Pierwsza noc - część druga

★★★★★ (< 5)

Pierwsza wspólna noc Marca i Shilpy robi się bardziej parowa (część 2 z 2)…

🕑 17 minuty minuty Oszukiwanie Historie

). Po ich pierwszej wspólnej sesji uczucie, jak Marc zaspokaja jej cipkę językiem, dotyk jego penisa w jej dłoni, powracał do Shilpy. Mogło to być, kiedy spędzała trochę czasu, ale także na spotkaniu, podczas telekonferencji i niejednokrotnie, kiedy budziła się w nocy.

Zaczęła sobie wyobrażać, jak wpycha się w nią sztywny, gruby kutas. Przeklinała Alice za to, że nie odbyła podróży służbowej przez coś, co wydawało się trwać wieczność. Kiedy coś się wydarzyło, Raj postanowił tego wieczoru wrócić do domu wcześniej i być z rodziną, którą uważał za zbyt zaniedbaną.

W końcu zaplanowano tygodniową podróż i Shilpa zaczęła planować. Raj próbował sfinalizować transakcję, która prawie podwoiłaby wielkość jego firmy, więc albo pracował do późna, albo wygrywał i jadał obiady dla tych, którzy mogli to zrobić. Poniedziałek i wtorek wieczorem wydawały się czyśćcem, wiedząc, że Marc jest sam obok, ale nie mogła znaleźć żadnego powodu, by nie być z dziećmi. Jednak środa była pracowitym dniem podczas rozmowy tekstowej między nią a Markiem.

Zanim Shilpa wróci z pracy do domu, ich opiekunka zabrałaby już oboje dzieci na przyjęcie urodzinowe i musiałaby je odebrać. Pociąg do domu wydawał się niezwykle powolny, jej umysł przebiegał przez język Marca, a ona stawała się coraz bardziej mokra. Przypomniała sobie, żeby wziąć kilka prezerwatyw na wypadek, gdyby Marc jeszcze ich nie miał. Wyjechała ze stacji, nieustannie przypominając sobie, żeby nie pędzić. W chwili, gdy była w domu, zadzwoniła do Marca.

„Jestem w domu, wszystko w porządku?”. „Tak, bez problemów, jak długo?”. „Chcę wziąć prysznic, więc około trzydziestu minut.”. „Zadzwoń na mój numer, kiedy wychodzisz z domu, a ja zostawię drzwi bez zasuwek”. Pomimo tego, że oboje byli sami, cała rozmowa została wyciszona i pogłębiona.

Pod prysznicem Shilpa nie mogła się oprzeć, obejmując piersi i szczypiąc w sutki. Potem, kiedy myła swoją cipkę, jej palce nie mogły przestać podniecać jej łechtaczki. Wybrała prostą granatową, krótką sukienkę z wyciętym dekoltem, zawiązała ją w talii kremowym paskiem, założyła ulubione sandały na obcasie i to wszystko. Trzy dzwonki telefonu Marca i wyszła.

Jego drzwi były uchylone i weszła prosto do środka, mając nadzieję, że nikt jej nie widział. Marc spotkał ją w holu i bez słowa ruszył po schodach. Shilpa poszła za nim do głównej sypialni i tylko tam objęli się i krótko pocałowali. - Witaj - wyszeptał Marc i poczuła, jak jego ręce zsuwają się z jej pleców na pośladki i przyciągają do siebie.

Rozpięła jego koszulę, a potem rozpięła spodnie. Nie miał na sobie bielizny. - Wygląda na to, że się mnie spodziewałeś! powiedziała i cofnęła się. Rozpięła pasek i upuściła.

Marc podszedł bliżej i podciągnął jej sukienkę, jego ręka natychmiast dotknęła jej cipki. - Jestem trochę mokry. Cały dzień o tobie myślałem. Poczuła, jak jego palec eksploduje między jej ustami, muskając jej już twardą łechtaczkę.

Wzięła sukienkę przez głowę i zrzuciła sandały. „Zjedz mnie, jakbyś umierał z głodu!”. Podniósł ją, położył bokiem na łóżku, rozłożył jej uda i wepchnął język między jej usta. Dla Shilpy był to wyraz orgazmu. Wił się i wzdrygnął, gdy jego język nadal ją podniecał po tym, jak doprowadził ją do orgazmu.

Nie zatrzymał się, dopóki nie odsunęła się od niego. "Połóż się." On zrobił. Chciała teraz jego kutasa w ustach.

Zesztywniał, ale jeszcze go nie było, więc usiadła na jego twarzy i wzięła go do ust, przesuwając dłonią w górę iw dół podstawę jego trzonu. Jego żołądź wkrótce nabrzmiała i była twarda. Nie mogła dłużej czekać. Sięgnęła po torebkę, wyjęła prezerwatywę, zerwała folię zębami i położyła ją na ustach. Wciągnęła powietrze i położyła usta na penisie Marca, coraz bardziej rozwijając jego prezerwatywę w ustach, a następnie kładąc ją całkowicie na miejscu ręką.

Obiecała sobie, że będzie się delektować pierwszym razem, gdy jego kutas wszedł do jej cipki, powoli go coraz głębiej, ale kiedy zaczęła się na nią zanurzać, gdy tylko był w niej koniec, opadła, wszystko w niej, natychmiast zaczynając jeździć na nim. Czuła się tak dobrze, wiedziała, że ​​wywoła orgazm. Później, kiedy Marc zsunął się z niej, wciąż drżała w orgazmie, jej żołądek nagle i wielokrotnie się kurczył.

Jej cipka wydawała się pusta, ponieważ wcisnęła się w nic. Nie miała pojęcia, dlaczego seks był taki dobry, ale też się tym nie przejmowała. Kiedy ona i Raj mieli później uprawiać seks, jej umysł wypełniałyby myśli o tym, żeby mieć dwóch mężczyzn dziennie.

To już ją podniecało. W Moon Inn Shilpa ściągnęła wibrator na sutki z obu sutków. Oboje wyróżniali się długo i mocno. Marc usiadł dalej na łóżku, jego szczęka lśniła od jej cipki.

Miał szeroki uśmiech na twarzy. Potrząsnęła głową, żeby to oczyścić. Jak zawsze, połączenie wibratorów na sutki, języka Marca i dwóch palców Marca wijących się w jej cipce dało jej niesamowity orgazm. Teraz chciała go zadowolić. Podczołgała się do niego na czworakach i pchnęła go płasko.

Przez chwilę podziwiała jego kutasa, jeszcze nie w pełni sztywnego, ale wiedziała, że ​​wkrótce to naprawi. Shilpa napłynął na jego penisa, chwycił jego worek jedną ręką, owinął swoją dłoń wokół jego trzonu i mocno pociągnął, jej ręka ześlizgnęła się po nim, aż zbiegła z końca. Następnie położyła dłoń z powrotem wokół podstawy jego penisa i powtórzyła ruch.

Cieszyła się, widząc, jak szybko zesztywniał, jego żołądź gładka, nabrzmiała i błyszcząca. Nie mogła się oprzeć, jak tylko wziąć go do ust, ssać i lizać, od czasu do czasu tylko go gryząc. Patrząc na jego twarz, widziała, jak przechodzi przez szereg wyrazów, od zrezygnowanej radości po lekkie skrzywienie. Uwielbiała moc ssania męskiego kutasa, którą jej dał.

Shilpa usiadła na nim okrakiem, trzymając jego kutasa w pozycji pionowej i położyła się na nim, jego kutas z łatwością wsunął się w jej mokrą cipkę. Dobrze było być przy nim, więc kołysała się w przód iw tył, wciskając się w jego trzon, gdy to robiła. Była nim na oklep, co miała przez ostatnie kilka miesięcy, teraz z powrotem zażyła pigułkę, ale przed weekendem zmusiła go do wycofania się, tak jak Raj powiedział jej kiedyś, że cumming w cipce czuł się inaczej. Ale w ten weekend nie będzie później sesji z Rajem, tylko kolejna z Markiem. Kilka chwil później poczuła, jak jego sperma po raz pierwszy wypełnia jej cipkę.

Po ich pierwszym rżnięciu spotykali się często, ale nieregularnie. Shilpa stwierdziła, że ​​im dłużej przebywała bez sesji z Markiem, tym bardziej się czuła. Żądała więcej seksu od Raja do tego stopnia, że ​​musiałby jej powiedzieć, że po prostu nie może, a potem uciekłaby się do wibratorów.

Czasami patrzył, ale najczęściej zostawiał ją, żeby się tym zająć. Później, kiedy ustalono z Markiem, sytuacja stała się jeszcze gorsza. Myśl o Marcu liżącym jej cipkę, o siadaniu na jego twarzy, ssaniu jego kutasa, a przede wszystkim o tym, jak on na niej posuwa ją przez orgazm, aż wpompował swój ładunek w prezerwatywę, sprawiła, że ​​chciała coraz więcej seksu. Pewnego czwartku umówili się na spotkanie w tanim hotelu, oddalonym o jakieś dziesięć mil. To była sieć tanich hoteli, ale najlepiej dla nich zostawić kartę-klucz w pokoju i po prostu iść. Marc miał być tam około czwartej po południu. zameldować się, a następnie ogrzać pokój. Shilpa dołączała do niego w drodze do domu i spędzili razem kilka godzin. Tego ranka Shilpa obudziła się wcześnie. Raj spał obok niej, więc zaczęła bawić się swoją cipką, a jej umysł był pełen dotyku języka Marca wsuwającego się między jej usta, po czym poruszała się, tak jak jej ręka, na jej łechtaczce. Raj był bezużyteczny w ustach, zawsze chciał wbić w nią swojego kutasa tak szybko, jak to możliwe. Jej pocieranie stało się szybsze i zaniepokoiło Rajowi. Jej ręka powędrowała do jego penisa i to sprawiło, że przewrócił się na plecy. Zanurkowała pod kołdrę, żeby go zesztywnieć. Protesty Raja, że ​​potrzebuje więcej snu, wyschły, gdy zesztywniał. Doprowadziła go do własnego orgazmu z myślami o Marcu przebiegającymi przez jej umysł. Po orgazmie położyła się na Raju i przewróciła ich dwoje. Wbijał ją i wypychał z niej mocno, ale tego właśnie chciała. Patrzyła, jak jego twarz zmienia się w grymas, a potem zamyka oczy i podszedł, ponownie wywołując drżenie orgazmu. Kiedy leżał na niej całkowicie wyczerpany, jej myśli wędrowały. Pomyślała o Marcu i zabawie, jaką mieliby później, pomyślała o Raju io tym, jak bardzo go kocha i swoją rodzinę, i nie chciała, żeby to się zmieniło. Myślała o powrocie do domu po spotkaniu z Markiem, mając nadzieję, że dzieci będą w łóżkach, ponieważ byłaby tak napalona, ​​że ​​chciałaby seksu w salonie. Pomyślała o tym, czego Marc oczekiwał od ich związku, i wreszcie pomyślała, że ​​seks trzy razy dziennie to sposób, w jaki powinna żyć. Później rozwalili łóżko w tanim hotelu. Pościel została zdjęta z łóżka, jedna poduszka leżała na podłodze, prześcieradło zdjęte z jednego rogu materaca. Sperma Marca była na jej piersiach, a jej cipka była zbyt wrażliwa, by nawet ona mogła dotknąć. „Wiesz, że nie chcę, żebyś zostawiła Alice,” szepnęła Shilpa. Marc nie odpowiedział. - Wiesz, że ja też chcę cię pieprzyć - dodała. Marc obrócił się na bok, by spojrzeć na nią, jego dłoń zakryła jej piersi i delikatnie trzymał jej sutek. - I powinieneś wiedzieć, że nic mi nie jest z obojgiem i nie chcę rozbijać twojej rodziny - powiedział cicho. Tak więc nadal się spotykali, zamykali drzwi sypialni i byli sobą, dopóki drzwi się nie otworzyły i oboje wrócili do swojego prawdziwego życia. W Księżycu był wczesny sobotni wieczór. Obie wzięły prysznic i ubierały się na posiłek w hotelowej restauracji. Byli gotowi do opuszczenia pokoju, kiedy zatrzymał ją Marc. Zsunął ręce w dół jej boków i uniósł rozciągliwą, obcisłą spódnicę, którą miała na sobie. "Później!" zbeształa. Spodziewała się, że jego dłonie obejmą jej nagie pośladki, ale jedną ręką powędrowała do jej cipki i poczuła, jak wsuwa się w nią coś małego, gładkiego i chłodnego, a następnie palec Marca. Cofnął palec i drugą ręką wyjął jej majtki z kieszeni marynarki. „Wsuń to.”. „Co? Myślałem, że kochasz mnie komandosie”. Weszła w majtki i podciągnęła je. "Tak, ale dziś mam dla ciebie małą niespodziankę." "Co?". Wsunął dłoń do kieszeni kurtki. Prawie wrzasnęła, kiedy zaczęły się w niej wibracje. Zaskoczyło ją to całkowicie. Jak tylko się zaczęło, zatrzymało się. - Chodź, chodźmy coś zjeść - powiedział Marc jej ręką. Siedzieli w narożnym stole, Marc stał tyłem do pokoju, a Shilpa siedziała naprzeciw niego. Gdy kelner przyjmował jej zamówienie, w środku doszło do lekkiego drżenia, które zmusiło ją do wyjścia. Kelner wyglądał na zdziwionego. - Ow, masz smażonego camemberta, zmienię się na to - powiedziała Shilpa, myśląc szybko. „Nie waż się tego powtórzyć!” - warknęła z szerokim uśmiechem na twarzy. Marc ponownie wyłączył zdalny włącznik i zobaczył, jak całe jej ciało drgnęło. "Miałeś to na myśli?". „Cieszę się, że ta spódnica jest czarna, ponieważ jestem już taka mokra,” szepnęła. "Dobrze, po prostu tak jak lubię cię. Później to załatwię." Pozwolił jej dokończyć rozrusznik, po czym dwukrotnie z rzędu wyłączył przełącznik. Tym razem zakręciła biodrami, wijąc się na krześle. Kiedy Shilpa skończyła swoje danie główne, nacisnął i przytrzymał przełącznik. Widział, jak się wierci, ze stałym wyrazem twarzy. Puścił przełącznik. „Myślę, że pominiemy deser” - skomentował Marc. Kelner podszedł, aby posprzątać ze stołu, a Marc poprosił o podpisanie rachunku. Kiedy kelner wyszedł, Marc ponownie nacisnął przełącznik i Shilpa znowu się wili. - Wszystko w porządku, pani? - zapytał kelner, gdy Marc pisał na rachunku. „Jest trochę zmęczona, to był ekscytujący dzień” - wyjaśnił Marc. „Jeśli znowu tego dotkniesz, nie żyjesz” - warknęła Shilpa. Ale Marc nie mógł się oprzeć, kiedy wchodzili po schodach. Shilpa prawie potknęła się do ich pokoju, ściągnęła spódnicę i majtki, wyciągnęła kulę z plastikowego sznurka i wyrzuciła ją. "Wsiadaj na to łóżko, masz dużo do jedzenia!" warknął Shilpa, a Marc, chichocząc bez przerwy, zrobił, co mu kazano. Upadła na jego twarz. Kapała sokiem, jej usta były spuchnięte, a łechtaczka twarda i rozciągnięta. Wepchnął język w jej szczelinę i zaczął pić jej soki. "Pokonaj to wszystko!" - rozkazała, szarpiąc się w przód iw tył na jego twarzy. Marc podtrzymywał ją dłońmi i wykonywał długie, głębokie lizanie wzdłuż całej szczeliny, kończąc każde lizanie specjalnym zawijasem wokół jej twardej jak kula łechtaczki. Przy trzecim lizaniu Shilpa wpadła w niekontrolowany skurcz, gdy jej ciało opanował głęboki orgazm. Wciąż drżąc, upadła na bok, kończąc twarzą do góry. Marc przetoczył się na nią, a gdy to zrobił, rozłożyła uda i wepchnął w nią swojego twardniejącego kutasa, sprawiając, że sapnęła z przyjemności. Ujeżdżał ją, wpychając się i wysuwając szybko od samego początku, obserwując, jak jej twarz wykrzywia się, gdy próbowała kontrolować orgazm, który miał ją zabrać do nieba rozkoszy. Jej dłonie chwyciły jego pośladki i wbiła w niego paznokcie, przyciągając go do siebie. Owinęła nogi wokół jego ciała, blokując go w sobie. „Spuść się we mnie! Zalej moją cipkę!”. Jej głowa cofnęła się, jej wizja zamazała się, jej ciało zadrżało, a jej cipka chwyciła kutasa Marca całkowicie poza jej kontrolą. Wepchnął mocno, a ona poczuła zryw po zrywie gorącej spermy, która ją zalała. Straciła kilka chwil, gdy Marc rozluźnił się na niej i pocałował ją w szyję. Czuła, jak mięknie, a potem zsunął się z niej. „To było najlepsze pieprzenie, jakie kiedykolwiek miałem w życiu” - wyszeptał do niej, po czym zapadł w głęboki sen. Marc bardziej przyszedł, niż się obudził. Leżał nago na łóżku, bez pościeli na nim. Zajęło mu chwilę, zanim zdał sobie sprawę, że jest w Moon Inn, a jednocześnie zdał sobie sprawę, że koniec jego miękkiego penisa został pochłonięty przez ciepłe, wilgotne niebo. Włączył światło, aby zobaczyć tył głowy Shilpy na swoim brzuchu. Nawet się nie zawahała, gdy zapaliło się światło. "Która godzina?". „Kurwa, czas”, odpowiedziała Shilpa, na chwilę wysuwając kutasa z jej ust. "Zastać się!". Jego ręka powędrowała do jej pośladka, a następnie w dół między jej uda, palec wślizgnął się w jej mokrą cipkę. Była aksamitna z jego spermą i zaczął ją pieprzyć palcem. Poruszyła się, aby umożliwić mu łatwiejszy dostęp do niej, a kiedy to zrobiła, Marc poczuł przypływ krwi do swojego członka. W ciągu minuty przeszedł od miękkiego do stałego. Shilpa odpowiedziała mocniejszymi bani i pełnymi podziwu jękami. Poruszyła się szybko, staczając się z niego do pozycji klęczącej i siadając na nim okrakiem. Nie drażniła się, po prostu wbiła się w niego, zaczynając od samego początku gwałtowną jazdę. Jego ręce powędrowały do ​​jej talii. Włosy latały jej wokół głowy, a jej twarz przybrała zdecydowany wyraz. Rzuciła się na niego, uderzając o niego pośladkami. "Cum! Cum!" krzyczała. I nagle Marc zdał sobie sprawę, że tak. To była najszybsza, jaką kiedykolwiek zdołała go zdjąć. „Tak! Rozumiem! Wypełnij mnie!” krzyknęła, wciąż podskakując na nim. Nagle zatrzymała się i położyła obok niego, przyciskając piersi do jego twarzy. „Suck! Hard”. Wziął obie jej piersi w dłonie i złapał jeden sutek, mocno go ssąc. „Tak! Boże!”. Jej ciało drgnęło i zadrżało. „To był szybki numerek ze wszystkich szybkich” - wyszeptał, kiedy zsunęła się z niego. Źle zaspali i właśnie skończyli śniadanie na Księżycu. Pełny angielski został dostarczony do stołu w podwójnym czasie. Nie mieli nawet czasu na poranną sesję, którą obiecali sobie pod koniec ich pierwszej wspólnej nocy. Pod przykryciem obrus Shilpa spoczęła na nim dłoń, jej palce szukały, a potem znajdowały jego penisa. Zagniotła go i poczuła, że ​​zaczyna się powiększać. - Przestań - syknął Marc. „Nie będę mógł stąd wyjść.”. „Ale będziesz miły i gotowy, kiedy wrócimy do pokoju.”. - Musimy już iść - powiedział Marc, zauważając kelnerkę kręcącą się przy wejściu do kuchni. Skończyli, a Marc wykorzystał niedzielną gazetę do opisania swojego stanu podniecenia. Sprawiło to jednak, że chodził niezręcznie. Drzwi ich pokoju były zamknięte, Marc stał za nią, obejmując dłońmi jej piersi bez stanika przez sweter, a następnie zsuwając się w dół jej ciała, aby pogłaskać jej cipkę w spodniach, które miała na sobie. Poczuł drganie jej bioder, gdy wcisnęła się w niego. „Czas na kolejny szybki numerek,” mruknęła. Marc zsunął jej spodnie, po czym ściągnął jej sweter przez głowę. Nie potrzebowała żadnej zachęty, by uklęknąć nad krawędzią łóżka. Zdjął spodnie i ukląkł za nią. Miała rację, był gotowy i wepchnął się w nią, rozkoszując się ciasnością, ciepłem i wilgocią. "Szybciej!". Zrobił to, a ona przycisnęła się do niego. „Mocniej, pieprz mnie jak dziwka, którą mnie stworzyłeś!”. Czuł, że jest zbyt szorstki, ale jej plecy stały się mocniejsze, uderzając o niego pośladkami. Docierał do celu bardzo szybko, kiedy Shilpa odepchnęła się od niego najmocniej do tej pory i nadal była na nim naciskana. Pchnął do przodu, ostatecznie zmuszając ją do ustąpienia i przesunięcia się bardziej na łóżko. Kiedy to zrobiła, zaczęło się niekontrolowane ściskanie, gdy jej cipka spięła się na jego kutasie. To było dla niego za wiele i zdmuchnął na nią swój ładunek. „Musimy to zrobić jeszcze raz,” mruknęła Shilpa, gdy skończyli całować na parkingu. Godzinę później Marc zawołał „Cześć kochanie” po tym, jak zamknął drzwi frontowe. - Tutaj - odpowiedziała Alicja z kuchni. Kilka mil dalej Raj powiedział: „W samą porę”, kiedy Shilpa weszła do jadalni rodziców. Jego matka już wydawała posiłek. Pocałowała oboje dzieci, potem Raj i usiadła na pustym krześle. Kiedy to zrobiła, poczuła dreszcz przyjemnej delikatnej cipki, który wywołał uśmiech na jej ustach. Mam nadzieję, że spodobała Ci się ta dwuczęściowa historia.

Podobne historie

Noc, która zmieniła moje życie Rozdział Co zrobiłem?

★★★★(< 5)

Wkrótce dołączę do rozdziału mojej serii - mam nadzieję, że wszystkim się spodoba!…

🕑 24 minuty Oszukiwanie Historie 👁 5,314

Noc, która zmieniła moje życie - rozdział - co zrobiłem? Gdy wychodzimy z hotelu i wsiadamy do samochodów, poczucie winy za to, co zrobiłem, uderza mnie jak tona cegieł. Żywe myśli o mojej…

kontyntynuj Oszukiwanie historia seksu

Dziesięć lat po szkole średniej

★★★★★ (< 5)

Nie patrzyłem. To właśnie się stało.…

🕑 10 minuty Oszukiwanie Historie 👁 2,098

Przeglądałem media społecznościowe, szukając dawno zaginionych przyjaciół, których znałem w szkole średniej. Tak naprawdę nie szukałem połączenia, ale muszę przyznać, że mój…

kontyntynuj Oszukiwanie historia seksu

Moja żona tańczy z przyjacielem - część 1

★★★★(10+)

Noc tańca zamienia się w znacznie więcej.…

🕑 31 minuty Oszukiwanie Historie 👁 120,402

Kiedy zaprosiłem Johna do tańca, był to przyjaciel. Pomyślałem, że fajnie byłoby wyjść do klubu z mężczyzną, ponieważ mój mąż nie lubi tańczyć. Mogłem powiedzieć, że John był we…

kontyntynuj Oszukiwanie historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat