Moje San Antonio Rosa, rozdział 1

★★★★★ (< 5)

Po powrocie do miasta Tommy spogląda na stary płomień i odkrywa, że ​​ogień wciąż tam jest!…

🕑 25 minuty minuty MILF Historie

Przed przeczytaniem tego przeczytaj "Mój nauczyciel hiszpańskiego", aby poznać pochodzenie postaci i sposób, w jaki doszli do tego punktu - w ten sposób będzie to miało więcej sensu. Po ukończeniu liceum przez dwa lata byłem w college'u w Dallas. Ale kiedy mój ojciec zginął w strasznym wypadku samochodowym, musiałam wrócić do domu, aby zaopiekować się matką, która była zdruzgotana przez wypadek. Ponieważ był to nagły wypadek rodzinny, mogłem przenieść swoje kredyty z college'u w Dallas na lokalny uniwersytet w San Antonio, gdzie mieszkałem. Byłem w domu przez około trzy tygodnie, kiedy pewnego dnia postanowiłem odwiedzić moje stare liceum.

Był w szczególności jeden nauczyciel, który miałem nadzieję, że nadal tam jest, a kiedy szedłem przez znajome sale, byłem coraz bardziej podekscytowany z każdym zakrętem. Poszedłem do pokoju 210, gdzie powiedziano mi, że była jej klasa, i zajrzałem przez małe okienko w drzwiach. Szkoła się skończyła, a korytarze były praktycznie puste, z wyjątkiem kilku marudnych pracowników. Wyglądając przez okno, zobaczyłem ją.

Była odwrócona do mnie plecami, ale to zdecydowanie była ona – mogłem to stwierdzić po krzywiźnie jej bioder i kolorze jej długich brązowych włosów. Pani Delgado, moja nauczycielka hiszpańskiego… Bardzo miło wspominam jej zajęcia! Czułem, jak mój kutas staje się twardy, gdy obserwowałem, jak wymazuje lekcję dnia z tablicy. Cicho otworzyłem drzwi, mając nadzieję, że mnie nie zdradzą i wślizgnąłem się do środka. Ostrożnie podszedłem do niej i kiedy byłem wystarczająco blisko, odezwałem się.

„Hola, señora Delgado!” Powiedziałem w moim najlepszym hiszpańskim. Odwróciła się zaskoczona, nieświadoma, że ​​ktoś był w pokoju. Widziałem, jak patrzy przez chwilę, po czym jej twarz się rozjaśniła.

"Tommy! Tommy Andrews!" powiedziała radośnie, podbiegając do mnie i obejmując mnie w wielkim uścisku. - Co ty tu robisz? Myślałem, że przeprowadziłeś się do Dallas, żeby iść do college'u? zapytała. „Cóż, byłem, ale mój ojciec zginął w wielkim wypadku na I-10 kilka miesięcy temu i musiałem wrócić do domu, aby zająć się mamą” – powiedziałem. „Och, Tommy! Och, kochanie, tak mi przykro! Słyszałam o tym wypadku – to był duży… okropny” – powiedziała ze smutkiem. „Tak, mama jest z tego powodu bardzo załamana.

Ale rozmawiałem z moim doradcą i udało mi się przenieść kredyty na tutejszą uczelnię, a ja nadal pracuję nad swoim stopniem i mieszkam w domu, aby jej pomóc” – powiedziałem jej. – Cóż, tak przypuszczam – powiedziała. – A co z panią, pani Delgado? Co pani robiła, odkąd mnie nie było? Zapytałam. „Cóż, po prostu pracujemy tutaj głównie.

Henry i ja jesteśmy teraz rozwiedzeni, więc w zasadzie po prostu uczę i spędzam ciche noce w domu” – powiedziała. – Słyszałem o twoim rozwodzie. Co się stało? Zapytałam. – Och, to długa historia, Tommy.

Henry i ja nie byliśmy na dobrej pozycji nawet wtedy, gdy się spotykaliśmy, pamiętasz? jaki byłeś słodki i jak mnie traktowałeś. Nie robił czegoś takiego od lat i chciałam, żeby to zrobił. „Powiedziałem mu, że chcę, żebyśmy pracowali nad naszym małżeństwem; że nie byłem zadowolony z tego, jacy byliśmy. Poszliśmy do doradcy małżeńskiego, ale to nie pomogło na długo.

Próbowaliśmy terapii dla par, ale to był żart – grupa ludzi siedzących wokół, narzekających na swoich małżonków i prających publicznie swoje brudne pranie! „W końcu spróbowaliśmy próbnej separacji. Przez trzy miesiące mieszkaliśmy osobno, ale to tylko pokazało mi, że wolę mieszkać sama niż z nim. Tak więc około rok temu otrzymaliśmy rozwód i wyprowadziłem się z domu do moje własne miejsce – wyjaśniła. „Cóż, przepraszam, że tak się skończyło, ale pamiętam, że wtedy nie byłeś naprawdę szczęśliwy. Więc spotykasz się teraz z kimś?" Zapytałem.

"Och, od czasu do czasu umawiam się na randki tylko po to, żeby ćwiczyć, ale nie, nie ma nikogo stałego. Ostatnio dobrze się bawię” – powiedziała. „To dobry sposób, żeby na to spojrzeć” – powiedziałam z lekką ulgą, że nie była przywiązana. „A co z tobą kochanie – masz kogoś wyjątkowego w tych dniach?” „Cóż, nie byłem z powrotem w mieście wystarczająco długo, ale jest jedna dziewczyna, której nie miałbym nic przeciwko zobaczeniu ponownie. Właściwie byłam właśnie w drodze, żeby zapytać, czy chciałaby iść dziś wieczorem na kolację! — Powiedziałam, starając się ukryć duży, głupi uśmiech.

— Och? Kim jest ta szczęśliwa pani?”, zapytała. „Właściwie to moja nauczycielka hiszpańskiego!” Powiedziałem. „Rozumiem, że jest teraz dostępna, więc mam nadzieję, że jest zainteresowana pójściem dziś wieczorem na kolację.”. „Ja? Chcesz się ze mną umówić? — zapytała z niedowierzaniem.

— Jeśli chcesz — powiedziałem. — Bardzo bym chciał się z tobą umówić, Tommy. O której? — zapytała. — A jak brzmi godzina 7:00.

To dałoby ci czas na załatwienie sprawy i powrót do domu. Nadal mieszkasz w tym samym miejscu? — zapytałem. — Tak, w tym samym domu.

Tylko że teraz jest ciszej…" powiedziała niemal tęsknie. "Dobrze, będę o 7:00. Nie mogę się doczekać, żeby nadrobić zaległości z tobą! - Powiedziałem, mając nadzieję, że złapie moje podwójne entendre.

„Też nie mogę się doczekać, aby cię dogonić” – powiedziała z uśmiechem, który powiedział mi, że doskonale zrozumiała. Potem odwróciła się i podeszła do swojego biurka. dając mi znać, że pamiętała, od czego w ogóle zaczęło się nasze małe romansowanie.

Kiedy dotarła do swojego biurka, spojrzała na mnie nieśmiało. Zostawiłem ją, żeby skończyła pracę. Musiałam wrócić do domu i sprawdzić, co mam z mamą, żeby wiedziała, że ​​dziś wieczorem wyjdę (nie powiedziałam jej, że to z moją nauczycielką hiszpańskiego w liceum – o pewnych rzeczach mama nie musi słyszeć!). Wzięłam prysznic i przygotowałam się na randkę z Rosą. Nie mogłem się doczekać, kiedy znów ją zobaczę - poza tym, że była najgorętszą kobietą, jaką kiedykolwiek miałem przyjemność spać, była również bardzo dobrym towarzystwem poza sypialnią.

Podobały mi się nasze rozmowy, a także nasza sztuka i nie mogłem się doczekać dzisiejszego wieczoru. Pojechałem do jej domu, wspominając drogę i miłe wspomnienia tamtych czasów. Zatrzymałem się punktualnie o 7:00, ubrany w najlepsze ubrania, jakie miałem. Zadzwoniłem do drzwi, a mój i tak już sztywny kutas wzdrygnął się w moich spodniach, gdy otworzyła drzwi. Rosa była ubrana w małą czerwoną sukienkę, która eksponowała wszystkie jej atuty.

To był super seksowny, obcisły, głęboki numer z przodu, który nawet nie próbował ukryć jej ponętnych piersi ani długich, jędrnych nóg, okrytych, jak się później dowiedziałam, pończochami za kolano. Miała na sobie czerwone sandały z odkrytymi palcami i piętnastocentymetrowe obcasy, które zbliżały ją do mojego wzrostu na sześć stóp, ale wciąż trochę poniżej. Jej włosy były rozpuszczone, usta były jaskrawoczerwone, a jej wygląd mówił: „Pieprz mnie teraz!”. Skomplementowałem ją: „Pięknie wyglądasz”.

– Cóż, sam wyglądasz całkiem przystojnie, Tommy – przywitała się, przytrzymując przede mną drzwi. „Będziesz w stanie w nich tańczyć?” Zapytałam. Wspomniała coś o chęci tańczenia. – Mogę w nich zrobić wszystko – odpowiedziała, chociaż jej zmysłowy ton sugerował seks. - Dobrze wiedzieć – przytaknęłam, desperacko starając się być zwyczajna.

Wiedziałem, jak gorącokrwista i namiętna potrafi być ta kobieta i trudno było zachować spokój, gdy była w żartobliwym nastroju! Zapytała: „Chcesz szybki koktajl przed wyjściem?”. - Jasne – przytaknęłam, uczucie powrotu do tej kobiety trochę mnie przytłaczało. Spodziewałem się, że pójdzie po drinka z baru w salonie, ale zamiast tego upadła na kolana i wyłowiła mojego fiuta.

Sapnąłem, sparaliżowany. Wiedziałem, że mamy wspólną historię, ale to było odważne nawet dla Rosy! Zapytała, trzymając rękę na moim całkowicie sztywnym kiju: „Czy to jest trudne przeze mnie?”. - T-tak – wyjąkałam, całkowicie zachwycona tym, co się dzieje.

"Bardzo imponujące, widzę, że nie straciłeś swojego… talentu!" skinęła głową, otwierając usta i wzięła mojego fiuta między swoje piękne, czerwone usta. Jęknąłem, „Cholera jasna, Rosa!” kiedy zaczęła podskakiwać na moim siedmiocalowym kutasie. „Tommy, dawno nie miałam dobrego pieprzenia. Właściwie byłeś ostatnim dobrym satysfakcjonującym pieprzeniem, jakie miałam” – powiedziała.

W przeciwieństwie do większości dziewczyn, które robiły mi loda, nie zwalniała ani nie robiła przerw co kilka sekund. Nie, łapczywie podskakiwała na moim kutasie, biorąc całe siedem cali do ust. Tylko jedna dziewczyna, którą poznałem na studiach, kiedykolwiek zabrała całego mojego fiuta. Obserwowałem i cieszyłem się niesamowitą przyjemnością, jaką mój były nauczyciel dawał - i otrzymywał - ode mnie.

Nic dziwnego, że w ciągu zaledwie kilku minut byłem blisko erupcji. Ostrzegłem: „Niedługo przyjdę, Rosa”. Zaczęła ssać jeszcze szybciej i mocniej, dojąc ręką mojego fiuta, starając się wysysać moje jądra przez dziurkę od nosa. I zgodnie z obietnicą wrzuciłem mój ładunek do jej gardła kilka ruchów później. Wiele dziewczyn, z którymi byłam, nie lubiło połykać z tego czy innego powodu, więc kiedy Rosa to zrobiła, była to dla mnie dodatkowa uczta.

Wydoiła każdą ostatnią kroplę z mojego fiuta, zanim w końcu pozwoliła mu wyślizgnąć się z jej ust. Wstała i uśmiechnęła się; "Bardzo pyszne", zanim pochylił się do przodu i mnie pocałował. "Zawsze robiłeś niesamowite lodziki… miło widzieć, że nie straciłeś swojego talentu!" Powiedziałem, parafrazując jej wcześniejsze oświadczenie, kiedy przerwała pocałunek.

„Cóż, dziewczyna musi utrzymywać swoje umiejętności na wysokim poziomie!” powiedziała uśmiechając się, gdy odwróciła się i chwyciła swoją torebkę. Zauważyłem wtedy, że jej pończochy mają szwy podciągnięte z tyłu, co sprawiło, że jej strój był jeszcze gorętszy. „Chciałam tylko ominąć to niezręczne„ Czy to się skończy w seksie, czy nie ”i dać ci znać, że jestem w nastroju”, uśmiechnęła się, patrząc na mojego zmiękczającego kutasa, zanim dodała: „Ale ty prawdopodobnie powinienem to odłożyć przed wyjazdem." Gdy włożyłem swojego fiuta z powrotem do spodni, zapytałem, moja pewność siebie wzrosła po lodziku: „A po prostu na co jesteś w nastroju, Rosa?”. „Cokolwiek chcesz, kochanie, cokolwiek chcesz”, odpowiedziała, przechodząc obok mnie i przeczesując palcami moje włosy, pozostawiając mnie oszołomioną.

Zapowiadała się piekielna noc! Poszedłem za nią, zamykając drzwi i wziąłem jej rękę w swoją. Zapytała: „Czy na pewno chcesz być widziany publicznie z kobietą dwa razy starszą? Będzie wiele młodszych kobiet, które będą chętne i gotowe pożreć cię w całości”. Uśmiechnąłem się, ściskając jej dłoń. „Tak, ale dziś wieczorem, Rosa, mam tylko oczy na ciebie”. „Mów ciągle takie rzeczy, a będziesz miał dziś bardzo, bardzo szczęście”, odpowiedziała.

„Jestem już bardzo szczęśliwy”, odpowiedziałem. Zawsze byłam dobra w włączaniu uroku. „Och, nie masz pojęcia, jakie szczęście nadal możesz mieć” – odpowiedziała, po prostu posadziłem ją na siedzeniu pasażera mojego samochodu. Potem obszedłem się i usiadłem po stronie kierowcy.

Kiedy drzwi się zamknęły, zapytała: „Więc Tommy, nadal jesteś facetem od cycków? Jak pamiętam, moje dziewczyny tutaj przykuwały twoją uwagę bardziej niż moje lekcje w szkole!”. „Byłem wtedy, ale odkryłem, że w kobiecie jest coś więcej niż to, co jest na poziomie oczu. Teraz jestem bardziej facetem od wszystkiego” – odpowiedziałem, co było prawdą. Kochałem wszystko w kobietach. Kochałam cycki, cipkę, tyłek i nogi.

Ale kochałem też ich uśmiechy, oczy i jęki. – Cóż, dziewczyny tutaj pamiętają, jak dobrze je potraktowałeś. Mam nadzieję, że planujesz odwiedzić je też dziś wieczorem? Zapytała, ściągając sukienkę, by odsłonić wielkie cycki, które tak fascynowały mnie w liceum.

Nadal mieli ten sam efekt. - O Boże – wydyszałam, wpatrując się w okrągłą doskonałość. "Czy to znaczy "tak?" zapytała, naciągając sukienkę z powrotem na piersi i bardzo twarde, bardzo wyprostowane sutki.

- Milion razy tak – odpowiedziałam, niechętnie przenosząc wzrok z powrotem na drogę, żebyśmy bezpiecznie dotarli. „Zawsze się zastanawiałam, co myślicie o mnie wy napaleni nastoletni chłopcy” – powiedziała. „Cóż, nie mogę mówić w imieniu wszystkich chłopców, ale wiem, co wtedy lubiłem.

Chciałem ssać te cycki”, odpowiedziałem, „Ale potem przyszedłem do szkoły w tę sobotę, żeby zobaczyć, jak mam poprawić swoje stopnie. …". „I więcej niż tylko Twój GPA został podniesiony tego dnia!” odpowiedziała. „Mówiąc co najmniej! Wtedy zdałem sobie sprawę, że pozbawiam się o wiele więcej zabawy, pozostając z cyckami” – powiedziałem.

"Więc co jeszcze interesuje cię teraz w kobiecie?" zapytała, kiedy wjechaliśmy na parking restauracji. „Cóż, twoje nogi też są niesamowite”, powiedziałem, zanim dodałem, „zwłaszcza w pończochach”. „Zabawne, mój przegrany byłego męża też kochał mnie rajstopy” – odpowiedziała, gdy wysiedliśmy z samochodu. „A teraz noszę je, aby pokazać mężczyznom moje nogi”. - Cóż, to działa – skinąłem głową, gdy podeszliśmy do drzwi.

Uśmiechnęła się do mnie. – Po tobie – zaproponowałem. – Taki dżentelmen – uśmiechnęła się.

Decydując, że to moja kolej na szok. Żartowałem: „Dopóki nie wystrzelę ładunku na całą twoją twarz”. Nie przegapiła ani chwili, gdy rzuciła wyzwanie: „Obietnice, obietnice”.

Przyszła gospodyni, zaprowadziła nas do stolika i posadziła nas. Czekając, aż kelnerka przyjmie nasze zamówienie, rozmawialiśmy o tym, co robiliśmy, odkąd ostatnio się widzieliśmy. Rosa była bardzo dosadna, gdy rozmawialiśmy podczas posiłku. Dowiedziałem się, że jej małżeństwo z Henrym było w tarapatach na długo przed moim pojawieniem się. Powiedziała mi, że naprawdę wyszła za niego za mąż tylko po to, by uciec od swoich rodziców, ponieważ byli okropnymi pruderami i nie pozwolili jej nawet trzymać się za rękę z chłopcem.

Dopóki nie skończyła szkoły średniej, nie chodziła na żadne tańce ani imprezy towarzyskie, więc nie chodziła na bale maturalne. Nie wolno jej było też umawiać się na randki, więc musiała okłamywać swoich rodziców i mówić, że idzie do domu przyjaciela. Na szczęście miała kilka sympatycznych dziewczyn, które ją kryły i nigdy nie została złapana.

Spotkała Henry'ego na jednej ze swoich randek i zaczęli się spotykać. Tak bardzo pragnęła wyjść spod władzy rodziców, że poślubiła Henry'ego, gdy tylko dorosła. Dowiedziałam się, że zaszła w ciążę w wieku dziewiętnastu lat i przed dwudziestymi urodzinami była matką. Henry był z początku przyzwoitym człowiekiem.

Przez mniej więcej pierwszy rok wszystko było w porządku z nimi dwojgiem. Ale kiedy pojawiło się dziecko, zmienił się. Zaczął trzymać się z dala od domu, ponieważ nie chciał zajmować się odpowiedzialnością dziecka i żony.

Był złośliwy i obelżywy werbalnie, kiedy był w domu. I chociaż nigdy jej nie uderzył, zawsze bała się, że to kolejny krok. Potem nadszedł dzień, w którym przyłapała go na oszukiwaniu. Znalazła nieznany numer na jego telefonie komórkowym i zadzwoniła, myśląc, że może to być coś ważnego.

Okazało się, że to był… numer domowy jego nowej sekretarki! Najwyraźniej te późne godziny w pracy to jednak nie wszystko. Mimo że była wściekła, że ​​została oszukana, uważała to za błogosławieństwo w nieszczęściu. To był jej bilet, a po rozwodzie w końcu była od niego wolna. Potem przyszła moja kolej na grilla. "Więc z iloma dziewczynami spałeś, stadninie?" zapytała mnie.

"Pardon?" – zapytałem zaskoczony pytaniem. „Ilu z tych twardzieli z college'u pieprzyłeś tym swoim wielkim kutasem, odkąd cię nie było?” Przeformułowała bez ogródek. Słuchanie tak gorącego języka od nauczyciela było całkiem podniecające i sprawiło, że mój kutas znów stał prosto i szukał akcji. Zastanawiałem się nad tym przez chwilę i rozważałem dopełnienie numeru, żebym brzmiał na bardziej doświadczonego, ale wyczułem, że Rosa chce prawdy.

Odpowiedziałem pewnie, starając się brzmieć sprawnie i zręcznie: „Do końca dzisiejszego wieczoru będziesz dziesiątą dziewczyną, jaką miałem. Ale wtedy też miałem cię wcześniej, więc nie wiem, czy możemy liczyć że!". – Wow – powiedziała z szacunkiem. Nie oceniała, po prostu była pod wrażeniem, jak sądzę. Po chwili powiedziała: „Cóż, to o około osiem więcej niż miałam”.

To stwierdzenie ponownie mnie zszokowało. "Co, niemożliwe!" Sapnąłem. – To prawda.

Henry był moim pierwszym i dopóki cię nie poznałam, jedynym – przyznała. – Żartujesz sobie – powiedziałem. Nie mogłem uwierzyć, że odkąd poszedłem do college'u, nikt nie próbował zabrać jej do łóżka. Do diabła, nie mogłem uwierzyć, że byłem jedynym facetem, który kiedykolwiek dostał się między prześcieradła z tą palącą kobietą! „Och, od rozwodu miałam kilka okazji, ale po prostu nie byłam gotowa”, wyjaśniła.

„Dodatkowo mój ostatni kochanek był trudny do naśladowania!” powiedziała, pocierając stopą o moją nogę. Nadal byłem zachwycony, że uprawiała seks tylko z jednym mężczyzną i wyraźnie planowała podwoić swoją historię ze mną. "Ale ty zawsze byłeś taki szczery i rozbrykany ze mną… nawet kiedy byłem w szkole." Powiedziałem.

„Cóż, Tommy, widziałem, jak na mnie patrzyłeś, a w tę sobotę złapałeś mnie w słabym momencie – wciąż byłem na wpół pijany po poprzedniej nocy imprezowania. Nie wiem, jak ktoś, komu mogłabym zaufać i ktoś, kto nie traktowałby mnie tak gównianie, jak mnie traktowano. Byłeś idealnym Tommym. I do dziś to pamiętam i doceniam – powiedziała.

- Powinnaś być tak traktowana przez cały czas, Rosa. Twój były mąż był głupcem, że pozwolił ci uciec. Ale możesz się założyć, że tego słodkiego, ciasnego tyłka nie zrobię! Powiedziałem.

"Obietnica?" powiedziała, patrząc na mnie z nadzieją w oczach. Spojrzałem w te piękne zielone oczy i zobaczyłem, że za jej pytaniem kryje się prawdziwe znaczenie… teraz nie tylko flirtowała. Rosa, kochanie, wróciłam do miasta, żeby zostać. Nie jesteś teraz mężatką ani przywiązaną, ja też nie.

I nie jestem już studentką. Oboje jesteśmy dorosłymi, którzy wyrażają zgodę. Więc nic nie powstrzymuje nas przed byciem razem i nikt nie może nic powiedzieć, jeśli jesteśmy. To zależy wyłącznie od ciebie – powiedziałem.

„Tommy, czy mógłbyś pominąć dzisiejszy taniec? Chcę, żebyś zabrał mnie do domu i pieprzył mnie głupio. Chcę, żebyś mnie tak pieprzył w pierwszą sobotę. Chcę wykrzyczeć twoje imię, tak jak tego dnia.

Zabierzesz mnie do domu i sprawisz, że znów się tak poczuję? – zapytała, biorąc mnie za rękę. Spojrzałem na nasze talerze. Prawie skończyły; idealny czas! Pomachałem kelnerce i poprosiłem o rachunek a kiedy go przyniosła, Rosa wzięła go.

„Po prostu rozważ zapłatę z góry za wyświadczone usługi!", powiedziała, mrugając do mnie. Zapłaciła czek i wyszliśmy z restauracji. Rosa przez całą drogę trzymała rękę między moimi udami do jej domu, ocierając się o moje krocze i czując mojego twardego kutasa, gdy bardzo starałem się utrzymać samochód na drodze. Potem, czując się jeszcze bardziej zabawnie, podciągnęła nieco spódnicę i powiedziała: „Widzisz kochanie, przyjechałam przygotowana na dziś wieczorem!".

Na chwilę oderwałem wzrok od drogi i spojrzałem na to, o czym mówiła; Rosa miała na sobie rajstopy i żadnych majtek! Utrzymanie samochodu na chodniku wymagało wszystkich moich umiejętności prowadzenia samochodu., nie zamierzamy sprawić, żeby twój dom…” Powiedziałem jej. przejeżdżając przez ruch uliczny i gdzie moglibyśmy złagodzić stłumioną presję w nas obojga. Nagle Rosa wskazała; „Tam Tommy! Za tym budynkiem!” wjechałem na parking i pojechałem za starym magazynem.

W budynku, w którym znajdował się dok załadunkowy, była konfiguracja wycięcia, a ja podciągnąłem się do niej jak robak w dywaniku. Kiedy się zatrzymaliśmy, wyłączyłem samochód i wysiadłem, biegając dookoła samochodu, aby otworzyć drzwi Rosy. Pomogłem jej wstać i wcisnąć się w moje ramiona w desperackim, namiętnym, głodnym pocałunku - całowaliśmy się tak, jakbyśmy potrzebowali sobie oddechu do życia! Język Rosy znalazł mój, gdy spotkali się w połowie drogi, i wrócił do jej ust, ssąc mój język i pokazując mi, co zamierzała ze mną zrobić, jeśli wrócimy do domu.

Moje ręce były zajęte własnymi prawami. Miałem ramiona owinięte wokół jej bioder i przytuliłem ją mocno do siebie, gdy moje dłonie podniosły jej obcisłą spódniczkę, by poczuć jej nagie policzki pod spodem. Jęknęła, gdy poczuła moje dłonie na swojej nagiej skórze, a kiedy ścisnąłem jej policzki, lekko westchnęła.

Z sukienką zawiązaną teraz wokół talii, owinęła jedną nogę wokół mojej, ufając, że przycisnę ją do boku samochodu i utrzymam w równowadze. Nie miałem zamiaru pozwolić tej kobiecie odejść, a co dopiero upaść, i jeszcze mocniej przycisnąłem swoje ciało do niej. Jęknęła, gdy poczuła, jak jedna szczególna część mnie napiera na nią. "O kurwa, Tommy, tak bardzo za tobą tęskniłem kochanie!" dyszała, przerywając nasz pocałunek.

Położyła czoło na moim ramieniu, a ja trzymałem ją tylko przez kilka chwil. Uczucia były wzajemne; Dużo myślałem o Rosie i tęskniłem za nią prawie tak bardzo, jak tęskniłem za własną matką – z pewnością bardziej niż ktokolwiek inny w San Antonio. – Też za tobą tęskniłam, kochanie, ale jestem teraz w domu i sprawię, że będzie lepiej – powiedziałem. Mówiąc to, podniosła głowę. „Proszę, Tommy, proszę, aby wszystko było lepsze… proszę”, jęknęła.

Sądząc po wyrazie jej oczu i drżącym jęku w jej głosie, wiedziałem, że w tej historii jest coś więcej, niż mi powiedziała. Coś się stało tej pięknej kobiecie - coś bardzo złego i bardzo złego. Wyglądało na to, że chciała, żebym wszystkie jej potwory odeszły. "Chodź, Rosa, chodźmy do twojego domu.

Jesteś zbyt dobra na pieprzenie się w zaułku, nieważne jak jesteśmy napaleni. Kiedy wrócimy do domu, zaopiekuję się tobą, ale nie tutaj… nie tym razem przynajmniej — powiedziałem. Wziąłem ją za rękę i pomogłem jej wrócić do samochodu. Obszedłem się i stanąłem obok, a Rosa spojrzała na mnie, łzy spływały po jej miękkich policzkach. „Tommy, kochanie, zawsze byłeś troskliwym, troskliwym człowiekiem.

Dziękuję, kochanie. Dziękuję, że jesteś… tobą” – powiedziała. Uniosłem jej rękę i pocałowałem jej tył, a ona uśmiechnęła się przez łzy.

Resztę drogi jechaliśmy do domu z Rosą ocierającą łzy z oczu. "Cholera, muszę wyglądać na widok!" powiedziała, próbując wytrzeć oczy, nie brudząc zbytnio makijażu. "Jesteś… widokiem na obolałe oczy!" Powiedziałem. Dostałem kolejny uśmiech za mój komentarz. "To co chcę zobaczyć, uśmiechy.

Najpiękniejsza jesteś, kiedy się uśmiechasz." „Cóż, wywołujesz we mnie uśmiechy. Ostatnio nie miałem ich zbyt wiele. Ale mam przeczucie, że niedługo będą mnie od nich boleć policzki!” powiedziała. "Tak, może oba zestawy policzków!" - powiedziałem, próbując ją rozśmieszyć. "Nie miałbym nic przeciwko temu!" powiedziała.

Mniej więcej wtedy dotarliśmy do domu Rosy. Na jej prośbę wjechałem do garażu: „Nie mogę cię wypuścić, stadninie, więc równie dobrze możesz zaparkować w garażu!” W środku pomogłem jej wysiąść z samochodu, jak to było w moim zwyczaju, i ramię w ramię weszliśmy do domu. W chwili, gdy zamknęła i zaryglowała za nami drzwi, rzuciłem się do działania. Postawiłem ją twarzą do ściany mniej więcej na długość ramienia, a następnie popchnąłem ją do przodu, aż znalazła się w klasycznej policyjnej pozycji „przetrząsania”, tyle że nie tak rozpowszechnionej.

Stałem bezpośrednio za nią, wciskając mojego twardego kutasa między jej pośladki, gdy sięgnąłem wokół jej talii. Wsunęłam jedną rękę w głęboki przód jej sukienki i byłam mile zaskoczona, że ​​nie ma na sobie stanika. „Cholera dziwko, jesteś tylko chodzącym billboardem „Fuck Me”, prawda! Reklamujesz wszystkie swoje towary!” Warknąłem jej do ucha. "Cóż, dziewczyna musi złapać haczyk, jeśli chce wylądować na mężczyźnie!" – powiedziała, a pożądanie w jej głosie było wyraźnie widoczne. "Więc myślisz, że to ty łowisz tutaj, prawda? Cóż, odpowiedz mi na to… Czyj tyczek czujesz, jak wsadzasz cię w tyłek kochanie? - zauważyłem.

I z tym, lekko popchnąłem ją biodrami, a ona jęknęła. Przesunąłem jej włosy na bok, pocałowałem ją w szyję i poczułem całe jej ciało drżeć. „O Boże, Tommy, pamiętałeś! Pamiętałaś, co robią ze mną pocałunki w szyję!”.

Pocałowałem ją ponownie i powiedziałem: „Rosa, pamiętam wiele rzeczy o tobie”, wziąłem suwak jej sukienki w zęby i jedną ręką położyłem na każdej z jej cudownych cycki, powoli rozpiąłem jej sukienkę. Kiedy miałem ją w dolnej części jej pleców, wsunąłem rękę do jej sukienki i zsunąłem ją z jej ramion. Zsunąłem ją po jej bokach i przekręciłem przez jej biodra, aż wpadła do środka kałuża wokół kostek. Wysiadła z niej, a ja podniosłem ją i położyłem na pobliskim krześle, żeby się nie brudziła ani nie pomarszczyła. Potem wróciłem do mojej „ryby”, teraz ubranej tylko w jej obcasy i ud.

Cholera, gdyby nie wyglądała tak pięknie i apetycznie jak zawsze. I jej też to powiedziałem. „Kurwa Rosa, ani trochę się nie zmieniłaś – nadal jesteś najpiękniejszą rzeczą, jaką mam kiedykolwiek widziałem!" Powiedziałem.

Jęknęła cicho, gdy poczuła, jak moje dłonie biegną w górę jej nóg. lub dotarłem do jej cipki, a następnie wyciągnąłem je, aby okrążyć jej pośladki, gdy jęczała z frustracji. Uklęknąłem za nią, chwyciłem jej pośladki i rozchyliłem je, odsłaniając jej pomarszczony brązowy dupek i jej soczystą ociekającą cipkę.

"Mmm, widzę, że czyjś dzbanek na miód jest przepełniony. Może po prostu będę musiał trochę tego zjeść, żeby się nie zmarnował! Pamiętasz, jak bardzo lubię miód, prawda Rosa?" Usłyszałem głośny jęk i poczułem, jak przebiega ją dreszcz. Wskazującym palcem delikatnie przesunąłem zarys jej spuchniętych ust, tak że ledwo mogła go poczuć. Ale czuła to i doprowadzało ją to do szaleństwa.

„O Boże, Tommy…” jęknęła, tupiąc z frustracji i potrzeby. „Sięgnij do tyłu i rozsuń policzki. Mam tu tylko dwie ręce!" Zrobiła tak, jak powiedziałam, a gdy rozłożyła policzki, pozwoliło mi to grać więcej.

Przesunąłem palcami po zarysie jej mokrej dziurki i zawinąłem jej zewnętrzne wargi między palcami, lekko szarpiąc „Proszę, Tommy… proszę…" jęknęła. Wiedziałem, czego chce. Chciała, żebym zerżnął tę śliniącą się dziurę. Ale zanim włożyłem w nią mojego fiuta, miałem coś innego do włożenia tam…..

Podobne historie

Witamy w sąsiedztwie! - Część pierwsza, - Wprowadzenie.

★★★★★ (< 5)

Jeśli wystarczająco dużo ludzi polubi mój styl pisania i umiejętności, będę kontynuować historię! >> Historia testowa…

🕑 7 minuty MILF Historie 👁 2,949

Ellen patrzyła z niedowierzaniem, jak jej córka, Samantha, „Sam” dla przyjaciół, zbiegła po schodach. Miała dziesięć minut, aby dotrzeć do pracy, a obudziła się dopiero pięć minut…

kontyntynuj MILF historia seksu

Witamy w okolicy! - Część druga, - Sam !?

★★★★★ (< 5)

Część druga mojej serii „Witamy w sąsiedztwie”. Cieszyć się! Z odrobiną skrętu !.…

🕑 6 minuty MILF Historie 👁 2,410

Ellen szła korytarzem, nucąc cicho do siebie. Chase szedł około stopy za nią i chociaż nie oglądała się za siebie, wiedziała, że ​​jego oczy były przyklejone do jej kołyszącego się…

kontyntynuj MILF historia seksu

Idealny nauczyciel MILF dla idealnego ucznia

★★★★★ (< 5)

Nauczyciel sugeruje korepetytora, który okazuje się MILF!…

🕑 10 minuty MILF Historie 👁 3,895

Przez całe moje życie szkolne było oczywiste, że angielski nie jest moim najsilniejszym przedmiotem. Dorastając, nauczyciele bardzo wahali się, czy wystawiać mi wysokie oceny, a ja zawsze…

kontyntynuj MILF historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat