Prawdziwa historia z pierwszych dni czatu głosowego MSN…
🕑 8 minuty minuty Masturbacja HistorieRozmowa była uprzejma, ale pełna niuansów. Przynajmniej wyłapywała moje podwójne entendres. Kiedy wymieniliśmy się zdjęciami, prawie spadłem z łóżka.
W każdej części świata zostałaby uznana za nokaut. Powiedziałem jej dokładnie to i zapytałem, czy chce przełączyć się na czat głosowy. „Jesteśmy tutaj 2 dziewczynami” – odpowiedziała. „To jest zdjęcie mojego przyjaciela Igzi”.
„Igzi to spełnienie marzeń! Chcesz porozmawiać z 1 facetem?” "Jeśli to twoje zdjęcie, fajnie!" Ona napisała. "Mój przyjaciel zakochał się w tobie." Wyglądało to tak przez chwilę, gdy Igzi posyłał mi buziaki, podczas gdy ja wysłałem serię coraz bardziej odsłaniających zdjęć, które zakończyły się tylko białymi majtkami z widocznym wybrzuszeniem. „Izgi cię chce”, napisała Aafia, „ale ona nie mówi po angielsku, więc mnie potrzebujesz”.
Nagle wyobraziłam sobie seks przez telefon i poczułam, że od razu robię się twarda. Dziewczyny z Europy Wschodniej drażnią się w ten sposób cały czas, ale miałam przeczucie, że Aafia nie jest typem drażniącym. „Izgi mówi, że gdybyś był jej kochankiem, nigdy nie pozwoliłaby ci wyjść” – powiedziała mi Aaifia, gdy mój kutas zaczął napinać przód moich dżinsów. „Czy masz mikrofon i głośniki?” Zapytałam. – Tak – odpowiedziała Aaifia.
– Ale to nie zadziała. Igzi nie mówi po angielsku. – Ale mógłbyś tłumaczyć – zasugerowałem.
„Jeżeli chcesz mówić o polityce światowej, to dobrze” – napisała Aaifia. Tak szybko, jak zesztywniał, mój kutas zaczął opróżniać się. „Ale polityka światowa w dzisiejszych czasach jest taka okropna” – odpisałem.
– Odpuść – wpisała Aaifia. "Jeszcze go nie trzymam!" Odpowiedziałam. „Przystojny i ma poczucie humoru”. „Patrząc na zdjęcie Izgi, kusi mnie, by je teraz złapać”. „Jak miło, mówi Izgi… Powinieneś usłyszeć tutaj rozmowę” – napisała Aaifia.
"Tak absurdalne i zabawne." „Ale ja nie zrozumiałbym ani słowa!” – Możesz się domyślić, jak sądzę. „Może… potrafię być dość tępy, jeśli chodzi o to, co myśli kobiety”. Na chwilę zmieniliśmy temat. Uzupełniłem Aaifię w jej angielskim.
Wyjaśniła, że łatwo nauczyła się języków i mówiła kilkoma. Dziewczyny wymówiły się i poszły po wino. Kiedy wrócili, w Turcji była prawie 4 nad ranem i zapytali, kiedy jadę do pracy.
„Nie przez 12 godzin. Niemal wystarczająco długo, by polecieć do Turcji iz powrotem do Nowego Jorku”. – W takim razie chodź – odpowiedziała natychmiast Aaifia. "Szkoda, że Concorde jest uziemiony" "W takim razie kiedy przyjeżdżasz?" „Nie mogę… cóż, właściwie to wszystko zależy od tego, o jakim nadejściu mówimy” – napisałam.
"lol" "Cholera, chciałbym usłyszeć twój akcent… Założę się, że jest niesamowicie zmysłowy." „Słyszysz, jeśli chcesz” – napisała Aaifia. "Nie masz mikrofonu?" Nie tylko mam mikrofon, ale z oczywistych względów jest to część zestawu głośnomówiącego. Jakieś dwie sekundy później było włączone. Nie miałem pojęcia, co powiem, ale to było zbyt dobre, żebym przepuściła.
Tak się złożyło, że Aaifia rozwiązała to wszystko. Miała mezzosopran, czysty jak dzwon z rozkosznie seksownym akcentem. Jej pierwsze słowa brzmiały: „Pójdziesz po nas?” "Chcesz mnie posłuchać?" – spytałem, ledwo mogąc powstrzymać zdziwienie.
- Tak, chcemy cię usłyszeć - odpowiedziała bez ogródek. Potem usłyszałem, jak tłumaczy dla Igzi, po czym obie dziewczyny zaczęły chichotać. Ale nie głupie chichoty uczennicy. Brzmiało to bardziej jak nerwowe chichoty kobiet, które były na krawędzi… odkrywając niezbadane terytorium seksualne.
Nie potrzebowałem trzeciego zaproszenia. „Opiszę, co robię”, powiedziałem im. Aaifia zgodziła się i przetłumaczyła Igzi, którego odpowiedź nie wymagała tłumaczenia.
„Głaszczę się opuszkami palców po zewnętrznej stronie dżinsów” – powiedziałem im, wstając i oczyszczając przewody zestawu słuchawkowego. „Teraz stoję, odpinam pasek…” Przerwał mi pisk kobiecej aprobaty – tłumaczenie nie jest konieczne. „Rozpinanie zatrzasku i sięganie po zamek błyskawiczny… ciągnąc go powoli… białe V moich bawełnianych majtek staje się widoczne…” Aaifia westchnęła cicho, po czym kontynuowała prawie szeptem do Igziego. „Moje dżinsy spadły na podłogę… wychodzę z nich… teraz umieszczam kciuki pod paskiem moich majtek… Powoli je opuszczam… widoczna linia opalenizny… trochę wystających włosów łonowych over the top…” Szeptane tłumaczenie Aaifii wypełniło mój zestaw słuchawkowy i chociaż nie mogłem zrozumieć ani słowa, czułem się, jakby szeptała mi do ucha słodkie zachęty. „Majtki zsuwają się po nogach… kutas teraz podskakuje swobodnie… świeże powietrze jest przyjemne… Boże.
Tak mi trudno wiedzieć, że ty i Igzi mnie słyszycie… mój kutas pulsuje bez dotykania… Miękki głos Aaifii odzwierciedlał mnie. Potem usłyszałem, jak Igzi o coś pyta. — Igzi prosi cię o opisanie tego — powiedziała Aaifia. – Mój kutas? „Tak, nigdy wcześniej nie widziała męskiego kutasa”. "Nie duży, nie mały… i bardzo, bardzo twardy.
Około siedmiu cali… jasnoróżowa skóra… widoczne żyły na trzonie… głowa jest ciemniej różowa i spuchnięta z wyraźnym prążkiem, gdzie skóra jest bardzo wrażliwa…” Znowu brzmiało to tak, jakby Aaifia wzdychała… „Jest teraz maleńka kropla wilgoci… dzięki czemu końcówka jest błyszcząca. .." "Dotknij tego," wyszeptała Aaifia. "OK, rozmazujący się płyn spada na główkę mojego penisa… pulsuje pod moim palcem… jest dobrze…" Właściwie lepiej niż dobrze, mój kutas bolał i Słyszałem, jak mój oddech staje się urywany z podniecenia. "Muszę zacząć teraz… owijając kciuk i palec wokół trzonu… na początku powoli… głaszcząc w górę iw dół… sięgając pod spód drugą ręką… bawiąc się moimi jądrami, pieszcząc je opuszkami palców… tak mocno, Aaifia… tak mocno…” Kontynuowała tłumaczenie na Igzi, ale ściszonym tonem kogoś stąpającego po świętej ziemi. W końcu przestałem mówić i niech mój ciężki oddech komunikuje moją potrzebę.
Dziewczęta też milczały, być może usiłując słuchać. Ale w słuchawkach słyszałem, jak Aaifia oddycha głęboko. Zbyt głęboko, żeby nie być głęboko obudziła się. Nie wiem, jak długo to trwało… ale wkrótce zaczęłam ćwiczyć z pełną siłą i jęczeć… „Słyszymy, jak pocierasz swojego kutasa, Jasonie” – powiedziała Aaifia.
Mogłem tylko jęczeć głośniej. – Chodź po nas, Jasonie – błagała Aaifia. „Chcemy usłyszeć, jak nadchodzisz”. To wystarczyło.
Wytrysk zaskoczył mnie, obsypując ręce i brzuch. Myślę, że mogłam krzyczeć… i to się powtarzało… gruba lina za liną, rozpryskująca moje palce i włosy łonowe. Być może nie był to najpotężniejszy orgazm, jakiego kiedykolwiek doświadczyłem, ale zdecydowanie w pierwszej dziesiątce. Moje jęki stopniowo ucichły, aż znów usłyszałam w słuchawkach sapanie Aaifii. Wreszcie mogłem mówić.
"Nigdy wcześniej nie robiłem czegoś takiego. Mam nadzieję, że to było zabawne?" "Dla nas tak!" Aaifia odpowiedziała ochrypłym i podekscytowanym głosem. "Czy wszystko tam w porządku?" – Tak, tylko sprzątam. Będę potrzebował naprawdę dużego ręcznika.
„lol” „Myślałem, że spowodowaliśmy rodzinną katastrofę”. „Nie, tylko poważna erupcja”. — Myślałem, że słyszę kobiecy głos? Zdałem sobie sprawę, że telewizor jest cicho włączony w tle, ale wystarczająco głośno, aby mój mikrofon go odebrał.
„Prawdopodobnie telewizor. Ale być może wcześniej spowodowałem rodzinną katastrofę”. "Jak?" „Rozmawiałem z kobietą, która powiedziała, że jej mąż śpi na górze.
I tak jakby dochodziła do szczytu… wszystko umarło”. – Wiesz, co się stało? Wróciła później? – Nie, nie miałem od niej wiadomości. Wtedy Aaifia sama rzuciła małą bombę. „Wiedziałeś, że Iizgi jest siostrą mojego męża? Dla nas to też dziwne”.
„Teraz masz niegrzeczny sekret”. - Tak, ale nie lubimy tajemnic. Więc następnym razem zapraszamy inne dziewczyny. To mi pochlebiało. Ale też dał mi pauzę.
Wszystko w tym, co się wydarzyło, wydawało się takie naturalne i niedorzeczne, ale musiałem się zastanowić, czy może to nie było coś, co robili tak, jak robiłem seks głosowy MSN – tak często, jak to możliwe. – Czy miałeś dziś wieczorem jakichś innych artystów estradowych? "to był też nasz pierwszy!" Aaifia odpowiedziała. „Dziewice MSN”.
"Daj mi znać, kiedy będziesz miał następną imprezę… Wstawię to do mojego kalendarza… i przyniosę Merlot." „To było spontaniczne” – powiedział Aaifia. „Żartowaliśmy z innych dziewczyn”. Rozmawialiśmy jeszcze przez kilka minut. Wtedy usłyszałem to, czego się obawiałem. - Jason, zostawiamy cię.
Jest prawie piąta rano. Uważaj, dobrze? "OK, i słodkie sny." Nie wiem, jak minęła reszta nocy dla Aaifii i Igzy, ale spałem jak dziecko…..
Powtarzające się przedstawienie prowadzi do jeszcze większych emocji dla rozwiedzionego mężczyzny…
🕑 11 minuty Masturbacja Historie 👁 3,965Wróciłem do środka, zamknąłem drzwi i przez chwilę stałem, odtwarzając w głowie kilka ostatnich uwag Johanny. Co ona powiedziała? „Nie czekaj?” Co to znaczyło? Że powinienem iść do…
kontyntynuj Masturbacja historia seksuJenna nie może wymyślić sztuki erotycznej ze swojego umysłu, czy zostanie uwiedziona przez artystkę?…
🕑 17 minuty Masturbacja Historie 👁 2,343Crux (Coś, co dręczy zagadkową naturę.) Twoje nakłanianie powoduje podniecenie. Pokusa, która generuje stymulację. Twoja gra uwodzenia to prawdziwa dramatyczna produkcja. Prosty flirt zamienia…
kontyntynuj Masturbacja historia seksuNocny telefon sprawia, że ich słowa ożywają!…
🕑 16 minuty Masturbacja Historie 👁 4,301Wszelkie podobieństwo do faktycznych wydarzeń lub osób, żywych lub martwych, jest całkowicie przypadkowe. Myślałem o niej i czekałem na to cały dzień. Spotkałem Julie na czacie…
kontyntynuj Masturbacja historia seksu