Siedzę na łóżku płacząc, Rozmyślając o piętnastu minutach szaleństwa…
🕑 17 minuty minuty Miłośnicy żon HistoriePiętnaście minut kończy małżeństwo. Siedzę na brzegu łóżka i płaczę. Zastanawiając się, ile kosztowało mnie piętnaście minut głupoty.
Moja historia. Nazywam się Harriet. Pracowałem wówczas jako analityk w dużej firmie marketingowej w mieście. Byłem żonaty z generalnym wykonawcą o nazwisku Jim, nie mieliśmy dzieci. Nowy kierownik działu został przeniesiony z innego oddziału firmy.
Nazywał się Marty. Był również żonaty, miał dwóch małych synów. Był uroczy, zabawny, towarzyski i lubił flirtować. Ja też to zrobiłem, ale zawsze starałem się zachować łagodność, a przynajmniej tak mi się wydawało.
Ten lekki flirt musi być grą między nami dwojgiem. Dużo później zdałem sobie sprawę, że z czasem gra stała się bardziej nachalna. Zwłaszcza pewnego dnia mogłam wysłać złą wiadomość. Kiedy wychodziłem z biura. Marty zatrzymał się, żeby porozmawiać ze mną o czymś związanym z pracą.
Jak rozmawialiśmy. Zbliżył się do mnie i potarł jedną z moich piersi. Po prostu cofnąłem się, mówiąc mu, żeby był ostrożny. Byłem żonaty i ktoś może nas zobaczyć.
Powinienem być o wiele bardziej stanowczy. Zostało to prawdopodobnie zinterpretowane przez niego jako chęć pójścia dalej, gdybyśmy byli w bardziej prywatnym otoczeniu. Po tym powinienem był trzymać się od niego z daleka.
Ale zlekceważyłem to jako mały błąd z jego strony bez konsekwencji. Po drugiej stronie ulicy od naszych biur znajduje się mała kawiarnia. Ekipa zatrzymywała się tam w piątki na kilka drinków przed powrotem do domu. Kilka razy musiałem zdjąć rękę Marty'ego z mojego uda, kiedy akurat siedział obok mnie. Znowu później zdałem sobie sprawę, że robienie tego delikatnie, prawdopodobnie wysyłało wiadomość, że jestem dostępny.
Zawsze robiłem to z uśmiechem, mówiąc mu, żeby był dobrym chłopcem. Do dziś jestem pewien, że nie chciałem go pieprzyć. Jego uwaga zadowoliła moje ego i lubiłam fajnie wyglądającego mężczyznę, który ze mną flirtował. Wiedziałem, że niektóre dziewczyny z biura są zazdrosne, ale to tylko sprawiło, że gra była ciekawsza. Kilka razy zgodziłam się nawet zatańczyć z Martym.
Nic więcej. Upadek. W ten szczególny piątek w mojej firmie odbyło się przyjęcie. Jeden z kierowników wydziałów przechodził na emeryturę. Recepcja odbyła się w głównej sali konferencyjnej.
W kącie zamontowano trzyczęściową taśmę i drążek. Nie wiedziałem wtedy, że mój flirt z Martym zrodził plotki. Te plotki znacznie przerosły rzeczywistość. Ktoś uprzedził Jima.
Dodając do tego, nawet mocno sugerując, że obściskiwałem się z Martym. Po kilku tańcach z Jimem i Martym oraz z wielkim szefem, żeby być uprzejmym. Musiałem iść do pokoju pani. Wypiłem kilka drinków.
Może o jeden za dużo. Kiedy wychodziłem z toalety, Marty czekał w korytarzu. Wziął mnie w ramiona i pocałował, pieszcząc jedną ręką moje cycki. Moje piersi są bardzo wrażliwe, tym bardziej gdy wypiłam kilka drinków.
Pchnął mnie do jednego z biur. Pamiętam, że trochę się opierałem, ale jego pieszczoty i masowanie mojej piersi przynosiło efekty. Nie opierałem się długo.
Do dziś nie mogę być całkowicie pewien, że przez kilka sekund tego nie chciałem. Ta niepewność, po tylu latach, czasami wraca, by mnie prześladować i przynosi łzy żalu. Zanim zabrał mnie do biura, wyciągnął moje piersi i ssał sutki. Byłem podniecony. Reszta jest jak zły sen.
"Marty, nie możemy tego zrobić, oboje jesteśmy małżeństwem." To jest rozmiar mojego oporu, o ile pamiętam. - Szybki numerek Harriet zajmie tylko piętnaście minut. Wszyscy są zajęci piciem i tańcem.
Nikt nawet nie zauważy, że nas nie ma. Nie bardzo wiem jak. Następną rzeczą, jaką pamiętam, było to, że oboje byliśmy nadzy. Leżałem na plecach na sofie w kącie biura. Pamiętam, jak mówiłem.
"Proszę, Marty, nie." Ale było już za późno, że mnie dosiadł i zaczął penetrować moją szczelinę. Straciłem wszelką kontrolę, gdy przejęła mnie żądza. Objęłam go nogami i ramionami, by wciągnąć go głębiej. Coś mi mówiło, żebym go odepchnął i wynoś się stamtąd.
Nie miałam siły woli, żeby to zrobić. Wszystko było jak zły sen iw zwolnionym tempie. Chciałem to powstrzymać, ale moje ciało miało własny rozum. Ze wstydem pamiętam, że moje biodra poruszały się na spotkanie jego pchnięć. Drzwi otworzyły się gwałtownie.
Stamtąd wszystko płonie w moim mózgu do końca życia. To było jak film w bardzo zwolnionym tempie. Jim wszedł. „Harriet, nie chciałem uwierzyć w te plotki, ale widzę, że miały rację”. Gdy podszedł do sofy.
Mogłem tylko powtarzać. „O Boże, o drogi Boże”. Marty zszedł ze mnie i odwrócił się do Jima, może myślał, że go zastraszy. Był większy i wyższy od Jima. Nie wiem, jaki był jego pomysł.
Jim był członkiem drużyny bokserskiej w college'u. Był dobrze oceniany w konkursach złotych rękawiczek. Wygrał konkurs rok. Martwiłem się, co się stanie. Ale Marty stał się sprytny i przeniósł się na tyły biura.
"Zamknij się! Nie interesują mnie twoje kłamstwa ani nie usprawiedliwiasz zdradzającą suko. Powiedziano mi o tym, że go pieprzyłeś jakiś czas temu. Teraz mam dowód. Wziął mój lewy nadgarstek i zdjął pierścionki z palca, w tych okolicznościach zrobił to delikatnie. Symbolika tego aktu obudziła mnie i całkowicie mnie otrzeźwiła.
Błagam. - Zamknij się dziwko! Teraz możecie oboje iść do piekła i pieprzyć się nawzajem tak bardzo, jak chcecie. Marty zaczął coś mówić, Jim przerwał mu. z biura.
Wychodząc, podniósł nasze ubrania. Odwrócił się ponownie, żeby na mnie spojrzeć. „Nie zawracaj sobie głowy powrotem do domu wieczorem. Jutro wyjdę z domu. Daję ci tydzień na wyjście ze swoim dobytkiem.
Tylko upewnij się, że nie pozwolisz mu przyjść i nie pieprzyć cię w moim domu. Oboje byliśmy już trzeźwi i ochłonęliśmy. Boże Harriet, przepraszam, co robimy bez ubrania? Nie mieliśmy dużo czasu cud.
Jego żona weszła do biura i rzuciła mu ubranie na głowę. Patrząc na mnie. "Więc to jest ta dziwka, z którą się pieprzyłeś.
Będę mamą z dziećmi. Mój prawnik zajmie się tobą później." Po tym wyszła. Moja siostra była za nią.
Rzuciła moje ubrania na kanapę obok mnie "Harriet, jesteś suką, która robi to Jimowi. Powiedziano nam o was dwóch. Jim nie chciał uwierzyć w plotki, teraz zna prawdę. Ma dziwkę za żonę. – Proszę, Diane, nie jestem dziwką.
To był błąd. To się po prostu zdarzyło, to nie jest romans." "Według twoich współpracowników, pieprzyliście się od dłuższego czasu i nie ukrywaliście tego. Wręcz przeciwnie, flirtowałeś i afiszowałeś się ze swoim romansem przed wszystkimi. Dopiero zdałem sobie sprawę, jak bezczelna stała się nasza gra we flirt i jak Marty otrzymał ode mnie złe sygnały. Pełna realizacja moich działań uderzyła we mnie z całą mocą.
Załamałem się i zacząłem krzyczeć. Moja siostra zlitowała się nade mną. „Nie zasłużyłeś na żadne współczucie, ale dziś możesz spać w moim pokoju gościnnym.” Spędziłem noc płacząc.
Następnego ranka wcześnie zadzwoniłem po taksówkę i pojechałem do domu. Jim wciąż się pakował. - Mogłeś przynajmniej poczekać, aż wyjdę, zanim przyjadę.
Czy ty i twój pieprzony przyjaciel mieliście dobrą noc? „On nie jest moim pieprzonym przyjacielem, proszę Jim, ostatnia noc była wielkim błędem. Wziął mnie. Nie zdawałem sobie w pełni sprawy z tego, co się dzieje, dopóki nie było za późno. Nigdy wcześniej nie pozwoliłem mu się pieprzyć ze mną.
Spędziłem noc u Diane ”. „Z tego, co mi powiedziano, obnosiliście się z tym przed wszystkimi. Zarówno w swoim biurze, jak i w kawiarni, gdzie twój gang wybiera się na drinki po pracy.
parkiet taneczny. „Przyznaję, że z nim flirtuję, ale nic więcej, przysięgam ci. I nigdy nie tańczyłam z nim na parkiecie. Tańczyliśmy tylko kilka razy.
i pozbądź się tego." Musiałam przed sobą przyznać, że tańcząc z Martym, pozwoliłam mu mocno mnie przytulić i pomasować plecy. Ta świadomość sprawiła, że zacząłem płakać więcej. - Gdybyś tylko z nim flirtował. Nie wierzę w to nawet przez sekundę.
Miałeś dla niego przynajmniej zapał. Zapomnij o próbach zmuszenia mnie do połknięcia twoich kłamstw. - Powiem ci coś innego, aby zrobić to, co wy dwoje zrobiliście wczoraj wieczorem. Biorąc pod uwagę sytuację, w której to zrobiliście. Jest to dla mnie dowód na to, że jesteście dosyć gorliwi i przyzwyczajeni do szybkich szybkich numerków.
Nie uwierzył w moje słowa. Byłem w kuli na sofie i nie mogłem nic zrobić, tylko płakać. Wziął dwie walizki, których jeszcze nie zabrał do samochodu, i odwrócił się, by na mnie spojrzeć.
„Pamiętaj ostrzeżenie, które dałem ci zeszłej nocy, masz tydzień, żeby stąd wyjść. Lepiej nie słyszę, że twój kumpel do pieprzenia był w tym domu, jeśli chcesz go przelecieć. Idź do motelu, jak robią to wszystkie dziwki. " "Proszę Jim, kocham cię, nie zostawiaj mnie." - Jeśli mnie kochasz, co robiłeś wczoraj wieczorem, pieprząc innego faceta? Po tym wyszedł. Chyba na kilka minut zemdlałem.
Fakt, że mocno wierzył, że miałam romans z Martym, bardzo bolało, więc nazywał mnie dziwką. Mogłem się tylko czepiać nadziei, że za kilka dni zgodzi się mnie wysłuchać. Niestety tak się nie stało. Po takim skandalu wszyscy na przyjęciu byli świadomi tego, co się działo, gdy Jim wręczał ubrania Marty'ego żonie.
Mówi jej, żeby poszła do trzeciego biura, gdzie znajdzie swojego męża, który pieprzy jego żonę. I oddanie siostrze własnych ubrań przed wyjściem z tego miejsca. Musiały być konsekwencje. W następny poniedziałek Marty i ja zostaliśmy poproszeni o znalezienie innych wyzwań i złożenie rezygnacji do końca dnia. Marty przyszedł do mnie, gdy wychodziliśmy z budynku.
„Harriet, nie mieliśmy nawet czasu na dojście, zanim przerwano nam w zeszły piątek. Kiedy możemy się znowu spotkać, żeby to naprawić?” "Idź do piekła Marty! Nigdy więcej nie chcę cię widzieć." "Ochłodzisz się i zmienisz zdanie." „Jeśli kiedykolwiek zbliżysz się do mnie, wydrapuję ci oczy”. Po tym nie widziałem Marty'ego.
Słyszałem, że niedługo potem wyjechał z miasta. Jego żona pozwała go o rozwód i zostawiła go z ledwie ubraniem na plecach. Jim też się ze mną rozwiódł. Pozwał moją byłą firmę za brak egzekwowania wewnętrznej polityki przeciwko kadrze kierowniczej angażującej się w żonatych podwładnych.
Zostało to rozstrzygnięte pozasądowo. W tym momencie wciąż miałam nadzieję, że ocalę moje małżeństwo. Musiałem jakoś przekonać Jima, że to była jednorazowa pomyłka, a nie romans. Udało mi się za pośrednictwem znajomego z miejscowego uniwersytetu poddać się testowi na wykrywaczu kłamstw na ich wydziale kryminologii.
Pytania były trudne i osobiste. Wynik wysłałem Jimowi przez moją siostrę Diane, są bliskimi przyjaciółmi. Kiedy spotkaliśmy się u prawnika, żeby podpisać ostateczny wyrok rozwodowy.
Miałem okazję porozmawiać z Jimem. – Jim, czy widziałeś wyniki testu na wykrywaczu kłamstw, który zrobiłem? – Tak, ale to nie wymazuje tego, co widziałem tamtej nocy. Odwrócił się i wszedł do biura, aby podpisać dokumenty. Musiałam pomóc mi wrócić do domu, zostałam zniszczona, wszystkie nadzieje zabite. Po tym dniu nie miałem z nim bezpośredniego kontaktu.
Próbowałem umawiać się na randki i odbudowywać swoje życie, ale duch Jima zawsze się wtrącał. Nadal go kochałam i prawdopodobnie zawsze będę. Część mnie odmówiła pogodzenia się z faktem, że resztę życia spędzę płacąc za zbyt dużo drinka, trochę flirtowania i piętnaście minut szaleństwa. Jim nadal jest blisko mojej siostry i jej chłopaka.
Dzięki niej wiem, że umawia się z niektórymi, ale nie ma w swoim życiu znaczącej kobiety. Od czasu do czasu wypytuje o mnie. Jutro moja siostra Diane wychodzi za mąż. Jestem druhną honorową.
Jim odda pannę młodą. Nasz tata zmarł kilka lat temu. Nadal jest bliskim przyjacielem mojej siostry i jej narzeczonego. Jaka będzie moja reakcja, gdy zobaczę go ponownie po tych wszystkich latach.
Czy będzie z kimś? Będę sama i planuję wyjechać, gdy tylko para wyjedzie na miesiąc miodowy. Czy Jim w ogóle ze mną porozmawia? Tak sądziłem, on jest dżentelmenem. Jedno zmartwienie zostało usunięte, gdy tylko przybyłem, eskortował moją matkę. Nie mieliśmy czasu na rozmowę przed ceremonią.
spojrzał na mnie i uśmiechnął się. To była ulga. Po ceremonii podszedł do mnie. Byłem tak zdenerwowany, że się trząsłem.
- Harriet, miło cię znowu widzieć. Jeśli nie masz nic lepszego do roboty po wyjściu szczęśliwej pary. Czy zgodziłabyś się pójść na drinka? Byłem tak szczęśliwy, że ledwo mogłem odpowiedzieć.
"Tak, akceptuję, nie mam nic do roboty." Przypomniałem sobie, że świadek pana młodego pytał mnie o to samo przed ceremonią. Nie zawahałem się anulować i przeprosić. Nie chciałem przegapić szansy ponownego połączenia się z jedynym mężczyzną, którego kochałem. Nie miałem pojęcia, co będzie czekało po drinku. Jim przynajmniej chciał ze mną porozmawiać i być może posłuchać, jak bardzo mi przykro, że go zraniłem.
Gdyby tylko mógł mi wybaczyć, spałabym lepiej w nocy. Jim zabrał mnie do miłej restauracji, usiedliśmy na tarasie. - Jak się masz Harriet? Ktoś ważny w twoim życiu? – Nie, nawet nie umawiam się na poważnie.
Położyłem kres mojemu flirtowi. – To samo tutaj. Byłem w mieście i poza nim przez kilka lat, pracując nad kilkoma dużymi kontraktami. Wiedziałem to od mojej siostry. Wiedziałem też, że od czasu do czasu prosił ją o wiadomości.
- Tak mi przykro za to, co ci zrobiłem tamtej nocy. To był tylko ten czas i nie było to zaplanowane. Nadal nie rozumiem, dlaczego pozwoliłem mu wepchnąć mnie do tego biura. „Teraz pod panną młodą jest woda. Przepraszam, że nazwałem cię dziwką iw ogóle, ale byłem zraniony i wściekły.
— Czy kiedykolwiek mi wybaczysz? "Wybaczyłem ci dawno temu. Przez jakiś czas cię nienawidziłem." "Dzięki, wiedząc, że już mnie nie nienawidzisz. Pomoże mi spać w nocy." Po krótkiej rozmowie wyszliśmy. Odwiózł mnie do moich drzwi, życzył powodzenia i odjechał.
W mieszkaniu siedziałem na kanapie i płakałem, jego zaproszenie ożywiło moje nadzieje. Nawet nie wspomniał, że znowu mnie zobaczy. Moją jedyną pociechą było to, że już mnie nie nienawidził. Nie słyszałem od Jima przez ponad miesiąc.
Widząc go ponownie, na powierzchnię wróciła moja miłość do niego i żal za to, co wyrzuciłem. Znowu byłem w bałaganie. Proszono mnie o randki w pracy, ale nie miałam ochoty umawiać się z kimkolwiek.
Sześć tygodni później zadzwoniła moja siostra, wróciła z miesiąca miodowego. Jim poprosił ją o numer mojej komórki. Czy było w porządku, żeby mu to dało? Prawie wykrzyczałem swoją odpowiedź. - Tak! Daj mu mój numer.
Zadzwonił dwa dni później, aby zaprosić mnie na kolację i koncert w najbliższy piątek. Byłem prawie szalony z radości, mężczyzna, którego kochałem, zaprosił mnie na randkę. Miałem łzy w oczach, ale łzy radości.
Piątek nie mógł nadejść wystarczająco szybko. Daty raz na kilka tygodni przechodziły powoli do raz w tygodniu co kilka dni. kilka razy w tygodniu odbieram mnie z pracy na lunch. Pewnego wieczoru, kiedy mnie wysadził.
Zaryzykowałem i zaprosiłem go na kawę. Byłem naprawdę zdenerwowany, nigdy nie był w moim małym mieszkaniu. Nigdy nie zapraszał mnie do swojego domu.
Wiedziałem, że ma duży dom na obrzeżach miasta. Kilka razy przejeżdżałem obok w nadziei, że go zobaczę. Kiedy piliśmy kawę, Jim patrzył na mnie w dziwny sposób.
Wydawał się pogrążony w głębokich myślach. Martwiło mnie to. - Harriet, mam coś, co należy do ciebie, jeśli chcesz.
Wyjął z kieszeni małe pudełeczko, otworzył je i pokazał mi zawartość. To były moje pierścionki. Zacząłem płakać, łzy płynęły mi ciężko i spływały mi po twarzy. Udało mi się na niego spojrzeć mimo łez. "To są łzy radości, nie martw się." Wstałem i rzuciłem się w jego ramiona.
Długo się przytulaliśmy. – Czy mogę je założyć? Myślałem, że je zniszczyłeś. „Nigdy nie mogłem się do tego zmusić, próbowałem kilka razy w ciągu pierwszych miesięcy, ale nie mogłem tego zrobić”. „Bardzo mnie bolało, kiedy je zdjąłeś. Wyrwałeś mi jednocześnie serce, była w tym taka ostateczność.
Proszę, czy mogę je założyć z powrotem?” – Nie, ale jeśli chcesz, założę je dla ciebie. Nadal pasowały, płakałem mocno. Ogarnęła mnie radość. – Bez względu na to, co się teraz stanie, nigdy ich nie zdejmę. Umrę z tymi pierścionkami na palcu.
Przysięgam, Jim. "Lepiej przygotuj się do przeniesienia Harriet." "Co masz na myśli?" – Jeśli masz zamiar nosić te pierścionki, nie możemy żyć osobno. Chcę, żebyś się do mnie wprowadziła. Nie mogłem wystarczająco szybko dostać się w jego ramiona. To był najlepszy dzień w moim życiu.
Proponował, że zabierze mnie z powrotem. Wprowadziłam się do niego w następnym tygodniu. Jego biznes się rozwijał, potrzebował pomocy w jego prowadzeniu.
Zrezygnowałem z pracy, żeby z nim pracować. Przyjaciele i koledzy powiedzieli mi, że to błąd w karierze. Byłem w drodze do nowej firmy. Nie obchodziła mnie kariera. Miałem tylko jeden priorytet.
Mężczyzna, którego kochałam. Epilog… Dziewiętnaście lat później. Jim nigdy nie prosił mnie o ponowne małżeństwo.
Pozostajemy razem, bo chcemy, a nie dlatego, że musimy. Mamy teraz szesnastoletnią córkę, którą bardzo kochamy. Jim kazał swojemu prawnikowi wyciągnąć dokumenty, które chronią zarówno mnie, jak i naszą córkę na wypadek pecha. Nigdy nie zdejmuję pierścionków, nawet na sen lub prysznic. Nigdy nie flirtowałem z nikim po tej pamiętnej nocy lata temu.
Nasza córka wkrótce wyjedzie do college'u. Mówimy o sprzedaży firmy i przejściu na emeryturę. Mogę poruszyć temat ponownego małżeństwa po przejściu na emeryturę.
Znowu, może nie będę. Nasz główny brygadzista lubi mówić „Jeśli nie jest zepsuty, nie bądź idiotą, nie próbuj go naprawiać”.
Żona kontynuuje swoją przygodę seksualną z dobrze zawieszonym przyjacielem w podróży służbowej…
🕑 29 minuty Miłośnicy żon Historie 👁 7,785Andee obudził się na dźwięk biegnącego prysznica. Patrząc na cyfrowy zegar obok łóżka, zobaczyła, że jest tuż po 6:00. Usiadła na łóżku i próbowała wytrząsnąć pajęczyny i…
kontyntynuj Miłośnicy żon historia seksuPrzygoda seksualna żony z dobrze zawieszonym przyjacielem musi zakończyć się po kilku gorących dniach…
🕑 12 minuty Miłośnicy żon Historie 👁 4,197Andee złożyła górę walizki i zapięła ją. Za kilka godzin wróci z powrotem do Kanady, z mężem i po kilku ostatnich dniach na plecach, dzieląc się swoimi doświadczeniami w Houston z…
kontyntynuj Miłośnicy żon historia seksuPodczas wojny między stanami kobieta czuje, że musi uszczęśliwić żołnierzy.…
🕑 10 minuty Miłośnicy żon Historie 👁 7,246Wojna między Stanami właśnie się rozpoczęła, a ja wyszłam za mąż w dniu, w którym mój nowy mąż miał zostać wysłany do walki. Miałem wtedy zaledwie 17 lat, ale wtedy uważałem się…
kontyntynuj Miłośnicy żon historia seksu