Jej wybawiciel może być dla niej trochę za gorący, żeby sobie z nim poradzić.…
🕑 28 minuty minuty MILF HistorieZostawiłem za sobą miasto i pojechałem w stronę gór. Był ostatni tydzień marca i szczyty odbijały śnieg jak drugie i trzecie słońce, więc odłożyłem daszek, aby chronić oczy. W pobliżu miasta ruch był duży, a przede mną i za mną jechało kilka przyczep. Zostawiłam dzieci z rodzicami i pocałowałam ich na pożegnanie. Musiałem wyjechać na kilka dni, żeby móc się ponownie skoncentrować.
W zeszłym tygodniu wydarzyło się kilka rzeczy. Straciłam pracę, mój mąż z piętnastoletnim stażem stwierdził, że potrzebuje świeżego mięsa i zamieszkał z kobietą, cóż, dziewczyna to lepsze słowo, niż poznał na siłowni. Nasze dzieci zostały zmiażdżone, ale ja nie byłam w stanie sobie z tym poradzić. Może to czyni mnie złą matką, ale nic nie mogłam na to poradzić.
Spakowałem narty i ubrania na kilka dni, po czym zadzwoniłem do domku, w którym zwykle się zatrzymywaliśmy, i zarezerwowałem pokój, ale na jeden. Kiedy pięć godzin później dotarłem do małego ośrodka narciarskiego, bolała mnie głowa od wpatrywania się w słońce i biały śnieg wokół mnie. Zaparkowałem i wszedłem do recepcji.
„Pani Lambert, bardzo miło panią widzieć. Gdzie jest pan Lambert i dzieci?” powiedział właściciel, Jurgen Horst. Jurgen przeniósł się do Stanów ze swojej rodzinnej Austrii pod koniec lat 70-tych i dał się poznać jako właściciel domku narciarskiego. W dolinie było jeszcze kilku innych, ale jego był ponad wszystko najlepszy i był ukochanym mężczyzną. – Nie mogli przyjechać.
Jestem tu sam, potrzebowałem trochę świeżego powietrza, to wszystko. Powiedziałem. Jurgen miał zmartwiony wyraz twarzy i powiedział: „Niedobrze jest jeździć na nartach samemu, nigdy nie wiadomo, co może się wydarzyć w górach”. „Dam sobie radę.
Nie zejdę z normalnych stoków”. – Mm, w każdym razie miło cię widzieć. Proszę podpisać tutaj i tutaj.
Pokój był mały i wygodny, pojedyncze łóżko, łazienka z kabiną prysznicową i umywalką. Widok był spektakularny z górami za lasem sosnowym. Po zażyciu pigułki na ból głowy położyłem się na łóżku i zamknąłem oczy.
Próbowałem się zrelaksować, ale myśli o tym, jak wszystko nagle się tak popieprzyło, nie pozwalają mi spać. Wszystko zaczęło się od wyjazdu mojego męża Josha w zeszły poniedziałek. Błagałem go, żeby został i pytałem, dlaczego odchodzi. Nie odpowiedział, po prostu wsiadł do swojego BMW i odjechał.
Następnego dnia pokłóciłam się ze współpracowniczką, to była głupia rzecz, ale ze względu na poziom stresu eksplodowałam i powiedziałam biednej kobiecie, gdzie może wepchnąć swój długopis. Mój szef to wszystko usłyszał i próbował mnie uspokoić, ale kiedy odwróciłem się do niego i powiedziałem, co zrobiło ze mną dziesięć lat pracy dla niego, jego twarz się zaczerwieniła i kazał mi natychmiast wyjść. To prawda, człowiek był niemożliwy, ale praca dobrze płatna i dobre godziny pracy. Kiedy stałem na ulicy, łzy zaczęły spływać mi po policzkach.
Co miałem zrobić? W wieku czterdziestu sześciu lat nie byłem już wiosennym kurczakiem. Miałem wykształcenie i doświadczenie, ale kto by mnie zatrudnił? Dzieci były już nastolatkami, więc w końcu doszły do siebie i zrozumiały, że mama i tata nie mieszkają już razem. W czwartek otrzymałam list od prawnika mojego męża, w którym poinformowano mnie, że chce on jak najszybciej rozwodu.
Jeśli się zgodzę, odda mi dom i jeden z samochodów oraz zapłaci alimenty na mnie i dzieci. Kwota nie była taka zła; moglibyśmy z tego żyć, dopóki nie znajdę nowej pracy. Podpisałem dokumenty i odesłałem je prawnikowi. Ból głowy minął, a kiedy spojrzałem na budzik na nocnym stoliku, zobaczyłem, że jest już piąta po południu i na zewnątrz jest ciemno.
Było już za późno na jazdę na nartach, więc wziąłem długi, gorący prysznic, a następnie się ubrałem. Jurgen Horst był staroświecki. Lubił, gdy jego klienci szli na kolację przebierańczo. Podczas sesji po nartach, zwykle między piątą a siódmą wieczorem, można było nosić odzież narciarską, w tym buty, ale jeśli nie jeździłeś na nartach, oczekiwano stroju wizytowego. Kiedy wszedłem do dużego pokoju, który był barem, kilka głów odwróciło się.
Nie jestem zbyt wysoka, ale jak na swój wiek mam dobrą sylwetkę, choć muszę przyznać, że zdarzały mi się pewne uszczypnięcia i podciągnięcia, a także pewne uniesienia. Żadnego silikonu, moje piersi są naturalne, nadal jędrne i duże jak na mój rozmiar. Ubrałam ciemnoczerwoną długą sukienkę na wysokich obcasach i sztuczne futro z lisa na ramionach. Upięłam włosy i nałożyłam wieczorowy makijaż.
Uśmiechnąłem się do kilku par, które rozpoznałem z poprzednich wycieczek i skierowałem się do długiego baru. Za nim stał Manuel, barman. Był wspaniałym Kolumbijczykiem, którego Jurgen zatrudnił kilka lat wcześniej, po tym jak przyłapał go na próbie kradzieży nart z szopy. To był głupi pomysł, bo Manuel nie umiał jeździć na nartach i przed przyjazdem do Ameryki nigdy nie widział śniegu.
Wydaje mi się, że Jurgen dostrzegł w tym młodym mężczyźnie syna, którego nigdy nie miał, a Manuel potrzebował mężczyzny, który by go poprowadził po tym, jak jego własny ojciec zginął podczas strzelaniny w Bogocie. Po tym incydencie matka wysłała go do krewnych w Stanach. „Pani Lambert, wygląda pani tego wieczoru fantastycznie” – powiedział. „Dziękuję, Manuelu.
Poproszę to, co zwykle”. Obserwowałem, jak miesza Krwawą Mary, a gdy już skończył, odgryzłem kawałek łodygi selera i popijałem napój przez słomkę. Alkohol napłynął do mojego krwioobiegu i trochę się uspokoiłem.
Naliczyłem sześć par siedzących przy niskich stolikach w barze. Frekwencja była niezła, biorąc pod uwagę, że sezon dobiegał końca. Wzdłuż jednej ze ścian płonął ogromny ogień, rzucając cienie na ściany.
Trofea myśliwskie wisiały wokół mnie, w jednym kącie stał wilk, a w drugim niedźwiedź. Według legendy Jurgen zastrzelił ich obu na początku swojej działalności, kiedy w tej części stanu widywano takie zwierzęta na porządku dziennym. Zaprzeczył temu, ale z błyskiem w oku, jakby pamiętał tamte dni lepiej.
Byłam jedyną samotną osobą w pokoju i czułam takie spojrzenia, jakie mi rzucały. Niektóre osoby znały mojego męża i z pewnością zastanawiały się, gdzie on jest, wymyślając własne pomysły i podsycając plotki. Nie obchodziło mnie to; Byłem tam, żeby się dobrze bawić i nie chciałem z nimi rozmawiać.
Kiedy Jurgen oznajmił, że obiad jest gotowy, wszyscy wstaliśmy i poszliśmy do jadalni. Była to kopia sztabki z wyjątkiem wilka i niedźwiedzia. Ściany pokryte trofeami myśliwskimi, a na krótszym końcu płonął mniejszy ogień.
Wszyscy usiedliśmy, a pomoc kuchenna Jurgena zaczęła serwować dania. Schronisko narciarskie nie miało menu. Wszyscy jedli to samo na obiad i śniadanie. Lunch składał się często z kilku kanapek przygotowanych na wynos.
Tego wieczoru jako danie główne mieliśmy łososia, a następnie pierś w białym winie i sosie grzybowym. Poprosiłem o białe wino i szklankę wody gazowanej. Deserem był sorbet truskawkowy i wypiłem kawę.
Po kolacji wypiłem jeszcze kilka drinków w barze i rozmawiałem z Manuelem, który opowiedział mi o swojej rodzinie w domu. Przed dziesiątą postanowiłem zakończyć tę noc i wróciłem do swojego pokoju. Napoje sprawiły, że byłam trochę pijana i kiedy zdjęłam sukienkę, stanik, majtki i pończochę, bawiłam się rękami moimi cyckami i chichotałam jak uczennica, gdy osiągnęły erekcję.
Niewiele myśląc, położyłem się nago na łóżku i pozwoliłem dłoniom eksplorować moje ciało. Zwykle nie bawiłem się sam ze sobą w domu, głównie dlatego, że nigdy nie było na to czasu. Dzieci czegoś potrzebowały, mąż do mnie zadzwonił lub zadzwonił telefon.
Josh i moje życie seksualne układały się dobrze na początku, ale po urodzeniu dzieci powoli spadło do raz na tydzień, potem raz na miesiąc, aż w końcu kilka razy w roku. Lubiłem seks i myślałem, że Josh też, ale chyba znudził mu się codziennie ta sama cipka i w końcu już go nie chciał. Mój palec wsunął się pomiędzy nogi i byłem już wilgotny.
Mała kępka ciemnobrązowych włosów łaskotała moją dłoń, gdy zaczęłam przesuwać ją w górę i w dół, podczas gdy mój środkowy palec wsuwał się i wysuwał ze mnie. Poczułam się jak mała, brudna dziwka, więc żeby było jeszcze bardziej, rozsunęłam szerzej nogi i podciągnęłam kolana do klatki piersiowej. Niechlujne dźwięki wydawane przez moje palce, gdy przybliżały mnie do orgazmu, były muzyką dla moich uszu. Poczułam zapach moich soków zmieszanych z kremem do ciała, który miałam na sobie. Kiedy przyszedłem, przyszedłem mocno i głośno.
Wiedziałem, że ściany są grube, więc naprawdę pozwoliłem sobie na jeden z tych pornograficznych jęków, gdy moje ciało się napięło, a nogi drżały, podczas gdy orgazm mnie ogarnął. Kiedy było po wszystkim, leżałem w ciemności i zastanawiałem się, kiedy dostanę prawdziwego kutasa w moją tęsknącą cipkę. Nigdy nie dotarło do mnie, że Josh właśnie mnie zostawił i że może powinnam spróbować znaleźć trochę czasu między nim a nowym mężczyzną. Kogo to obchodziło? Nie potrzebowałam mężczyzny; Chciałem, żeby kutas mnie przeleciał. Poczułem się jak napalony nastolatek i rozśmieszyło mnie to.
Następnego ranka obudziło mnie słońce. Szybko przebrałem się w narciarski strój i zeszedłem na obfite śniadanie składające się z jajek, bekonu, mocnej kawy i owoców. Byłem pierwszy w kolejce do wyciągu, który miał mnie zabrać na szczyt góry i mogłem sam usiąść na urządzeniu typu ławka.
W miarę jak winda podnosiła mnie coraz wyżej, podziwiałem otaczające mnie widoki. W dole las sosnowy przerzedzał się i panował śnieg. Kilka minut później nie było już drzew, tylko kilometry śniegu i skał. Nie widziałem innych narciarzy, więc założyłem, że tego ranka byłem pierwszy, co było dobre. W nocy padał śnieg, a warstwa puchu miała kilkucentymetrową warstwę.
Uwielbiałem jeździć na nartach w puchu, czułem się, jakbym jeździł na nartach w lodach. Kiedy krzesełko wyciągowe dotarło na szczyt, zsunąłem się z niego i zatrzymałem. Pracownik windy, starszy mężczyzna, skinął głową, ale nic nie powiedział.
Sprawdziłem gogle i nałożyłem kapelusz na uszy. Słońce nie dotarło jeszcze do tej części stoków, a w twarz wiał mi zimny wiatr. Odepchnąłem się z kijkami i zacząłem robić długie zakręty w puchu. Wiedziałem, że mam około mili, zanim dotrę do punktu, w którym muszę skręcić i skorzystać z toru, aby ponownie wrócić do wyciągu.
Z trzech stron wznosiły się wysokie góry, a zbocze, na którym się znajdowałem, było przez nie zacienione. Kiedy zjeżdżałem na nartach, kątem oka widziałem, jak słońce powoli sięgało ponad szczyty i zaczęło oświetlać dolinę. Nagle rozległ się huk przypominający grzmot.
Skręciłem w prawo i zobaczyłem zbliżającą się do mnie białą chmurę. Lawina, przeszło mi przez myśl. Przyjęłam pozycję kucącą i zeszłam prosto na dół. Jestem dobrym narciarzem, mam mocne nogi i ramiona, ale po minucie przebywania w tej pozycji przy tej prędkości moje nogi zaczęły przypominać ugotowany makaron.
Wiedziałem, że nie dam rady już tak długo wytrzymać i liczyłem, że uda mi się uciec między drzewami, gdzie spowolnią napływające masy śniegu. Myliłem się, nagle nogi się pode mną ugięły i coś uderzyło mnie w plecy tak mocno, że całe powietrze zostało wypchnięte z płuc. Upadłem, narty spadły mi z nóg, a potem zgubiłem kijki. Zerwano mi z twarzy okulary razem z kapeluszem i zacząłem się przewracać.
Kiedy próbowałem oddychać, śnieg dostał się do ust i nosa i się udusiłem. Tymczasem przy każdym przewróceniu moje ciało uderzało w ziemię. Zakryłem głowę najlepiej jak mogłem, ale wtedy uderzyłem w coś twardego i wszystko pociemniało. „Pani, pani, czy mnie słyszycie? Proszę, obudźcie się!” Głos brzmiał, jakby znajdował się wiele mil ode mnie, ale powoli zbliżył się i moje oczy zamigotały. „O Boże, żyjesz! Tak się cieszę”.
Twarz patrząca na mnie z góry była młoda i miał szeroki uśmiech na twarzy. – Wszystko w porządku, czy coś się stało? powiedział. "Nie wiem." Bolało mnie całe ciało, a gdy próbowałam wziąć głęboki oddech, żebra eksplodowały bólem. Musiał zobaczyć to na mojej twarzy, bo powiedział: „Mogłeś złamać jedno lub dwa żebra i masz ranę na czole”. Pomógł mi wstać i gdy to zrobił ponownie, ból przeszył mój bok.
Wzięłam kilka krótkich oddechów i ból ustąpił. "Możesz chodzić?" powiedział: „Myślę, że tak, ale czy nie powinniśmy tu poczekać? To znaczy, że ktoś po nas przyjdzie”. Spojrzał w górę i powoli pokręcił głową. „To może zająć kilka godzin.
Lawina pozostawiła gruz na całym zboczu i jesteśmy odcięci”. Zdałem sobie sprawę, że nie mam pojęcia, kim był ten młody człowiek. "Kim jesteś?" „Och, przepraszam.
Jestem Mike. Byłem na zboczu naprzeciwko ciebie, mieszkam w następnej dolinie, tam” – powiedział i wskazał. – Mam szczęście, że mnie widziałeś. „Tak, ale znalezienie cię zajęło mi trochę czasu.
Myślałem, że zostaniesz pogrzebany pod kilkoma stopami śniegu, ale na szczęście skończyłeś na górze”. Rozejrzałem się po zniszczonym krajobrazie. Znajdowaliśmy się poniżej linii drzew, ale nie było żadnych drzew, tylko kikuty tam, gdzie były; odcięte jak wykałaczki przez śnieg.
"Co powinniśmy zrobić?" Powiedziałam, znów czując się słabo. – Nieco niżej znajduje się stara chata z bali. Możemy się tam schronić, dopóki nie wyślą po nas grupy poszukiwawczej. „Jesteś pewien? Czy nie lepiej byłoby zostać tutaj, gdzie jesteśmy bardziej widoczni?” Wskazał na niebo.
„Spójrz, nadchodzi burza”. Poszedłem za jego ramieniem i miał rację. Zaczęły się zbierać ciemne chmury i nie było już słońca. Wiatr wzmógł się i poczułem, że temperatura spadła o kilka stopni, odkąd byłem na wyciągu.
„Musimy się schronić, bo inaczej tu zginiemy. Zaufaj mi. Mieszkam tu przez całe życie i wiem, jak pogoda może się dla ciebie zepsuć”. „OK, prowadź, ale idź powoli”.
Objął mnie ramieniem w talii i zaczęliśmy powolny spacer do chaty po powalonych drzewach, gałęziach i wywróconych skałach. Po kilkuset metrach zdałem sobie sprawę, że z żebrami nie jest wcale tak źle i że mogę chodzić bez pomocy Mike'a. Dzięki temu mogliśmy poruszać się szybciej i już po pół godzinie zobaczyłem przed nami dach budynku. „Oto jest” – powiedział Mike. Drzwi były zamknięte, ale Mike małym kamieniem rozbił jedno z okienek w drzwiach i sięgnął do środka, żeby je otworzyć.
Wnętrze było puste; drewniany stół z czterema krzesłami, piec opalany drewnem i drewniana kanapa narzucona na nią stary koc. „Może jest tam jedzenie” – powiedział Mike i otworzył jedyną szafkę wiszącą nad kuchenką. To było puste. „Możemy stopić śnieg i ugotować go, abyśmy mogli pić” – powiedziałem.
Mike westchnął. „Z czym? Nie ma drewna”. On miał rację. Kosz, który miał pomieścić drewno do pieca, był pusty, na dnie potoczyło się tylko kilka starych szyszek, gdy Mike go podniósł.
Wyszedł na zewnątrz, ale szybko wrócił. – Na zewnątrz też nic nie ma. Była tam piła i siekiera, ale kilka kłód, które udało mi się znaleźć, jest zamrożonych i nie da się ich włożyć do pieca, nie przecinając ich. „Cholera, bez jedzenia, bez wody i bez ogrzewania. A może po prostu stopić śnieg albo go zjeść?” Mike potrząsnął głową.
„Nie. Jedzenie śniegu zwiększa pragnienie. Najpierw musisz go ugotować”. "Pierdolić!" Powiedziałem i usiadłem na jednym z krzeseł.
"Jak masz na imię?" powiedział Mike, gdy usiadł naprzeciwko mnie. „Megan.” „Jestem pewien, że nic nam się nie stanie. Policja i służby ratownicze wiedzą o tym miejscu i przybędą tu tak szybko, jak to możliwe.
Jedyne, co musimy zrobić, to siedzieć cicho i trzymać się ciepło”. Poczułem, że moje oczy płoną, a łzy zaczęły płynąć. Między szlochami powiedziałem: „Nie mogę już tego znieść”. „Ćśś.
Uspokój się. Wszystko będzie dobrze.” Wziął mnie za ręce i wtedy opowiedziałem mu wszystko, co się wydarzyło. Musiałam z kimś porozmawiać, żeby to wszystko z siebie wyrzucić. Moi rodzice nie byli dobrzy, byli pewni, że to moja wina, że Josh odszedł, mówiąc, że powinnam zostać w domu, zamiast robić karierę. Kiedy skończyłam i wytarłam oczy, Mike powiedział: „Twój były mąż to dupek.
Jesteś piękną kobietą i to jego strata”. „Dzięki. To miło z twojej strony.” Zastanawiałem się, ile ma lat, może dwadzieścia, ale nie więcej niż dwadzieścia pięć. Był wysoki i sprawiał wrażenie silnego, ale wciąż miał ten niewinny chłopięcy wyraz twarzy.
Miał kępę brązowych włosów, która opadała na jego niebieskie oczy i ciągle przesuwał ją na bok. Rozmawialiśmy i powiedział mi, że pracuje ze swoim ojcem, który zajmuje się architektem krajobrazu, ale jeździ na nartach tak często, jak tylko może, przeważnie sam. Jego przyjaciele woleli inne sporty, a on nie miał dziewczyny. W miarę upływu godzin nastała ciemność, a wraz z nią burza. Na zewnątrz wył wiatr i czuliśmy przeciąg wnikający pomiędzy słabo izolowanymi baliami, z których składał się dom.
Temperatura spadła i zacząłem się trząść, mimo że byłem ubrany w strój narciarski. Może to był szok, ale ręce mi się trzęsły, a ciało się trzęsło. Mike wstał, podszedł do starej sofy i podniósł koc. Otrząsnąwszy się z kurzu, położył go na moich ramionach.
To nie pomogło, nadal się trząsłem i drżałem. – Jest strasznie zimno – powiedziałem. „Moglibyśmy wykorzystać ciepło naszego ciała, aby się ogrzać” – powiedział Mike. „Jak masz na myśli?” Usiadł na podłodze, a następnie położył się na boku. „Chodź tu i połóż się obok mnie”.
"Co?" „Proszę, to jedyny sposób, żeby się ogrzać”. Wstałam i zrobiłam o co mnie poprosił. Kiedy leżałam obok niego, objął mnie ramionami i przysunął się tak blisko, jak to możliwe.
To było miłe uczucie. Powoli ciepło jego ciała przeniosło się na moje i przestałam się trząść. "Lepsza?" on zapytał. – Mhm – powiedziałem. Musieliśmy zasnąć, bo następną rzeczą, jaką pamiętam, było światło słoneczne wpadające przez brudne okna.
Mike nadal leżał obok mnie. Miałem ochotę skorzystać z łazienki, ale nie było takiej potrzeby. Musiałem wyjść na zewnątrz. Poszedłem za dom i ściągnąłem spodnie narciarskie i majtki. Kiedy przykucnąłem, zdałem sobie sprawę, że było znacznie cieplej.
Kiedy skończyłem sikać i już miałem wstać, usłyszałem za sobą dźwięk. Odwróciłem się i przy tym opadły mi spodnie. „Och, bardzo mi przykro.
Chyba mieliśmy ten sam pomysł” – powiedział Mike. „Proszę, odwróć się” – powiedziałem, czując się głupio i trochę zły. Jego wzrok przesunął się w stronę miejsca, gdzie za majtkami ukryta była moja cipka. Zatrzymali się na kilka sekund i potem na jego twarzy pojawił się uśmiech.
„Wiedziałem, że jesteś gorącą kobietą” – powiedział, po czym odwrócił się i odszedł ode mnie. Stałem tam i obserwowałem go, gdy podciągał spodnie. Ale co za niegrzeczny młody człowiek potem kładę się spać. Minęło dużo czasu, odkąd ktoś mi powiedział, że jest mi gorąco. Kiedy Mike przeszedł przez drzwi, zdjąłem kurtkę i usiadłem przy stole.
„Czy powinniśmy spróbować wrócić?”, zapytałem wyjrzał przez okno. „Nie, lepiej zostańmy tutaj”. „Dlaczego? Pogoda jest ładna i czuję się lepiej.” „To zbyt niebezpieczne z tymi wszystkimi połamanymi pniami drzew.
Jeden błąd i możemy złamać nogę. Westchnąłem i odchyliłem się z powrotem na krześle. Mike odwrócił się od okna i patrzył na mnie z rękami skrzyżowanymi na piersi. „Na co się gapisz?” Powiedziałem. „Ty .
Mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko, ale uważam cię za bardzo atrakcyjnego.” „Naprawdę? Wiesz, że mogłabym być twoją matką? Roześmiał się. „Tak, jestem. Ale zawsze lubiłem starsze kobiety.
Jest w tobie coś seksownego; może to dlatego, że masz więcej doświadczenia niż dziewczyny w moim wieku. To wszystko było w błędzie, pomyślałam. Rozmowa przybierała niebezpieczny obrót i musiałam ją przerwać. Ten dzieciak był zbyt pewny siebie. - Cóż, myślę, że powinieneś zachować swoje myśli dla siebie, młody człowieku.
„Och, proszę, nie mów mi, że nigdy nie myślałaś o byciu z młodszym facetem”. Odwróciłam się na krześle i patrzyłam przez okno. „Nigdy. To nie byłoby w porządku.” "Dlaczego nie?" „Bo tak by nie było.
Zmień temat”. – Megan, spójrz na mnie. Ja też nie chciałam, bo zauważyłby, że binguję.
Oczywiście miał rację. Widziałem wielu młodych mężczyzn, na przykład Manuela, który wydał mi się bardzo atrakcyjny, ale nigdy bym się tym nie przejął. Były po prostu miłe dla oka, coś, przy czym można było pośmiać się z przyjaciółmi. „Spójrz na mnie” – powtórzył Mike. Powoli odwróciłem się w jego stronę, mówiąc: „Co?” Ściągnął spodnie, a jego kutas wisiał bezwładnie między jego nogami.
Był dość długi i gruby, z brązowymi, krzaczastymi włosami łonowymi u nasady. "Co Ty do cholery robisz?" Powiedziałem. - Pomyślałem tylko, że będzie uczciwie pokazać ci moje, po tym jak pokazałeś mi swoje wcześniej. "Co masz na myśli?" „Patrzyłem, jak się odszczałeś, i muszę przyznać, że masz piękny tyłek”. „Ty mały draniu, to nie było w porządku.
Załóż spodnie i przestań zachowywać się jak idiota”. Zamiast tego podszedł bliżej, aż stanął tuż obok mnie. Jego kutas zakołysał się trochę po zatrzymaniu i, szczerze mówiąc, był to doskonały przykład męskiego układu reprodukcji płciowej. Próbowałam odwrócić od tego wzrok, ale było w tej sytuacji coś, co mnie podniecało.
Ten zupełnie nieznajomy, młody mężczyzna, którego nigdy wcześniej nie spotkałem, oferował mi swojego kutasa. O czym myślałem poprzedniej nocy, sam w łóżku, masując łechtaczkę? Kogut. Pragnąłem kutasa i teraz go mam. „No dalej, dotknij tego, wiem, że ty też tego chcesz” – powiedział Mike lekko ochrypłym głosem. – Jesteś całkiem pewny siebie, prawda? On tylko się uśmiechnął i poruszył trochę, tak że jego kutas się zakołysał.
Powoli wyciągnąłem rękę i przejechałem palcem wskazującym od podstawy w dół do głowy. Kiedy to zrobiłem, obserwowałem, jak powoli wypełnia się krwią, staje się dłuższy i grubszy. „Widzisz to? Podniecasz mnie” – powiedział. Zamiast odpowiedzieć, ujęłam jego jądra w drugą rękę i delikatnie je ścisnęłam. „Mhm, zrób to jeszcze raz” – powiedział.
Zrobiłam to, a on zamknął oczy. Jego kutas osiągnął erekcję, a głowa koguta wyszła z ukrycia. Lśnił i był ciemnoczerwony, więc owinąłem palce wokół jego trzonu. „Mm, tak, właśnie o to chodzi. A teraz pocałuj” – powiedział.
Przez sekundę dostałem ataku paniki. Widziałem, jak ratownicy szli, żeby znaleźć mnie z kutasem Mike'a w ustach. „Nie, nie, nie mogę tego zrobić” – powiedziałem i puściłem go.
„Oczywiście, że możesz, jesteśmy tu tylko ty i ja. Usłyszymy, czy ktoś nadejdzie, więc nie martw się”. Mój umysł szalał; jedna część chciała tego młodego człowieka, podczas gdy druga powiedziała nie. Myślę, że frustracja z ostatnich kilku dni zwyciężyła i powoli opuściłam głowę, aż moje usta dotknęły jego gorącej główki kutasa.
„Tak, właśnie o to. Ssij to powoli”. Moje usta przesuwały się po nim i w dół jego penisa, aż nie mogłam znieść więcej.
Dziwnie się czułem, mając w ustach kutasa innego mężczyzny. Był zupełnie inny niż Josha, dłuższy, grubszy i o wiele trudniejszy. Odsunęłam się, żeby possać głowę, a kiedy to zrobiłam, obrócił moją twarz tak, że nasze oczy się spotkały. „Wyglądasz tak seksownie, kiedy to robisz” – powiedział.
Zamiast odpowiedzieć, zaczęłam poruszać głową w górę i w dół, aż ucichł jęk, a on wziął moją głowę w dłonie i odsunął. Jego kutas wysunął się z siorbnięciem, a ja oblizałem usta. – Myślałem, że ci się podoba – powiedziałem. „Tak, ale nie chcę jeszcze przychodzić. Zdejmij ubrania i usiądź na stole”.
Zostałem tam, gdzie byłem i zapytałem: „Dlaczego?” „Chcę cię polizać, zanim cię przelecę”. Sposób, w jaki to powiedział, brzmiał, jakby stwierdzał oczywistość. Ale nie byłem tego taki pewien. Zrobienie mu loda to jedno, ale pozwolić mu, żeby mnie pieprzył? Nie byłem tego taki pewien.
„Nic mi nie jest, nie martw się o mnie” – powiedziałam. Wstałam, żeby odejść, ale on złapał mnie za ramię i obrócił, a potem pocałował. Jego usta były gorące, a język odnalazł mój.
Nigdy nie spotkałam mężczyzny, który całowałby tak dobrze, jak Mike. W ciągu kilku sekund rozpłynęłam się w jego ramionach. Pomógł mi zdjąć sweter, a potem spodnie.
Zanim się zorientowałem, stałem w majtkach i staniku, ale nie było mi zimno. Jego ręce przesunęły się na moje plecy, gdzie rozpiął stanik, który upadł na podłogę. Trzymając moje piersi w dłoniach, całował i lizał sutki, a następnie je po kolei ssał.
Moje ciało zareagowało i poczułam, jak stałam się wilgotna, a kiedy jego ręka zsunęła się w dół mojego brzucha i znalazła się pod moimi majtkami, byłam cała mokra. Z łatwością podniósł mnie i posadził na stole, gdzie zdjął mi majtki i rozłożył moje nogi. „Masz śliczną cipkę” – powiedział, rozszerzając moje usta. Zachichotałem. Sytuacja była tak absurdalna, że myślałam, że śnię.
Poprzedniego dnia prawie zginęłam pod lawiną, a teraz siedziałam nago na stole z mężczyzną o połowę młodszym, który miał mnie wylizać. Kiedy jego język dotknął mojej łechtaczki, puściłam długi jęk i położyłam się na stole. Na szczęście nie ważę dużo, bo stary stół mógłby się zepsuć.
Jego język znalazł odpowiednie miejsca i palcem rozsunął moje usta, aby móc ssać moją łechtaczkę. Moje palce chwyciły krawędzie stołu, a paznokcie wbiły się w stare drewno, zostawiając ślady, gdy moje ciało odpowiedziało na oralny atak na moją cipkę. „Tak, tak, och, tak! Nikt mnie nie polizał od ponad roku” – powiedziałem pomiędzy jękami.
„Dobrze smakujesz” – powiedział Mike i spojrzał na mnie. Jego twarz była mokra od moich soków i miał napalony wyraz twarzy. Następnie wyprostował się i prawą ręką chwycił swojego kutasa. Użyłem ramion, żeby trochę usiąść, żeby zobaczyć, kiedy jego kutas wsunął się we mnie. „Och, och, och, wow! To niesamowite uczucie” – powiedziałam i ponownie opadłam na ziemię.
Mike zaczął mnie pieprzyć w powolnym, równym rytmie, wepchnął się najgłębiej, jak tylko mógł, a następnie odsunął się tak, że w środku znajdowała się tylko główka jego kutasa. Moja cipka chwyciła jego trzonek i gdy zwiększył prędkość. Stół zaczął pode mną skrzypieć, ale gówno mnie to obchodziło.
Przeżyłem lawinę i byłem pewien, że przeżyję upadek ze stołu, jeśli ten pęknie. „Och, Mike, pieprz mnie mocniej, mocniej” – jęknęłam z zamkniętymi oczami. Złapał mnie za biodra i pchał w przód i w tył.
Mój orgazm wzrósł, a kiedy się szarpałam i uderzałam głową, pieprzył mnie głębiej i mocniej. „Tak, tak, nadchodzę” – krzyknąłem. Moje ciało eksplodowało i zatrząsło się, gdy uderzył mnie orgazm.
Mike nie przestawał; szedł dalej tak, że pół minuty później moje ciało ogarnął kolejny orgazm. Następnie wyciągnął się i szarpnął, jego gorąca sperma wylądowała na moim brzuchu i piersiach i zalśniła w słońcu wpadającym przez okno. Kiedy skończył, po prostu się odwrócił i zostawił mnie na stole. Zostałam tam, próbując ogarnąć myślami fakt, że właśnie zostałam wyruchana przez nieznajomego jak nigdy dotąd.
Kiedy wrócił, jego kutas był bezwładny, więc spojrzałem na niego. "Co się stało?" „Użyłem śniegu do oczyszczenia się i jest trochę zimno”. Śmiałem się. „Biedna ty, chcesz, żebym cię rozgrzała” – powiedziałam i oblizałam wargi.
Pochylił się i pocałował moje usta, a następnie każdy sutek po kolei. Kiedy na mnie spojrzał, powiedział: „Chciałbym pojechać jeszcze raz, ale ekipa ratunkowa wkrótce tu będzie. Słyszałem ich, kiedy wychodziłem na zewnątrz”. Spojrzałem na swoje nagie ciało i spermę wciąż pokrywającą moje piersi i brzuch.
„O Boże, muszę posprzątać”. „Nie ma czasu. Po prostu się ubierz.” Przybyli dziesięć minut później. Wyprowadzono nas i kilka godzin później bezpiecznie wróciłem do swojego pokoju.
Mike został zabrany do domu, do swojej rodziny w sąsiedniej dolinie, a ja byłem sam. Pierwszą rzeczą, którą zrobiłem, było wzięcie długiego, gorącego prysznica, a następnie ubrałem się do kolacji. W drodze do baru Jurgen podszedł do mnie i powiedział: „Jesteś bardzo szczęśliwy. Gdyby Mike cię nie znalazł, już byś nie żył”. Położyłem mu rękę na ramieniu.
„Tak. Mike uratował mi życie.” Uśmiech zaigrał na jego ustach, pochylił się i powiedział: „Tak się składa, że wiem, że Mike jest trochę kochankiem. Założę się, że spędziłeś bezpiecznie dzień i noc w jego ramionach”. Położyłem się i już miałem coś powiedzieć, kiedy on odszedł. Gapiłam się na jego plecy, po czym poszłam do baru, gdzie zamówiłam od Manuela podwójną Krwawą Mary, zastanawiając się, jaki będzie Latynos w łóżku.
Z jakiegoś powodu doświadczenie z Mikiem obudziło coś, o czym myślałem, że straciłem – potrzebę seksualnych przygód.
Mój mąż cierpi na zaburzenia erekcji i ostatecznie pieprzę syna i przyjaciół naszego sąsiada.…
🕑 32 minuty MILF Historie 👁 10,171Nazywam się Sandra, a mój mąż Ed i ja mamy trzydzieści cztery lata i mieszkamy na ładnym przedmieściu Houston z naszą roczną córką. Ed pracuje zarobkowo w branży bankowej i chociaż…
kontyntynuj MILF historia seksu40-letnia rozwódka przeżywa gorącą, soczystą historię z seksownym młodym mężczyzną.…
🕑 43 minuty MILF Historie 👁 4,101Robyn dużo myślała o seksie. Pragnęła seksu. Robyn chciała poczuć mocne męskie dłonie mężczyzny na całym nagim ciele, usłyszeć, jak szepcze jej do ucha brudne słowa i zamacza jej…
kontyntynuj MILF historia seksuByło około dziesiątej rano Piątek rano, kiedy w końcu wróciłem do domu z biegu do południowej Jersey. Byłem bardzo zmęczony, brudny i napalony. Musiałem też sikać jak koń wyścigowy.…
kontyntynuj MILF historia seksu