To nie znaczy, że nie jestem w tobie.…
🕑 10 minuty minuty lesbijka HistorieTo, co wpędziło mnie w kłopoty, to pragnienie tego, czego nie mogłem mieć. Nie była inna. Nazywała się „Dzień”, Dayanara Ramos i była w porządku jak diabli. 5'7'' z piwnymi oczami, ciałem pływaka i Brooklyńską postawą, która nigdy nie przestała rozpalać mojego ognia.
Day i ja chodziliśmy razem do szkoły od siódmej klasy, chociaż jestem pewien, że nie mogła ci powiedzieć mojego imienia. Nawiasem mówiąc, nazywam się Jaime, Jaime Anne Charist, większość ludzi nazywa mnie Jay. Znakowa lesbijka z liceum Delmar. Dzień nie była taka jak inne „ładne dziewczyny”, nie miała złej passy ani żadnego oczywistego kompleksu wyższości, ale to nie czyniło z niej księżniczki. Nikomu nie przybierała gówna, kiedy była na coś zła lub po prostu namiętna, dawała o tym znać.
Uwielbiałem debatę po angielsku, ponieważ kiedy była rozgrzana, jej akcent był znacznie gęstszy, jej oczy migotały trochę bardziej pomarańczowo i wiedziałem, że ktokolwiek miał jaja, by się z nią kłócić, wracał pokonany i nieuchronnie wykastrowany. Day i ja zawsze mieliśmy ograniczoną interakcję; zawsze „cześć” na korytarzu i od czasu do czasu uścisk przed długą przerwą, nic poważnego. Nie miałem pojęcia, jak szybko to wszystko się zmieni.
- Hej, Jay, czy wykonałeś wczorajsze zadanie? zapytała obracając się na swoim miejscu. "Tak, zrobiłem, potrzebujesz tego?" „Tak, po prostu o tym zapomniałem, czy mogę pożyczyć go od ciebie do lunchu?” – Cholera, dałbym tej dziewczynie moją nerkę, gdyby o to poprosiła – „Tak, w porządku”. To były najwięcej słów, którymi dzieliliśmy się od jakichś czterech lat. Podałam jej arkusz z ekonomii, spojrzała mi w oczy, dziękując mi, może o sekundę za długo, jej dłoń ocierała się o moją, przynajmniej tak mi się wydawało, pewnie się potykałam.
Zadzwonił dzwonek, wstałem i poszedłem do mojej szafki, wymieniając mój angielski segregator na książkę do fizyki. Przez cały okres, kiedy myślałam o Day, dlaczego nie poprosiła ludzi, których widywała, o odrabianie prac domowych, takich jak Mara, a jeszcze lepiej jej chłopaka, dlaczego zapytała mnie? Odsunęłam tę myśl na bok, miałam tendencję do nadmiernej analizy wielu rzeczy. Miałem wizytę u lekarza po fizyce, więc wyszedłem, później będę się martwić o pracę domową. Kiedy byłem w domu, próbując wybrać strój na następny dzień, dostałem SMS-a. Nie rozpoznałem numeru, ale i tak go przeczytałem.
Sójka? Tak? kto to jest? To jest dzień, dostałem twój numer z DC Normalnie byłbym wkurzony, że Deacon podał mój numer, ale na pewno pozwolę mu się na nim poślizgnąć. och słowo. co się dzieje? Właśnie zauważyłem, że nie było cię na lunchu, więc nadal mam twoją gazetę, lol, po prostu trzymaj się tego dla mnie, miałem coś do zrobienia po dzisiejszym dniu, dobrze, zatrzymam to dla ciebie, och, dobrze. Zakład.
tak, po prostu zapisz mój numer. Mój tydzień osiągnął 157% tak szybko. Następnego ranka, kiedy wjechałem na parking, zobaczyłem Day stojącego obok jego samochodu. Wyglądała na wkurzoną i najwyraźniej na nią krzyczała, co mnie wkurzyło.
Ale Day była dużą dziewczynką, była wystarczająco dorosła, żeby sobie radzić, trzymałam to w ruchu. Usłyszałem za sobą kroki, to był Dzień. krzyknął coś po hiszpańsku, co sprowadzało się do „Pieprz się, i tak cię nie potrzebuję”. Day podrzucił mu ptaka i szedł dalej.
– Chyba chcesz wiedzieć, o co chodzi – zaśmiała się, aw jej oczach pojawiły się łzy. Nie znałem jej zbyt dobrze, ale na pewno nie znosiłem patrzeć, jak płacze. Staliśmy we wnęce między dwiema szafkami, trzymałem ją, gdy płakała, mówiąc mi, jak bardzo nienawidziła tego, co się stało, nienawidziła tego, jak bardzo jej nie szanował, kiedy był taki słodki, „Pieprzyć tego faceta, koniec, szlochała. Właśnie słuchałem, co jeszcze mogłem zrobić? Skończyło się na pominięciu pierwszego i drugiego okresu, decydując się zamiast tego na śniadanie. "Więc jaka jest twoja historia Jay? Hmm," szturchnęła.
„Moja historia? Tak naprawdę nie mam żadnej” – odpowiedziałem. "Daj spokój Jay, każdy ma swoją historię." "Więc co jest twoje?" Odpaliłem. Natychmiast się wycofała: „To smutne, nie chcesz tego słyszeć”. Zostawiłem to na tym, reszta dnia była jak zwykle, Dzień w jej kręgu, a ja w swoim. "Pimpin, jesteśmy Jay?" DC była taką plotkarą, bardziej jak kobieta niż ktokolwiek, kogo znałem.
– Co ty mówisz o Deaconie? - Widziałem wczoraj, jak przytulałeś się z pięknym tyłkiem Daya, co z tym? „Była zdenerwowana, nie zostawiłem jej samej”. "Więc uderzasz w to?" „Rzuć to DC, jesteś tak cholernie lekceważący” – wyszeptałam, usta Deacona ciągle wpędzały go w kłopoty. Poczułem, że mój telefon wibruje, nowy tekst od Day.
Jay, mój dom, około 7? Tak, wyślij mi swój adres. 2256 Rodens Dr. „Kay, tak, skończę”, ok, do zobaczenia później sexy Ha, nazwała mnie sexy. „Nie czytaj tego”, powiedziałem sobie.
Dotarłem do domu Day's trochę wcześnie, mieszkała znacznie bliżej niż myślałem. Chociaż nie można było powiedzieć po tym, że właśnie zaparkowałem przed, czułem się, jakbym był w LA czy coś takiego. Zapukałem do drzwi, usłyszałem jak dzień krzyczy: „Otwarte”. – Skąd wiedziałeś, że to ja? Zapytałam.
„Widziałem, jak podjeżdżasz, poza tym rabusie nie pukają” – odpowiedziała z uśmiechem. - Uh, chyba masz rację – odwzajemniłem uśmiech. Zeszła po schodach w pomarańczowych sofach i białej koszulce, prostej, ale ogłuszająco seksownej. Powiedzieć, że jej ciało mnie zmoczyło, to mało powiedziane, tryskałem.
Nie mogłem się powstrzymać, ale gapiłem się, gdy mijała mnie, wędrując swoim seksownym tyłkiem do kuchni. Kiedy pochyliła się, żeby wziąć coś z dna lodówki, straciłam wszelką kontrolę nad zmysłami. Moje usta lekko się otwarły, oczy pozostały nieruchome. Na granicy mojej świadomości usłyszałem, jak ktoś mnie woła, byłem zbyt głupi, by odpowiedzieć.
"SÓJKA!" "Hę? O tak," warknąłem. "Chcesz drinka czy coś?" "Uhh, uh nie, nie, wszystko w porządku, dzięki." "Dobrze, więc możesz przestać się gapić na mój tyłek." O mój Boże, byłam taka zawstydzona. Oboje zajęliśmy miejsca na osobnych końcach czarnej kanapy, między nami siedziała niewygodna cisza jak ciężka ciotka. Zdjęła gumkę, pozwalając, by jej ciemne loki opadały kaskadą wokół jej ramion, cholera, nic jej nie było. Próbując odwrócić głodny wzrok, wstałem i podszedłem do stołu z rodzinnymi zdjęciami, który uważnie studiowałem.
Po tym, jak zapamiętałem kolejność obrazków i zagrałem w myślową grę w zgadywanie, kto? Uświadomiłem sobie palące pytanie: Dlaczego tu jestem? Odwróciłem się, aby zapytać o moje zadanie ekonomiczne, nigdy nie zapomnę tego, co zobaczyłem później. Day stała przede mną zupełnie naga, "chowając się" z moją gazetą ekonomiczną. Była idealna, cycki były wysoko, nie za duże, ale na pewno nie za małe.
Lądowisko może odrobinę ciemniejsze niż włosy na jej głowie, napięty płaski brzuch, błyszcząca opalenizna na całej powierzchni. Tak piękna. – To jest to, czego chcesz, prawda? Nie mogłem jej nawet odpowiedzieć, ledwo mogłem oddychać, wszystko w niej przyprawiało mnie o zawrót głowy. Pchnęła mnie z powrotem na kanapę, kładąc swoje niesamowite ciało na moich kolanach.
Ocierała się cipką o moje dżinsy Evisu, jęcząc, gdy doznania nasilały się, była taka nieprzyjemna. Zatrzymała się na chwilę i podniosła mnie z kanapy. Rozpięła moje dżinsy szybciej niż ja, wszystkie jej ruchy były głodne i bez wątpienia seksualne.
Pomogła mi zdjąć koszulkę, zostawiając mnie stojącą w czarnym sportowym staniku i podkoszulku, czarnych bokserkach i czarno-złotych Jordanach. Usiadłem, żeby je rozpiąć, „Zostaw je”, zaskrzeczała, co za świr. Wkrótce jej usta znalazły się na moich. Ciągle przesuwała językiem po moich ustach, jej seksualność była zdecydowanie zabawna.
Wciągnąłem jej język do ust, co własnego, ssąc go głęboko, budując nasze wzajemne ciepło. Pozwoliłem jednej ręce zbłądzić i chwycić garść jej prawej piersi. Wielokrotnie przesuwałem kciukiem po jej sutku.
Jej oddech stał się ciężki, ciężki. Zepchnąłem ją z moich kolan na kanapę. Przyjmując jej nieskazitelne ciało, nagle bardzo się zdenerwowałem.
"Dzień, chyba nie mogę…" "Kochanie, w porządku, pragnęłam tego od dawna." – Ale nie jesteś… – Gejem? To nie znaczy, że nie jestem w tobie. Zacząłem ją całować po całej jej szyi, ramionach, nawet płatkach uszu. Upewniłem się, że żadna jej część nie została pozostawiona bez opieki. Okazywałem miłość jej dłoniom i podeszwom stóp, całowałem wszystkie jej palce i ssałem wszystkie dziesięć palców u nóg, co naprawdę ją podnieciło.
Pocałowałem jej umięśnione nogi i płaski brzuch, zostawiając na koniec jej głodną porcję. Zrobiłem linię dla jej czekoladowej otoczki i grubych sutków. Kiedy pielęgnowałam każdą na przemian, czułam, że zaczyna się wiercić, wiedziałam, czego potrzebuje i nie musiała błagać.
Przesunąłem językiem po śliskich fałdach, zatrzymując się, by przesunąć koniuszek nad jej elektryczną łechtaczką. Zrobiłem to jeszcze kilka razy, „Ssss oooh, mmm, Jay”. Jej dźwięki seksualne były pyszne, chciałem usłyszeć ich więcej, musiałem. Zacząłem ssać jej łechtaczkę, tylko na tyle mocno, żeby uniosła biodra z kanapy, przycisnąłem dłonie do jej pośladków, przytulając jej tyłek, prawie zmuszając jej kociaka do mojego języka. - O Boże, Jay, tak, tak kochanie – chwyciła tył mojej głowy, zmuszając mnie do głębszego zagłębienia się w jej miłość, kiedy w końcu nie mogła już dłużej wytrzymać, jej ciało zdrętwiało.
Jej ramiona opadły, martwiąc się, że zacząłem się odsuwać. Potem nagle wróciła z zaciśniętymi dłońmi za moją głową, gdy eksplodowała, wystrzeliwując coś, co wydawało się być galonami słodkiego nektaru w moje usta, w dół gardła, na nas oboje. Kiedy oboje w końcu doszliśmy do siebie, wziąłem jej wyczerpane ciało w ramiona i po prostu trzymałem ją całując jej piersi i szyję, ssąc te słodkie sutki.
"Mmm, Jay?" "Tak?" "Chcę więcej ciebie, więcej tego." „Możesz mieć wszystko”. Nic nie powiedziała, tylko spojrzała na mnie, jej oczy były nakrapiane złotem, ciało lśniło delikatnym połyskiem potu. Oboje się ubraliśmy, a ona odprowadziła mnie do samochodu.
Przycisnęła mnie do drzwi od strony kierowcy, wypełniając moje usta językiem. Przycisnęła kolano do mojego krocza, apetyt tej dziewczyny był śmieszny. „Naprawdę muszę iść” – udało mi się.
Odsunęła się z mrugnięciem i wróciła ścieżką. „Przestań się gapić na mój tyłek, Jay”. Po tym wskoczyłem do samochodu i odjechałem. Cholera, co ja zrobię? Woooo, moja pierwsza historia gotowa. Mam nadzieję, że ci się spodoba, przepraszam, że musiałem usunąć tylną historię z drogi..
Żona biseksualnie interesuje się seksowną koleżanką w podróży służbowej.…
🕑 14 minuty lesbijka Historie 👁 5,633Nie było mnie wcześniej z Laurą i zawsze wydawało nam się, że dzielimy to wzajemne zainteresowanie. Ale ponieważ żadne z nas tak naprawdę nigdy nie doświadczyło związku tej samej płci,…
kontyntynuj lesbijka historia seksuKiedy starsza kobieta ma szansę zobaczyć nagą młodszą kobietę, bierze ją…
🕑 12 minuty lesbijka Historie 👁 73,676Nazywam się Roxanne, mam 39 lat i mam córkę o imieniu Sofie. Ona jest na studiach i ma 20 lat. Oboje jesteśmy ciemnymi brunetkami, a ludzie czasem mylą nas z siostrami. Jej tata rozwiódł się…
kontyntynuj lesbijka historia seksuCiesz się urokami xoxo. Westchnąłem, patrząc na zegarek, godzinę do końca zmiany. Nie mogłem się doczekać. Kilku moich przyjaciół i ja wychodziliśmy dziś wieczorem. Z niecierpliwością…
kontyntynuj lesbijka historia seksu