Tease Road Trip

★★★★(< 5)

Wiedziałam, czego chcę i poszłam po to.…

🕑 12 minuty minuty Na wolnym powietrzu Historie

Podróż do naszej małej kabiny w szczerym polu zawsze wydawała się być tak długa, ale z jakiegoś powodu jest wyjątkowo długa. Jechaliśmy od trzech godzin i pozostało nam około dwóch godzin. Mój chłopak i ja przychodzimy do domku dwa razy latem od lat. Naszą zasadą numer jeden było to, że nas podwiózł, a ja odwiodłem. Dziś nie mogę sobie wyobrazić, co zawsze robiliśmy, kiedy tylko przychodziliśmy do kabiny.

Uprawialiśmy namiętny seks w chwili, gdy drzwi zostały otwarte. To oczywiście wzbudza we mnie chciwą potrzebę, która mnie boli. Następnie bez ostrzeżenia podchodzę do niego trochę bliżej. Moja ręka ślizga się po jego nodze, gdy zbliża się do jego wewnętrznego uda blisko, jak to możliwe, bez dotykania jego penisa… Widzę uśmiech z łatwością poruszający się po jego twarzy… „Co robisz, kotku?”. „Ja? Nic… Co mógłbym robić? W samochodzie wszystkich miejsc.”.

Pochylałem się do niego, całując go w szyję, starając się nie zasłaniać widoku drogi. Wsuwam palce pod jego szorty i drażnię się z jego już na wpół twardym kutasem. „Mmm, czy jesteś szczęśliwy, że mnie widzisz?” Mruczę mu do ucha. „Mój drogi słodki kotku, zawsze cieszę się, że cię widzę”. Jego głos jest niski.

Wiem, że próbuje się kontrolować. Mógł z łatwością zjechać na pobocze i rzucić na mnie okrucieństwo, ale nie robi tego. To oczywiście pozwala mi ciągle dokuczać mu.

Zjeżdżam niżej, wdzięczny, że samochód jest na tyle duży, że z łatwością mieszczę się między nim a kierownicą. Rozpinam jego szorty. Nic nie nosi pod spodem, odsłaniając mnie, teraz twarzą w twarz ze swoim kutasem. Jest dla mnie wysoki i twardy.

Oblizuję lekko czubek jego kutasa czubkiem języka. Słyszę, jak jęczy; mocniej chwyta koło. „Och, kotku; nie robiliśmy tego od lat. Próbujesz mnie zabić?”.

„Nie do końca” - mówię z lekkim chichotem. Zaciskam usta wokół jego penisa, kręcąc językiem wokół jego głowy. Mogę posmakować jego ciała na moim języku.

Powoli wkładam go w usta; Czuję, jak jego ciało lekko się napina, tak bardzo stara się obserwować drogę. Aby dokuczać mu jeszcze bardziej, wpycham każdy ostatni cal jego penisa do ust, po czym pozwalam, by moje usta lekko się oderwały, pozwalając, by moje zęby go opasały. „Och, kotku.

Proszę, proszę, wiesz co to dla mnie robi.” Mówi cicho, przesuwając się na swoim miejscu; jest twardy jak skała w moich ustach. Zaczynam od niego szybkie tempo, nie poddaję się. Chcę go dokuczać tak źle, jak się teraz czuję. Gorące pożądanie tego mężczyzny trwa głęboko we mnie, prawie boli. Od czasu do czasu pozwalam moim zębom biegać wzdłuż niego, wysyłając go prawie za krawędź.

Serce wali mi w piersi, jęczę cicho na jego penisie. Zaczyna powoli podnosić biodra, by nadążyć za moim tempem. Wciągam go głębiej w gardło, jego głowa wciska głęboko w gardło.

Przesuwam dłonią po jego udzie, przesuwając paznokcie po jego ciele, aż doszedłem do jego piłek. Chwytam je w miękką dłoń, pieszcząc je delikatnie, kiedy go ssę. Na początku czuję, jak są delikatni, ale wydałam z niego długi głęboki jęk, co sprawia, że ​​stają się tak spięci, że aż wysiada.

Nie mogę się powstrzymać od uśmiechu. „Podtrzymuj to i będziesz mieć kęsa, Kociaku.”. Na moment podniosłem głowę. „Czy nie o to chodzi, kochanie?” Szepczę do niego, zanim zacisnę mocno usta. Wciągam go w gardło; Wypuściłem kolejny niski warczenie, ssąc go szybciej.

Jak on jest w stanie prowadzić i nadążać, nie jest mi znany, ale mnie to nie obchodzi. Ssę go mocniej, czuję, jak spina się w ustach. Jego kutas bije mocno w mój język, słyszę, jak jęczy. To martwa gratka, którą zaraz wypełni moje usta.

Zanim ta myśl opuściła mój umysł, napełnił mnie swoim nasieniem. Przełykam go głęboko w usta, smakując go, gdy wysysam go do sucha. Oddycha ciężko i ciężko, gdy próbuje złapać oddech. Nadal go lekko ssę; powoli zaczyna dla mnie mięknąć.

Kiedy staje się miękki, pozwalam mu wyślizgnąć się z ust, siadam z powrotem, wtulając się w jego ramię. "Po co to było?" - pyta cicho z uśmiechem na ustach. Uśmiecham się lekko. „Czułem potrzebę ssania twojego penisa, czy to przestępstwo?”.

„Nie, wcale nie. Uwielbiam, kiedy zaskakujesz mnie takimi rzeczami, kotku.”. „Wiem tyle, minęło zbyt wiele czasu. Czułem potrzebę, więc wziąłem to, co chciałem.”.

„To mój dobry, słodki kotku.”. Słyszę jego słowa, zanim zasypiam, wiedząc, że pozostało nam jeszcze około godziny. Budzę się, żeby wsunął mnie w ramiona; prowadzi mnie do drzwi naszej kabiny.

Słyszę dźwięk otwierania zamka, my przechodzimy przez. Zapach natury i lasu wypełnił powietrze, gdy biorę głęboki wdech. To on mówi pierwszy. „Teraz myślę, że moja kolej, aby mieć to, czego chcę”.

Głęboki odcień binga działa na moją szyję i twarz, wiedząc, że mam zamiar się zwrócić. „Wszystko należy do ciebie. Jesteś właścicielem wszystkiego,” odpowiadam z łatwością, gdy mój głos rośnie z grubą pożądliwością.

„Nie wiem ?! Rozbierz dla mnie.”. On nie pyta, mówi mi. Uwielbiam, kiedy przejmuje kontrolę nawet nad najprostszymi rzeczami. "Tak jest.".

Odpowiadam, gdy zaczynam zdejmować przycisk do góry. Powoli usuwam każdy przycisk, zanim z łatwością się z niego wysuwam. Do kabiny nosiłam dziś bikini zamiast stanika i majtek. To było nowe, a wyraz jego twarzy mówi mi, że do tej pory się zgadza. Jest to czysta biel, z koronkowym wykończeniem.

Ledwo obejmuje towary. To wystarczy, aby nazwać to szczytem. Przypuszczam.

Sięgam po dżinsowe szorty, zaczynam je rozpinać i zsuwam je, kopiąc na bok. Dół bikini już prawie nie ma. To prawie struna.

To nic, co bym nosił przed kimkolwiek oprócz niego. Sięgam za siebie; Lekko kołyszę biodrami, rozwiązując górę, gdy moje piersi wypadają całkowicie. Przygryzam dolną wargę; Nie odrywam od niego wzroku. Uwielbiam widzieć jego reakcje na mnie, gdy się rozbierasz. Przesuwam kciuki na boki spodni; Powoli się z nich wydostałem.

Opuszczam je aż do kostki, gdy je kopię i ku niemu. Łapie je; przykłada je do nosa i głęboko wdycha. Uśmiecha się i upuszcza je, zanim do mnie podchodzi. Rozbieram go. Jego usta zakrywają moją szyję, gdy jest do bani, i całuje mnie.

Stoimy w salonie tuż przy wejściu do naszej małej kabiny. Czuję lekki powiew wiatru, on trzyma mnie blisko. Do tej pory jest nagi, całujemy się i czuję, jak jego dłonie przesuwają się do mojego tyłka, ściskając mnie mocno, mocno do niego, gdy podnosi mnie. "Moja słodka dziewczyna.".

To wszystko, co mówi, gdy trzyma mnie przed sobą. Jego prawa ręka trzyma mnie; Obejmuję go nogami. Jego lewa ręka porusza się między moimi nogami, zaczyna bawić się moimi mokrymi, gładkimi ustami. Wydałam cichy jęk, gdy dokuczał mi. Czuję chęć podciągnięcia bioder, ale nie ruszaj się.

Wsuwa palce, odnajdując mój łechtacz, gdy zaczyna go delikatnie pieścić, prowadząc nas do sypialni. Kładzie mnie miękko; moje nogi opadają z niego, pozostawiając mu otwartość. Zapraszam go do siebie; Czuję dreszcz ekstazy przebiegający przeze mnie.

Przyciąga mnie do krawędzi łóżka; mój tyłek ledwie na tym leżał. Padnie na kolana, przesuwając twarz między moimi nogami. Nie dając mi ostrzeżenia ani litości, wsuwa twarz w moją potrzebującą cipkę. Nurkuje językiem prosto w moją łechtaczkę, okrążając go szybko, zanim mocno wciągnie do ust. Wyginam plecy, pochylając biodra do przodu.

Jest jak dzika bestia atakująca moją cipkę, gdy leżę drżąc z pożądania i pożądania. Wsuwam palce w jego włosy; Ściągam do niego biodra. Przesuwa się, aby wsunąć we mnie środkowy palec, zaczepiając go w górę, gdy znajduje mój punkt g.

To wysyła mnie do krawędzi wszystkiego, co mogę obsłużyć. On ssie i liże mnie w takim tempie, że nie mogę nadążyć. Mój oddech jest nierówny i surowy, jęczałam za nim. Niemal muszę go błagać, żeby przestał, przyjemność jest tak ogromna. Moja łechtaczka zaczyna puchnąć do maksimum, wołam do niego… „Idę, kochanie!”.

Mój jęczący jęk tylko przyspiesza jego ruch, choć nie jestem pewien, jak to możliwe. Czuję, że zaczynam za nim ciężko przychodzić. Całe moje ciało napina się; Czuję przypływ orgazmu przepływającego przez moje fale z fali oceanu. Fala pęka, jakby trwała wiecznie. Nie zwalnia tempa, nie dając mi szansy na złapanie oddechu, ciągle orgazuję.

Moje ciało zwiotczało po tym, co wydaje mi się najdłuższym orgazmem, jaki kiedykolwiek miałem. Podchodzi, całując mnie głęboko, a ja całuję go z powrotem. Mogę smakować moje słodkie soki na jego ustach i języku. Zarost z jego podbródka łaskotał mnie, gdy mnie całuje.

Zaczynam lekko ssać jego język, prawie tak jak w samochodzie kilka godzin wcześniej, wydaje z siebie jęk. Przyciąga mnie do siebie, kładę się na nim i patrzę w dół. Wyciąga rękę i delikatnie pieści moje piersi w dłoniach. Powoli szczypie i wykręca moje sutki, czyniąc je jeszcze trudniejszymi niż były. Podnoszę się na tyle, by jego kogut mógł się zatrzymać przy moim wejściu.

Przygryzam dolną wargę i pcham go w dół, wypełniając moją ciasną cipkę jego grubym kutasem. Uwalniam wargę i wydaje jęk. Jego palce wbijają się w moje piersi, jęczy za mną. Powoli zaczynam go kręcić; Ścisnę biodra na jego trzonie. Czuję, jak unosi się, by nadążyć za mną, powodując, że mój tyłek powoli uderza go w uda.

Zaczynam trochę szybciej dźwięk mojego uderzenia w tyłek staje się coraz głośniejszy. Jego ręce przesuwają się z moich piersi na biodra, porusza się, aby przyspieszyć tempo, jęczę kochając to, co czuje głęboko we mnie. Nie trwa długo, zanim warknie; przewraca nas tam, gdzie jest na mnie. Jego kutas nigdy nie opuszcza mojej cipki, zaczyna we mnie wtykać. Uwielbia kontrolować tempo i chce mnie mocno.

Moje nogi są szeroko otwarte, ale moja cipka mocno się do niego przylega, głęboko wciągam go w siebie. Moje palce znajdują drogę do jego pleców, delikatnie wbijając się w jego skórę. Pociągam go do przodu, pozwalając, by nasze usta się spotkały, całuje mnie głęboko.

Czuję, jak jego szyb biegnie szybko wzdłuż mojej łechtaczki, gdy mnie pieprzy. Piszę przez nasz pocałunek, przerywając go na chwilę… „Idę, kochanie !!!”. „Mmm, czy nie o to chodzi?”. Dokucza mi z powrotem; pochyla się, by znów mnie pocałować. Wbija się we mnie z taką siłą, że całe moje ciało wstrząsa się.

Wiem, że mój orgazm wybuchnie w ciągu kilku chwil, czuję, że moje serce przyspiesza, puls pulsuje mi mocno w uszach. Łamie nasz pocałunek, patrząc mi głęboko w oczy. Sięga między nas, zaczyna drażnić się i ciągnąć moją łechtaczkę. To wszystko, czego potrzebuję, czuję, że zaczynam wybuchać wokół niego. Czuję, jak fale orgazmu pokrywają go grubo, gdy jęczy.

Zagęszcza się we mnie, on też zaczyna przychodzić. Wypełnia mnie każdą uncją, jaką ma, głęboko w moim łonie. Utrzymuje swoje tempo w bezruchu, chcąc odsunąć go jak najdalej do tyłu. Dotarłem do jego tempa najlepiej, jak tylko moje zużyte ciało, czuję się wyczerpany.

Kiedy kończy, zwalnia, pozostawiając się we mnie, staje się miękki we mnie. Czuję, jaki był gruby i jak łatwo jest się ze mnie wyślizgnąć, gdy staje się miękki. Moja cipka przylgnęła do niego, dopóki nie wyszedł całkowicie.

Ponownie bierze mnie w ramiona, całując głęboko… „Kurwa, cholera, cholera… Kocham cię, Kotku…”. „I kocham cię, mój najdroższy człowieku”. Mruczę, relaksując się w jego ramionach. Czuję ciepło otaczające nas, wciąż z powiewem powiewu wiatru.

Zapadam w głęboki sen, raz jeszcze w jego objęciach.

Podobne historie

Moje niechciane przejście 4:

★★★★★ (< 5)

Czy objęcie nowego życia spowoduje komplikacje?…

🕑 27 minuty Na wolnym powietrzu Historie 👁 3,339

Sekrety: Kontrola urodzeń była stresującym okresem kilku tygodni. Nie chciałem, żeby moi rodzice wiedzieli, że to dostaję. W przeciwnym razie to byłaby martwa zdrada, że ​​uprawiam seks.…

kontyntynuj Na wolnym powietrzu historia seksu

Zabawa w Cabo część 4

★★★★★ (< 5)

Trochę zabawy na prywatnej wyspie.…

🕑 16 minuty Na wolnym powietrzu Historie 👁 2,321

- Tam właśnie zmierzamy. To prywatna wyspa z około pół tuzinem chat. Mój dobry przyjaciel ma jedną i pozwala mi z niej korzystać, kiedy tylko chcę. Pokochasz ją. Gdy zbliżyliśmy się do…

kontyntynuj Na wolnym powietrzu historia seksu

Głowa kulek

★★★★★ (< 5)

Czy możesz odzyskać przeszłość?…

🕑 15 minuty Na wolnym powietrzu Historie 👁 1,975

Balls Head Reserve, jak zawsze, skłonił mnie do niegrzecznych myśli. Nie ze względu na nazwę to przylądek, nazwany na cześć Balu Porucznika, który dowodził jednym ze statków Pierwszej…

kontyntynuj Na wolnym powietrzu historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat