Eskorta i brudny zastępca

★★★★★ (< 5)

Pewnej nocy jako eskorta prowadzi Alison w spiralę seksualnej deprawacji, która budzi wewnętrzną dziwkę.…

🕑 51 minuty minuty Niechęć Historie

Moje serce waliło w symfonicznym przypływie, gdy zatrzymałam się przed drzwiami pokoju hotelowego. Sprawdziłem i ponownie sprawdziłem metalową płytkę przykręconą do bogatego, ciemnego dębu. Numer 241 Tak, to był zdecydowanie właściwy pokój. Korytarz w korytarzu był pusty.

Słabo oświetlone kinkiety zachęcająco świeciły wzdłuż ścian o bogatej fakturze. Poprowadzili mnie od windy butikowego hotelu The Hazelton, tak jak światła ostrzegawcze prowadziły mnie w stronę przepaści, na której miałam podjąć decyzję, której wciąż nie byłam pewna. Już czułem kropelki potu, reagujące na moje niespokojne nerwy, kłujące mnie w kark.

Z niepokojem wytarłam je, czując ciasny kucyk, który kazano mi nosić. Rzadko nosiłam włosy w koński ogon poza salą gimnastyczną lub zajęciami tanecznymi, myśląc, że to tylko sprawia, że ​​wyglądam bardziej dziecinnie. Ale było to specjalnie poproszone, więc wciągnęłam go w długą blond grzywę, zawiązaną skórzanym krawatem.

Większość tego wciąż wisiała mi na ramionach i kołysała się jak metronom na moich plecach w rytmie mojego szybko przyspieszającego tętna, gdy szedłem cztery przecznice od stacji metra do celu. A teraz wreszcie tam, poczułam, jak moje kolana klepią się nerwowo. Czy moje ręce też drżały? Wziąłem głęboki oddech, uznając, że to była moja ostatnia okazja do ponownego przemyślenia. Czy naprawdę byłam na to gotowa? Wróciłam myślami do wcześniejszego poranka, kiedy byłam kolejną świeżo upieczoną studentką, budzącą się po kolejnej nocy imprezowania z przyjaciółmi w pubie uniwersyteckim.

Wytoczyłam się z łóżka, pocierając oczy i zaczęłam odczuwać charakterystyczne początki kaca. Dopiero gdy grzebałem w szafce w poszukiwaniu Advila i nalewałem sobie szklankę lodowatej wody, zauważyłem, że Liany jeszcze nie było w domu. Dzieliłam mieszkanie z Lianą przez ostatnie dwa lata i byliśmy sobie bliscy, chociaż podróżowaliśmy w różnych kręgach towarzyskich. Nadal byłem studentem i chociaż Liana była w tym samym wieku co ja, zdecydowanie była na innej ścieżce życiowej. Liana modelowała od czasu do czasu i często były to wątpliwe projekty modelarskie.

Rzadko widziałem w jej portfolio coś wiarygodnego, co usprawiedliwiałoby głębię markowych ubrań, torebek i butów w jej szafie lub sposób, w jaki wydawała pieniądze w zimnej, twardej gotówce, jakby była w niekończących się zapasach płynów. I rzeczywiście, czarna skrzynka, którą trzymała w swojej sypialni, zawsze wydawała się pełna i była ciągle uzupełniana. Była dla mnie bardzo hojna przez ostatnie dwa lata. Żyłem życiem studenckim, a treningi taneczne zajmowały mi większość wolnego czasu.

Pozostałe godziny poświęciłam na pracę jako gospodyni w ekskluzywnym salonie, w którym byłam zatrudniona, ale te zmiany nie były wystarczająco długie i zawsze chwiałam się na skraju całkowitego bankructwa. Liana była przyzwyczajona do udzielania mi pożyczek, kiwając głową z krzywym uśmiechem. „Nic się nie męczysz, Alison. Daj mi znać, kiedy będziesz potrzebować mojej pomocy z niektórymi kontaktami. Wiem, że w końcu to zrobisz.

Po co służyć innym w tym barze, w którym pracujesz całą noc, skoro możesz być tym, którego obsłużono, a jednocześnie otrzymasz za to zapłatę. To tylko kwestia czasu, zanim zdasz sobie sprawę, że dla dziewczyn takich jak my może to być złocisty spacer. Po prostu nie wykorzystujesz tego”. Dziewczyny takie jak my.

Zajęło mi trochę czasu, zanim zrozumiałem, co miała na myśli przez to stwierdzenie. Z pewnością czułam się jak Liana i miałam ze sobą bardzo niewiele wspólnego. Robiła zakupy u Barneya i Bergdorfa, a ja nadal robiłem zakupy w The Gap. Wylatywała na weekendowe wypady do Saint Tropez i Monte Carlo z bogatymi i egzotycznymi mężczyznami, podczas gdy ja spędzałam noce na wielogodzinnych zmianach, a potem spotykałam się z moim chłopakiem z liceum Sethem na ostatniego drinka w pubie i niezdarnym seksem, którym byłam.

zwykle zbyt wyczerpany, by naprawdę się cieszyć. Liana i ja nie byliśmy do siebie podobni. Miała jednak piękny urok i urok, który sprawiał, że jej styl życia wydawał się bardziej czarujący niż obskurny.

Bycie eskortą bardzo różniło się od bycia prostytutką, wyjaśniła pewnego wieczoru przy butelce wina. Nie chodziło o bycie zwykłą dziwką, ale o bycie mądrą kobietą biznesu. „Wszędzie dziś wieczorem dziewczyny upijają się w barach i pieprzą żałosnych nieznajomych za darmo.

Obudzą się rano, czując się znacznie taniej i używane niż ja, kiedy obudzę się ze świadomością, że tego dnia nie mam nic do roboty poza liczeniem zieleni w moim portfelu”. Sposób, w jaki Liana mówiła o swoim stylu życia, był dla mnie odurzający w wiele wieczorów. Brzmiało to tak zachęcająco i ekscytująco, że od czasu do czasu prawie namówiła mnie, żebym spróbował tego sam.

„Alison, jesteś młoda, piękna i dostępna. To są lata na ustawienie się, aby nie trzeba było polegać na kimś innym. Mam na myśli spójrz na Setha.

Czy naprawdę myślisz, że będzie w stanie się tobą zaopiekować? Zawsze bolało mnie, kiedy krytykowała Setha. Nie spałam z wieloma mężczyznami i spotykałam się z Sethem od pierwszej klasy liceum. Seth nigdy nie byłby bogatym biznesmenem, a nasze wakacje zawsze byłyby w Cancun, a nie na Riwierze, ale naprawdę go kochałam. Był wymówką, którą tłumaczyłam Lianie, że nie interesuje mnie jej styl życia.

Ale czasami, jeśli byłam ze sobą szczera, coś we mnie tęskniło za smakiem tego rodzaju luksusów, na które pozwalała sobie Liana. Wczesnym popołudniem zadzwoniła moja komórka, gdy bez celu surfowałam po sieci. To była Liana i ona - głos brzmiał chrapliwie i złamany. - Alison, jestem tak zrujnowany.

To spotkanie, które odbyłem zeszłej nocy, zmieniło się w całonocną. Pieprzona koks. W ogóle nie spałem i jestem na tym jachcie i wszyscy zemdleli na cały dzień. Próbuję obudzić tego skurwiela, ale wciąż chrapie.

Potrzebuję twojej pomocy. Liana często miewała noce, takie jak ta, którą właśnie opisała, ale tym razem jej zduszony głos brzmiał bardziej pilnie. „Co to jest?” – zapytałem. „Musisz przyjść dziś wieczorem na moje spotkanie.

To naprawdę ważne. Przyleciał z Monachium w interesach. Mówimy o multimilionerce, Alison. To bardzo ważne, żebym go nie zawiódł.

Spotykam się z nim za każdym razem, gdy jest w mieście, i nie chcę spieprzyć jego harmonogramu teraz szukając innej dziewczyny. Nie chcę stracić tego kontaktu. Zaschło mi w ustach. – Liana. Nie możesz być poważny! Nie mogę tak po prostu zrobić takiej sztuczki! Dlaczego nie możesz zadzwonić do swoich pozostałych przyjaciół z eskorty? Słyszałem jej niecierpliwe westchnienie na drugim końcu linii.

- Ponieważ moi inni przyjaciele z eskorty odbiorą mi jego interesy, dlatego. Daj spokój Alison, rozmawiamy o tym od wieków. Mówię ci, to jest twój facet. Będzie dla ciebie łatwy, obiecuję.

Jest żonaty i po prostu lubi się pieprzyć, kiedy podróżuje. On też jest młodszy i dobrze wygląda. Prawdopodobnie chciałbyś go nawet przelecieć, gdybyś spotkał go na własną rękę. Czułem, jak zasycha mi w ustach pośpieszny charakter jej negocjacji.

Jasne, że rozmawialiśmy o tym wcześniej, ale teraz, gdy oferta była na stole Byłam skamieniała. Myślałam o moim chłopaku, mojej godności i dumie z tego, że robię to sama w uczciwy sposób. A jednak patrząc na rachunki ułożone na moim kuchennym stole i oszałamiające zmiany w moim harmonogramie, poczułam nieoczekiwane szarpnięcie za moje postanowienie. „Alison… proszę. Przysięgam, że nie postawiłbym cię w sytuacji, z którą nie mogłeś sobie poradzić.

To będzie łatwe. To pieprzone 10 000 dolarów przez kilka godzin! Możesz to wszystko zatrzymać. Muszę tylko zatrzymać klienta. I jest już za późno, żeby go odwołać lub snuć inne plany.

Musisz to dla mnie zrobić. Tylko ten jeden raz”. W końcu błagalny głos Liany i jej wytłumaczenia stawały się coraz bardziej przekonujące.

Zanim zdałem sobie sprawę, co się stało, namówiła mnie na to. Wyjaśniła, w co mam się ubrać i co mam robić. Powiedziała mi nazwę hotelu i godzinę, o której miałem przybyć. Północ.

Sposób, w jaki go obróciła, sprawiał, że brzmiało to dramatycznie i ekscytująco. Poczułem, że zaczynam moknąć w odpowiedzi na przypływ adrenaliny. mam dość pieniędzy, żeby pokryć wszystkie moje miesięczne rachunki, a wciąż mam pieniądze.

I to był tylko seks, jak powiedziała Liana. To nie była miłość. Odwróciłem wzrok od zdjęcia uśmiechniętej twarzy Setha, które przypiąłem do naszego Lodówka, czując falę poczucia winy. Liana powiedziała, że ​​to nie oszustwo, jeśli nie miłość.

To była transakcja biznesowa i nic więcej. Jej logika była luźno utkana i w najlepszym razie irracjonalna, ale teraz, kiedy już się zgodziłam, zmusiłam aby w to uwierzyć. I to był tylko ten jeden raz.

Nikt nigdy nie będzie musiał o tym wiedzieć. Kolejne kilka godzin spędziłam przygotowując się do wizyty. Spędziłem bardzo dużo czasu pod prysznicem, próbując pozbyć się napięcia, które już wkradło się w moje ramiona. Umyłam swoje ciało, zdając sobie sprawę, że tej nocy oddam je nieznajomemu, aby zrobił to, co mu się podobało za pieniądze.

Pomysł na to mnie podniecił. Nigdy wcześniej nie zdradzałam Setha. Moje ciało znało tylko jego przez ostatnie 4 lata. Zastanawiałem się, jak by to było mieć na sobie kolejną parę nieznanych dłoni i kolejnego kutasa we mnie.

Dreszczyk tego pomysłu w teorii sprawił, że moje serce zaczęło bić szybciej. Rzeczywistość to była zupełnie inna historia. Mimo wszystkich moich fantazji o stylu życia Liany i jej łatwego sposobu na nakłonienie mnie do takiego scenariusza, wciąż nie byłam pewna, jak zareaguję w tej chwili. Tego wieczoru ubrałem się starannie w strój, który zaproponowała. Powiedziała, że ​​ten konkretny klient, o imieniu Conrad, wolał, aby jego kobieta była elegancka i starannie zadbana.

Liana powiedziała mi, żebym nie ubierała się jak zwykła dziwka wchodząc do tego hotelu, bo może nawet nie przebrnę przez ochronę. Wysłała mnie do swojej szafy, żebym wybrał jeden z jej strojów do noszenia. Podobał mi się ten pomysł, ponieważ pomógł mi jeszcze bardziej usunąć się ze świata bycia Alison.

Tej nocy stanę się kimś innym. Kogoś, kto miał spełnić pragnienia nieznajomego… pragnienia, które nie były moimi własnymi. Oddzielenie tego w moim umyśle pomogło mi zachować spokój i determinację w dotrzymywaniu obietnicy. Ubrałam się w bardzo krótką, obcisłą czarną spódniczkę i miałam na sobie 4-calowe czarne szpilki marki Louboutin od Liany. Moje nogi były długie i umięśnione po treningu tanecznym, a buty sprawiły, że moje opalone, gładkie nogi wyglądały luksusowo.

Na górze miałam dopasowaną białą jedwabną bluzkę, tak jak poleciła klientka, z małymi perłowymi guzikami. Nie ma usztywnianego biustonosza, jak mi powiedziano, więc wybrałem przezroczysty, który nada moim piersiom naturalny kształt i miękkie podskakiwanie podczas chodzenia. Moje usta były pomalowane na czerwono, a włosy upięte w długą blond grzywę.

Wygląd był znacznie bardziej surowy niż wszystko, co kiedykolwiek wybrałbym na własną rękę. Mimo to chciałem zadowolić klienta. I pomogło mi to przekształcić mój umysł w postrzeganie siebie jako kogoś innego niż to, kim naprawdę byłem. To były myśli, które przelatywały mi przez głowę, gdy szedłem do The Hazelton.

Kilka razy spojrzałem z uznaniem, gdy przeszedłem obok baru w holu i zdecydowanym krokiem ruszyłem do windy. Ale teraz, kiedy stałem przed pokojem 2412, serce waliło mi w piersi i zacząłem żałować, że nie mam czegoś mocniejszego niż pojedynczy kieliszek wódki, który wypił przed wyjściem z mieszkania. To była moja ostatnia szansa na wycofanie się.

A jednak, jak mogłem się wycofać? Liana byłaby wściekła, gdybym już się popełniła. Wyglądałbym jak absolutny tchórz. A ona już tak wiele dla mnie zrobiła, pożyczając mi pieniądze, kiedy brakowało mi czynszu, i zabierając mnie na wytworne przyjęcia, kiedy była zapraszana. Nie, wycofałem się sześć godzin wcześniej, a ja zaniedbałem skorzystać z tej okazji.

Nagle wszystko wydawało się nie tak. Dopiero instynktownie zacząłem się wycofywać, gdy drzwi same się otworzyły, i mimowolnie sapnąłem, słysząc nieoczekiwaną rzeczywistość transakcji, która właśnie się rozpoczęła. W drzwiach stał zaskakująco przystojny mężczyzna, który nie mógł mieć więcej niż 40 lat.

Miał na sobie niepozorną białą koszulę i ciemne spodnie, ale mogłam powiedzieć, że pod nią był cały smukły, twardy. Jego włosy były krótko przycięte, a jego oczy miały stalowy, ale przeszywający odcień niebieskiego i zdawały się patrzeć przeze mnie. — Przypuszczam, że jesteś Alison? powiedział, jego oczy przeczesywały mnie od stóp do głów w cichej ocenie.

Jego dobry wygląd wydawał się być równoważony przez rodzaj twardej, dominującej energii, którą emitował prawie nieumyślnie, i uznałem, że jest w tym coś nieco niepokojącego. W sposobie, w jaki na mnie patrzył, była pewna pewna celowość, niemal lubieżnie, jakbym serwowano mnie na talerzu dla jego lubieżnej przyjemności. I rzeczywiście, być może byłem. To była część umowy, prawda? Zdając sobie sprawę, że nie mam dokąd pójść, wyciągnęłam rękę, by uścisnąć jego. Po prostu patrzył na to z rozbawieniem, najwyraźniej rozpoznając moje zdenerwowanie i parsknął cichym śmiechem.

– Nie potrzeba formalności. Wejdź. Zakłopotany i niepewny, wszedłem na drżących nogach do bardzo nowoczesnego i stylizowanego pokoju hotelowego. Moje obcasy stukały o podłogę, kiedy prowadził mnie przez apartament, prawdopodobnie do sypialni.

Pociły mi się dłonie i prawie poczułem zawroty głowy z mieszaniną strachu i podekscytowania tym, co może przynieść następne kilka godzin. Klimatyzacja była na wysokim poziomie i od razu poczułam, jak moje sutki zaciskają się i unoszą mocno, by wbić się w przezroczysty jedwab mojej bluzki. Czułem się jednocześnie odsłonięty i podniecony.

Kiedy dotarliśmy do głównego otwartego apartamentu koncepcyjnego, zatrzymałem się w połowie ścieżki. Był tam ktoś jeszcze. Kobieta z krótkimi kruczoczarnymi włosami i grzywką uczyła się siedzieć na leżaku przy łóżku z butelką szampana na pobliskim stole i pojedynczym kieliszkiem, który już popijała.

Była starsza od Conrada, ale wyglądała jak była modelka, wciąż niezwykle smukła i smukła, i pięknie zachowana. Było jasne, że była bogata, ze względu na jej skrupulatnie stylizowany wizerunek i diamentową biżuterię, która błyszczała z drugiego końca pokoju. Miała jednak w sobie koci chłód i patrzyła na mnie z rozbawieniem i pogardą.

- Kolejny blondyn Conrad? zapytała z ciężkim, nieuchwytnym europejskim akcentem. „Dlaczego nie jestem zaskoczony”. Zaniepokoiłem się otwarcie. Liana nigdy nie wspominała, że ​​będzie ich dwóch, więc zaczęłam rozglądać się po pokoju, już kalkulując, jak mogłabym wycofać się z aranżacji. "Cóż, co myślisz o jej Tamarze… czy ona ci się nie podoba?" - zapytał Conrad, krążąc wokół mnie.

Wyciągnął rękę i powoli przesunął palcem po moim kręgosłupie, sprawiając, że zadrżałam pod jego dotykiem. Zakończył szlak w kucyku i uśmiechał się do mnie z ostrożnym głodem, który doprowadzał moje nerwy do krawędzi. „Wygląda dokładnie jak te małe blond dziwki, które lubisz najbardziej”, powiedziała z pogardą Tamara. Jej usta wykrzywiły się w wykrzywionym, ale pięknym uśmiechu. Wzdrygnąłem się.

Nigdy wcześniej nie nazywano mnie dziwką. Gniew i wstyd zapłonęły we mnie instynktownie, gdy zwalczyłam swoją naturalną skłonność do rzucenia jej zniewagi, odwrócenia się na piętach i wyjścia. Ale w tej sytuacji miała rację.

Chętnie wszedłem w tę rolę. Nagle zacząłem zastanawiać się, jakie mam opcje, aby się z niego usunąć. Próbowałem odzyskać głos, ale ten nerwowo załamywał się. – Liana nie powiedziała mi o tym układzie – wykrztusiłam w końcu.

– Nie powiedziała mi, że będą dwa. - Ach - powiedział Conrad, cofając się i wyraźnie ciesząc się moją nerwowością. Zostawił mnie stojącą tam niepewnie, na łasce ich obojga. – Powinienem zatem przedstawić cię mojej żonie Tamarze.

Brunetka przechyliła w moją stronę kieliszek szampana, po czym nadal go popijała, nie odrywając ode mnie wzroku. „Układ się nie zmienił. Tamara jest tu tylko po to, by nadzorować moją przyjemność. Nie brać tego.

Moje oczy rozszerzyły się w odpowiedzi, niepewne co do rodzaju gry, w którą grali. Być może jej smykałką było obserwowanie, jak jej mąż pieprzy inną kobietę. Wyraz twarzy Tamary wydawał się jeszcze bardziej zboczony niż jej męża.

rzucała mi wyzwanie, prowokowała, jakby wiedziała, że ​​coś o mnie nie jest przeznaczone do tego świata. Czekała, aż wybuchnę płaczem lub spasuję. Widziałem to w krzywym uśmiechu na jej twarzy i niekwestionowanym pewność, że chociaż to ja będę pieprzył jej męża, to ona była tą, która trzymała lwią część dynamiki władzy w tym pokoju. Moje plecy zesztywniały w odpowiedzi na to, a ja powstrzymywałam nerwy i strach, które mi zagrażały by mnie przytłoczyć, odkąd wszedłem do tego pokoju hotelowego. Odchrząknąłem i uniosłem głowę wyżej.

„To nie było częścią umowy. Aby inna osoba była tutaj, nawet na poziomie podglądaczy… Chcę więcej pieniędzy. Oboje roześmiali się zgodnie i nagle poczułem się bardzo mały i bardzo śmieszny. - Liana powiedziała mi, że to twój pierwszy raz - warknął Conrad z rozbawienie, „a jednak masz czelność próbować renegocjować, zanim jeszcze zaczniemy. Hmmm… chyba już zaczyna mi się to podobać”.

Zaczęła mi drżeć dolna warga. „Po prostu… charakter układu nie został wcześniej określony”. Skrzyżował ramiona i spojrzał na mnie jak mała dziewczynka.

„Ok, jaki rodzaj rekompensaty finansowej miałeś na myśli, Alison". Mój umysł wygasł. Nie miałam pojęcia, co robię, nawet sugerując, że zapłaci mi więcej pieniędzy.

Ale poniżająca atmosfera pochodząca od Tamary pobudziła mnie mówić. „Chcę 13 000 dolarów”. Conrad uśmiechnął się: "13 000… naprawdę. Czy uważasz, że zasługujesz na taką cenę w oparciu o twoją obecną wiedzę?" Bystre, niebieskie oczy Tamary prowokowały mnie swoim prywatnym rozbawieniem, gdy kontynuowała popijanie szampana, wyraźnie ciesząc się tą grą. – Znam swoją wartość – powiedziałem śmiało.

„Skąd znasz swoją wartość, jeśli nie masz wstępnie zdefiniowanego CV?” Tamara wstała i przeszła przez pokój. Nawet jej ruchy były dla nich drapieżne, dzikie, a ona emanowała pewnością siebie w odpowiedzi na moją niedojrzałą i niepewną postawę. Z bliska była jeszcze piękniejsza, gdy przecinała mnie swoimi oczami.

Poczułem dreszcz w odpowiedzi. „Z mojego doświadczenia wynika, że ​​dziwki takie jak ty rzadko są warte swojej ceny”, powiedziała z uniesioną brwią. „Myślę, że nadal musisz udowodnić, jaka może być twoja prawdziwa wartość. Więc dlaczego nie zrobimy przesłuchania, aby ustawić poprzeczkę.

Mam na myśli przesłuchanie ustne. Padnij na kolana i spróbuj go zmusić do przyjścia Mój mąż ma niesamowitą powściągliwość i kontrolę. Nie będziesz w stanie tego zrobić. Ale z przyjemnością patrzę, jak próbujesz.

Jeśli z jakiegoś powodu źle cię oceniłam, dostaniesz 15 000 dolarów. twoja porażka”. Na jej propozycję ciepło przeszyło mi twarz. Powinienem był odwrócić się i odejść.

Nie umknęła mi inteligencja tego wyboru. To była moja okazja, by wycofać się z całego szaleństwa nocy, jednak konkurencyjna, uparta, uparta determinacja utwierdziła mnie w miejscu, w którym stałem. Zostałem skutecznie sparaliżowany przez własne ego. Być może wiedziała, że ​​będę, i przez cały czas grała to po mistrzowsku.

Kiedy skinąłem głową na zgodę, posłała mi porozumiewawczy uśmiech, protekcjonalny i bardzo świadomy tego, jak łatwo było naciskać moje guziki. „Ale najpierw uważam, że mamy prawo skosztować tego towaru” – powiedział Conrad, idąc za mną tak, że stałem między nimi. Serce waliło mi w piersi, gdy poczułam jego ręce z tyłu moich ud. Przejechał nimi z tyłu moich nóg, zanim brutalnie podciągnął rąbek mojej spódnicy.

Poczułam chłodne powietrze na moim nagim tyłku, zanim jego dłonie znalazły się na nich, drapiąc miękką skórę, ściskając i rozkładając policzki, zanim poczułam ostre uderzenie i wynikające z tego ukłucie, które sprawiło, że nieoczekiwanie krzyknęłam. Szybko się opanowałem, gdy Tamara obserwowała moją minę, wyraźnie czekającą, aż się załamię. Uparcie wpatrywałam się w jej zimne niebieskie oczy, czując jak ręka jej męża przesuwa się między moimi nogami. Jego palce były celowe, kiedy przesuwał nimi po mojej szczelinie, tam iz powrotem.

Zaczął drażnić moją łechtaczkę i poczułam lekki nacisk jego twardego ciała na moje od tyłu, a także jego oddech na karku, i poczułam, jak szybko się podniecam. Zanim zaczął się we mnie wciskać, wsuwając palec w moją cipkę, aż do knykcia, byłam zaskakująco mokra. Wspomnienia dobrej dziewczyny Alison, mojego chłopaka Setha i moralnego życia, które postanowiłam prowadzić, wydawały się zanikać, gdy poczułam, jak wsuwa we mnie kolejny palec, porusza nim we mnie i fachowo głaszcze go po mojej g- miejsce. Gdy tylko zaczęłam czuć, że skupiam się wokół przyjemności, nagle się wycofał, a ja ciężko oddychałam i znów byłam czujna na moje otoczenie.

Tamara uśmiechała się do mnie, a ja poczułem głębokie b na jej wyrozumiały wyraz twarzy. - Rzeczywiście jesteś naturalną małą dziwką, nieprawdaż - powiedziała, najwyraźniej zdezorientowana. Zanim zdążyłam znaleźć słowa do wypowiedzenia, Conrad sięgnął wokół mnie, wyciągając palce ociekające moimi sokami i przyciskając mnie od tyłu, tak że mogłam poczuć twarde wybrzuszenie jego penisa na moim tyłku. Tamara zrobiła krok do przodu, ujmując jego dłoń w swoją, a następnie przeciągnęła palcami nasiąkniętymi cipką przez jej szkarłatne usta i do ust.

Moje oczy rozszerzyły się, obserwując, jak wysysa moje soki z jego palców, jej czerwone usta poruszają się, jakby to był kutas, którego buzia, cały czas wpatrując się w moje oczy. W końcu powoli wyjęła każdy palec z ust, a potem cofnęła się, by spojrzeć na mnie z uśmiechem. „Jest słodka”, przyznała, „ale teraz zobaczmy, czy ta mała lalka do pieprzenia może wystąpić”. Obserwowałam, jak Tamara rozmyślnie chełpi się, gdy przeszła przez pokój, by przysiąść z powrotem na szezlongu i napełnić kieliszek szampana, po czym skinęła głową w stronę męża, by zacząć. Serce podskoczyło mi do gardła, uświadamiając sobie, co miało się wydarzyć.

Conrad okrążył mnie od tyłu i stanął bezpośrednio twarzą do mnie. Był imponującą postacią o szczupłych, napiętych mięśniach, a jego szczęka była kwadratowa i wydawała się być stale zaciśnięta. Nie było w nim nic zrelaksowanego.

Rzeczywiście, emanował męskością w sposób, do którego nie byłam przyzwyczajona, umawiając się tylko z facetami w moim wieku, i czułam się niepewna i poza moim żywiołem wokół niego. Na krawędziach jego oczu pojawiły się drobne zmarszczki, gdy się do mnie uśmiechnął. "Zdejmij ubranie Alison. Chcę zobaczyć, co dostanę." Cofnął się, a moje kolana znów zaczęły się klekotać.

Czułam się bezbronna z tymi czterema zimnymi niebieskimi oczami na mnie, oceniającymi mnie jak towar. Czułem, że klimatyzacja znów się podniosła, a namacalny chłód był zarówno w pokoju, jak i w ich spojrzeniach. Przełknęłam gulę w gardle i zaczęłam grzebać w maleńkich perłowych guzikach na bluzce, którą miałam na sobie.

Moje sutki były twarde jak lód i ocierały się o moje dłonie, gdy nerwowo pracowałam nad każdym przyciskiem. Starałam się nie myśleć o tym, gdzie jestem i co robię. Starałem się nie zauważać, jak nieprzyjemnie było się na niego gapić i lubieżnie osądzać. Zsunęłam białą jedwabną bluzkę z ramion, pozwalając jej opaść na podłogę. Potem powoli zsunęłam czarną spódnicę w dół moich ud, wykręcając się z niej, zanim odrzuciłam ją na bok, aż stałam w zwykłym czarnym staniku, majtkach i szpilkach.

Spojrzałem w górę i zobaczyłem, że oboje mnie obserwują, ciesząc się moją niezręcznością i oczywistymi nerwami. Conrad dał mi gest, żebym kontynuowała, a ja ostrożnie odpięłam stanik i pozwoliłam mu zsunąć się z piersi, a moje sutki uniosły się jeszcze mocniej pod jego spojrzeniem. W końcu zsunęłam majtki, odsłaniając jedwabiście gładkie rwanie.

Czułem wilgoć w majtkach i zdałem sobie sprawę, że byłem tak samo podniecony, jak przerażony. Conrad uśmiechnął się i okrążył mnie kilka razy, podczas gdy ja wstrzymywałam oddech i utkwiłam wzrok w ścianie. Nie miałam pojęcia, jaka będzie jego reakcja, a serce waliło mi głośno w piersi. Oboje wymienili komentarze po niemiecku, ale z ich intonacji wywnioskowałem, że im się podobało to, co zobaczyli. – Bardzo dobra Alison – powiedział w końcu.

„Masz piękne ciało. Myślę, że tego wieczoru z przyjemnością będę go używać dla przyjemności”. Celowo wpatrywał się we mnie, rozpinając i zdejmując koszulę. Miał atletyczne ciało z dobrze zarysowanymi mięśniami, które zdawały się sugerować pewien rodzaj męskiej męskości.

Następnie odpiął czarny pas wokół spodni i wysunął go z szlufek, aż na całej długości znalazł się w jego rękach. Wzdrygnęłam się, gdy trzymał go przede mną. W mojej nagiej bezbronności nie miałam pojęcia o jego intencjach i po plecach przebiegł mi dreszcz strachu. Uśmiechnął się i podszedł do mnie, a ja zaczęłam się wycofywać, ale jego głos był niski, gdy mówił. "Łatwo." Złapał mnie, zanim zdążyłem odsunąć się zbyt daleko i bez słowa, zatrzasnął pasek między dłońmi i owinął go szorstko wokół mojej talii, przekładając go przez sprzączkę i ściągając mocno, aż skóra wgryzła się w moje ciało.

Sapnąłem, a mój oddech przyspieszył. Staliśmy oko w oko i czułam jego oddech na twarzy, gdy patrzyłam na niego szeroko otwartymi oczami i niepewna. Im bardziej się od niego odsuwałam, tym mocniej szlufka zaciskała się wokół mojej talii. To było tak, jakby skutecznie trzymał moje ciało na smyczy i nie było miejsca, gdzie mógłbym się poddać takim ograniczeniom. „Teraz, będziesz się szarpać? Zamierzasz płakać? A może pokażesz mi, jaką możesz być dobrą, małą dziwką?” – Ja… nie… – W tej Alison nadal masz wybór.

Oddychałem w niepewnych westchnieniach, ale moje słowa były przepełnione pewnego rodzaju upartą sprężystością. "Ja… chcę ci pokazać…" "Pokaż mi co?" Ciężko przełknąłem ślinę. Przenikliwy blask jego oczu i szyderczy śmiech Tamary dochodzący z drugiego końca pokoju zdawały się wzmacniać moją determinację. Oblizałem swoje czerwone usta i śmiało spojrzałem na niego. Byłem zły na jego zadowoloną z siebie żonę i zły na grę, do której mnie zmuszali.

Moje słowa wydają się pochodzić spoza mnie, ponieważ nie mogłem do końca uwierzyć, że słyszę, jak je wypowiadam. „Pokażę ci, co może zrobić prawdziwa dziwka. Mówisz, że chcesz, aby brudna, mała dziwka była zabawką dla ciebie i twojej żony. Ale w końcu chcesz po prostu wysiąść, prawda? chcesz dziewczyny, która wie, jak być dla ciebie brudna, a nie tylko popijać szampana i opiekować się twoimi zboczonymi fantazjami”. Śmiech Tamary ustał, ale oczy Conrada błysnęły nowym pragnieniem.

„Jesteś zadziorna. Podoba mi się to. Więc dlaczego moja mała dziwka nie zabierze się do rzeczy… i nie zapracuje ustami na swoje pieniądze”.

Położył dłoń na mojej miednicy i celowo przesunął nią w górę mojego ciała, między piersiami w prostej linii, a następnie do gardła, zatrzymując się, gdy się do niego uśmiechnęłam. Czułem się, jakbym zapraszał jego wyzwanie, nawet gdy owinęli się wokół mojej szyi z niejasnym rodzajem zagrożenia. Jego ręka zsunęła się w górę, by lekko ścisnąć moje policzki, zanim poczułam jego rękę na mojej głowie, gdzie naciskał ze stałą siłą, powodując, że instynktownie poruszałam się coraz niżej, aż znalazłam się przed nim na kolanach. Ciężko oddychałam, świadoma tego, że byłam w pozycji bocznej, żeby Tamara mogła patrzeć, jak opiekuję się jej mężem.

Poczułam, że robię się mokra w odpowiedzi na cień zazdrości w jej oczach, gdy obserwowała, jak rozpinam spodnie jej męża i ściągam je razem z jego bokserkami. Wiedziałem, że jest twardy i jego kutas natychmiast wyskoczył. Była znacznie większa niż u mojego chłopaka i cudownie gruba z dużą główką, która błyszczała od pre-cum. Ośmielona jego reakcją, poświęciłam chwilę, by słodko uśmiechnąć się do Tamary, zanim pochłonęłam jego trzon ustami. Nigdy wcześniej nie byłam obserwowana, a uczucie jej spojrzenia na mnie, gdy wkładałam i wysuwałam kutasa jej męża, podnieciło mnie w sposób, którego wcześniej nie wyobrażałam sobie.

Zadowoliłem go i występowałem dla niej. I chciałem się wyróżniać w obu. Przejechałam językiem po spodniej części jego trzonu, wirując wokół niego, gdy moja głowa kołysała się w górę iw dół. Mimo wszystkich moich wysiłków nie wydawał żadnych dźwięków.

Ssałam go w taki sposób, w jaki zwykle głośno jęczał Seth. Przykucnięty, ale wciąż balansujący na szpilkach, trzymałem ręce po obu stronach jego bioder, aby się uspokoić, gdy pracowałem jego kutasem. Lśnił wilgotny, duży i pulsował w moich ustach, gdy próbowałem nabrać go jak najwięcej bez krztuszenia się.

Spojrzałem jednym okiem na jego żonę, która uśmiechała się zadowolona i nadal popijała szampana, jakby oglądała przedstawienie w teatrze. Podniosłem oczy, by spojrzeć na jego twarz, szukając aprobaty, gdy przyspieszyłam kroku, wsuwając i wysuwając jego grubego kutasa z ust, w górę do cebulki grzyba, a potem z powrotem. - Kurwa, ale tam na dole wyglądasz pięknie - powiedział Conrad, gdy moje oczy spotkały jego. „Jak smakuje mój kutas dla mojej brudnej, małej dziwki.

Wiem, że ssiesz mnie mocno za te wszystkie pieniądze. Myślisz, że możesz sprawić, żebym doszedł?” Jęknąłem w odpowiedzi, nie chcąc odpuszczać. Czułem, jak pulsuje w moich ustach.

Musiał być bliżej. Ale im dłużej szedłem, tym bardziej zdawałem sobie sprawę, że miał całkowitą kontrolę nad własną przyjemnością. „Myślę, że za 15 000 $ muszę zdobyć wartość moich pieniędzy, prawda?” - Taksss – bulgotałam. Poczułam, jak chwyta mój koński ogon i stabilizuje moje ruchy.

„Teraz pokażę ci, jak mi się to podoba” – powiedział rzeczowo. Owinął mój długi blond kucyk jak sznur wokół swojego nadgarstka i przycisnął się do przodu, mocno, aż poczułam bulwiastą główkę jego penisa na tylnej części mojego gardła. Próbowałam oprzeć się pokusie zakrztuszenia się, gdy trzymał moją głowę nieruchomo i pchał dalej. "Dalej, weź to wszystko w siebie… to dobra dziewczyna.

Rozluźnij gardło. Najlepsze dziwki mogą połknąć każdy cal mnie. A ty chcesz być ekspertem, prawda?" Mogłam poczuć łzawienie oczu, gdy próbowałam rozluźnić odruch wymiotny, czując, jak jego kutas zaczyna przepychać się przez tył mojego gardła.

Byłem bezradny na jego łasce i bez pytania poddawałem się jego żądaniom. Nie odrywałam wzroku od niego, gdy zaczął powoli wchodzić i wychodzić z moich ust, ćwicząc na mnie swój wzrok, gdy przyzwyczaiłem się do głębokości, którą osiągał, a potem utrzymywał. Czułam, jak moja cipka robi się mokra, gdy przejmował całkowitą kontrolę, trzymając moją głowę za kucyk, podczas gdy zaczął wsuwać i wysuwać moje usta w stałym rytmie. – To wszystko – nalegał. „W ten sposób dobra mała dziwka ssie kutasa”.

Trzymał obie ręce na mojej głowie, podtrzymując mnie do swojej woli, wsuwając i wysuwając swojego penisa przez moje mokre usta, podczas gdy ja na przemian dyszałam i walczyłam z chęcią zakrztuszenia się, gdy wpychał kutasa głębiej w moje gardło; narusza moje usta. Czułem wilgoć mojej śliny i pre-spermę, która wyciekała z główki jego kutasa za każdym razem, gdy uderzał w tył mojego gardła, zaczynała kapać z kącików ust, gdy rytmicznie pieprzył moją twarz, celowo przesuwając biodra do przodu, wiedząc, że nie mogłem mu się oprzeć. W końcu odgarnął mi włosy i wycofał się z moich ust, podczas gdy ja łapałam oddech. Oddychając ciężko, opadłem na kolana, próbując wytrzeć usta, gdy oparłem się na rękach, kaszląc i plując. Stał tam, patrząc na mnie, desperacko próbując się opanować.

„Wiedziałam, że jej się nie uda”, zadumała się w końcu Tamara i spojrzałam na nią z nikczemną pogardą, gdy skrzyżowała jedną długą nogę na drugiej i uniosła brew. – Wygląda na to, że nie jesteś tak dobrą dziwką, jak mogłoby się wydawać. – Jej umiejętności są wiarygodne – zauważył arogancko Conrad. Podszedł do stołu, przy którym siedziała Tamara, jego wyprostowany kutas podskakiwał przed nim, pozornie niewzruszony niczym, co się wydarzyło.

Pociągnął łyk jej szampana, zanim wrócił do miejsca, w którym wciąż spoczywałem na rękach i kolanach. – Co teraz zrobić, żeby zarobiła na utrzymanie? – rozmyślał na głos. Spojrzałem na zadowoloną twarz Tamary i przeszył mnie przypływ ciepła, który zdawał się przejmować wszelkie poczucie tego, kim jestem i do czego jestem zdolny.

Podczołgałem się do Conrada, który wydawał się zaskoczony, że wracam do wyzwania niesłabnący i niepokonany. Potem przesunęłam się między jego nogami i uniosłam twarz do góry, aż moje usta znalazły miękki worek jego jąder. Polizałam jego jądra, masując je językiem, po czym delikatnie wciągnęłam je do ust, poruszając nimi tam iz powrotem, aż zostałam nagrodzona długim jękiem, który w końcu wydobył się z jego gardła.

Zachęcona, splunęłam w rękę, żeby ją nasmarować, i sięgnęłam, by zacząć głaskać jego penisa w rytm ruchu, w jaki ssałem jego jądra. Conrad lekko rozłożył nogi, dając mi więcej miejsca, gdy mocniej przycisnął się do mojego języka. Czułem, jak moja cipka jest mokra i ociekająca, i bezwstydnie wsunąłem jedną rękę między moje nogi, by drażnić moją łechtaczkę, czując, jak moje mokre fałdy puchną w odpowiedzi na to, jak bardzo zaczęłam czuć się brudna w tej całej sytuacji. Wyobraziłem sobie, co by pomyślał Seth, gdyby mógł zobaczyć mnie na rękach i kolanach w tym pięknie drogim hotelu, zarabiającego tysiące dolarów za pieprzenie zupełnie obcego człowieka.

Czułam się brudna, mroczna i pokręcona, a mój umysł wydawał się ożywać po zmianie obrazu, który przeszedłem. Dobra dziewczyna Alison była gdzieś poza pokojem hotelowym. Kobieta na rękach i kolanach była zdeprawowana, surowa i pierwotna w swoich pragnieniach, podniecona przez każde naruszenie i wciąż głodna więcej. Pochyliłam się do przodu, liżąc jego jądra długimi pociągnięciami, zanim mój język ześlizgnął się po miękkiej skórze jego krocza, którym poruszałam w przód iw tył wzdłuż mojego języka. Czułem, jak jego mięśnie zaciskają się z wyraźną przyjemnością.

Potem powoli przesuwałam się naprzód, ssając i liżąc, aż mój język znalazł ciasno pomarszczoną gwiazdę jego odbytu. Poczułam, jak całe jego ciało wzdycha, gdy owinęłam je językiem, liżąc je i rozkoszując się smakowaniem każdej jego części. Wiedziałem, że nie oczekiwał tego ode mnie, a ze sposobu, w jaki napierał na mój badający język, wiedziałem, że znalazłem jego słabość. Nie zmieniłam rytmicznego głaskania jego kutasa, ale pozwoliłam mojemu językowi płynąć długimi ślizgami od jego jąder do jego odbytu, zanim zbadałam małą dziurkę, która wydawała się zaciskać wokół mojego języka.

Jęknął z zadowolenia, a ja nie mogłam powstrzymać się i uśmiechnąć krzywo. – Podoba ci się to, prawda? – mruknąłem. „Założę się, że twoja żona nie liże twojego dupka tak jak ja teraz. Założę się, że potrzebujesz takiej brudnej, małej dziwki jak ja, żeby pieprzyła cię językiem w dupę i kazała ci przyjść. Bo wiem, że ona myśli, że jest na to za dobra.

Ale zrobię to. A teraz wiem, że po mnie przyjdziesz. Zanurkowałam z powrotem, wpychając język do jego odbytu, podczas gdy on głośno jęknął. Może to było w szoku z powodu moich nagłych lubieżnych komentarzy, a może to ze sposobu, w jaki mój język przytulił się do jego muskularnego pierścienia, zanim przesunął się obok niego, by język pieprzył jego tyłek bez zastrzeżeń i z całkowitym oddaniem.

Poruszał się w rytmie do mojego języka, falując pod nim, podczas gdy ja przyspieszyłam tempo głaskania jego długiego, grubego trzonu. Im większy opór czułem, tym bardziej starałem się go penetrować, wypychając język do góry, aż się dało, a następnie przesuwając go tam iz powrotem, aż poczułem, jak jego kutas szarpie się w mojej dłoni. Jeszcze szybciej poszedłem, pracując językiem głęboko, aż w końcu Mogłem poczuć cudowne pulsacje w mojej dłoni i poczułem, jak kremowa sperma rozpryskuje się w mojej dłoni i cudownie kapie w dół jego trzonu. Jęknęłam, prawie czując, jakbym mogła sama dojść z uszczęśliwionego finału do wszystkich moich wysiłków, aby go zadowolić.

Wciąż na kolanach przyniosłem język długimi pociągnięciami, lizanie rzeki spermy spływającej z jego jąder, smakowanie jej w ustach, podczas gdy resztę zlizałem z jego kutasa. Smakował ciepło i słono iz jakiegoś niewytłumaczalnego powodu, chciałem każdej kropli z realizacji moich ustnych porodów. Spojrzałem na niego z uśmiechem, oczy błyszczały mi uświadomieniem sobie mojego sukcesu. Na jego twarzy malowała się oczywista satysfakcja, gdy ujął moją brodę w swoją dłoń i wsunął kciuk do moich ust, gdy droczyłem się z nim moim otwartym uśmiechem.

Ssałam łapczywie jego palec, dając mu do zrozumienia, że ​​jego dziwka nie jest całkiem skończona i że czeka go znacznie więcej. „Jesteś fantastycznie brudną małą dziwką” – powiedział ze zdumieniem. - Nie wiedziałem, że masz to w sobie. Uwielbiałeś lizać mój tyłek, prawda? „Uwielbiam zarabiać pieniądze, które mi obiecałeś”.

Roześmiał się, zdając sobie sprawę, że całkowicie mnie źle ocenił. Rzeczywiście, wydawałam się zupełnie inną osobą niż dziewczyna, którą byłam wcześniej tego dnia. To nie przypominało Alison, którą znałem.

To było pierwotne i surowe, jakbym sięgał do części siebie, o której nawet nie wyobrażałem sobie, że istnieje we mnie. Spojrzałem na Tamarę, która siedziała w milczeniu z twarzą pokerzysty. Oczywiście i mnie źle oceniła i być może to była moja największa satysfakcja tego wieczoru. „Dostaniesz 15 000 dolarów” – powiedział Conrad – „i do tego hojny napiwek”.

Jedną ręką sięgnął za mnie i końcem pasa, który wcześniej przypiął mi w talii, chwycił mnie i szarpnął na nogi jak szmacianą lalkę. Przyciągnął mnie bliżej siebie. Tak blisko, że byliśmy sobie oko w oko i przez chwilę myślałem, że może mnie pocałować.

Czułam na policzkach jego ciepły oddech, a drapieżny sposób, w jaki na mnie patrzył, natychmiast sprowadził mnie z powrotem na jego łaskę. – Myślę, że mówisz, że chcesz pieniędzy – mruknął, patrząc mi w oczy. „Ale myślę, że najbardziej chcesz, żebym cię pieprzył teraz… mocno i długo… aż błagasz, żebym przestał.

Ale nie zrobię tego. Po prostu będę cię pieprzył mocniej. nagroda, której teraz najbardziej pragniesz”.

Poczułam się unieruchomiona stojąc przed nim, a ugryzienie skórzanego paska mocno wbijało mi się w skórę. Czułem się lekko w tej chwili, z poczuciem bycia bezradnym wobec tego mężczyzny, który z łatwością miałby ze mną swoją drogę. A w jego słowach było coś, co zawierało prawdę.

Chciałem to. I chciałem tego bardziej niż pieniędzy. Musiał wyczuć prawdę, która zdradziła wszelkie postanowienie, jakie musiałem twierdzić, że jestem tam tylko po to, by zapłacić. Jego ręka wsunęła się między moje uda i niemal natychmiast poczułam wilgoć mojej cipki tryskająca wokół jego palców. "Spójrz jak mokry jesteś… moja mała dziwka.

Czy to lubisz? Czy na to liczyłeś, kiedy przyjechałeś do niej dziś wieczorem? Próbowałem zachować ciszę, ale sposób, w jaki pracował z moją łechtaczką, wywołał niepohamowany jęk z głębi mojego gardła. Zachęcony wsunął swoje długie palce w moją cipkę, głęboko. i sondowanie, pieprzenie mnie z nimi do środka i na zewnątrz, podczas gdy ja walczyłem, aby nie opaść ponownie z przyjemności jego dokuczania. Mięśnie moich ud drżały, gdy pocierał o mój punkt G z oczywistą wiedzą. chodź…" zadumał się.

Cofnął palce i podniósł je do mojej twarzy. Bez namysłu otworzyłem usta i nakarmił mnie palcami, abym mógł wylizać je ze wszystkich moich gorących soków. uwolnił całkowicie pożądliwą i nieskrępowaną stronę mnie, która wydawała się przebudzeniem głęboko w moim wnętrzu.Wyciągnął palce z moich ust i posmarował moje usta resztą mojej cipki, zanim zmiażdżył swoje usta do moich, smakując mnie w gorącym, otwartym i agresywnym pocałunku, który sprawił, że z trudem łapałam oddech Sięgnął ręką, żeby szarpnąć mój długi kucyk tak mocno, że odrzuciłam głowę do tyłu. Jęknęłam ponownie, gdy jego usta zsunęły się w dół mojej szyi, aby posmakować i ugryźć miękkie mięso przed ssaniem delikatnej skóry z zagłębienia mojego gardła.

- Proszę, pieprz mnie – wydyszałam ledwo słyszalnym szeptem. – Co powiedziałeś? – zapytał, chociaż wyraźnie słyszał, co powiedziałem. – Pieprz mnie – błagałem. "Wiesz, czego chcę." „Myślę, że lubię słyszeć, jak to mówisz, moja dziwko” – powiedział, napinając moje włosy, jakby cieszył się przedłużaniem każdej sekundy tej udręki.

"Jak mocno mam cię pieprzyć?" "Jak mocno chcesz mnie przelecieć", odrzuciłam, rzucając spojrzenie w kierunku Tamary. Obserwowała nas z oczywistą fascynacją. Nie wiedziałem, czy była zadowolona, ​​czy zła. Mocniej zacisnął pętlę pasa, co sprawiło, że lekko krzyknęłam po ukąszeniu, które zadał mi na miękkiej skórze brzucha. „Mógłbym cię pieprzyć mocno i długo przez całą noc.

Wiesz już coś o mojej wytrzymałości i możesz być pewien, że będziesz błagać mnie o litość na długo zanim będę miał ochotę przestać cię pieprzyć. Czy jesteś na to przygotowany? Ponieważ dla dziwki za 15 000 dolarów, takiej jak ty, zamierzam cię wykorzystywać tak długo, jak zechcę. Nie miałem szansy na odpowiedź, ale mogłem tylko sapnąć, gdy zacisnął szczękę z determinacją, zanim mocno klepnął mnie w tyłek. ostre ukłucie jak liźnięcie ognia, zanim brutalnie odwrócił mnie i przyciągnął do siebie, tak że oboje staliśmy twarzą do Tamary. Nie mogłam oddychać ani się poruszyć, czując, że mój strach i niepewność znów narastają.

Nie miałam pojęcia czego się spodziewać, i wprawiło mnie to w oszałamiający stan podniecenia i niepokoju. Z naszej pozycji utkwiłem wzrok w jego żonie, która obserwowała nas z połączeniem fascynacji i odrazy. Jak by to było być nią, ja zastanawiałem się przez chwilę… patrzeć, jak mój mąż pieprzy znacznie młodszą, dojrzałą dziewczynę, podczas gdy ja pozostałam tylko odległym obserwatorem. Może to był jej supeł, a może to też była jej agonia. Poczułam, jak jego kutas znów zaczyna twardnieć między moimi nogami, jakby tętnił tam własnym życiem, kiedy staliśmy nieruchomo, czekając na inspekcję Tamary.

Ja, kochanie - powiedziała ścisłym głosem - Myślę, że powinieneś ją pieprzyć.- Jej usta wykrzywiły się w powolnym, wykrzywionym uśmiechu. Na prośbę żony Conrad zgiął mnie szorstko w pasie, popychając w dół tak, że opierałem się o krawędź łóżka. Poczułam, jak jego dłonie ściskają mój tyłek szorstko ściskając policzki tak mocno, że wiedziałam, że zostawi czerwone ślady po nich. Poczułem kolejne mocne uderzenie i skrzywiłem się na błysk bólu. "Co mam najpierw pieprzyć?" rozmyślał.

„Ta mokra cipka albo ten brudny mały tyłek”. Wziąłem oddech. Nigdy wcześniej nie uprawiałam seksu analnego. To wciąż był święty Graal, którego mój chłopak zawsze chciał spróbować. Próbowaliśmy już wcześniej, ale za bardzo bolało.

A Conrad był znacznie większy od mojego chłopaka. Z trudem odzyskałem głos. "Bez analu", wykrztusiłem. – To nie była część umowy! "Porozumienie?" zaśmiał się, zatrzymując się, by wbić dwa palce w moją śliską od soków cipkę.

„Czy nadal przestrzegamy tej umowy? Myślałem, że to już przeszłość. Jesteś tutaj, aby być moją brudną małą dziwką. Myślę, że na pewno możemy się z tym zgodzić. ja…" Zastanawiałem się, czy nie mogę wstać, ale trzymał rękę mocno splecioną w pętlę pasa, która wiązała mnie w talii i pozostawiała mnie całkowicie skrępowaną i zmuszoną do poddania się wszelkim zboczonym pragnieniom, które chciał mi narzucić. Spojrzałem na Tamarę bezradnie, ale widziałem, że cieszy się moim strachem.

Zanim zdążyłam powiedzieć kolejne słowo, poczułam, jak wbija kutasa w moją cipkę aż do jąder, rozszczepiając mnie szeroko z płonącym żarem, który sprawił, że krzyknęłam, gdy szarpnęłam się do przodu na dłoniach. Był o wiele większy od Setha i poczułam, jak moja cipka rozciąga się i zaciska wokół jego grubego trzonu, przystosowując się do jego nagłej inwazji. Stamtąd byłam zmuszona utrzymać się na rękach, gdy wyciągnął się ze mnie prawie całkowicie, tylko po to, by głęboko wepchnąć swojego kutasa do środka, uderzając mocno o szyjkę macicy i powodując, że jęknęłam z rodzajem przyjemnego bólu, którego nigdy nie doświadczyłem zanim. "Czy to boli małą dziwkę?" Conrad syknął bez współczucia.

„Czy jesteś typem, który cieszy się odrobiną bólu?” Jęknęłam, czując, jak znowu wdziera się we mnie zaciekle, dopóki nie poczułam oszołomienia po jego wysiłkach, by ujarzmić i wykorzystać mnie jako swoją płatną lalkę do pieprzenia. I im bardziej zastanawiałem się nad tą nieoczekiwaną rzeczywistością sytuacji, tym bardziej czułem, jak ciepło tej surowej i poniżającej chwili budzi się i podnieca część mnie, której wciąż nie mogłem uchwycić ani zrozumieć. Zdeterminowana podniosłam się na rękach, wyginając kręgosłup tak, że mój tyłek znajdował się wysoko na jego pachwinie. Czułam, jak jego kutas pulsuje we mnie, gdy poruszałam się przy nim, ocierając się o niego i nie będąc już w stanie powstrzymać jęków przyjemności, gdy czułam, jak wypełnia mnie tak całkowicie.

– Uwielbiasz być moją małą dziwką, prawda? – zadumał się, wyraźnie ciesząc się z moich nagłych zmian temperamentu. - Tak – jęknęłam, w końcu czując się złamana przez moje własne surowe pragnienia. Od tego momentu zaczął walić moją cipkę, mocniej i mocniej, z dzikością, jakiej nigdy wcześniej nie doświadczyłem.

Ból i przyjemność były piekące i odurzające. Moja cipka skurczyła się w pysznych spazmach wokół jego atakującego trzonu, gdy kołysał mnie do przodu. Jedynym sposobem, w jaki mogłam utrzymać jakąkolwiek równowagę, było poleganie na intensywnym, szponiastym uścisku jego dłoni na moich smukłych biodrach. Pieprzył mnie dziko, jak niepohamowane zwierzę. Słyszałem słyszalne uderzenia jego bioder o mój tyłek i rytmiczne dźwięki jego pchnięć i jęków tworzących brudną grę z każdym moim pożądliwym szlochem.

Spojrzałem na Tamarę, próbując skupić się na upojnym i odurzającym stanie naszej cielesności. Siedziała z powrotem na krześle z rozłożonymi nogami. Jej czarna sukienka była szeroko rozpięta na długiej zamszu i widziałem, jak patrzy na nas z fiksacją, gdy jej ręka ociera się o odsłoniętą łechtaczkę, perwersyjnie ciesząc się pokazem, który zapewnialiśmy. Słyszałem jej miękkie jęki i zauważyłem, że jej oczy stają się szkliste i niewyraźne, gdy rozkoszuje się obserwowaniem, jak jej mąż pieprzy mnie z nową zaciekłością. Znowu mocne uderzenie w mój tyłek i krzyknęłam z intensywnego lizania bólu, który sprawił, że zatoczyłem się do przodu.

Jego dłonie wbiły się w mój tyłek, rozsuwając je, gdy poczułam, jak pluje lubieżnie w moją dupę. Zacisnąłem się, od razu znając jego intencje. Nie mogłem go powstrzymać, chociaż wiedziałem, że ciemniejsza strona mnie wcale nie chce, żeby się zatrzymał. Conrad wyciągnął się nagle i nagle poczułem, jak jego palce wsuwają się w moją surową, świeżo zerżniętą cipkę.

Wsuwał je i wysuwał, aż ociekały wodą, a potem posmarował sokiem mój mały, ciasny dupek. Moje ciało zadrżało, gdy poczułam, jak palec zaczyna naciskać na muskularny pierścionek, który instynktownie starał się go zatrzymać. Wypuściłam długie westchnienie, kiedy zmusiłam się do odprężenia się wokół jego sondującego palca, odpychając się do niego, podczas gdy on wsuwał palec w knykcie.

– Ładnie i ciasno – zadumał się. - Dokładnie tak, jak wiedziałem, że będziesz. Powiedz mi Alison, czy kiedykolwiek byłeś kiedyś pieprzony w dupę? - Nieee – jęknęłam, próbując myśleć o czymkolwiek innym niż o tym, co robił.

"Ach," westchnął, gdy zaczął powoli pieprzyć mnie palcami. "W takim razie czeka cię uczta." Poczułam, jak wsuwa swojego kutasa z powrotem w moją cipkę, wpychając go kilka razy, aż ponownie pokrył się moimi sokami. A potem, w końcu, poczułam, jak twardy kutas jego kutasa naciska na mojego dziewiczego dupka. Wstrzymałam oddech, gdy napierał, niepewna, co robić.

– Chodź, Alison – mruknął pod nosem. "Zrelaksuj się i ciesz się tym tak, jak wiem, że będziesz". Sięgnął ramieniem, aż jego palce znalazły się na mojej łechtaczce, drażniąc ją fachowo, aż wszystko, co znów mnie podnieciło i podekscytowało. Jęknęłam, gdy okrążył moją łechtaczkę, obracając ją między palcami, aż poczułam, jak między moimi udami znów zaczyna się wytrysk soków.

Kiedy już rozproszył mnie w stanie przyjemności, ponownie pchnął swojego kutasa w mój odbyt, tym razem z większą siłą. Sapnęłam, gdy przechodził obok odpornego małego pierścienia, aż cała gałka jego kutasa znalazła się we mnie. Oddychałem ciężko, gdy dalej bawił się moją łechtaczką, gdy powoli pracował przez całą długość swojego trzonu głęboko w moim tyłku. To była upojna kombinacja przyjemności i bólu, a ja zacisnęłam palce u nóg, starając się pomieścić pełną długość i obwód jego kutasa. Zatrzymał się na chwilę, wsłuchując się w mój ciężki oddech i jęki, aż w końcu zaczęły cichnąć.

Zostałem szeroko otwarty i odczucia zaczęły zmieniać się w rodzaj ciasnego białego ciepła, które nagle sprawiło, że każdy mięsień mojego ciała rozluźnił się i ostatecznie ponownie mu się poddał. - Jak to jest, Alison? szepnął mi gorąco do ucha. "To jest dobre," jęknąłem. "O Boże, to jest takie dobre." "Teraz jesteś gotowy, aby naprawdę pozwolić mi pieprzyć twoją dupę? Czy jesteś gotowy na więcej przyjemności, moja mała brudna dziwko?" „Tak”, szlochałem. "Proszę, pieprz mnie.

Chcę, żebyś mnie pieprzył mocno." Byłam tak podniecona i napalona, ​​że ​​mógł kontynuować, że poczułam wilgoć z mojej cipki oblepiającą moje wewnętrzne uda. Zamieniłam jego palce na swoje własne na mojej łechtaczce, podczas gdy on ponownie sięgnął, by drapać policzki mojego tyłka, gdy zaczął wbijać się we mnie i wysuwać, powoli budując szybki, ostry rytm, który sprawiał, że głośno jęczałam. Kontynuowałam pocieranie łechtaczki, odpychając się od niego na każdym kroku, pogłębiając penetrację, która wydawała się rozcinać mój tyłek szeroko w przytłaczającym rodzaju intensywnej przyjemności, której nigdy wcześniej nie doświadczyłem.

„Pieprz mnie mocniej” – ponaglałam go, wsuwając dwa palce w moją ociekającą cipkę i przekręcając łechtaczkę kciukiem. Poczułam się tak pełna, tak wykorzystana i tak pięknie naruszona jednocześnie. Był jak zwierzę we mnie, pompując swojego kutasa do i z mojego tyłka z pierwotną energią.

Poczułam, jak łapie mój długi kucyk, odciągając go i dalej pieprząc mnie, sprawiając, że jęczę głośniej. "O tak," usłyszałem płacz Tamary. „Pieprzyć tę małą dziwkę”.

Widziałem niewyraźną wizję jej na szezlongu, z szeroko rozstawionymi nogami, gorączkowo pocierającą własną łechtaczkę, gdy obserwowała, jak jej mąż pieprzy mnie w dupę swoim wściekłym kutasem. Jej widok z odrzuconą głową, czerwonymi ustami szeroko otwartymi, gdy zbliżała się do orgazmu, w połączeniu z intensywnym wbijaniem się w moją ciasną małą dziurkę, wysłał mnie w fale ekstazy. Jęknęłam głośno, moje pierwotne dźwięki mieszały się z jej, gdy oboje zdaliśmy się zbliżać do siebie na kilka chwil. Całe moje ciało zadrżało w długim oślepiającym białym orgazmie, który wstrząsnął mną do głębi. Czułem, jak mój odbyt kurczy się w skurczach wokół jego kutasa i to go chyba zmyliło, ponieważ po kilku intensywnych, ostrych pchnięciach Conrad wydał długi jęk i głęboko wbił jego kutasa.

Czułam dzikie pulsacje, gdy wypełniał mój tyłek swoją gorącą spermą. Wreszcie po długim refrenie lub jękach i westchnieniach będących następstwem naszych kulminacji, powoli się wycofał. Czułam, jak resztki jego spermy kapią z mojego odbytu, gdy starałam się złapać oddech. Pozwolił mi upaść na białe prześcieradło Frette na łóżku.

Poślizgnęłam się na nich, rozkosznie skonfliktowana w poczuciu bycia tylko płatną lalką do pieprzenia. Poczułam się brudna i cielesna i byłam zupełnie inną Alison niż ta, która przybyła do jego pokoju wcześniej tej nocy. Nie wiedząc, co będzie dalej, byłam zaskoczona, kiedy przeszedł przez pokój, gdzie siedziała Tamara w swoim upojnym blasku. Wypił łyk szampana, po czym pochylił się, by ją namiętnie pocałować, jakby właśnie ją pieprzył, a nie mnie.

Leżałam tam oszołomiona, wypełniona jego spermą, obie dziurki przetarte na surowo, bolała szczęka. Wymienili miłosne słowa po niemiecku, a Tamara pogładziła go po policzku, jakby gratulując mu wspaniałego występu. Wreszcie Conrad odwrócił się do mnie i uśmiechnął. "Dziękuję Alison za to, że byłaś moją małą dziwką tego wieczoru.

Ale obawiam się, że nadszedł czas, abyś odszedł. Cieszyłem się, że wykorzystałem cię dziś wieczorem i zauważam, że przyjemność nie była tylko moja". Zasypiam na jego słowa, nie chcąc, żeby wiedział, że w ogóle mi się to podobało. Prawda była taka, że ​​on i jego żona byli chorą i pokręconą parą. To byli prawdziwi dewianci, nie ja.

Pomyślałam o moim chłopaku Seth, a następstwa tego, co właśnie zrobiłam, zaczęły do ​​mnie docierać. Rzeczywistość tego wszystkiego mnie przytłoczyła. Naprawdę byłam brudną dziwką. Brudna płatna dziwka. Nie byłam już dziewczyną, jaką sobie wyobrażałam.

Zawstydzona, szybko włożyłam ubranie, podczas gdy oni patrzyli. Nie mogłam zdecydować, czy byłam upokorzona swoimi decyzjami tamtej nocy, czy też zaintrygowana wszystkimi innymi możliwościami, których jeszcze nie brałam pod uwagę. Stałem tam niepewnie z drżącymi nogami, podczas gdy Conrad odliczał obiecane mi pieniądze. W końcu dał mi 17 000 dolarów w małej przezroczystej torbie, którą ledwo mogłam włożyć do torebki. Przez cały czas czułam, jak jego sperma wciąż kapie z mojego odbytu, co sprawia, że ​​czuję się jeszcze bardziej poniżona, niż gdybym miała inaczej.

"Dobrze zarobione." Powiedział, kiwając głową. – Rzeczywiście jesteś naturalną dziwką. Zaskoczyłeś mnie. "Jestem… nie dziwka.

– Powiedziałem w końcu, czując się wykorzystany i zdegradowany przez jego zadowoloną postawę. – To była jednorazowa sprawa. Potrzebowałem pieniędzy na szkołę, na utrzymanie i… – Nie chowaj się za swoimi słabymi wymówkami Alison – przerwał ostro.

– Jesteś dziwką. Zaakceptuj to. Na mojej twarzy pojawiła się nieoczekiwana wściekłość. – A ty i twoja żona jesteście podłą, egocentryczną parą. Nie znam powodów, dla których kryją się tutaj twoje sadystyczne dziwactwa, ale zanim osądzisz kogoś innego, sugeruję, abyś najpierw spojrzał na swój własny zboczony świat.

Chwyciłam moją torbę, ugryzając się w język, zanim rzuciłam wszystkie inne obelgi i oskarżenia, które trzymałem w ryzach przez całą noc. Powrót do tego, kim byłem, i do własnego spokojnego wszechświata napawał mnie pewnego rodzaju niepokojem. Prawda była taka, że ​​cała ta ciemna noc była tylko chwilą. Jutro rano, obudziłem się i udawałem, że to się nigdy nie wydarzyło.

Mądrze korzystałbym z pieniędzy i na zawsze wymazywał to wspomnienie z sumienia. Nie byłam taką dziewczyną, za jaką mnie uważali. Nie byłam dziwką.

Głośno stukały mi obcasy podłogi, gdy szedłem szybko i celowo w kierunku windy, mój kręgosłup wyciągnął się wbrew wszystkim ich brzydkim insynuacjom. Gorączkowo naciskałem przyciski windy, desperacko próbując wydostać się z tej przestrzeni. „Och Alison?” Usłyszałem wołanie Conrada Zatrzymałem się i odwróciłem, żeby zobaczyć, jak stoi w drzwiach, dokładnie tak samo, jak wtedy, gdy bramy mrocznych fantazji do pokoju 2412 otworzyły się przede mną po raz pierwszy.

Uśmiechnął się do mnie z pokręconym rozbawieniem i drapieżną satysfakcją. "Mogę cię zobaczyć ponownie?" Instynkt cielesny sprawił, że znałam odpowiedź na jego pytanie, zanim opuściła moje usta. "Absolutnie." Drzwi windy otworzyły się, gotowe mnie zabrać.

Jezioro End Ashleigh….

Podobne historie

Droga na zachód

★★★★(< 5)

Młoda kobieta spotyka tajemniczego nieznajomego w pociągu…

🕑 12 minuty Niechęć Historie 👁 2,629

Oto byłeś, opuszczając duże miasto po raz pierwszy. Twoja matka powiedziała, że ​​nadszedł czas, abyś wydostał się do prawdziwego świata. Wysyłała cię do dziczy nowej Kalifornii.…

kontyntynuj Niechęć historia seksu

Tori - Część 1: Zadłużenie

★★★★★ (< 5)

Tori to wrak pociągu czekający na miejsce…

🕑 9 minuty Niechęć Historie 👁 2,436

Moja była żona jest totalnym wrakiem pociągu czekającym na miejsce. Tori dzieliła tydzień od ukończenia siedemnastu lat, kiedy ją poznałem, i byłem prawie sześć lat starszy. Była…

kontyntynuj Niechęć historia seksu

Fantasy Stranger

★★★★(< 5)

Nieznajomy spełnia najciemniejsze fantazje Zeeli.…

🕑 38 minuty Niechęć Historie 👁 3,231

To był dla mnie zdecydowanie czas ekstremalnej próby, a gdybym wiedział, jak to się skończy, mógłbym nie sprzeciwić się tak bardzo, jak przez cały ten czas. Po pierwsze, mój chłopak,…

kontyntynuj Niechęć historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat