Pani Toner spełnia fantazje chłopaka od basenu.…
🕑 21 minuty minuty MILF HistorieKiedy pani Toner po raz pierwszy pojawiła się na moim ekranie radaru, miałam piętnaście lat i byłam w domku na drzewie. Tonerowie mieszkali obok mojej rodziny, na ekskluzywnych przedmieściach Waszyngtonu. Pan Toner był jakimś politycznym typem na Kapitolu. Nigdy go nie było w domu, jako jego syn, Brian, mój najlepszy przyjaciel przez jakiś czas – zawsze narzekał.
Brian nienawidził swojego taty. W każdym razie, wiele lat wcześniej tata zbudował mi fajny domek na drzewie w zgięciu wielkiego dębu na skraju naszego podwórka. Brian i ja spędzaliśmy tam cały czas. Z góry widzieliśmy przez duży wysoki płot, który oddzielał nasze podwórka, prosto na podwórko Briana.
Strzelaliśmy do jego mamy z procy w żołędzie, kiedy pracowała w ogrodzie. Celowaliśmy w jej tyłek, kiedy była pochylona, ale była za daleko. Pewnego lata, Tonerowie założyli basen, a tej jesieni Brian wyjechał na jakiś kurs przygotowawczy do college'u, a następnego lata był gdzieś indziej, więc kiedy skończyłam osiemnaście lat, byłam tylko ja i domek na drzewie. Ja, domek na drzewie i pani Toner. Pewnego gorącego popołudnia spędzałem czas w domku na drzewie z jointem i magazynem Hustler.
Byłem świeżo naćpany i miałem paskudnego bonera, który już miałem wychłostać, kiedy zobaczyłem panią Toner wychodzącą na basen. Tak naprawdę nie zwracałem na nią wcześniej uwagi, ale tego dnia miała na sobie dymiące gorące bikini, które nie pozostawiało wiele mojej płodnej wyobraźni. Zamknąłem Hustlera, a ona stała się nowym obiektem mojej szalejącej żądzy. Lato, w którym mój jedyny syn opuścił dom, było najbardziej samotne w moim życiu.
Właśnie skończyłam czterdzieści lat, mój mąż nie dotknął mnie od roku, ostatni raz tylko dlatego, że błagałam go, aby zadbał o moje potrzeby, zanim wezmę sprawy w swoje ręce. Nie wysłuchał jednak moich próśb i chociaż nie byłem jeszcze zdecydowany działać zgodnie z moimi impulsami, zanim nadeszło lato, byłem w punkcie krytycznym, ponieważ bez wątpienia był poza miastem górniczym bogata grupa stażystów Kapitolu, którzy szybko uczą się, jak spieprzyć sobie drogę do kariery w polityce. Chociaż nie zrobiłem jeszcze tego kroku w kierunku cudzołóstwa, zrobiłem wiele, by się usatysfakcjonować. Internet przyniósł mi zupełnie nowy świat bezkonsekwencji erotycznej. Stworzyłem profile na kilku stronach typu "podrywacze", gdzie wyraziłem zainteresowanie wiadomościami erotycznymi i czatem.
Nauczyłam się sztuki robienia „selfie” i wypełniłam swój profil niegrzecznymi zdjęciami, na których opalam się nago przy basenie. Profile te wygenerowały powódź e-maili od najróżniejszych dziwaków, którzy z jakiegoś powodu myśleli, że mają najwspanialszy sprzęt, jakim Bóg kiedykolwiek obdarzył każdego człowieka, spójrz tylko na to, co wypełnia obraz. Mimo to, było kilku dobrze wyglądających zdjęć, które były wystarczająco sugestywne, ale nie skupiały się na anatomii, a mój kontakt z tymi mężczyznami przerodził się w seks przez telefon, masturbację kamera-kamera i ostatecznie dyskusję na temat możliwości spotkania „IRL”. Tak bardzo tego chciałem, ale nie miałem odwagi zrobić tego przerażającego ostatniego kroku. Mimo to pochłonęły mnie moje fantazje na temat tych przygód i czasami nie mogłem się oprzeć pokusie zabawy ze sobą, gdy byłam naga przy basenie.
Dotyk słońca na moich piersiach, gorące powietrze na skórze i myśl o nagim mężczyźnie podekscytowanym tym, że jestem ze mną, doprowadzały mnie do coraz częstszych orgazmów. Był to poranek jednej z takich okazji, kiedy smużka dymu z marihuany dotarła do mojego nosa, że odkryłem, że mam wielbiciela. Właśnie wsunęłam rękę pod dół od bikini, kiedy wyczułam zapach.
W okularach przeciwsłonecznych spojrzałam od niechcenia na drzewa nad ogrodzeniem i dostrzegłam twarz najlepszego przyjaciela Briana w otwarciu jego domku na drzewie. Ograniczyłam zaplanowaną aktywność, ale pozostałam topless na swoim szezlongu, od czasu do czasu wsuwając rękę pod wargę bikini, aby dać sobie i mojemu wielbicielowi odrobinę dreszczyku. W drugim tygodniu udało nam się praktycznie sprowadzić do harmonogramu. Wychodziła na basen około 10:30 w bikini, pływała, kładła się na plecach, zdejmowała top. Budziłem się już z bonerem i wbiegałem po drabinie, żeby na nią czekać.
Kiedy zdjęła bluzkę, ja zdjąłem szorty. Kiedy po raz pierwszy zsunęła rękę w kierunku cipki, pomyślałem, że będzie się tam palcować i szybko wydmuchałem ładunek w kałużę na podłodze domku na drzewie. Do południa skończy się opalać i przedstawienie się skończyło. Jej rutyna stawała się jednak stopniowo coraz bardziej nieprzyjemna, aż nie zawracała sobie głowy kostiumem kąpielowym, po prostu wyszła z domu nago, nago pływała, opalała się nago, a potem dotykała swojej cipki i ściskała cycki, aż zaczęła to dziwne, niezręczne drganie.
Za pierwszym razem myślałem, że ma wylew czy coś. Żadna dziewczyna, z którą się pieprzyłem, tego nie zrobiła, nie żeby było ich zbyt wiele, tylko jedna, która leżała jak sparaliżowana, a druga, która nie mogła przestać krzyczeć. Potem sprawdziłem darmowe porno i zorientowałem się, że przyjeżdża jak pociąg towarowy. Kiedy zaczęła tę rutynę, waliłem się trzy, cztery, może pięć razy. Jednak nawet po zakończeniu pokazu wszystko, o czym mogłam myśleć, to pani T i ta słodka cipka.
W nocy kładłam się do łóżka z butelką balsamu i ręcznikiem, waląc pudrem, aż zaczął mnie boleć. Może mógłbym znaleźć pracę jako jej chłopak od basenu czy coś. Z takim podekscytowaniem wyczekiwałem obecności mojego widza, że zacząłem się zastanawiać, czy nie stałem się pełnoprawnym ekshibicjonistą. Nigdy wcześniej nie robiłem czegoś takiego, a nawet nie czułem zainteresowania tym, by ktoś obserwował moją intymność. Nawet mój mąż nie wiedział o moich zabawkach, chociaż gdyby zapytał, chętnie bym się podzieliła, a nawet poprosiła, aby się zaangażował.
Może to by mnie uratowało. Ale w tym momencie był dla mnie martwy, a Kevin w domku na drzewie był najbliższą intymnością w moim zasięgu. I tak, dzień po dniu, udawałem się do mojego sekretnego miejsca, każdego dnia coraz bardziej odważny, bardziej nieskrępowany w tym, co bym dla niego zrobił. A kiedy leżałam na szezlongu, głaszcząc się, pieszcząc piersi, zakopując trzy palce głęboko w sobie, usilnie starałam się wyobrazić sobie Kevina w domku na drzewie, pracującego swoim cudownym, młodym narzędziem, wypluwającego swoje nasienie.
Chciałem to zobaczyć. Musiałem. Pewnego dnia poszedłem do sklepu fotograficznego i kupiłem mały teleskop i statyw, i ustawiłem go w mojej sypialni na drugim piętrze, skupiając się bezpośrednio na wejściu do domku na drzewie.
Zamiast wyjść na basen o zwykłej porze, zostałem przy teleskopie. Patrzyłam, jak wychodzi na podwórko w swoich obciętych dżinsach, bez koszuli. Był przystojnym chłopcem i dobrze zbudowanym. Dotarł do szczytu drabiny i wślizgnął się do środka, jego twarz pojawiła się w otworze okiennym.
Poruszał się i widziałem, jak jego szorty zostały zrzucone przy wejściu, więc mogłem zobaczyć jego stopy rozstawione przed wejściem, twarz w oknie. Nie wystarczająco dobre. Pobiegłem na basen, żeby go nie zawieść.
Trzeba było zrobić coś innego. Nie mogłam w to uwierzyć, kiedy mama powiedziała mi, że pani T zapytała, czy mógłbym dla niej popracować na podwórku. „Przez cały dzień nic nie robisz” – narzekała mama po raz bilionowy.
„Równie dobrze możesz popracować, trochę poćwiczyć i zarobić trochę pieniędzy”. Była trochę zaskoczona, jak szybko się zgodziłem. Spędziłem resztę dnia fantazjując na różne sposoby, w jakie to się stanie, kiedy wszystkie wymyślone przeze mnie obrazy zamienią się w rzeczywistość.
Ale pierwsze dni były prawdziwym rozczarowaniem. Pani T. była dla mnie słodka, gdy pokazała mi wszystkie pielenie i przycinanie, które chciała, żebym zrobił, ale przez cały czas, gdy pracowałam na podwórku, ani razu sama nie wyszła na słońce.
Na garnitur miała na sobie coś w rodzaju jedwabnej szaty lub coś i została w domu. Na zewnątrz było okropnie gorąco iw ogóle, a ona prawdopodobnie miała włączoną klimatyzację, ale to jej wcześniej nie przeszkadzało. Mimo to nie przeszkodziło mi to marzyć o tej magicznej chwili podczas pracy i spędziłam te dwa dni pocąc się w dupę, z permanentnym wybrzuszeniem w moich obciętych dżinsach. Co najmniej dwa razy w ciągu tych dni zrobiłem sobie przerwę, aby przejść za szopę z narzędziami, gdzie podskoczyłem do obrazu Pani T stojącej w oknie kuchennym z tym pustym wyrazem twarzy. Byłem tak podekscytowany w dniu, w którym Kevin po raz pierwszy pojawił się w drzwiach, że prawie poczułem mdłości.
Doznałam już straszliwego orgazmu pod prysznicem, mając nadzieję, że stłumię swoje szalejące pożądanie, ale jak tylko zobaczyłam jego nagą klatkę piersiową i te skąpe przycięcia, chciałam zrobić to jeszcze raz. Czy straciłem kontrolę? Jak niewiarygodnie lekkomyślny i drapieżny mógłbym być? To wszystko było wielkim błędem i lepiej zawrócić, zanim będzie za późno. Zaprowadziłem go na podwórko za domem, pokazałem szopę na narzędzia, wyjaśniłem wszystkie rzeczy, które musiałem zrobić, i powiedziałem, żeby w każdej chwili krzyczał, czy woli wodę z lodem niż picie z węża. Wyglądał na zbitego z tropu, kiedy wróciłam do bezpiecznej kuchni. Ale moje starania o zbawienie nie były tak skuteczne.
Gdy patrzyłam przez kuchenne okno, jego młode, silne, spocone ciało wyginające się, skręcające, klęczące i unoszące się, moja żądza rozkwitła na nowo. Potem zobaczyłem, jak rozpina szorty, idąc za szopą na narzędzia. Wsunęłam jedną rękę pod stanik bikini, drugą w spodnie i doprowadziłam się do kolejnego oślepiającego orgazmu. Zrobiłam to następnego dnia i następnego, w końcu zrezygnowałam z bikini, witając go przy drzwiach owiniętego w kimono.
Jestem całkiem pewna, że zauważył, tak jak ja zauważyłem, urocze, energiczne wybrzuszenie w jego dżinsach. Czy kiedykolwiek trzymałbym go w swoich rękach? Spróbuj tego? Czujesz to we mnie? Te myśli pochłaniały mnie za każdym razem, gdy stałem przy tym oknie, aż zapach mojej płci wypełnił pokój. To było szaleństwo z mojej strony, pracowałem na boner, zanim zapukałem do drzwi, ale musiałem wziąć sprawy w swoje ręce. I ona też to zauważyła. Jak mogła tego przegapić? Każdego ranka, kiedy otwierała drzwi, skanowała mnie od stóp do głów.
Tego ranka jej oczy zawahały się, kiedy zauważyłem jej sutki na jedwabiu szaty. Prawie wszedłem wtedy w spodnie. W środku tego dnia było goręcej niż w piekle, a spryskiwanie się wężem ogrodowym nie ochłodziło mnie jak skok do basenu. Zapukałem więc do tylnych drzwi i zapytałem panią T, czy mogę się szybko zanurzyć. "Dlaczego oczywiście możesz, Kevin.
Potrzebujesz ręcznika?". Nie powiedziałem, dziękuję, mógłbym ociekać na sucho, dłużej zachować chłód. Potem, dławiąc się piłeczką tenisową w gardle, powiedziałem: „Jeśli jednak wszystko w porządku, czy mogę zdjąć szorty?”.
Widok jej bing, natychmiastowy szok na jej twarzy, przestraszył mnie, że właśnie wpadłem w gówno. Co za idiota! "Uhhh, cóż…" wyjąkała. "Przypuszczam, że to byłoby w porządku.
Będę przez chwilę zajęty przed domem. Śmiało, ale pospiesz się, dobrze?". Gdy tylko Kevin poszedł w stronę basenu, pobiegłem na górę do mojej sypialni, gdzie rozsuwane szklane drzwi prowadziły na taras z widokiem na basen. Drzwi były zakryte cienką, białą, przezroczystą zasłoną. Zrzuciłam kimono i stałam naga, gdzie mogłam widzieć między zasłoną a framugą drzwi.
Było jakieś calowe otwarcie i patrzyłam, jak Kevin przyglądał się tyłowi domu, jakby mógł być obserwowany. Jego oczy przeskanowały parter, po czym powędrowały w górę i zbadały piętro. Zamarłem i pomyślałem, że może zawahał się tam, gdzie stałem, ale nie wahał się długo. Zwrócony twarzą do domu, jakby chciał być widziany, rozpiął szorty, zapiął zamek i rzucił je na pokład. Nie było wątpliwości, że Kevin miał na głowie coś więcej niż szybka kąpiel w basenie.
Jak mam go zmusić, żeby zanurzył się w moim?. cholera jasna! Wiedziałem, gdzie jest sypialnia pani T, obserwowałem ją milion razy z domku na drzewie. Nie miała pojęcia, jak bezużyteczna jest ta głupia zasłona, zwłaszcza w nocy przy włączonych światłach. A może zrobiła. Ale z pewnością nie spodziewałem się, że zobaczę ją stojącą kilka centymetrów od szyby, w swoim urodzinowym garniturze.
Nie widziałem naprawdę świetnie, ale miała piękny zestaw cycków i była w cholernie dobrej formie jak na czterdziestkę. To było naprawdę podniecające, wiedząc, że patrzy, a mój kutas z pewnością chciał, żebym się nim pokazywał, więc opuściłem szorty, aby dać jej dobry widok, wykonałem kilka uderzeń na szczęście i zanurkowałem do basenu . Uniosłem się na plecach, pozwalając panu Johnsonowi unosić się na powierzchni, mając nadzieję, że ten obraz zachęci ją do zajęcia się interesami. Podobał mi się ten pomysł, jej stojąca w oknie i głaszcząca kotka. Nie mogłem oderwać od niego oczu.
Szczupłe, muskularne ciało i tak dobrze wyposażone. Wskoczyłem do szuflady mojego stolika nocnego i złapałem zabawkę, wróciłem do okna i poszedłem tam do pracy, moje oczy przykleiły się do niego i jego twardego kutasa, podczas gdy wypełniałam się gumową miłością. Kiedy przyszedłem, prawie zaciągnąłem zasłony, gdy moje nogi drżały.
Dzień po mojej pierwszej kąpieli w basenie z tonerem Pani T przywitała mnie w drzwiach trzymając kostium kąpielowy. Zamiast kimona miała na sobie szorty i bluzkę. Co tu się do cholery działo? „Możesz w każdej chwili skorzystać z basenu, żeby się ochłodzić, Kevin, ale myślę, że byłoby lepiej, gdybyś coś miał na sobie. Jeśli nie chcesz zamoczyć swoich szortów, możesz ich użyć”. Nie wydawała się być tą samą kobietą, którą widziałem, jak wpychała sobie dildo, podczas gdy pan Johnson bawił się w jej basenie.
Wydawała się… zdenerwowana. „Przepraszam, pani T. Nie chciałem, żeby pani czuła się nieswojo” – powiedziałem. Poluzowała się trochę. „Nie bądź głupi, Kevin.
To nie twoja wina. Myślę, że bardziej chodzi o pozory niż cokolwiek innego. Pan Toner jest bardzo ważnym człowiekiem. Nie mogę pozwolić, żeby Washington Post znalazł w jego basenie nagiego nastolatka”. "Więc mam nadzieję, że nie sprawiłem ci dyskomfortu?". – Wcale nie, Kevin. Przełknąłem. "Dobrze, bo widziałem cię w oknie." Krew napłynęła mi do twarzy, moje uszy syczały. Nic się nie poruszyło. Jej twarz zastygła w tym tępym spojrzeniu, które miała w kuchennym oknie. Jej twarz i szyja pokryły się szkarłatem na opaleniźnie. – Ja… przepraszam, Kevin… Nie powinienem był w ten sposób naruszać twojej prywatności. Nigdy więcej o tym nie powinniśmy rozmawiać. Przeciągnęła jedną ręką przez pas i przyłożyła rękę do gardła. „Kiedy zobaczyłem, co robisz, chciałem się dla ciebie walić”. Co ja do cholery mówiłem? Skąd mam jaja, żeby to zrobić? Cholera jasna, miałem kłopoty. Sapnęła na to, patrząc poniżej mojego podbródka. Czekałem, aż coś powie, a może po prostu padnie na kolana i da Panu. Johnson trochę miłości. „Uch”. wyjąkała, „powinieneś być z dziewczynami w twoim wieku, Kevin. A ja jestem mężatką”. „Dziewczyny w moim wieku są do bani. Mówią głupie rzeczy i nie wiedzą, co robią, i wkurzają się, gdy nie zadzwonisz od razu. Jesteś prawdziwą kobietą, pani T. był dla ciebie gorący od tygodni. Myślę tylko o seksie z tobą.". Była zamrożona w miejscu, ręka przy gardle, jakby chciała się udusić, z oczami przyklejonymi do podłogi. Nagle odwróciła się i odeszła ode mnie w kierunku kuchni. Stałem tam przez chwilę, zastanawiając się, co do cholery zrobić. Powinienem był po prostu wyjść. Ale zamiast tego poszedłem do kuchni i znalazłem ją stojącą przy kuchennym oknie, ociekającą dłonią zimną wodą, klepiącą się po szyi i twarzy. – Widziałem, jak patrzysz na mnie z tego okna – powiedziałem. "Widziałem, co robisz." Odwróciła się i oparła o blat. Ona płakała. „Kevinie, to wszystko moja wina i myślę, że może jest to bardziej skomplikowane, niż potrafię to wyjaśnić, ale nie jest dobrym pomysłem ciągnąć to dalej”. "Dlaczego nie?". - Po prostu nie. Jesteś taka młoda, a twoja matka jest przyjaciółką. Mój mąż jest potężnym mężczyzną. Ja…. "Chcesz.". „Tak, Kevin. Nie mogę. Jestem samotną, przesadnie seksualną kobietą w średnim wieku, a moje pożądanie przewyższa mój rozsądek. Wymyślanie fantazji, masturbacja to jedno. .". "Chcę polizać twoją cipkę." "Przestań, Kevin". Rozpiąłem szorty. "Pozwól mi się oderwać." – Niezbyt dobry pomysł – powiedziała, ale jej oczy były utkwione w moich szortach. Rozpiąłem spodenki. Mój kutas utknął na boki, ale widziała moje łono. Jej oczy podniosły się do moich. "Proszę nie". Zsunąłem szorty, aby uwolnić mojego fiuta, a one spadły na podłogę. Mój kościec sięgnął mojego pępka. Słyszałem jej oddech. Wziąłem fiuta do ręki i powoli zacząłem go głaskać. – To nie w porządku, Kevin. Obserwowała moją rękę. – Wiem, ale twoja cipka jest mokra, prawda? Pracowałem trochę szybciej. - Tak, to prawda – wydyszała i chwyciła ladę, żeby utrzymać równowagę. "Pobaw się dla mnie swoją cipką." Nie miałem pojęcia, skąd pochodzą moje słowa. Nie żebym była ekspertem w uwodzeniu kobiet. Czułam się, jakbym odgrywała marzenie, grając rolę doświadczonego reproduktora, któremu kobiety nie mogą odmówić. Tak bardzo chciałem. Chciałam zrobić dwa kroki do niego i sama złapać tę piękną rzecz. Chciałem go pogłaskać, pocierać i bawić się nim, wziąć głowę do ust, poczuć jego gorące nasienie spryskujące moją twarz. Nie mogłem tego zrobić. Wolałbym nie. Ale nie mogłem powstrzymać ręki przed przemieszczeniem się do guzika moich szortów. Patrzyłam, jak moje palce uwalniają go i przechodzą do następnego przycisku i następnego, gdy Kevin powoli głaskał swojego penisa i obserwował. Teraz, gdy rozporek się otworzył, Kevin zobaczyłby brzeg moich czerwonych stringów i wystającą cienką linię pasa startowego. Jęknął i pracował szybciej. – Nie spiesz się – szepnąłem. "Zaczekaj na mnie.". Byłem poza zasięgiem. Byłam prawie pewna, że mogłam w tym momencie zdmuchnąć ładunek i nie stracić swojej twardości, ale chciałam dowiedzieć się, co miała na myśli. – Naucz mnie – odszepnąłem. Przewinęła szorty przez biodra i pozwoliła im opaść, po czym odrzuciła je na bok. Jej opalony brzuch i uda otaczały maleńki czerwony trójkąt zakrywający jej cipkę, a stringi obejmowały jej biodra. – Zdejmij bluzkę – powiedziałem. Patrzyła, jak jej palce pstrykają guziki i rozpina koszulę, by pokazać mi swoje pełne, cudowne cycki. Duże, ciemne kręgi z sutkami jak gumki do ołówka. Jej ręce nałożyły bluzkę na ramiona, a kiedy opuściła ręce, bluzka spadła. Mankiet przyczepiony na jednym nadgarstku. Przekręciła guzik i machnęła ręką, a koszula wylądowała na jej szortach. Oparła się o blat, wysunęła stopy, oddzielając je poza szerokość ramion. Wpatrywała się w moje oczy, jakby była zahipnotyzowana. Jej dłonie wsunęły się po brzuchu, objęły piersi. Obróciła sutki między palcami. Zgięła nogi, zsuwając się trochę na blacie, i przesunęła dłonią po brzuchu, aż zniknął w czerwonym trójkącie. Patrzyłem, jak jej palec porusza jedwabiem, gdy działa. „Chcę przyjść” – wychrypiałam. – Bądź cierpliwy – powiedziała. "Musisz iść ze mną." "Nic na to nie poradzę." - Tak, możesz. Przestań się głaskać. Obserwuj mnie, a powiem ci kiedy. Mogło go zabić, gdy widział, jak daję mu takie przedstawienie i nie jest w stanie się dotknąć. Wiedziałem, że nie każę mu długo czekać. Zsunęłam stringi, zostawiłam je zwisające wokół kostki, przykucnęłam przy blacie i dałam mu lekcję kobiecej masturbacji, której nigdy nie zapomni. Nie spieszyłem się, trzymając jedną rękę zajętą moim ciałem, podczas gdy moje palce badały i gładziły. Pokazałem mu, jak brzdąkamy po łechtaczce, w kółko lub mocno naciskamy, a nawet lekko uderzamy. Kilka razy przełknął ślinę, kiedy jęknęłam, a raz wytarł precum ze swojego czubka i polizał go. – Jestem gotowy, Kevinie. Poczułam budowę, gdy moje palce ufały do środka i na zewnątrz, pozwalając mu usłyszeć mokry dźwięk mojej dłoni na mojej cipce. "Podejdź blisko. Nie możemy się dotknąć, ale chcę, żebyś podeszła na mój brzuch." Kevin podszedł do mnie, nigdy nie puszczając swojego narzędzia. – Usiądź okrakiem na mojej nodze – powiedziałem, moja ręka nigdy się nie ugięła. Przysunął się bliżej, stopy po obu stronach mojego kolana, plecy zgarbione, biodra wysunięte do przodu, zgięte kolana, ręka pracująca jak tłok, jego moszna opadała na nogi. Budynek wspiął się na szczyt, a moje ciało zaczęło drżeć. – Teraz – sapnąłem. Kevin stęknął i jęknął, jego szarpnięcia stały się nieregularne. Pioruny elektryczności wstrząsnęły moim drgającym ciałem, gdy patrzyłam, jak wspaniały kutas Kevina tryska, raz, dwa, trzy piękne motki gorącej spermy na mojej klatce piersiowej, piersiach, brzuchu. Moje nogi osłabły i zsunęłam się na podłogę, wciąż bawiąc się palcem, obserwując, jak sperma Kevina flirtuje z moim sutkiem, wypełniając pępek, biegnąc w dół do lądowiska. Niczego nie pragnęłam bardziej niż wylizać go do czysta, ale wiedziałam, do czego to doprowadzi. Moja mama zapytała mnie kilka razy, jak tonery mogą mieć tyle roboty na podwórku, ale powiedziałem jej, że pracuję powoli i robię dużo przerw. Nie przesadzałem. Pani T nigdy nie zmieniła zasady zakazu dotykania, ale odprawialiśmy nasz rytuał prawie każdego dnia. Nawet kiedy przenieśliśmy go na zewnątrz, na taras przy basenie, gdzie słońce i na dworze sprawiają, że wszystko jest tak seksowne, nie mogłem jej nawet zmusić, żeby zrobiła mi loda albo mnie zwaliła. Ale z pewnością nałożyłem dużo spermy na jej klatkę piersiową. Aż pewnego dnia nie było nikogo w domu. Dom był pusty, zamknięty. Wróciłem do domu, zastanawiając się, co u diabła zrobić z jednym z ostatnich dni lata. Moja matka siedziała w kuchni z poszarzałą twarzą, na stole leżał egzemplarz „Washington Post”. – Co się dzieje, mamo? Zapytałam. Spojrzała na mnie tak, jak potrafi tylko matka, kiedy syn zrobił coś naprawdę, bardzo złego. Przesunęła papier wokół mnie twarzą do mnie. Nagłówek na pierwszej stronie głosił: REZYGNACJA Z TONERÓW SEKRETARKI W SĄSIEDZISKIM SKANDALE SEKSUALNYM. Żona przyjęta do leczenia uzależnienia od seksu. Pod nagłówkiem było ogromne pieprzone kolorowe zdjęcie. To było trochę ziarniste, ale nie było wątpliwości, co to było. Nie było mowy, żeby moja twarz była widoczna, ale było całkiem oczywiste, co kryje się za małym czarnym prostokątem, który zakrywał moją laskę, której koniec znajdował się około pół cala od cycków pani T. Naprawdę nie mogłem nic powiedzieć, zwłaszcza mojej mamie. „Myślę, że powrót do college'u będzie dla ciebie dobry” – powiedziała. "Dlaczego nie pójdziesz na górę i zaczniesz się pakować."..
Mój mąż cierpi na zaburzenia erekcji i ostatecznie pieprzę syna i przyjaciół naszego sąsiada.…
🕑 32 minuty MILF Historie 👁 9,471Nazywam się Sandra, a mój mąż Ed i ja mamy trzydzieści cztery lata i mieszkamy na ładnym przedmieściu Houston z naszą roczną córką. Ed pracuje zarobkowo w branży bankowej i chociaż…
kontyntynuj MILF historia seksu40-letnia rozwódka przeżywa gorącą, soczystą historię z seksownym młodym mężczyzną.…
🕑 43 minuty MILF Historie 👁 3,753Robyn dużo myślała o seksie. Pragnęła seksu. Robyn chciała poczuć mocne męskie dłonie mężczyzny na całym nagim ciele, usłyszeć, jak szepcze jej do ucha brudne słowa i zamacza jej…
kontyntynuj MILF historia seksuByło około dziesiątej rano Piątek rano, kiedy w końcu wróciłem do domu z biegu do południowej Jersey. Byłem bardzo zmęczony, brudny i napalony. Musiałem też sikać jak koń wyścigowy.…
kontyntynuj MILF historia seksu