Opowieści Heleny Ch 01

★★★★★ (< 5)

Dość długa opowieść o decyzji kobiety o wejściu w świat płatnej eskorty.…

🕑 23 minuty minuty Niechęć Historie

Rachel spojrzała na swoją najlepszą przyjaciółkę, Staci, i zastanawiała się, co mogło doprowadzić ją do tego bełkoczącego emocjonalnego wraka. Postawiła dwie filiżanki herbaty na stole, a następnie usiadła obok niej na sofie, chcąc ją pocieszyć, ale nie wiedząc, od czego zacząć. "Staci, uspokój się! Powiedz mi, co się stało." "Wszystko! Kurwa wszystko!" szlochała Staci. Rachel otoczyła pocieszająco ramieniem Staci i pozwoliła swojej przyjaciółce schować zalaną łzami twarz w kaszmirowy sweter, natychmiast nienawidząc siebie za to, że martwiła się, czy makijaż Staci zrujnuje jeden z jej ulubionych topów. - Staci, chyba że powiesz mi dokładnie, co jest nie tak, nic nie mogę zrobić, aby ci pomóc.

Wyglądało na to, że Rachel i Staci były przyjaciółmi od zawsze. Chodzili do tej samej szkoły co dzieci, chodzili do tej samej uczelni i oboje zrobili karierę, by zamieszkać w mieście. To prawda, że ​​nie spędzali ze sobą tyle czasu, ile kiedyś, ale trzymali się blisko siebie i zawsze potrafili sobie nawzajem zwierzyć się bez obawy o wzajemne oskarżenia. Równie dobrze mogły być siostrami. Staci przeprowadziła się, by być ze swoim byłym chłopakiem, Mikem, i miała tę zaletę, że miała zaplanowaną pracę, kiedy się przeprowadziła.

Pełna życia osobowość Staci sprawiła, że ​​idealnie pasowała do pracy, jaką Mike zapewnił jej jako recepcjonistka w dużej firmie marketingowej. Szkoda tylko, że Mike okazał się takim dupkiem (opinia Rachel) do życia i ich związek w końcu się rozpadł nieco ponad rok temu. Niemniej jednak Staci, z moralnym wsparciem Rachel, przeprowadziła się dalej i nawet znalazła sobie ładne mieszkanie, niedaleko dzielnicy biznesowej, idealne miejsce do pracy i towarzyskiego motyla, jakim stała się Staci. Rachel jednak przeniosła się do miasta pod wpływem kaprysu, zachęconego przez Staci. Strasznie za sobą tęsknili po przeprowadzce Staci, jednak z zapewnieniem, że ulice wielkiego miasta były wybrukowane złotem, Rachel wprowadziła się do Staci i Mike'a, dopóki nie znalazła pracy i własnego mieszkania.

Nie było to tak łatwe, jak myślała wówczas 22-latka, a Rachel czuła się okropnie z powodu ciężaru, który postrzegała, że ​​nakłada na swoją przyjaciółkę, a Rachel wzięła każdą pracę, jaką mogła znaleźć. Kelnerka, telemarketing, a nawet dziwne sprzątanie, żeby zarobić trochę pieniędzy. Nie to, co wyobrażał sobie ten absolwent college'u.

Niemniej jednak po około 8 miesiącach Rachel mogła się wyprowadzić i od tego czasu rosła w siłę. To właśnie podczas tej zadumy Staci uniosła twarz znad łez i poplamionego makijażem swetra Rachel tylko po to, by Staci zobaczyła odległe spojrzenie i mały, krzywy uśmiech na twarzy Rachel. „O czym, do cholery, można się uśmiechać?” — zażądała niedowierzająca Staci.

— Och — rzekła Rachel niemal rozmarzonym — przypomniałam sobie ostatni raz, kiedy tak bardzo płakałaś. Pamiętasz? Wciąż chodziłyśmy do szkoły. ten chłopak, Chris, robi loda i połyka spermę”. Oczy Staci rozszerzyły się i gdy uderzyło ją wspomnienie tego dnia, wybuchnęła śmiechem. Staci ledwo wykrztusiła słowa: „Co za głupie gówno!” i oboje śmiali się długo i mocno.

Para przytuliła się do siebie, przeżywając na nowo wspomnienie. Ich związek pomaga Staci oczyścić głowę i ułatwia pozbieranie się na to, co musiała wyznać swojej przyjaciółce. Skończyli pić herbatę, a potem Rachel odwróciła się do swojej przyjaciółki i po prostu powiedziała: „No cóż?”. Staci uraczyła Rachel czymś, co sprowadzało się do obrzydliwej opowieści o fiskalnej nieostrożności i próbach zatuszowania.

Staci była cztery miesiące spóźniona z czynszem, była bezrobotna przez ponad 6 miesięcy, błagała i pożyczała sobie drogę do tak głębokiej dziury, jak tylko można sobie wyobrazić. Staci zorientowała się, że osunęła się z powrotem na kanapę, patrząc nieśmiało na przyjaciółkę i przygotowując się na to, co spodziewała się, że będzie wykładem gorszym niż wszystko, co mogliby jej rzucić rodzice. Rachel pozostała niezwykle obojętna na rewelacje Staci, gdy rozważała swoją odpowiedź. Musiała zachować spokój i unikać osądzania, ponieważ wiedziała, że ​​duma Staci przynajmniej częściowo była prawdopodobnie przyczyną jej śmierci. Wiedziała z własnych obserwacji, że z pewnością przez ostatnie 6 miesięcy Staci nie ograniczyła swoich nawyków związanych z wydawaniem pieniędzy i imprezowaniem.

Doszła też do wniosku, że Staci nigdy nie opuści tego swojego luksusowego mieszkania, więc nie było sensu sugerować, żeby je zmniejszyć, a potem zdała sobie sprawę, że prawdopodobnie powinna odpisać pieniądze, które była jej winna. Tak więc po czymś, co wydawało się niekończącą pauzą, Rachel sformułowała, a następnie udzieliła odpowiedzi. - Staci, jesteś dla mnie jak siostra, więc od tego momentu nie ma mowy o bzdurach. Staci skinęła głową.

„Nie rozumiem, dlaczego tylko teraz to słyszę?” „Byłem zakłopotany. Myślałem, że dam sobie radę, dopóki nie znajdę innej pracy, ale recesja i wszystko to pomieszało”. Staci poinformowała ją, że jej były chłopak, Mike, był architektem jej czarowania, a następnie zwolnienia z pracy.

Przyznała się do swojej słabości, by porzucić ekstrawagancki styl życia, który uniemożliwiał odłożenie pieniędzy na „deszczowy dzień”, ale jej niechęć do podjęcia pracy, którą uznała za „poniżej” jej rozwścieczonej Rachel. „Nie wiem, czego ode mnie oczekujesz, Staci, ale wiedząc to, co teraz wiemy, co TY byś zrobił, gdyby nasze role zostały odwrócone?” Staci się tego nie spodziewała. Próbowała wymyślić coś, cokolwiek jako wyjście, zamiast tego uświadomiła sobie.

„O Boże, Rachel. Przykro mi. Nie wiem. Łzy napłynęły do ​​oczu Staci. - Staci, słuchaj mnie bardzo uważnie i nie mów, dopóki nie skończę.

Rozumiesz? Staci skinęła głową na zgodę. Rachel wstała i skinęła na Staci, aby poszła za nią do jej biurka komputerowego i oboje usiedli przed ekranem monitorów, podczas gdy Rachel wykonywała czynności związane z włączeniem urządzenia i zalogowaniem się do Internetu. Staci, mogę tylko pokazać ci wyjście. To twój wybór, co robisz, ale poproszę, abyś miał otwarty umysł i nie osądzał zbytnio.

Twarz Staci odzwierciedlała jej zmieszanie, gdy na ekranie pojawiła się strona internetowa o nazwie „Helena”. Rachel następnie powiedział Staci jej najciemniejszy sekret. „Staci, kiedy wyprowadziłem się z twojego miejsca, musisz wiedzieć, że byłem na skraju wytrzymałości. Nienawidziłem tych gównianych prac, które wykonywałem, by przetrwać, zawsze byłem zmęczony, zawsze spłukany i naprawdę zazdrosny o życie, które miałeś z Mike'iem. Nie mogłem zrobić sobie przerwy na rynku pracy i nie miałem odwagi przyznać, że zawiodłem i po prostu wrócić do domu, do mamy i taty.

Wiedziałem, że nie muszę się wyprowadzać, ale czułem się jak pijawka i pomyślałem, że najlepiej będzie zmusić się do stania na własnych nogach. Jedna ze znanych mi kelnerek skontaktowała mnie z kimś, kto ma kawalerkę do wynajęcia i po tym, jak powiedziałem jej o moich tragicznych okolicznościach, wzięła mnie w zaufanie i pokazała mi tę stronę internetową. Rachel wskazała na i kliknęła link „O mnie”, kontynuując swoją wypowiedź. „Wydaje się, że nikt nie wie, kto założył witrynę, ale historia, która się za nią kryje, ma sens w ironiczny sposób.

Własność i utrzymanie są przekazywane z dziewczynki na dziewczynę w zależności od potrzeb jednostki. Dziewczyna, która mi go dała, poczuła, że ​​moja potrzeba jest większa niż jej, iw tym duchu chcę ci ją teraz ofiarować… jeśli tego chcesz. Została założona z kaprysu przez dziewczynę, która wpadła w naprawdę ciężkie czasy i chciała zarobić trochę dyskretnych pieniędzy bez zarządzania przez niewłaściwą osobę. Ustaliła kilka podstawowych zasad, które działają nawiasem mówiąc, i zaczęła wynajmować swoje usługi jako eskorta. Kiedy już stanął na nogach, zamierzała zamknąć stronę, jednak zaprzyjaźniła się z dziewczyną w podobnej sytuacji do tej, w której była i przekazała jej witrynę, dzięki czemu ostatecznie weszło w moje posiadanie.

Opis „Heleny” jest dość ogólny i pasuje do jednego z nas. Od początku do połowy lat 20., blond włosy, szczupła, masz dryf. Żadne ze zdjęć „Heleny” nie pokazuje jej twarzy, co jest równie dobre, biorąc pod uwagę, że żadne z nich nie przedstawia mnie. W rzeczywistości te zdjęcia nie zmieniły się odkąd mam stronę.

Mój poprzednik oczywiście udzielił mi wskazówek i mentoringu na początek, tak jak ja bym z tobą, a jako „Helena” możesz zmienić, co chcesz. Stawki za godzinę, usługi, które będziesz świadczyć. Cokolwiek. Wszystko, co musisz teraz zrobić, to przeczytać zawartość strony, a potem porozmawiamy jeszcze trochę.

Staci z szeroko otwartymi oczami, z niedowierzaniem, ledwo wypowiedziała słowa: „Jesteś dziwką?”, zanim ręka Rachel przesunęła się zaciekle po oskarżycielskiej twarzy Staci. Staci została zrzucona z siedzenia i upadła na podłogę, gdy Rachel wstała z twarzą pełną wściekłości i spojrzała z góry na swoją przyjaciółkę. — Nie waż się mnie osądzać — spojrzała gniewnie Rachel. „Zrobiłem to, co myślałem, że muszę wtedy zrobić.

Pozwól, że cię zapytam, czy jesteś lepszy od tego, że jakiś nieznany pieprzyk cię przeleciał tylko dlatego, że kupił ci kilka kieliszków wina? To nie tak, że jesteś jakimś pieprzonym świętym wiesz!". „Przepraszam. Po prostu nie spodziewałam się…” Nie chcąc ryzykować dalszego zaogniania sytuacji, Staci po prostu się uciszyła.

Ramiona Rachel opadły, kiedy powiedziała: „Ja też przepraszam. Staram się zachować spokój, kiedy mówisz mi, w jakim jesteś bałaganie i nie mogę powstrzymać się od myślenia, co musiałam zrobić. Pamiętaj, że tylko prezentuję masz tutaj opcję. Naprawdę nie potrzebuję już tej strony, ponieważ mam teraz dobrą pracę, którą lubię, moje rachunki są opłacone i myślę, że znalazłem kogoś.

– Masz chłopaka? Nagle niezręczność zniknęła, a nowy ważny temat dotyczący chłopaka Rachel stał się ważniejszy. Dwaj przyjaciele rozmawiali i odkryli, że ich więzi są nadal silne. Staci zgodziła się zostać na noc, żeby nie spieszyć się z przeglądaniem „Heleny” i podjąć decyzję następnego dnia. Żadna z dziewczyn nie spała dobrze tej nocy.

Staci czuła się wystarczająco wygodnie na kanapie, ale jej umysł zaprzątał milion pytań. Strona internetowa otwierała oczy, ale była naprawdę zaniepokojona tym, jak tęskniła za swoją najlepszą przyjaciółką, jak to mogło skłonić kobietę do sprzedania swojego ciała na seks i, co bardziej denerwujące, jak by to było? Umysł Rachel był podobnie dręczony konfliktami, z którymi była pewna, że ​​w końcu będą musiały zostać rozwiązane. Śniadanie było ponurą sprawą i dopiero, gdy zmywali naczynia, Staci w końcu podniosła temat „Heleny” swojej przyjaciółce na proste pytanie: „Jak to jest?” „Pierwszy był najgorszy, ale potem, jeśli będziesz przestrzegać zasad, może być, no cóż, fajnie”. Rachel stwierdziła, że ​​wpada w szał śmieszności jej wypowiedzi.

"Opowiedz mi o tym. Pierwszy. Proszę?".

Rachel nalała im kolejną filiżankę kawy i usiedli przy kuchennym stole, gdy Rachel wspominała wydarzenia, które wydawały się być sprzed tysiąca lat… z dwóch perspektyw. Dobrą rzeczą w „Helenie” byli stali bywalcy. Nigdy nie targowali się o cenę, byli uważani za bezpiecznych i czuli się komfortowo ze sporadyczną zmianą „twarzy”. Byli idealnymi klientami po raz pierwszy dla każdego nowego właściciela witryny. Rachel pracowała razem ze swoim poprzednikiem nad tym, jak weryfikować nowych klientów i zrobiła wszystko, co w jej mocy, aby przygotować Rachel pod tym względem.

Niemniej jednak Rachel, oczywiście, nigdy wcześniej nie była na umówionym spotkaniu, kiedy nadszedł czas na oficjalne przekazanie, jej pierwszy klient, pan Townsend, który znajdował się na liście „zatwierdzonych” stałych bywalców, dokonał rezerwacji i Był zachwycony, gdy dowiedział się, że spotyka nową „Helenę”. Jack Townsend, emerytowany księgowy, był wdowcem, którego potrzeby seksualne nie mogły być zaspokojone przez dystyngowane damy z jego pokolenia, które bezustannie flirtowały z nim na potańcówkach lub w czwartkowe wieczory w Bingo. W sprytnym 67-letnim wieku był zadbany i prezentował się z szacunkiem dla comiesięcznej wizyty Heleny w jego podmiejskim bungalowie. Oprócz zaspokojenia potrzeb seksualnych Jacka, wizyty Heleny były okazją do spędzenia kilku godzin w towarzystwie bystrej, młodej, pięknej i inteligentnej kobiety, jednak myśl o spotkaniu z „nową” Heleną podpaliła jego lędźwie i, w oczekiwaniu na spotkanie z kimś nowym, kto nie znał swoich zdolności do seksu, postanowił ustąpić presji rówieśników i spróbować „małej niebieskiej pigułki”. Jack planował spróbować czegoś więcej niż zwykłe szybki seks i od czasu do czasu loda.

Rachel uśmiechnęła się do akt pana Townsenda, które czytały się jak zaklęcie. „Słodki staruszek, bardzo czysty, niezbyt wymagający. Uwielbia pogawędzić, dobry na 4-godzinne spotkanie.

Przestrzegaj zasad ubioru i bądź dla niego miły”. Jej poprzednik był nieugięty, że był to łatwy pierwszy raz. Rachel była teraz Heleną.

Kiedy zadzwonił dzwonek do drzwi, Jack wstał z krzesła, wyprostował skrzypiące plecy i ruszył, by otworzyć drzwi dla gościa. Helena była rozkoszą. Wprowadził ją do środka i zaoferował miejsce, podczas gdy oni zajmowali się sprawami. „To całkiem w porządku, kochanie. Wyobrażam sobie, że musisz być trochę zdenerwowany, ale mogę cię zapewnić, że robiłem to wiele razy i zrobię co w mojej mocy, aby zapewnić ci bardzo przyjemny czas”.

Jack podał Helenie niezapieczętowaną kopertę i kontynuował: – Wszystko tam jest, ale radzę sprawdzić i tak. Na wszelki wypadek. Jack usiadł w swoim fotelu i rozkoszował się pięknem Heleny, która skromnie siedziała na sofie naprzeciwko niego. Helena nie była w stanie wypowiedzieć ani słowa, kiedy spotkała pana Townsenda. Serce waliło jej boleśnie szybko i mocno w piersi i była pewna, że ​​lada chwila rzuci się do drzwi.

Wzięła kopertę, siadając i zdołała uśmiechnąć się słabo do słodkiego staruszka, który ją wpuścił. Zobaczyła pieniądze w kopercie i wsadziłaby je prosto do torebki, gdyby nie zasugerował, żeby je przeliczyła. „Aaargh. Podstawowa zasada, licz gotówkę” – pomyślała.

Złapała szansę na rozproszenie uwagi i metodycznie przeliczyła pieniądze, które oznaczały granicę, której, jak sądziła, nigdy nie przekroczy. Wyglądało na to, że to wszystko już tam jest, kiedy zmierzyła się z perspektywą „zarobienia” miesięcznego czynszu za cztery godziny „pracy” w swoim mieszkaniu? Jack miał pewne problemy z ukryciem swojego niezadowolenia, gdy obserwował Helenę powoli sprawdzającą kopertę. Czy był wściekły z powodu efektów jego małej niebieskiej pigułki, czy oszałamiającej urody tej młodej kobiety. Wydawała się trochę młodsza niż poprzednia, z pewnością wyższa, mając około pięciu stóp i ośmiu cali, po zdjęciu tych seksownych szpilek. Szczupłe piersi wydawały się większe i skinął głową z uznaniem na jej proste, sięgające ramion blond włosy.

Myślał, że jej oczy są niebieskie, ale nie mógł być jeszcze pewien, biorąc pod uwagę, że jeszcze nie spojrzała mu prosto w twarz. Jej zdenerwowanie nadało jej anielski, prawie niewinny wyraz twarzy, który jego zdaniem dobrze wróżył na wieczór. Zewnętrznie ubrała się idealnie na to, czego chciał, nieco pruderyjną sekretarkę, która zawsze nawiązuje do jej seksualności, podobnie jak sekretarki w basenie u jego byłego pracodawcy.

Spódnice, które kończyły się tuż nad kolanem, pokazując wystarczająco zgrabną nogawkę, by nakarmić jego wyobraźnię, bluzkę wystarczająco obcisłą, by pokazać te mocne zaokrąglone pagórki pod spodem iz rozpiętymi guzikami, by tylko wskazywać na widok dekoltu i oczywiście szpilki na wysokim obcasie. Doskonały. Miał tylko nadzieję, że bielizna będzie równie seksowna. Helena odłożyła gotówkę i spojrzała nerwowo na klienta.

Wydawał się taki słodki mężczyzna i było jej trochę przykro, że musiał uciekać się do zatrudniania eskorty do towarzystwa. – Wygląda na to, że wszystko tam jest, panie Townsend. Potem, całkiem mimowolnie, zaczęła przygryzać dolną wargę.

– Jack! Nazywam się Jack – Wstał z krzesła i wyciągnął rękę w kierunku Heleny. „Jeśli mamy być przyjaciółmi, nie musieliśmy być tak formalni”. Helena wstała i przyjęła jego dłoń, gdy poprowadził ją w stronę barku z napojami. - No, normalnie bym tego nie sugerował, ale wyglądasz, jakbyś mógł użyć drinka, żeby uspokoić nerwy. Wino? Umysł Heleny krzyczał: „Bez alkoholu! Podstawowe zasady zachowania kontroli.

Bez alkoholu!”, ale jej twarz zdradzała ulgę, a jej dłonie wkrótce zaciskały kieliszek Pinot Noir i chętnie go popijały, gdy poznała Jacka. Sądząc po wybrzuszeniu w spodniach Jacka, doszła do wniosku, że wkrótce wszystko stanie się interesujące. Usiedli razem na sofie i gdy Helena popijała wino, pozwalając alkoholowi uspokoić jej nerwy, Jack prowadził przyjemną kojącą rozmowę, podczas gdy cały czas pieścił jej odziane w pończochy kolana i czerpiąc ogromną przyjemność z dreszczyku emocji, że może pchnąć rąbek spódnicy Heleny. coraz dalej w górę jej cudownie jędrnych ud. Opowiedział jej, jak po raz pierwszy spotkał Helenę, jak bardzo się ucieszył, że znalazł tak inteligentnego towarzysza dla swoich okazjonalnych potrzeb i jak ma nadzieję, że przyjdzie z niecierpliwością na ich spotkania.

Mimo uspokajającego działania wina i tonu rozmowy, Helena wciąż czuła, jak jej serce przyspieszyło, gdy po około 15 minutach Jack nagle, ale spokojnie powiedział: „Rozpinaj bluzkę. Powoli”. Helena odstawiła szklankę na stolik do kawy i posłuchała, odsłaniając młodzieńcze falujące piersi w różowym, koronkowym, podniesionym staniku baleriny. Usłyszała gwałtowny wdech Jacka i poczuła, jak jego ręka drży, gdy zatrzymała się w połowie jej prawego uda.

Nagle zdała sobie sprawę, że jeszcze tak naprawdę nie spojrzała na tego mężczyznę, więc podniosła głowę, by spojrzeć mu prosto w oczy, oczy, które były stalowoszare i cudownie żywe z pożądania. Obraz słodkiego staruszka rozpływał się, gdy zobaczyła to spotkanie takim, jakim naprawdę było. Ten mężczyzna, ten staruszek, zapłacił za pieprzenie jej. Jack był zadbanym mężczyzną, miał około pięciu stóp i dziesięciu cali wzrostu, ważący 180 funtów, gładko ogolony i wciąż z pełną głową, głównie z delikatnymi siwymi włosami.

Był dumny ze swojego „odkrycia” i umiejętności korzystania z Internetu i był wdzięczny, że jego wciąż szalejące libido może znaleźć wyzwolenie dzięki eskortowaniu, jednak wciąż był starym mężczyzną, bardzo napalonym starcem. Widok częściowo odsłoniętych piersi Heleny był dla niego zbyt wiele, gdy zacisnął teraz śliniące się usta na pomalowanych ustach Heleny i namiętnie wsunął język do jej ust. Jego prawa ręka wyskoczyła z jej uda i przesunęła się bezpośrednio na jej falujące wzgórki, brutalnie masując jej pierś. Helena została całkowicie zaskoczona i nie wiedząc, co jeszcze zrobić, pozwoliła Jackowi napaść na nią.

Desperacko walczyła z chęcią zrzucenia z siebie mężczyzny, ponieważ czuła w ustach smak „starego mężczyzny”, tego stereotypowego, ostrego zapachu starców, który nagle został zamknięty w smaku pozostawionym w jej ustach przez ruchy języka Jacka. Niezależnie od tego, czy doznanie było rzeczywiste, czy psychologiczne, Helena wydała się bardzo realna. Położyła dłonie na każdym z jego ramion, mając nadzieję, że zrozumie aluzję, by to spowolnić, uspokoić, a nawet po prostu zatrzymać. Nie zrobił. Lewe piersi Heleny wkrótce zwisały z jej stanika i przyciągały uwagę głodnych ust Jacka.

Był gorszy niż nastolatek, gdy jego ręce wędrowały po młodym ciele Heleny. Najpierw miażdżąc jej pierś, potem wpychając się pod spódnicę i pieszcząc jej wewnętrzną lub zewnętrzną część ud lub wciągając ją w pasie, gdy ponownie atakował jej usta swoimi. To, co na początku wydawało się gorączkowym drapaniem, szybko nabrało rytmu, który, ku kompletnemu szokowi Heleny, zaczął ją podniecać. Wkrótce poczuła, że ​​wciska się z powrotem na sofę, dysząc, gdy jej nogi rozchylają się, zapraszając tego starego dziwaka do zbadania jej intymnych części, z rękami wciąż opartymi na jego ramionach. Czuła, jak jej soki z cipki zbierają się, mocząc jej stringi.

Jack zatrzymał się w swoim ataku, zadowolony z tego, co zobaczył. Kiedy zaczął rozpinać spodnie, powiedział: „Zdejmij szybko bluzkę i spódnicę”. Helena wstała, szybko zrzuciła bluzkę, rozpięła zapięcie spódnicy, pozwalając jej opaść na podłogę. Stała tam, przed mężczyzną wystarczająco dorosłym, by być jej dziadkiem, w swoim dopasowanym biustonoszu i zestawie stringów, jasnobrązowych pończochach samonośnych i czarnych lakierowanych szpilkach na 4" szpilkach, pragnąc być zerżnięta.

Jack był tylko lekko rozczarowany, że to młoda piękność zapomniała założyć pas do pończoch, ale zawsze będzie następny raz, w tej chwili musiał zaspokoić swoją potrzebę rżnięcia tej ślicznotki i był bardziej niż szczęśliwy, widząc wilgoć spływającą spomiędzy warg cipki Heleny. członek zza bielizny z głośnym westchnieniem, zdumiony widocznym wzrostem długości i obwodu, gdy jego pulsujący członek zaczął sączyć się z oka jego ciemnofioletowej, przekrwionej głowy. koszuli i krawata, gdy kazał Helenie położyć się na sofie.

Helena nie mogła uwierzyć, jak wielki jest kutas Jacka. Nigdy nie spodziewała się, że ten stary pierdziel wymachuje tak potężną bronią, a gdy zastanawiała się nad tym nieprawdopodobnym pojedynkiem, znowu poczuł dudnienie Wątpliwości co do sytuacji, w której się znalazła. Jej brak doświadczenia wskazywał, że będzie kierować się działaniami „zatwierdzonego klienta”, ale ten stojący przed nią mężczyzna nie przypominał opisów, które słyszała lub czytała. Ten stary pierdziel, Jack, wyglądał, jakby miał dać jej pierdolę, której nigdy nie zapomni.

Zatoczyła się nad przepaścią, powinna zostać, czy powinna odejść? Nawet gdy zastanawiała się nad drogą, którą powinna podążać, znalazła się na sofie na plecach, z jedną nogą kładzioną na oparciu kanapy, drugą stopą opartą na podłodze i napalonym 67-latkiem niosącym na nią z jego kutasem skierowanym bezpośrednio w jej mokrą cipkę. Był szerszy niż była do tego przyzwyczajona, ale dzięki nawilżeniu jej zdradzającego ciała, kutas Jacka wbił się między opuchnięte wargi jej mokrej cipki, rozciągając i wypełniając ją w sposób, którego ledwo pamiętała. Poczuła, jak jego długość wsuwa się głęboko w nią, usłyszała, jak chrząka, gdy zaczął pompować mięso w jej potrzebującą cipkę.

W konflikcie emocji, których nigdy wcześniej nie czuła, była zadowolona z przyjemności, jakiej dostarcza kutas Jacka, podczas gdy jednocześnie rozdziera ją świadomość, że jest po prostu płatną dziwką ruchaną przez kompletnie nieznajomą. Nie wiedząc, czy poddać się swojej namiętności, czy płakać z obrzydzenia z powodu tego, kim się stała, poczuła, jak jej ciało napina się, gdy charakterystyczne oznaki orgazmu pędziły na nią jak pociąg towarowy. „O Boże, nie, nie teraz!” Jack nie spodziewał się, że Helena osiągnie orgazm tak szybko i tak mocno, jak ona.

Rzeczywiście, martwił się, że to on spuszcza się zbyt szybko. Niemniej jednak widok i uczucie tej młodej piękności dochodzącej, gdy bezlitośnie w nią wbijał się, wystarczyło, by przewrócić go na skraj przepaści, a on doszedł w chwili, gdy Helena osiągała szczyt swojego orgazmu. Wbił się głęboko w jej chciwą cipkę, wypuszczając swoje nasienie głęboko w jej łono, pompując mocniej i głębiej, niż kiedykolwiek pamiętał, jak pieprzył jakąkolwiek inną kobietę. Ręce i nogi Heleny otoczyły starca, wciągając go w siebie, cała logika i poczucie winy stracone przez ogień rozdzierający jej ciało.

Oboje opadli na kanapę, dysząc. Od przybycia Heleny minęła zaledwie godzina i zastanawiając się, co będzie dalej, nagle odepchnęła od siebie Jacka, usiadła prosto i wrzasnęła na niego: „O cholera! Miałeś założoną prezerwatywę?, KURWA! Gdzie jest łazienka? Gdzie to jest? Jack nieśmiało wskazał w kierunku łazienki, a Helena pobiegła w tamtym kierunku, sperma kapała z jej maltretowanej cipki. Rachel skończyła opowiadać Staci, że została w tej łazience przez ponad pół godziny płacząc, dopóki pan Townsend nie zapukał delikatnie do drzwi, żeby zobaczyć, co może zrobić, żeby pomóc. Wylewnie przeprosił za zapomnienie użycia prezerwatywy i zapewnił ją, że nigdy wcześniej to się nie zdarzyło.

Zaproponował nawet, że zdobędzie dokumentację swoich lekarzy, aby wykazać, że jest „czysty” i bezpłodny, co jest kolejnym powodem jego samotności. Rzeczywiście, kiedy Rachel się uspokoiła, skarciła się za to, że zapomniała o zasadach, a potem poczuła, że ​​jest jej bardzo żal pana Townsenda. W końcu był tylko mężczyzną i klientem.

Rachel powiedziała Staci, że po wyjściu z łazienki usiadła i rozmawiała z panem Townsendem przez kolejną godzinę, zanim zgodziła się ponownie na seks. Była zdumiona, że ​​po tym wszystkim, co się wydarzyło, nadal był w stanie utrzymać twardość i że nawet po ssaniu go przez prawie 20 minut nie mogła zmusić tego starego, brudnego kutasa, by upadł. W każdym razie, chociaż udało jej się uniknąć seksu analnego z tym potworem, przynajmniej tym razem spędziła ostatnią godzinę ich spotkania w różnych pozycjach seksualnych, w tym w swoim ulubionym psie. I tym razem użyto prezerwatyw.

Pan Townsend nadal jest stałym bywalcem, ale mając 69 lat, nie rezerwuje tak często. Jest jednym z najstarszych stałych bywalców na stronie, chociaż jest wielu innych, młodszych, którzy mogą być o wiele bardziej zabawni. — Dzięki, Rachel — powiedziała Staci — wiem, że zrobienie tego, co zrobiłaś, musiało mieć strasznie dużo odwagi, a jeszcze więcej, żeby mi o tym powiedzieć. „Nie ma za co. Zdecydowałeś, co zamierzasz zrobić? Ta strona jest tylko opcją, ale pozwoli ci wydostać się z tej dziury, którą sam wykopałeś o wiele szybciej niż jakakolwiek normalna praca”.

"Dopóki nauczysz mnie zasad, wchodzę w to…".

Podobne historie

Olivier powraca

★★★★(< 5)

Oto historia doświadczeń francuskiego biznesmena w Australii…

🕑 20 minuty Niechęć Historie 👁 1,424

Dedykowany mojemu chłopakowi obecnie w Europie w interesach, wiesz kim jesteś. Proszę, cieszcie się tą historią wszystkim innym. Moja historia zaczyna się na międzynarodowym lotnisku w…

kontyntynuj Niechęć historia seksu

Jenna

★★★★(< 5)

Opowieść o radości posiadania władzy nad drugim człowiekiem.…

🕑 10 minuty Niechęć Historie 👁 1,808

Widziałem Jennę z drugiego końca parku. Uciekła z biura szkolnego i ukryła się, zanim nauczyciele wyszli z biura. Była szybka, muszę jej to przyznać. Mogłem zrozumieć, dlaczego jej nie…

kontyntynuj Niechęć historia seksu

Nowe życie — rozdział drugi

★★★★★ (< 5)

Po ostatniej nocy byłam teraz jego niewolnicą.…

🕑 7 minuty Niechęć Historie 👁 2,091

Proszę przeczytać część pierwszą. Dziękuję!! Zasnąłem w ciemnym pokoju po tym, jak Sir zostawił mnie tam samą po naszym spotkaniu. Obudziłem się, gdy słońce świeciło przez duże…

kontyntynuj Niechęć historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat