Współlokatorzy na wakacje szukają ulgi…
🕑 10 minuty minuty Masturbacja HistorieJake pogłaskał swojego twardego penisa pod prysznicem, gdy jego oczy błyszczały. Prawie tam, ale jednocześnie cieszył się uczuciem powstrzymywania się. Wiedział, że Tiffany czeka na niego, a on bierze trochę dłużej, niż powinien, ale pieprzyć to, dobrze było wreszcie mieć szansę na ulgę. Tiffany… kurwa. Gdy tylko imię pojawiło się w jego głowie (podobnie jak jej śliczna twarz i piękne, opalone ciało), Jake poczuł, jak jego kulki zaciskają się jeszcze bardziej, a jego penis puchnie jeszcze mocniej w dłoni.
Nie planował pokoju z Tiffany na wycieczce po studiach z przyjaciółmi, ale jakoś pozostałe cztery pary spędziły w ciągu tygodnia na Wyspach Dziewiczych, jak to się dzieje w raju. To sprawiło, że Jake i Tiffany mieli znaczący inny dom, żeby dzielić pokój. Teoretycznie nie był to problem, który lubił swoją dziewczynę… chociaż przez ostatni rok było ciężko.
Chciał, żeby ona przyszła. Ale nalegała, aby wziąć udział w stażu natychmiast po ukończeniu studiów i zamiast tego zdecydowała się zaoszczędzić pieniądze, pozostawiając mu mieszane przesłanie. „Nie martw się o mnie… oszalej!” Powiedziała, robiąc mu gorące, mokre, pożegnalne lodzik, ale potem dodając mylące upomnienie do „Bądź dobry”.
Prawdziwy problem polegał na tym, że zakochał się w pięknej bogini seksu Tiffany od pierwszego roku studiów. Z biegiem lat zrobiła się coraz bardziej niesamowita para piersi DD, smukła talia, a dzięki swojemu dziedzictwu mieszanka rasy kaukaskiej i tajskiej, niesamowicie egzotyczny wygląd, który zawsze przyciągał uwagę. Przesunął dłonią po klatce piersiowej i brzuchu i kontynuował głaskanie. Nie mógł powstrzymać jęku.
Ze swojej strony Jake rozpoczął naukę w college'u niemal boleśnie nieśmiały i bukmacherski. Przez lata dobrze sobie radził, wychodząc ze swojej skorupy, a nawet udało mu się rozwinąć muskularne ciało podczas uprawiania jogi, pomimo braku entuzjazmu sportowego. Ale niestety, pomyślał, że już dawno zmarnował swoje szanse z Tiffany po tym, jak po pijanemu wyznał swoją miłość do niej na przyjęciu wcześnie w pierwszym roku studiów.
Zawsze widziała go jako nieśmiałego małego chłopca. Co było… prawdopodobnie najlepsze. Dobrze? „Odskakujesz tam czy co?” Tiffany zawołała spoza łazienki. Jake wyrwał się ze swojego napalonego oszołomienia.
Nie miała problemu ze stępieniem, a jeśli coś wydawało się czerpać przyjemność z dokuczania mu. Stracił poczucie czasu i zdał sobie z tego sprawę. - Tak, Tiff, złapałeś mnie na gorącym uczynku - powiedział Jake, starając się jak najlepiej żartować, gdy patrzył na swojego sztywnego penisa w dłoni. Czy to zrobił? „No dalej, Jake, muszę wziąć prysznic i przygotować się, kolacja jest za piętnaście, a załoga pospiesz się! Byłeś tam na zawsze”.
„W porządku, nie ma mnie. Nie ma mnie. Chwileczkę,” odpowiedział Jame. Jake wyłączył prysznic, erekcja wciąż była na pełnym maszcie. Był teraz w niezręcznej sytuacji, zastanawiając się, jak to ukryć, widząc, że wkrótce nie spadnie.
Jake wyciągnął rękę spod prysznica i złapał ręcznik. Owinął go wokół talii, przypinając penisa do swojego ciała najlepiej, jak potrafił. Spojrzał w lustro. Nadal dość oczywiste.
Nie ma problemu. Po prostu otworzył drzwi i jeździł obok, odwracając się, aby je ukryć. Jake otworzył drzwi.
"Wreszcie!" powiedział Tiffany. Ale zamiast zrealizować swój plan, Jake zatrzymał się przed Tiffany. Nadal była w obcisłym bikini, sutki dość mocno od zimnego hotelowego powietrza. Rażąco gapił się, wciąż pełen erotycznych myśli i nie mógł nic na to poradzić. Zaczynała też, oboje nieco się nie zorientowali.
Jej oczy skierowały się prosto na jego niezbyt ukrytego penisa, który został teraz idealnie zarysowany przez jego ręcznik. Tiffany spojrzała na Jake'a w górę iw dół, a na jej ustach pojawił się uśmiech. W końcu Jake zepsuł moment, ale próbując przemknąć obok, udało mu się jedynie przesunąć penisa wzdłuż uda Tiffany'ego. Och, świetnie, pomyślał. To jest po prostu najlepsze.
"Przepraszam!" udało mu się wyjść, zamykając drzwi, pozostawiając Tiffany do zrobienia. Do tej pory wszystkie zakłady były wyłączone. Jake zrzucił ręcznik i zamiast się ubrać, wskoczył na swoje łóżko całkowicie nagi, aby dokończyć to, co zaczął pod prysznicem.
Złapał jaja w dłoń, rozkoszując się uczuciem gęstego, sztywnego kutasa w dłoni, zamknął oczy i jęknął, myśląc, że zasłania go hałas z prysznica. Wkrótce potem sięgnął do torby przy łóżku i wyciągnął trochę smaru. Za grosza, prawda? Nacisnął dużą część swojego penisa i zaczął głaskać na dobre, pokój wypełnił się dźwiękami jego ciężkiego oddechu i mokrymi ruchami, które teraz robił na swoim kutasie.
Jake zagubił się w przyjemności. „Nie mogłeś się powstrzymać, co?” Usłyszał rzeczowy ton Tiffany. „Zapomniałem mojego caddie z prysznicem”.
Jake otworzył oczy i zamarł. Złapany, tym razem bardzo na gorącym uczynku i na czerwono. Tiffany stała tam w ręczniku, wpatrując się w Jake'a, wyglądając na rozbawioną. Jake próbował się wytłumaczyć.
„Przepraszam, wiesz, minęło wiele dni, odkąd mam się dobrze z tobą wokół szczerze…” „Rozumiem, masz kopię zapasową,” powiedziała Tiffany, jakby Jake był po prostu maszyną, która potrzebowałem podkręcić. „Prawdopodobnie musisz wystrzelić niezły ładunek, prawda?” Oparła się o biurko naprzeciwko łóżka Jake'a, spojrzała na niego w górę iw dół i skrzyżowała ramiona. „Nie masz cholernego pomysłu” - powiedział Jake. „Więc dlaczego nie skończysz? Dalej, to tylko wzruszające… nikt nie musi wiedzieć…” Czy w jej głosie była podniecenie? Może pragnienie? Jake tak naprawdę nie potrzebował zachęty.
Jego ręka przeszła prosto na jego sztywnego penisa i zaczął głaskać, ale teraz nie spieszył się, odkrywając, że uwielbia być na pokazie. "Jak o tobie?" - zapytał Jake. „Wszyscy nasi przyjaciele się łączą, ty bez twojego chłopaka… musisz się do ciebie dostać”. Tiffany wpatrywała się w spuchniętego penisa Jake'a.
„Tak…” powiedziała jak we śnie. „Masz szansę uciec?” - zapytał Jake. „Nie…” Tiffany zamilkła, gdy jej dłonie przesunęły się po jej piersiach. „Dlaczego nie upuścisz tego ręcznika i dołączysz do mnie?” - powiedział Jake, próbując jak najlepiej dopasować oryginalny ton Tiffany'ego.
Mógł powiedzieć, że ona tam była. - Po prostu się dotyka - powiedział Jake z uśmiechem. „Nikt nie musi wiedzieć”. Tiffany odwzajemniła uśmiech i bez słowa opuściła ręcznik. Powoli spływał kaskadą wokół jej piersi i stóp.
Boże, jej ciało było idealne, a jej cipka całkowicie ogolona. Jake był obok siebie, gdy przesunęła ręką po szczelinie, która lśniła już od wilgoci. Zsunęła się na blat biurka i oparła dłoń za sobą, rozkładając nogi, otwierając cipkę. Kapało i wyglądało tak pysznie.
Palec muskała łechtaczkę powoli i celowo, jak wyrywanie sznurka jakiegoś delikatnego instrumentu. Zaczęła wydobywać serię cichych jęków, a jej głowa opadła do przodu, a potem ospale, a jej długie włosy opadły na czubki piersi. „Tak, o to chodzi, głaskaj”, wciągnęła powietrze.
Jake naśladował ruch Tiffany, dotykającej się palcem po spodzie jego penisa, delikatnie ocierając się o spód głowy. Drgał i kołysał się w górę iw dół, podczas gdy on poruszał się. Tym razem Tiffany wydała z siebie dłuższy, prawie bolący jęk, do którego pasował Jake.
Teraz tańczyli, pobudzając się nawzajem i odnajdując rytm. Pierś Tiffany była karmiona, jej sutki mocno się kołysały, ale już nie z powodu zimnego powietrza. Uszczypnęła je i ścisnęła jedną ręką, a drugą pogłaskała swoją cipkę z rosnącą intensywnością.
Przez chwilę słychać było nierówny oddech i mokre głaskanie, gdy ich spojrzenia były skierowane na ciała innych. Obaj byli oczarowani. Jake został wyrwany z zadumy, gdy pomyślał, że słyszy, jak Tiffany mówi coś pomiędzy długimi seksownymi jękami.
Jake spojrzał jej prosto w oczy. Właśnie złapał jedno słowo. „… cum”, powiedziała.
Ale nie był w stanie zrozumieć pierwszej części. „Chcesz, żebym spuścił?” Jake odpowiedział. „Chcesz zobaczyć, jak strzelam dla ciebie po całej klatce piersiowej? Boże, jestem gotowy.” „Nie, chcę twojej spermy” - westchnęła Tiffany.
Potem spojrzał mu prosto w oczy: „Cały mnie. Proszę” - dodała z nutką żebractwa w głosie. Płonąc teraz, Jake wstał, zbliżając się do Tiffany, wciąż trzymając rękę na twardym penisie. W dłoni miał wrażenie, że jest ogromny i spuchnięty.
Był raz w oczach Tiffany zwierzęciem zdolnym ją podniecić, pokonać ją z pożądania. Cieszył się tą mocą, gdy się zbliżał. „Strzelaj.
Strzelaj do swojej gorącej spermy po moich cyckach. Boże, chcę, żeby to było takie złe”, zaskomlała. Jake zgubił go, gdy gładził szybciej, zbliżając się, pochylając uwodzicielsko, ale nie dotykając jej.
Czubek jego fiuta był tak blisko cipki Tiffany, że mógł ją tak łatwo przelecieć i zrobić o wiele więcej. Czuł ciepło jej ciała, zapach słodkiego oddechu. Ale udało mu się powstrzymać. Rozchylił usta i wydał z siebie głęboki, namiętny krzyk, jęcząc w słowach „O kurwa, wytrysnę.
Kurwa, kurwa, kurwa! usta. Oblizała go, cały czas trzymając wzrok Jake'a, twarz miała maskę bezmyślnego pożądania. Kolejny wylądował na jej lewej piersi.
Zachłannie, bez żadnej widocznej kontroli lub myśli, chwyciła go dłonią i przyniosła zręczność sperma do jej cipki. Jej własna wilgoć zmieszała się z jego spermą, praktycznie wylewając się z jej spuchniętej cipki. Liny spermy Jake'a płynęły dalej, zaczynając opadać, gdy nadeszła kolej Tiffany na spuszczenie.
Sperma Jake'a najwyraźniej zrobiła lewę. w górę jej ciała na biurku w szeregu kaskadowych skurczów, krzyczących i skomlących, jakby została naruszona przez jakąś niewidzialną siłę. „O Boże, o Boże, o tak”, krzyczał i krzyczał, jakby Jake nigdy wcześniej nie słyszał. To było najseksowniejszą rzeczą, jaką kiedykolwiek pieprzył król widział: boginię, kąpiącą się przed nim, orgazmując się fala za falą jak opętana kobieta.
W końcu jej ciało opadło i powróciło do bardziej zrelaksowanej pozycji. Tiffany osunęła się na biurko jak szmaciana lalka po orgazmicznej błogości. Jake usiadł na łóżku.
„Cholera jasna”, był wszystkim, co mógł zrobić. Po chwili podzielenia się błogością w ich odpowiednich kątach, Tiffany podniosła wzrok. „Cholera, jesteśmy spóźnieni, koleś.
Znacznie późno”. „Boże wiem” - powiedział Jake. „Naprawdę musimy jednak wziąć prysznic” - powiedział, badając bałagan między nimi.
Tiffany wstała i poszła pod prysznic. Zatrzymała się w drodze i spojrzała z powrotem na Jake'a, wciąż spoczywającego na łóżku. „Idziesz z?” zapytała niewinnie. Jake odwzajemnił uśmiech, niemal oszołomiony, niepewny, jak odpowiedzieć.
„Co”, powiedziała, wracając do faktów, ale tym razem z nutką ironii. „To tylko sprzątanie.”..
Pomyślałem, że fajnie byłoby napisać dla odmiany osobistą historię o sobie, jeśli otrzymam dobrą odpowiedź, na pewno napiszę więcej! Mam długie, prawie czarne włosy, które zwisają z…
kontyntynuj Masturbacja historia seksuJaka kolonia nudystów nie pozwala ci masturbować się publicznie?…
🕑 16 minuty Masturbacja Historie 👁 2,127Ginger był wkurzony. W jaki sposób kolonia tylko dla dorosłych nudystów może mieć tak surowe zasady zakazujące wszelkiego rodzaju aktywności seksualnej. Ciepłe słońce Queensland…
kontyntynuj Masturbacja historia seksuCzy ten przystojniak naprawdę miał na myśli jej wszystkich szczupłych przyjaciół?…
🕑 9 minuty Masturbacja Historie 👁 957"Masz na myśli mnie?" Zerkam na dziewczyny wokół mnie przy barze, ale on patrzy prosto na mnie. Kiwa głową i przywołuje mnie. Kiedy do niego docieram, wychodzi na zewnątrz i idzie przede mną.…
kontyntynuj Masturbacja historia seksu