Konwencji

★★★★★ (< 5)

Para spotyka się na konwencie cosplayowym i odkrywa, że ​​są sobie przeznaczeni…

🕑 24 minuty minuty Międzyrasowy Historie

Część 1 „Do tej pory złowiłem sto dwadzieścia sześć, a ty?” – powiedziała Naomi do Becky, gdy zbliżały się do bramy. Za nimi widać było setki gromadzących się ludzi, którzy z niepokojem czekali przed drzwiami zgromadzenia, by zostać wpuszczonymi na uroczystości. - Sto dwadzieścia osiem - powiedziała Becky z gównianym uśmiechem - dziś rano złapałam Charizarda.

Naomi przewróciła oczami i zamknęła aplikację Pokemon Go, podczas gdy steward zeskanował ich bilety, aby zostać wpuszczonym. Naomi miała obsesję na punkcie Pokemonów odkąd była małą dziewczynką, więc nie było zaskoczeniem, gdy zbliżała się do bram konwentu, w której była ubrana jako jej ulubiona postać Pokemon. Jej czerwona peruka była mocno umocowana, aby zakryć jej normalne blond włosy. Miała na sobie żółtą koszulkę bez rękawów, która ledwo sięgała poza dolną część jej piersi, odsłaniając cały jej gładki, blady brzuch. Czerwone paski od szelek jej kombinezonu biegły po obu stronach jej pępka od punktu przyczepionego do jej krótkich dżinsowych szortów.

Miała długie, gładkie nogi, które dotykały asfaltu parkingu pokrytego jej czerwonymi tenisówkami. Becky była ubrana w tradycyjny strój Dothraków, podobny do Daenerys Targaryen w A Game of Thrones. Kręcili się razem przed bramą konwentu komiksowego, od niechcenia wymieniając się między graniem w grę na telefonie i spotkaniami towarzyskimi z kilkoma innymi cosplayerami.

Było mnóstwo kobiet przebranych za Harley Quinn, Superwoman, Dany i różne inne postacie z komiksów lub programów telewizyjnych, ale Naomi nie widziała innej Misty. Naomi była drobna, miała zaledwie pięć stóp wzrostu i drobną sylwetkę z biustem w rozmiarze A. Jej wspaniałe niebieskie oczy oszołomiły nawet najbardziej zrogowaciałą istotę ludzką, a jej ciało było idealnie wygięte we właściwych miejscach, z płaskim brzuchem, ale bez odsłoniętego sześciopaku, jak niektóre inne dziewczyny wokół niej. Według standardów współczesnego społeczeństwa Naomi była typem dziewczyny, którą można by nazwać konwencjonalnie atrakcyjną. Ludzie często mylili ją z dziewczęcą dziewczyną, ktoś byłby cheerleaderką w szkole średniej albo królową konkursów piękności.

Została zapytana, czy jest modelką, ale głównie przez mężczyzn próbujących ją poderwać w barze. To był jej mały sekret, że uwielbiała cosplayować. Robiła to odkąd była małą dziewczynką, ale zaczęła przychodzić na konwenty dopiero w wieku osiemnastu lat. Przez lata była wieloma postaciami, ale po sukcesie aplikacji do gry Pokemon, w tym roku w końcu chciała wcielić się w postać ukochaną z dzieciństwa.

- Hej, Jamie - powiedziała Becky do telefonu. Jamie był jej długoletnim chłopakiem. Byli razem dłużej, niż Naomi mogła sobie przypomnieć, ale na pewno co najmniej dziesięć lat, co było bardzo dużo jak na kogoś, kto miał zaledwie dwadzieścia pięć lat. Tymczasem Naomi nie była zainteresowana stałym związkiem i nigdy nie miała.

Przez lata miała romanse z kilkoma facetami, ale nigdy nie trzymała się jednego mężczyzny dłużej niż kilka miesięcy. Zebrała nawet kilku facetów z konwentów, w tym Batmana, Supermana, Jokera (to była dziwna noc), a nawet Super Mario. Becky zawsze żartowała z nią, że traktowała te wydarzenia jak nerd Tinder. -Dobrze, też cię kocham! Becky odłożyła słuchawkę w chwili, gdy tłum zaczął bić brawa.

Wrota zostały w końcu otwarte i nadszedł czas, aby pochwalić się strojami cosplayowymi. W zeszłym roku Naomi zajęła trzecie miejsce w konkursie kobiet jako królowa Elsa. Chociaż nie sądziła, że ​​Disney doceniłby jej nieco bardziej zdzirowatą interpretację. Ocena kostiumów miała się odbyć po południu, co pozwoliło rano na zwiedzanie różnych stoisk na konwencji.

Chcieli zobaczyć obsadę Game of Thrones (oczywiście), a także kilka innych programów telewizyjnych, które uwielbiały zarówno Naomi, jak i Becky. To byłby zabawny poranek obejmujący to, co kochali. Nie minęło dużo czasu, gdy z tłumu wyłoniło się kilku Khal Drogo, aby zrobić sobie zdjęcie z Becky.

Przystojni, wysportowani mężczyźni, którzy domagali się robienia zdjęć, byli jej lepiej wyposażonymi przyjaciółmi, ale do czasu lunchu tylko jeden Ash Ketchum z serii Pokémon zgłosił się na ochotnika do zrobienia zdjęcia z Naomi. Jednak to nie powstrzymało dziesiątek innych facetów podchodzących do niej i pytających ją, kim jest, a potem od niechcenia podających się do niej lub komentujących „gorące ciało”. Naomi przyzwyczaiła się do faktu, że faceci, którzy będą dla niej dupkami, kiedy będzie się przebierać, będą tymi, którzy do niej podejdą.

Wciąż przypominała sobie dziesiątki, dziesiątki, dziesiątki innych facetów, którzy po prostu dobrze się bawili na imprezie i nie podrywali jej. Ale bycie kobietą na imprezie cosplayowej z odsłoniętym brzuchem miało swoje wady. Becky i ona tylko przewracały oczami, ilekroć ktoś desperacko sugerował trójkącik z dwiema dziewczynami. Gdy panel Żywych Trupów pękł o drugiej po południu, nadszedł wreszcie czas na wydarzenie, na które Naomi była najbardziej podekscytowana: ocenianie cosplayów. Ponad sto osób zebrało się w sali C, w której odbywało się wydarzenie, aby wziąć udział lub obejrzeć, jak uczestnicy przystrajają swoje najlepsze kostiumy.

Z każdym rokiem Naomi była pod coraz większym wrażeniem kreatywności i szczegółowości ludzi. Niektóre kostiumy, które mieli na sobie chłopcy i dziewczęta, były niesamowicie oszałamiające i wyglądały, jakby wyszły prosto z komiksów, które reprezentowali. Zawsze pierwsi prowadzili rywalizację mężczyzn (kobiety były prawdziwym show) i nie było zaskoczenia, że ​​prawie jedna czwarta zgłoszeń to Jokery. Bezceremonialnie żadnemu z nich nie udało się przejść do finałowej rundy oceniania. Rozległ się cichy aplauz, gdy Harley Quinn ze zmienioną płcią zdobył pierwsze miejsce w kategorii mężczyzn, ale szybko został zagłuszony przez spikera: „A teraz dla pań”.

Każdy uczestnik, którego było około trzydziestu, miał szansę zaprezentowania się przed tłumem, a ocena odbywała się zwykle „przez oklaski”. Naomi obserwowała, jak niektóre naprawdę dobre kostiumy spotykają się z głośnym aplauzem, i zaczęła odczuwać znajome drżenie nerwów, gdy zbliżała się jej kolej. Kiedy spiker w końcu dał jej znak, Naomi zrobiła wszystko, co w jej mocy, aby zaangażować tłum w swój strój Misty.

Słuchała, jak tłum wybucha aplauzem i gwizdami, ale doskonale wiedziała, że ​​to nie wystarczy. - No cóż - wzruszyła ramionami, wracając do Becky. „Slutty Elsa to naprawdę twoja najlepsza godzina” – odparła Becky z chichotem. „Ale spójrz, znalazłam ci przyjaciela!” Naomi nawet nie zauważyła faceta stojącego obok niej. Był wysoki, ciemnowłosy i przystojny, ubrany jak inny członek wszechświata Pokemonów, trener siłowni, Brock.

„Nie widziałem tutaj zbyt wielu Misty” – powiedział ze swobodnym uśmiechem. „Mam na imię Matt, czy miałbyś coś przeciwko, gdybyśmy zrobili sobie razem zdjęcie?” - Um, jasne - powiedziała Naomi z cichym chichotem. Matt był diabelnie przystojny.

Miał zniewalający uśmiech, był wyższy i zbudowany, ale nie gigantyczny ani krzepki z mięśniami. Naomi poczuła, jak jej policzki piszczą, gdy próbowała ukryć swój oczywisty pociąg. Becky majstrowała przy aparacie, podczas gdy Matt i Naomi stali obok siebie, uśmiechając się przez niezręczną ilość czasu. Zwykle faceci chętnie obejmowałyby Naomi ramionami, by dotknąć jej nagiego brzucha, ale ramię Mattsa spoczywało na jej ramieniu.

„Dziękuję za taki szacunek” – powiedziała Naomi. Matt wyglądał na autentycznie zdezorientowanego. „Co masz na myśli?” - Chodzi o to, że zwykle, no wiesz, faceci dotykają mnie trochę dalej na południe niż ty obecnie - powiedziała Naomi, brzmiąc teraz niezręcznie. „Niektórzy faceci to zboczeńcy” – powiedział Matt. „Nie mogę sobie wyobrazić, jak to jest być kobietą w tych sprawach”.

„Upewniam się, że to nie zepsuje zabawy” – powiedziała Naomi, gdy aparat błysnął. „Ups, przepraszam. Poczekaj, spróbuję jeszcze raz” Becky wpatrywała się w swojego iPhone'a, jakby był obcy.

Kilka sekund później Becky zrobiła zdjęcie telefonem Matta. „Wygląda świetnie. Wyglądamy jak prawdziwi trenerzy Pokemonów” – powiedział Matt. „Chcesz, żebym wysłał ci zdjęcie?” – To nie jest sztuczka, żeby zdobyć mój numer, prawda? Powiedziała Naomi, unosząc brew. „Możesz go usunąć zaraz po wyjściu z mojego telefonu, jeśli chcesz” – powiedział Matt, uśmiechając się szeroko.

Naomi wyrwała mu telefon z ręki i wybrała swój numer z małym uśmiechem, po czym oddała mu go z powrotem. Kilka sekund później ich zdjęcie pojawiło się na telefonie Naomi. Właściwie wyglądali razem naprawdę uroczo jako Brock i Misty.

Naomi przez chwilę była pod wrażeniem tego, jak dobrze wyglądała, zanim złapała się na tym, że trochę za długo wpatrywała się w twarz Matta. „Jestem głodny? Jedliście lunch?” Matt powiedział, przerywając trans Naomi. „Um. Niezupełnie”.

- powiedziała Becky. „Zamierzałem się tam udać przed panelem Doctor Who” – powiedział Matt. „Może chcesz coś razem złapać?” Matt spojrzał na Naomi, szukając odpowiedzi. "Jasne!" – powiedziała, natychmiast zastanawiając się, czy nie jest zbyt entuzjastyczna.

„Poza tym, gracie w Pokemon Go? Do tej pory złapałem sto trzydzieści” – powiedział Matt, gdy szli razem w stronę strefy gastronomicznej. Część 2 Naomi leżała w staniku i majtkach w duszny letni dzień mniej więcej dwa tygodnie po kongresie. Jej wentylator sufitowy i wentylator stojący niewiele pomagały w walce z upałem, który sprawiał, że topiła się w kupce potu.

Leżała na plecach z telefonem w dłoni, a jej palce w majtkach ocierały się o jej łechtaczkę, gdy oglądała na swoim telefonie pornografię dla kobiet. Pomimo upału i tego, jak bardzo była spocona, ciepło w jej lędźwiach wciąż było mile widziane. Poczuła, jak rośnie w niej bańka, gdy była bliska orgazmu, gdy nagle jej telefon wibrował w jej dłoni, wideo się zamknęło, otwierając zamiast tego groźbę tekstową. Twarz Matta wypełniła ekran, tuż obok twarzy Naomi ze zdjęcia, które zrobili na konwencji.

Pod zdjęciem był tekst: „Hej, człowieku, będziesz tu wkrótce?” po których pojawiają się dymki z kolejną wiadomością tekstową. Kilka sekund później pojawiło się „OH SHIT”. „Przepraszam. Kliknąłem niewłaściwy wątek tekstowy. Nie próbuję być dziwakiem!” Dymki zniknęły, a Naomi złapała się na tym, że uśmiecha się do swojego telefonu.

Odwróciła go na bok i zaczęła pisać odpowiedź. – Prawdopodobna historia. Myślisz, że dałbym się nabrać na ten stary ruch? - Mówię poważnie, proszę, nie myśl, że jestem dziwakiem! Matt odpowiedział, a następnie emoji spoconej twarzy. Naomi znów poczuła b w policzkach.

„Ja tylko żartuję. Nie ma problemu”. Potem, pod wpływem kompletnego impulsu, napisała więcej: „Ile pokmonów złapało teraz, Brock?” „Wszystkie” – powiedział Matt, a następnie emotikon z kciukiem do góry.

"Zazdrosny!" Naomi odpowiedziała: „Czy przypadkowo kliknąłeś niewłaściwy wątek, ponieważ podobało ci się, jak słodko razem wyglądamy?” powiedziała, z garścią mrugających emoji do naśladowania. „Całkowicie wyglądamy jak zajebiści trenerzy Pokemonów” – odpowiedział Matt. Była przerwa. Naomi intensywnie myślała o tym, co chce dalej robić. Była przyzwyczajona do obserwowania, a nie prześladowcy.

Po kilku minutach przełknęła nerwową energię i zapisała ją. – Chcesz się kiedyś napić? Zobaczyła, jak pojawiają się dymki, gdy Matt odpowiedział. Czuła, jak serce podchodzi jej do gardła, kiedy nerwy wzięły górę. Kiedy telefon wibrował jej w dłoni, rzuciła go na materac ekranem do dołu.

„O Boże, o Boże, co ty robisz, Naomi?” powiedziała do siebie, nerwowo odrywając telefon, jakby przygotowywała się do oderwania plastra. Odwróciła telefon i spojrzała na ekran przez palce. „Bardzo bym chciała. Mój kumpel właśnie mnie odwołał, więc nie mam żadnych planów na dzisiejszy wieczór…” „Tak, proszę,” odpowiedziała Naomi. Spędzili kilka następnych minut wymieniając się pomysłami na randkę, zanim w końcu zdecydowali się na klasyczną kolację i film.

"Nie mogę się doczekać, żeby cię zobaczyć!" powiedział Matt. Naomi odpowiedziała, zanim dziewczęco zachichotała do siebie w swoim pokoju. Przewinęła z powrotem wiadomości tekstowe, aż ponownie znalazła zdjęcie z konwencji.

Zatraciła się w uśmiechu Matta i wkrótce jej palce wróciły do ​​majtek, by dokończyć to, co zaczęła, wyobrażając sobie go w sobie. Część 3 Po ich trzeciej randce Naomi zaprosiła Matta do siebie na „kawę”. Wyglądał na zdenerwowanego, gdy siedzieli razem na jej kanapie, a ona włączyła odcinek „Kaznodziei”, który był emitowany w poprzednim tygodniu z jej rejestratora.

Z wahaniem Naomi wtuliła swoją blond głowę w ramię Matta, kiedy niezgrabnie objął ją ramieniem. Uśmiechnęła się do niego, gdy w tle leciała sekwencja tytułowa. - Naprawdę cię lubię - powiedziała Naomi.

Matt uśmiechnął się, kolejny idealny uśmiech. „Ja też cię lubię”. Naomi nagle poczuła motyle, jak wtedy, gdy była nastoletnią dziewicą, która miała po raz pierwszy uprawiać seks z Chadem.

Była z wieloma facetami, ale nigdy nie była tak zdenerwowana perspektywą seksu. Matt pochylił się ostrożnie, mniej więcej osiemdziesiąt procent drogi do ust Naomi, zanim ona pospiesznie wcisnęła swoje w jego. Ich języki splotły się, gdy rozluźnili się na jej kanapie. Ich całowanie było namiętne i lubieżne, jakby w końcu oboje byli w stanie wyrazić uczucia, które rozwijali względem siebie przez ostatni tydzień. Otulili się sobą, trzymając się blisko siebie, gdy po raz pierwszy namiętnie się pocałowali.

Naomi nie znała dobrze tego uczucia. Rzadko odczuwała intensywną namiętność do któregokolwiek z facetów, z którymi była w swoim życiu. Wydawało się, że zatraciła się w objęciach Matta i zastanawiała się, czy miłość od pierwszego wejrzenia była prawdziwa. Było inaczej, kiedy pierwszy raz na niego spojrzała, i teraz jest inaczej. Podczas pocałunku Naomi poczuła, jak palce Matta muskają jej ramiona i masują jej plecy i szyję.

Jej dłonie powoli pocierały jego klatkę piersiową, schodząc w dół brzucha, aż Naomi poczuła zimny metal sprzączki jego paska na swoim małym palcu. Całowała go dłużej, nie chcąc wyrwać się z jego uścisku. Jej ręce pociągnęły sprzączki, rozpinając je z łatwością i zdejmując pierwszą warstwę, która oddzielała ją od jego męskości. Jej ręka prześlizgnęła się obok jego bokserek, w których czuła, jak materiał porusza się, gdy jego członek się wydłużał.

Uniósł lekko swój tyłek z kanapy, żeby mogła swobodnie zdjąć mu spodnie i bieliznę, całkowicie odsłaniając jego penisa. Jej dłoń owinęła się wokół niego, delikatnie masując trzonek, gdy opadła na brzuch obok niego. Jej usta przesunęły się nad głową jego kutasa z intensywnym westchnieniem Matta. Słyszała dźwięk z telewizora i mokry odgłos ssania własnych ust, gdy radośnie wkładała i wyjmowała jego penisa z ust. Czuła, jak czubek jego głowy ociera się o jej gardło, kiedy połykała go w całości.

Jego ręce delikatnie masowały jej plecy, gdy pracowała jego trzonkiem w ustach. Jej blond włosy podskakiwały w górę iw dół, za każdym razem rosnąc nieco szybciej. Chciwie połknęła go w całości, doskonale go akceptując i subtelnie mając nadzieję, że uda jej się go zdjąć natychmiast i teraz.

Tak bardzo chciała go zdjąć, że jej własny orgazm mógł poczekać. To było uczucie, o jakim Naomi nigdy wcześniej nie pomyślała. Nagle dźwięk został przerwany, gdy strumień DVR zakończył się, a pokój zamrugał na czarno bez światła. Jedynym dźwiękiem były przyjemne westchnienia Matta i ssanie Naomi.

– Chodź tutaj – powiedział cicho, wręcz uwodzicielsko. Naomi odsunęła głowę od jego trzonka i spojrzała na niego z lisim uśmiechem. Wziął ją z powrotem w ramiona i namiętnie pocałował w usta. Szybko ją podniósł i zaniósł z kanapy do jej sypialni.

Delikatnie położył Naomi na łóżku i zdjął koszulę. Podążyła za nią w garniturze, ściągając top i rozpinając stanik, odsłaniając swoje nagie ciało. Rozpięła spodnie, ściągnęła ciało i szeroko rozłożyła nogi, gdy Matt wspiął się z nią na łóżko. Naomi była mokra, gra wstępna nie była konieczna, ale wspaniały uśmiech Matta zniknął między jej nogami, a ona poczuła, jak jego język uderza w jej łechtaczkę i tylko zwiększa jej pragnienia. Sięgnęła i chwyciła czubek głowy Matta, kiedy doprowadzał jej ciało do szału.

Po kilku minutach odczuwania, jak ją podnieca, pisnęła rozpaczliwie: „Potrzebuję cię”. Matt zatrzymał się, patrząc na Naomi z kolejnym namiętnym uśmiechem, błysnąc swoimi śnieżnobiałymi zębami. Wspiął się po jej ciele, całując jej brzuch, potem każdą pierś i szyję, zanim jego ciało znalazło się w jednej linii z jej ciałem. Sięgnęła w dół i chwyciła koniec jego penisa, kierując go w stronę swojej cipki.

Kiedy czubek dotknął jej i wsunął się z niewielkim oporem, Naomi odchyliła głowę do tyłu i odetchnęła z ulgą. Jej pragnienie kutasa Matta zostało w końcu zaspokojone. Pocałował ją namiętnie w szyję, jednocześnie wsuwając się w nią.

Naomi chwyciła go za plecy, jej blade palce błyszczały na jego czarnej skórze. Każde pchnięcie jego penisa w nią było jak jazda na fali nowych przyjemności. Jej cipka zdawała się oddychać ogniem, wydobywało się z niej tyle ciepła. Jej jęki były rytmiczne, dopasowując się do uderzeń skóry Matta o jej skórę, kiedy wszedł w nią całkowicie.

Uczucie jego obecności w niej było tak zauważalne, tak szczegółowe. Czuła, jakby każda część jego penisa dotykała jej wnętrzności, szczegóły głowy, krzywizna trzonka, drobne pulsowanie żył, gdy krew namiętnie płynęła z jego ciała do jego męskości. Pot gromadził się między nimi, ich skóra była nim pokryta, gdy przesuwali się po sobie przy każdym pchnięciu. Naomi wyrzuciła nogi w powietrze i owinęła je wokół krzyża Matta, wciągając go głębiej.

Niewielka zmiana kąta sprawiła, że ​​ich ruch stał się bardziej kołyszący. Podskakiwała lekko przy każdym pchnięciu, wbijając się głęboko w sprężyny materaca, zanim ponownie się podniosła. Ostrzejszy kąt zmienił ogień wewnątrz niej w magmę.

Jej łechtaczka płonęła jak supernowa, zanim fotonowa fala jej pierwszego orgazmu rozlała się po jej skórze. Zacisnęła usta i wydała długi, twardy okrzyk przyjemności. Matt zwolnił tempo, wysuwając się z niej i przewracając ją na brzuch. Naomi wykonała polecenie, unosząc tyłek w górę, aby mógł na nią dosiąść.

Poczuła ręce Matta chwytające jej biodra, gdy czubek jego penisa wsunął się z powrotem w nią. Nowe kąty, nowe odczucia doświadczania Matta. Kołysanie zmieniło się teraz w uderzanie, gdy jej drobna pupa uderzyła o jego biodra. Klaps, klaps, klaps z każdą falą przyjemności, jaką on w nią penetruje.

Matt spojrzał w dół, widząc wspaniały biały tyłek Naomi bawiący się w chowanego z jego czarnym kutasem. Patrzył, jak tłuszcz na jej tyłku marszczy się, jej skóra robi się różowa po kilku minutach, a przede wszystkim strużka białej cieczy sączy się z jej pochwy na jego penis. Wygiął się w łuk, zdejmując ręce z Naomi, żeby mogła kontrolować tempo.

Poruszała się powoli w porównaniu do jego podopiecznego. Na ślepo pociągnęła swoje ciało do przodu, aż poczuła, że ​​jest na czubku jego penisa, po czym przesunęła tyłek z powrotem w dół, aż satysfakcjonujące uderzenie powitało ich obu. Naomi wykonała kilka wolniejszych pociągnięć swoją ciasną cipką w górę iw dół penisa Matta, dopóki nie była pewna dokładnej długości, a potem zamieniło się to w więcej uderzeń, tylko Matt stał nieruchomo i pozwolił Naomi wykonać całą pracę. Poruszyła swoim ciałem w górę iw dół jak cyklon.

Jej kontrola tylko dodawała mu przyjemności. Poruszała tyłkiem szybciej, niż on kiedykolwiek mógł, a teraz tłuszcz w jej tyłku nie tylko się trząsł, ale poruszał się i zapadał, gdy ujeżdżała jego penisa tak mocno, jak tylko mogła. Białe ciało na jej tyłku zrobiło się czerwone po kilku minutach i poczuł kolejny twardy, głęboki skurcz, jakby płyta tektoniczna przesunęła się wewnątrz jej ciała, gdy eksplodowała w drugim orgazmie. Ponownie przejął kontrolę, by ją zwolnić. Całkowicie pchnął ją płasko na brzuch, wciąż dosiadając ją od tyłu.

Teraz miękkość jej tyłka wciskała się w jej sześciopak, gdy pieprzył ją jak tłok. Naomi skręcała się w orgazmie, jej ciało nie było w stanie znieść znacznie więcej. Matt pocałował Naomi w kark, ugryzł ją w uszy i poczuł jej gruchanie. Miękkość jej gąbczastego tyłka na jego ciele zwiększyła przyjemność, gdy poczuł, jak wulkan pęka i wylał na nią swoją spermę, gdy przekręciła się w swoim własnym końcowym orgazmie. Pchnięcie ustało.

Odgłosy klapsów ustały. Pozostało tylko głębokie, chrapliwe oddychanie Naomi i Matta, gdy odpoczywali, całkowicie zadowoleni z uprawiania miłości. Matt zsiadł z Naomi, a ona obróciła się z powrotem na plecy, gdzie mogli się przytulić. Po raz pierwszy zasnęli w swoich ramionach, zupełnie nadzy. Część 4 Jesienią ona była Harley Quinn, a on Deadshotem.

Naomi miała na sobie postrzępioną białą koszulkę, tęczowe skarpetki, rozciętą spódnicę i kreskówkowy makijaż. Matt wplótł palce w strzępy jej koszuli, dotykając jej odsłoniętego brzucha, kiedy się całowali. Pchnęła go tyłem na swoje łóżko.

Brakowało mu już spodni po dzikim lodziku, który właśnie mu zrobiła. Wspięła się na niego, starając się wyglądać tak szalenie i seksualnie pokręcona jak postać, za którą się przebierała. Przesunęła udami po obu stronach jego odbytu i złożyła jego penisa w dłoniach.

Dotknęła jego czarnego penisa na jej kontrastującym białym brzuchu, aż był w pełni twardy i gotowy na nią. Dosiadła go od góry. Powoli naciskając jej ciasną cipkę na jego kutasie, aż znalazł się w niej całkowicie. Naomi masowała biodrami tam iz powrotem na kutasie Matta. Jej płaski brzuch przewracał się przy każdym zgrzytającym ruchu.

Jej wijący się ruch tylko osłabiał jej wspaniałe ciało przy każdym obrocie. Chwyciła końce swojej koszuli i uniosła ją nad głowę. Całe jej ciało rozciągnęło się, ukazując maleńkie odciski klatki piersiowej i wklęsły płaski brzuch. Odrzuciła koszulę i wróciła do ujeżdżania swojego chłopaka.

Matt chwycił jej odsłonięte małe piersi i trzymał je, gdy go ujeżdżała. Wraz z rozwojem ich życia seksualnego stali się w tym lepsi. Minęły trzy miesiące, odkąd zaczęli się spotykać i żadne z nich nie miało tak pozytywnego życia seksualnego aż do teraz.

Naomi, jako Harley, próbowała być szorstka w stosunku do Matta. Biła go po twarzy, drapała paznokciami po klatce piersiowej, nawet próbowała go zerżnąć tak mocno, że aż go to bolało. Wbijała się w jego trzon, a odgłos uderzania sprawiał, że całe ich łóżko podskakiwało i lekko przesuwało się po podłodze. Kiedy Matt był blisko, złapała ją, przyciągając swoją dziewczynę i przejmując kontrolę.

Chwycił jej tyłek dłońmi i głęboko i płynnie wsuwał i wysuwał swojego kutasa z jej cipki. Nie pieprzył jej tak mocno, jak ona go ujeżdżała, tylko płynnie i rytmicznie, żeby mogli wysiąść oboje, nie tylko on. Kiedy Naomi była zamknięta, zawsze zamykała oczy i opuszczała głowę. Matt poczuł, jak jej blond włosy dotykają jego twarzy, kiedy to robiła, i przygotowywał się na kolejny intensywny orgazm.

Jego palce szczypały jej tyłek, trzymając go mocno, gdy pracował swoim czarnym kutasem i ciemnymi dłońmi splecionymi z jej bladym tyłkiem. Usta Matta otworzyły się i jęknął głośno, gdy doszedł, pompując Naomi w górę iw dół, gdy trzęsła się z własnego orgazmu. Kiedy było po wszystkim, a byli już tylko dyszącymi kochankami przebranymi za postacie z komiksów, Naomi zsiadła z niego.

Zsunęła się z łóżka, naga z makijażem klauna, i poszła do łazienki, żeby się umyć. Jej ruch chodzenia zmieniał się z boku na bok jak kaczka kaczka, ponieważ jej lędźwie były zamroczone od intensywnego pieprzenia, które właśnie miała. Kilka miesięcy później, zimą, Naomi była Gwen Stacy, a on Venomem. Matt był ubrany w pełny strój Venoma, w tym maskę z długim, miękkim językiem.

Naomi zgubiła kostium podczas gry wstępnej i była teraz naga jak sójka na Matt. Była w odwróconej pozycji kowbojki, z kreskówkowymi długimi czarnymi palcami kostiumu Venoma Matta rozciągniętymi po jej upiornie bladym brzuchu. Zimą Naomi praktycznie stała się półprzezroczysta, przez co ich kontrast w kolorze skóry był tak zauważalny, że zaczął je podniecać.

Między nogami Naomi pompował się w niej ciemnobrązowy kutas Matta, wystający spod kruczoczarnej tkaniny kostiumu Venoma. Naomi spojrzała w dół na swoje własne ciało, gdy jej małe piersi podskakiwały w górę iw dół, gdy była ruchana przez jego trzonek. W górę iw dół, w górę iw dół, jej blond włosy kołysały się z boku na bok na plecach, gdy Matt wspierał ją od tyłu.

Stała się ulubioną pozycją Naomi, nie tylko dlatego, że lubiła patrzeć na kontrast ciemnych palców Matta na jej brzuchu i to ją podniecało, ale także dlatego, że orgazm, jaki udało jej się w niej osiągnąć, był niepodobny do żadnego innego. Poza tym Matt nigdy nie narzekał na widok ze swojej pozycji. Naomi poczuła przypływ energii, który stał się tak powszechny i ​​znajomy, odkąd zaczęła spotykać się z Mattem, że nawet nie pamiętała, jak wyglądał seks przed nim. Nie dlatego, że miał jakiegoś „wielkiego czarnego kutasa” czy cokolwiek Becky powiedziała, Matt był właściwie idealnie przeciętnego wzrostu, ale dlatego, że nigdy nie doświadczyła tego rodzaju połączenia z innym człowiekiem. Poczuła, jak czarny kutas Matta „idealnie normalnej wielkości” drga, gdy doszedł, a potem wtuliła się w jego ramiona i pocałowała go.

Wiosną on był Linkiem, a ona Zeldą. Jedyną rzeczą, która pozostała z ich kostiumów, były elfie uszy, które zakrywały ich prawdziwe uszy. Naomi leżała na brzuchu, gdy Matt pieprzył ją na pieska.

Minęło dziesięć miesięcy, odkąd spotkali się na konwencji, a mimo to każdy dzień wciąż wydawał się wyjątkowy. Matt storpedował ją od tyłu, uderzając coraz mocniej, gdy ich ciała się połączyły. Bang, bang, bang, pchnął w nią i nadal miał w sobie urok i przyjemność pierwszego razu, kiedy się kochali.

Naomi nigdy nie była typem dziewczyny, która mogłaby być z jednym facetem przez bardzo długi czas, ale z Mattem jakoś wiedziała, że ​​to będzie na zawsze. Kiedy wszedł w nią, czując, jak jego kutas obraca jej różowe róże, karmione pożądaniem, odwróciła się na plecach z szelmowskim uśmiechem, gdy wszedł w jej ramiona i pocałował ją. „Matt, tak sobie myślałam,” powiedziała Naomi, „Co pojedziemy na konwent komiksowy w tym roku?” "Masz jakieś pomysły?" - powiedział Matt z dziwnym uśmiechem.

„Jeden, ale nie jestem pewien, jak będziesz się z tym czuł”. - powiedziała Naomi z figlarnym śmiechem. Latem, przez cały rok, Matt i Naomi szli ramię w ramię przez parking kongresowy z Becky gotową do cosplayu, tak jak w dniu, w którym się poznali. Sztuczne dredy Matta podskakiwały na boki, gdy trzymał katanę, podczas gdy Naomi trzymała pistolet w kaburze i uchyliła kowbojski kapelusz, wręczając bilet stewardowi.

Szczęśliwa para, patrząc wstecz na zdjęcie z zeszłego roku na swoim telefonie, weszła na konwent jako zamienieni płciowo Rick Grimes i Michonne, już myśląc o ich seksownym cosplayu, który miał się pojawić tej nocy.

Podobne historie

Prędkość

★★★★★ (< 5)

Wszystko dzieje się naprawdę szybko w Mia na imprezie Speed ​​Dating…

🕑 47 minuty Międzyrasowy Historie 👁 2,211

Nawiasem mówiąc, facet siedzący naprzeciwko niej w zamszowej kamizelce i szarej tamcie, co tam było? - wypluł wodę z powrotem do szklanki. Wytarł drybling z dolnej części wargi i zakaszlał:…

kontyntynuj Międzyrasowy historia seksu

Ssanie meksykańskiej ekipy budowlanej

★★★★★ (< 5)

Rozmawiam z meksykańskim flagowcem i ostatecznie wysysam jego i jego współpracowników grube, brązowe koguty.…

🕑 22 minuty Międzyrasowy Historie 👁 2,581

Nazywam się Ed, a moja żona Joan i ja mamy pięćdziesiąt lat i mam dwoje dzieci, które nie ukończyły studiów i mieszkają na różnych przedmieściach Phoenix z własnymi młodymi rodzinami.…

kontyntynuj Międzyrasowy historia seksu

Tylko na jedną noc

★★★★★ (< 5)

Tylko na jedną noc rzucają ostrożność na wiatr.…

🕑 35 minuty Międzyrasowy Historie 👁 2,531

Spojrzał przez okno samochodu, obserwując deszcz i zamyślony. „Nadal mam dla ciebie miłość” - powiedział. „Po prostu nie mogę powiedzieć, że się w tobie zakochałem”. Z drugiej…

kontyntynuj Międzyrasowy historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat