Po prostu nie mogę trzymać się z daleka…
🕑 5 minuty minuty Oszukiwanie HistorieZadrżałam, gdy poczułam jego dotyk na moich ramionach. Nie potrzebowałam odbicia na szybie przede mną, żeby wiedzieć, że to jego dłonie pieściły moje plecy. Znałbym ten elektryzujący dotyk wszędzie.
Wyrwałem wzrok przez okno, by zwrócić się do niego. - Adam, nie. Co ty robisz? Zająknęłam się, gdy jego przesiąknięty whisky oddech wypełnił moje nozdrza.
Podnoszę rękę, próbując powiększyć kurczącą się szczelinę między naszymi ciałami. Ciepło między nami było tak samo niezaprzeczalne, jak zawsze. Czułam, jak moje lędźwie poruszają się z głodu, gdy patrzyłam w jego lodowate oczy. Jego odpowiedzią było delikatne cofnięcie mnie do zlewu za mną, uśmiechając się zachłannie.
Mój racjonalny umysł walczył o powietrze w upiornej mgiełce. „Adam, zgodziliśmy się, nie więcej po nowym roku. Musimy to powstrzymać”. Nawet ja słyszałem, jak moja żarliwość spada i zostaje zastąpiona.
Jego miękkie usta pocałowały moją szyję, gdy szepnął: „Czy nie możemy, tylko ostatni raz?” Moje postanowienie szybko zanikało, gdy potulnie kontynuowałam, by go odepchnąć. - A co z Leslie? James? Są w sąsiednim pokoju – kontynuowałam, myśląc o moim mężu i mojej najlepszej przyjaciółce, jego żonie, którzy byli po drugiej stronie cienkiej kuchennej ściany. "Marie, zrelaksuj się. Już przyprowadziłem Leslie do naszego pokoju. Miała dość wina; nie obudzi się przed południem," odpowiedział słodko.
- Co do Jamesa, cóż, twój kochany mąż próbował mnie wypić. Jestem więc pewien, że Leslie stanie przed nim – dodał z szyderczym chichotem. Na zawołanie usłyszałam znajome chrapanie Jamesa dochodzące z sąsiedniego pokoju, jakby potwierdzało historię Adama. Miał jednak rację; zarówno jego żona, jak i mój mąż byli praktycznie martwi dla świata. Byliśmy tak dobrzy, jak sami.
Z tą świadomością straciłem resztki samokontroli. Odwzajemniłam jego pragnące spojrzenie mocnym, pewnym pocałunkiem. Jego szorstkie ręce znalazły rąbek mojej spódnicy i powędrowały w górę.
Owinęłam ramiona wokół jego szyi i wsunęłam tyłek na blat, rozsuwając nogi na tyle, by jego palce uniosły się trochę dalej. Nasze usta zamknęły się w gorącym uścisku; mój biust napinał się na bluzce, grożąc rozerwaniem słabnących guzików. Na chwilę przerwałem pocałunek, gorączkowo rozpinając bluzkę. Jedna ręka pieściła moją łechtaczkę, podczas gdy druga podniosła się, by chwycić moją pierś.
Odsunął jeden pasek stanika i wysunął mój cyc z miseczki. Umiejętnie oblizał mój sutek z odpowiednią kombinacją ssania i pieszczoty językiem, co, jak wie, doprowadza mnie do szaleństwa. Właśnie w tym momencie wykorzystał moje rozkwitanie i przeszedł od delikatnych dotyku do wsunięcia palca w moją mokrą cipkę.
Przygryzłam wargę, żeby nie jęczeć zbyt głośno, gdy za nim podążył drugi palec. - Nie musisz być cicho, kochanie, nie budzą się – wyszeptał mi do ucha, energicznie dotykając mnie palcami. Odepchnąłem go i zszedłem z blatu. „Chociaż to prawdopodobnie prawda, nie warto ryzykować. Zajmijmy się tym gdzie indziej”.
Posłałam mu figlarny uśmiech i wyprowadziłam przez drzwi na patio z powrotem do garażu. Mimo że whisky rozgrzewała moje ciało, wciąż była zimna lutowa noc. "Kurwa, tu jest zimno!" – powiedziałam ze śmiechem, próbując trzymać bluzkę zapiętą i truchtem do garażu. Pospiesznie wszedł za mną i szybko zamknął za nami drzwi.
– Tym lepiej, żeby cię ogrzać, moja droga – warknął żartobliwie. Nawet w ciemnościach mogłem rozpoznać jego kształt. Przyciągnąłem go blisko. - No to chodź tu i rozgrzej mnie.
Pochylił się i znów mnie pocałował. O Boże, po prostu nie mogłem się tym nacieszyć. Obrócił mnie i pochylił nad maską Focusa swojej żony.
„Zrób to szybko, ten samochód jest zimny” – zaśmiałem się. Wsunął we mnie swojego grubego kutasa z niewielkim oporem i nagle przestałem dbać o moje otoczenie ani cokolwiek innego. "O kurwa, tak!" Krzyknęłam, gdy wielokrotnie uderzał we mnie, uderzając raz po raz w ten punkt g. „O kurwa, spuszczę się, jeśli tak będzie!”.
– Cholera, ja też – odpowiedział. Zatrzymałem go i odwróciłem się. "Cóż, nie możemy tego mieć." Uklękłam na zimnym betonie i wzięłam go do ust. Ssałem, lizałem i pieściłem tego kutasa, jakby nie było jutra, dopóki nie wypełnił moich ust swoją gorącą, słoną spermą. Wstałem, połykając jego nasienie; wciągnął mnie na pocałunek.
- Och, kochanie, nie musiałaś tego robić. Pozwól mi odwdzięczyć się za przysługę – błagał. – Wiesz, że nie mogę wysiąść, jeśli piłem.
Następnym razem możesz mnie zjeść – odpowiedziałem. "Więc będzie następny raz?" Nie widziałem jego twarzy, ale po jego głosie mogłem wywnioskować, że uśmiecha się szaleńczo. "Co mogę powiedzieć, po prostu nie mogę trzymać się z daleka."..
Moja dziewczyna wychodzi do klubu nocnego. Mam niespodziankę, kiedy idę po nią od starego przyjaciela.…
🕑 39 minuty Oszukiwanie Historie 👁 13,998Moja dziewczyna ma na imię Louisa. Ma pięć stóp i sześć cali wzrostu, drobną ramę w rozmiarze 6/8 i piersi. Ma długie ciemnobrązowe włosy, które często nosi prosto. Ma także…
kontyntynuj Oszukiwanie historia seksuNudne profesjonalne seminarium staje się ekscytującym wydarzeniem dla dwóch nieznajomych.…
🕑 19 minuty Oszukiwanie Historie 👁 6,945Powolnie wychodzi przez drzwi, jedzie do centrum kongresowego i znajduje miejsce parkingowe. Wchodzi do sali seminaryjnej, znajduje kilka pustych miejsc i siedzi w jednym. Nawet nie rozgląda się po…
kontyntynuj Oszukiwanie historia seksuDługo spóźniony pocałunek walentynkowy zamienia się w krach.…
🕑 15 minuty Oszukiwanie Historie 👁 2,698Rob właśnie wyszedł spod prysznica, gdy zadzwonił telefon. To była jego żona. Chciała wiedzieć, co robi, a on musiał ugryźć się w język, żeby nie powiedzieć, że właśnie skończył…
kontyntynuj Oszukiwanie historia seksu