Biznes jak zwykle

★★★★(< 5)

Spotkanie w sprawie nieruchomości przybiera nieoczekiwany obrót…

🕑 15 minuty minuty Oszukiwanie Historie

Zaczął się jak każdy inny dzień. A potem, jednym spojrzeniem, nie było. Jak raz w miesiącu wstałem wcześnie, zawiozłem córkę do szkoły i poszedłem na spotkanie, które nazywają „Kawa z burmistrzem”.

To jest tak, jak się wydaje, podmiejskie i banalne. Ale jako agent nieruchomości miło jest wiedzieć, co dzieje się w mieście, w którym pracujesz. Ale to też trochę dziwne, kiedy jesteś jedyną osobą poniżej sześćdziesiątki w pokoju pełnym emerytów narzekających na oświetlenie uliczne i pojemniki na śmieci. Spotkanie wyglądało tak samo jak zawsze.

Szefowie działów przekazują swoje małe aktualizacje, skargi i pytania od publiczności. Mój umysł odpłynął trochę i spojrzałem na zegarek. Prawie koniec na szczęście.

Kiedy jednak podniosłem wzrok, stwierdziłem, że zarządca miasta patrzy w moją stronę. Nic wielkiego pomyślałem. Bycie jedyną osobą poniżej sześćdziesiątki w pokoju może to zrobić. Ale wydawało się, że utrzymał to spojrzenie zaledwie kilka sekund dłużej niż uprzejmość. Ubrałam legginsy i kardigan.

Jestem pewien, że bycie gapionym się nie było nawet opcją! Może był znudzony, a jego umysł też lubił błądzić. Gdy spotkanie zostało ostatecznie odroczone, podniosłem kurtkę i przygotowałem się do ucieczki. Zanim zdążyłem to zrobić, jeden z szefów działów, których spotkałem na przyjęciu, podszedł, żeby się przywitać.

Nigdy go nie widziałem, ale nagle zarządca miasta znalazł się przy moim łokciu. Pochylił się tylko trochę, z ręką na moim ramieniu i żartobliwie zauważył: „Nie wierz w nic, co mówi ci ten facet”. Potem beztrosko odszedł.

Hmm. Nie jest mi obce małe męskie zainteresowanie. Długie kasztanowe włosy, duże zielone oczy i krągła sylwetka od trzynastego roku życia mają tendencję do tego.

Godziny spędzone na siłowni, próbując uniknąć wieku średniego, też nie bolą, jestem pewien. To był miły, nieszkodliwy zastrzyk ego, chociaż podejrzewałem, że to głównie moja wyobraźnia i trochę niezręczna życzliwość. Minął tydzień i życie toczyło się dalej. Losowe spotkania z klientami.

Pranie. Przeciętny seks z mężem. Zwykły. Jestem wdzięczny za moje życie, ale nie jest ono zbyt ekscytujące. Mój mąż jest wystarczająco dobrym facetem, ale lubi siedzieć w domu, oglądać programy samochodowe w telewizji i brakuje mu pewnej asertywności.

Oglądanie sprośnego filmu jest tak daleko, jak on. Moje młodsze lata były wypełnione mnóstwem złych chłopców - tych z wdziękiem, dowcipem i arogancją. Może nie da się z tym ułożyć życia, ale z pewnością był to fajny sposób na spędzenie czasu.

Przeglądając mój e-mail, zauważyłem, że jest jeden od kierownika miasta. Nie mając pojęcia, dlaczego miałby się ze mną kontaktować, od razu ją otworzyłam. Najwyraźniej był zainteresowany wystawieniem swojego domu na sprzedaż i pomyślał, że może mógłbym pomóc. Skąd w ogóle znał moje imię? O tak… na spotkaniu każdy z widzów wypowiada swoje imię. Ale pamiętał? I skąd wiedział, że jestem pośrednikiem w handlu nieruchomościami? Może wspomniałem o tym któregoś dnia, kiedy narzekałem na coś? Kto wie.

Ale możliwości biznesowe to coś, czego nigdy nie odrzucam, a ten facet musi mieć mnóstwo kontaktów, które mogą być potencjalnymi klientami. Więc co innego zrobić, jak tylko umówić się na spotkanie? Nadszedł piątek i o umówionej godzinie chwyciłem swoją torbę do pracy. Kontrakty, kamera, komputer. Zawsze bądź przygotowany.

Zadbałam też o to, aby wyglądać jak najlepiej. Zielona jedwabna bluzka, czarna ołówkowa spódnica, szpilki z odkrytymi palcami i paskami na kostkach (łatwiej je założyć, kiedy włóczę się po domach). Paznokcie i usta dopełniający odcień głębokiej czerwieni. Na wszelki wypadek czarny koronkowy półbiustonosz i figi.

Zawsze pomaga czuć się najlepiej, aby dać z siebie wszystko, prawda?. Pojechałem do posiadłości i byłem pod wrażeniem. Niezbyt duży dom, ale dobrze utrzymany i stylowy.

Zaniżone. Wydawało się, że mu to odpowiada. Jack szybko otworzył drzwi. Dziwnie było widzieć go bez zwykłego garnituru. Luźne spodnie, koszula zapinana na guziki.

Skarpety na nogach. - Dziękuję za przybycie - powiedział. „Myślę, że mógłbym wystawić ten dom na sprzedaż i przenieść się do bliżej wody.

Chciałbym też mieć trochę więcej prywatności, ponieważ moi sąsiedzi są po prostu zbyt blisko”. – Nie ma problemu – powiedziałem. „Jestem bardzo zaszczycony, że się ze mną skontaktowałeś i nie mogę się doczekać, aby cię obsłużyć”.

W chwili, gdy to zdanie wyszło z moich ust, pożałowałem tego. Freudowska pomyłka na pewno. Przez chwilę wyglądał na trochę zaskoczonego, po czym bez wahania odpowiedział: „Kiedy chcesz zacząć?” Eee, co? Następnie powiedział: „Czy musimy najpierw spojrzeć na raporty rynkowe, które przyniosłeś, lub umowy, czy może chciałeś przejść i zobaczyć dom? Ok, więc nie miał na myśli tego, co myślałem, że miał. Co do diabła co się ze mną dzieje? Czy moje ego po prostu szukało dzisiaj lekkiego pogłaskania? Oprowadziłem mnie po domu z przewodnikiem, a potem wylądowaliśmy z powrotem w kuchni.

„Więc, co o tym myślisz? Czy mam coś zmienić, coś naprawić, zatrudnić dekoratora…?” – pyta żartobliwie. „Nie, to piękny dom. Myślę, że jeśli zdecydujesz się iść do przodu, zrobisz dobrze.

Masz dobry gust i nie wyobrażam sobie, żeby to się szybko nie sprzedało. „Cóż, z tobą u władzy, nie wyobrażam sobie, żeby to nie było szybkie”. Zauważyłem lekki błysk w jego oku, kiedy powiedział to.

On się ze mną bawi! „Będę musiał wrócić do biura, aby złożyć ofertę dotyczącą ceny i marketingu, ale jeśli chcesz, z przyjemnością pokażę ci raporty, które przyniosłem i mogę porozmawiać o procesie.” „Mam dużo czasu. Dziś z pracy się nabijam” – powiedział Jack. „Chyba najpierw wezmę drinka. Podać Ci coś? Mam świetną butelkę wina w lodówce.”. „Wiesz co? Przyjmę cię na tę ofertę.

Jest piątek. Picie w południe i niewinny flirt są dozwolone, prawda? Wyjął dwa kieliszki i otworzył wino. Było fantastyczne i wypiłem je trochę za szybko, kiedy rozmawialiśmy o pogodzie i wyborze kurtyn oraz wspaniałych dzielnicach do obejrzenia.

„Łatwo się schodzi, prawda? Czy mogę nalać ci jeszcze jeden kieliszek? - zapytał Jack. - Miałeś rację, to świetna butelka wina i nie chcę cię jej pozbawiać. Więc przejdę. Ale dziękuję za ofiarę – odpowiedziałam. Podniosłam szklankę do ust, by wypić ostatni łyk, kiedy on pochylił się z butelką.

Złapał tylko za krawędź, żeby ją napełnić, ale udało mu się wylać niewielką ilość prosto na moje bluzkę i w dekolt. Podskoczyłam trochę, było zimno. Ale rozbawiony uśmiech na jego twarzy sprawił, że zrobiło mi się trochę cieplej.

Chwycił ręcznik i podał mi go, jednocześnie wylewnie przepraszając. Delikatnie przyłożyłam ręcznik do mojej koszulę i w dekolt. Jego wzrok podążył za ręcznikiem, a jego źrenice lekko się rozszerzyły. „Cóż, teraz trochę mnie zmoczyłeś".

To starło rozbawiony uśmiech. Odwrócił wzrok i ponownie przeprosił. ten, który się uśmiecha.

„W porządku. To jest radość z białego wina, bez plam. Dobra.

Spuściłem go z haka, chociaż wiem, że dwuznacznik dzwonił teraz w jego głowie. „Zostawiłem moją torbę w pokoju rodzinnym. Przeprowadzimy się tam, czy wolisz zatrzymać spotkanie w kuchni, żeby zapobiec kolejnym wyciekom? - powiedziałam żartobliwie. Zaśmiał się i poszedł za mną do pokoju rodzinnego. Pochyliłem się, żeby chwycić torbę leżącą na podłodze i potknąłem się trochę o dywan.

Pisnąłem, gdy moja kostka się skręciła. Jack szybko złapał mnie za biodra, abym się nie przewróciła. Widzę mnie całkowicie pochyloną, a za mną stoi mój potencjalny klient, trzymający mnie za biodra.

Dobrze, że mieszkał sam i miał zaciągnięte żaluzje, bo na pewno nie wyglądało to niewinnie. I w następnej chwili wiedziałem, że to nie było niewinne. Jack zrobił krok do przodu i przycisnął swoje ciało do mojego.

Czułam, jaki był twardy i jak bezbronna byłam ja. Z moich ust wydobyło się ciche westchnienie. Podniosłem się powoli, a gdy to zrobiłem, Jack oparł się o mnie. „Wszystko w porządku? Czy jest coś, co mogę dla ciebie zrobić?”. Jego bliskość sprawiła, że ​​po prostu powiedziałem: „Cóż, wciąż jestem trochę mokry”.

To była cała zachęta, jakiej potrzebował. Jego ręce powoli wędrowały od moich bioder, przez uda, aż do rąbka mojej spódnicy. Powoli ciągnął materiał w górę, aż osiągnął swój cel.

Moje czarne koronkowe majtki były teraz na widoku. Sięgnął jedną ręką w dół i położył ją między moimi nogami. "Trochę?" tylko tyle powiedział. Ten erotyczny mały taniec sprawił, że przemokłem, wyobrażając sobie, co może się wydarzyć.

Jego druga ręka znalazła drogę do mojej klatki piersiowej i mocno mnie do siebie przyciągnęła. Kiedy jego ręka dotykała moich majtek, jego kutas ocierał się o mój tyłek, a oczekiwanie było nie do zniesienia. – Połóż ręce na ścianie – powiedział stanowczo ochrypłym głosem. Zawsze to ja mam kontrolę, więc to było coś nowego.

Zawahałem się. – Połóż ręce na ścianie, żebym mógł cię przelecieć – stwierdził z większą mocą. Gorąco, zdecydowanie gorąco. Położyłem ręce na ścianie. Cofnął się i poprawił moją spódnicę.

Potem powoli rozpiął go i upuścił. Z uznaniem pogładził mój tyłek, a ja odwróciłam się lekko, by zobaczyć, jak lubieżnie się do mnie uśmiecha. Następnie pochylił się i cicho powiedział: „Nie masz pojęcia, jak bardzo cię pragnąłem. Byłem tak twardy na tym spotkaniu, że chciałem zabrać cię do mojego biura i pochylić nad moim biurkiem”. Obraz, jak on właśnie to robi, przemknął mi przez głowę i zdecydowałem się odwrócić.

Wytrzymując jego wzrok, nie powiedziałem ani słowa. Powoli rozpięłam bluzkę. Jego oczy patrzyły, jak każdy guzik się rozpina, a kiedy zsuwa się na podłogę, czarna koronka, która ledwo zakrywa moje piersi, jest w pełni widoczna.

Przerwał spojrzenie i sięgnął do przodu. Chwycił mnie mocno, celowo. Uszczypnął moje wyprostowane sutki i każdy nerw w moim ciele był na baczność. Wyciągnęłam rękę i delikatnie przesunęłam dłonią po przodzie jego spodni.

Skrupulatnie zapinałam każdy guzik jego dobrze wykrochmalonej koszuli. Kiedy zepchnęłam go z jego ramion, zauważyłam, jaki był stanowczy, przesuwając dłońmi od jego ramion do paska. Zręcznie zdjąłem jego spodnie i byłem mile zaskoczony, gdy odkryłem, że jego kutas był pokaźny. Drgnęło tylko nieznacznie, gdy moja ręka przesunęła się obok, a ja skromnie spojrzałam na niego i oblizałam usta. To zwróciło jego pełną uwagę.

Sięgnął w dół i objął go dłonią. Niewinnie podniosłem palec wskazujący do ust i przejechałem nim po mokrych wargach. Potem sięgnąłem i przejechałem nim po lśniącej główce jego penisa, a następnie włożyłem go z powrotem do ust.

Jack ponownie podszedł bliżej, ale tym razem obrócił mnie twarzą do ściany. Zebrałam się w sobie i bez żadnych przygotowań wszedł we mnie całkowicie. Byłam tak mokra, że ​​nie napotkał żadnego oporu.

Nie był też delikatny. Pchnął mocno i szybko i nie minęło dużo czasu, zanim zacząłem pulsować moim pierwszym orgazmem. Był tak dobrze wyposażony i tak utalentowany w swoich ruchach, że jego wsuwanie się i wysuwanie natychmiast przyniosło kolejny punkt kulminacyjny, tak intensywny, że lekko ugięły mi się kolana.

Wyczuwając moją niestabilność na nogach, otoczył mnie ramionami i wrócił na kanapę. Gdy nas pociągnął w dół, poczułem, jak wszedł jeszcze głębiej, a to uczucie ponownie wyrzuciło mnie z krawędzi. Kiedy odzyskałem trochę panowania nad sobą, pochyliłem się do przodu i pozwoliłem mu wysunąć się ze mnie.

Wciąż był twardy jak skała, a ja nie mogłem się doczekać, aż to ulży. Odwróciłam się i uklękłam przed nim. Odchylił się do tyłu z nikczemnym, mało znaczącym uśmiechem, myśląc, że jest moją własnością po tym, jak sprawił, że doszedłem tak mocno i tak często! Pochyliłem się i przejechałem językiem po spodniej stronie jego penisa. Smakował piżmowo i słodko. I ze mnie.

Trzymając jego skupione spojrzenie, otworzyłam usta i podniosłam głowę do ust, a rękę do jego podstawy. Był też miły i mokry, więc łatwo się ślizgali. Kiedy zacieśniłam uścisk i lekko się przekręciłam, jego usta rozchyliły się i wydobył się z nich jęk. Wziąłem go głębiej do ust i mocno ssałem, używając języka do drażnienia jego nabrzmiałej głowy. Odchylił się nieco bardziej do tyłu i lekko napiął, gdy przeniosłem swoją uwagę na jego jądra, aby spowolnić.

Kiedy zaczął się wić trochę niecierpliwie, zabrałem język z powrotem do tego hojnego kutasa i ssałem go do końca. Wydobył się kolejny, bardziej gardłowy jęk. Kiedy otworzył oczy i spojrzał na mnie z góry, chwytając mnie za głowę i przyciągając do siebie, wiedziałam, że nie wytrzyma długo.

Stanęłam więc przed nim i powoli zdjęłam mój jedyny pozostały element garderoby. Biustonosz spadł na podłogę, a on patrzył, jak delikatnie uniosłam jedną pierś i delikatnie polizałam sutek. Czekał z niecierpliwością i został nagrodzony. Ruszyłem do przodu i usiadłem na nim okrakiem, powoli opadając na jego penisa i ujeżdżając go, obserwując jego twarz. Było ciasno, głęboko i tak, tak gorąco.

Kiedy nie mógł już znieść opóźnionej gratyfikacji, przyspieszyłem swoje wysiłki. Czułem, jak rośnie we mnie i napina się, a potem znalazł wyzwolenie. Pozostał we mnie przez jakiś czas, aż adrenalina opadła. Wstałam z kolan Jacka i zebrałam swoje ubrania.

To spotkanie nie poszło tak, jak się spodziewałem, ale z pewnością podobało mi się. Stałem w pokoju rodzinnym, mając na sobie tylko parę czarnych szpilek i trzymając naręcze ubrań. Co powiedzieć? Nie miałam pojęcia, bo to była dla mnie nowość. Minęło dwadzieścia lat, odkąd zrobiłem coś takiego! Spojrzałam na Jacka, a jego wzrok przebiegł mnie od stóp do głów.

Kiedy mnie obserwował, jego ręka znów powędrowała w dół do penisa, a ja patrzyłem z fascynacją, jak rośnie. To było erotyczne jak cholera. Zapytał pewnie: „Idziesz czy idziesz?” Prawie się roześmiałem. Ale to, co zrobiłem, to zadzwoniłem do niego.

„Myślisz, że jesteś całkiem zabawny, prawda? Ale powiem ci jedno – jesteś całkiem dowcipny iz pewnością sprawiasz, że rzeczy są interesujące”. „Cóż, do tego trzeba dwojga. Dlatego wolę inteligentne kobiety. Są całkiem seksowne.

Ale najwyraźniej nie musisz nawet mówić, żeby mnie dobić. Bonus”. "Nadchodzący.". "Co?".

„To mój wybór. Ale nie musisz mówić, żeby to osiągnąć”. Rzuciłem ubrania, które trzymałem na pobliskie krzesło i wróciłem do Jacka.

Owinął ręce wokół mojego jędrnego, krągłego tyłka i przyciągnął mnie bliżej. Pochylił się do przodu i jego język znalazł mnie mokrą i pożądaną. Kiedy wiedział, że doprowadził mnie do krawędzi, pchnął mnie na kanapę i rozchylił nogi.

Po raz pierwszy mnie pocałował. Jego język był natarczywy i głodny. Ujawnił swoje podniecenie swoim kutasem tuż w moich mokrych fałdach, ale nie wchodząc. Poruszyłem się lekko i mogłem poczuć jego uśmiech w odpowiedzi. Powoli wsunął się na mnie swoją długością, całując mnie delikatniej i głębiej.

Odsunął twarz i spojrzał mi w oczy. Kiedy to zrobił, wszedł we mnie, powoli i celowo, żebym mogła poczuć każdy cal. Powtarzał to przez jakiś czas, aż żadne z nas nie mogło dłużej czekać. Przyspieszył tempo iw końcu obaj doszliśmy mocno i długo. Mogłem zostać tam całą noc i jestem pewien, że on mógł zostać całą noc.

Ale rzeczywistość wzywała i musiałam wracać do domu. Więc posprzątałam i zdjęłam ubranie z krzesła. Jack wstał i podszedł do mnie. Znów miał na sobie spodnie, a koszulę miał na sobie, ale rozpiętą.

Teraz, kiedy wiedziałam, co miał na sobie w tych spodniach, trudno było patrzeć na niego w ten sam formalny sposób. Zdjął ze mnie majtki i ukląkł. Podniósł każdą stopę, a następnie wsunął je z powrotem w górę moich nóg.

Następnie ugryzł każdy sutek, zanim włożył je z powrotem do koronkowego więzienia. Było prawie tak gorąco, jakbym je zdejmował, i poczułam, że znowu robię się mokra. Więc szybko wciągnęłam spódnicę i bluzkę i poprawiłam.

– Widzisz, żadnych plam – zauważyłem, zapinając guziki. W zamian dostałem mały uśmiech. „Następnym razem upewnię się, że jesteś odpowiednio rozebrana przed podaniem wina” – skomentował Jack.

- Naprawdę? A kto powiedział, że będzie następny raz? – zapytałem skromnie. „Cóż, jesteś moim pośrednikiem w handlu nieruchomościami, więc musimy się spotkać, aby przygotować mój dom, podpisać papiery i poszukać nowego. Być może rozważam też zakup nieruchomości inwestycyjnej. Będę więc potrzebował dużo obsługi. "..

Podobne historie

Stary przyjaciel

★★★★★ (< 5)

Moja dziewczyna wychodzi do klubu nocnego. Mam niespodziankę, kiedy idę po nią od starego przyjaciela.…

🕑 39 minuty Oszukiwanie Historie 👁 13,998

Moja dziewczyna ma na imię Louisa. Ma pięć stóp i sześć cali wzrostu, drobną ramę w rozmiarze 6/8 i piersi. Ma długie ciemnobrązowe włosy, które często nosi prosto. Ma także…

kontyntynuj Oszukiwanie historia seksu

Nudne seminarium zamienia się w gorący czas dla dwóch nieznajomych!

★★★★(< 5)

Nudne profesjonalne seminarium staje się ekscytującym wydarzeniem dla dwóch nieznajomych.…

🕑 19 minuty Oszukiwanie Historie 👁 6,945

Powolnie wychodzi przez drzwi, jedzie do centrum kongresowego i znajduje miejsce parkingowe. Wchodzi do sali seminaryjnej, znajduje kilka pustych miejsc i siedzi w jednym. Nawet nie rozgląda się po…

kontyntynuj Oszukiwanie historia seksu

Trzy dziwki z prezentu walentynkowego: 11:00

★★★★★ (< 5)

Długo spóźniony pocałunek walentynkowy zamienia się w krach.…

🕑 15 minuty Oszukiwanie Historie 👁 2,698

Rob właśnie wyszedł spod prysznica, gdy zadzwonił telefon. To była jego żona. Chciała wiedzieć, co robi, a on musiał ugryźć się w język, żeby nie powiedzieć, że właśnie skończył…

kontyntynuj Oszukiwanie historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat