Para w średnim wieku wyrusza w podróż wyzwolenia seksualnego.…
🕑 35 minuty minuty Na wolnym powietrzu HistorieAnne i George byli zwyczajną parą w średnim wieku, która osiągnęła w swoim życiu etap, w którym po raz pierwszy od najwcześniejszych lat zalotów miała czas i swobodę, by sobie pofolgować. Przez 30 lat małżeństwa koncentrowali się na budowaniu stabilnego i kochającego domu dla trojga dzieci, poświęcając własną swobodę działania, aby zapewnić im jak najlepszy start życiowy. Jednak teraz, gdy ich dzieci opuściły dom, pomyśleli, że fajnie byłoby spróbować czegoś bardziej odważnego. Na szczęście George mógł przejść na wcześniejszą emeryturę z dobrą emeryturą, a Anne również zrezygnowała z pracy, aby mogli robić coś razem.
Kiedy dzieci były małe i brakowało pieniędzy, spędzali wakacje na kempingu w Anglii z dość prostym namiotem ramowym i minimalnym wyposażeniem. Kiedyś było ich na to stać, ale kiedy dzieci były jeszcze w szkole podstawowej, zaczęły organizować wycieczki w poszukiwaniu słońca, ale były to zwykłe miejsca w południowej Hiszpanii lub na Wyspach Kanaryjskich. Kiedy dzieci dorosły i chciały robić coś bardziej ekscytującego, zaczęły odkrywać bardziej egzotyczne miejsca w Stanach Zjednoczonych i na Karaibach, ale nawet te wakacje były ograniczone potrzebami rodziny i ograniczonym urlopem dozwolonym przez ich pracodawców.
Nieskrępowani i wolni, postanowili, że na początek będą chcieli zwiedzać Europę w wolnym czasie i doszli do wniosku, że najlepszym i najłatwiejszym sposobem na to będzie powrót na kemping. Spędzili godziny ślęcząc nad czasopismami kempingowymi, przeglądając ogłoszenia i czytając wszystkie recenzje, i byli mile zaskoczeni odkryciem ogromnego wyboru namiotów we wszystkich rozmiarach, które były teraz dostępne dla wszystkich gustów i na każdą kieszeń, tak różne od ich wcześniejszych doświadczeń. Następnego dnia pojechali do najbliższego dużego supermarketu kempingowego i karawaningowego i zaczęli się rozglądać. Gama różnych strojów była raczej oszałamiająca i naprawdę nie mogły zdecydować, co będzie dla nich najlepsze, więc potajemnie odetchnęły z ulgą, gdy sprzedawca podszedł i zapytał, czy może pomóc.
Po wyjaśnieniu, czego chcą, zapytał, czy myśleli o zakupie przyczepy namiotowej, ponieważ dałoby im to połączenie elastyczności i wygody, ale wciąż za rozsądną cenę. George nigdy wcześniej nie holował przyczepy i trochę się tego obawiał, ale sprzedawca, który miał na imię Richard, zapewnił go, że wkrótce sobie z tym poradzi. Chociaż nadal nie byli pewni, czy to właściwy krok, zgodzili się obejrzeć wystawione modele, mimo że pochłonęłoby to więcej ich budżetu, niż pierwotnie zamierzali. Podążając za Richardem do innej sali, pierwszym odruchem George'a był zakup czegoś dość kompaktowego, tylko z dwoma miejscami do spania.
Jednak wzrok Anny przykuł model z najwyższej półki, który szczycił się w pełni wyposażoną kuchnią z lodówką, 4-palnikową płytą grzejną i grillem, emaliowanym zlewem i mnóstwem schowków, a nawet podgrzewaczem wody. Jeszcze lepsze i to, co naprawdę przeważyło dla niej szalę, to to, że była tam toaleta z umywalką. George nie był tego pewien i zapytał, dlaczego potrzebują jednostki z dwoma łóżkami typu king-size i pokojem do spania dla jeszcze dwóch osób, ale ustąpił, gdy Anne powiedziała, że byłoby idealnie, gdy w końcu będą mieli wnuki. Po krótkim targowaniu się o cenę podpisali umowę, która obejmowała dodatki, takie jak markiza oraz montaż haka holowniczego i elektryki do ich samochodu.
Kilka tygodni później, w wigilię przesilenia letniego, Anne i George wyruszyli w podróż promem przez kanał La Manche do Francji. Z niecierpliwością czekali na perspektywę trzech tygodni zwiedzania kraju, którego prawie nie znali, mimo że znajdował się tuż za progiem. Po przestudiowaniu map i zapoznaniu się z przewodnikiem po kempingach we Francji postanowili udać się początkowo na wschód kraju i okolice Beaune, ponieważ pomyśleli, że fajnie byłoby odwiedzić kilka winnic regionu Burgundii. Następnie zamierzali jechać na zachód wzdłuż doliny Loary, obejmując wszystkie słynne zamki, a także historyczne miasta Orlean, Tours i Angers, po czym powrócili przez Normandię do portu promowego w Caen. Dowiedzieli się od przewodnika, że w Burgundii jest wspaniały wybór kempingów obiecujących niezrównaną ciszę i spokój w okolicy gór i lasów, wielu położonych naturalnych jezior w uderzająco pięknym otoczeniu, gdzie udane wakacje są praktycznie gwarantowane.
Wyjazd z Calais George początkowo szedł łatwo, dopóki nie przyzwyczaił się zarówno do holowania przyczepy, jak i jazdy po niewłaściwej (prawej) stronie drogi. Było więc ciemno, kiedy dotarli do wybranego miejsca docelowego i odetchnęli z ulgą, gdy zobaczyli wyraźnie oznaczony znak kempingu w świetle ich reflektorów. Wjeżdżając do wejścia, byli raczej przerażeni, że w biurze było ciemno, ale na szczęście na drzwiach wisiał duży napis wyjaśniający w języku angielskim i francuskim, że spóźnialscy powinni znaleźć odpowiednie miejsce i zarejestrować się w biurze następnego ranka, kiedy otwierano o ósmej: ponieważ zatrzymali się na posiłek w drodze z kanału La Manche, poszli spać po rozbiciu namiotu, podłączeniu do prądu i zrobieniu filiżanki herbaty. Poszli spać zmęczeni, ale podekscytowani, że zaczęła się przygoda ich nowego życia.
Kiedy George obudził się rano, na chwilę zapomniał, gdzie jest i kusiło go, by po prostu przewrócić się na drugi bok i ponownie zasnąć. Kiedy jednak otworzył oczy i zobaczył nad sobą płócienny dach namiotu, przypomniał sobie, gdzie się znajduje, i przeszedł go dreszcz. Był ożywiony w sposób, jakiego nie czuł od lat, co trudno było wyrazić słowami, ale krótko mówiąc, czuł się wolny. Odwrócił się, żeby obudzić Anne, ale odkrył, że łóżko obok niego jest puste.
Zaskoczyło go to, ponieważ zwykle wstawał pierwszy, a Anne zwykle potrzebowała kubka herbaty, by stawić czoła nowemu dniu. Kiedy rozważał swoją nową sytuację, Anne nagle wpadła przez drzwi namiotu. "Musi być jakiś błąd," bełkotała, "jesteś pewien, że jesteśmy we właściwym miejscu.".
— Dlaczego, o co chodzi? – odpowiedział George, nieco zaniepokojony jej dzikim wyglądem. „Słońce świecące na płótnie obudziło mnie wcześnie”, powiedziała, „więc pomyślałam, że wstanę i pójdę wziąć prysznic i dla odmiany przyniosę ci filiżankę herbaty. Ale kiedy dotarłam do umywalni, tam były tam zarówno kobiety, jak i mężczyźni, i wszyscy byli absolutnie nadzy”. George był chwilowo zaskoczony. „Cóż, to jest kontynent”, powiedział, „może to jest dla nich normalne, to znaczy, są obcokrajowcami”.
„Nie tylko w umywalni ludzie są nadzy”, odpowiedziała, „na zewnątrz też nikt nie ma na sobie ubrania; wszyscy są zupełnie nadzy”. Początkowo George poczuł się lekko podniecony tą informacją, ale potem myśl o mnóstwie nagich ludzi w średnim wieku i hektarach obwisłego ciała na widoku przytłumiła tę myśl. „Przypuszczam, że lepiej pójdę i zbadam sprawę” — powiedział — „chociaż jestem pewien, że nie czytałem nic o tym, że jest to strona dla naturystów. Czytałem gdzieś, że naturyzm jest bardziej powszechny we Francji i że wiele starszych osób lubią uciec od ograniczeń codziennego życia, rozbierając się na kilka tygodni w roku”. Anne przerwała mu: "To nie tylko starzy ludzie.
Są też młodzi ludzie, chociaż nie widziałam żadnych dzieci. I większość z nich była bardzo wysportowana," przerwała, i łóżko, "i było kilka całkiem ładnych kutasów na wyświetlacz.". To zszokowało George'a, ponieważ Anne była raczej konserwatywna, nigdy nawet nie pozwalała swoim dzieciom oglądać jej nago. „Hmm,” zamyślił się, „może to nowe życie będzie interesujące na więcej sposobów, niż myślał”. Wstając z łóżka, zdjął piżamę.
„Nie wypada być przesadnie ubranym” — powiedział — „i czy nie mówią: „Kiedy jesteś w Rzymie, rób to, co robią Rzymianie”, albo w tym przypadku Francuski. Może zrobisz czajniczek herbaty i przygotujesz jakieś śniadanie, podczas gdy ja wezmę prysznic i umyję zęby, a później, kiedy pójdę do biura, aby się zarejestrować i zapłacić za kemping, zbadam sprawę.”. Mniej więcej godzinę później, po zjedzeniu śniadania i powrocie George'a z biura na kempingu, opowiedział Anne, czego się dowiedział. „Masz rację, to jest strona dla naturystów, a właściwie strona z opcjonalnymi ubraniami” – wyjaśnił.
„Po drugiej stronie drogi jest normalne miejsce biwakowe, ale po prostu nie widzieliśmy znaku zeszłej nocy w ciemności. Jest to również miejsce tylko dla dorosłych, a” zakaszlał „zajęcia dla dorosłych są dozwolone w granicach rozsądku. ". „Co masz na myśli, zajęcia dla dorosłych?” Anne powiedziała nieco skonsternowana. - Cóż - George przerwał na chwilę - możesz zobaczyć jakąś, powiedzmy, aktywność o charakterze seksualnym, ale tylko w niektórych obszarach, takich jak pojedyncze boiska i - znowu przerwał - wokół basenu.
Przynajmniej tak jest co wywnioskowałem z tabliczki w biurze. Myślałem o zapłaceniu za ostatnią noc, a potem spakowaniu się i pojechaniu do innego rodzinnego miejsca, ale potem pomyślałem, że fajnie byłoby zostać tutaj przez kilka dni. To znaczy, szukamy przygody i to z pewnością jest przygoda.”. „George, jesteś bardzo niegrzeczny,” zachichotała Anne, znowu bingując, „i nie martwisz się, że mogę cieszyć się patrząc na tych wszystkich miłych młodych mężczyzn i ich, mmm, ładne młode kutasy”.
„Kto jest teraz niegrzeczny?” George roześmiał się, „a co z tymi jędrnymi młodymi cyckami i innymi kawałkami?”. „Masz na myśli cipki”, przerwała cierpko Anne, „masz na myśli cipki. Chcesz popatrzeć na cipki dziewczyn.
Widziałem te zdjęcia na twoim laptopie, które myślałeś, że tak dobrze ukryłeś. przecież stary i dlatego chcesz zostać, ty zboczeńcu!”. „Więc,” zripostował George, „a co z tymi historiami, które czytasz, wszystkie falujące gorsety i podarte koszule, a niektóre z nich są o wiele bardziej dosadne niż to? Nie bądź hipokrytą, jesteś tak zainteresowany jak ja. Kontynuuj, przyznać.". Anne miała właśnie dać dość kwaśną odpowiedź, kiedy zatrzymała się, zakrywając usta dłonią.
„Och, ludzie, ech, mężczyźni, będą się na mnie patrzeć. Lepiej trochę się uporządkuję, nawet nagi chce się dobrze prezentować”. „Teraz to bardziej pasuje, wchodzisz w ducha rzeczy” - odpowiedział George - „w rzeczywistości dlaczego nie pójść na całość i nie ogolić swojej cipki, jakby symbolizując swoje zerwanie z nudną przeszłością.
Pomyśl o tym, myślę, że zrobię to samo, mam na myśli ogolenie mojego fiuta i jaj. O wiele schludniejsze i kto chce mieć włosy łonowe w swoich płatkach kukurydzianych?”. I to był początek ich nowego życia w raczej inny sposób, niż się spodziewali, ale po podjęciu decyzji Anne i George postanowili objąć wszystko, co miało się wydarzyć z entuzjazmem i bez zastrzeżeń, bez oglądania się za siebie.Godzinę później, gdy ich przemiana była zakończona, wyszli z namiotu nadzy i bez wstydu, i wyruszyli na zwiedzanie kempingu, rażąco ciesząc się nowym wrażeniem bycia obserwowanym, a nawet więcej, patrząc na otaczające ich rozkosze. Ich nowe życie naprawdę zaczęło się na dobre, życie w wolności, a ostatecznie całkowite oddanie się przyjemnościom cielesnym.
Kiedy wędrowali, George zauważył, że większość ludzi nosi na sobie zgrabne małe torebki mieli sznurki zawieszone na szyjach.Zastanawiał się, co robi się z pieniędzmi i innymi niezbędnymi rzeczami, takimi jak chusteczka, kiedy nie ma się kieszeni, do których można by je włożyć, więc ucieszył się, widząc dobry asortyment na wyprzedaży w sklepiku na kempingu. Odkryli również, że jest tam restauracja z doskonałym wyborem jedzenia, a także bar, i kiedy tam byli, zrobili rezerwację na kolację na ten wieczór. Kiedy dotarli na basen postanowili się wykąpać, bo zrobiło się dość ciepło.
Relaksując się na jednym z leżaków przy basenie po kąpieli, George obserwował z zainteresowaniem, jak Anne czuje się bardziej komfortowo ze swoją nagością. Na początku mocno trzymała nogi razem, ale wkrótce zaczęła się rozluźniać i wkrótce jej świeżo ogolona cipka była w pełni widoczna. George był nieoczekiwanie podniecony, gdy stało się jasne, że zaczyna sprawiać jej przyjemność rażące spojrzenia innych mężczyzn na jej ciało, z których niektórzy mieli sportowe erekcje. Ze swojej strony Anne pochlebiała, że nawet w jej wieku mężczyźni uważali ją za atrakcyjną seksualnie.
Wzrok George'a przykuły w szczególności dwie bardzo ładne dziewczyny. Jedna z nich miała bardzo wydatne wewnętrzne wargi sromowe, co potajemnie uważał za ekscytujące i chociaż starał się nie gapić, zauważył, że rozłożyła nogi nieco szerzej, gdy zdała sobie sprawę, że na nią patrzy, i w pewnym momencie od niechcenia pogłaskała ją kopiec, patrząc znacząco na swojego penisa. „Więc to właśnie oznaczało aktywność seksualną” — pomyślał, raczej zadowolony, że zachował formę na siłowni. W rzeczywistości był raczej dumny ze swojego ciała, które jego zdaniem wypadało całkiem korzystnie w porównaniu z wieloma innymi mężczyznami, i to nie tylko starszymi i bardziej dojrzałymi. Na początku starał się nie dostać erekcji, ale ponieważ wydawało się to całkiem do przyjęcia, zrezygnował z walki, co przyciągnęło zainteresowane spojrzenia kilku pań, w tym ładnej dziewczyny z zachęcającą cipką.
Tego wieczoru, po bardzo smacznym posiłku i butelce niedrogiego lokalnego czerwonego wina, Anne i George byli dość napaleni, a kiedy wrócili do namiotu, Anne nagle wyrzuciła z siebie: tutaj, pod markizą. Wydaje się, że inni to robią, nie zauważyłeś tej pary na zewnątrz namiotu, tam siedziała mu na kolanach i jestem absolutnie pewien, że on był w niej, jeśli rozumiesz, co mam na myśli. być tak zabawny, a ja czuję się bardzo niegrzeczny tego wieczoru”. Mówiąc to, Anne pchnęła go z powrotem na jeden z leżaków i klęcząc między jego nogami, wzięła główkę jego penisa do ust i zaczęła mu robić loda, łaskocząc jego jądra jedną ręką i ściskając piersi inny. Wkrótce George znalazł się w siódmym niebie, to było o wiele bardziej ekscytujące niż kochanie się w odosobnieniu ich sypialni w domu, zwłaszcza myśl, że inni ludzie mogą ich przy tym zobaczyć.
Widok jego żony kołyszącej głową w górę iw dół na jego bardzo twardym kutasie i rozkoszne doznania, które promieniowały w górę do jego ciała i nóg z jej uwagi, były niesamowite i czuł się bardziej podniecony niż przez wiele lat. "Anne kochanie, jeśli będziesz tak dalej postępować, przyjdę bardzo szybko, a ja wolałbym wytrysk w tobie i poczuć, jak osiągasz orgazm ze mną. To byłoby idealne zakończenie idealnego dnia." Anne przestała go ssać i podnosząc głowę posłała mu bardzo seksowny uśmiech. „O tak, moja seksowna kochanko, rzeczywiście byłoby idealnie”. Mówiąc to, wstała z kolan i usiadła na nim okrakiem.
Pochylając się, by musnąć piersiami jego pierś, zaczęła go namiętnie całować, wsuwając i wysuwając język z jego ust, przygryzając jego wargi i liżąc go po nosie i podbródku. Chwyciła jego penisa i wcisnęła go między swoje nabrzmiałe wargi sromowe, przesuwając go w górę iw dół wzdłuż jej szparki i pocierając główkę o swoją łechtaczkę. Była już bardzo mokra, a po upewnieniu się, że jest w pełni nasmarowany jej sokami, uniosła biodra i ustawiając go przy wejściu do pochwy, zsunęła się po jego penisie, aż całkowicie zatopił się w jej gorącym aksamitnym tunelu, policzki jej dna spoczywającego na jego jajach.
Potem zaczęła go pieprzyć na poważnie, jeżdżąc w górę iw dół jego penisa coraz szybciej, jednocześnie energicznie pocierając łechtaczkę jedną ręką i szczypiąc twarde i wystające sutki drugą. Całkowicie oddani przyjemności, ich jęki i okrzyki rozkoszy wypełniały nocne powietrze, nie zauważyli, że przyciągnęli uwagę innej pary. Wkrótce oboje zostali całkowicie pochłonięci przez narastającą ekstazę, ich orgazmy nadeszły niemal jednocześnie, gdy George wpompował obfite ilości spermy głęboko w pulsującą pochwę swojej żony. Schodząc z orgazmu w stanie całkowitej błogości, George podniósł głowę i dostrzegł wysoką młodą kobietę o ciasnych blond lokach, stojącą tuż przy wejściu na ich boisko. Miała rozstawione nogi i wsuwała i wysuwała palce.
Tuż za nią iz boku stał równie wysoki mężczyzna, energicznie głaszcząc swojego penisa. „Nie przejmuj się nami”, powiedziała młoda kobieta, „Jestem Margrethe, a to mój mąż Jan. Jesteśmy z Holandii i jesteśmy na boisku obok ciebie na motocyklu. Po prostu musiałam cię oglądać. To było bardzo piękne i ekscytujące.
Lubimy patrzeć, jak inni się pieprzą — dodała nieco bezinteresownie. „Czy chciałbyś nas teraz obejrzeć? Lubimy być obserwowani, to takie ekscytujące. Dlatego lubimy przychodzić na takie strony dla nudystów, oglądać i być obserwowanym” – kontynuowała Margrethe, wciąż pieprząc się z całkowitym brakiem samoświadomości .
- Eee, tak - odparł słabo George. - Eee, to byłoby bardzo miłe. Właściwie byłoby to najbardziej ekscytujące. jest raczej niesamowite.”. „O rany”, zapiszczała Margrethe iz zapałem, prawie biegnąc, podeszła do Anne i George'a i pochyliła się, by położyć ręce na udach George'a.
Jan podążył za nią i szybko wszedł w nią od tyłu, wbijając swojego kutasa głęboko w jej cipkę. Margrethe wcale nie była powściągliwa w swoim kochaniu się i krzyczała z rozkoszy w rytm pchnięć męża, jej piersi kołysały się dziko w przód i w tył, aż z ostatnim krzykiem zaczęła się trząść, gdy jej ciało rozdzierało orgazm, wyraz całkowitego zachwyt na jej twarzy i głębokie „f” rozciągające się na jej szyi i piersiach. W końcu nasycona, opadła na plecy Anne, gdy wróciła na ziemię po orgazmie.
Jan pomógł jej wstać, jego mięknący kutas błyszczał w świetle księżyca, a ona opadła na krzesło, rozstawiając nogi i sperma wypływająca z jej cipki na zagłębienia po wewnętrznej stronie jej ud. „Och, to było ekscytujące” westchnęła Margrethe, „dziękuję za podzielenie się z nami. Podoba ci się moja cipka?” kontynuowała bez przerwy. „Pozwolę ci go polizać, jeśli chcesz”. George potrząsnął głową, niemal przytłoczony szybkością wydarzeń.
Anne z początku nic nie powiedziała, tylko położyła się na jego piersi, a na jej ustach błąkał się uśmiech zadowolenia. Kiedy przemówiła, było to szeptem, a George ledwie był w stanie wychwycić jej słowa, „byłoby miło, o ile będę ssać kutasa Janowi”. Kiedy Anne obudziła się następnego ranka, przeciągnęła się i patrząc na wyschniętą spermę na swoich piersiach, uśmiechnęła się, przypominając sobie wydarzenia z poprzedniej nocy.
Poczuła dziwne poczucie wyzwolenia i wiedziała, że będzie się cieszyć tym nowym światem wyuzdanej seksualnej przyjemności, w który się wpadli. Odwróciła głowę i spojrzała na George'a, który wciąż cicho chrapał obok niej. Była bardzo zaskoczona, kiedy przyjął Margrethe na jej zaproszenie z takim entuzjazmem, z trudem rozpoznając jej męża, który wcześniej raczej nie miał ochoty na przygody seksualne. Jej cipka zaczęła mrowić, gdy przypomniała sobie swoje podekscytowanie, gdy patrzyła, jak chlupocze nasiąkniętą spermą cipkę Margrethe, aż ponownie osiągnęła orgazm w oczywistej i hałaśliwej przyjemności.
Mrowienie stało się jeszcze silniejsze, gdy przypomniała sobie, jak lizała i ssała pięknego kutasa Jana, aż był bliski dojścia, i jej fascynacja ilością nasienia, które wytrysnął w jej otwarte usta i na jej cycki, gdy on też cieszył się jego drugi punkt kulminacyjny wieczoru. Nigdy wcześniej nic takiego jej się nie przydarzyło - i podobało jej się to, och, jak jej się to podobało! Wieczór zakończył się najwspanialszym punktem kulminacyjnym, kiedy Margrethe i Jan niejako odwzajemnili komplement i lizali i ssali George'a i Anne do dalszych wyżyn zachwytu. Naładowany erotycznie widok George'a wkładającego i wychodzącego swojego penisa z ust Margrethe, jego pośladków napinających się i jąder kurczących się, gdy wpychał w nią swój ładunek, ku jej oczywistej satysfakcji, tylko zwiększył intensywność niesamowitego orgazmu Anne.
Uderzająca przyjemność płynąca z ich wspólnego oddania się czystej, nieskażonej żądzy działała na nią jak narkotyk i wiedziała, że chce więcej, a wszystkie jej dawne skrupuły moralne dotyczące seksu pozamałżeńskiego legły w gruzach. Po kilku minutach rozkoszowania się lubieżnymi wspomnieniami, Anne szturchnęła George'a w żebra, aby go obudzić, wyskoczyła z łóżka, wzięła ręcznik i skierowała się do umywalni. W jej krokach pojawiła się nowa pewność siebie, gdy szła między rzędami namiotów, dumna z faktu, że mężczyźni, a być może także kobiety, mogą być podnieceni widokiem jej nagiego ciała. Jak dramatycznie zmieniła się w ciągu ostatnich dwudziestu czterech godzin, a może było to po prostu uwolnienie uczuć długo tłumionych pod płaszczykiem uprzejmego szacunku. Stojąc pod strumieniem gorącej wody pod prysznicem, Ania miała wrażenie, że wszystkie zahamowania jej poprzedniego życia znikają i jak motyl wyrywa się z poczwarki, na światło dzienne wyłania się nowa, piękniejsza istota.
Pieściła swoje piersi, rozkoszując się ich ciężarem i miękkością, po czym delikatnie rozchylając fałdy swojej cipki, zaczęła się masturbować, podekscytowana myślą, że ktoś może ją obserwować. Z zamkniętymi oczami i zatopiona w tych nowych rozkoszach jawnego publicznego pokazu seksualnego, nie zauważyła, że Jan wszedł z nią do boksu. Kiedy odepchnął jej dłoń na bok, prawie rozpłynęła się z rozkoszy na rozkoszne doznania, jakie jego długie męskie palce wzbudzały w jej cipce, a on musiał ją podtrzymywać, gdy wiła się w ferworze kolejnego niewiarygodnie słodkiego orgazmu. W międzyczasie, z powrotem w ich namiocie, George'a również zapoznawano z nowym dla niego doświadczeniem, jakim było poranne obciąganie.
Kiedy nie był jeszcze na wpół przytomny, Margrethe wśliznęła się cicho do namiotu i odsuwając kołdrę na bok, zaczęła się z nim kochać. „Och, George”, mruknęła, „masz takiego pięknego kutasa, nie mogę się nim nacieszyć. Mam nadzieję, że wieczorem moja cipka może się z nim w pełni zapoznać.
Pożera mnie pragnienie ujeżdżania cię i czuję pompujesz mnie do pełna swoją spermą.”. Kiedy zobaczyła, że George jest odpowiednio pobudzony, Margrethe obróciła się na łóżku, wciąż gładząc jego penisa, i usiadła okrakiem na jego twarzy, opuszczając cipkę na jego usta. Zapach i smak jej seksu działał na George'a jak potężny afrodyzjak, a on wsunął język między nabrzmiałe wargi jej cipki i tak daleko, jak tylko mógł, w jej cipkę, by pożywić się jej nektarem. Surowa zmysłowość tej sytuacji była tak intensywna, że każdy nerw w ciele George'a płonął.
Sposób, w jaki nabrzmiałe sutki Margrethe ocierały się o jego brzuch i uczucie jej miękkich ust przesuwających się po jego penisie, doprowadzały go do poziomu wykwintnej przyjemności przekraczającej jego najśmielsze wyobrażenia. Każdy mięsień i ścięgno w ciele George'a było teraz skupione na jego szybko narastającym orgazmie, jego pośladki unosiły się nad łóżkiem, gdy mocno i szybko wpychał swojego kutasa w chętne usta partnera. Punkt kulminacyjny, kiedy nadszedł, był jak eksplozja, orgia pchnięć i ocierania, lizania i ssania, oboje kochankowie wili się w paroksyzmach ekstazy, aż padli z wyczerpania, całkowicie nasyceni.
Tak zastała je Anne, kiedy wróciła spod prysznica. Margrethe nadal leżała tam, gdzie upadła, z głową na udzie George'a, podczas gdy on delikatnie gładził miękkie ciało jej bioder i pośladków. Ania była dziwnie poruszona delikatnością tego widoku i nie chciała ich rozdzielać. Chciała opowiedzieć George'owi o swoim ostatnim doświadczeniu z Janem, chociaż była trochę zdenerwowana jego reakcją, więc cicho zakaszlała, by zwrócić na siebie ich uwagę.
Podnosząc wzrok z zadowolonym uśmiechem na twarzy, Margrethe uwolniła się z ramion George'a, zsunęła z łóżka i szybko całując Anne w usta, wróciła do swojego namiotu. „George, kochanie”, powiedziała nieco drżącym głosem, „Mam wyznanie. Jan wszedł do umywalni, kiedy brałam prysznic. Ściskałam cycki i bawiłam się cipką, myśląc o pysznych rzeczach, które robiliśmy zeszłej nocy, więc kiedy wszedł do kabiny prysznicowej i pieprzył mnie palcem w cipkę, prawie zwariowałem z przyjemności. Potem byłem już tylko kitem w jego rękach i nie mogłem się oprzeć, kiedy uniósł moją nogę i położył głowę jego kutasa w wejściu do mojej cipy.
Och, przepraszam, George, ale pozwoliłem mu przejść całą drogę i porządnie mnie zerżnąć, a kiedy zaczął pompować mnie pełną swoją gorącą spermą, patrząc mi prosto w oczy, ja po prostu przychodził raz po raz. To było takie cudowne, a jeszcze bardziej ekscytujące była myśl, że ktoś może przyjść w każdej chwili i nas zobaczyć. George był potajemnie zachwycony tym ostatnim odkryciem dramatycznej zmiany, jaką przeszła jego żona od czasu ich przyjazdu do Francji. Kiedy początkowo rozmawiali o zmianie kierunku swojego życia, obrót wydarzeń z ostatnich kilku dni był z pewnością czymś, czego żadne z nich nie przewidziało. Ale, podobnie jak Anne, zdał sobie sprawę, że niczego nie żałuje, a świadomość, że Anne właśnie złamała przysięgę małżeńską, tylko jeszcze bardziej go podekscytowała.
Widząc, że nie sprzeciwił się jej bezwstydnemu wyznaniu niewierności, Anne kontynuowała: „Jan zasugerował, żebyśmy dołączyli do nich tego wieczoru w restauracji, a potem wrócili tu po więcej zabawy. Powiedział, że spodziewa się, że Margrethe będzie chciała, żebyś pieprzyć ją we wszystkie dziurki, zanim skończy się noc, żeby przyniósł ci tabletki, które pomogą ci pozostać twardym. George i Anne spędzili spokojny dzień wylegując się wokół swojego namiotu, po części dlatego, że musieli dojść do siebie po fizycznych i emocjonalnych skutkach bezprecedensowej seksualnej atletyki z ostatnich kilku godzin, ale głównie po to, by zebrać energię na nadchodzącą noc. Oboje byli bardziej niż trochę podekscytowani w oczekiwaniu na jeszcze bardziej rozkoszne erotyczne doświadczenia, gdy zapuszczali się dalej w ten nowy świat ekstremalnego seksualnego spełnienia. Jan i Margrethe zadzwonili po nich około ósmej wieczorem i razem poszli do restauracji.
Anne ubrała się na kolację, tak jak zrobiłaby to w swoim dawnym życiu, chociaż zachichotała na myśl o zszokowanych spojrzeniach, jakie prawdopodobnie otrzymałaby od swoich sąsiadów, gdyby pojawiła się w ich domach, wyglądając tak, jak to zrobiła. wieczór. Tego popołudnia znalazła tę rzecz w sklepie na kempingu i pokochała sposób, w jaki spódniczka z kolorowych koralików poruszała się, gdy szła, podkreślając ruch jej pośladków i dodając dodatkowego uroku jej nagości.
Margrethe zdecydowała się założyć szyfonową spódnicę, która zakrywała jej pośladki, ale która była całkowicie otwarta z przodu, magnetycznie przyciągając wzrok mężczyzn do jej cipki, co było dokładnie tym, co zamierzała. Podczas kolacji Anne i George dowiedzieli się więcej o swoich nowych przyjaciołach. Okazało się, że Jan był konsultantem kardiologiem w dużym szpitalu w Utrechcie, a Margrethe była anestezjologiem pracującym w tym samym szpitalu. Poznali się, gdy byli w szkole medycznej i byli małżeństwem od 10 lat, chociaż do tej pory nie mieli dzieci, ponieważ koncentrowali się na rozwoju kariery. Przyciągnęło ich do siebie, gdy odkryli wspólne zainteresowanie naturyzmem, i zostali wprowadzeni w wyzwolony styl życia seksualnego przez starszą parę, którą poznali podczas miesiąca miodowego.
Ze względu na ich pozycję w szpitalu, gdzie radość z dzielenia się z innymi parami o podobnych poglądach seksualnych wywołałaby dezaprobatę, a może nawet gorzej, byli bardzo dyskretni w kwestii swojego stylu życia. Nie odwiedzili żadnego z wielu klubów erotycznych w Holandii, woleli huśtać się w zaciszu własnego domu z ograniczoną liczbą starannie dobranych przyjaciół. Dopiero gdy byli na wakacjach z dala od Holandii i ryzyko, że zostaną odkryci przez ludzi, którzy ich znali, pozwalali sobie na bardziej jawnie rozwiązłe zachowanie. Pod koniec posiłku Jan cicho postukał w swój kieliszek do wina.
„Chciałbym wznieść toast” – powiedział – „za naszych nowych przyjaciół, Annę i George'a”. Po tym, jak wszyscy wznieśli kieliszki na powitanie nowych przyjaciół, Jan kontynuował: „Jutro Margrethe i ja ruszamy dalej, więc chcemy, aby dzisiejszy wieczór był dla Ciebie wyjątkowy. Przede wszystkim jednak życzymy Ci radości w nowym stylu życia. rozpoczęliśmy i jesteśmy pewni, że znajdziesz większą przyjemność, niż mogłeś sobie wyobrazić, odkrywając świat nieskrępowanej ekspresji seksualnej wolnej od moralistycznych ograniczeń konwencjonalnego społeczeństwa”.
Po kawie i miętówkach Margrethe zaproponowała, żeby poszli do baru przy basenie na likier po obiedzie. „Kiedy zaczyna się ściemniać”, powiedziała, „wszystko staje się o wiele bardziej ekscytujące i zawsze uważałam, że relaks przy drinku i obserwowanie bawiących się pięknych młodych ludzi naprawdę wprawia mnie w odpowiedni nastrój na noc pieprzenia”. Kiedy usiedli przy basenie z napojami, George odprężył się w swoim fotelu i westchnął z zadowoleniem. Oprócz dwóch pięknych kobiet, które siedziały po jego obu stronach, obie swobodnie pokazując światu swoje kobiece rozkosze, było tam, jak powiedziała Margrethe, wielu młodych mężczyzn i kobiet angażujących się we wszelkiego rodzaju jawnie jawne czynności seksualne.
Jego wzrok szczególnie przykuły dwie młode kobiety, które widział w basenie poprzedniego dnia. Siedzieli na brzegu basenu, w oczywistej ekstazie wywołanej ustnymi uwagami dwóch młodych mężczyzn w wodzie pod nimi. Do tej pory zarówno George, jak i Jan mieli erekcje, wspomagane przez małe niebieskie pigułki, które zażyli mniej więcej godzinę wcześniej. Margrethe wzięła George'a za rękę i umieściła ją między swoimi nogami. „Czuję, jak mokra jestem, George”, mruknęła uwodzicielsko, „w sam raz dla twojego uroczego, grubego penisa, który wkrótce wsunie się do mojej pochwy.
Jestem dla ciebie taki gorący, odkąd ostatni raz obserwowałem, jak kochacie się z Anne” w nocy i nie mogę się doczekać, aż poczujesz, jak się we mnie wpychasz. Jeszcze bardziej ekscytujące będzie obserwowanie, jak Jan znów bierze Anne. Byłem tak rozczarowany, że nie było mnie w pobliżu, żeby ich zobaczyć, kiedy Jan powiedziała mi, że się pieprzyli dziś rano pod prysznicem. Naprawdę podnieca mnie patrzenie, jak pieprzy się z inną kobietą, jego kutas wsuwa się i wychodzi między jej wargami sromowymi i pompuje spermę głęboko w jej cipkę.
To była kojąca letnia noc i po pysznym posiłku, którym się cieszyli, nie wspominając już o winie, łatwo byłoby po prostu usiąść pod gwiazdami z drinkami, masturbując się w przyjemnie spokojny sposób, obserwując nagich ludzi pieprzących się wszystko wokół nich. Jednak to Ania przełamała czar i wyrwała ich z poposiłkowego letargu. Podskakując, wykrzyknęła: „No dalej, czas iść, oszaleję, jeśli nie zostanę wyruchany bardzo szybko, moja cipka tęskni za kutasem, zwłaszcza tym” i pochylając się do przodu, chwyciła twardego jak skała penisa Jana i delikatnie go pociągnął.
Anne i Jan poprowadzili ich z powrotem do namiotów, oboje niecierpliwi się, by zająć się głównymi sprawami wieczoru. George i Margrethe poszli za nimi, ale w raczej spokojnym tempie, zatrzymując się od czasu do czasu, by się przytulić, a każdy pocałunek i pieszczota podsycały ich rosnące podniecenie. Zanim George przybył, aby rozpiąć markizę i wyjąć leżaki z miejsca, w którym były schowane pod namiotem, Anne już klęczała na trawie, głęboko gardłowo rżnęła penisa Jana i gorączkowo wsuwała palce między nabrzmiałe wargi w jej mokra cipka. Ten widok jego żony pogrążonej w ferworze nieokiełznanego pożądania podniecił go jeszcze bardziej, a jego kutas zaczął pulsować i drgać w rytm przyspieszonego pulsu. Podczas gdy on był odwrócony plecami, Margrethe, nie mogąc dłużej czekać, położyła się na trawie obok Anne i lubieżnie rozsuwała swoje wargi sromowe jak zwykła dziwka.
„Chodź i pieprz mnie teraz, George”, powiedziała, „zapomnij o krzesłach i chodź i włóż tę wspaniałą broń do mojej gorącej małej dziurki. Zobacz, jaka jestem mokra”. George nie potrzebował dalszej zachęty i zajął miejsce między udami Margrethe, jednym szybkim pchnięciem zanurzył swojego kutasa głęboko w niej i zaczął ją pieprzyć krótkimi, dzikimi ruchami. Podążając za wskazówkami George'a, Jan wysunął się z ust Anne i pchnął ją z powrotem na ziemię, by położyła się obok swojej żony, wkrótce dopasowując się do pchnięcia George'a, napełniając Anne wspaniałymi doznaniami, których nie znała wcześniej.
Była nie do pomyślenia, zagubiona w świecie całkowitej błogości, orgazm za orgazmem obmywającym ją falami, każdy szczyt wyższy od poprzedniego, wznosząc się do crescendo niewysłowionego zachwytu. George był podniecony w sposób, jakiego nigdy wcześniej nie doświadczył. Wydawało się, że zrzucając ubranie, wyzwolił się także z zahamowań tysięcy lat cywilizacji. Po raz pierwszy w życiu mógł cieszyć się swoją seksualnością w nowy i transcendentny sposób.
Wszystko, co było wcześniej, wydawało się blade i mdłe w porównaniu z tą niedozwoloną i niebezpieczną przyjemnością, która łamała wszystkie drobne zasady przyzwoitego zachowania. Widząc odległe spojrzenie w jego oczach, Margrethe pociągnęła go brutalnie w dół, aż jego ciężar spoczął na jej piersiach. „Przestań myśleć o George'u” – zawołała – „i daj się ponieść fali pożądania. Po prostu pieprz mnie, aż ja krzyczeć.
Chcę czuć się wykorzystana. Pieprz mnie mocniej, napełnij mnie swoją gorącą spermą, chcę poczuć, jak spływa po mojej dupie” i ssała łapczywie jego język do swoich ust w pocałunku naglącego pożądania, owijając ją nogi wokół jego pleców, aby wciągnąć go głębiej w jej gorącą, mokrą dziurę. Szorstkość jej słów pobudziła George'a do zwiększenia pilności i rytmu pchnięć, dziko opętał ciasną cipkę otaczającą jego penisa w surowej zwierzęcej namiętności, podczas gdy wizja jego żony z kutasem innego mężczyzny zakopanym w jej cipce, jęczącą i płaczącą w rozwiązłości porzucić, tylko spotęgowało jego podniecenie.
Punkt kulminacyjny tej orgii szalejącej namiętności seksualnej był wybuchowy w swojej zaciekłości. George i Jan wytrysnęli jednocześnie, chrząkając i jęcząc w ekstazie, gdy ich kutasy wybuchały ogromnymi potokami płynnego ognia głęboko w pulsujące cipki swoich żon. Przez mniej więcej dziesięć minut każdy, kto patrzył na tę scenę rozkosznej rozpusty, widział tylko falującą masę splątanych nagich ciał, jak coś z Dekameronu Boccaccia, gdzie wyczerpane pary padały, przytłoczone intensywnością ich indywidualnych oszałamiających orgazmów.
W końcu kupa ciał zaczęła się rozplątywać, gdy ciała jedno po drugim wydostawały się z ciała, by opaść letargicznie na leżak, wciąż świecący po orgazmicznej euforii. Margrethe przytuliła się do Anne i delikatnie pocałowała ją w usta. „Moja droga, było tak gorąco”, mruknęła, twój mąż ma fajnego penisa.
„Anne nigdy nie myślała o innej kobiecie w sposób seksualny, ale było coś w zmysłowym dotyku nagich piersi Margrethe obok jej, a palce kreśliły delikatne wzory na jej biodrze, co było ekscytujące w sposób subtelnie różniący się od podniecenia, jakiego doświadczała z Georgem czy Janem. Zaczęła oddawać pocałunki Margrethe, które stawały się coraz bardziej namiętne, języki sondowały i splatały się w wijącym się tańcu zachwytu, gdy obie kobiety oddawały się rozkoszom wszelkiej safickiej miłości. W ciągu ostatnich dwóch dni Ania oddaliła się tak daleko od swojego dawnego życia szanowanej żony i matki, że nie stawiała oporu przed kolejnym krokiem w nowy świat cielesności, a kiedy poczuła natarczywe palce Margrethe śledzące ścieżkę w dół jej brzucha, rozchyliła nogi w dobrowolnym poddaniu się, aby umożliwić im nieograniczony dostęp do trzepoczącego serca jej cipki. „Mmm, droga Anne, jesteś taka chętna uczennica — wyszeptała Margrethe do ucha Anne — innego dnia, mam nadzieję, że zabiorę cię znacznie głębiej w cudowny świat lesbijskiej miłości, ale myślę, że są dwa kutasy, które są gotowe znowu się pieprzyć — i spojrzała na George i John, którzy gładzili swoje fiuty, ożywili się wyraźnym pokazem swoich żon.
Margrethe wyjęła palce z cipki Anny i zaczęła je ssać. „Tak smakujesz” – powiedziała wystarczająco głośno, by obaj mężczyźni usłyszeli – „ale nadszedł czas na bardziej prawdziwe ruchanie. Tym razem będziemy rządzić, ci faceci są tacy pochopni. O wiele lepiej jest jeździć na na skraju ekstazy tak długo, jak to tylko możliwe, ostateczny punkt kulminacyjny jest o wiele bardziej satysfakcjonujący” i wzięła Anne za rękę i poprowadziła ją do miejsca, w którym leżał Jan.
Na początku Ania była trochę rozczarowana. W fachowych rękach Margrethe cieszyła się długim, wykwintnym orgazmem, całkowicie odmiennym od wszystkiego, czego doświadczyła wcześniej, iw głębi duszy wiedziała, że chce zgłębić całą kobiecą miłość znacznie dalej. Margrethe przejęła dowodzenie, wskazując George'owi, że powinien wstać i ustawić swój leżak naprzeciwko łóżka Jana.
„W ten sposób”, powiedziała do niego, „Anne i ja możemy patrzeć, jak ujeżdżamy twoje kutasy i dzielić nasze orgazmy”, a do Anne: „po prostu śledź wszystko, co robię”. W przeciwieństwie do wcześniejszej szaleńczej orgii, następne pół godziny przypominało bardziej erotyczny balet, w którym choreografia każdego ruchu polegała na miarowym wznoszeniu się od łagodnych podnóży rozkoszy do strzelistych szczytów nieskończonego zachwytu. Z początku Margrethe i Anne jechały powoli i z rozmysłem, jak w pierwszym lento wielkiej symfonii, a przyjemność nadchodziła falami jak rozległa melodia o wielkiej słodyczy.
Potem nastąpił krótki ruch prestissimo, doznania stawały się coraz bardziej natarczywe i przeszywające, aż w końcu accelerando do finału presto, muzyka nabrzmiała wielkim crescendo, aż do triumfalnego zakończenia w zgiełku obezwładniającego majestatu. Anne czuła się tak, jakby morze rozbijało się o brzeg jej zmysłów, fale przyjemności napływały raz po raz szybko, to wolniej, cofając się, zanim rozbiły się jak wielki falochron o brzeg w zgiełku doznań. Nieubłaganie czuła, jak fala ekstazy wznosi się coraz wyżej i wyżej, w końcu pokonując ściany jej świadomości, by zalać jej umysł i ciało ryczącym przypływem intensywnej i niewyobrażalnej radości. Gdy fale ich zachwytu opadły, Anne i Margrethe opadły z powrotem na leżące ciała swoich kochanków, przegrzane narządy ich spełnienia powoli się opróżniały, a ich obrzmiała praca dobiegła końca. Czwórka kochanków leżała tam poza czasem, zagubiona dla świata w błogim stanie bezmyślnej euforii, rozkoszując się ospałym blaskiem po orgazmicznego spokoju.
Następnego ranka Margrethe i Jan zadzwonili przed wyjazdem. Wymienili numery telefonów i adresy e-mail z George'em i Anne, obiecując pozostać w kontakcie i powiadomić ich, jeśli prawdopodobnie odwiedzą Anglię. George i Anne zostali na miejscu jeszcze przez kilka dni, głównie zwiedzając i odwiedzając kilka winnic, po czym kontynuowali wakacje.
Nie zatrzymywali się już na żadnych innych miejscach dla nudystów, ale obaj zgodzili się, że podczas przyszłych podróży na kontynent na pewno będą chcieli zatrzymać się w podobnych miejscach, jeśli takie będą w pobliżu miejsc, które chcą odwiedzić. Niewiele mówiono o ich doświadczeniach seksualnych, poza wspólną decyzją, że nie chcą wracać do starego, konwencjonalnego stylu życia i niecierpliwie czekali na przyszłe niegrzeczne i przyjemne przygody seksualne.
Od jakiegoś czasu rozmawialiśmy o dogrywaniu.…
🕑 8 minuty Na wolnym powietrzu Historie 👁 64,836Wjechaliśmy na parking tuż po zmroku. Wyłączyłem reflektory i przejechałem przez parking tylko ze światłami postojowymi. Były tam już trzy inne samochody, szeroko rozstawione na obrzeżach…
kontyntynuj Na wolnym powietrzu historia seksuBlondynka, brunetka i ruda wypadają z kajaka.…
🕑 47 minuty Na wolnym powietrzu Historie 👁 10,600Dziewczyny wyglądały mniej żałośnie teraz, gdy rozgrzewały się przed ogniskiem. Wciąż drżeli, ale czy to po godzinach, które spędzili w jeziorze, trzymając się swojego zabagnionego…
kontyntynuj Na wolnym powietrzu historia seksuKasandra zmienia swoje życie.…
🕑 22 minuty Na wolnym powietrzu Historie 👁 5,391Całe życie mieszkałem w mieście, już nie chciałem. Dorastałem, ożeniłem się i miałem dzieci w mieście. Po ślubie dzieci i śmierci męża nic mnie nie powstrzymywało. Smród spalin i…
kontyntynuj Na wolnym powietrzu historia seksu