Długoletnia przyjaźń prowadzi do ciekawych wakacji…
🕑 16 minuty minuty lesbijka HistorieAlexandra stała przy balustradzie czwartego piętra, obserwując fale rozbijające się o statek i stado delfinów bawiące się w parny wieczór. Robiło się późno i słońce zaczęło zachodzić, a ona cieszyła się tym. Ona i jej przyjaciółka Catherine uciekli z życia podczas mroźnej zimy na Środkowym Zachodzie na tydzień na Riwierze Meksykańskiej. Nie mogli się doczekać, aby usiąść razem na balkonie swojego pokoju i wypić butelkę wina, obserwując, jak słońce szybko chowa się za horyzontem, a róże, fiolety i brzoskwinie gasnącego słońca ustępują miejsca czystemu, czarnemu niebu usianemu tysiącami malutkich gwiazd . Poczuła klepnięcie w ramię, które ją przestraszyło i szybko się odwróciła.
Niespodzianka była tego warta; tam stała Katarzyna, w całej swej urodzie, otoczona przez zachodzące słońce o zmierzchu. Ostatnie strzępy dnia uwydatniły czerwień jej włosów, a wiatr z południowego Pacyfiku przerzucał jej włosy tam iz powrotem wokół jej twarzy. Jej słodki uśmiech sprawił, że Alexandra poczuła się ciepło, a spojrzenie jej oczu sprawiło, że Alexandra poczuła dziwny żar w brzuchu. To były ich pierwsze wspólne wakacje, chłopak Aleksandry i mąż Catherine po prostu śmiali się, mówiąc, że uciekają razem na Riwierę Meksykańską, powołując się na to, że nie widzieli się od dwóch lat.
Pogoda była wyjątkowo ciepła jak na styczeń, przez większość dni przekraczała 100 stopni. Obie panie miały lepszą opaleniznę niż przez wiele lat. Spędzili tyle czasu, próbując wszystkich mrożonych koktajli. To były zdecydowanie wakacje, których oboje potrzebowali.
Alexandra i Catherine przyjaźniły się od nieco ponad dziesięciu lat i chociaż rozmawiały o tym; nigdy nie byli kimś więcej niż przyjaciółmi. Poznali się w pracy i szybko nawiązali przyjaźń, która pomimo rozdzielonych mil i nowej pracy, którą oboje dostali; zawsze wydawało się, że zaczyna się dokładnie tam, gdzie się skończyło. Te wakacje nie miały być romantyczną ucieczką, tylko dwie dziewczyny na dzikie szaleństwo w Meksyku. Alexandra czuła, że Catherine mogła zmienić zdanie, pragnąc więcej, pragnąc, aby coś się wydarzyło.
Zawsze żartowali, że spotykają się i doprowadzają się na skraj ekstazy, ale jak dotąd nie posunęli się dalej niż gorące rozmowy komputerowe i czysta fantazja. Alexandra była gotowa to zmienić, ale nie była pewna, czy Catherine była na pokładzie. Alexandra nie miała pojęcia, od czego zacząć, jak powiedzieć, jak się czuje, czy że jest gotowa zrobić kolejny krok.
Spojrzała na Catherine, stojącą na pokładzie w kremowej sukience do łydek z małymi różyczkami, sukience tak idealnie przylegającej do bioder, a szyja tak idealnie układała się na jej piersiach. Alexandra czuła zapach perfum Catherine, które zrobiła podczas ich ostatnich dni wspólnej pracy, i przywołały cały śmiech i łzy z tych ostatnich kilku dni. Tak bardzo tęskniła za Katarzyną; wydawało się to doskonałą wymówką, by się spotkać i spędzić ze sobą trochę czasu; nie zdawała sobie nawet sprawy z działania podświadomych ukrytych motywów.
Wiedziała, że nadszedł czas. Alexandra sięgnęła po rękę Catherine i poszły do jadalni, aby rozpocząć posiłek. – A więc mam szalony pomysł na po obiedzie – powiedziała Alexandra. – Och, prawda? Catherine powiedziała z błyskiem w oczach.
Alexandra odchrząknęła i wzięła głęboki oddech. - Tak. Pomyślałem, że moglibyśmy usiąść na pokładzie i obserwować księżyc.
- Nie sądzę, żebyśmy mogli to zobaczyć. Myślałem, że dziś wieczorem miała być burza? — Ja też to słyszałam — powiedziała Aleksandra. „Dlatego pomyślałem, że możemy to obejrzeć”.
„Myślałam, że burze są gorące” – zażartowała Catherine. — Tak, chyba tak — odparła Alexandra, bingując. – Rozumiem – powiedziała Catherine, również bing. - Więc chcesz usiąść ze mną na pokładzie i oglądać coś, co cię podnieca? – Tak.
To był mój plan – powiedziała Alexandra. „Ale tylko jeśli jesteś zainteresowany” – dodała szybko. – Nie wiem – dokuczała Catherine.
– Będę musiał o tym pomyśleć. — Cóż, porozmawiamy o tym po obiedzie, nie ma sensu wyprzedzać siebie — powiedziała Alexandra, prawie żałując, że w ogóle o tym wspomniała. Teraz martwiła się, że poruszyła to zbyt szybko. „Nie, porozmawiajmy o tym teraz, kolacja może poczekać” – powiedziała Catherine, chwytając Aleksandrę za ramiona i zmuszając ją do stawienia jej czoła. Spojrzała w piwne oczy Aleksandry i powiedziała: – Czekaliśmy wystarczająco długo, żeby to zignorować, nie czekajmy dłużej.
- Ok, dobrze - powiedziała Alexandra, jej żołądek skręcał się w tył; jej kolana drżą; jej głos się trzęsie. „Zaprosiłem cię na ten rejs, abyś miał szansę być z tobą, a nie jako przyjaciel. Jestem gotowy zrobić to, o czym marzyłem przez ostatnie dziesięć lat.
być kopalnią." – Tak myślałam – powiedziała Catherine śmiejąc się. – I zgodziłam się z tych samych powodów – powiedziała Catherine, jej oczy tańczyły. „Minęło tak dużo czasu, odkąd się tak czułem, nie wiem już, co czuję”.
– Ale co ze Stevem? – zapytała Aleksandra. – Co zamierzasz mu powiedzieć? „Steve jest teraz kilka tysięcy mil stąd. Co się dzieje w Meksyku zostaje w Meksyku? Umm, co dzieje się podczas wakacji, zostaje na wakacjach?” Catherine powiedziała śmiejąc się ponownie. „A co, jeśli nie chcę, żeby został w Meksyku albo na wakacjach? A jeśli chcę go zabrać ze sobą do domu?” – powiedziała Alexandra, zaczynając czuć się śmielej. „To, moja droga, to pytanie, które będzie musiało poczekać do kolacji.
Jestem głodna, chodźmy – powiedziała Catherine, gdy jej żołądek zaburczał na tyle głośno, że Aleksandra to usłyszała. Gdy weszli do jadalni, głowy zaczęły się odwracać. Byli ostatnimi, którzy usiedli do kolacji, a większość ludzi już miała swoje. przed nimi przekąski. Alexandra miała na sobie długą czarną wiejską spódnicę z malinowym podkoszulkiem z wbudowanym gorsetem i dopasowaną prześwitującą bluzką z krótkim rękawem.
Oczywiście Catherine kupiła ją wcześniej tego dnia w jednym ze sklepów na łódź. Teraz Aleksandra wiedziała dlaczego. Roześmiała się cicho do siebie, zastanawiając się, czy nie była jedyną osobą, która miała ukryte motywy na tę podróż.
Alexandra wciąż miała jednak kilka niespodzianek, a obsługa pokojowa przychodziła z szampanem i truskawkami, ona upewniła się, że w ich apartamencie jest wanna z hydromasażem wystarczająco duża dla dwóch osób, a Alexandra zafundowała sobie dzień w spa, w którym zadbała o to, by jej okolice bikini były gładkie i nagie jak jedwab. to wciąż było uczucie g trochę dziwne. Upewniła się, że włożyła swoje ulubione perfumy, również stworzone podczas ich ostatnich kilku dni wspólnej pracy.
Olejek z drzewa sandałowego i jaśminu zawsze sprawiał, że Alexandra czuła się tak seksowna i pewna siebie. Potrzebowała teraz tej pewności siebie. Obie panie siedziały przy swoim prywatnym stole, jedząc wspaniałe jedzenie i dzieląc się bardzo fajną butelką wina. Jedzenie, jak zawsze było wspaniałe, a obsługa doskonała. Pomimo niekończącego się jedzenia, żadna z pani nie miała dość, by nie dać się wić z winem i margaritami.
Stanowili całkiem niezłą parę, zmierzając na górny pokład, aby obserwować burzę, chichocząc i wpadając na różne rzeczy. Kiedy dotarli na górny pokład i przeszli przez różne bary, aby wyjść na zewnątrz, zobaczyli, że nie są sami, ponieważ większość dostępnych krzeseł była już zajęta, ciesząc się koktajlami i nadchodzącą burzą. Catherine wzięła Aleksandrę za rękę i powiedziała: „Czy zamiast tego chcesz tylko popatrzeć z naszego balkonu?” — Myślę, że być może będziemy musieli.
Nie ma tu miejsca, w którym można by usiąść — powiedziała Alexandra, pozwalając się wciągnąć z powrotem do windy. Gdy dotarli do swojej kajuty i wyszli na balkon, burze zaczęły przetaczać się, a temperatura spadła na tyle, że obojgu dostała gęsiej skórki. Alexandra poczuła zapach deszczu zmieszanego z morskim powietrzem i poczuła, jak jej sutki twardnieją, gdy w powietrzu powstaje elektryczność. Pęknięcie błyskawicy pękło około pół mili dalej i włosy na szyi Catherine zjeżyły się.
"To był duży!" Catherine wykrzyknęła, podskakując w odpowiedzi na to, że została zaskoczona piorunem. Poczuła też, jak twardnieją jej sutki, a głód w jej brzuchu zaczął płonąć. Wyciągnęła rękę i chwyciła rękę Aleksandry w swoją.
„Może nie tylko ty robisz się gorąco podczas burzy”. Jej oczy błyszczały czymś więcej niż tylko żartobliwością. Właśnie rozległ się grzmot tak głośny, że zarówno Catherine, jak i Aleksandra podskoczyły. Deszcz zaczął padać z początku powoli, coraz mocniej.
Obie panie przytuliły się do siebie, żeby się ogrzać w szybko spadających temperaturach. Alexandra czuła bicie serca Catherine, jej gorący i szybki oddech na policzku Alexandry. Ten sam gryzący ogień rozpalił się w brzuchu Aleksandry i wiedziała, że musi zrobić pierwszy krok, w przeciwnym razie skończą z dwiema mokrymi, zmarzniętymi, pijanymi dziewczynami na łodzi przez resztę wieczności. Alexandra poprawiła pozycję, tak że ich usta były od siebie oddalone zaledwie o cale; ich gorąca margarita przesiąkała oddechem, mieszając się z zimnym, deszczowym wiatrem. Powoli pochyliła się, jej usta ledwo muskały usta Catherine.
Elektryczność stała się silniejsza; Aleksandra poczuła, jak jej świeżo nawoskowana skóra staje się wilgotna, jej ogień płonął mocniej. Mocniej przycisnęła usta do ust Katarzyny i powoli wsunęła czubek języka do ust Katarzyny. Catherine z początku dyszała; nie spodziewała się tego. Mocno przycisnęła usta do ust Aleksandry, a jej język poszedł w jej ślady. Catherine czuła, jak jej sutki napinają się na lekkiej bawełnianej tkaninie jej sukienki; jej majtki zamoczyły się z rozkoszy.
Nie chciała dłużej czekać. – Myślę, że nadszedł czas, aby wrócić do środka – powiedziała Alexandra. – Myślę, że możesz mieć rację – powiedziała Catherine.
Kiedy ponownie weszli do swojej kajuty, oboje byli tak pełni przyjemności i oczekiwania, że nie wiedzieli, od czego zacząć. "Naprawdę tego chcesz, czy to tylko alkohol?" – zapytała Aleksandra. – Chcę tego – powiedziała Catherine. "Naprawdę tego chcę.
Widzisz?" powiedziała, chwytając rękę Aleksandry i podciągając ją pod spódnicę, prowokując Aleksandrę, by poczuła jej wilgoć. Gdy Aleksandra poczuła swoje bawełniane majtki, wilgotne z rozkoszy; odsunęła je na bok, żeby pogłaskać miękkie usta. Aleksandra była mile zaskoczona, że Catherine odwiedziła dziś również salon i również była pozbawiona włosów. Alexandra powoli popchnęła Katarzynę w kierunku dużego łóżka królewskiego.
Kiedy dotarli do łóżka, Alexandra pchnęła Catherine na łóżko, zmuszając ją do położenia się na plecach. Zaczęła od prawej kostki, a Aleksandra powoli pocałowała nogę Katarzyny. Gdy dotarła do wilgotnego środka Katarzyny, zatrzymała się. Alexandra pozwoliła, by jej oddech zmieszał się z piżmem unoszącym się z ciała Catherine, oba ich ciała drżały.
Aleksandra powoli zdjęła majtki Katarzyny i poszła za nimi po nogach Katarzyny miękkimi pocałunkami. "Idź do kąpieli z tobą!" Alexandra szturchnęła ją, podnosząc Catherine z łóżka i wstając. „Czas cię umyć, brudna dziewczyno!” Kontynuowała chichot, gdy oboje rzucili się do łazienki, rzucając ubrania w każdą stronę, gdy biegli. Gdy Catherine zaczęła nalewać wodę, odwróciła się i zobaczyła Aleksandrę, stojącą w drzwiach, ubraną w czarne majtki z mikrofibry i malinowy gorset, na nogach lśniących od brokatowego balsamu i sandałach na szpilkach w stylu gladiatora, stukających w kafelki w łazience. Piersi Aleksandry z trudem dawały się ogarnąć gorsetowi, jej talia została zaakcentowana i zwężona przez fiszbiny, przez co jej biodra wyglądały o wiele bardziej zmysłowo, niż w rzeczywistości były.
„Mój Boże, kochanie. Nawet nie mogę. Wow” Catherine wyjąkała przez ramię. "Wyglądasz.
o mój boże. Jesteś niesamowity." "Ćśś! Później będzie wystarczająco dużo czasu, żeby mnie komplementować. To twój czas na rozpieszczanie, wejdź do tej wanny." Alexandra gruchała, powoli zdejmując buty Catherine, jej pończochy i stanik.
Alexandra tak bardzo cieszyła się, gdy uwalniała obfite piersi Catherine, obserwując jej sterczące sutki tańczące w lustrze. Alexandra powoli odgarnęła z pleców Catherine sięgające ramion włosy i delikatnie pocałowała jej kark, wywołując dreszcze przyjemności po jej kręgosłupie. Alexandra przysięga, że widziała, jak sutki Catherine stają się jeszcze twardsze pod wpływem tego doznania. Wkrótce woda była gotowa i wkroczyła Catherine, z nagim ciałem wciąż pokrytym gęsią skórką przyjemności. Usiadła powoli, pozwalając, by gorąca woda i pachnące lawendą bąbelki obmyły ją, otaczając ją w niebie.
Aleksandra podeszła powoli za nią i zaczęła myć plecy Katarzynie gąbką morską. Dłonie Aleksandry powoli upuściły gąbkę i skradały się, by zacząć najpierw drażnić jeden sutek drugim. Przez cały czas Alexandra całowała i skubała szyję i płatki uszu Catherine. Cichy jęk rozkoszy wyrwał się z ust Catherine, gdy jej ręce powędrowały pod wodę, by znaleźć łechtaczkę. Catherine była zagubiona w przyjemności, gdy Alexandra ją całowała, głaskała i szczypała jej sutki, a ona pieściła własną łechtaczkę.
Gdy poczuła, że jej nogi zaczynają drżeć, wyciągnęła rękę z wody i położyła na dłoni Aleksandry. „Czas się stąd wydostać, bo może nie dotrwam do drugiej rundy!” Catherine wstała, jej słodki środek znajdował się zaledwie kilka centymetrów od twarzy Aleksandry. Catherine wyszła z wanny i poprowadziła Aleksandrę do łóżka. Powoli rozwiązała gorset, uwalniając Aleksandrę w całej okazałości. Catherine zaczęła od karku Aleksandry i pocałowała ją aż do kości ogonowej.
Alexandra zadrżała z przyjemności i zaczęła głaskać i szczypać własne sutki, jęcząc, gdy ogień rósł. Catherine powoli zdjęła majtki Aleksandry i odwróciła ją. „Mój Boże, właściwie zamierzamy to zrobić, prawda?” – zapytała Aleksandra drżącym głosem. – Myślę, że już przeszliśmy przez ten most.
– powiedziała Katarzyna. „Już mnie drżym i nadszedł czas, abym odwdzięczył się za przysługę. Catherine zmusiła Aleksandrę do ułożenia jej na łóżku. Catherine powoli zaczęła drażnić językiem sutki Aleksandry, przygryzając je i wciągając między zęby.
Jej palec zaczął gładzić łechtaczkę Aleksandry i od czasu do czasu wchodzić do jej mokrej dziurki, drażniąc mięśnie. Zaczęła całować brzuch Aleksandry, wsuwając i wysuwając pierwszy dwa palce z mokrej dziurki i drażniąc łechtaczkę Aleksandry kciukiem. – O mój Boże, Cat – powiedziała Alexandra, gdy fale rozkoszy przepłynęły przez nią.
"Wstawaj tutaj." Catherine zaczęła od pocałunku w górę brzucha Aleksandry, zatrzymując się na każdym z jej sutków, zanim włożyła język w usta Aleksandry, nigdy nie powstrzymując ataku na jej cipkę. "Kurwa tak!" powiedziała Aleksandra. - Ale nie o to mi chodziło.
Chcę posmakować, jak słodka jest ta cipka. Podnieś ją tutaj. Catherine wkrótce się zobowiązała i z przyjemnością poczuła, jak czubek języka Aleksandry drażni jej łechtaczkę, delikatny ugryzienie.
Katarzynę obmyły fale przyjemności, a jej kolana ugięły się. Właśnie wtedy, gdy pomyślała, że nie może być przyjemniej, poczuła, jak palec Aleksandry wbija się w nią, podczas gdy język ciągnął dalej. Alexandra powoli wsuwała i wysuwała palec z Catherine i czubek jej palca drażnił punkt G Catherine. Kontynuowali przez co najmniej godzinę, orgazm po orgazmie w tej samej pozycji, zanim oboje zapadli się w spoconą, orgazmiczną kupę na łóżku.
Pukanie do drzwi obudziło ich z rozkoszy. „Aha! Nadeszła moja niespodzianka!” – powiedziała Aleksandra, skacząc z łóżka do drzwi. Dżentelmen z obsługi hotelowej nie zwrócił uwagi na dwie nagie kobiety w pokoju, wtaczając wózek i zabierając napiwek.
Leżeli na łóżku, pijąc szampana i jedząc truskawki, drażniąc się, całując i zlizując sok truskawkowy z ciał, aż oboje znów byli całkiem pijani. Catherine podeszła do Aleksandry i zaczęła całować ją między nogami Aleksandry. Kiedy dotarła do centrum swojej nowo odkrytej przyjemności, zaczęła lizać i gryźć swoją łechtaczkę. Poczuła, że wilgoć szybko powraca i zaczęła ją chłeptać, jakby nie piła od wielu dni. Jej język delikatnie badał fałdy skóry i wchodził delikatnie mocniej.
Pożerała Aleksandrę. Jej ręce chwyciły tyłek Aleksandry i uniosły jej biodra. Catherine nadal chlupotała i ssała, jakby końca nie było widać, cały czas jęcząc z czystej przyjemności, którą czerpała z tego aktu.
Wibracja jęków dotarła do każdego nerwu kończącego się, o jakim Alexandra wiedziała, że ma. Nic nie czuła, ale jednocześnie czuła wszystko. Mrowienie zaczęło się w jej palcach, docierając do kostek, kolan, ud i dalej. Była zalana przyjemnością i nie sądziła, że kiedykolwiek wyzdrowieje; nie żeby tego chciała. Po czterdziestu pięciu minutach Alexandra oszalała z przyjemności i nie mogła już powstrzymać orgazmów następujących jeden po drugim, pozostawiając na twarzy Catherine mokry bałagan.
"Daj mi chwilę na złapanie oddechu i twoją następną panienkę." Alexandra sapnęła, próbując złapać oddech. Aleksandra oparła Katarzynę na kolanach, jakby „na pieska”, jakby miała rozpocząć jej tortury. Jej usta zawisły nad kopcem Catherine, jej oddech drażnił się.
Widziała, jak usta Catherine napinają się i rozluźniają, gdy oczekiwała na swoją przyjemność. Alexandra powoli drażniła łechtaczkę Catherine czubkiem nosa, językiem. Bez ostrzeżenia wsunęła język w zwilżony środek Catherine, jej nos pobudzał zakończenia nerwowe w kroczu.
Poczuła, jak mięśnie zaciskają się i kurczą, gdy orgazm po orgazmie wyszedł z Catherine. Alexandra szybko przewróciła się na plecy, pod kołyszące się biodra Catherine, gładząc swoje usta pierwszym, dwoma palcami, gdy jej biodra kołysały się, by spotkać się z każdym pchnięciem ręki Aleksandry. Nie marnowała czasu na gryzienie i ssanie sutków Catherine, by przedłużyć przyjemność. Gdy kolejny orgazm ogarnął Catherine, jej nogi załamały się i skończyła na łóżku obok Aleksandry.
– Kobieto, próbujesz mnie zabić – powiedziała Catherine. – Pomyśl tylko, Catherine – powiedziała Alexandra, powoli gładząc Catherine po włosach. "Mamy jeszcze pięć nocy tego."..
Żona biseksualnie interesuje się seksowną koleżanką w podróży służbowej.…
🕑 14 minuty lesbijka Historie 👁 5,633Nie było mnie wcześniej z Laurą i zawsze wydawało nam się, że dzielimy to wzajemne zainteresowanie. Ale ponieważ żadne z nas tak naprawdę nigdy nie doświadczyło związku tej samej płci,…
kontyntynuj lesbijka historia seksuKiedy starsza kobieta ma szansę zobaczyć nagą młodszą kobietę, bierze ją…
🕑 12 minuty lesbijka Historie 👁 73,676Nazywam się Roxanne, mam 39 lat i mam córkę o imieniu Sofie. Ona jest na studiach i ma 20 lat. Oboje jesteśmy ciemnymi brunetkami, a ludzie czasem mylą nas z siostrami. Jej tata rozwiódł się…
kontyntynuj lesbijka historia seksuCiesz się urokami xoxo. Westchnąłem, patrząc na zegarek, godzinę do końca zmiany. Nie mogłem się doczekać. Kilku moich przyjaciół i ja wychodziliśmy dziś wieczorem. Z niecierpliwością…
kontyntynuj lesbijka historia seksu