Wpatrując się w jej głębokie kobaltowe kule, wspomniałem: „Wyczuwam, że nie nosisz dżinsów i musimy tłuc nogami – do kompleksu Josha”. Z kolejnym szorstkim uściskiem dłoni na moim kutasie, Sandra skarciła: „To było szybkie, przyleciałeś tutaj czy co, jesteś czterdzieści minut wcześniej!” „Wiedziałem, że lepiej przyjdę tu jak najszybciej, bo inaczej będziesz się masturbował, a my nigdy tego nie zrobimy”. Pochylając czoło na moim ramieniu, wzdrygnęła się. „Być może powinnam była nosić dżinsy… na dworze jest chłodno… ale wtedy nie byłabym w stanie zająć się sprawami, zanim my zajmiemy się sprawami” powiedziała, odsuwając się ode mnie i siadając na swojej stronie siedzenia. Kiedy machnąłem prawą ręką w dół, aby włączyć wsteczny bieg i zacząłem się wycofywać, zapytałem: „Masz te klucze?”.
"Tak… i to też przyniosłem!" Właśnie pokonałam róg i skręciłam na główną drogę, więc spojrzałam w prawo i spojrzałam w dół, gdzie świeciły się światła do jazdy na podłodze. Wyciągnęła z wewnętrznej kieszeni marynarki klimat Królika, żeby pokazać mi, że ma na myśli coś innego. — Zatrzymałeś go? "Oczywiście, głuptasie… dlaczego nie, kocham moją małą zabawkę!" Zanim zdążyłem zachęcić ją do zapięcia pasa, zdjęła swoje czarne spodnie do biegania z pośladków i nóg, aby zebrać się wokół kostek odzianych w skarpetki! - Bez majtek, dziś wieczorem? "Mam na sobie stringi, dziękuję!" Sandra powiedziała: „Spójrz na drogę, Jeff… musisz wskoczyć na autostradę 50 i skierować się na północ, podnieść 291 i skręcić w kierunku I-70. Czy to nadal działa?” Grzebała w ciemności z GPS-em zamontowanym na desce rozdzielczej, więc włączyłem górne światło.
"Tak, pamiętasz jak…" "Bułka z masłem zrelaksuj się Max, pozwól mi się tym zająć, po prostu jedź. Czy nadal to masz; jest." Sprawdziłem prędkość. Miałem pięćdziesiąt pięć lat. Ruch nadal był niewielki, nie było jeszcze nawet siódmej trzydzieści, skończyła się godzina szczytu i niewiele osób wyszło. "Naprawdę muszę to wytrzeć, kochanie," Sandra brzmiała trochę zdesperowana, "podkręć głośność i po prostu zignoruj mnie przez kilka chwil, dobrze?" Wyłączyłem górne światło, po czym nacisnąłem przycisk na kierownicy i trąbka Ricka Brauna natychmiast zaczęła zalewać kabinę.
Kątem oka zauważyłem opalone kolana Sandry, rozłożone nogi…jej twarz pochylona w dół iw prawo…Zajęła się wibratorem. Wyobraziłem sobie jej nagi tyłek na skórzanym siedzeniu. Niemal mogłam jej posmakować. "Co do cholery, kiedykolwiek," mruknąłem do siebie. Niewiele widziałem, ale o to chodziło.
Nie powinienem. zapaliłem papierosa; nigdy się nie dowie. Była już w swoim własnym małym świecie. Zastanawiałem się, o czym myśli.
Josh? Ja? Jakiś inny facet? Czy to ma znaczenie.? Miałem gorącą dupę, pieprząc się obok mnie, z prezentem, który dałem jej na nasz zeszłoroczny Czwarty Lipca - dwumiesięczną rocznicę. Mój kutas płakał, żeby zagrzebać się w jej różowej wilgoci i wszystko, co mogłem zrobić… to prowadzić. Poczułam, jak moje biodra napinają się, jakby miały własny rozum. Daj jej teraz trochę czasu. Następnie daj jej możliwość odzyskania tego, co było jej.
Może później też mi coś ciasno podaruje? Czułem jej zapach…światła autostrady międzystanowej na przemian zapalały taksówkę, a potem gasły. Trochę odpływałam. Myślenie o lizaniu jej mokrej cipki. Była tylko dwie stopy ode mnie, dławiąc się teraz! Cztery minuty po tym, jak wmanewrowałem nas na drogę międzystanową 70 w kierunku wschodnim, zbliżaliśmy się do naszego zjazdu, zgodnie z GPS, gdy go krótko sprawdziłem, a potem spojrzałem z powrotem na drogę.
Wyczułem więcej niż widziałem, Sandra wzdrygnęła się, a ja sięgnąłem ręką i objąłem jej lewe kolano. Wciąż drżała, chociaż przegapiłem największe trzęsienia ziemi, i przesunąłem palcami po jej napiętym udzie, do biodra. Poczułem cienki materiał jej stringów, pociągnąłem go lekko… potem przesunąłem palcami z powrotem w górę, czując lekką gęsią skórkę na jej ciele. Wydychając powietrze, usłyszałem, jak prawie krzyczy: „Uff! Cholera!”, po czym urwała: „Naprawdę… tego potrzebowałam!” Klakson Brauna ucichł, gdy przyhamowałem do mniejszej prędkości, aby pokonać nasz zakręt na końcu rampy, i dostosowałem muzykę do absolutnego minimum.
Moje kolana były zalane. Sprawdzając, czy wybrzeże po mojej lewej stronie jest czyste, zapytałem Sandrę: „Czy twój umysł jest teraz wystarczająco jasny?” Usłyszałem, jak cicho odchrząkuje, a potem szelest materiału, a kiedy oceniłem prędkość mojego połączenia i dołączyłem do ruchu w kierunku południowym, powiedziała: „Przygotujmy się do huku, chcę moją cholerną inwestycję!” Uśmiechając się do siebie, sprawdziłem ją krótko i zauważyłem królika na podłodze; był lśniący i śliski, a mój kutas pulsował mocniej w dżinsach. Jej welurowe spodnie dresowe były podciągnięte wokół jej talii i wiązała sznurek. – Idziemy na Windward Street, czy to jego mieszkania po prawej? - Tak, tak myślę, byłem tu tylko raz, a wtedy był dzień… Tak, tutaj mieszkał Dupek! Zasygnalizowałem i zwolniłem, pstryknąłem odtwarzacz, wyłączyłem i pokonałem skręcający w prawo do kompleksu i spotkałem się z małym progiem zwalniającym, z czymś w rodzaju fontanny na wyspie tuż przed nią, asfalt odpadł w przeciwnych kierunkach i ja zauważyłem żółtą strzałkę prowadzącą mnie w prawo, więc po prostu kontynuowałem.
Tak daleko. „Josh mieszka po drugiej stronie tych mieszkań, tam, po twojej lewej stronie, więc musisz po prostu podążać za tym parkingiem w górę i dookoła, robiąc jeszcze dwa skręty w lewo”. Usłyszałem, jak wciska kluczyk do samochodu w kieszeni kurtki.
"Jesteś gotowy?" – A jeśli go tu nie ma? "Czekamy." "A jeśli on tu jest?!" – Bierzesz samochód, po to tu przyjechaliśmy. "Jestem naprawdę zdenerwowany, Jeff." - Poruszaj palcami, weź głęboki oddech i zrelaksuj się… to spacer po parku, kochanie – odpowiedziałem niższym, wyważonym tonem. Sandra robiła z tego więcej, niż było to konieczne. Jej umysł musi się ścigać.
Czasami ma tendencję do myślenia. Błąkałem się po parkingu, to był sporych rozmiarów kompleks mieszkaniowy; może czterysta jednostek, gdybym miał zgadywać. Niezbyt zamożni, ale też nie śmietnik. To nie była zła część miasta, wręcz przeciwnie – to było Blue Springs i była to wyższa klasa średnia, sądząc po kilku domach, które widziałem po drugiej stronie ulicy, zanim wjechałem w to miejsce.
– Czy Josh ma mieszkanie na parterze? – Nie, był na trzecim piętrze, więc powinno to ułatwić, co? "Dobrze. Jakiego koloru jest twój samochód?" Powiedziałem, kiedy skręciłem drugi i ostatni w lewo, kierując się na północno-zachodni róg kompleksu. „Całkiem na dół, na końcu, zwykle parkuje go pod płotem. Jest czarny jak smoła”, oddychała płytko i szybko.
„SS – co ja mam zrobić z takim autem?” – Zachowaj to dla swojego syna, tego lata kończy 16 lat, prawda? „Ma oko na Mustanga, a jego ojca na to stać!” "Miej oczy szeroko otwarte, kochanie… znajdźmy tego SS!" Czułem też, jak do mojego organizmu napływa adrenalina. Zbliżaliśmy się do końca po drugiej stronie kompleksu i żadne z nas nie widziało niczego podobnego do tej marki i modelu. To miejsce było pełne zagranicznych samochodów i SUV-ów. - Och, myślę, że przeszliśmy.
Nie ma go tutaj. Co robimy? „Zatrzymuję się”, powiedziałem, „jeśli wrócę w to miejsce, czy zobaczymy, gdzie normalnie by zaparkował?” — Tak — odpowiedziała, spoglądając przez tylną szybę — myślę, że jesteśmy o czterdzieści jardów od niej. – Czy przypadkiem widzisz jego stary samochód? „Sprzedał ten kawałek gówna jednemu ze swoich przyjaciół”. Zaśmiałem się: „Ten facet to kawał dobrej roboty, co?” – Nie przypominaj mi. Po tym, jak cofnąłem swoją ciężarówkę do otwartej szczeliny, sąsiadującej z czymś, co wyglądało na śmietnik z bramą drewnianą, przesunąłem skrzynię biegów do góry i pozostawiłem silnik na biegu jałowym.
Razem sprawdziliśmy zegar na desce rozdzielczej. „8:09”, wymamrotała, „a jeśli już został eksmitowany?” „A co, jeśli jest na randce, ze swoimi ziomkami, albo po prostu siedzi w barze gdzieś pijany do dupy… W tej chwili wszystko, co możemy zrobić, to czekać”. "To nie wszystko, możemy zrobić!" Poczułem, jak jej palce muskają moje prawe udo.
„Sandra”, powiedziałem, gdy odwróciłem górną część tułowia, by spojrzeć na nią, „Nie zrozum tego źle. Ale kiedy zaczniesz połykać mojego kutasa, a ja zacznę pieprzyć twoje śliczne małe gardło; jeśli się pojawi, zaparkował tuż obok nas i zaprosił nas, żebyśmy wzięli jego samochód, gdy tylko zatrzyma to cholerstwo, dopóki nie zdeponuję tego zapasowego ładunku, który generowałeś w mojej głowie, przez ostatnią godzinę. „Tylko jeden szybki smak”, powiedziała dziecko, przesuwając się, jeden pośladek bliżej mnie, „wszystko, czego chcę, to dać ci trochę umysłu, Jeff”. „Spokojnie, kochanie… czy ty… łapiesz ten kiepski skuter, a ja ciągnę cię z powrotem do twojego domu i zamykasz go w garażu”.
„Nie mogę zabrać go z powrotem do mojego domu, to byłoby pierwsze miejsce, w którym spojrzy. A i tak nie zmieści się. Mam w środku moje dwa samochody, a drugie miejsce jest pełne śmieci mojego dziecka ”.
„Co myślisz o przechowywaniu go na jakiś czas w moim drugim garażu?” – Byłoby idealnie – powiedziała z triumfującą radością – on nie ma pojęcia, kim jesteś ani gdzie mieszkasz! Udało mi się skierować jej jednokierunkowy umysł z powrotem do sprawy, chociaż na innym poziomie mój pulsujący kutas przeklinał prawą część mojego mózgu. „Sandra, co będzie, jeśli ten gość pojawi się, a ty wsiądziesz do samochodu i zabraknie mu benzyny? Brzmi jak zepsuty kutas i może jeździć na oparach”. – Nie pomyślałem o tym. – Mam.
Przyniosłeś swój telefon komórkowy, prawda? Wiedziałem, że miała. Nigdy nigdzie się bez niego nie rusza, zwłaszcza gdy jej dzieci wyjeżdżają na weekendy z ojcem. - Tak, i to też ma nowy ładunek! „Dobrze… kiedy wejdziesz do tego SS, odpal go i zabierz swój tyłek z tego parkingu… sprawdź wskaźnik paliwa i zadzwoń do mnie.
Jeśli jest pusty, spróbuj dotrzeć do BP w pobliżu I-70, zatankujemy tam, a to mila stąd. Jeśli nie jest Terminatorem, nic nam nie będzie. - Po prostu myślisz o wszystkim, prawda, Jeff? Uśmiechnęła się: „Zawsze miej wszystkie podstawy zakryte”. „Nie zawsze… we wrześniu zeszłego roku zostałem wyrzucony na talerz, jeśli sobie przypominam”, uśmiechnąłem się do niej, „myśląc, że zamiast tego możesz zdecydować się na uspokojenie – zdecydowałeś się dalej grać na boisku”.
Kładąc swoją rękę na mojej, która spoczywała na zmiennokształtnym, wyszeptała: „Powiedziałabym, że dziś wieczorem grasz z powrotem w składzie”. Reflektory odbijały się w moim polu widzenia z lewego oka, jednocześnie odbijając się od mojej twarzy. Złapała to i oboje odwróciliśmy twarze, żeby spojrzeć przez przednią szybę.
„Może być czas na przedstawienie”. „Trzężą mi się kolana”. – Nadal szczytujesz. Sandra zachichotała nerwowo. Ale zachichotała.
Mogłem powiedzieć, że trochę się uspokoiła. Oboje patrzyliśmy przez następne dwadzieścia sekund… jak całkowicie czarny SS Monte Carlo zatrzymał się powoli na środku parkingu, niecałe 100 stóp przed przednim zderzakiem mojej ciężarówki. Poczułem, jak ciepła dłoń Sandry opuszcza mnie, gdy patrzyliśmy, jak ktoś cofa esesmana pod kątem na dwa miejsca parkingowe, podczas gdy było co najmniej osiem pustych miejsc po obu stronach miejsca, w którym mógł zaparkować.
— Co za dupek — mruknęła Sandra. "Heh, on błaga o klucz, co?" Powiedziałem to na głos, myśląc sobie „Co za dupek”. Wybiłem wcześniej okno, żeby wyssać dym z papierosa, a mój samochód mruczał na biegu jałowym. Nie można było usłyszeć, jak to działa.
Ale oboje słyszeliśmy, jak kierowca tego SS trzykrotnie obracał silnik, zanim go wyłączył. Miał niestandardowy wydech, był głośny i dumny. Koleś miał tygrysa w tym zbiorniku. Zauważyłem, że Sandra sięga po odblokowanie drzwi. „Trzymaj się kochanie”, powiedziałem, „nie wychodź jeszcze, ostatnią rzeczą, której chcę, jest konfrontacja”.
Była zdecydowanie podekscytowana. Ja też. To może czasami dla ciebie zadziałać. Cała jej uwaga była teraz skupiona na właściwym celu.
Myślę, że mój kutas wciąż był twardy; część mojego mózgu wciąż pachniała cipką w tych granicach. Wyjąłem paczkę papierosów z przedniej wewnętrznej kieszeni kurtki, odwróciłem pokrywkę pudełka i wgryzłem się w czubek filtra, odciągając pudełko i wsuwając nowe papierosy. Oczy Sandry były sklejone w punkcie oddalonym o trzydzieści metrów. Nawet nie narzekała na moje palenie.
W końcu zobaczyliśmy, że oboje drzwi samochodu są otwarte, od strony pasażera wyłoniła się blond głowa, a Carrot Top zaczął wychylać się zza kierownicy. Rzeczywiście, to będzie bułka z masłem. Josh przygotował sobie na noc jakąś cipkę. – To dziewczyna, prawda? „Chyba że pieprzy śliczną crossdresser z cudowną parą sztucznych cycków!” Musiałem dać to młodemu człowiekowi. Miał doskonały gust do kobiet.
Patrzyliśmy, jak wysoka blondynka przeszła do przodu samochodu i chwyciła wyciągniętą prawą rękę Josha. Objęli się i pocałowali na jeden oddech, a potem zaczął prowadzić ją przez parking. Patrzyliśmy, jak wśliznęli się za ciemnoszary minivan i zauważyłem, że zaczął wspinać się po schodach z Blondynem za sobą.
– Idź się strąć przystojniaka, stary. pomyślałem sobie. — Wchodzą do środka — wydyszała Sandra. „Zaczekamy, aż zobaczymy, jak wchodzą do mieszkania i zapalają trochę światła”.
„Nie będziemy mogli tego zobaczyć, mieszka na podwórzu tego budynku”. W tym kompleksie może być osiemset mieszkań, pomyślałem. – W takim razie poczekamy tutaj, aż skończę ten papieros. Upewnij się, że nie zapomniał czegoś w samochodzie. "Znowu palisz?!" Sandra po raz pierwszy od 5 minut zwróciła do mnie twarz.
Jest niczym, jeśli nie jest skupiona. Zostały mi może jeszcze trzy długie paluszki, a ona właśnie zauważyła zapalonego papierosa w moich ustach. Zaciągnąłem się jeszcze raz i wyrzuciłem tyłek przez pęknięte okno.
Zsuwając skrzynię biegów w dół, do jazdy, zwolniłem hamulec i powoli zacząłem jechać do przodu, lekko skręcając koło w lewo i ponownie je prostując. Kiedy jechałem na biegu jałowym do przodu, sięgnąłem, by dotknąć jej ramienia. Poczuła się uspokojona. Poczułem się też lepiej.
Dotykanie jej zawsze robi to dla mnie. „Pamiętaj, odpal go i po prostu jedź do przodu, będziesz jechał za mną; ja okrążę kompleks tą samą drogą, którą weszliśmy, wypierdalaj z Dodge'a i nie oglądaj się za siebie. poniżej limitu prędkości, ale nie zadzieraj.
Ten samochód ma głośny wydech, a jeśli Josh nie będzie teraz ssał mu kutasa, usłyszy, jak się uruchamia, a ty się wyrywasz - więc nie pal gumy. " Nacisnąłem pedał hamulca i delikatnie zatrzymałem się tuż przed Monte; „Czas wziąć to, co twoje, kochanie… idź po to”. Sandra wypłynęła przez otwarte drzwi, cicho je zamykając z głuchym łomotem. Po cichu skradała się za i wokół łóżka mojej ciężarówki. Podziwiałem, jak skuliła się trochę i uśmiechnęła do siebie, obserwując, jak wykonuje przesadną skradanie się między moją ciężarówką a przednim zderzakiem SS.
Pstryknęła kluczykiem i zapaliło się wewnętrzne światło samochodu. Został odblokowany bez ustawionego alarmu. To było jak zabieranie cukierków dziecku.
Spojrzałam w prawo i nie zauważyłam żadnych zmian w słabo oświetlonym korytarzu schodów, na wszystkich trzech piętrach, bez nikogo. Wtedy usłyszałem, że sygnatura dławi się wydechem. Cholera, miała go na podłodze, kiedy przekręcała klucz. Zdjąłem nogę z hamulca i nacisnąłem pedał gazu, żeby zejść jej z drogi.
Sandra jeździła w różne miejsca i ja też musiałem się oczyścić! Czołgałem się przez parking i sprawdzałem schody lusterkiem, gdy zobaczyłem Sandrę pędzącą w przeciwnym kierunku. rum, uro, uro. Te wielkie, grube opony ćwierkały na asfalcie.
Mogłem tylko się uśmiechnąć. Była w domu wolna. Inteligentna dziewczyna, odjeżdżała bez włączonych reflektorów! Kompleks był wystarczająco dobrze oświetlony, można było widzieć bez świateł, ale jadąc nocą, czasami ludzie też cię nie widzą. To było moje jedyne zmartwienie teraz, gdy dalej szedłem dalej, jakbym był właścicielem tego jointa.
Dwie minuty później skręciłem w lewo na Windward Street, a potem siedziałem na światłach z migającym lewym kierunkowskazem. Nikt nie biegnie ulicą, nie krzyczy… za mną. To był sporej wielkości kompleks.
Minęły trzy lub cztery minuty i nadal nie było telefonu, więc zaraz po tym, jak skręciłem zieloną strzałką, wyciągnąłem telefon i nacisnąłem przycisk Sandry. Cztery dzwonki później Sandra odpowiedziała ze śmiechem: „Zgadnij co?” "Gdzie jesteś, kochanie?" „Ten skurwysyn ma pełny bak i przejechałem prawie milę, zanim wymyśliłem, jak włączyć reflektory”. "Słodko, nigdy nie prowadziłeś tego samochodu przed dzisiejszym wieczorem?" „Mój pierwszy raz w środku. Przestraszyło mnie też, kiedy dodałem mu trochę gazu. To napęd na przednie koła! Gdzie jesteś?” "Właśnie zbliżam się do I-70; jesteś już w połowie drogi do mojej strony miasta?" Śmiejąc się, usłyszałem, jak jej napięcie ustępuje, gdy odpowiedziała: „Cholera, robię prawie 80 w 65… ta rzecz jest bardzo szybka, muszę zwolnić swój tyłek”.
„Sandra masz pod tą maską ponad trzysta koni, znajdź tempomat i ustaw go na sześćdziesiąt, może dogonię cię w kilka minut. Wiesz gdzie jesteś, jak dojechać do mnie? " "Jeff", odpowiedziała, "znam się w tym mieście, nie martw się teraz… mam to pod kontrolą i… do zobaczenia u ciebie, chyba że chcesz uprawiać seks przez telefon?" "Mam nadzieję, że jesteś głodny. Jestem." Usłyszałem jej chichot: „Umieram z głodu, panie rozwiązujący problemy. Złap mnie, jeśli potrafisz!” Potem usłyszałem ryk stereo SS, potem… znowu usłyszałem martwe powietrze.
Co za kobieta. Kiedy wjechałem na drogę międzystanową, zastanawiałem się, czy mój kutas kiedykolwiek zwiotczał. Sięgnąłem na kolana, poczułem siebie. Twardy jak skała i pulsujący. Trzydzieści minut, aż posmakowałam dobrej, mokrej cipki.
Pięćdziesiąt minut, aż ponownie zatopiłem się siedem cali głęboko w Sandrze i cieszyłem się, jak jej język tańczył z moim. Tęskniłem za pieprzeniem jej, ale tęskniłem za nią, jeszcze bardziej. Pomyślałem, że nie jest to zły obrót wydarzeń na piątkowy wieczór, który zaczął się trochę wolniej.
Jeśli dobrze rozegram swoje karty, pod koniec tej nocy ona i ja może nawet znowu będziemy w tej samej drużynie! Sięgnąłem w dół i po mojej prawej, chciałem posmakować jej królika na podróż do domu..
Mój mąż cierpi na zaburzenia erekcji i ostatecznie pieprzę syna i przyjaciół naszego sąsiada.…
🕑 32 minuty MILF Historie 👁 9,471Nazywam się Sandra, a mój mąż Ed i ja mamy trzydzieści cztery lata i mieszkamy na ładnym przedmieściu Houston z naszą roczną córką. Ed pracuje zarobkowo w branży bankowej i chociaż…
kontyntynuj MILF historia seksu40-letnia rozwódka przeżywa gorącą, soczystą historię z seksownym młodym mężczyzną.…
🕑 43 minuty MILF Historie 👁 3,753Robyn dużo myślała o seksie. Pragnęła seksu. Robyn chciała poczuć mocne męskie dłonie mężczyzny na całym nagim ciele, usłyszeć, jak szepcze jej do ucha brudne słowa i zamacza jej…
kontyntynuj MILF historia seksuByło około dziesiątej rano Piątek rano, kiedy w końcu wróciłem do domu z biegu do południowej Jersey. Byłem bardzo zmęczony, brudny i napalony. Musiałem też sikać jak koń wyścigowy.…
kontyntynuj MILF historia seksu