Święto Dziękczynienia już nigdy nie będzie takie samo.…
🕑 9 minuty minuty Oszukiwanie HistorieZawsze czekałem na Święto Dziękczynienia. To szczególny czas dla naszej rodziny. Moja żona i ja jesteśmy małżeństwem od dziesięciu lat i co roku zawsze jeździmy do jej domu rodzinnego na obiad w Święto Dziękczynienia. (Boże Narodzenie mamy u nas w domu.) Lubię Święto Dziękczynienia, jeśli nie z innego powodu, jak tylko z jednego powodu mogę zobaczyć członków rodziny, których normalnie nie widzimy, ale raz w roku, na przykład młodszą siostrę mojej żony, Tammy.
Tammy jest trzy lata młodsza od mojej żony i chociaż jest szczęśliwym mężem, nie mogłem powstrzymać się od potajemnego podziwiania Tammy, która zwracała na siebie uwagę. Tammy i ja mieliśmy świetne relacje. Kiedyś zwierzyła mi się, że gdybym nie poślubił jej siostry, bylibyśmy małżeństwem, ale to było zanim poznała i poślubiła swojego obecnego męża, Jima. Wejście do znajomego otoczenia domu, w którym dorastała moja żona i Tammy, zawsze było radością. Moja teściowa i teść byli na emeryturze.
Zastałem mojego teścia w jego zwykłym stroju, siedzącego w fotelu i oglądającego zakończenie parady Macy's na Święto Dziękczynienia, podczas gdy moja teściowa harowała w kuchni. Moja żona poszła do kuchni, a ja usadowiłem się na krześle, żeby porozmawiać z teściem. Kilka minut później Tammy wystawiła głowę z kuchni i zajrzała do salonu.
"Hej ty!" Tammy wykrzyknęła, patrząc w moją stronę, „Mogę się przytulić?” Wstałem i rozłożyłem ramiona, gdy Tammy podeszła do miejsca, w którym stałem. Niemal natychmiast zauważyłem, że trochę schudła. „Och, wow!” Powiedziałem: „Spójrz na siebie!” Tammy łóżko lekko jak się przytuliliśmy. Jej perfumy były odurzające. „Gdzie jest Jim?” Zapytałam.
Tammy cofnęła się o krok, chwyciła mnie za ręce i powiedziała: „Rozwiedliśmy się”. Byłem zszokowany. Tammy i Jim byli razem od lat.
„To była sprawa obopólna” – powiedziała Tammy. „Oboje chcieliśmy iść różnymi drogami. Nadal jesteśmy przyjaciółmi, ale on robi swoje, a ja robię swoje”. Tammy mrugnęła, puszczając moje ręce. „Za chwilę nadrobimy zaległości” — zauważyła Tammy, kierując się z powrotem do kuchni.
Wciąż byłem w szoku, gdy mówiłem obok mojego teścia. „Cholera się zdarza” – zauważył. Powiedziałem mu, że jestem w szoku.
„Mówiłem o tym, że Green Bay przegrało swoje pierwsze trzy mecze sezonu” — wychwalał mój teść. Musiałem się uśmiechnąć. Lunch był lekki, w oczekiwaniu na duży obiad. Moja żona i teściowa postanowiły pójść na spacer po obiedzie.
Tammy powiedziała, że nie ma ochoty na spacer i chce się zdrzemnąć. Usiadłam z powrotem na swoim miejscu obok mojego teścia, który był przyklejony do meczu piłki nożnej w telewizji. Moja żona i teściowa wyszły na zewnątrz, a Tammy skierowała się na górę do sypialni.
Natura biegła swoim torem. Skierowałem się do łazienki na dole. „Użyj kibla na górze” – poinstruował mojego teścia. „Ten jest zepsuty”.
Weszłam po schodach i weszłam do wspólnej łazienki między sypialnią, którą Tammy uważała za swoją, a główną sypialnią. Zamknąłem drzwi, starając się być jak najciszej. Zrobiłam co trzeba i umyłam ręce. Kiedy wyszedłem z wanny, spotkałem moją Tammy stojącą w drzwiach jej sypialni. Jej obecność mnie zaskoczyła.
- Myślałem, że śpisz - zauważyłem, patrząc w jej kierunku. „Nie mogłam spać” – zauważyła Tammy. „Potrzebuję dobrego masażu pleców”. Wiele lat wcześniej próbowałem udaremnić ruch Tammy, masując jej plecy, ale powstrzymała moje zaloty. W tym czasie była żoną Jima i powiedziała, że to nie byłoby w porządku.
"Tylko masaż pleców?" Zapytałam. - Tak - odparła Tammy, wchodząc z powrotem do swojej sypialni. Stanąłem w drzwiach jej sypialni.
Tammy leżała twarzą w dół na swoim łóżku, z głową ukrytą w zgięciu podwiniętych spodni. Zamknąłem za sobą drzwi i wślizgnąłem się na łóżko obok niej. „To działa lepiej”, powiedziałem, „jeśli zdejmiesz górę”. Tammy przekręciła się na bok i usiadła. Po cichu zdjęła miękki puchaty sweter, zostawiając na sobie biały koronkowy stanik.
"To też?" – zapytała, patrząc na swój stanik. – To zależy od ciebie – odpowiedziałem. Tammy odwróciła się i cicho wróciła do pozycji leżącej na brzuchu. Kiedy to zrobiła, sięgnęła za plecy i rozpięła stanik.
Zmieniłem pozycję, usiadłem na niej okrakiem, usiadłem z tyłu jej ud i delikatnie poruszałem rękami w górę iw dół na plecach Tammy, gdy nuciła swoją aprobatę. Celowo utrzymałam naszą rozmowę w lekkim tonie i nie poruszałam tematu Jima. - Dobrze wyglądasz - powiedziałem. „Staram się utrzymać wagę na niskim poziomie” – odpowiedziała Tammy, gdy mocniej pchnąłem ją w ramiona.
„Cóż, wygląda na to, że działa” – odpowiedziałem, przesuwając dłonie do jej dolnej części pleców. „To takie przyjemne” — zauważyła Tammy. – Możesz zejść niżej.
Wsunąłem palce tuż pod paskiem jej rozciągliwych spodni do jogi na dole jej kręgosłupa. Gdy to zrobiłem, Tammy rozłożyła ręce na boki i lekko rozchyliła nogi. Pchnąłem w dół dłońmi.
- O tak - wyszeptała bez tchu Tammy. "To jest cudowne uczucie!" Mogłem powiedzieć, że Tammy się podnieca. Poprawiłem się, więc znalazłem się niżej na wyciągniętych nogach Tammy. Nacisnąłem na jej pośladki, przycisnąłem dłonie do jej soczystych pośladków.
Tammy ścisnęła w dłoniach kołdrę łóżka. Jej głowa była odwrócona na bok i mogłem zobaczyć jej czerwoną twarz i otwarte usta, gdy naciskałem na jej pośladki. Wsunąłem dłonie w dolną część jej pośladków, moje palce wbiły się głęboko w jej umięśnione uda. Widziałem mokrą plamę, która utworzyła się między jej lekko rozchylonymi nogami. Uśmiechnąłem się.
– To – powiedziałem, wsuwając palce w boki jej rozciągliwych spodni i ciągnąc w dół – działałoby znacznie lepiej bez przeszkód. Tammy wygięła pośladek w górę, cicho pozwalając ściągnąć rozciągliwe spodnie, odsłaniając nagi tyłek. Ku mojemu zdziwieniu nie miała na sobie bielizny. Delikatnie zdjąłem z niej spodnie do jogi, a ona z powrotem ułożyła głowę w zgięciu złożonych ramion. Wróciłem do pozycji z tyłu jej wyciągniętych nóg i delikatnie przesuwałem dłońmi po jej nagich pośladkach, nakłuwając je i przesuwając palcami coraz bliżej jej słoiczka z miodem.
Tammy przestawiła się, wsuwając rękę pod brzuch i niżej, w kierunku słoiczka z miodem. Kiedy w milczeniu uniosła pośladki i wsunęła samotny palec do pochwy, wiedziałem, że mogę już iść. Rozłożyłem nogi Tammy, całkowicie odsłaniając jej ogoloną pochwę, gdy usiadłem z powrotem na łóżku, pomiędzy szeroko rozstawionymi nogami Tammy.
Wsunąłem samotny palec w jej wilgotną cipkę. Wydała z siebie cichy mruczący dźwięk, prawie jak kot. Byłem twardy jak skała.
- Poczekaj - powiedziałem, zsuwając się na chwilę z łóżka, żeby się rozebrać. Kiedy się rozbierałem, Tammy przewróciła się na plecy i uśmiechnęła. „Włóż to we mnie”, poleciła Tammy, rozkładając szeroko nogi tuż przede mną.
Nie musiała mi dwa razy powtarzać. Wsunąłem narzędzie prosto w jej wygoloną cipkę, pochylając się nad jej chudym i umięśnionym ciałem, patrząc na nią z góry. Zawsze chciałem przelecieć moją szwagierkę, a teraz zrobiłem coś nie do pomyślenia.
Z każdym pchnięciem chrząknąłem, a ona wydała głębokie i uduchowione „Ohhh!” Musieliśmy się pospieszyć, bo wiedziałem, że moja żona i teściowa wrócą lada chwila. Tammy chwyciła kołdrę, gdy rytmicznie ruchałem jej cipkę. Zesztywniała i całe jej ciało się trzęsło. Czułem, jak sperma wzbiera w moich jądrach, a moje wewnętrzne uda napięły się. Wystrzeliłem mój ładunek głęboko w nią, gdy krzyknęła: „Dochodzę.
Dochodzisz! Daj mi to!” Upadłam na Tammy. Przeturlaliśmy się po łóżku, a ona wylądowała na mnie, jej biodra wirowały okrężnym ruchem, gdy poruszała swoją cipką w przód iw tył, dłonie położyła na mojej klatce piersiowej. Po raz kolejny zesztywniała, gdy przeszył ją ogromny orgazm. Zadzwonił dzwonek do drzwi.
O cholera! Wzięłam swoje ubrania i pobiegłam do łazienki na piętrze. Szybko się ubrałam. Wychodząc z łazienki, usłyszałem, jak mój teść rozmawia z kimś na dole. Na szczęście był to sąsiad. Zeszłam na dół i przywitałam się z sąsiadką, starszą parą, którą poznałam podczas kilku poprzednich wizyt.
Kiedy rozmawialiśmy, moja żona i teściowa podeszły i dołączyły do rozmowy. Kilka minut później i Tammy zeszła po schodach. Jej włosy były w kompletnym bałaganie.
– Jak ci się spało? – zapytałem, widząc Tammy. Zanim Tammy zdążyła odpowiedzieć, moja żona, która zawsze była tą, która żartuje, wstrzyknęła: „Cholera, siostrzyczko, mogłabyś przynajmniej uczesać włosy. Wyglądasz jak punkrockowiec”. Tammy uśmiechnęła się, po czym odpowiedziała: „Mogę być punkrockowcem”. Musiałem się uśmiechnąć.
„Punkowiec”. Teraz za każdym razem, gdy myślę o Święcie Dziękczynienia, przychodzi mi na myśl pseudonim „Punk Rocker” i nasza mała sekretna schadzka. Boże Narodzenie już za kilka dni. Powiedziałem żonie, że powinniśmy zaprosić jej siostrę.
Zgodziła się. Wybrałam idealny prezent. Jest to bluza dresowa z napisem „Punk Rocker” z przodu. Nie mogę się doczekać, aby jej to dać..
Uczę kickboxingu w niepełnym wymiarze godzin. Jesienią zacząłem uczyć trzydziestoletniej brunetki o imieniu Naomi. Na pierwszy rzut oka wydawała się prosta, ale szybko zdałem sobie sprawę,…
kontyntynuj Oszukiwanie historia seksuPo tym, jak Naomi i ja wreszcie pieprzyliśmy się w to niedzielne popołudnie, wiedziałem, że to nie była jednorazowa sprawa. Następnej środowej nocy spotkaliśmy się na naszej zwykłej lekcji…
kontyntynuj Oszukiwanie historia seksuPrzez dwa spotkania Naomi i ja pieprzyliśmy się cztery razy. Nasze sprawne ciała doskonale pasują do siebie na tle seksualnym i nawzajem się nawracamy. Ale po naszej schadzce w środę nie…
kontyntynuj Oszukiwanie historia seksu