Pollyanna część 2

★★★★★ (5+)

Michelle i Patrick kontynuują swój romans…

🕑 33 minuty minuty Międzyrasowy Historie

Patrick jechał do domu w ciszy tej cudownej nocy z opuszczonymi szybami i wyłączonym radiem, gdy zmagał się z tym, co się właśnie wydarzyło. Uczucie w jego lędźwiach było niesamowite, ale walka w jego umyśle była równie intensywna. Tak bardzo pragnął Michelle, ale mógł zaoferować tylko jej przyjaźń i gorący, namiętny seks. Zasługuje na więcej, znacznie więcej. Trzymał palce lewej dłoni tuż pod nosem, rozkoszując się zapachem Michelle podczas jazdy, oblizując usta od czasu do czasu dla tego słabego smaku jej słodkiego nektaru.

Mój Boże, ona jest taka gorąca… WOW! Ale… wszystko musi wrócić do poprzedniego stanu, to się nie może powtórzyć, pomyślał. Patrick zamyka oczy, Michelle siedzi na biurku Carol z szeroko rozstawionymi nogami, klęka przed nią i patrzy na jej wewnętrzne wargi sromowe, pamiętając, jak wargi rozbłysły i położyły się na jej zewnętrznych wargach sromowych, gdy ją zjadał. Stały się ciemnoróżowe, kiedy je ssał.

Wspomnienie kontrastujących kolorów jego karmelowej skóry na jej bladobiałych udach, gdy ssał jej ciemnoróżowe usta, wywołało uśmiech na jego twarzy. Wciąż mógł widzieć słodkie zmarszczki i fałdy w maleńkich fałdach skóry, które nakreślił koniuszkiem języka. Zdając sobie sprawę, że nadal prowadzi, Patrick szybko otwiera oczy, na szczęście droga była prosta i o 21:30 w tygodniu nie ma dużego ruchu. Kolejny powiew zapachu Michelle na jego palcach przywraca pełną uwagę jego kutasowi, gdy wjeżdża na podjazd. Zatrzymując się na chwilę, czeka, aż jego erekcja ustąpi, zanim wyjdzie z samochodu.

Siedząc tam, wie, że musi ją znowu mieć. Nie w biurze, nie, gdzieś na osobności, gdzieś, gdzie może się z nią kochać; nie spiesz się z nią… Kładąc ją na łóżku i podziwiając jej piękne ciało, chłonąc każdy jego cal, zanim pocałujesz ją od stóp do głów. Przewraca ją na brzuch i masuje jej plecy. Zaczynając od jej szyi i powoli schodząc do jej jędrnego tyłka.

Ma na tyle krzywiznę, że może ją ująć w dłonie, pocierając i rozciągając jej policzki, całując je. Delikatnie dotyka malutkiego odbytu Michelle, drażniąc się z nią, po czym przechodzi w dół każdej nogi, przesuwając mocne dłonie po jej udach. Ściska i ugniata każdą z nich, zanim przejdzie do jej ciasnych łydek, a następnie bawi się jej palcami stóp, gdy robi jej masaż stóp. Następnie obrócił ją na plecy i przesunął językiem od jej szyi w dół między jej miękkimi, pełnymi piersiami, do jej brzucha, zatrzymując się, by wciągnąć do ust jej pierścionek z pępka i delikatnie pociągając go ustami, zanim przeniósł się do jej wygolonej doliny . Patrick powoli liże każdy jego cal, po czym wsuwa do niej swojego twardego kutasa, by się z nią kochać.

Wysiadając z samochodu, przypomina sobie, wszystko wróciło do normy, oboje się zgodzili. W środku Patrick chwyta talerz z resztkami jedzenia i idzie do swojego kina domowego, wpada do filmu, żeby zabić czas i czeka, aż wszyscy pójdą spać. Siedząc i myśląc, nawet nie wie, jaki film włożył.

Czy ona myśli o mnie teraz w drodze do domu? Czy ona w ogóle mnie znowu chce? Czy żałuje tego, co właśnie zrobiliśmy? Czy uwierzy mi, kiedy powiem jej, że nigdy wcześniej tego nie robiłem? Nie jestem facetem przechodzącym kryzys wieku średniego, szukającym łatwego pieprzenia, by znów poczuć się młodo. Nie jestem psem, który pieprzy każdą kobietę, którą mogę, naprawdę nie chcę tylko wykorzystać jej do seksu. Chciałbym móc dać jej więcej. Ja też pragnę jej przyjaźni i zaakceptuję to, nawet jeśli nigdy więcej tego nie zrobimy. Ale tak bardzo jej pragnę, to co robiliśmy w biurze było tak gorące, że muszę ją znowu mieć.

Zamyka oczy, wspominając jej smak, jej zapach, wyobrażając sobie jej piersi; jej twarde, różowe sutki są lekko skierowane w górę i mają mały dołek w środku każdego z nich. Otoczki są jasnoróżowe i pokrywają obszar jej piersi o idealnej wielkości ust z drobnymi guzkami. Co w niej tak bardzo mnie pociąga? Patrick zastanawia się, byłem już w pobliżu ładnych kobiet i zawsze potrafiłem powiedzieć: „Ona jest atrakcyjna” i iść dalej. Michelle jest zdecydowanie ładna; nie supermodelką, ale uważam ją za tak atrakcyjną i nie mogę wyrzucić jej z głowy. Jest zabawna i wrażliwa, nie boi się okazywać emocji.

Jej piersi są idealnego rozmiaru i ma ładny mały tyłek, nie płaski jak wiele białych kobiet, akurat na tyle, by chwycić i przytrzymać. Za każdym razem, gdy na nią patrzę, pragnę jej. Chcę jej miękkich piersi w moich dłoniach, mojej twarzy między jej nogami, zjadania jej, aż eksploduje. Potem wsuwam w nią mojego kutasa, obserwuję, jak powoli w nią wchodzi, rozsuwając jej usta, gdy znika, głaszcząc ją powoli, aż ją wypełnię… Patrick zasypia w swoim teatrze, myśląc o Michelle. Dni w pracy mijają spokojnie; przez następne dwa miesiące Patrick i Michelle od czasu do czasu wymieniają porozumiewawcze spojrzenia, ale żaden z nich nie wspomina o tym, co zaszło między nimi.

Carol przyłapała ich raz na patrzeniu na siebie i podejrzewa, że ​​coś się dzieje, ale nie jest pewna co. Byłaby zszokowana jak diabli, gdyby kiedykolwiek dowiedziała się, co naprawdę zrobili, ale nikomu nic nie powiedziała. Nigdy nie wspomniała, że ​​rano znalazła ich soki na biurku. Poza tym oboje i tak by temu zaprzeczyli.

Dlatego każdy na swój prywatny sposób pamięta ten wyjątkowy wieczór. Ilekroć Michelle ma na sobie sukienkę lub spódnicę, Patrick wyobraża sobie, że siedzi ją na biurku Carol po raz drugi, podnosząc ją do pasa, odsłaniając ją, zanim uklęczy między jej nogami. Następnie całuje ją wzdłuż jej miękkich wewnętrznych ud, zadowolony z prostego piękna jej gładkiej białej skóry, gdy podchodzi do jej mokrej szparki. Patrząc, jak jej różowe usta puchną i ciemnieją, gdy otwierają się jak kwiat dla jego języka, zatrzymując się, by spojrzeć na jej uśmiechniętą twarz, po czym ssać każdy płatek, ciągnąc je ustami i rozciągając.

Potem bierze jej spuchniętą łechtaczkę do ust i liże ją czubkiem języka, próbując jej soków, które pokrywają jego nos, usta i podbródek… Michelle wciąż przyłapuje Patricka na gapieniu się na jej nogi, teraz, gdy ma na sobie więcej sukienek i spódnic dla niego. Wie, jak bardzo na nią patrzy i chce podejść do jego krzesła i uwolnić jego kutasa. Chwytając jego trzon i biorąc jego głowę do ust, delikatnie go ssąc, a następnie przesuwając językiem po opuchniętej krawędzi. Chętnie zlizuje kroplę spermy, która wycieka z jego czubka, a następnie śledzi językiem żyły biegnące wzdłuż jego twardego ciemnego trzonu, po czym bierze go do ust i ssie, gdy schodzi do jego łon.

Czuję, jak jego dłonie przeczesują jej długie włosy, kiedy go zadowala. Tuż przed tym, jak ssie swój ładunek, ona siada na nim okrakiem i wsuwa go głęboko w siebie… Jednak telefon zawsze dzwoni lub ktoś mówi coś, co ma go wyrwać z jego prywatnych fantazji. Nikt nie zna jego sekretu, ponieważ praca w My Mortgage Inc.

wciąż narasta. Coraz więcej klientów odczuwa kryzys gospodarczy. Wszyscy robią, co w ich mocy, aby skupić się na klientach i starać się im pomóc, mimo że kierownictwo wywiera presję na utrzymanie wysokich płatności. Niestety, współpracownicy Patricka i Michelle zaczynają wyładowywać na sobie nawzajem swoje frustracje.

Warczą na siebie, nie zawracając sobie głowy pytaniami dotyczącymi trudnych pakietów treningowych. Wszystkie żarty, które kiedyś robili, ustały. Wszyscy są na krawędzi. Sprawy są po prostu napięte, dopóki ich menedżer Stan nie oznajmia: „Musimy się trochę zabawić, ta praca naprawdę trafia do wszystkich. Musimy wyjść z biura, gdzieś iść i zrobić coś fajnego.

obchodzi, co to jest po prostu coś, co możemy robić jako zespół, co jest zabawne”. „Tak”, mówi Tommy, „chodźmy na kręgle, które byłyby zabawne i wspaniałe zajęcie integracyjne”. - Zamknij się Tommy, który chce wyjść z pracy i pójść do jakiejś głupiej kręgielni? Jenny żartuje.

"Może wyjdziemy wcześnie i wszyscy pójdziemy do domu, nazwiemy to przerwą od zdrowia psychicznego od siebie, Bóg wie, że potrzebuję jednego od was, tego i kieliszek lub dwa wina." Jenny kończy swoje oświadczenie swoim irytującym śmiechem, który robi po każdym komentarzu, który wygłasza. – Jenny, wiesz, że nie możemy tego zrobić – mówi sarkastycznie Stan. Carol, zawsze wesoła, mówi: „Wiem, że możemy urządzić krabową ucztę w moim domu. Mieszkam tylko piętnaście minut od biura, więc to nie przeszkadza.

Wszyscy możemy włożyć kilka dolarów i kupić buszel krabów i piwa. Mój mąż Bobby jest popołudniami w domu, więc może też grillować kilka hot-dogów i hamburgerów. To będzie super”.

Stan zgadza się wraz z resztą zespołu, a Carol zaczyna snuć plany. Jenny, zwykła Julia Childs, uwielbia gotować, a nawet pije sherry, więc Carol powierza jej opiekę nad przystawkami. Michelle i Ivan mają desery, Tommy i Marcus napoje dla dorosłych, a Stan i Patrick kraby, hot dogi i hamburgery. Reszta zespołu zajmie się przyprawami, napojami bezalkoholowymi i wszelkimi innymi przedmiotami. Carol ma duży dom na końcu ślepej uliczki z ładnym tarasem z tyłu.

Na pokładzie jest miejsce dla wszystkich, możesz też wślizgnąć się do pokoju gier, zagrać w bilard i zagrać w piłkarzyki. To idealne miejsce na kameralne przyjęcie. Planują to na środę za dwa tygodnie… Pollyanna nadal tańczyła w Wild Italian Gentlemen's Club w każdy piątek i sobotę wieczorem.

Jeszcze tylko dwa weekendy i jej trzymiesięczne zobowiązanie się skończy. Marcus prosił ją, żeby została; awansowała do pierwszej piątki tancerzy i co tydzień zarabia niezłe pieniądze. Te 1100 do 1600, które zarabia, naprawdę obniża jej rachunki, a co tydzień wkłada co najmniej 200 w plan Rachel 529 na studia. To niewiele, ale lepsze to niż nic, jeśli chodzi o jej przyszłą edukację. Bramkarz, Joey, opiekuje się nią, kierując dużymi wywrotkami na prywatne tańce na kolanach i co wieczór odprowadza ją do samochodu, aby upewnić się, że nikt na nią nie czeka.

Jeden z klientów, Steve, stał się stałym klientem w każdą sobotę po swoim pierwszym zestawie. Zawsze dostaje pierwszy prywatny taniec na kolanach. Na początku pochlebiało, gdy 23-latka chciała, żeby tańczyła dla niego prywatnie i płaciła za to 75, ale w ostatnią sobotę, kiedy dla niego tańczyła, nazwał ją „mamą” i to wszystko zepsuło. Trochę zbyt pokręcony jak na jej gust. Zostały jeszcze tylko dwie soboty i ona z nim skończy.

Taniec był jednak świetny dla jej ciała, jej nogi są jeszcze bardziej umięśnione, a jej tyłek jest tak napięty, jak nigdy dotąd. Jednak odbija się to na Rachelle, ponieważ musi przebywać w domu Mary w każdy piątek i sobotę wieczorem, a ukrywanie tego przed mamą i tatą było trudne. Przynajmniej nikt z pracy się nie pojawił, zwłaszcza Stan. Piątek był kolejną dobrą nocą, a sobotnia noc zaczęła się tak samo.

Pollyanna zatańczyła swój pierwszy set, zrobiła kilka tańców na kolanach na parkiecie, kiedy Joey przyszedł i kazał jej odprowadzić ją do tylnego pokoju na prywatne tańce na kolanach. "Czy Steve czeka na mnie dzisiaj, Joey?" „Tak jakby, on tu jest, ale ktoś inny zapłacił za ciebie, zanim to zrobił, więc tym razem musi poczekać. Był bardzo wkurzony.

Jest uzależniony od ciebie, zła Michelle, to znaczy Polly; kilka tygodni?" - Nie, nie powiedziałem mu jeszcze Joey, poza tym i tak nie podjąłem ostatecznej decyzji w tej sprawie. "Cóż, będę go mieć na oku, wydaje się trochę dziwny." "Joey, jeśli to nie Steve, to kto na mnie czeka, kolejny zwykły?" „Nie” – odpowiada. Joey otwiera drzwi do prywatnego pokoju; Patrick stoi obok krzesła i jąka się „H-Cześć”. - PATRICK! Ja-ja-myślałem, że się zgodziliśmy? "Znam Michelle, tak, ale…" "Znowu ty!" Joey warczy, "Myślałem, że rozpoznałem cię, kiedy zapłaciłeś, ale nie byłem pewien, zapłaciłeś 75 za rozmowę? Michelle, chcesz, żebym go wyrzuciła?" "Nie, w porządku Joey, poczekaj na zewnątrz, zatańczę dla niego." "Wiesz, że to niezgodne z zasadami Michelle, muszę tu być z tobą." - To spoko Joey, poczekaj na zewnątrz przy drzwiach; będę krzyczeć, jeśli będę cię potrzebować, ale nie będę, Patrick zna zasady. Joey zamyka za sobą drzwi, a Michelle podchodzi do odtwarzacza i wybiera "Do Me, Baby".

Kiedy zaczyna się muzyka, mówi Patrickowi, żeby usiadł. Patrick słucha i obserwuje, jak powoli podchodzi do niego, jej biodra kołyszą się w rytm muzyki. Wpatruje się w jej nogi, patrząc na jej kostki, jego oczy powoli przesuwają się w górę jej ciała, gdy się zbliża.

"Jesteś piękna Michelle." Jej stringi zakrywają jej różowe usta, które tak bardzo chce wylizać. Taniec sprawił, że jej brzuch stał się bardziej płaski, a pierścień na brzuchu, który ma na sobie, jest do tego idealnym akcentem. Jego oczy zatrzymują się na jej piersi; pasty zakrywają jej twarde sutki.

Patrick pamięta, jak miękkie były jej cycki, kiedy podniósł je do ust. Erotyczny obraz jego ciemnych dłoni obejmujących jej białą pierś pojawia się w jego umyśle, gdy podchodzi jeszcze bliżej. Kiedy siada na nim okrakiem i siada mu na kolanach, ich oczy się spotykają.

Michelle pochyla się do przodu, a ich usta się stykają. Pocałunek jest długi i namiętny; napięcie seksualne, które narastało między nimi przez ostatnie dwa miesiące, zapala się w tym jednym pocałunku. W tym momencie starają się pożreć siebie nawzajem.

Patrick ssie cienką dolną wargę między swoimi grubymi, pełnymi wargami, gdy powoli zaczyna się odsuwać. Wypuszczając go ochrypłym głosem, mówi: „Chcę cię Michelle, muszę się z tobą kochać, nie tutaj i nie znowu w biurze, gdzieś na osobności, chcę cię całą Michelle. Nie mogę powiedzieć jak bardzo cię pragnę.

Chciałbym móc to wyjaśnić, pasję, którą mam dla ciebie, którą chcę się z tobą podzielić, ale nie umiem tego wyrazić słowami. Chcę tylko, żebyś wiedziała, że ​​… to Muszę cię znowu mieć." Michelle szepcze: „Znam Pat, czuję to za każdym razem, gdy na mnie patrzysz, i ja też chcę, żebyś mnie miał, kochał się ze mną. weź mnie, by poczuć cię we mnie, w moim wyjątkowym miejscu.

Po pocałowaniu go ponownie, Michelle kładzie dłoń na tyle ogolonej głowy Patricka i wpycha jego twarz między swoje piersi. Trzyma go tam, poruszając biodrami w rytm muzyki. „Zrób mi kochanie, jak nigdy wcześniej”, śpiewa, „Daj mi to, aż nie zniosę więcej”. Dick Patricka jest twardy jak skała i stoi na baczność w swoich szortach, Michelle kołysze się na nim w przód iw tył, ocierając cipką o jego męskość. Łapie ją za tyłek i przyciska do niego.

Jej wilgoć przesiąkła przez maleńkie stringi, które ma na sobie i pozostawia wilgotną plamę na jego szortach, gdy na nim jeździ. "Michelle… sprawisz, że spuszczę się w moich szortach… o Boże, przestań… proszę przestań, nie w moich szortach… nie jak mały chłopiec w szkole." „Cum dla mnie Pat”, mówi Michelle zmysłowym głosem, „wyobraź sobie, że twój kutas jest teraz głęboko w mojej cipce, poczuj, jak wsuwa się i wysuwa ze mnie, napełnij mnie swoją spermą”. nadal śpiewa w tle: „Chcę cię teraz, po prostu nie mogę dłużej czekać, nie mogę się doczekać, och”. Patrick chrząka, wyciskając swój ładunek w szorty, gryząc Michelle w ramię. Trzymając jej tyłek, kieruje jej biodrami, gdy ślizga się po jego kutasie.

Michelle czuje, jak jego ciało drży, gdy dochodzi i mocno go trzyma. Po kilku minutach Patrick podnosi na nią wzrok, jego usta wykrzywia zakłopotany uśmiech, kładzie dłonie na jej twarzy i delikatnie ją całuje. Joey otwiera drzwi i ogłasza: „Czas minął”. "Muszę iść Pat; do zobaczenia w poniedziałek." Gdy Michelle wychodzi, Patrick chwyta kilka chusteczek i wyciera się, starając się, aby plama spermy na jego lnianych szortach nie była zbyt duża. Na szczęście w klubie jest ciemno i do domu jest prawie godzina jazdy.

Powinien być suchy i wszyscy spać, kiedy dotrze do swojego domu. Joey prowadzi Michelle do innego prywatnego pokoju, w którym Steve czeka na Pollyannę. Michelle tańczy dla Steve'a, ale jej umysł jest zajęty tym, co powiedział jej Patrick. Był tak szczery, kiedy powiedział, że mnie pragnie, że wyczułem to w jego słowach.

On nie jest jakimś facetem, który próbuje dostać się do moich spodni dla łatwego pieprzenia, wiem, że tak nie jest. On naprawdę chce, żebym się ze mną kochał. Chce dzielić ze mną wyjątkowe chwile. Ale dlaczego ja? Dlaczego tak bardzo mnie pragnie? Jestem tylko twoją przeciętną dziewczyną z sąsiedztwa. Nie chce mnie tylko do seksu; naprawdę się o mnie troszczy, naprawdę chce być moim przyjacielem i kochankiem.

Tak, ale ile razy już to słyszałem. Czy on naprawdę jest inny? Jestem pewien, że nie próbuje mnie wykorzystać do seksu. Naprawdę chce mnie zadowolić, sprawić, żebym się dobrze czuła, podzielić się pasją, którą ma do mnie. Nawet jeśli teraz to zakończę, nadal będzie chciał być moim przyjacielem, jeśli mu na to pozwolę. Wyczuwała, że ​​zrobi wszystko, co zechce sprawić jej przyjemność, nawet jeśli będzie to tylko na krótką chwilę.

Chciał, żeby miała wielokrotne orgazmy za każdym razem, gdy się kochali, czego jej były nigdy nie robił. Nie chodziło tylko o to, żeby się wysiadł, chciał, żeby poczuła tę samą intensywną przyjemność, którą on odczuwał. Ale jej walka była równie wielka jak Patricka, po rozwodzie; ślubowała, że ​​nigdy nie będzie „drugą kobietą”. Michelle była tak samo rozdarta jak on, czy te krótkie chwile spędzone razem na kochaniu się były warte ryzyka? A jeśli się zakochali, to co? Jednak już raz byliśmy razem i czułem się tak dobrze będąc w jego ramionach, jego język był jak magia na mojej cipce. Jego kutas wypełnił mnie dokładnie i żaden facet nigdy wcześniej nie lizał mojego tyłka.

Słyszałem o analingusie, ale nikt nigdy mi tego nie zrobił, mój Boże, czułem się tak dobrze… zbyt dobrze. Pieprzyć to, jeśli on mnie chce, wiem, że go pragnę; Potrzebuję od czasu do czasu fajnego pieprzenia po całym tym gównie, przez które przeszłam, ale jeśli mamy to zrobić, to będziemy musieli porozmawiać i ustalić pewne zasady, pomyślała… We wtorek tego dnia przed drużynową ucztą krabową Carol podeszła do Michelle, a później do Patricka. Każdej z nich powiedziała prywatnie, że ona i jej mąż właśnie kupili wannę z hydromasażem i kazała tylko kilku osobom przynieść kostiumy kąpielowe.

„Kiedy większość ludzi wyjdzie, zdejmiemy osłonę, wejdziemy do wanny i wypijemy kilka drinków podczas rozmowy. Możesz zostać do późna, nasz syn zostanie na noc z dziadkami. " W środę rano wszyscy byli na wolności, żarty wróciły i wszyscy rozmawiali o jedzeniu krabów i piciu. Godzina dwunasta nie mogła nadejść wystarczająco szybko; całe jedzenie i napoje były gotowe. Stan zamówił tego ranka zamówienie na półtora buszu krabów gotowanych na parze, a on i Patrick mieli je odebrać w drodze do domu Carol.

Michelle miała na sobie spódnicę khaki, tę samą, którą nosiła tego dnia, tę, która była trochę za krótka do pracy. Patrick odwracał się, żeby zadawać pytania, żeby móc spojrzeć na jej nogi. Pewnego razu, gdy Tommy i Carol wpatrywali się w ekrany swoich komputerów, Michelle rozkrzyżowała nogi, pokazując mu nagą cipkę. Już twardy kutas Patricka stał się jeszcze twardszy; spojrzał w górę i zobaczył diabelski uśmiech na twarzy Michelle, gdy skrzyżowała nogi z powrotem.

Patrick wiedział wtedy, że jakoś popołudnie będzie wyjątkowe. W tym momencie praca dla Patricka się skończyła, nie mógł się skupić na niczym innym. Musiał powtarzać sobie, żeby się zrelaksować, aby jego erekcja ustąpiła, ale za każdym razem Michelle dyskretnie błysnęła nim ponownie. To było tak, jakby wiedziała, kiedy nie jest już twardy.

W pewnym momencie, kiedy Tommy i Carol byli z dala od swoich biurek, zawołał ją do swojego biurka udając, że chce jej coś pokazać na swoim komputerze. Po szybkim rozejrzeniu się dookoła, by upewnić się, że nikt nie patrzy, Patrick wsunął rękę po jej udzie pod spódnicę, wsunął palec w nią i szybko pokrył go jej osobistym lubrykantem. Polizał tylko czubek palca, żeby jej posmakować, pozostawiając resztę pokrytą jej sokami, żeby mógł poczuć jej przyjemny aromat, gdy udawał, że pracuje. W południe wszyscy wyszli do domu Carol.

Impreza okazała się ogromnym sukcesem. Wszyscy wrócili do żartów i błaznów. Piwo i alkohol płynęły swobodnie. Kraby były jednymi z najlepszych w Zatoce Chesapeake.

Jenny była pijana przez godzinę i śmiała się ze wszystkiego, więc Carol zaczęła monitorować swoje drinki. Stan rzeczywiście wykazał poczucie humoru i rzucił kilka dobrych dowcipów. Głównymi tematami były baseball i piłka nożna, a wszyscy zaskakująco uczestniczyli w rozmowach. Bobby rozpalił grilla i gotował hamburgery na zamówienie.

Patrick próbował bawić się w barmana i miksował różne rzeczy. O trzeciej wszyscy byli wypchani i mieli fajny gwar. Carol i Bobby mieli zasadę, że po ostatnim drinku trzeba poczekać godzinę, zanim można jechać do domu, więc pierwsza osoba wyjeżdżała dopiero o czwartej. Jenny została zmiażdżona i godzina czekania nie da jej nic dobrego, więc Stan zaproponował, że zabierze ją do domu. Tommy, Ivan i kilku innych udało się do pokoju gier, aby zagrać w bilard.

Patrick przeszedł na drugi koniec tarasu i spojrzał na las za domem. Carol, Bobby i Michelle siedzieli przy grillu i rozmawiali. Michelle krzyknęła: „Hej Pat, idę po kolejne piwo, czy chcesz, żebym ci przyniosła?” „Jasne, Michelle, z chęcią wypiję jeszcze jedną zimną”.

Michelle dołączyła do Patricka na końcu pokładu i oparła się o poręcz obok niego. W milczeniu popijali piwo. Po kilku minutach Patrick powiedział: „Muszę iść do łazienki”, mrugając do Michelle i wszedł do środka.

Krótko po tym, jak wyszedł, Michelle powiedziała Carol i Bobby'emu, że idzie na kilka minut do pokoju gier, aby zobaczyć, co się dzieje. Kiedy Patrick mył ręce, drzwi do łazienki otworzyły się i Michelle wślizgnęła się do środka. Zanim się zamknęły, Patrick oparł ją plecami, a ręce pod jej spódnicą chwyciły ją za tyłek. Zatrzasnął się, gdy przycisnął ją do niego, całując ją, jakby po prostu nie mógł się nią nacieszyć.

Jego dłonie ściskały jej tyłek, rozchylając jej policzki. Oboje wiedzieli, że nie mają dużo czasu i będą musieli zadowolić się szybkim numerkiem. Wciąż ją całując, Patrick cofnął się, by upuścić szorty, Michelle chwyciła jego kutasa i poprowadziła go w jej stronę, podnosząc jej spódnicę.

Kładąc głowę Patricka na jej otworze, podniósł ją z podłogi, trzymając ją za tyłek i wsuwając się w nią. Jego pierwsze pchnięcie uderzyło ją w drzwi z głośnym hukiem. Patrick odwrócił się i położył tyłek Michelle na krawędzi zlewu, ona owinęła nogi wokół jego talii, gdy wsunął się w nią głębiej. Przygryzła dolną wargę, gdy ją pieprzył; chciała dać mu znać, jak dobrze było mieć go w sobie, ale musiała być cicho.

Jego głowa wsuwała się i wysuwała z niej, jego uda uderzały w przód kontuaru za każdym razem, gdy pchnął. Wypuścił miękki jęk, gdy doszedł i kontynuował głaskanie jej, trzymając w niej swojego kutasa, aż poczuł, jak jej ściany stykają się z nim, sygnalizując jej orgazm. Wsuwał się i wysuwał z niej, aż jej ciało się rozluźniło i położyła stopy na podłodze. Kiedy złapał oddech, Patrick złapał papierowy ręcznik i otarł swojego penisa, zanim podciągnął spodnie. Uśmiechnął się do Michelle, pocałował ją szybko i wyszedł z łazienki.

Szybko wrócił na pokład, podczas gdy Michelle się umyła, żeby go nie przegapić. Kiedy wrócił, zapytał Carol i Bobby'ego, gdzie poszła Michelle. — Poszła do pokoju gier — powiedziała Carol.

— Zabrałeś ze sobą kąpielówki? „Tak Carol, kogo jeszcze poprosiłeś o spędzanie czasu w wannie z hydromasażem?” — Och, jeszcze kilka innych osób — powiedziała nieśmiało Carol — jest już po szóstej, więc więcej osób powinno wkrótce wyjść, napij się kolejnego piwa. Reszta członków zespołu zaczęła wychodzić, gdy Patrick popijał piwo. Tommy powiedział: „Chodź, Patrick, puść, jestem pewien, że Carol i Bobby chcą odzyskać swój dom”, gdy stał przy drzwiach. Carol odpowiedziała ze śmiechem: „Pije kolejne piwo Tommy; musi poczekać godzinę, zanim wyjdzie”. Bobby zdejmuje osłonę z wanny z hydromasażem i włącza ją po wyjściu Tommy'ego.

„Przynieś swoje kufry Patricku, zanim wrócisz, wszystko będzie w sam raz”. Kiedy Patrick wraca, Bobby jest już w wannie, Patrick chwyta kolejne piwo i dołącza do niego, zastanawiając się, kogo jeszcze Carol poprosiła, by został. Kiedy siada, Michelle i Carol wychodzą w dwóch najgorętszych bikini, jakie kiedykolwiek widział.

Wpatruje się w Michelle, która podchodzi do wanny, podziwiając jej piękno; Carol cały czas go obserwuje. Carol wchodzi do wanny i przytula się do Bobby'ego, Michelle siada obok Patricka, kładąc dłoń na jego udzie i kładąc głowę na jego ramieniu. Patrick obejmuje ją ramieniem i popija piwo. Carol wpatruje się w nich, a uśmiech wpełza na jej twarz. „Wiedziałam, wiedziałam, wiedziałam”, wykrzykuje.

„Wiedziałem, że coś jest z wami. "Czy wy dwoje kurwa?" Patrick i Michelle tylko się uśmiechają, gdy Michelle przesuwa rękę po jego udzie pod kąpielówki. „O nie… NIE” Carol mówi: „Poczekaj chwilę, ten poranek w biurze… Bobby, pamiętasz kilka miesięcy temu, ten dzień, kiedy powiedziałam ci, że coś pachniało na moim biurku, kochanie, czy się pieprzyliście moim biurku? Nie zrobiłeś, prawda? Powiedz mi, że nie pieprzyłeś się na moim biurku – Carol przeciąga słowo „biurko”. „Przepraszam Carol, ja, my, musieliśmy wyjść, było późno i nie mieliśmy czasu, aby to posprzątać. Musieliśmy wracać do domu.

Przepraszam, ale to było takie zabawne, kiedy ty powiedział: „To gówno pachnie jak cipka” tego ranka, prawie ugryzłem dziurę w język, żeby się nie śmiać” – odpowiedział Patrick. Wszyscy się śmiali i świetnie się bawili rozmawiając w wannie z hydromasażem. Carol nie zadawała więcej pytań o to, co robili. Michelle i Patrick odetchnęli z taką ulgą, nie chodziło o to, że chcieli ujawnić swój sekret, oboje byli zadowoleni, że Carol nie osądza ich ani tego, co robią, i wiedzieli, że będzie trzymać język za zębami.

Czas płynął i zanim ktokolwiek się zorientował, była godzina 22.00. — Słuchaj — powiedziała Carol — wszyscy tu jesteśmy dorośli, to, co wy dwoje robicie, to wasz interes, ale wszyscy wypiliśmy kilka drinków i jest późno. Jazda w tej chwili prawdopodobnie nie jest dobrym pomysłem. Jeśli chcecie we dwoje, możecie się tu zatrzymać na chwilę, zanim wrócicie do domu; mamy sypialnię dla gości, z której możesz skorzystać.

Nie staram się być zabawny, ale jest po drugiej stronie domu od naszego pokoju, więc jeśli trochę hałasujesz przed pójściem spać, to twoja sprawa. Kiedy będziecie gotowi do wyjścia, możecie się wypuścić, w ten sposób nie będę wiedział, jak długo zostaliście. OK." "Dzięki Carol", odpowiadają razem. Wychodząc z wanny z hydromasażem, każdy z nich wziął ręcznik, żeby go trochę wytrzeć.

Trzymając się za ręce, udają się do sypialni dla gości. W środku obejmują się na środku pokoju, ich dłonie ocierają się o plecy. Patrick inicjuje ich pocałunek, przechylając lekko głowę na bok, przyciskając usta do jej ust. Otwierając jej usta i wsuwając język w jej usta, gdy jego dłonie ponownie znajdują jej napięty tyłek.

Wstają i pocałunek, gdy Michelle porusza biodrami, kołysząc się lekko, delikatnie naciskając na rosnący kutas Patricka.Rozwiązuje jej górę bikini i pozwala jej opaść na podłogę, jej piersi opierają się o jego nagą klatkę piersiową, gdy nadal obejmują, każdy sutek jest twardy i stoi na baczność Po pocałowaniu jej szyi i drażnieniu się językiem, Patrick prowadzi ją do łóżka i kładzie na nim. Michelle unosi biodra, gdy zsuwa jej pośladki. Staje nad nią, wpatrując się w jej piękną nagość. Patrick chciał ten. Chciał podziwiać jej ciało, patrząc na każdy jej cal, gdy mu je ofiarowała.

Wpatrywał się w jej twarz, patrzył jej w oczy, trzymał jej spojrzenie, zanim przeniósł się do jej wąskich ust. Uśmiechnęła się, gdy ją przyjął, co sprawiło, że poczuła się tak dobrze, wiedząc, że Patrick podziwiał jej piękno w tym właśnie momencie. Jego oczy śledzą jej szyję aż do piersi.

Patrzy, jak unoszą się i opadają, gdy oddycha. Jej sutki są wyprostowane, czekając, aż jego usta będą je ssać. Idzie dalej w dół jej ciała, przez płaski brzuch. Z każdym oddechem światło księżyca odbija się od jej pierścienia w brzuchu. Kiedy jego wzrok sięga do szczeliny między jej nogami, Patrick zdejmuje kąpielówki.

Jego kutas jest twardy i wskazuje pod kątem 90 stopni od jego ciała. Jej różowe usta zaczynają puchnąć, ale nie są jeszcze pełne, zamyka na chwilę oczy, myśli o przyjemności, jaką będzie miał lizać te usta. Otwiera oczy i kontynuuje podróż w dół jej ciała, obserwując jej zgrabne, umięśnione nogi, wiedząc, że wkrótce zostaną owinięte wokół jego talii. Kiedy jego oczy sięgają jej stóp, siada obok niej na skraju łóżka. Pochylając się, odgarniając jej włosy z twarzy, Patrick mówi: „Jesteś taka piękna Michelle, dziękuję, że mi się oddałaś” i całuje ją delikatnie.

Leżąc obok niej, jego kutas naciska na jej udo, kontynuuje całowanie Michelle, gdy jego dłoń znajduje jej pierś. Zakrywając jej sutek dłonią, masuje jej cyc, ściskając i lekko pocierając. Chwytając jej sutek kciukiem i palcem wskazującym, obraca go, delikatnie przekręcając, po czym puszcza i ponownie masuje jej pierś. Michelle sięga po jego kutasa, aby go pogłaskać, ale mówi jej „nie, jeszcze nie”, odsuwając od niego rękę.

Chwytając ją za nadgarstki, Patrick unosi jej ręce nad głową, powodując, że jej piersi unoszą się na jej klatce piersiowej. Wciąga jeden z jej twardych sutków do ust, oblizuje go językiem, po czym przygryza go wargami. Odchylając głowę do tyłu, rozciąga jej sutek, przyciągając jej pierś do kształtu stożka, pozwalając zębami przeczesać sutek, zanim puszcza go, by ponownie go ssać.

Wydając z siebie cichy jęk przy każdym ugryzieniu, Michelle podejmuje słabą próbę uwolnienia rąk i złapania Patricka za głowę, ale on mocniej ściska jej nadgarstki, dając jej znać, żeby nie walczyła z nim. Nadal ssie i delikatnie gryzie jej pierś, a nie tylko sutek, na całej jego powierzchni, gryząc ją wystarczająco mocno, by dać jej przyjemność i odrobinę bólu. „Pat, proszę przestań mnie drażnić” – jęczy Michelle. „Czuję się tak dobrze, moje sutki są teraz tak wrażliwe, ssij je dla mnie”.

Puszcza jej nadgarstki, siada obok niej, ściskając jej piersi, ssie każdy sutek, trzymając jeden w ustach, ssie i liże, zanim przejdzie na drugi sutek. Michelle delikatnie chwyta go za głowę, trzymając ją, gdy ssie jej pierś, jej biodra powoli wirują. "Chcesz mnie Michelle? Chcesz mnie w sobie?" "Tak Pat, kochaj się ze mną, kochaj się ze mną teraz." Patrick wsuwa rękę między jej nogi; jej soki płyną swobodnie, gdy rozszerza jej usta.

Po ich rozdzieleniu wsuwa dwa palce do środka, otwierając ją, przygotowując ją na swojego kutasa. Wspina się między jej nogami; Michelle trzyma jego kutasa prowadząc go w sobie. Wchodzi powoli, jego głowa wsuwa się między jej wargi. Kiedy jest w dołku, Patrick całuje Michelle, po czym się wycofuje.

Patrząc jej w oczy, powoli ją głaszcze. Każdy cal jego kutasa wsuwa się i wysuwa, gdy Michelle owija nogi wokół jego talii, biorąc go tak głęboko, jak to możliwe. Każde pociągnięcie jest długie i powolne, ciągnąc się, aż tylko czubek jego penisa znajdzie się na jej opuchniętych ustach.

Kiedy wsuwa się z powrotem, Michelle czuje, jak jego głowa pulsuje w niej, jęcząc za każdym razem, gdy uderza w dół jej otwartej cipki, wciskając jej tyłek do łóżka. „Właśnie tak chciałem, Michelle, żebyś poczuła twoje nogi owinięte wokół mojej talii, gdy się z tobą kochałem, patrząc w twoje ładne oczy, całując cię, gdy się pieprzyliśmy. Michelle chwyta tył kolan, przyciągając je do ramion, obracając cipkę w górę, zmieniając kąt, co pozwala Patrickowi penetrować ją jeszcze głębiej. Unosi się na kolanach, głaszcząc ją mocniej i szybciej, patrząc w dół na jej piersi, obserwując, jak podskakują przy każdym pchnięciu. "Tutaj Pat, pieprz mnie właśnie tam." Zwierzęca strona Patricka przejmuje kontrolę; nie bierze jej już powoli i namiętnie.

Zbliża się do orgazmu i wpycha swojego kutasa do ociekającego tunelu Michelle. Ich ciała uderzają o siebie, gdy uderzają w nią jego mocne pchnięcia. Patrick podnosi się na niej wyżej, więc czubek jej łechtaczki pociera jego trzon przy każdym pociągnięciu.

Teraz w pozycji do pompek Patrick pcha, a następnie miażdży swojego kutasa w jej wnętrzu, po czym odsuwa się, by zrobić to ponownie. Jego główka penisa rozszerza się, a jego jądra zaciskają się, gdy przygotowują się do uwolnienia spermy. "Tak, Pat, właśnie tam, o mój boże tak, zamierzam dojść. YEEEEESSSSSSS, o boże TAK! AHHHHHHH! Dochodzę, pieprz mnie mocniej Pat." Zalew ciepłych soków, które tryskają z Michelle, powoduje, że Patrick natychmiast dochodzi.

„UHHHHHHHHHH” – krzyczy Patrick, kiedy dochodzi, wpychając swojego kutasa do końca w nią, gdy spuszcza swój ładunek. Wsadza i wysuwa z niej swojego kutasa, gdy oboje dochodzą razem. Patrick chrząka, gdy pompuje ją swoim gorącym nasieniem. Oddychając ciężko Patrick patrzy na Michelle z ogromnym uśmiechem na twarzy, „Squirted!” Mówi podekscytowany: „WOW, jesteś niesamowita Michelle”. Trzęsąc się i łapiąc oddech, Michelle odpowiada: „Sprawiłeś, że czułam się tak dobrze Pat, nie robiłam tego od lat, czujesz się tak dobrze we mnie, po prostu odpuściłam, czułam się tak dobrze kochanie”.

Patrick pada na nią, jego kutas powoli mięknie w jej wnętrzu, drga, gdy próbuje wycisnąć z niego więcej spermy. Po złapaniu oddechu Patrick chwyta jeden z ręczników, które upuściły na podłogę, i kładzie go pod nią. Leżąc obok niej, w pozycji łyżki, Patrick głaszcze ją po ramieniu, gdy zasypiają… Alarm w telefonie komórkowym Patricka włącza się o pierwszej w nocy, po wstaniu, aby go wyłączyć, czołga się z powrotem do łóżka, z twarzą między Nogi Michelle.

Jej cipka jest wciąż mokra, wypełniona ich miłością. Używając samego czubka języka, Patrick liże ją, a następnie wsuwa w nią swój język. Michelle jęczy i przeciąga się, budząc się, gdy on zjada jej cipkę.

"Pat, to jest takie dobre, ale musimy iść, nie możemy zostać." „Chcę, żebyś znów się doszła, Michelle; chcę cię posmakować, kiedy tak ejesz” – mówi Patrick, po czym liże boki jej łechtaczki, przesuwając jej kaptur w górę iw dół językiem. Michelle przyciska się do jego ust i mówi: „MMM, to jest takie dobre kochanie, chodź tu Pat, chodź tutaj ze mną. Znowu cię chcę, znowu będziemy razem i możesz mnie lizać, aż spuszczę ci całą twarz, OK kochanie. Musimy iść.

„OK, po prostu chcę cię w ustach; chcę, żebyś znów tak się dla mnie spuścił, chcę cię tak źle posmakować, kiedy tak tryskasz”. „Będziesz Pat”, mówi Michelle, patrząc mu w oczy i głaszcząc jego twarz. „Spuszczę się dla ciebie, kiedy tylko zechcesz.

W każdej chwili możesz zjeść moją cipkę”. Wstają z łóżka i ubierają się. Patrick zdejmuje z łóżka prześcieradła, mokre od czasu wspólnego spędzania czasu, i układa je razem z ręcznikami na stosie w nogach łóżka. Gdy Michelle otwiera drzwi, przyciąga ją do siebie i całuje, zanim wyjdą..

Podobne historie

Prędkość

★★★★★ (< 5)

Wszystko dzieje się naprawdę szybko w Mia na imprezie Speed ​​Dating…

🕑 47 minuty Międzyrasowy Historie 👁 2,211

Nawiasem mówiąc, facet siedzący naprzeciwko niej w zamszowej kamizelce i szarej tamcie, co tam było? - wypluł wodę z powrotem do szklanki. Wytarł drybling z dolnej części wargi i zakaszlał:…

kontyntynuj Międzyrasowy historia seksu

Ssanie meksykańskiej ekipy budowlanej

★★★★★ (< 5)

Rozmawiam z meksykańskim flagowcem i ostatecznie wysysam jego i jego współpracowników grube, brązowe koguty.…

🕑 22 minuty Międzyrasowy Historie 👁 2,598

Nazywam się Ed, a moja żona Joan i ja mamy pięćdziesiąt lat i mam dwoje dzieci, które nie ukończyły studiów i mieszkają na różnych przedmieściach Phoenix z własnymi młodymi rodzinami.…

kontyntynuj Międzyrasowy historia seksu

Tylko na jedną noc

★★★★★ (< 5)

Tylko na jedną noc rzucają ostrożność na wiatr.…

🕑 35 minuty Międzyrasowy Historie 👁 2,553

Spojrzał przez okno samochodu, obserwując deszcz i zamyślony. „Nadal mam dla ciebie miłość” - powiedział. „Po prostu nie mogę powiedzieć, że się w tobie zakochałem”. Z drugiej…

kontyntynuj Międzyrasowy historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat