Złamałem moją noworoczną wersję rezolucji A

★★★★★ (< 5)

Jim idzie do doradcy finansowego i dostaje klapsa…

🕑 10 minuty minuty Lanie Historie

Postanowiłem poprawić swoje finanse. Widzisz, mam tendencję do popełniania błędów, które nie pomagają moim finansom. Przede wszystkim nie bilansuję mojej książeczki czekowej.

Kiedy dokonam wpłaty, zerkam na pokwitowanie i to wszystko, co robię. Po drugie, mam tendencję do umieszczania prawie wszystkiego na mojej karcie kredytowej. W przeszłości działało to dobrze, ale zapłaciłem tylko minimalną kwotę, a teraz zbliżam się do limitu kredytu. Lubię też cały czas kupować nowe gadżety.

Czuję się dobrze, mając wszystkie najnowsze i najlepsze rzeczy. W ten sposób mogę być bardzo dumny i pokazać znajomym moje nowe gadżety. Mam dobrą pracę, którą lubię wykonywać, ale żyję od wypłaty do wypłaty. Tak więc, gdy zbliża się Nowy Rok, właśnie się dowiedziałem, że moje karty kredytowe są wyczerpane i mam bardzo mało w banku.

Postanawiam zrównoważyć książeczkę czekową i spłacić karty kredytowe. Wszystko działało dobrze do trzeciego tygodnia stycznia, kiedy pojawił się nowy model telefonu. Poszedłem do sklepu z telefonami komórkowymi, aby go kupić i spotkałem się z niespodzianką.

Kiedy poszedłem za to zapłacić, wszystkie trzy moje karty kredytowe zostały odrzucone. Następnie próbowałem zapłacić za to czekiem, ale mój czek nie przeszedł. Sklep miał również plan płatności, a ja wypełniłem natychmiastowy wniosek. Ku mojemu zaskoczeniu, to też zostało odrzucone.

Wydaje mi się, że gdy moje karty kredytowe zostały przekroczone, moja ocena kredytowa była bardzo niska. Następnego dnia dostałem zawiadomienie pocztą z banku z informacją, że zostałem przekroczony. Teraz byłem zdesperowany. Co miałem zrobić? Zadzwoniłem więc do centrum pomocy i porozmawiałem z nimi o tym, co mogę zrobić.

Ponieważ nie miałem pieniędzy i potrzebowałem dużej pomocy, zalecili, abym porozmawiał ze specjalnym specjalistą ds. Planowania finansowego i prawnikiem ds. Upadłości. Dali mi jej numer telefonu i powiedzieli, że powinienem jak najszybciej umówić się na wizytę.

Kiedy do niej zadzwoniłem, miała bardzo kojący, spokojny głos i powiedziała mi, że nadal może ze mną pracować, chociaż nie mam pieniędzy. Pierwsza wizyta składała się z dwóch części. Pierwsza część, pełna ocena i rozliczalność mojej sytuacji, a druga część to częściowe rozwiązanie problemu.

Musiałem więc przynieść wszystkie moje wyciągi z kart kredytowych, wyciągi bankowe oraz planowane wydatki i plan oszczędnościowy. Pierwsza wizyta trwała około dwóch godzin, a potem musiałem umówić się na cotygodniową wizytę kontrolną, która trwałaby około godziny. Ponieważ miałem mało pieniędzy lub nie miałem ich wcale, spodziewała się, że podpiszę dokumenty, w których oświadczam, że będę ściśle przestrzegać jej instrukcji dotyczących rozwiązywania problemów finansowych. Wszystko to brzmiało bardzo dobrze, więc umówiłem się z nią na spotkanie.

Umówiłem się na 7 wieczorem, następnego wieczoru. Kiedy dotarłem do jej biura, była recepcjonistka, z którą się zapisałem. Zabrała wszystkie informacje, które przyniosłem ze sobą, a także dała mi kilka dokumentów do wypełnienia i podpisania. Potrzebowali zwykłych informacji, które zawierały moje imię i nazwisko, adres, itp.

Potem był papier, który uważałem za nietypowy do podpisania. Stwierdzono, że będę postępować zgodnie ze wszystkimi poleceniami udzielonymi mi przez doradcę, albo zostanę wyrzucony z programu. Stwierdzono również, że pojawię się na czas na wizytę kontrolną i będę ściśle przestrzegać zaleceń mojego doradcy.

Nie byłem pewien, czy to podpisać, i zapytałem o to recepcjonistkę. „Jeśli nie podpiszesz go, zanim się z nią spotkasz, nie uzyskasz od niej pomocy. Proponuję więc, abyś to podpisał” - powiedziała recepcjonistka. Dlatego niechętnie podpisałem i przekazałem wszystkie dokumenty recepcjonistce.

Zaniosła dokumenty do gabinetu doradcy i zamknęła drzwi. Po kilku minutach ze swojego biura wyszła elegancko ubrana młoda kobieta. - Musisz być Jimem. Miło mi cię poznać.

Mam na imię Mary - powiedziała. - Też miło mi cię poznać. Mam nadzieję, że możesz mi pomóc. „Chodź ze mną do mojego biura”.

Potem Mary powiedziała recepcjonistce: „Jim to moje ostatnie spotkanie, więc możesz już iść do domu. Upewnij się i zamknij drzwi”. Biuro Mary wyglądało jak każde inne biuro z dużym drewnianym biurkiem, komputerem i wieloma dokumentami. Były tam również drzwi z napisem „Resolution Room”, nad którymi się zastanawiałem.

Pierwszą rzeczą, którą zrobiła Mary, było zażądanie moich kart kredytowych i karty bankomatowej, a potem je pocięła. - Już ich nie będziesz potrzebować. Przejdźmy teraz do twojej sytuacji finansowej. Po przeanalizowaniu mojego budżetu, wydatków i dochodów; Mary zdecydowała, że ​​moim najlepszym sposobem na rozwiązanie tego problemu będzie bankructwo. Musiałbym żyć za gotówkę i / lub przekaz pieniężny przez następne dwa do trzech miesięcy.

Zgodziłem się, a następnie podpisałem kilka kolejnych dokumentów, aby rozpocząć procedurę upadłościową. Wtedy Mary powiedziała: „Teraz jest czas na rozwiązanie części twojego problemu finansowego. Dopóki nie będziesz miał wystarczająco dużo pieniędzy, aby zapłacić mi za moją pracę i dopóki ten problem nie zostanie rozwiązany przez sąd upadłościowy, chcę, abyś zgłosił. tutaj co tydzień, aby informować mnie o Twoich postępach finansowych, a ja zastosuję kilka środków naprawczych, aby upewnić się, że będziesz na dobrej drodze ”. „Co masz na myśli mówiąc o środkach naprawczych?” Zapytałam.

„Polega na besztaniu i biciu w różnym stopniu. Podpisałeś już dokumenty wyrażające zgodę na tę karę” - powiedziała Mary. „Nie zdawałem sobie z tego sprawy” - odpowiedziałem szybko. - Albo zaakceptujesz swoją cotygodniową karę, albo jesteś mi winien pięćset dolarów w tej chwili i więcej później, albo złożę zarzuty i pójdziesz do więzienia.

To twój wybór. „Chyba podpisałem dokumenty i nie mam pieniędzy, by ci zapłacić. Więc co będzie dalej? "Zapytałem." Pójdziesz za mną do pokoju rozstrzygania sporów, gdzie będą miały miejsce twoje lanie. Oczekuję, że bez pytania wykonasz wszystkie moje polecenia i rozkazy.

Od teraz nazywaj mnie „Mistress Mary” lub po prostu „Mistress”. Odpowiedz mi także, podając tylko „Tak kochanka” lub „Nie kochanka”. Czy to zrozumiałe? ”„ Tak, pani ”- powiedziałem.„ Dobrze, bardzo dobrze słuchasz. ”Weszliśmy do pokoju i byłem zszokowany tym, co zobaczyłem. Na ścianach wisiały różne wiosła i przyrządy do klapsów.

na środku pokoju stało staroświeckie drewniane krzesło bez podłokietników. Były też inne rodzaje drewnianych mebli, których nigdy wcześniej nie widziałem. Pani Mary usiadła na drewnianym krześle i powiedziała: „Zacznę od ręki lanie.

Zdejmij wszystkie ubrania z wyjątkiem bielizny, złóż je starannie i połóż w rogu. Następnie podejdź i stań bezpośrednio przede mną, z rękami na głowie. „Byłem zawstydzony, zdejmując ubranie przed kobietą, którą właśnie spotkałem. Kiedy stałem przed nią, ponownie byłem zaskoczony, Poczułam jej palce w pasie moich spodenek.

- Stój spokojnie. Klapsy są najskuteczniejsze na gołej skórze. ”Kiedy moje podkolanówki znalazły się na moich kostkach, powiedziała:„ Jesteś niegrzecznym chłopcem, masz erekcję.

Teraz wyjdź z majtek, a następnie pochyl się nad moimi kolanami, abym mógł ci dać klapsa. „Nie mogłem uwierzyć w to, co się ze mną dzieje, ale posłuchałem jej i położyłem się na jej kolanach. Mój penis w erekcji znajdował się teraz między jej udami. Teraz byłam bardzo świadoma jej perfum i ciepła ciała.

Kiedy złapała mnie w talii i skierowała moje ciało bliżej swojego, powiedziała: „Kiedy dostaniesz lanie, zawsze miej rozchylone nogi, bez względu na to, w jakiej jesteś pozycji”. „Tak, panienko." Potem zaczęła mnie dawać klapsa. Chociaż tylko używała ręki, to naprawdę ugryzło mnie w nagą pupę.

Poza tym, ponieważ moje nogi były rozstawione, jej palce owinęły się wokół delikatnych wnętrzności moich ud i te lanie, które naprawdę czułem. Chociaż lanie ugodziło mnie w nagą pupę, poczułem przyjemne uczucie ciepła w dolnej części ciała. Po chwili pani Mary powiedziała: „Teraz wstań i idź za mną do następnej części swojego lania”.

Poprowadziła mnie do mebla, który na środku wyglądał jak wyściełany koń piłowy. Po bokach było drewno na kolana i ramiona. - Oczekuję, że będziesz wspinać się lub pochylać nad jakimkolwiek meblem, do którego ci skieruję. Używam ograniczeń tylko wtedy, gdy będę musiał. Więc przejdź przez to z ręką i nogą po obu stronach.

- Tak, pani. Dzięki temu mój biedny tyłek był wysoko podniesiony, a nogi rozstawione. Teraz czułem się bardzo odsłonięty i bezbronny z moim penisem i kulkami wiszącymi między rozchylonymi kolanami. Następnie pani Mary pokazała mi drewniane wiosło, jakiego używają w ping-pongu, i zaczęła mnie nim bić. To bolało mnie bardziej niż jej dłoń.

„Teraz będę chciała cię widzieć co tydzień, aby mieć pewność, że będziesz na bieżąco ze swoimi problemami finansowymi. Po krótkiej recenzji dostaniesz lanie” - powiedziała. Pani Mary pokazała mi szpicrutę. „Dzięki temu mogę upewnić się, że nie przegapiłem żadnego miejsca”. Szpicak był w stanie uderzyć mnie w górne wewnętrzne uda, a nawet między pośladki, a także odsłonięty penis i jaja.

Na szczęście dla mnie nie używała tego zboża przez bardzo długi czas. - Teraz wstań i podejdź tutaj. Nie pocieraj pośladków, dopóki ci nie powiem. Zaprowadziła mnie do dwóch starych drewnianych ławek szkolnych. To był stary typ, który pochylił się w dół.

Kazała mi stanąć blisko przodu biurka i pochylić się nad nim tak, że moja głowa była na krześle obok, a moja ręka chwyciła obie strony krzesła. Potem pokazała mi stare, długie drewniane wiosło z dziurami. Kiedy chodziłem do szkoły, widziałem wiosła takie jak ta ręka z biurka mojego nauczyciela.

„To powinno przywołać wspomnienia” - powiedziała. - Dam ci tylko sześć uderzeń tym wiosłem. Więc nie ruszaj się i nie rozstawiaj nóg. To wiosło najbardziej bolało, jak dotąd, na moim teraz delikatnym, dobrze lanym tyłku.

Po tych sześciu uderzeniach pokazała mi laskę. „Chciałbym, żebyś policzyła je na głos, a następnie powiedziała„ Dziękuję, pani ”. Rozumiesz? - Tak, pani. Powiedziałem niechętnie.

Usłyszałem świst laski, potem świsnęła laska i SWAT! Czułem się, jakby ukąsiło mnie sto pszczół w linii prostej. Wstałem i zacisnąłem swój biedny tyłek. - Zapomniałeś policzyć i wstałeś, więc to się nie liczy. Więc pochyl się ponownie.

- Tak, pani. Przepraszam, pani - powiedziałem. Whistle, Swat! - Jeden. Dziękuję, pani. - Dobrze.

Uczysz się wykonywać moje rozkazy - powiedziała. Whistle, Swat! - Dwa. Dziękuję, pani. „Jeszcze tylko jeden, jeśli będziesz pochylał się i liczyć. Gwizdek, Swat! Czułem się jak gorący, prosty pręt na moim biednym dnie.” Trzy.

Dziękuję, pani. ”„ Teraz możesz wstać i pocierać pośladki. Spodziewam się zobaczyć cię w przyszłym tygodniu, zobaczyć, jak ci idzie. Miło cię poznać, możesz się teraz ubrać i wyjść z mojego biura.

Podobne historie

Wczesna lekcja

★★★★★ (< 5)
🕑 7 minuty Lanie Historie 👁 2,541

Właśnie zbliżam się do końca bardzo udanej kariery nauczycielskiej. Jestem szanowany w swoim zawodzie i często nowo wykwalifikowani nauczyciele proszą mnie o radę. Moja odpowiedź jest zawsze…

kontyntynuj Lanie historia seksu

Więc przepraszam, że płakałem

★★★★★ (< 5)
🕑 5 minuty Lanie Historie 👁 6,555

Boję się. Czuję się taki odsłonięty. Jestem niegrzeczną dziewczyną i wymagam regularnej dyscypliny. Nauczyłem się tego, naprawdę nienawidzisz mnie płakać, więc podkreślałem mój…

kontyntynuj Lanie historia seksu

Więcej niż myślałem

★★★★★ (< 5)

Nie przeszkadzało mi to małe lanie, ale dostałem więcej, niż się spodziewałem…

🕑 9 minuty Lanie Historie 👁 2,583

Zawsze lubiłem ssać kutasa, a dla odpowiedniego faceta pozwalałem mu nawet spuszczać się do ust, więc odkryłem, że lubię agresywnych facetów. Więc pewnego wieczoru szukałem agresywnego…

kontyntynuj Lanie historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat