu kontynuować.
Trwało to dużo dłużej niż oczekiwano, John rzadko wytrzymał dłużej niż minutę, ale wyciszył hałas zgodnie z instrukcją, wydając tylko kilka pomruków i teraz tak, tak. Jayne lewą ręką trzymała jego penisa u podstawy, prawą trzymając jego ciężkie jądra i ssąc wszystko, na co była warta. Wyczuła, że się zbliżał, gdy sięgnął, by oprzeć się o ścianę lewą ręką, podczas gdy prawą pozostał z tyłu jej głowy i teraz pchał do przodu do takiego stopnia, że bardziej pieprzył jej usta niż był ssany. Kilka stłumionych pomruków uprzedziło nieuniknione. Zajęło to dużo, dużo więcej czasu, niż sobie wyobrażała, ale Jayne nie była przygotowana na to, co stało się później.
Zesztywniał, stanął jeszcze bardziej dumnie, co zmusiło ją do lekkiego uniesienia się, jądra skurczyły się, pośladki zacisnęły, a ostatnim pchnięciem i chrząknięciem duża ilość gęstej kremowej spermy została osadzona w jej gardle. Potem nastąpił kolejny i kolejny, aż Jayne straciła rachubę. Musiało to być sześć lub siedem pchnięć z ładunkiem wprawdzie zmniejszającej się spermy zdeponowanej przy każdym z nich. Instynktownie próbowała to wszystko przełknąć, ale siła i objętość były takim szokiem, że po prostu nie było to możliwe.
Czuła, jak kapie z kącików jej ust, a kiedy w końcu się wycofał, łapczywie oblizała usta. Robiąc to, odwróciła się, by spojrzeć na siebie w lustrze. Jakiego doznała szoku! Najwyraźniej przekroczyła pewną granicę, ale zobaczenie siebie w lustrze przypomniało jej z trzaskiem, jak totalną dziwką wyglądała i była. Ubrana w swój zdzirowaty strój Mary, klęcząca przed Mikołajem z wywieszonym kutasem, zlizując spermę z jej twarzy, z wyrazem pożądania w oczach, Jayne była napalona.
Mikołaj odwrócił głowę Jayne z powrotem w swoją stronę i zaczął delikatnie masturbować się przed jej twarzą. Jayne odruchowo otworzyła usta i wysunęła język, wkładając go tuż pod lekko zmiękczony, ale wciąż imponujący fallus Mikołaja. Kilka pompek później Święty Mikołaj, walący konia prawą ręką i trzymający głowę Jayne lewą, wydał ostatni, długi, zadowolony jęk i wpompował dwie liny spermy w czekający język Jayne.
Jayne przyjęła to jak dziwka, po czym głęboko go ssała, by spuścić jego kutasa, połykając każdą kroplę. Powiedziawszy to, Mikołaj zachowywał się przyzwoicie, zapiął pasek i wyszedł, by po raz ostatni spojrzeć na zdzirowatą Mary, wciąż klęczącą na podłodze, delikatnie palcując się do powściągliwego, ale potężnego orgazmu. Jayne desperacko chciała się wytrzeć wkrótce po tym, jak poszła do Świętego Mikołaja, ale nie miała wolnej ręki, czując się zmuszona do skupienia się na obsłudze Go.
„Kurwa”, pomyślała, „John był dziś gorący. Nigdy nie widziałem, żeby stał się tak twardy i dumny, czy wytrzymał tak długo i spuścił się tak bardzo. Jayne zanotowała w pamięci, żeby sprawdzić, czy mogłaby kupić kostium w wypożyczalni. Na wagę złota, jeśli zapewniłby ten występ z John znowu. Po umyciu się w łazience, Jayne pospieszyła z powrotem na imprezę.
Minęło kilka minut, zanim ponownie znalazła Johna. wyszeptała mu do ucha Jayne. „Właśnie odbyłem miłą pogawędkę z jednym z facetów w centrali. Przepraszam, że cię opuściłem.
co porabiałeś? Poza tym, co dalej? - zapytał John, pochylając się nad Jayne, by pocałować ją mocno w usta, wysuwając język. - Nie wiem nic więcej, ale smakuje tak, jakbyś przesadził z anchois. Czy powinna zaryzykować i zapytać go wprost? pomyślała o tym, wiedziała, że to nie był John i jeśli była szczera, wiedziała, że wtedy wiedziała, że to nie był John. Zbyt wiele rzeczy było po prostu nie tak. Jego wzrost, obwód, wytrzymałość., jego obciążenia i, co ważniejsze, jego dominacji.
Przylgnęła do Johna, co on wziął za intymność, ale w rzeczywistości miało to powstrzymać ją od upadku na podłogę. Wtedy zauważyła „drugiego” Mikołaja po drugiej stronie pokoju ; bardzo podobna budowa do Johna w identycznym kostiumie. Kilka sekund po tym, jak wyszedł, jej telefon zabrzęczał, informując ją o wiadomości. Nerwowo wyjęła go z torby.
Masaż był od kogoś, kto nazywa siebie „Zły Mikołaj” i czytał „napisz do mnie po więcej dziwki”. Poczuła, jak trzęsą jej się kolana, a wilgotne plamy na jej majtkach stają się jeszcze bardziej wilgotne. Nawet się nie wahała: „Kiedy? Gdzie?” odpowiedziała, zanim sięgnęła, by dać Johnowi długi, głęboki, splatający język pocałunek.
Nigdy nie myślałem, że to się stanie, ale tak się stało.…
🕑 16 minuty Oszukiwanie Historie 👁 21,383Rachel i Jim przeprowadzili się po drugiej stronie ulicy od nas około sześć miesięcy temu i przez pierwsze kilka miesięcy nigdy ich nie widzieliśmy, ani nawet nie wiedzieliśmy, kim są.…
kontyntynuj Oszukiwanie historia seksuCzasami konieczne jest leczenie złymi facetami.…
🕑 41 minuty Oszukiwanie Historie 👁 2,000ROZDZIAŁ 1 Byłem prawie pewien, że tym razem zostanę sam przynajmniej na chwilę. Byłem więcej niż przekonany, że prawdopodobnie dostanę kartki świąteczne od Abigail, ale na pewno zostaną…
kontyntynuj Oszukiwanie historia seksuMiędzyrasowy romans Marca i Shilpy pogłębia się, kiedy spędzają razem pierwszą noc…
🕑 23 minuty Oszukiwanie Historie 👁 3,326Marc stoczył się z Shilpy, aby położyć się twarzą do góry, obok jej falującego ciała. Był zadowolony, lśniący w środku, pozbawiony spermy i zdumiony, jak mocno jej cipka właśnie…
kontyntynuj Oszukiwanie historia seksu