Mediolan

★★★★(< 5)

Preston w pełni wykorzystuje tydzień mody!…

🕑 16 minuty minuty Międzyrasowy Historie

Jeśli jest jeden frazes, który opisuje, jak czuję się w Mediolanie podczas Tygodnia Mody, to byłoby jak dziecko w sklepie ze słodyczami! Byłam tam jednak w interesach, ale nie mogłam powstrzymać się od zaplanowania moich spotkań rano, aby przynajmniej złapać niektóre z pokazów: Sander, Armani, Prada itp., Piękne ubrania noszone przez jedne z najpiękniejszych kobiet w świat. Nie zrozum mnie źle, nie należę do tych płytkich mężczyzn, którzy całkowicie lubią model. Myślę, że piękno ma różne kształty, rozmiary i odcienie.

Dla mnie to bardziej sposób, w jaki kobieta się nosi. Ta głupia, ludzka rzecz z wieszakiem na ubrania tak naprawdę nie zrobiła tego dla mnie. Wolałem moje kobiety o wyraźnych i silnych osobowościach, ta pewność siebie była tym, co naprawdę mnie napędzało.

Ale nawet biorąc to wszystko, muszę powiedzieć, że program Jill Sander był moim ulubionym, chociaż uważam się za tradycjonalistę i bardziej skłaniam się ku bohaterowi z rodzinnego miasta, Giorgio Armani. Prace w jej kolekcji były niesamowite, a dziewczyny, które je modelowały, były równie inspirujące. W mieście znajdowały się również wszystkie nieprzewidziane okoliczności i świty, dzięki czemu miasto stało się prawdziwym rajem dla pozerów.

Zatrzymałem się w hotelu Bulgari. Tego wieczoru postanowiłem sprawdzić zawsze skaczące Gold. Gold to klub zaprojektowany i Gabanna. Pomyślałem, że to miejsce będzie skakać i miałem rację. To była absolutnie noc pięknych ludzi, kiedy szedłem wzdłuż aksamitnych lin do jednego z mięsistych odźwiernych i podałem mu swoje imię.

Grzecznie poprosił mnie, żebym poczekała, a ktoś przyjdzie i zabierze mnie do sekcji VIP. Po około pięciu minutach, zgodnie z moim srebrnym Rolex Date-Master z lat 60., długonoga blondynka macha mnie do klubu, przez tłum ludzi i do sekcji VIP. Wsadziłem jej 100-dolarowy banknot za jej kłopoty, zamówiłem butelkę Krug Rose i podwójnego Ludwika XIII i podałem jej mój platynowy American Express. Miałam na sobie perłowoszary garnitur Oswalda Boatenga z białą koszulą Ascot Chang z prostym kołnierzykiem, czarnym paskiem z logo Yves St. Laurent i czarnymi wsuwanymi butami Gucci, gdy usiadłam na kanapie w strefie dla VIP-ów.

Ze swojego miejsca mogłem spojrzeć w dół i zobaczyć wszystkich ludzi tańczących i hulających. Dziewczyna wróciła z moim zamówieniem na drinka. Usiadła przede mną wiadro z schłodzonym szampanem i Louis XIII w bardzo ładnej szklanej szklance.

Wsunąłem jej kolejne 100 dolarów, poprosiłem ją i poprosiłem o zamknięcie mojej karty. Kiedy siedziałem w VIP, mój umysł zastanawiał się nad pozornie niekończącą się falą ludzi w klubie. Kim oni byli? Skąd oni wszyscy się wzięli? Dokąd poszli po zakończeniu tego spektaklu? Mój sen na jawie został przerwany. „Jill Sander, trzeci rząd, obok kobiety w okropnym kapeluszu?”. Spojrzałam w górę, spodziewając się, że ujrzę pijącą dziewczynę z moją zakładką, zamiast tego był to inny blondyn, z krótko przyciętą fryzurą, w obcisłej czarnej sukience swetrowej, może Chanel, czarnych butach do kolan i czarnych okularach od Prady.

"Cześć, przepraszam." Powiedziałem, próbując skupić się na tym, skąd znałem tę dziewczynę. „Spotkaliśmy się?”. - Nie, nie, przepraszam. Właśnie pamiętałem cię z dzisiejszego występu.

Byłeś tam, prawda? Pokaz Jill Sander? Pochyliła się nade mną, mówiąc mi do ucha przy głośnej muzyce. „O tak, byłem tam. To była świetna kolekcja. Nie piszę do magazynu ani nie kupuję do sklepu. Jestem tu w interesach i pomyślałem, że obejrzę niektóre z pokazów”.

Powiedziałem, próbując dać tej dziewczynie do zrozumienia, że ​​nie będzie żadnego powodu, żeby się do mnie przytulać. „Cóż, z pewnością ubierasz się jak miłośnik”. Powiedziała, patrząc na mój garnitur.

"Jeśli to miał być komplement, to dziękuję." „Och, to zdecydowanie był komplement. Więc gdzie jest reszta twojej świty?”. "Otoczenie?" - odpowiedziałem ciekawie. „Tak, cały czas czytam o czarnych artystach w Ameryce, którzy podróżują ze świtą, gdziekolwiek się udają. Czy jesteś w pobliżu? – Spojrzała na VIP-a, szukając tych, którzy mogą być członkami mojej świty.

– Czy są na parkiecie? Gdy do mnie mówiła, poczułem ciepło jej oddechu na szyi. Zwolnij. Przede wszystkim nie jestem artystą estradowym. Po drugie, nie mam świty." "Więc gdzie jest twój partner?".

"Partner? Jak partner biznesowy?”. „Nie, nie do końca, miałem na myśli kochanka”. „Kochanka? Och, myślałeś, że jestem na Tygodniu Mody i że nie jestem artystą estradowym i nie mam przy sobie siły, że następnym logicznym wnioskiem będzie to, że byłem tu z moim kochankiem, moim męskim kochankiem brak tym mniej.”. „Jak inaczej byś to wytłumaczył?”.

„Wyjaśnij co?”. „Fakt, że jeszcze nie poprosiłeś mnie do tańca!” Uśmiechnęła się szeroko, powodując, że oboje wybuchnęliśmy śmiechem. Więc jesteś kobietą Benigni, co?". "Przepraszam; Mogłem się oprzeć, żeby się wysikać. Jestem Stephanie.

Powiedziała, wciąż się uśmiechając. – Stephanie, jestem Preston. Usiądź, jeśli chcesz.

– Dziękuję. Podróż służbowa, co to za interes? Zapytała, opadając głęboko na sofę, z lekko rozłożonymi nogami, rzucając mi spojrzenie na to, co leży między jej udami. przemysł naftowy i gazowy. Bardzo mnie to porusza i od czasu do czasu utknę w miejscu takim jak Mediolan w samym środku Tygodnia Mody.

Gdyby nie pech, nie miałbym żadnego! A co z tobą, jak płacisz rachunki?”. „Jestem pisarką”. Powiedziała, nalewając sobie szklankę Kruga.

„Naprawdę, cokolwiek przeczytałam?”. „Czy czytasz włoski? „. „Nie”. „W takim razie najprawdopodobniej odpowiedź brzmi nie. Piszę dla włoskiego Vogue'a.

Jestem pewien, że taki człowiek jak ty widział to już wcześniej. „Jasne, patrzę na zdjęcia za każdym razem, gdy jestem w gabinecie dentystycznym”. „Jesteś Eddie Murphy, prawda?”. "Przepraszam?".

"Komik! Czarny Benigni!" Powiedziała ze śmiechem. "Nie, nie ja." "Nie zabawiasz, nie ma świty, żadnego geja, żadnych żartów, proszę powiedz mi, że umiesz tańczyć mój drogi Prestonie.". "W porządku. „.

„W takim razie na co czekasz?" Mówiąc to kładzie swój flet na stole. Wstałem, wziąłem ją za rękę i ruszyliśmy w stronę zatłoczonego parkietu. Muzyka była tak głośna, że ​​czułem ją w moja klatka piersiowa, Stephanie nie marnowała czasu, przemieniając się z sarkastycznej, suchej pisarki w VIP-ie w prawdziwą maszynę do tańca na parkiecie.

Potrafiła tańczyć, byłem pod wrażeniem. Sposób, w jaki się poruszała i tańczyła, był jednocześnie pewny siebie i seksowny, jej ciało wiło się i kołysało w rytm muzyki, jakby była jej przedłużeniem. „Jestem pod wrażeniem.” Krzyknąłem, przyciągając ją do siebie za ramię, żeby mogła mnie usłyszeć ponad ogłuszającą muzyką. – Wątpiłeś we mnie? Odpowiedziała, robiąc krok bliżej, tak że tańcząc, ocierała się klatką piersiową o moją. „Już nie”.

Roześmiałem się. „Zdecydowanie, już nie”. „Dobrze!” I z tym odwróciła się do mnie plecami i zaczął trząść się i trząść przy moim ciele. Tłum był tak gęsty, że nie byłem pewien, czy rzeczywiście zamierzała być tak blisko, czy też gęstość tłumu sprawiła, że ​​tak się stało. Z jakiegokolwiek powodu nie było wątpliwości, że Stephanie była czerwona gorąco, a jej taniec godowy mnie podniecał.

Cofnęła się bliżej mnie, jej tyłek ocierał się o mojego penisa, jej dłonie biegały po moim udzie, a tył jej głowy spoczywał na mojej klatce piersiowej. Spotkałem ją zgrzytającą i lekko ugięłam kolana tak, że była kołysana między moimi kolanami i miednicą. Położyłem ręce na jej biodrach i balansowałem ją, gdy tańczyła. Mocniej przycisnęła się do mojej twardości.

Moje dłonie przesunęły się przez jej sukienkę i nawiązały kontakt z bokami jej nagich ud. Jej skóra była tak miękka, ale zdecydowanie czułem mięśnie i definicję Wly przesunąłem dłonią po bokach jej nóg, przesuwając jej sukienkę coraz wyżej i wyżej, aż w końcu chwyciła obie ręce i odwróciła się twarzą do mnie. „Jesteś bardzo niegrzecznym chłopcem”.

Uśmiechnęła się. – A kara za to jest? Odpowiedziałem. "Bez kary, tylko przyjemność, jeśli wybiorę." "Więc po co ruszać rękami?" Zapytałam. - Bo nie mam majtek, głuptasie! Wyszeptała głośno. Wsunąłem rękę pod tył jej sukienki i poczułem tylko goły tyłek.

Pozwoliłem kciukowi spłynąć po jej tyłku i nie wyczułem śladów stringów ani niczego innego. Powoli przesunąłem kciukiem w dół jej tyłka. "Mmmm.

Bardzo niegrzeczny. Sprawisz, że będę jeszcze bardziej mokry niż już jestem." „Czy mam ci na to uwierzyć?”. Stephanie wzięła mnie za rękę i umieściła pod sukienką i przy wewnętrznej stronie uda.

Czułem jej wilgoć i ciepło. Myśl o tym sprawiła, że ​​mój kutas zaczął pulsować, ale sam dotyk jej wilgoci sprawił, że mój umysł się zakręcił! "Zadowolona?". "Jeszcze nie." Uśmiechnąłem się.

- Cóż, w takim razie przejedźmy się, dobrze? Powiedziała, biorąc mnie za rękę, wyszliśmy z Gold i wsiedliśmy do czekającej taksówki. „Grand Hotel et de Milan.” Stephanie kierowała kierowcą. I z tym pognaliśmy w mediolańską noc.

Całowaliśmy się z tyłu taksówki. Stephanie masuje mojego penisa przez spodnie, subtelnie wysuwa mokry palec spod sukienki do moich głodnych ust, a potem smakuje siebie na moim języku. Nie pozwoliła mi się jednak dotknąć, a oczekiwanie miało sprawić, że pęknę! Raz w Grand i do jej pokoju, złapałem Stephanie i przycisnąłem ją do ściany, całując ją powoli w usta i szyję.

Odwróciła się tak, że była do mnie plecami. Skupiłem swoją uwagę na jej długiej szyi, zasypując ją pocałunkami i miękkimi skubnięciami, gdy przyciskała swój miękki tyłek do mojego sztywnego penisa. Moje ręce zsunęły się na jej miękkie uda i powoli podciągnęły jej sukienkę.

Chwyciłem ją za górną część biodra, przyciągając ją jeszcze bliżej do siebie. Stephanie sięgnęła i zaczęła rozpinać mi spodnie. Wsunęła rękę w dół moich spodni i chwyciła trzon mojego penisa i powoli szarpnęła nim, gdy dalej ssałem i gryzłem jej szyję.

"Czekać." – powiedziała Stephanie, puszczając mojego penisa i zdejmując sukienkę. "Potrzebuję twojego języka we mnie." Przeszła przez apartament w kierunku kanapy, mając na sobie tylko czarne, sięgające kolan buty od Christiana Louboutina. Wyszedłem z ubrania, mając na sobie tylko Cartier Santos i obserwowałem, jak najpierw wspina się na kolana kanapy i pochyla. Poszedłem za nią, upadłem na kolana z tyłkiem w twarz. „Pieprz mnie językiem”.

Poprosiła. Powoli złożyłam pocałunki na pulchnym tyłku Stephanie, od podstawy kręgosłupa do górnej części uda, podnosząc jej pośladek, by przesunąć pod nim język. Jęknęła lekko, gdy mój język ją zadowolił.

Od tyłu jej cipka przypominała jędrną i dojrzałą brzoskwinię, której niedługo posmakuję. Rozłożyłem jej pośladki, wyciągnąłem język, usztywniłem go i delikatnie przesunąłem wzdłuż jej szczeliny. "To jest to, posmakuj mnie." Jęknęła, gdy mój język wędrował w górę iw dół ujścia jej mokrej rzeki. Kiedy dotarłem do jej otworu, włożyłem w nią więcej języka i wykonałem nim zręczne kręgi wzdłuż delikatnego ciała jej wewnętrznych ścian. Stephanie wcierała teraz swoją spuchniętą mufkę w moją twarz.

Sięgnęła do tyłu, chwyciła policzek i rozłożyła go jeszcze szerzej, dając mi większy dostęp. Wsadziłem twarz głębiej w nią, gdy jej ruchy stały się bardziej przemyślane. „Próbujesz sprawić, żebym doszedł, prawda?” Jęknęła. „Chcesz dojść?”. "Tak, ale jeszcze nie, czujesz się baaaardzo dobrze!" – wykrzyknęła, odrywając rękę od policzka i chwytając moją głowę, zmuszając mnie do jeszcze głębszego wnętrza.

„Czy jesteś gotowy, żeby mnie przelecieć tym czarnym kutasem, co?” Pożerałem Stephanie jeszcze przez około pięć minut, kiedy w końcu mnie powstrzymała. „Chcę spuścić się na ciebie całego kutasa”. Odsunęłam się, gdy Stephanie odwróciła się na kanapie i usiadła. Wciąż mając na sobie te sięgające kolan buty, uniosła swoje długie nogi wysoko w powietrze, złapała się za kostki i przyciągnęła nogi do uszu, aż zagojone buty splotły się za jej głową, oferując mi swoją wiedeńską ostrygę „Chcę cię”.

Powiedziała z przeszklonym spojrzeniem w oczach. Stałem nad Stephanie mając na sobie tylko moją Cartier, pochyliłem się w jej stronę, moje dłonie spoczywały na jej butach i pozwoliłem, aby mój stwardniały kutas delikatnie musnął jej wewnętrzną część uda i brzoskwinię Milanese. Jej brzoskwinia błyszczała, a kępka brązowych włosów między nogami była mokra i leżała płasko, jako dowód zarówno jej podekscytowania, jak i uległości. Kiedy głowa zbliżała się do jej otworu, Stephanie przesuwała swoje ciało, próbując wsunąć mnie w nią.

"Proszę przestań się dokuczać, potrzebuję cię we mnie." Błagała, powodując, że wodziłem głową po jej ustach tylko ze złośliwości i słodkiej tortury. W końcu złapałem się i poprowadziłem mojego członka do jej otwarcia. Podniosłem oczy i zauważyłem, że Stephanie przygryza wargę w oczekiwaniu i skupia się wyłącznie na moim penisie.

Potarłem go o jej odsłoniętą i opuchniętą łechtaczkę, a ona zadrżała. Wsunąłem go po opuchniętych wargach jej warg sromowych i zawahałem się, zanim w nią wszedłem. "Proszę." Błagała iz tym przycisnąłem głowę do jej otworu, najpierw delikatnie, ale potem naciskając trochę mocniej, aż grzybkowata głowa zniknęła w jej wnętrzu.

Zamknęła oczy i przygryzła mocniej wargę, gdy powoli wszedłem w nią przez pierwsze trzy cale. "O Boże." Jęknęła. Powoli wysunąłem się zostawiając tylko głowę i ponownie wszedłem w nią metodycznie dodając kolejny cal przed usunięciem wszystkiego oprócz głowy. Znowu ją penetrowałem, tym razem piątym calem, gdy założyła nogi za głowę. Kontynuowałem, dopóki nie wypełniłem jej cal po calu wszystkimi dziewięcioma calami mojej męskości.

Kiedy całkowicie ją napełniłem, stałem nieruchomo w niej, a potem zacząłem się w nią wpompowywać, najpierw krótkimi ruchami, do których się skrzywiła, ale obracała biodrami w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara, aby odrzucić ją z powrotem do mnie. Kiedy Stephanie przyzwyczaiła się do rozmiaru i obwodu mojego członka, robiłam pociągnięcia głębsze i bardziej zdecydowane, długimi ruchami w jej wnętrzu, wyginając plecy, by przyciągnąć głowę do szczytu jej ścian, pocierając nią o punkt G. krótsze ciosy z głową skierowaną w prawo lub w lewo, aby ocierać się o jej ściany boczne, a na koniec prosto w dół, celując bezpośrednio w dół. „Bóg patrzący, jak wchodzisz i wychodzisz ze mnie, sprawi, że dojdę!” – powiedziała Stephanie. Kiedy ja też patrzyłam, jak wchodzę i wychodzę ze Stephanie jak derrick, nie mogłam nie zauważyć gęstej, ciężkiej śmietany na moim penisie, zrobiliśmy masło z całym naszym powolnym ubijaniem! Znowu pochyliłem się do Stephanie, moje ręce z tyłu jej seksownych butów i całkowicie się w niej zatopiłem.

Zdjąłem ręce, żeby złapać ją w biodra, a jej nogi opadły na moje ramiona, mój pot zmieszany z jej pozwolił mi ślizgać się po niej, czyniąc nasz rytm jeszcze bardziej płynnym. Objąłem jej uda ramionami i przyciągnąłem ją do siebie, a ona zapadła się głębiej w kanapę, dając mi kąt potrzebny do wyjścia. Mocno zamknąłem oczy, gdy w nią wpompowałem. Jestem pewien, że dźwięk uderzającej skóry można było usłyszeć z zewnątrz, gdy moje pieprzenie stało się bardziej agresywne.

"Preston, dochodzę!". Kontynuowałem napełnianie jej moim narzędziem tortur i przyjemności. „Boże, dochodzę”. Pompowałam coraz mocniej i mocniej, szukając własnego orgazmu. Poczułem, jak ciało Stephanie drży i drży pode mną.

Szarpnęła się dziko, ponownie przygryzła wargę i znieruchomiała. "Dojdź dla mnie, Preston!". Czułem, jak doznanie buduje się z tyłu moich jąder i powoli przesuwa się w górę przez mój trzon. "Czy jesteś blisko kochanie?". "Tak!" Udało mi się wypowiedzieć.

„Bardzo blisko! Cholera!”. Stephanie odepchnęła mnie nogami w butach. Mój kutas podskoczył i szarpnął, gdy uklękła przede mną. „Wiesz, że muszę tego spróbować. Dojdź dla mnie!” Włożyła głowę do ust i obiema rękami mnie zwaliła.

Moje nogi drżały, gdy zbliżał się mój orgazm. „Mogę posmakować twojej precum, jesteś prawie na miejscu! Włożyła mnie z powrotem do ust i dalej mnie waliła. Mój kutas podskoczył dwa razy, a moje ciało zesztywniało. Stephanie wyjęła mnie z ust i wycelowała w swoją klatkę piersiową. Wystrzeliłem moje kremowe mleko dwoma długimi strumieniami na jej klatkę piersiową z kości słoniowej.Stephanie jęknęła, gdy gorący płyn spływał po jej klatce piersiowej.Następnie wzięła język i wyczyściła nim główkę mojego penisa.

Upadłem na kanapę, gdy całowała i lizała moje stonowane, ale chwilowo wyczerpane ciało z brązu. Leżymy tam na wypoczętej kanapie. Kiedy obudziłem się kilka godzin później, Stephanie już nie było, zostawiając tylko notatkę z prostym stwierdzeniem.

„Muszę wracać do Rzymu w określonym terminie, Ciao Stephanie”. I z tą rzeczywistością wkradła się z powrotem….

Podobne historie

Prędkość

★★★★★ (< 5)

Wszystko dzieje się naprawdę szybko w Mia na imprezie Speed ​​Dating…

🕑 47 minuty Międzyrasowy Historie 👁 2,211

Nawiasem mówiąc, facet siedzący naprzeciwko niej w zamszowej kamizelce i szarej tamcie, co tam było? - wypluł wodę z powrotem do szklanki. Wytarł drybling z dolnej części wargi i zakaszlał:…

kontyntynuj Międzyrasowy historia seksu

Ssanie meksykańskiej ekipy budowlanej

★★★★★ (< 5)

Rozmawiam z meksykańskim flagowcem i ostatecznie wysysam jego i jego współpracowników grube, brązowe koguty.…

🕑 22 minuty Międzyrasowy Historie 👁 2,598

Nazywam się Ed, a moja żona Joan i ja mamy pięćdziesiąt lat i mam dwoje dzieci, które nie ukończyły studiów i mieszkają na różnych przedmieściach Phoenix z własnymi młodymi rodzinami.…

kontyntynuj Międzyrasowy historia seksu

Tylko na jedną noc

★★★★★ (< 5)

Tylko na jedną noc rzucają ostrożność na wiatr.…

🕑 35 minuty Międzyrasowy Historie 👁 2,553

Spojrzał przez okno samochodu, obserwując deszcz i zamyślony. „Nadal mam dla ciebie miłość” - powiedział. „Po prostu nie mogę powiedzieć, że się w tobie zakochałem”. Z drugiej…

kontyntynuj Międzyrasowy historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat