Związek jest skonsumowany, ale nie między panną młodą a panem młodym.…
🕑 26 minuty minuty Oszukiwanie Historie„Możesz teraz pocałować pannę młodą”, powiedział łaskawie duchowny, odsuwając się, aby szczęśliwa para mogła mieć swój moment. Dwudziestoczteroletnia Natalie Olesen szybko przeniosła wzrok na swojego obecnego szwagra, a następnie szybko skierowała swoje orzechowe oczy z powrotem na swojego nowego męża, po czym czule go pocałowała na oczach wiernych, którzy wstali i radośnie klaskali na cześć świeżo poślubiona para. Wsuwając rękę pod ramię Natalie, Cameron szedł ze swoją nową żoną nawą kościoła i na zewnątrz, do czekającej limuzyny, gdzie para miała jechać na zdjęcia, a później na rodzinę, resztę przyjęcia weselnego i przyłączyło się do nich kilku wybranych przyjaciół. W zaciszu limuzyny Cameron jeszcze raz pocałował swoją nową żonę, zachwycając się jej mroczną i egzotyczną urodą. Miała mieszane pochodzenie portugalskie i duńskie i odziedziczyła po matce egzotyczny i mroczny urok seksualny.
Z drugiej strony starsza siostra Natalie, Anna, odziedziczyła po swoim skandynawskim ojcu ze swoimi jasnobrązowymi włosami, jasną skórą i niebieskimi oczami, chociaż obie dziewczynki były równie piękne i pociągające. Przygotowując się do długiej jazdy do winnicy na zdjęcia ślubne, Cameron objął Natalie ramieniem i przytulił ją. Wciąż nie mógł uwierzyć w swoje szczęście i wciąż zastanawiał się, dlaczego piękna dziewczyna, taka jak Natalie, kiedykolwiek zadowala się kimś takim jak on, ale wiedział, że jest najszczęśliwszym mężczyzną na świecie, który ma jej miłość. Ale była jedna drobna rzecz, która go niepokoiła. To było niewiele i wiedział, że jest śmieszny i robi aferę z niczego, ale to wciąż grało w jego umyśle.
– Dlaczego spojrzałeś na mojego brata, zanim się pocałowaliśmy? Cameron zapytał swoją nową żonę. "Co?" odezwała się Natalia. – Spojrzałeś na Jude, zanim się pocałowaliśmy. - Nie, nie powiedziałam - broniła się Natalie. - Tak, zrobiłeś.
Widziałem, jak twoje oczy szybko przenoszą się ze mnie na niego, a potem z powrotem na mnie, zanim się pocałowaliśmy - wyjaśnił Cameron. Natalie milczała przez chwilę, patrząc na Camerona, zastanawiając się, czy on naprawdę robi z tego wielką sprawę. Wiedziała, że między braćmi toczy się rywalizacja i że każdy z nich musi prześcignąć drugiego w każdy możliwy sposób, czy to w pracy, sporcie, samochodach, którymi jeżdżą, czy też w tym, kto przywiezie do domu najgorętsze dziewczyny. W miesiącu poprzedzającym ślub Cameron był wyjątkowo zadowolony z siebie, zwłaszcza podczas rodzinnych uroczystości, których było wiele przed ślubem.
Miała tylko nadzieję, że jej nowy mąż przezwycięży samozadowolenie, ponieważ związki i małżeństwo nie były rywalizacjami. Cameron spojrzał wyczekująco na Natalie, a ona zdołała sformułować odpowiedź. „Przepraszam, że spojrzałam na Jude.
Byłam zdenerwowana, nie każdego dnia wychodzi się za mąż” – powiedziała, śmiejąc się nerwowo. Ta odpowiedź zdawała się uspokoić Camerona, który usiadł na miękkim skórzanym siedzeniu samochodu i podziwiał swoją piękną nową narzeczoną, która również była dziewicą. Jakże żałował, że nie może po prostu zapomnieć o sesji zdjęciowej i przyjęciu i zabrać swoją nową żonę do łóżka, gdzie mogliby skonsumować swoje małżeństwo, ale najpierw musieli przejść przez to wszystko, zanim mogli być sami. Czekał ich długi wieczór, ale oczekiwanie na ten akt na dłuższą metę poprawiłoby sytuację, chociaż oczekiwanie narastało przez ostatnie dwa lata, odkąd się spotkali.
Bardzo żywo pamiętał ich pierwsze spotkanie, wyryło się ono w jego pamięci, tak jak dzień jego ślubu, na zawsze. Spotkali się w kampusowej kawiarni w porze lunchu iw tej chwili zdał sobie sprawę, że gdyby nie wybredna, wredna starsza pani z Tajlandii, która tam pracowała, prawdopodobnie nigdy nie spotkałby Natalie. Stał za Natalie w kolejce, chociaż tego dnia kawiarnia była prawie pusta. Natalie zapytała o pewien rodzaj kawy, który był zapisany na tablicy, a starsza Tajka niechętnie wyjaśniła jej, czym jest kawa wiedeńska i czym różni się od innych kaw.
Natalie zamówiła wtedy tę kawę, a pani narzekała w swoim ojczystym języku na dodatkowy wysiłek, jaki musiałaby podjąć, oraz na to, że kawa wiedeńska nie jest popularna. Cameron, która rozumiała ten język i mówiła nim prawie płynnie, wkroczyła tutaj i uratowała Natalie przed werbalnym atakiem w drugim języku. Cameron mieszkał przez rok w Tajlandii, pomiędzy ukończeniem szkoły średniej a rozpoczęciem studiów, więc rozumiał język i zasadniczo uratował dzień. Potem zapłacił za jej kawę i obaj usiedli i rozmawiali godzinami.
Doprowadziło to do tego, że wybrali się na kilka kolejnych randek, a dwa miesiące później zostali oficjalną parą, co doprowadziło ich do tej właśnie przejażdżki limuzyną, aby zrobić zdjęcia ślubne w winnicy. Zdjęcia ślubne powstawały raczej w pośpiechu, bo niebo zaczęło się chmurzyć i wyglądało na to, że w każdej chwili może spaść deszcz. To sprawiło, że wszyscy byli zdenerwowani, w tym fotograf, który chciał jak najszybciej wydostać się stamtąd i wrócić do bezpiecznego miejsca przyjęcia weselnego w hotelu, zanim którykolwiek z jego sprzętu mógłby zostać uszkodzony przez wodę.
Ponieważ fotograf śpieszył się i miał mało czasu ze wszystkimi, to sprawiło, że goście weselni byli zdenerwowani, zwłaszcza panna młoda i pan młody, którzy pokłócili się trochę. Kiedy niebo zachmurzyło się jeszcze bardziej i nadciągnęły pełne, ciężkie ciemne chmury, fotograf zaproponował, aby panna młoda i drużba zostali razem sfotografowani, zanim zacznie padać i będą zmuszeni spakować się. Stojąc z boku i patrząc na swoją nową żonę wraz z bratem, Cameron zdał sobie sprawę, że wyglądali bardziej na parę niż on i Natalie kiedykolwiek. Pasowali do siebie idealnie. Jude, ze swoim wysokim, stonowanym i dobrze zarysowanym ciałem pływaka, brudnymi blond włosami i ciągle zmieniającymi się zielonymi oczami, na widok których dziewczyny zdawały się mdleć.
Nie wspominając o jego zakrzywionej szczęce i klasycznie przystojnych rysach twarzy. Potem była oliwkowa Natalie, która była uosobieniem wielokulturowej perfekcji. Tak dobrze razem wyglądali. Wyglądali jak potężna para, której wszyscy będą zazdrościć.
Byli dwojgiem bardzo przystojnych ludzi, którzy mieliby dobrze wyglądające dzieci i dobrze płatną pracę ze względu na ich urok i charyzmę. Niektórzy ludzie by ich nienawidzili, podczas gdy inni chcieliby nimi być. Jude i Natalie miały nawet lepszy głos niż Cameron i Natalie. Denerwowało go, że razem wyglądali tak idealnie.
To naprawdę wzruszyło Camerona, widząc ich stojących tam, robiących sobie zdjęcia, uśmiechających się promiennie i doskonale. Im więcej o tym myślał, tym bardziej był zły. On i Natalie wyglądali razem dziwnie.
Byli dziwnym meczem. Cameron, w przeciwieństwie do swojego brata, nie miał budowy pływaka. Cameron był trochę niski, a także bardziej krępy. On również, w przeciwieństwie do innych mężczyzn w swojej rodzinie, nie odziedziczył kwadratowej szczęki Murraya i ostrych rysów. Niski pomruk grzmotu w oddali wskazywał, że czas się spakować i jechać do hotelu na przyjęcie weselne.
- Chodźmy - powiedział Cameron zwięźle do Natalie. Był w paskudnym nastroju, gdy zdał sobie sprawę, że nigdy tak naprawdę nie wygra ze swoim bratem, mimo że jest teraz żonaty z najpiękniejszą dziewczyną na świecie. Jude zawsze wygrywał, a Cameron nic nie mógł na to poradzić.
- To było bardzo niegrzeczne - powiedziała Natalie do Camerona, kiedy już byli w samochodzie, jadąc z powrotem do miasta. „Sposób, w jaki potraktowałeś swojego brata, nie był zbyt miły” – kontynuowała, odnosząc się do tonu głosu Camerona i bezceremonialnej odmowy, gdy Jude próbowała nadać parze kierunek podczas zdjęć ślubnych. - Och, jasne, wstawiaj się za Jude, jak zawsze - wymamrotał Cameron. „O czym ty mówisz? Jude próbował pomóc, a ty go zbyłeś i byłeś dla niego bardzo niegrzeczny”.
„Nie tylko teraz, ale przez cały czas, zawsze stajesz w obronie Jude” – odpowiedział. – Nie mam – stwierdziła Natalia. Co z nim jest? pomyślała. To ma być szczęśliwy dzień. Najlepszy dzień w naszym życiu.
- Tak, masz. Myślisz, że Jude jest taka wspaniała i doskonała - kontynuował Cameron, coraz bardziej podniecony. Kiedy już zaczął, trudno go było zatrzymać.
- Najświeższe wiadomości - powiedziała sarkastycznie Natalie, dopasowując ton głosu i złość do Camerona. – Wyszłam za ciebie, nie Jude. To ciebie kocham, nie Jude. Co jeszcze muszę zrobić, żeby udowodnić, że kocham ciebie i nikogo innego? Cameron milczał, nie odpowiadając na jej pytanie. Zamiast tego zdecydował się wzruszyć ramionami w niemal wyzywający sposób, patrząc przez okno na poruszający się świat, dusząc się we własnym gniewie.
„Jesteś małostkowy, Cameron” – stwierdziła Natalie. "Oh naprawdę?" — zapytał, chwytając przynętę. – Założę się, że nie powiedziałbyś tego, żeby udoskonalić Jude.
- Wystarczy. Jesteś śmieszny. Masz dwadzieścia pięć lat, nie dwanaście. Jesteś też świeżo poślubionym mężczyzną, który musi iść na przyjęcie i być uosobieniem idealnej błogości i szczęścia, żeniąc się z kobietą, którą kocha, a nie Nadąsany chłopak, który jest wściekły – powiedziała Natalie.
Niezręczna cisza przeciągnęła się między parą na tylnym siedzeniu limuzyny, gdy zbliżali się coraz bardziej do hotelu, w którym odbywało się przyjęcie weselne. Nadąsany chłopak, pomyślała Cameron, nigdy nie kwestionowałaby męskości czy męskości Jude. Nikt by tego nie zrobił. Ale nie będzie mnie uważała za chłopca, kiedy skonsumujemy małżeństwo i nie będzie już dziewicą. Będę wtedy mężczyzną.
Jego nastrój poprawiły się nieco na myśl o zbliżającej się nocy poślubnej, a kiedy przybyli na przyjęcie weselne, prawie wrócił do pełni szczęścia i prawie zapomniał o wcześniejszej klęsce fotograficznej. Pławiąc się w chwale bycia świeżo poślubionym mężczyzną i mając piękną dziewczynę na ramieniu, Cameron zaczął cieszyć się przyjęciem weselnym i następującą po nim imprezą, która bez wątpienia miała się odbyć, w końcu jego przyjaciele byli raczej hałaśliwi, podobnie jak niektórzy członkowie rodziny Natalie, więc bez wątpienia sprawią, że będzie to niezapomniana noc. Był w dobrym nastroju i dobrze się bawił, dopóki nie zobaczył, że Jude zaprosiła Natalie do tańca po tym, jak panna młoda i pan młody mieli swój pierwszy wspólny taniec. Cameron ponownie zdał sobie sprawę, że Jude i Natalie tworzą świetnie wyglądającą parę i jak dobrze do siebie pasują.
Dlaczego nikt inny nie ma z tym problemu? On myślał. Jak wszyscy inni są w porządku z tym, jak blisko są? Patrzył, jak Jude i Natalie utrzymują kontakt wzrokowy, a ona uśmiecha się promiennie. Czy nikt inny tego nie widział? A może chodziło tylko o niego? Ponieważ tylko ty masz problem, przypomniał mu jego mózg.
Jesteś jedyną osobą, która ma z tym problem, robisz problem z niczego, jak powiedziała Natalie. – Dlaczego tak na niego spojrzałeś? – zapytał Cameron, kiedy Natalie wróciła i usiadła obok niego. Pozostali goście wyszli na parkiet, a głośna rave'owa muzyka zastąpiła cichszą wcześniejszą muzykę klasyczną, gdy wieczór przeszedł w tryb imprezowy.
„Naprawdę? Znowu to zaczniesz, Cameron? Daj spokój, popadasz w paranoję”. – Nie mogę tego tak zostawić – syknął. Podniósł swój kieliszek wina i szybko go wypił, czując ulgę po alkoholu.
„Musisz się z tym pogodzić. Jesteśmy teraz małżeństwem i musisz zacząć ufać mi i mojej miłości do ciebie. Przestań popadać w paranoję i naucz się odpuszczać”. Och, odpuszczę, pomyślał, przywołując kelnera i biorąc kolejny kieliszek wina od młodzieńca. Kiedy skończył, wstał, poszedł do baru i zamówił kwaśną whisky.
Noc poślubna i rozdziewiczenie jego nowej żony były coraz dalej w jego myślach, gdy pił więcej. W miarę upływu nocy stawał się coraz bardziej pijany, wybierając zamiast tego spędzać czas z przyjaciółmi z liceum i college'u, zamiast zostać z Natalie. Wyczuwając, że jej nowy mąż był przegraną sprawą tego wieczoru i wybrał alkohol zamiast niej, Natalie wstała od stołu i znalazła jakiś pretekst, by odciągnąć ją od przyjęcia. Potrzebowała chwili wytchnienia, a nie mogła tego zrobić w recepcji, gdzie wszyscy ją obserwowali i badali. Musiała uciec na chwilę.
Musiała oczyścić umysł i przypomnieć sobie, czy ma przetrwać tę noc, chociaż wiedziała, że to będzie krótka noc, biorąc pod uwagę sposób, w jaki sprawy potoczyły się z Cameronem. Jej wyobrażenia i oczekiwania dotyczące namiętności, wzajemnego poznawania ciał i eksploracji zostały zniszczone. Sposób, w jaki Cameron pił, sprawi, że dzisiejszego wieczoru nie będzie seksu, chociaż bardzo mała jej część odczuła ulgę, że presja, by zrobić to w noc poślubną, została zdjęta.
Może kiedy odlecą do Saint Tropez na miesiąc miodowy, Cameron wyluzuje i nie będzie tak paranoiczny, i tam będą mogli realizować swoją pasję i poszukiwania. Spacer po korytarzach hotelu. przesunęła palcami po wzorach na tapecie, czując chłodną ścianę pod fakturą papieru.
Wjechała windą na najwyższe piętro hotelu i przeszła korytarzem, aż dotarła do drzwi apartamentu dla nowożeńców. Apartament, w którym ona i Cameron miały rozpocząć wspólną podróż. Apartament, w którym naprawdę miało się rozpocząć ich życie małżeńskie, ponieważ, jak powiedziała jej siostra Anna, nie był to prawdziwy związek, dopóki małżeństwo nie zostało skonsumowane. Natalie powoli przekręciła starą mosiężną klamkę, zapaliła światło i rozejrzała się po pokoju. Zobaczyła duże łóżko z baldachimem pod tylną ścianą, dominujące w pokoju.
Czerwone i różowe płatki róż leżały porozrzucane na narzucie, a także na podłodze otaczającej łóżko. Na szafce nocnej po lewej stronie stało wiadro z lodem, aw środku czekała butelka szampana, czekająca na otwarcie przez triumfującą i zakochaną parę. Tyle że Natalie wiedziała, że to się dziś nie wydarzy.
Wysokie świece stały dumnie na obu szafkach nocnych, a także na dużym stole, który stał naprzeciwko łóżka. Na stole obok kolekcji świec stał wazon z liliami i Natalie uśmiechnęła się z uznaniem. Jej ulubionymi kwiatami były lilie.
Przeszła przez pokój, który coraz mniej wydawał jej się apartamentem dla nowożeńców dla szczęśliwej pary. Widziała kpinę w każdej świecy, która czekała na zapalenie na wielkie wydarzenie, a okrutną kpinę widziała w butelce szampana, którą obsługa hotelu postawiłaby tam jako miły gest, by być miłym dla młodej pary, poza tym, że Natalie widziała tylko wspomnienie pijanego Camerona na dole. Podchodząc do dużych francuskich drzwi prowadzących na balkon, Natalie powoli pchnęła pierwsze drzwi i została uderzona chłodnym wiatrem i dźwiękami trąbiących samochodów w oddali.
Wcześniejszy deszcz ustał i chociaż na zewnątrz było trochę chłodno, była to mile widziana ulga po gorącym i dusznym pomieszczeniu. Natalie zamknęła oczy i rozkoszowała się uczuciem chłodnego powietrza wokół niej, część stresu powoli odchodziła. Czuła się tu spokojna i spokojna. Pomimo tego, jak źle wyglądała ta noc, miała nadzieję, że Cameron wkrótce odzyska rozsądek i przestanie być taką paranoiczką w stosunku do niej i Jude.
- Myślałem, że szczęśliwa para powinna być razem? – zapytał głos zza Natalie. Podszedł i stanął obok niej na balkonie, obserwując nocne miasto pod nimi. - Och, cześć Jude - powiedziała Natalie. „To twoja impreza, dlaczego nie jesteś tam z nimi? Powinieneś świętować swoje małżeństwo i początek nowego życia z Camem”.
- Myślę, że twój brat ma dość świętowania za nas oboje - odparła przez zaciśnięte zęby, a jej wcześniejszy spokój nieco osłabł. Jude wydawał się uśmiechać, zanim odpowiedział. „Zauważyłem, że był trochę podpity, ale to jego noc poślubna, więc pomyślałem, że powinienem dać mu chwilę. Wiem też, że Cam zwykle nie jest wielkim pijakiem, nawet jeśli ma być impreza lub uroczystość miał." Cisza, która nastąpiła, mówiła wszystko i była odpowiedzią na niezadane pytanie Jude'a. – Chciałeś o tym porozmawiać? – zapytał w końcu.
„Pomimo faktu, że to dzień naszego ślubu, Cameron nadal jest bardzo paranoiczny i myśli, że między nami coś się dzieje. Nie wiem, co robić, oprócz powiedzenia mu, że jest śmieszny. rozmawiając przez cały dzień o jego zachowaniu, a jego odpowiedzią na to jest upijanie się i imprezowanie z kumplami z college'u - powiedziała Natalie, wyładowując wszystkie żale dnia na swoim szwagrze. – Wiesz, że mężczyźni są o wiele bardziej niepewni niż kobiety? zapytał Jude. „Cam najwyraźniej nie może uwierzyć w swoje szczęście, że znalazł tak wspaniałą, seksowną, mądrą, miłą, kochającą kobietę, a ponieważ nie może uwierzyć w swoje szczęście, myśli, że wszyscy cię ścigają, więc ma paranoję na tym punkcie.
Cam nigdy nie był dobry w odpuszczaniu. Kiedy byliśmy dziećmi, jeździliśmy na wakacje na farmę naszych dziadków w Maine. Pewnego dnia Cam irytował mnie, jak to robią bracia, więc opowiedziałem mu jakąś zawiłą historię o samotnym wilku, który prześladował ostępy Fryeburga, gdzie znajdowała się farma. Powiedziałem mu, że jeśli nie będzie ostrożny, wilk przyjdzie, kiedy będzie bawił się na śniegu i go porwie.
Nie bawił się na zewnątrz przez resztę naszego pobytu i nie Nie śpię przez tydzień”. Natalie zachichotała na tę historię, którą opowiadał jej szwagier. – Chodzi o to – kontynuował Jude.
„Camowi ciężko jest pozwolić rzeczom odejść. Kiedy coś jest w jego głowie, zostaje tam i manifestuje się. Zaufaj mi, mieszkałam z nim przez osiemnaście lat, z czego trzynaście spędziłam dzieląc z nim pokój.
„Ale teraz jesteśmy małżeństwem, powinien mi ufać” – stwierdziła Natalie. „Cam ma trudności z zaufaniem. Dziewczyny, z którymi się spotykał, zanim zostawiłeś go ze złamanym sercem. To były dziwki. Wiem, bo spałem z nimi.
Wszystkie jego dziewczyny, z którymi robiłem różne rzeczy. On oczywiście o tym nie wie. Jude przyznał, ale wcale się nie wstydził.
Natalie spojrzała na Jude i sposób, w jaki na nią patrzył, jakby chciał ją zjeść żywcem. Przełknęła głośno ślinę i spróbowała się cofnąć na dobrej drodze, ale nie mogła znaleźć słów. Sposób, w jaki Jude na nią patrzył, sprawiał, że czuła się trochę nieswojo, ale też jej się to podobało i cieszyła się z uwagi.
Zamiast odrazić się pożądliwym spojrzeniem w jego oczach, była trochę podniecona. W jej ciele pojawiła się elektryczność, jakiej nigdy wcześniej nie czuła. To było coś zupełnie innego niż to, co czuła z Cameronem.
To uczucie było złe, podobnie jak eskalacja, którą w niej wnosiło, ale część niej rozkoszowała się tym uczuciem i sposobem, w jaki Jude na nią patrzył, tak pożądliwie i namiętnie. Podszedł do niej bliżej i przesunął palcami po jej miękkich ciemnych włosach, które miała zaczesane na bok na wielki dzień. Duży kwiatek był przypięty za jej prawym uchem, utrzymując wszystko na swoim miejscu. „Prawdopodobnie powinnam już iść i wrócić na imprezę,” powiedziała cichym, słabym głosem. „Ludzie pewnie zastanawiają się, gdzie jestem”.
Jude wzruszył ramionami. „To dzień twojego ślubu, wszyscy wiedzą, jak bardzo jesteś niespokojny i zdenerwowany, wybaczą ci, że nie było cię przez chwilę na przyjęciu. Chociaż jakoś wątpię, żeby zauważyli, jak mój pijany wujek zapewnia wszystkim rozrywkę”. I Cameron, dodał w myślach. „Prawdopodobnie powinieneś już iść i wrócić na imprezę” – powiedziała Natalie.
W związku z tym, jak sprawy się toczyły, nie ufała sobie. "Naprawdę?" – zapytał, wciąż ją dotykając. Przesunął palcami po jej włosach aż do twarzy, śledząc jej podbródek i linię szczęki. – Tak.
Chcę, żebyś wyszedł. – Szkoda – powiedział Jude. – Ponieważ sprawy dopiero się poprawiały. Pochylił się i pocałował swoją szwagierkę, rozchylając jej usta i wsuwając język do jej ust. Natalie początkowo walczyła z tym, ale potem się poddała, pozwalając namiętności i pożądaniu zawładnąć nią i przejąć jej ciało.
Przycisnęła swoje ciało do jego i poruszali się względem siebie podczas pocałunku, aż Jude przerwał pocałunek, by podnieść Natalie i zabrać ją z powrotem do środka. Po wejściu do pokoju rzeczy znów się nagrzały. Wiedząc, że mają trochę czasu, ale nie za dużo, Natalie zaczęła wycierać Jude'owi spodnie od garnituru, czując, jak staje się coraz twardszy. Nie mogła uwierzyć, jaka była odważna, a fakt, że w każdej chwili mogli zostać złapani, tylko zwiększał intensywność. Ostrożnie, żeby nie pognieść sukienki, Natalie usiadła na brzegu łóżka, przyciągnęła Jude'a bliżej i zaczęła rozpinać mu spodnie.
Patrząc na niego z bezczelnym spojrzeniem w swoich orzechowych oczach, powoli zaczęła go głaskać, czując, jak pulsuje i lekko szarpie w jej dłoni. „Powiedz mi, co chcę usłyszeć” — stwierdził, myśląc, że nigdy nie widział piękniejszego widoku niż ten, na który teraz patrzył. – Większy niż twój brat – powiedziała.
Nie mówiła tego dlatego, że Jude chciała to usłyszeć, to była prawda. Był większy od Camerona. Jej nowy mąż, Cameron, wcale nie był mały, ale mąż Jude był nieco większy. Wyglądało na to, że obaj bracia Murray byli dobrze wyposażeni. Całując czubek, powoli otworzyła usta i pozwoliła, by jej język uciekł i przesunął po czubku, a następnie zawirował nad głową.
Jakkolwiek kusiło Jude'a, by zamknąć oczy i rozkoszować się tą chwilą, nie było mowy, żeby wyszedł z tego pokoju bez szczegółowego mentalnego obrazu i wspomnienia jego ssącej go szwagierki, sukni ślubnej i tak dalej. Pozwoliła mu prześlizgnąć się przez jej usta, biorąc go coraz głębiej w swoje usta. To nie był pierwszy raz, kiedy Natalie uprawiała seks oralny, robiła to wiele razy z Cameronem, ale to był pierwszy raz, kiedy była podekscytowana tym pomysłem. Zakazany element, potajemna natura tego wszystkiego złożyły się na coś, co było tak złe, że było dla niej dobre, to było ekscytujące i to podniecenie zaczęło promieniować po całym jej ciele. Zamykając usta wokół niego i tworząc ssanie ustami, Natalie znalazła rytm i kołysała głową w przód iw tył, jej język płasko dotykał spodniej strony penisa Jude'a.
Jęknął i położył ręce z tyłu jej głowy, aby dodać jej odwagi. Chciał, żeby ta chwila narastała, aż nie będzie mógł tego dłużej znieść i będzie musiał ją mieć, a sądząc po tym, jak sprawy się potoczyły, to będzie bardzo szybko. Jude trzymał głowę Natalie, delikatnie pchając biodrami i pozwalając sobie prześlizgnąć się przez jej język i trochę w dół jej gardła, chociaż jęknęła i zakrztusiła się.
Wyciągając kutasa z jej ust, pchnął ją delikatnie na łóżko poniżej i podziwiał ją oraz kokieteryjny wyraz jej orzechowych oczu. – Czy to prawda, co mi mówią? on zapytał. – Że nadal jesteś dziewicą? Natalia skinęła głową. - Więc Cameron nie był wystarczająco męski? Jude kontynuował. To jest zbyt dobre, pomyślał zadowolony z siebie.
Delikatnie podciągnął do góry spódnicę sukni ślubnej Natalie, odsłaniając białe koronkowe majtki pod spodem i białe jedwabne pończochy. Spódnica jej sukienki była z tiulu i była lekko bufiasta, przez co trochę się uginała, w przeciwieństwie do obcisłego stanika sukni. Jude ostrożnie zdjął ładne majtki, wsuwając je na pończochy i buty, upuszczając je na piętro niżej. Niedawno była depilowana woskiem i bardzo go to ucieszyło.
Chwycił ją za biodra i przyciągnął jej dolną połowę do krawędzi łóżka. Kiedy pochylił się, by ją pocałować, poczuł jej wilgoć, przesuwając palcami po jej łechtaczce. Jęknęła w jego usta i lekko uniosła biodra, gotowa na to, co miało nastąpić dalej. Patrząc w jej orzechowe oczy, zobaczył, że Natalie jest gotowa. Natalie Olesen z mieszanego pochodzenia skandynawskiego i portugalskiego.
Natalie Olesen, dziewicza panna młoda jego brata Camerona. Natalie Olesen, jego szwagierka. Jude wiedział, że przekracza granicę, ale nie przejmował się tym.
Jedną ręką na jej prawym biodrze, drugą trzymając się za siebie, poruszał swoim kutasem w górę iw dół jej szparki, nawilżając ją. Gdy już miał się powoli w nią wepchnąć, usłyszał słyszalny i ostry wdech Natalie. Delikatnie wszedł w nią, a potem zatrzymał się, by na nią spojrzeć, ale jej twarz miała ten sam wyraz, chociaż wyglądała na zaniepokojoną.
Nigdy nie zerwał z nią kontaktu wzrokowego, kiedy pchał się dalej, obserwując, jak jej twarz się zmienia i krzywi się z bólu, a jej oddech staje się bardziej nierówny. Jude uniósł brwi, patrząc na nią pytająco, szukając u niej potwierdzenia. - Kontynuuj - powiedziała słabym głosem. Wierząc jej na słowo, delikatnie i powoli zanurzał się w niej coraz głębiej, czując, jak gorąca i ciasna jest wokół niego. Teraz, gdy dobrze się w niej wbił, położył drugą rękę na jej lewym biodrze i trzymał ją, powoli poruszając się tam iz powrotem, wchodząc w nią.
Wciąż ją obserwując, zobaczył, że jej twarz była ciągle zmieniającą się maską. Zbolały wyraz zniknął, aw jej oczach zobaczył pożądanie i wolę, by kontynuował. Zaczynała się dobrze bawić, a Jude był z tego zadowolony. Powoli wypracował własny rytm, tak jak robiła to Natalie, kiedy go ssała.
Znalazł swoją prędkość, która nie była ani za wolna, ani za szybka. Zaczął słyszeć ciche odgłosy Natalie, ciche jęki i westchnienia. To była dla niego piękna rzecz, być pieprzoną dziewicą narzeczoną swojego brata i sama ta myśl prawie wystarczyła, by doprowadzić go do szaleństwa, ale udało mu się opanować i przedłużyć swoje wysiłki, ale mimo to wiedział, że to będzie nie należy. Była ciasna, jak tylko dziewica może być.
Widząc ją leżącą w białej sukni ślubnej, z brylantowym pierścionkiem lśniącym na palcu, wiedząc, że miał ją przed swoim bratem i wiedząc, że to był jej pierwszy kutas, doprowadził go do wyzwolenia, głęboko w niej. Mamrocząc pod nosem i wydając z siebie słyszalny jęk, wszedł w nią. Patrzył na nią i wiedział, że jej się to podoba i podobało jej się to uczucie.
Powoli wysunął się z niej i poczuł dumę i poczucie spełnienia, które przychodziło tylko po pomyślnym złamaniu zasad. Ten szum, który pojawiał się, gdy robili coś złego i uchodziło im to na sucho. - Ty… skończyłeś we mnie - powiedziała, szukając odpowiednich słów. Będzie musiała przyzwyczaić się do gadania o seksie i gadania do poduszki, a Jude bardzo nie mógł się doczekać, aż usłyszy, jak mówi sprośnie i błaga o to.
– Czy Cameron się nie dowie? zapytała, nagle czując się wyjątkowo winna, nie tylko z powodu złamania zasad i oszukiwania, ale po tym, jak powiedziała Cameronowi, że nie ma się czym martwić z nią i Jude. – Nie będziesz dzisiaj spał z moim bratem. Jest na dole, pijany i będzie tak dalej, dopóki ktoś fizycznie nie odbierze mu szklanki lub butelki i nie odsunie go od alkoholu. – Ale czy nie będzie w stanie stwierdzić, że nie jestem już dziewicą? zapytała Natalia.
Jude obojętnie wzruszył ramionami. „Nigdy wcześniej z żadnym nie był, więc skąd miałby naprawdę wiedzieć? Nadal będziesz ciasna, nie martw się, tylko nie będziesz dziewicą. Ale słyszałem, że przez krótki czas byłeś studentem teatrologii na uniwersytecie, więc może teraz jest dobry moment na ćwiczenie umiejętności aktorskich? W końcu Cameron wciąż musi odebrać ci „dziewictwo”, prawda? Powiedział Jude, uśmiechając się kpiąco i będąc bardzo okrutnym i bez serca. Po tym między parą nie padło wiele słów. Jude szybko się ubrał i założył z powrotem buty i skarpetki, a Natalie spędziła czas na czyszczeniu się w lustrze, zastanawiając się i martwiąc, czy ludzie będą w stanie stwierdzić, co się właśnie wydarzyło.
Wygładziła suknię i była wdzięczna, że zdecydowała się na tiul, lejący się materiał, dużo bardziej wyrozumiały niż dopasowana, obcisła suknia ślubna. Jude wyszedł pierwszy, ale kiedy dotarł do drzwi, odwrócił się i porozmawiał z Natalie. „Nie chcę, żeby to była jednorazówka.
Będę cię pieprzyć przy każdej nadarzającej się okazji. Dzisiejszy wieczór był dopiero początkiem”. Wyraz czystego zadowolenia przemknął przez jego twarz i zielone oczy, po czym przekręcił starą mosiężną klamkę i wyszedł z pokoju. W żołądku Natalie narastało okropne uczucie, ale nie mogła zaprzeczyć, że myśl o spaniu ze szwagrem i przeprowadzeniu czegoś tak tajnego i potajemnego była dla niej podniecająca i ekscytująca.
Nie spodziewałem się, że to nadejdzie.…
🕑 8 minuty Oszukiwanie Historie 👁 1,239Wstałam w wannie, a woda kapała z mojego nagiego ciała. Dysze spa wciąż wytwarzają pode mną wezbrane wody. Ten spersonalizowany dzwonek, który Andrew nalegał, żeby włączyć mój iPhone.…
kontyntynuj Oszukiwanie historia seksuZalotny przyjaciel żony w końcu daje mi spokój…
🕑 6 minuty Oszukiwanie Historie 👁 1,305Moja żona i ja poznaliśmy się w małym sklepie Stromboli. Marie była piękną Włoszką, mierzącą metr sześćdziesiąt wzrostu, z głębokimi ciemnobrązowymi włosami i oszałamiającymi…
kontyntynuj Oszukiwanie historia seksuRok szkolny mojego pasierba zbliżał się do początku, więc postanowiliśmy zabrać go i jego przyjaciela do naszego domku w lasach w północnym New Hampshire. Chociaż nienawidzę tych wakacji,…
kontyntynuj Oszukiwanie historia seksu