Myślała, że zapomni, niewiele wiedziała...…
🕑 21 minuty minuty Niechęć HistorieW dniu, w którym list spadł na wycieraczkę, zobaczyłem herb starej szkoły, zalała mnie fala emocji i wspomnień. Pochyliłem się, żeby go podnieść, strzepnąłem włosy z twarzy i westchnąłem. Wracając do kuchni, odłożyłem kopertę do czajnika, gdy zacząłem robić kawę.
Zapaliłem papierosa, wciągając głęboko powietrze, gdy rozerwałem kopertę i zacząłem szybko czytać list. Kiedy czytałem, rozluźniłem ramiona. Było to tylko zaproszenie dla byłych uczniów, aby powrócili do szkoły i porozmawiali z uczniami na temat przyszłych perspektyw kariery.
Chcieli, żebym porozmawiał o tym, jak założyłem swoje firmy wraz z innymi dziewczynami. Gdy dotarłem do końca listu, moje serce zatrzymało się. Podpisano pana Bernarda, dyrektora.
Wiadomość e-mail z odpowiedzią na potwierdzenie obecności i ostateczne szczegóły. Czy to było to? Czy to był czas na spłatę? Prawie 20 lat wcześniej powoli wstałem z krzesła, a zardzewiałe metalowe nogi mocno trzeszczały o podłogę, gdy ją odsuwałem. Pamiętam, jak patrzyłem na drzwi, a sekretarka natychmiast wzywała mnie do biura dyrektora. Czułem, jak moi koledzy z klasy się na mnie gapią, moi przyjaciele się śmieją, a reszta szepcze.
Myślałem tylko: „Cholera, zostałem złapany”. Wydychając głęboko, zgarbiłam ramiona i ruszyłam w kierunku drzwi, które minęły zgniłą starą, zadowoloną z siebie twarz sekretarki. Uśmiechnęła się do mnie okropnie żółto-czarny krzywy uśmiech, a zły błysk w jej oku potwierdził moje podejrzenia. Szkoła została zbudowana obok klasztoru, w zamożnej podmiejskiej części północnego Londynu, w otoczeniu lasów.
Najbliższy autobus i pociąg znajdowały się 20 minut spacerem w dowolnym kierunku, więc ucieczka była prawdopodobnie bezcelowa. W każdym razie musiałbym w końcu wrócić. Łykając, zdałem sobie sprawę, że tym razem naginam prawdę i bycie trochę uroczym nie wyrwie mnie z tego.
Moi rodzice zbuntowaliby się. Mogę zostać wyrzucony tuż przed końcowymi egzaminami. Tak głupi. Musiałbym czekać cały rok na ponowne przyjęcie. Tęskniłbym za początkiem college'u… Mój tok myślenia został przerwany.
Marie zatrzymała się, by wejść do swojego biura. „Tym razem masz na to ochotę, dziewczyno”. Zachichotała, gdy weszła do swojego biura, powiew rozpadu odwrócił moją twarz.
Kręcąc głową, ruszyłem dalej ponurym korytarzem, gdzie część szkoły zbudowanej w latach 70. dołączyła do oryginalnego budynku zbudowanego w 1800 roku. Parkiet w szachownicę miał lepsze dni, podobnie jak dywany.
Wszystko było wyłożone boazerią z ciemnego drewna orzechowego, które zdawało się pochłaniać niewiele światła. Zdałem sobie sprawę, że moje dłonie pocą się, gdy wygładziłem je w spódnicy. Chociaż niewłaściwy mundur był najmniejszym z moich zmartwień, wyciągnąłem kolczyki i schowałem je w kieszeni. W połowie podejmowanej na wpół osady próby poprawienia krawata i wcisnięcia koszuli w ciężkie, wyłożone panelami drzwi do gabinetu dyrektora otworzyły się szeroko, a jego lodowo-niebieskie oczy utkwiły w moich.
Gdy przeszyli mnie, świat zdawał się poruszać w zwolnionym tempie i poczułem suchość w ustach, moje ciało zamarzało prawie z wyjątkiem oczu, które rozszerzyły się jak jeleń w świetle reflektorów. - Panno Jones, kiedy mówię, że masz natychmiast przyjść do mojego biura, mam na myśli natychmiast. Słowa na moją odpowiedź wirowały w mojej głowie. Wiedziałem, że muszę spróbować działać dobrze, ale wiedziałem, że tym razem posunąłem się za daleko.
Moje usta poruszały się jak złota rybka, bez słów. „Zamierzam zamknąć te drzwi, a ty. Zaczniesz to od nowa, panno Jones, dobrze?” „O-okej” udało mi się potknąć. Drzwi zatrzasnęły się i szybko zebrałem się w sobie.
Pieprzyć to. Jeśli miałbym zostać wydalony, zamierzałbym to zrobić z wysoko uniesioną głową i bez jego satysfakcji z mojego płaczu. Nie byłem okropnym uczniem, miałem naturalną buntowniczą passę. I łatwo go sprowokować. W szkole było tylko 200 dziewcząt, więc spędziłem dużo czasu w tym biurze.
Pokręciłem głową, odsunąłem ramiona i zapukałem do ciężkich drzwi. Zrobiłam krok do tyłu i słuchałam jego odpowiedzi. "Wchodzić." Wyszedł z kory, stłumiony przez ciężkie drzwi. Przekręciłem mosiężne pokrętło i pchnąłem, idąc do pokoju w kierunku biurka, o którym myślałem, że siedzi pan Bernard.
Zatrzymałam się, gdy zdałam sobie sprawę, że nie ma go, by badał wielki pokój. Znajdował się przy ogromnych wykuszach wychodzących na żwirowy podjazd, który prowadził na parking nauczyciela. Ciepłe światło słoneczne wpadało do pokoju, podkreślając piękne oryginalne elementy starego budynku. Pan Bernard ciągnął ciężkie drewniane okiennice przez okno, blokując światło i natychmiast zmieniając atmosferę w pomieszczeniu.
Nagle rzucono cienie, ponieważ jedyne światło w pokoju pochodziło z różnych antycznych lamp rozsianych wokół tego miejsca. Czułem, że moje serce zatrzymało się w mojej klatce piersiowej, gdy zatrzymał się i odwrócił twarzą do mnie. Znów zostałem zamrożony przez jego spojrzenie. Zaczynając od moich stóp, zaczął patrzeć na mnie w górę iw dół. Nagle stałem się bardzo świadomy mojego munduru.
Widziałem, jak mentalnie sprawdza wiele naruszeń zasad szkolnych; zaczynając od moich czarnych trenerów. Nie pozwolono nam nawet na wf. Podnosząc się, widziałem, jak wciąga białe podkolanówki. W porządku, z wyjątkiem miejsca, w którym moja spódnica powinna się skończyć….
Zamiast regulowanej długości kolana, moja skończyła dokładnie tam, gdzie moje płuca ręce wiotkują po mojej stronie. Nagle poczułem się bardzo samoświadomy 3-centymetrowego, opalonego uda, które oddzielało górną część skarpet od dolnej części granatowej plisowanej spódnicy z wysokim stanem. Już prawie zdążyłem włożyć koszulę, ale nie miałem na sobie marynarki ani swetra, który mieliśmy nosić przez cały czas. Kiedy spojrzał mi w oczy, spojrzałem w dół.
Mój jaskrawoczerwony stanik sprawił, że się skrzywiłem, rażąco widoczny przez cienką białą letnią koszulę. Ostatnim naruszeniem był remis. Wykonane luźno i duże, z cofniętymi dwoma górnymi guzikami koszuli. Przygryzłam wargę.
Cisza w ponurym pokoju stawała się nie do zniesienia. Czułem się, jakbym został wciągnięty w jakiś okropny koszmar, aż w końcu przemówił. - Tym razem jest źle, panno Jones - powiedział, patrząc przeze mnie głębokim, spokojnym, cichym głosem.
„Wiem, ja…” potknąłem się. „BĄDŹ CICHY I NIE MÓW, AŻ DO MÓWI!” Nadszedł jego ogłuszający ryk odpowiedzi. Wracając do swojego spokojnego zachowania, poczułem, jak moje mięśnie brzucha zaciskają się, gdy kontynuował.
„Nie zadzwoniłem jeszcze do twoich rodziców…” Ogarnęła mnie fala ulgi. "…ale." „Proszę…” wtrąciłem. "DOŚĆ!" Warknął, zbliżając się do mnie szybciej, niż mogłem zareagować, popychając mnie do tyłu. Czułem, jak łzy napływają mi do oczu, gdy coś w pokoju się zmieniło. Wydawało się, że odwrócił się ode mnie, a jego głos powrócił do głębokiego mruczenia.
„Myślę, że jesteś utalentowaną młodą damą. To, co zrobiłeś, było nie do opisania. Ale daję ci szansę zdania tych egzaminów i zrobienia czegoś ze swojego życia.
Nie chcę cię tu widzieć z wyjątkiem egzaminów . ” Pochylił się, by spojrzeć mi w oczy, i groźnie kontynuował: - Ale to nie jest zapomniane. Jesteś mi winien. Pewnego dnia.
Pewnego dnia odzyskam cię za to. „Zgasiłem papierosa, wydychając głęboko i głęboko ostatnią chmurę dymu. Pan Bernard nie mógł mieć więcej niż 40 lat, kiedy byliśmy w szkole. Był budzącym grozę człowiekiem; muskularny, wysoki i szeroki z jasnymi włosami i opaloną opaloną skórą. Jego błękitne, błyszczące oczy były zbędne w stosunku do uroku naszej uczennicy.
Wszyscy pytaliśmy, dlaczego podjąłby pracę w klasztornej szkole dla wszystkich dziewcząt. pomyślał, że to trochę zabawne. Najwyraźniej był w marines, ale z jakiegokolwiek powodu nie mógł już dłużej służyć. Z perspektywy czasu można było zobaczyć, dlaczego zakonnicy w klasztorze lubili go mieć w pobliżu.
Rządził żelazną ręką, więc nigdy nie naprawdę zwracał dużą uwagę na jego wygląd. Musiało sprawić, że czuli się bezpieczniej, gdy miał w pobliżu silnego mężczyznę. Siedziałem przy drżeniu rąk w kuchni i otworzyłem laptopa. Do: Re: Rozmowa o karierze Drogi Panie Bernardzie, Dziękuję za wasze uprzejma oferta, niestety przy tej okazji będę musiała odmówić, ponieważ mam wcześniejsze zlecenia i pozdrawiam, J Jones. Krótko, prosto.
Delikatnie zamknąłem laptopa i kontynuowałem dzień, próbując wypchnąć wspomnienia z mojej głowy. Wiedziałem, że ta wiadomość najprawdopodobniej go rozwścieczy. Nie mogłem się oprzeć rozmowie o tym, jak pomogli mi odnieść sukces w życiu. Nie zrobiłbym tego Później tego popołudnia zadzwonił telefon i moje serce biło szybko, gdy czytałem wiadomość. „W tym roku przejdę na emeryturę i zamierzam zamknąć wszystkie niedokończone sprawy, zanim to zrobię.
Przyjdziesz do szkoły jutro wieczorem. Później wyślę ci dalsze instrukcje. Jęknąłem na siebie, mój numer telefonu komórkowego był na moim podpisie e-mail. Nie podpisał się, ale wiedziałem.
Kim on myślał, że był? Kładę się, myśląc o tym, co mu zrobiłem. Czy mogę narzekać? Co było najgorsze, o co mógł mnie poprosić? Następna wiadomość wyjaśniła, jak źle będzie. ', masz zaparkować na parkingu dla nauczycieli, wejdź do wejścia dla personelu. Formalny strój szkolny.
” Skomponowałem się i wstałem, żeby przygotować się do łóżka. Spałem okropnie, podrzucając się i obracając, zastanawiając się, jak sobie z tym poradzić. Nosiłem winę za to, co zrobiłem przez tyle lat. Pewnej nocy mógłbym to wszystko zabrać. Jakoś przeciągnęłam się przez dzień pracy.
Gdy podjechałem samochodem, zatrzymałem się i położyłem głowę na kierownicy. Czułem się całkowicie zdrętwiały. Chwyciłam torby na zakupy z miejsca dla pasażerów i poszłam do mieszkania, żeby się przygotować. Stojąc pod parującym gorącym prysznicem, pozwoliłem wodzie spływać kaskadą po twarzy, gdy byłem głęboko zamyślony.
Musiałem coś zrobić, żeby mu odpłacić. Przebrałbym się za niego. Pozwól mu kopnąć i odejdź. Szorowałam się swoim ulubionym żelem pod prysznic, masując mydła w moim stonowanym ciele. Moje dłonie przebiegały po gładkich piersiach, okrążając się w kółko, w drodze do sutków.
Stwardniałe pod moim dotykiem dłonie przesunęły się między moimi nogami, moje palce ocierały się o moje wargi cipki. Bezczelny uśmiech przemknął mi przez twarz, gdy przypomniałem sobie ostatnią noc, kiedy byłem z kochankiem. Przestałem się ponosić, spłukałem i zacząłem się ubierać.
Starałem się, jak mogłem, zebrać razem coś przypominającego nasz mundur. Przynajmniej udało mi się znaleźć mój stary krawat. Naciągając na kolana białe skarpetki, natychmiast zabrano mnie z powrotem do moich uczennic. Nienawidziłem tego wtedy, z perspektywy czasu miałem świetny krąg towarzyski, wszyscy świetnie się wtedy bawili.
Myślę, że być może surowe środowisko sprawiło, że naprawdę byliśmy blisko siebie. Nie miałem płaskich czarnych butów, więc włożyłem parę prostych czarnych szpilek, wzruszając ramionami. Najwyraźniej był po prostu paskudnym starcem, czy tego właśnie chciał? Postanowiłem uprościć makijaż.
Odrobina tuszu do rzęs i błyszczyku. Skręciłem długie włosy w kok. Musiałem mocno przemyśleć bieliznę.
Nasza jednolita polityka faktycznie określała, jaką bieliznę musieliśmy nosić; zwykłe białe majtki i stanik, gdy są w mundurze, i te potworne granatowe „spodnie gimnastyczne”, których twoja babcia wstydzi się na widok. Cóż, nigdy nie przestrzegałem zasad w szkole, więc nie zamierzałem tego teraz robić. Zdecydowałem się na parę francuskich majtek i pasujący stanik w głębokiej wiśniowej czerwieni. Zapinając nową białą koszulę aż do samej góry, znalazłem granatową spódnicę. Nie była plisowana, ale nadal miała wysoką talię i ładny kształt w kształcie litery A.
Nie był tak krótki jak w czasach mojej uczennicy, ale chichotałam patrząc w lustro. Zdejmij pięty, ledwie się zestarzałam. Nie miałem podobnego swetra ani kurtki, ale spóźniłem się, szybko zarzuciłem krawat na szyję i pobiegłem do samochodu.
Opony chrzęściły na żwirze, gdy podjechałem do przodu starego budynku, w którym znajdowała się sala nauczycielska i biuro dyrektora. Spojrzałem na wyświetlacz radia; 7: Cholera, wybiegłem z samochodu, zauważając brak światła pochodzącego z jego biura. Wbiegłem po wielkich białych kamiennych schodach do wielkich, lekko uchylonych drzwi.
Wchodząc do zimnego, ciemnego budynku dreszcz przebiegł przez moje ciało, które, przysięgam, czuję, że przeczesuję każdy włos na głowie. Po mojej prawej stronie były duże, ciężkie drewniane panele. Wygładziłem włosy i spódnicę i potoczyłem głową. Wyciągnąłem rękę i trzy razy zastukałem w drzwi. Wspomnienia powróciły, gdy znów usłyszałem jego głos przez drzwi.
"Wchodzić!" Nagle nie poczułem się tak pewny siebie, gdy nerwowo złapałem się mosiężnej klamki drzwi, zanim przekręciłem ją i wszedłem do pokoju. To było jak odkształcenie czasu. Okiennice, lampy. Pan Bernard.
Tym razem siedział przy swoim biurku. Te lodowo-niebieskie oczy wciąż były przenikliwe. Wyglądał prawie dokładnie tak samo, jego blond włosy były bardziej platynowe, a skóra nieco bardziej zwietrzała.
Ale miał tę samą groźną budowę. Zostałem zlikwidowany, zamrożony ponownie prawie 20 lat później. „Zamknij teraz za sobą drzwi, panno Jones, urodziłeś się w stodole czy coś takiego?” Odwracając się, by zamknąć drzwi, przewróciłam oczami, mówiąc: „Nie”.
"Pan." Uniosłem brwi, gdy odwróciłem się do niego ze skrzyżowanymi rękami i warczeniem na ustach. „Możesz też zetrzeć z twarzy ten bezczelny wyraz. Prawie mnie zepsułeś, czekam.
Planuję to od dłuższego czasu.” Ogarnęło mnie jego nagłe zaufanie, moja pierś falowała, gdy moje serce zaczęło bić szybciej. Poczucie winy zmusiło mnie do podrażnienia żołądka, gdy ponownie spojrzałem mu w oczy. "Przepraszam pana." „Tak jest lepiej. Myślę, że czas sprawdzić mundur. Później omówimy czas.
”Podniósł się zza biurka i skinął na mnie, abym podszedł. Patrzyłem, jak przesuwa się na przód biurka, opierając się o niego skrzyżowanymi rękami. Nerwowo przesunąłem się do przodu, gdy zbliżyłem się do biurka, zauważyłem szereg przedmiotów i wyraźny brak jakiejkolwiek dokumentacji - nie wiem dlaczego, ale czułem we mnie dziwne uczucie i krew spłynęła do moich sutków. Kładąc dłoń za sobą, widziałem, jak sięga po coś. Słyszałem odgłos drewna ciągnącego się po biurku, patrząc na jego twarz, widząc złośliwy uśmieszek przebiegający przez jego twarz.
Wyciągnął drewnianą linijkę zza pleców i zatrzasnął uderzył o ścianę stołu. Trzask rozbrzmiał echem w pokoju, a ja odskoczyłem o krok do tyłu. Widząc strach w moich oczach, jakby go podsycał, potrząsając głową, zaczął przedstawiać swój werdykt na moim mundurze. - Buty.
To jedno - mruknął, wskazując linijką, jakbym był jakimś eksponatem. Powoli i celowo pasł mi moje łydki. Zaczęło się mrowienie, powoli przesączając moje nogi w głąb siebie. Ugryzłem swoje warga, byłem całkowicie zaniemówiony.
To było tak, jakby wcale nie minęło czasu, znów poczułem 16. Podchodząc do szczytu moich białych skarpet, zatrzymał się i lekko postukał moim odsłoniętym udem na zewnątrz, powoli przeciągając linijkę do moje wewnętrzne udo zaczął go przesuwać z boku na bok, powodując, że mimowolnie wciągnęłam oddech. ”Skarpetki, w porządku.
Ale. Ile rozmawialiśmy o długości twojej spódnicy, młoda damo? To dwa. „Patrzył mi martwy w oczy i chociaż dzielił nas metr przestrzeni, mogłem poczuć ciepło płynące z jego ciała.„ Spójrz, to za dużo… ”zacząłem. Podskoczyłem jak ostry szum powietrza, a następnie dźwięk władcy uderzającego w moje wewnętrzne udo, sprawiły, że moje publiczne mięśnie zaczęły się zaciskać, odetchnąłem, zatrzymując moje próby protestu.
Przysunął się bliżej i warknął: „Mów tylko wtedy, gdy się do ciebie odezwie, bo będą to konsekwencje. Rozumiesz?” Byłem przez niego absolutnie zafascynowany, zawiesiłem głowę i wymamrotałem: „Tak jest, proszę pana”. „Lepsza, dobra dziewczynka. Teraz chcę sprawdzić twoją bieliznę, ale już widzę ten dziwny czerwony stanik przez twoją koszulę, więc to trzy. Odwróć się, pochyl i dotknij palcami u stóp”.
Czułam, jak drżą mi ręce, ale zanim zdążyłam cokolwiek powiedzieć, uderzenie linijki o biurko znów mnie uciszyło. Słyszałem bicie mojego serca w klatce piersiowej, a kiedy się odwróciłem i zacząłem się pochylać, poczułem, że jestem mokry. Zamrugałem, próbując przetworzyć milion myśli w mojej głowie. Wiedziałem, że wszystko widzi, ale poczułem, jak znów okrąża ciało w moim udzie, zanim przeniósł się do miejsca, w którym spódnica kończyła się na wpół zakrywając mój twardy tyłek.
Uniósł spódnicę, przerzucając ją przez plecy, odsłaniając czerwone nieregulowane majtki i małą skromność, którą zostawiłem. Czułem, jak łzy napływają mi do oczu, gdy poczułam, jak jego duże gładkie dłonie chwytają pośladek i mocno je ściskają. Czułam jego palce tak blisko moich warg cipki, że musiałam zacisnąć oczy i spróbować powstrzymać emocje, które czułam. - Cztery i pięć. Zdzirowate majtki, a to nie spódnica szkolna, prawda, panno Jones? "Nie proszę pana." Powąchałem.
„Ale proszę, spójrz, wiem, że to, co zrobiłem, było złe, proszę, nie wyciągajmy tego…” Wszystko stało się tak szybko, po raz pierwszy usłyszałem stukot drewna na parkiecie, szelest ubrań, gdy pan Bernard szybko się poruszył . Zanim zdążyłem się odwrócić, usłyszałem „szum”, po którym precyzyjnie ostry, bolesny ból przeszył moją dupę. Krzycząc i odwracając się instynktownie sięgając, by spróbować otrzeć ból, lepiej dało mu szansę na przełamanie przepaści między nami. Zaplątał się, zamykając jedno ramię przez moje, trzymając je razem, podczas gdy drugi wyciągnął do przodu zręcznie rozwiązując mój krawat. Wolną ręką i ustami zaciskał węzły, użył swojej ogromnej masy ciała, aby przesunąć mnie do pozycji leżącej nad kolanem, gdy siedział w małym fotelu po naszej lewej stronie.
Przytrzymał mnie, ściskając moją szyję między przedramieniem i udem, pochylił się, wywierając większy nacisk, aby powstrzymać mnie przed wiotczeniem. Kiedy się zrelaksowałem, kontynuował. „Zniszczyłeś moje małżeństwo i prawie moją karierę. Pozwalam ci zrobić coś ze swojego życia. Tej nocy zajmuję tyle, ile chcę i robię, co chcę.
Pomyśl o tym jak o oczyszczeniu duszy. Jesteś mi to winien. ”Ciepłe łzy spłynęły mi po twarzy, z moich ust nie wydobyły się żadne słowa.
Przyszedłem przygotowany, by mu odpłacić, ale tak naprawdę nie byłem na to przygotowany. Podnosząc ponownie spódnicę rękami, nie spieszył się i powoli wcierał się w małe kółka, starając się uniknąć ściągnięcia z wcześniejszej, jak sądzę, laski. SMACK. - Jeden - powiedział.
Krzyknąłem z bólu, gdy jego ręka wróciła do masowania, zanim usłyszałem: „Dwa”. Uczucie pieczenia na drugim policzku zostało zastąpione tym znajomym ciepłym uczuciem, gdy wrócił do masażu, tym razem trochę mocniej obmacywał, a jego palce zbliżały się do moich warg cipki. Drżałem lekko, jak się wydawało z każdą twardą klapsą mojego ciała zacząłem przekształcać ból w przyjemność. „Trzy!” Krzyknąłem z bólu, gdy jego dłoń zapanowała nad trzecim strzałem tuż między moimi nogami. Byłem dręczony.
Wszystko boliło, szczególnie moje nadgarstki i ręce były związane. Mimo to Niemal poczułem, jak soki z mojej cipki spływają po moich nogach na kolanach, ale oparł swoją potężną masę ciała na przedramieniu, przytrzymując moją szyję w dół. Czułam, jak moja twarz robi się czerwona, oddech wydobywa się ze mnie i przestaje się ruszać.
Kiedy zwolnił nacisk z mojej szyi, poczułem, jak jeden z jego masywnych palców prawie łaskocze wejście do mojej cipy, zanim się wślizgnął. Poruszył ją, zanim nagle wsunął kolejny palec i nacisnął kciukiem na moją łechtaczkę. Głęboko jęknąłem z rozkoszy, a ja zwisłem bezwładnie, gdy tylko przyjemność przejęła, wycofał rękę i czwarta klapa wylądowała na moim prawym policzku mocniej niż jakikolwiek inny. Ból zdaje się zlewać w jakąś chory rozkosz, gdy płynie przez moje ciało. Czułam, jak moje palce u stóp się zwijają, a moja cipka prawie pragnie jego dotyku.
Jego palce ponownie wbiły się głęboko w moją cipkę, poruszając się szybko i szybko, pieprząc mnie prawie do orgazmu, po czym nagle nagle wyciągam i ląduję piąty SLAP płonący na moim lewym policzku. Nagle wstał, powodując, że upadłem niekontrolowanie na podłogę, zwinięty u jego stóp. Podniosłem wzrok i zobaczyłem jego głodne błyszczące oczy.
Złapał mnie za włosy jak lalkę i pociągnął do pozycji klęczącej, trzymając mnie za podbródek, aby utrzymać kontakt wzrokowy. „Czekałem na to bardzo długo”, mruknął, przesuwając dłoń do paska, odpinając go szybko, rozpinając muchę i rozpinając penisa. Próbowałem odsunąć głowę do tyłu, ale jego uścisk zacisnął się, a on pociągnął mnie do przodu w kierunku swojej i tak bardzo ciężkiej erekcji.
Nie wiem, czego się spodziewałem, ale moje oczy rozszerzyły się, gdy to zrozumiałem. Długa, długa i gruba, czubek już lśnił przedpermą. „Poprosisz teraz o pozwolenie na ssanie mojego fiuta”. Nawet przez strach i ból, które czułem, że moje ciało wciąż reaguje, łechtaczka pulsowała.
Słowa wypadły mi z ust. „Proszę pana. Czy mogę ssać waszego fiuta?” Kącik jego ust wygiął się w górę, a oczy zmrużyły oczy.
Najpierw potarł końcówkę wokół moich warg, zanim wepchnął ją do moich ust. Powoli go ssałem, utrzymując z nim stały kontakt wzrokowy. - Błagam - powiedział pan Bernard, odsuwając się od moich ust, pozostawiając otwarte usta, desperacko patrząc mu w oczy.
„Proszę. Potrzebuję twojego kutasa w ustach. Chcę go ssać, dopóki nie będziesz musiał spuścić. Chcę smakować twojego kutasa, proszę.
Pozwól mi ssać twojego kutasa, proszę pana.” Uśmiechnął się ponownie ze zwierzęcym pożądaniem w oczach. Kładąc dłonie po obu stronach mojej głowy, zaciskając ją, włożył z powrotem swojego ogromnego kutasa i zaczął pieprzyć moje usta, pchając powoli, do środka i na zewnątrz. Z trudem mogłem oddychać, za każdym razem, gdy wchodził trochę głębiej, dopóki nie miałem absolutnej kontroli nad tym, co robił. Czułem, jak moje oczy wybrzuszają się, gdy moje ciało walczyło o powietrze.
Próbowałem się po prostu zrelaksować i wkrótce poczułem, że jego penis zaczyna drgać. Zaczął jęczeć, kiedy przyszedł, i wszystko, co mogłem poczuć, to płonący słony sok spływający mi do gardła. Wyciągając i pocierając kutasa, zaczął pompować strumień mojej spermy na twarz. Przetarł moją wciąż pulsującą erekcję po całej mojej twarzy, upewniając się, że jest równomiernie pokryta.
Upadłem na podłogę, gdy nagle mnie puścił. Bolesny i drżący, wciąż związany moim starym szkolnym krawatem i zakryty jego odwagą, znów na niego spojrzałem. „Chciałbym, żebyś zobaczył, jak żałośnie wyglądasz!” On śmiał się. „Teraz jesteśmy rozgrzani, panno Jones, możesz się posprzątać, zanim zaczniemy twoją prawdziwą karę”. TBC..
Byłem jednym z tych ekspertów i jako jedyny zidentyfikowałem to jako sprytną podróbkę. Okazuje się, że miałem rację. To właśnie uczyniło mnie sławnym w świecie rzadkich antyków…
kontyntynuj Niechęć historia seksuJakoś znalazła się w kompromitującej sytuacji ze swoim chłopakiem i policjantem…
🕑 8 minuty Niechęć Historie 👁 2,895Klęczała, spódnica podciągnięta do pasa i sterczące cycki pełne na wystawie. Jej ręce były związane za plecami jego krawatem. Poruszyła się nieswojo, rozglądając się dookoła, aby…
kontyntynuj Niechęć historia seksuW seksie i wojnie wszystko jest sprawiedliwe…
🕑 15 minuty Niechęć Historie 👁 1,463Mijały tygodnie i choć w większości przebiegały bez przygód, nie były nudne. Wydawało się, że akademik wszedł w rytm. Eric i Xander nadal współistnieli w napiętej, jeśli nie wrogiej…
kontyntynuj Niechęć historia seksu