Zabawa z przedstawicielem handlowym

★★★★(< 5)

Sfrustrowany mąż dostaje trochę.…

🕑 18 minuty minuty Oszukiwanie Historie

Jestem żonaty i kocham żonę, ale w domu brakuje akcji między prześcieradłami. Od czasu do czasu dostaję od żony ruchanie z litości, czasem nawet robienie loda, chociaż jedno i drugie jest nieliczne. Frustracja narastała w moim umyśle i ciele już od jakiegoś czasu.

Betsy, o której regularnie fantazjuję, siedzi teraz naprzeciw mnie. Właśnie zjadła lunch i mogę powiedzieć, że wypiła kilka piw. Jest wędrownym przedstawicielem handlowym firmy produkującej mikro browary, więc piwo do lunchu jest na porządku dziennym.

Ponieważ jestem właścicielem sklepu monopolowego, widujemy się co kilka miesięcy. Każda jej wizyta staje się trochę bardziej przyjazna i zalotna. Siedząc naprzeciwko niej, patrzę w jej niebieskie oczy i rozbieram w myślach jej wysportowane ciało. Nie jest wysoka ani niska, średniego wzrostu, singielka, blondynka i powiedziano mi, że ma dziką stronę.

Nasze miasto położone jest daleko od utartych szlaków, więc kiedy prowadzi rozmowy sprzedażowe w naszej okolicy, zwykle ma zarezerwowany pokój hotelowy na nocleg. Wiele razy myślałem (i masturbowałem się) o spotkaniu z nią w jej pokoju hotelowym podczas jednej z tych podróży i wyładowaniu na niej mojej seksualnej frustracji. Podczas większości jej wizyt mój zastępca kierownika jest w pobliżu, ale tym razem jestem w biurze sam na sam z Betsy.

Właśnie nabrałem rozgłosu po małej degustacji wina, zanim się pojawiła, pozostawiając mnie seksowną, pewną siebie i napaloną. Kończąc nasze przyjacielskie spotkanie, Betsy zadaje to samo pytanie, które zawsze zadaje przed rozstaniem: „Czy jest coś jeszcze, co mogę dla ciebie zrobić?”. Za każdym razem moje myśli wędrują w brudne miejsce i mam ochotę jej powiedzieć, że chcę między innymi zedrzeć z niej ubranie. W mojej wyobraźni zawsze się udaje, więc czemu nie spróbować? Z drżącymi spoconymi rękami i czerwoną twarzą robię to.

„Właściwie, jest coś” – przerywam – „Znowu zostajesz w gospodzie?” Z diabelskim uśmiechem odpowiada: „Tak”. Starając się być taktownym, pytam: „Do kiedy dzisiaj odwiedzasz swoje konta?” wiedząc, że prawdopodobnie jest właśnie w trakcie swojej wyprawy sprzedażowej. „Właściwie, nie mam żadnych innych spotkań do czasu, a potem trafię na kilka kont w restauracjach”. Szybki rzut oka na mój zegar ścienny mówi mi, że jest dopiero druga: „Naprawdę?” – pytam, czując przypływ adrenaliny i żądze seksualne przejmujące kontrolę nad całym moim ciałem.

„Mam tutaj kilka rzeczy do załatwienia, ale potem nie muszę być w domu przed 5, posiedźmy trochę…” Teraz patrząc mi prosto w oczy, unosi jedną brew i pyta, „Co masz na myśli mówiąc spędzać czas?” Z wahaniem odpowiadam: „Nie wiem, może tylko mała gra w szczypanie i chichotanie?” Wie, że jestem żonaty i nie mogę ukryć obrączki na palcu, ale myślę, że może być zainteresowana. „To wszystko? Nie jestem pewna”, droczy się, „Może jeśli jest w tym coś więcej dla mnie?” „Cóż, to, co naprawdę sobie wyobrażam, obejmuje zdejmowanie ubrań i moją twarz w twojej cipce”. Słowa po prostu się sypią. Nie mogę nawet uwierzyć, że to powiedziałem, ale teraz widzę, jak binguje.

Erekcja budynku staje się teraz niewygodna w moich spodniach. Oczywiście w tym momencie wchodzi mój zastępca kierownika i nasza mała sesja flirtu nagle się kończy. Betsy wstaje i formalnie kończy nasze spotkanie, jakby nic się nie stało.

Zastanawiając się, czy właśnie zostałem zablokowany przez kutasa, czuję rozczarowanie na twarzy. Jednak moje emocje wracają, kiedy wyciąga wizytówkę, pisze coś na odwrocie i zostawia ją na stole, mrugając do mnie ożywczo i uśmiechając się. Czekam, aż wyjdzie z pokoju i za rogiem, a potem od niechcenia sięgam po wizytówkę.

Wszystko, co było napisane, to „Pokój 13”. Tak się składa, że ​​trzynastka jest moją szczęśliwą liczbą. Znowu czuję się jak dziecko, które zakochało się w dziewczynie. Mam trochę pracy do wykonania i nie chcę tak po prostu wybiec za drzwi i tam jej pobić, więc wystawiam kilka faktur. Pół godziny później mówię asystentowi, że wychodzę wcześniej.

„Iść na strzelaninę” to moja wymówka. Wie, że uwielbiam ćwiczyć celowanie, a to również zapewni wyjaśnienie, gdyby moja żona zadzwoniła i potrzebowała mnie w czymś. Wyruszam na krótki spacer do gospody w stylu motelu. Drzwi znajdują się na zewnątrz budynku, co sprawia, że ​​idealnie nadaje się do bycia niezauważonym przez osobę z recepcji.

Mieszkam w małym mieście, więc coś niezwykłego może wywołać plotki. Mam nadzieję, że nikt mnie nie zobaczy, gdy idę tam i idę prosto do pokoju trzynastego. Jest to jedno pomieszczenie od rogu na parterze. Zbliżając się do drzwi delikatnie pukam. Drzwi zaczynają się otwierać, zanim skończę z trzecim pukaniem.

Prawie eksploduję w spodniach, kiedy ją pierwszy raz widzę. Ma na sobie za dużą koszulkę i nic więcej. Rozciągnięty dekolt koszuli eksponuje jej opalone ramię. Zwracam szczególną uwagę na to, jak miękka jest jej skóra, a także na opaleniznę w miejscu, w którym powinny znajdować się ramiączka stanika. Wiedząc, że nie ma na sobie stanika, mój wzrok przenosi się na jej urocze, małe cycki.

Są to ciasne małe miseczki B ze spiczastymi sutkami, które są wyraźnie twarde i próbują przebić się przez jej koszulę. Poniżej talii nie ma nic. Nie mogę stwierdzić, czy ma na sobie bieliznę pod seksowną koszulką.

Wiem tylko, że jej gładkie, opalone nogi są wyraźnie widoczne tak daleko, jak sięgam wzrokiem. – No cześć – mówię. „Cześć”, odpowiada, „nie byłam pewna, w co się ubrać, a ty przyszedłeś, zanim zdążyłam znaleźć spodnie”. „Nie ma spodni, nie ma problemu.

Ja też uważam, że ramiona to jedna z najseksowniejszych części kobiety”. Otwieram szeroko drzwi, wchodzę do środka i czekam, aż zamkną się za mną. Betsy ociera się o mnie, upewniając się, że pociera swoim sztywnym sutkiem moje ramię, kiedy sięga do zasuwki, by ją zablokować. Gdy tylko zamek kliknie, moje usta odnajdują jej i rozpoczynają głęboki, namiętny pocałunek językiem. To pierwszy raz od lat, kiedy pocałowałem kobietę, która nie była małżonkiem.

Obejmując ją i podnosząc, naturalnie siada na mnie okrakiem. Obejmując mnie stopami, przysuwa swoją cipkę ciasno do rosnącego wybrzuszenia w moich spodniach. Moje ręce sięgają w dół, by chwycić jej napięty policzek. Jest przyjemnie jędrny jak u nastolatki.

Chwytając jej dolny policzek, potwierdzam, że ma na sobie bieliznę. W moich fantazjach wyobrażałem sobie, że poświęcam trochę czasu na całowanie śladu od jej ust do wewnętrznej strony uda, zanim zejdę na całą drogę. A może podnoszę ją i opieram o drzwi, ale delikatnie podnoszę ją i kładę na łóżku.

Kiedy to robię, muskam twarzą jej prawą pierś, zdając sobie sprawę, jak doskonałe i jędrne są naprawdę jej cycki. Przez lata widywałem moją żonę tylko nago, jej cycki z każdym rokiem stawały się coraz bardziej naruszone grawitacją. Musiałbym wkrótce poświęcić należytą uwagę idealnym cyckom Betsy, ale na razie chcę tylko zobaczyć, powąchać, posmakować i poczuć pierwszą inną cipkę od lat.

Sposób, w jaki Betsy leży na łóżku, jej koszula jest trochę uniesiona i widzę jej seksowną czerwoną bieliznę i miękki, płaski marynarski kolor. Nie tracąc czasu, padam na kolana na skraju łóżka i chowam twarz prosto w jej kieszonkę. Jej czerwona przezroczysta bielizna odsłania wystarczająco dużo jej uroczej cipki, by wiedzieć, że jest tam praktycznie bezwłosa. Mój kutas zaczyna mocniej pulsować na samą myśl o jej łysym, ciepłym pudle. Drażnię jej okolice łechtaczki nosem i wypuszczam krótki wdech gorącego powietrza przez jej wilgotne majtki.

Jej jęk i wilgoć dodają mi otuchy i chwytam obiema rękami jej bieliznę. Po jej wyjęciu widzę jej miękką, gładko ogoloną, ciasną, małą, wilgotną cipkę. Jej pudełko jest naprawdę idealne. Jej kaptur jest różowy i wydatny, ale nie za duży i zakrywa coś, co wyobrażam sobie jako małą, twardą łechtaczkę. Jej zewnętrzne usta są idealnie ogolone i są na tyle opuchnięte, że ledwie odsłaniają różowe wewnętrzne wargi sromowe, które wyglądają jak pomarszczony jedwab.

Różowość jest podniecająca i zaczynam całować i lizać jej zewnętrzne wargi. Chcąc posmakować więcej, mocno naciskam językiem, zaczynając prawie od jej odbytu i kończąc silniejszym naciskiem na jej łechtaczkę. Rozkłada nogi dalej. Zapach jej seksu jest dokładnie tym, czego się spodziewałem i o czym myślałem podczas masturbacji. W żaden sposób nie jest przytłaczający i bardzo podniecający.

Betsy chwyta moją głowę obiema rękami i lekko wygina się w łuk, aby upewnić się, że mam pełny dostęp. Jej język ciała mówi mi, że pozwoli mi zrobić z nią wszystko, co zechcę, i nie zamierzam jej zawieść. Uwielbiam lizać cipki, a moja żona rzadko mi na to pozwala. Kontynuuję lizanie i używanie palców zarówno wewnątrz niej, jak i pocieranie jej łechtaczki, aż chwyta mocno moją głowę w uścisku przed orgazmem.

Milczy przez sekundę lub dwie, po czym wydaje z siebie wysoki pisk. Przeszukuję jej kaptur czubkiem języka, znajdując jędrną łechtaczkę. Naciskam mocno grubą częścią języka. Smakuje tak dobrze, że penetruję ją językiem tak daleko, jak tylko mogę, przesuwając palcami w górę, by delikatnie uszczypnąć jej kaptur i ukryty pod nim klejnot. Z różnym naciskiem mojego języka, nosa i palców zbliża się do orgazmu.

Po minucie zaczyna się trochę trząść, chwytając garść moich włosów. Wiem, że przeżywa wielki orgazm. Fala wilgoci zalewa moją twarz i zbliżam się do końca, ponownie wpatrując się w jej cudowną cipkę. – Dawno tak nie urosłam – mówi, przyciągając mnie do siebie, żeby mnie pocałować. Śmieję się trochę, bardzo dumny ze swojego osiągnięcia i zaczynam dotykać dłońmi jej miękkiej skóry na brzuchu.

Całując jej usta, przesuwam prawą rękę do tych idealnych cycków, przyprawiając ją o gęsią skórkę. Biorę na siebie podciągnięcie jej koszuli i rozpoczęcie ssania, przesuwania językiem po każdym sutku i całowania jej dekoltu. Zbliża swoje piersi do siebie, tak że jestem otoczony jej miękkimi, ciepłymi cyckami. Jestem w totalnym niebie, ale wciąż mam na sobie ubranie.

Jestem pewien, że przez spodnie widać plamkę przed wytryskiem i zaczynam odczuwać to uczucie „niebieskiej kuli”. Naprawdę muszę się wyładować lub stawić czoła godzinom bólu i czułości. Wiedząc o tym, wstaję i szybkim ruchem rozdzieram koszulkę. Betsy siada na brzegu łóżka i sięga prosto do sprzączki mojego paska.

Obiema rękami rozpina i rozpina mi spodnie, upuszczając je na podłogę wokół kostek. Następnie wkłada rękę pod moją bieliznę, badając, z czym ma do czynienia, ostatecznie wyciągając mojego twardego jak skała penisa. Mam większego niż przeciętny kutas, około 8 cali. W tej chwili moja jasnofioletowa głowa jest nabrzmiała do maksimum.

Moja erekcja zawsze stoi pod bardzo wysokim kątem, skierowana bardziej w górę niż prosto. Kiedyś byłem skrępowany tym, jak żylasty jest mój kutas, ale jak dotąd wszyscy, z którymi byłem, to lubili. W tej chwili niebieskie i fioletowe żyły są w pełni skuteczne i wyglądają, jakby miały pęknąć. Betsy ściąga mi bieliznę i kładzie rękę na moim obwodzie. Używając kciuka do łaskotania mojej głowy, zdaje sobie sprawę, że mam poważne problemy przed wytryskiem.

Patrzy na mnie, uwodzicielsko przygryza wargę i wskazuje na krzesło. Wykonuję jej polecenia i siadam nago na krześle, a mój kutas pulsuje i pulsuje. Każde uderzenie mojego serca sprawia, że ​​podskakuje ono jak dyrygowanie orkiestrą.

Zdejmując koszulę, podchodzi do mnie. Betsy całuje mnie namiętnie. Trzymając mojego twardego kutasa, podnosi się na kolana.

Prawie doszedłem na samą myśl o moim kutasie w jej ustach. Chwyta mocno mój trzonek u podstawy i liże głowę, po czym nagle opada na nią. Jestem zdumiony, jak duża część mojego penisa znika w jej ustach.

Nigdy wcześniej nie miałem nikogo głęboko w gardle i cieszę się, że mogę tego doświadczyć teraz. Najlepsze jest to, że robi coś magicznego z językiem. To jest jak wicher przyjemności, a po trzydziestu sekundach jęczę i zrywam ciężar. Kiedy spuszczam się, ona trzyma usta głęboko na moim penisie, biorąc każdy impuls wytrysku, jaki jej daję.

Kiedy skończyła pompować mój ładunek do ust, przełyka. Potem liże moje jaja przez kilka sekund, po czym wspina się na mnie. Jej cycki gapią się na moją twarz, a jej gorąca cipka jest zaledwie kilka centymetrów od mojego wciąż nabrzmiałego kutasa. Zaczyna pocierać swoją łechtaczkę moim zmiękczającym kutasem.

Patrzę, jak pociera moim czubkiem swoją łechtaczkę, cały czas mając nadzieję, że znów będę twardy. Nie byłem w stanie odbić się tak szybko od dziesięciu do piętnastu lat, ale na pewno czuję, że zaczyna się moja druga erekcja. Dzięki zachęcie Betsy, w ciągu kilku minut znowu mam pełny łeb. W zaskakującym ruchu ustawia mojego fiuta i zaczyna brać go do swojej cipki.

Mimo że jest bardzo mokra, nie wsuwa się łatwo. Chwytam jej tyłek za policzki i rozsuwam je trochę, aby pomóc dopasować do niej moją grubą, żyłkowatą męskość. Po wejściu do środka siedzi tam, uśmiechając się do mnie, pocierając dłońmi moją klatkę piersiową. Powoli zaczyna wykonywać najdrobniejsze ruchy, wciskając swoją łechtaczkę w moją kość łonową. Obserwuję, jak wyraz jej twarzy zmienia się z rozkoszy w ekstazę.

Zbliżając się do orgazmu, zaczyna całować moją szyję. Ogarnięty paranoją, że zrobi mi malinkę, żeby moja żona mogła to zobaczyć, przybliżam jej twarz do swojej i namiętnie całuję. Ściskam jej napięte policzki, gdy dochodzi do orgazmu. Z moim kutasem wciąż głęboko w niej, spoczywa na mnie przez minutę, po czym przenosi się do łóżka.

Bez słowa Betsy czołga się na łóżko i przyjmuje pozycję na pieska. Z jej niesamowitym tyłkiem skierowanym w moją stronę, wpatruję się w jej kobiece piękno. Widzę jej puchate pudełeczko wystające z tyłu, co po prostu zachęca mnie do powrotu do niego. Chcąc się trochę pobawić przed kolejną rundą seksu, podchodzę do niej od lewej strony i kładę lewą rękę na jej zwisającym cycu.

Moją prawą ręką sięgam do jej cipki. Wciąż bardzo mokra od jej ostatniego orgazmu, moje palce z łatwością się wsuwają. Masując czterema palcami jej łechtaczkę i wzgórek łonowy, wsuwam kciuk do jej pochwy. Chociaż nigdy wcześniej nie brałem udziału w zabawie tyłkiem, teraz wydaje się, że mam szansę.

Może nawet tego chce, więc pocieram kciukiem jej tyłek. Jej odpowiedzią jest wygięcie pleców w łuk, jakby szykowała się na mój kciuk w dupie. Powstrzymuję się jednak, nie chcąc śmierdzącej cyfry.

Desperacko pragnąc doświadczyć jej jeszcze trochę, zajmuję pozycję za nią. Rozsuwam jej nogi kolanami i kieruję penisa dłonią w jej miłosny mięsień. Jest coś niesamowitego w psim stylu; widok seksownych pleców, idealny chwyt, który można osiągnąć przy głębokim pchnięciu i iluzja seksu analnego. Wiedząc, że prawdopodobnie nie będę w stanie szybko dojść, nie spieszę się, ciesząc się całym wydarzeniem. Pompuję i walę, sprawiając, że moje jądra rytmicznie uderzają w okolice jej łechtaczki.

Sięgam dookoła, by wziąć garść jej prawego cycka, jednocześnie wchodząc i wychodząc z jej ciasnej, ale śliskiej cipki. Planuję wyciągnąć ją i pokryć jej plecy moim kremem, ale nie mogę dojść do orgazmu. Wyciągam ją i ustawiam w pozycji misjonarskiej.

Pyta, czy mam prezerwatywę, wiedząc, że wkrótce dostanę drugą porcję spermy. „Nie mam prezerwatywy”, informuję ją, „ale przeszłam wazektomię, jeśli boisz się zajść w ciążę”. „W takim razie napełnij mnie” – oświadcza, gdy ponownie wsuwam w nią czubek. Patrzenie, jak moja fioletowa główka kutasa rozdziela swoje miękkie różowe usta, naprawdę mnie podnieca.

Przez mniej więcej minutę patrzę, jak mój własny kutas ją penetruje; wysuwając całą wilgotną, a następnie powoli z powrotem. Z każdym pchnięciem wchodzę w nią trochę głębiej. Został jej tylko centymetr, więc unoszę ręce tuż nad jej ramionami. Powoli, ale stanowczo wchodzę w nią całkowicie.

Trochę dyszy, być może z przyjemności, może z powodu małego dyskomfortu z powodu głębokości mojego nabrzmiałego penisa. Wiedząc, że mogę powodować dyskomfort, odsuwam się i delikatnie ją pieprzę. Poświęcam czas, by ją pocałować, skubać płatek jej ucha i ssać jej idealnie twarde sutki.

Czuję narastający orgazm, ale chcę też cieszyć się tą chwilą na zawsze. Czuję się wolny. Czuję się seksownie.

czuję się chciany. Czuję przyjemność. Aby upewnić się, że jeszcze nie doszedłem, ponownie się wysuwam i przewracam ją na siebie. Sięga w dół i znów bierze mnie w siebie. Romantycznie porusza się nade mną, gdy trzymam jej cycki i zaczynam pchać coraz mocniej.

Pragnąc, żebyśmy się spotkali, znajduję dobry kąt z moim kutasem i przesuwam rękami po jej plecach, aż obejmuję jej ramiona. Trzymając się jej seksownych ramion, przyciągam swoje ciało do jej. Teraz cały ciężar mojej górnej części ciała zwisa z jej, podczas gdy ona wspiera się rękami na łóżku.

Jej ramiona nie mogły wyglądać bardziej seksownie niż teraz. Pompując i przyciągając ją mocno ramionami, czuję zbliżający się orgazm i mogę powiedzieć, że ona też jest blisko. Ostatnim wysiłkiem osiągamy razem orgazm.

Wypełniam ją taką ilością spermy, jaka mi została i trzymam ją blisko siebie. Odsuwa się ode mnie na bok, pokrywając ją przyjemnym, świecącym potem. Kropelka mojej spermy spada spomiędzy jej nóg. Jej potargane seksowne włosy są super seksowne. Wyczerpany, patrzę na jej piersi, które unoszą się i opadają z każdym jej oddechem.

Kiedy dochodzi do siebie, ja po prostu patrzę na jej niesamowite ciało. Wiem, że to tylko wyjątkowa uczta i że mogę nigdy nie zbliżyć się tak blisko z inną kobietą oprócz mojej żony. Zapamiętuję jej płaski brzuch, szyję, ramiona, ramiona, pochwę i cycki, póki jeszcze są dla mnie dostępne. Po kilku minutach na zmianę wchodzimy do łazienki.

Kiedy wychodzę, widzę, że założyła spodnie. Na szczęście zostawia mi swoje cycki, abym mógł je obejrzeć, dotknąć i pocałować jeszcze raz, zanim założę ubranie. „Muszę powiedzieć, że bardzo się denerwuję, że moja żona w jakiś sposób się o tym dowie”. „Jeśli nikomu o tym nie powiem, a ty nikomu o tym nie powiesz, to nikt się nigdy nie dowie” – uspokaja mnie.

– To będzie nasz mały sekret. Następnie wychodzę, całując ją jeszcze raz, odtwarzając w myślach każdą chwilę, kiedy wracam do pracy po samochód. Przez całą drogę do domu martwię się, że pachnę jak inna kobieta. Na szczęście wracam do domu i widzę, że mojej żony wciąż nie ma w sklepie spożywczym.

Wchodzę pod prysznic, żeby zmyć z siebie wszelkie ślady seksu. Myśląc o mojej przygodzie, zaczynam masturbować się pod prysznicem i już mam dojść, kiedy moja żona otwiera drzwi prysznica. – Złapana – mówi, przyłapując mnie na zaspokajaniu siebie. Uwielbia mnie łapać i psuć mi sesję przyjemności.

Przynajmniej to wszystko, za co mnie wkurza!..

Podobne historie

Stary przyjaciel

★★★★★ (< 5)

Moja dziewczyna wychodzi do klubu nocnego. Mam niespodziankę, kiedy idę po nią od starego przyjaciela.…

🕑 39 minuty Oszukiwanie Historie 👁 13,998

Moja dziewczyna ma na imię Louisa. Ma pięć stóp i sześć cali wzrostu, drobną ramę w rozmiarze 6/8 i piersi. Ma długie ciemnobrązowe włosy, które często nosi prosto. Ma także…

kontyntynuj Oszukiwanie historia seksu

Nudne seminarium zamienia się w gorący czas dla dwóch nieznajomych!

★★★★(< 5)

Nudne profesjonalne seminarium staje się ekscytującym wydarzeniem dla dwóch nieznajomych.…

🕑 19 minuty Oszukiwanie Historie 👁 6,945

Powolnie wychodzi przez drzwi, jedzie do centrum kongresowego i znajduje miejsce parkingowe. Wchodzi do sali seminaryjnej, znajduje kilka pustych miejsc i siedzi w jednym. Nawet nie rozgląda się po…

kontyntynuj Oszukiwanie historia seksu

Trzy dziwki z prezentu walentynkowego: 11:00

★★★★★ (< 5)

Długo spóźniony pocałunek walentynkowy zamienia się w krach.…

🕑 15 minuty Oszukiwanie Historie 👁 2,698

Rob właśnie wyszedł spod prysznica, gdy zadzwonił telefon. To była jego żona. Chciała wiedzieć, co robi, a on musiał ugryźć się w język, żeby nie powiedzieć, że właśnie skończył…

kontyntynuj Oszukiwanie historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat