Nie szukałem połączenia. To właśnie się stało.…
🕑 16 minuty minuty Oszukiwanie HistorieJej uśmiech był ujmujący. Jej uroda zwróciła na siebie uwagę, gdy weszła do pokoju pełnego dygnitarzy zebranych, by posłuchać, jak jej mąż przemawia do niewielkiej grupy wpływowych obywateli. Stała posłusznie za swoim mężem i z boku, gdy wszedł na małą scenę, aby powitać innych kandydatów i dygnitarzy, którzy zebrali się, aby wysłuchać jego przemówienia. Miała na sobie bardzo stylowy strój ze skromnie głębokim dekoltem, zaakcentowanym pojedynczym sznurem pereł, który pasował do kolczyków w kształcie gruszek, które nosiła.
Ledwie patrzyła na tłum, a zamiast tego skupiała się na swoim mężu lub patrzyła w innym kierunku. Widziałem, że była zdenerwowana, kiedy złożyła ręce przed sobą i stanęła ze stoickim spokojem na scenie. Wymieniłem przemówienie Tima, ale przez cały czas słuchania nie mogłem nie podziwiać jego pięknej żony. Zastanawiałem się, co widziała w swoim mężu, politycznym przeciwieństwie do mnie, ale kimś, kogo mimo wszystko szanowałem.
Po przemówieniu Tim zszedł ze sceny, a ja stanąłem z tyłu tłumu. W końcu ruszył w moją stronę. „Jack” zawołał Tim, wyciągając rękę w moim kierunku. Uścisnąłem mu dłoń, a on natychmiast się odwrócił i przedstawił mnie Ashlie, swojej żonie. Wymieniliśmy uprzejmy uścisk dłoni i szybko mrugnąłem, gdy się przedstawiłem.
– Miło cię poznać – powiedziała Ashlie. „Tim opowiedział mi o tobie wszystko”. „Mam nadzieję, że wszystko było dobrze” – odpowiedziałem. – Częściowo – odparła Ashlie. Spojrzałem na Tima.
„Nie martw się”, odpowiedział Tim, „nie powiedziałem jej o czasie, kiedy zostałeś aresztowany”. Zaśmiałem się, ponieważ nigdy nie byłem aresztowany. Musiałem pomyśleć o szybkim powrocie. – To nie była moja wina – odparłem.
„Gdybyś miał na sobie ubranie, żadne z nas nie zostałoby przyłapane”. Tim zmienił kolor na około cztery odcienie czerwieni. Ashlie zerknęła na męża, szukając wyjaśnienia. „On żartuje” Tim szybko odpowiedział: „Żaden z nas nie został aresztowany”.
Śmiałem się. „Trzymaj się linii” – odpowiedziałem. Uśmiech Ashlie zmienił się w poważny wyraz twarzy.
„On naprawdę żartuje” — powtórzył Tim. Wyczuwając, że mogłem stworzyć problem, szybko powiedziałem: „Pewnego dnia powinniśmy usiąść i porozmawiać”. Tim zgodził się, że byłoby to wspaniałe.
Wiedział, że przekroczył swoje granice i byłem na to przygotowany. Potrzebował szybkiego wyjścia, a ja to zapewniłam. Tim wypatrzył kolejną osobę przez moje ramię i szybko skierował się do tej osoby, wraz z żoną. Tłum nieco się przerzedził i Tim w końcu połączył się w pary, aby porozmawiać z małą grupą ludzi.
Ashlie poszła sama do stołu z jedzeniem, więc zdecydowałam, że podejdę i zobaczę, czy nie wyrządziłam żadnych szkód. "Czy chciałbyś coś do picia?" – zapytałem, stając obok żony Tima. – Jasne – odparła Ashlie. „Woda jest dobra”. „Mają piwo, wino i napoje mieszane” — odpowiedziałem.
– Nie piję w miejscach publicznych – odparła Ashlie, nakładając na talerz gotowane krewetki. „Więc…” Ashlie zaczęła, gdy chwyciłem dwa kubki, „Gdzie jest twoja żona?”. – Nie interesuje się polityką – odparłem.
„Ona jest z niektórymi z jej przyjaciół.” „Nie interesuję się też polityką” — zwierzyła się Ashlie. „Ale Tim zawsze nalega, żebym mu towarzyszyła”. „Całkowicie rozumiem”, odpowiedziałem, napełniając każdą filiżankę wodą. Ashlie pochyliła się blisko miejsca, w którym stałem i szepnęła: „Ale ci politycy nie są w moim typie”. – Więc jaki jest twój typ? Zapytałam.
– Wszystko, tylko nie to – powiedziała Ashlie. „Mogę mniej przejmować się kwestiami podatkowymi, wycenami nieruchomości i kwestiami wycofywania”. Pokręciłem głową i zgodziłem się.
"Więc dlaczego tu jesteś?" – zapytała Ashlie. Wzruszyłem ramionami. „Chcę zobaczyć, kto jeszcze tu jest i mam nadzieję, że znajdę gorącą laskę, której nie obchodzi, że jestem mężatką” – odpowiedziałam. Ashlie zaśmiała się.
- Cóż, przynajmniej jesteś szczery co do swoich intencji - powiedziała. Pochyliłem się bliżej i szepnąłem: „Chcesz się pieprzyć?”. Oczywiście żartowałem.
Ale w pewnym sensie nie byłem. Ashlie była cudowna i podejrzewałam, że o tym wiedziała. Ku mojemu zdziwieniu szybko odpowiedziała; „Czy będziesz mnie szanować rano?”.
zaśmiałem się. "Oczywiście że będe.". Ashlie uśmiechnęła się, nakładając na swój talerz trochę sosu koktajlowego. "Lubisz krewetki?" zapytała.
„Tak” – odpowiedziałem. Zanurzyła jeden z większych krewetkowych ogonów w sosie koktajlowym na swoim talerzu, obróciła go, a następnie sugestywnie wsunęła ogon krewetkowy do ust, wysysając sos koktajlowy z krewetkowego ogona, cały czas patrząc na mnie. Nie mogła być bardziej rażąca w jej chodź. „To”, powiedziała Ashlie, ponownie zawijając ogon krewetki wokół swojego talerza i dodając go do sosu koktajlowego, „jest takie dobre”. Znowu wyssała sos koktajlowy z końca ogona krewetki.
Przygryzła dolną wargę i powiedziała; "Otworzyć.". Otworzyłem usta, a ona wepchnęła mi ogon krewetki do ust. Ugryzłem go, a ona odsunęła palce i część. – Jeśli – wyszeptała – chcesz więcej, po prostu daj mi znać.
Po tych słowach odwróciła się i odeszła, zostawiając mnie samą z myślami i trochę oszołomioną. Czy tylko się ze mną bawiła, czy mówiła poważnie? Musiałem się dowiedzieć. Weszłam do męskiej toalety. Musiałam zebrać myśli. Wychodząc z męskiej toalety, znalazłem Ashlie stojącą samotnie w małej wnęce, blisko toalety dla kobiet.
Moje serce praktycznie przestało bić. Opierała się o ścianę z rękami skrzyżowanymi na piersiach, jakby była wściekła lub zdenerwowana. Kiedy mnie zobaczyła, wybuchnęła szerokim uśmiechem. "Chcesz gdzieś iść?" – zapytała, machając przede mną pękiem kluczy. – A co z Timem? Zapytałam.
„Będzie tu przez jakiś czas”, odpowiedział Ashlie. „Jestem teraz sam. Chcesz iść ze mną?”. Nie trzeba było mnie dwa razy prosić.
Ashlie objęła mnie ramieniem. Odprowadziła mnie do miejsca, gdzie Tim był zajęty rozmową z kilkoma sponsorami. „Kochanie”, powiedziała, przykuwając uwagę męża na krótką chwilę, „Jack i ja zejdziemy do Starbucka i wypijemy kawę”. Tim uśmiechnął się.
„W porządku” – odpowiedział Tim, pozornie niewzruszony faktem, że jego żona spotyka się z facetem, i to nie byle kim, ale ze mną, jego politycznym przeciwieństwem. Wyszliśmy na chłodny, rześki wczesnoletni wieczór. – Czy nie obchodzi go, że jesteś ze mną? Zapytałam. – Nie – odparł Ashlie. „Jest zbyt pochłonięty polityką”.
Ashlie prowadziła mnie przez parking. "Gdzie idziemy?" Zapytałam. – Zabawimy się – odpowiedziała. Podeszliśmy do dwumiejscowego sportowego kabrioletu z opuszczonym dachem. Szybko zauważyłem tablice toaletowe.
„Tym nr 1”. – Wsiadaj – polecił Ashlie. Wślizgnąłem się na miejsce pasażera, a ona na miejsce kierowcy. Rozcięcie z boku jej sukienki odsłaniało całkiem sporo jej nogi i górnej części uda.
Włożyła kluczyki do stacyjki iw ciągu kilku sekund jechaliśmy, jej długie czarne włosy były nieskrępowane i powiewały na wietrze. Mój kutas był teraz twardy jak skała i wiedziałem, że nie da się ukryć oczywistości. Ashlie sięgnęła przez małą konsolę, która była między nami, i położyła prawą rękę bezpośrednio na moim kroczu. "O chłopie!" – wykrzyknęła, czując moją erekcję. „Ktoś potrzebuje ulgi”.
Nie wiedziałam co powiedzieć, więc nic nie powiedziałam. Około pół mili dalej od drogi, którą jechaliśmy, znajdował się mały park i poleciłem Ashlie wjechać do parku. Zrobiła, jak kazałem, i ruszyliśmy wąską parkową drogą do zagajnika drzew, który stał w pobliżu małego strumyka przepływającego przez teren parku.
Podjechała i zgasiła silnik. Ashlie wiedziała, czego chce i nie marnowała czasu. Złapała mnie za krocze i uśmiechnęła się. nie powiedziałem ani słowa.
Odpiąłem pasek i rozpiąłem spodnie, podczas gdy Ashlie przesuwała dłońmi przez dziurę w moich spodniach i górną gumkę mojej bielizny. Podniosłem pośladki z siedzenia samochodowego i ściągnąłem spodnie i bieliznę w dół, moje siedmiocalowe narzędzie tnące zostało całkowicie odsłonięte. Ashlie nie marnowała czasu na zniżanie się do mnie. O mój Boże! Nie mogłem w to uwierzyć. Jej umiejętności oralne były niewiarygodne.
- Doprowadzisz mnie do orgazmu - wychwalałem, gdy podskakiwała na mojej męskości. - Uh-huh - odpowiedziała, nawet nie zwalniając kroku. Chwyciłem jej głowę w dłonie i ściągnąłem z kolan, a mój nabrzmiały kutas pulsował. - Chcę cię przelecieć - powiedziałem bez tchu. – Innego dnia – odpowiedziała Ashlie, przyciskając swoje usta do moich i wpychając język do moich ust.
Była w ogniu. Chwyciłem jej lewy biust i ścisnąłem go. Jej ręka wróciła do mojej męskości.
– Daj mi dokończyć – poprosiła. – Chcę cię przelecieć – powtórzyłem. „Jeszcze tam nie jestem” – odpowiedziała Ashlie. Podwinąłem jej sukienkę i zsunąłem rękę w dół do jej miejsca łonowego. Wepchnąłem palce pod krawędź jej wilgotnych majtek i do pochwy.
– Jesteś gotowy – oznajmiłem. – Nie wiem, czy powinniśmy – odparła. „Doszliśmy tak daleko, pieprzyć to” – kłóciłem się, delikatnie masując jej łechtaczkę.
Ashlie wzięła głęboki wdech, po czym gwałtownie wypuściła powietrze. – Pieprzyć to – powiedziała, poddając się cielesnym pragnieniom swojego ciała. Wygięła tyłek z siedzenia kierowcy i ściągnęła majtki za dobrze umięśnione nogi. Zrzuciła obcasy, a następnie podniosła się i weszła na tylny pokład dwuosobowego statku, rozkładając przy tym nogi, kładąc jedną nogę po obu stronach mnie, gdy odwróciłem się do niej.
Jej wygolona cipka była ustawiona tuż przede mną. Pochyliłem się, całując wewnętrzną stronę jej ud, kiedy odchyliła się do tyłu i spojrzała w gwiazdy, trzymając ręce za plecami na tylnym pokładzie dwumiejscowego samochodu sportowego. Włożyłem samotny palec w różową fałdę jej pochwy, a ona zadrżała. Położyłem usta bezpośrednio na jej łechtaczce i delikatnie ją ssałem.
Znowu wzdrygnęła się. "O mój Boże!" wykrzyknęła, gdy przesunąłem językiem wzdłuż brzegów jej pochwy. Zatrzymałem się i otworzyłem dwumiejscowego pasażera, po czym zdjąłem spodnie, bieliznę i koszulkę polo. Gdy to zrobiłam, Ashlie zdjęła sukienkę i stanik. Jej piersi były mniejsze, sutki mocne i wyprostowane.
Odgarnęła swoje długie, proste, czarne włosy na miękkie ramiona. Żadne z nas nie powiedziało ani słowa, kiedy wsiadłam z powrotem do samochodu i usiadłam, a mój mężczyzna naciskał na jej łono, gdy się pochyliłam. Jej ramiona spoczęły na moich ramionach. Jej oczy patrzyły prosto w moje oczy. Wsunąłem głowę mojej męskości do jej pochwy.
Jej oczy rozszerzyły się, gdy pchnąłem kopertę. Całowaliśmy się głęboko i namiętnie, gdy powoli wsuwałem się w nią. Nasze kości łonowe spotkały się i po prostu trzymałem się tam przez chwilę, po czym wysunąłem się tak lekko, a potem ponownie nacisnąłem na nią.
Chwyciła mnie dłońmi za kark i zadrżała. Rytmicznie poruszałem biodrami w przód iw tył, przesuwając penisa tam iz powrotem w jej pochwie. Z każdym pchnięciem wydaję głęboki dźwięk „ugh”. Ashlie upadła tyłem na tylny pokład samochodu. Podciągnąłem jej nogi do góry, kostki w górę i dalej pieściłem jej cipkę.
Przyciągnąłem jej biodra bliżej i wbiłem w nią kutasa głęboko. Wzdrygnęła się, gdy złapałem ją za nogi i owinąłem wokół talii. Jej małe cycki podskakiwały jak galareta, gdy się nad nią unosiłem.
Jej usta były otwarte, gdy łapała powietrze. Wyciągnęła ramiona na boki, zaciskając dłonie w białe pięści, uderzając w tylny pokład samochodu. "O mój Boże!" wykrzyknęła. „Nie przestawaj!”.
Nie zamierzałem tego robić iw ciągu kilku sekund wystrzeliłem gorący strumień spermy głęboko w jej wnętrzu. Trzęsła się i drżała, gdy rozładowywałem się w niej. Przyciągnąłem ją z powrotem do pozycji pionowej i pocałowaliśmy się, podczas gdy mój kutas drgał w niej. Całowaliśmy się głęboko i namiętnie, aż natura zrobiła swoje i wyślizgnąłem się z niej.
Nagle zadrżała i poczułem, jak wypluwa z niej ciepły płyn. Próbowała szybko włączyć pokład, ale było już za późno. Byłem przemoczony, podobnie jak skórzane oparcie. "O mój Boże!" – wykrzyknęła Ashlie, składając przeprosiny.
„To się nigdy wcześniej nie zdarzyło”. Chwyciłem koszulkę polo, nie myśląc, że nie mam nic innego do ubrania i wytarłem jej kobiecy wybuch z oparcia siedzenia. Całowaliśmy się jeszcze trochę, a potem ubraliśmy.
Byłem teraz bez koszulki. Śmiałem się. – Może zatrzymamy się w myjni samochodowej – zasugerowałem. – Albo matę do prania – zasugerowała Ashlie.
zaśmiałem się. „Może sklep”. — O dziewiątej trzydzieści wieczorem? – zapytała Ashlie.
Miała rację. Ashlie założyła dach dwuosobowego samochodu, zanim wycofaliśmy się z parkingu. Zatrzymaliśmy się w samoobsługowej myjni samochodowej i wyprałem koszulę do czysta, podczas gdy Ashlie wycierała skórzane oparcie za pomocą środków czyszczących, które kupiliśmy w pobliskim automacie.
Żartobliwie droczyłem się z nią, opryskując ją, a ona powiedziała mi: „Nie chcesz tam iść”. Czułam się, jakbym wróciła do liceum z jedną z cheerleaderek z Ridgeview. Ashlie była nie tylko wspaniała i bardzo pociągająca seksualnie, ale także bardzo dobroduszna i bardzo zabawna. Chwyciła myjnię z mojej ręki, próbując skierować ją na mnie, ale szybko uchyliłem się przed strumieniem. „Chodź”, rzuciła mi wyzwanie, machając sprayem tam iz powrotem, podczas gdy ja tańczyłam z drogi.
Zrobiłem unik w lewo, a potem szybko z powrotem w prawo, chwytając myjnię i przygważdżając ją i spryskiwacz do ceglanej ściany stanowiska do mycia. Wpatrywałem się w jej ogromne zielone oczy. Jej oddech był gorący.
Znowu, albo usta się spotkały. Upuściła różdżkę z rozpylaczem, gdy staliśmy i całowaliśmy się. Strumień wody zaskoczył nas obu.
Tańczyliśmy z drogi, gdy przewracał się na betonowej podkładce obok nas. Popchnąłem Ashlie na cegły myjni samochodowej, z dala od zabłąkanej spryskiwacza. – Jesteś szalona – powiedziała Ashlie, kiedy wsunęłam rękę pod jej sukienkę. „Tu jest za dużo światła”.
nie obchodziło mnie to. Udało mi się osiągnąć drugą erekcję, co rzadko mi się zdarza. Przyciągnąłem jej rękę do mojego krocza. "O mój Boże!" Ashlie zadeklarowała, czując moją erekcję i jej oczy rozszerzyły się.
Wsunąłem rękę pod rąbek jej krótkiej sukienki i poza brzeg jej majtek. Wciąż była mokra po naszym poprzednim spotkaniu. Chwyciłem jej pośladki i ścisnąłem je. To wszystko.
Szybko zdjęła majtki i rzuciła je na tylny pokład dwuosobowego statku. Pochyliła się do przodu przez tylny pokład samochodu sportowego, a ja podniosłem jej strój, żeby sprawdzić, co już zdobyłem. Rozpiąłem spodnie i wyjąłem swoją męskość. Jej mała brązowa rybka-gwiazda wpatrywała się we mnie.
Włożyłem palec do jej cipki i użyłem jej soków do nawilżenia jej dupska. – Nie – błagała Ashlie. – Pójdę powoli – powiedziałem.
"O Boże nie!" Ashlie błagała. Było za późno. Jej tyłek był ciasno dopasowany. Chwyciła boki samochodu, jej knykcie zbielały, gdy wepchnąłem mojego fiuta w maleńką dziurkę. Opuściła głowę i potrząsnęła.
Wyciągnąłem i wepchnąłem mojego fiuta w jej cipkę. Zadrżała, a potem upadła na tylny pokład samochodu. Moje biodra uderzyły w jej śliczny tyłek. Wbiłem w nią swoją męskość.
Wiedziałem, że przyjdę ponownie, ale to było dla mnie OK. Ashley jednak drżała i trzęsła się, gdy orgazm za orgazmem wstrząsał jej ciałem. Rzuciła serię przekleństw, gdy uderzyłem ją od tyłu. "Nie przestawaj!" błagała.
Założę się, że pieprzyłem ją przez dobre dziesięć minut. To była dzika jazda. Wycofałem się i stanąłem obok niej, mój na wpół zwiotczały kutas błyszczał w świetle myjni samochodowej, która skąpała nas oboje.
„Jesteś tak cholernie szalony” – zauważyła Ashlie, kiedy oparliśmy się o tył dwuosobowego samochodu. – Ty też – odpowiedziałem. Założyłem mokrą koszulkę polo, która przylgnęła do mojego przepoconego ciała. Ashlie zabrała mnie z powrotem do miejsca, w którym spotkaliśmy się na imprezie politycznej.
Parking był pusty, oprócz mojego samochodu i jeszcze jednego. Podziękowałem jej za to, że spędziła ze mną czas. Uśmiechnęła się i odpowiedziała. - Było fajnie - odparła, mrugając i uśmiechając się.
Cofnąłem się i patrzyłem, jak odjeżdża. Nie widziałem ani nie słyszałem Ashlie przez dłuższy czas. Tim nie wygrał swojej kampanii. Słyszałem od wspólnych znajomych, że wkrótce potem on i Ashlie przeprowadzili się do innego pobliskiego miasta, gdzie otworzyli nowe przedsięwzięcie biznesowe. Myślałem o próbie wyśledzenia jej przez media społecznościowe, ale nie miałem odwagi.
Potem, w zeszłym tygodniu, niespodziewanie dostałem SMS-a. Z początku nie wiedziałam, od kogo to jest, ale kiedy otworzyłam wiadomość, nie musiałam się zastanawiać, kto to był. Wiadomość była prosta. „Spotkajmy się na myjni około dziewiątej”..
To był czwartkowy wieczór i klub był pełen. Mając wolny wieczór od pracy, zdecydowałem się wyjść, dołączając do mojego chłopaka i jego pięciu przyjaciół. James był już w klubie,…
kontyntynuj Oszukiwanie historia seksuLato to sezon koncertowy i chociaż lubię chodzić i być za kulisami i tak dalej, są chwile, kiedy chcę po prostu zostać w domu. Tak było w zeszłym tygodniu, kiedy mój człowiek wysłał…
kontyntynuj Oszukiwanie historia seksuPo latach fantazjowania o mojej szwagierce gwiazdy wyrównują się i wreszcie się dzieje.…
🕑 18 minuty Oszukiwanie Historie 👁 5,271Pewnego wiosennego popołudnia wpadłem do domu mojej szwagierki Dianne, żeby podrzucić kilka rzeczy, kiedy byłem poza domem. Była sama w domu, robiąc różne rzeczy w domu. Jak to często bywa,…
kontyntynuj Oszukiwanie historia seksu