Sarah zostaje upokorzona i zdyscyplinowana przed kolegami z pracy lub kochankami…
🕑 36 minuty minuty Lanie HistorieTo był bardzo pracowity dzień dla Sarah w biurze. Miała przygotować prezentację dla zespołu księgowego, opisującą zmiany w różnych systemach, których zamierzali używać w następnym roku finansowym. Nastąpiło to zaraz po zakończeniu miesiąca, kiedy Sarah i jej zespół byli szczególnie zajęci. Sarah poważnie traktowała swoją pracę, ale zdarzały się bardzo rzadkie sytuacje, jak dzisiaj, kiedy stawała się porywcza, gdy sprawy nie szły wystarczająco dobrze. Była w biurze rachunkowym, które było oddzielone od reszty firmy, a zespół liczył dziesięciu członków.
Większość stanowiły kobiety, ale było też kilku mężczyzn. Sarah pracowała ze swoją asystentką Deirdre, która miała trzydzieści sześć lat. Pracowała z nią także Jane, która miała dwadzieścia dziewięć lat. Sarah miała na sobie czarną sukienkę bez rękawów.
Deirdre miała na sobie jasnoczerwoną sukienkę bez rękawów, a Jane różową kamizelkę i czarną krótką spódniczkę. Było gorąco i wszyscy mieli gołe nogi. Sara czuła się pod presją głównie dlatego, że nie zaczęła przygotowań wystarczająco wcześnie. Sarah była zwykle spokojna i opanowana oraz traktowała swoich kolegów z pracy z szacunkiem.
Jednak dzisiaj czuła się wyjątkowo zestresowana i wyładowywała swoje spóźnienie zarówno na Deidre, jak i na Jane, i była dość apodyktyczna, a nawet wstrętna. Deirdre i Jane były świadome spojrzeń, jakie otrzymywali od kolegów z pracy w innym miejscu w biurze na planie otwartym, którzy byli zaskoczeni widząc, jak Sarah zachowuje się w ten sposób, ale po prostu cieszyli się, że to nie oni byli po stronie szorstkiej. Częściej wszyscy koledzy z pracy byli przyzwyczajeni do oglądania Sarah z drugiej strony.
Wystarczyła jej jedna wódka i sok pomarańczowy, by stać się zupełnie inną osobą. To nie alkohol, ale adrenalina sprawiała, że miała ochotę robić te rzeczy, dzięki którym zyskała reputację biurowej dziwki. Była dobrze znana z tego, że chętnie robiła loda kilku mężczyznom, a także kilku kobietom uprawiała seks z językiem na oczach wszystkich. W rzeczywistości nie było zbyt wielu rzeczy, których Sarah by nie zrobiła, aby zaspokoić seksualne pragnienia któregokolwiek z jej kolegów z pracy. Podobnie Sarah była wyraźnie podniecona upokorzeniami ze strony kolegów z pracy.
Gdyby jej tak kazano, rozbierałaby się nawet przed wszystkimi, a zwłaszcza przed kobietami. Chociaż czuła się upokorzona, gdy kazano jej rozebrać jedną część ubrania na raz, równie prawdziwe było to, że jej wargi sromowe były wilgotne i podniecało ją to upokorzenie. Niezmiennie następował seks językowy z dominującą kobietą. Sarah nienawidziła siebie, kiedy przy tych rzadkich okazjach sprawiała Deirdre ciężkie chwile.
Równie dobrze w biurze było wiadomo, że Sarah i Deirdre bardzo się do siebie zbliżają. Bycie małżeństwem nigdy nie powstrzymało ich od całkiem otwartego pójścia do magazynu i pozostania tam przez piętnaście lub dwadzieścia minut. To nie był tylko seks, który uprawiali w magazynie.
Sarah cieszyła się z dodatkowego upokorzenia, jakim było przewracanie Deirdre na kolanach i lanie jej nagich pośladków przed seksem. Rzeczywiście, dość często Deirdre kazała Sarze zdjąć wszystkie ubrania, zanim położyła ją sobie na kolanach i dała jej lanie. Deirdre od czasu do czasu przesuwała palcami po cipce Sary podczas klapsów prowadzących Sarah do orgazmu. Zawsze zatrzymywała się, zanim Sarah doszła i nadal dawała jej klapsy, aż na sam koniec ponownie przesunęła palcami po coraz bardziej mokrych wargach sromowych Sarah i doprowadziła ją do orgazmu.
Sarah chętnie klękałaby wtedy między rozchylonymi nogami Deirdre i całowała jej uda, a potem rozciągała wargi sromowe doprowadzając ją do jęczącego i jęczącego erotycznego orgazmu. Ani Sarah, ani Deirdre nie uważały romansu pozamałżeńskiego za coś złego. To działo się cały czas w pracy, mówili sobie, usprawiedliwiając to, co robią. Pamiętaj, że żadne z nich nie powiedziało też swoim mężom o romansie. Oczywiście wielu kolegów z pracy stałoby przed magazynem i słuchało klapsów, a potem słyszało erotyczne jęki i orgazmiczne westchnienia.
Było wiele uśmieszków, chichotów i porozumiewawczych spojrzeń, gdy słuchali przy drzwiach. Sarah zwykle wracała z rozczochranymi blond włosami do ramion i niesfornym ubraniem, ale z uśmiechem. Deirdre już poprawiłaby swoje ubranie, ale wciąż się uśmiechała. Sarah zwykle miała zawstydzony uśmiech na twarzy, ponieważ wiedziała, że wszyscy jej koledzy z pracy byli świadomi, że jej asystentka dała jej lanie, a także uprawiali seks.
Jeszcze miesiąc temu Deirdre wiedziała, że układ był taki, że Sarah będzie tą, która zdecyduje, że pójdą do magazynu. Powiedziałaby Deirdre, czy to będzie tylko seks z językiem, czy też chce upokorzenia bycia zmuszaną do rozebrania się przed klapsem. A potem, miesiąc temu, Sarah miała takie doświadczenie z Vanessą, pasierbicą Sandry, i postanowiła przekazać Sandrze i Vanessie niekwestionowaną kontrolę dyscyplinarną, i już następnego dnia, kiedy w biurze wzięła Deirdre na bok i wyjaśniła, co się stało. zdarzyło się i że była jeszcze bardziej podniecona klapsami, kiedy nie miała nic do powiedzenia w kwestii tego, czy dostanie lanie, czy nie.
Następnie dała tę samą niekwestionowaną kontrolę dyscyplinarną Deirdre. W rzeczywistości Deidre rozkoszowała się nowo odkrytą władzą nad swoim szefem i kochankiem. W ciągu ostatniego miesiąca Sarah kilka razy podniosła głos, a Deirdre kazała jej iść do magazynu i powiedziała, że dostanie lanie. Oczywiście Deirdre wydała rozkaz dość głośno, tak aby wszyscy w biurze go usłyszeli, ponieważ wiedziała, że Sarah uwielbia upokorzenia, które powodują i że właśnie to upokorzenie ją podnieca. Sarah zawsze krzywiła się na to zamówienie, chociaż wiedziała, że idąc ze wstydem do magazynu, coraz bardziej ją podniecają uśmieszki i uśmiechy, które otrzymywała od swoich kolegów z pracy, którzy dokładnie wiedzieli, co się z nią stanie, kiedy Deidre poszedł za nią do magazynu.
Podobnie Sarah spotkała się z jeszcze szerszymi uśmiechami, chichotami i szeptami, gdy wracała do swojego biurka po laniu. Oczywiście, to zawsze zmieniało nastawienie Sarah do Deirdre i nabierała o wiele większego szacunku, wiedząc, że jej pupę pieką i że jeśli ponownie użyje ostrego tonu, zostanie skierowana z powrotem do magazynu na drugie lanie. Postawa Sary była dziś bardziej apodyktyczna niż zwykle.
Deirdre kochała swojego szefa, ale teraz, kiedy miała nad nią kontrolę dyscyplinarną, chętnie to wykorzystywała. To nie było tak, że Sarah miała to przeciwko niej, aw rzeczywistości wiedziała, że Sarah chciała, aby Deirdre wykorzystała swoją kontrolę, by ją podniecić. Jednak Sara nie spodziewała się kary, która miała ją spotkać. Sarah zachowywała się również niezwykle szorstko w stosunku do Jane, która, jak czuła, nie starała się, aby prezentacja została zakończona na czas.
Zbeształa Jane tylko raz, ale to wystarczyło. Deirdre widziała coraz bardziej współczujące spojrzenia, jakie ona i Jane otrzymywały od swoich współpracowników w biurze. Niektórzy kręcili głowami i najwyraźniej myśleli, że Sarah bardzo źle sobie radzi z tą sprawą.
Te spojrzenia sprawiły, że Deirdre miała większą ochotę dać Sarze nauczkę, więc po szczególnie bezpośrednim komentarzu, jaki Sarah skierowała do Jane, Deirdre powiedziała bardzo stanowczo: „Wystarczy, Sarah. Jane i ja nie powinniśmy przyjmować takiego tonu głosu. od ciebie.
Myślę, że nie ma innej alternatywy, jak położyć cię na moich kolanach i dać ci bardzo mocne klapsy. Sarah spojrzała na Deirdre i wiedziała, że była zbyt szorstka, a nawet poczuła trzepotanie w swojej cipce po tej decyzji. Jednak spojrzała na zegar i wiedziała, że czas ucieka.
Odpowiedziała z niepokojem: „Przepraszam Deirdre i ciebie, Jane. Jednak musimy skończyć prezentację. Wiem, że zasługuję na lanie, ale proszę, czy możesz dać mi lanie później?”.
Deirdre wzięła głęboki oddech. Wiedziała, że Sarah zrobiła wszystko, co miała do zrobienia, dopóki prezentacja nie została zakończona na komputerze, który był teraz zadaniem Jane. Dlatego zdecydowała, że lanie może nastąpić od razu i poleciła: „Jane włączy prezentację do komputera.
To wciąż daje nam czas, aby dać ci klapsy, na które wyraźnie zasługujesz”. Sarah widziała, że Deirdre miała rację co do potrzeby lania. Wiedziała również, że nie może się kłócić, skoro dała Deirdre ostatnie niekwestionowane słowo w sprawie tego, czy potrzebuje klapsa. Jednak chociaż jej część prezentacji była prawie skończona, zawsze lubiła stać nad Deidre i Jane, gdy prezentacja była wprowadzana do komputera, chociaż wiedziała, że oboje uważali to za dość spięte. Więc zamiast tego Sarah zgodziła się, że tym razem powinna pójść do magazynu i dostać lanie.
Sarah niechętnie odpowiedziała: „Chyba tak, Deirdre. Pójdę do magazynu i się przygotuję”. Deirdre zdecydowała, że ponieważ ona i Jane zawstydziły się bardziej niż zwykle przed swoimi kolegami z pracy, dodatkowa kara powinna odbyć się na ich oczach.
Spojrzała gniewnie na Sarę i rozkazała: „Myślę, że powinieneś dostać klapsa tutaj, w biurze na planie otwartym. Więc rozbierz się, a ja dam ci klapsa tutaj”. Na twarzy Sarah pojawił się wyraz absolutnego przerażenia. Rozejrzała się i zobaczyła, jak wszyscy jej koledzy z pracy uśmiechają się do niej, wiedząc, że będą teraz patrzeć, jak Deirdre i szef Jane otrzymują lanie w miejscu publicznym.
Sarah próbowała: „Proszę, Deirdre. Proszę, nie daj mi klapsa przy wszystkich”. Kiedy Sarah błagała, zdała sobie sprawę, że strach przed klapsem na oczach wszystkich jej kolegów z pracy podnieca ją, ponieważ uderzyło ją, że nie różni się to tak bardzo od robienia loda mężczyźnie lub seksu z językiem kobiety na oczach wszystkich .
Deidre poznał po tonie głosu Sarah, że nie była tak nieugięta, jak się wydawało. W każdym razie była na tyle zła na Sarę, że odrzuciła jej sprzeciw, ponieważ miała kontrolę dyscyplinarną i mogła podjąć ostateczną decyzję. Więc, z uśmieszkiem, rozkazała: „Nie, Saro.
Będę cię lała tutaj w biurze otwartym, ponieważ zbeształaś zarówno Jane, jak i mnie w biurze otwartym, więc rozbierz się, a potem przynieś mi torebkę”. Sarah ponownie rozejrzała się po biurze i doszła do wniosku, że albo wszyscy już wiedzą, że Deirdre trzyma w swojej torebce szczotkę do włosów, a jeśli nie, to wkrótce się dowiedzą. Sarah przyznała, że będzie lanie w otwartym biurze i zaczęła się rozbierać.
Rozpięła sukienkę bez rękawów i zepchnęła ją na podłogę. Kiedy z niego wyszła, podniosła go, złożyła i położyła na krześle. Kiedy się odwróciła, mogła zobaczyć spojrzenia swoich kolegów z pracy, które w rzeczywistości były dość erotyczne, jak powiedziała sobie. Większość mężczyzn miała otwarte usta, gdy patrzyli na Deirdre, teraz tylko w staniku i majtkach. Oczywiście wiedziała, że ma cudowną figurę.
Jej blond włosy opadały jej na ramiona, ale większość mężczyzn patrzyła na jej piersi. Nawet kobiety z zazdrością patrzyły na jej figurę. W wieku trzydziestu czterech lat była u szczytu swojej seksualności i utrzymywała się w formie. Wiedziała, że ma najdoskonalsze piersi, których zazdrościłaby większość kobiet w pokoju i pożądała większość mężczyzn. Jej brzuszek był prawie płaski, ale dzięki temu była bardziej krągła.
Uśmiechnęła się nawet, odpinając stanik i pozwalając ramiączkom zsunąć się z jej ramion. Wiedziała, że rozbieranie się w miejscu publicznym było dla niej upokarzające, ale z powodu zazdrosnych spojrzeń uważała to również za bardzo erotyczne. Sarah zauważyła nawet, że Deidre się uśmiechała, gdy patrzyła, jak się rozbiera. Sara miała ochotę odgryźć sobie głowę jakąś sarkastyczną uwagą na temat kontynuowania pracy, ale jej spojrzenia też sprawiały jej przyjemność.
W końcu wiedziała, że później będzie całować się z Deirdre, która zawsze lubiła całować jej piekący czerwony tyłek. Sarah zauważyła, że Jane również się uśmiechała i wiedziała dlaczego. To było trzy tygodnie temu, kiedy Deirdre była na sprawunkach, a Sarah i Jane poszły do winiarni na drinka. Sarah była celowo oburzająca w swojej rozmowie, mówiąc o swoich aktach seksualnych wobec członków zespołu księgowego, aw drodze powrotnej Sarah pocałowała Jane w policzek i zapytała: „Masz ochotę obściskiwać się z biurową dziwką?”. Jane łóżko, ale wiedział, że Sarah miała na myśli siebie.
„Okej”, odpowiedziała, ponieważ raczej podobała jej się Sarah, chociaż wiedziała, że ona i Deirdre są parą. Jane dodała: „Jednak nie w magazynie. Mam klucz do mieszkania firmowego na górze”. Sarah zapomniała, że Jane nie była zwykłym pracownikiem, ale córką jednego z głównych Dyrektorów. Słyszała o mieszkaniu i teraz chciała je zobaczyć.
„Fajnie” – odpowiedziała Sara. To był pierwszy raz, kiedy Sarah poszła z Jane. Sarah dość szybko odkryła, że Jane rozkoszuje się rozbieraniem jej i seksem z językiem.
Sarah zobaczyła, jak seksownie wyglądała Jane, gdy dała jej trzy ogromne orgazmy. Jane poprosiła Sarę, aby zabrała ją do mieszkania, kiedy Deirdre następnym razem pójdzie coś załatwić. Po tym Jane stała się bardziej dominująca z nich dwojga i następnym razem, gdy Deirdre poszła załatwić sprawę, Jane szepnęła Sarze do ucha: „Zabieraj swoje zdzirowate ciało na górę do mieszkania”. Sarah wiedziała, że powinna zbesztać Jane, ale jej popęd seksualny wziął górę, podobnie jak zamiłowanie do uległości, więc posłusznie poszła do mieszkania.
Jane podążyła za nią kilka minut później i kazała Sarze się rozebrać. Sarah tak zrobiła i coraz bardziej się podniecała, gdy zdejmowała każdą część ubrania. Uważała za upokarzające przyjmowanie poleceń od Jane, która była od niej dużo młodsza, ale widziała, że Jane uwielbia swoją dominującą rolę. Tym razem Sarah dała Jane kolejny orgazm, a potem Jane położyła głowę między udami Sarah i dała jej język do seksu.
Od tego dnia to Jane zawsze mówiła: „Dobra dziwko. Idź do mieszkania”. Sarah zawsze była posłuszna, chociaż ukrywała przed Deirdre ten dodatkowy związek. Sarah myślała o tych myślach, rozbierając się przed kolegami z pracy. Kiedy Sarah założyła stanik na sukienkę, włożyła kciuki w gumkę majtek i zepchnęła je do kostek, wychodząc z nich.
Słyszała sapanie, wiedząc, że jej wargi sromowe były widoczne dla wszystkich. Zwykle była prawie całkowicie ubrana, kiedy robiła mężczyznom i kobietom w biurze lodziki i seks z językiem. To był pierwszy raz, kiedy zobaczyli ją całkowicie nagą w biurze i zobaczyli, że ma prawie całkowicie ogoloną górę włosów, z wyjątkiem małego kopca włosów nad wargami sromowymi. Wiedziała z tego, co mówili jej przyjaciele, że był to szczególnie seksowny wygląd i oczywiście idealny do seksu z językiem. Tak więc, kiedy Sarah wstała z lekko rozstawionymi nogami, cieszyła się, widząc, jak wszyscy jej koledzy z pracy niemal bezgłośnie przyglądają się jej od góry do dołu.
Często otrzymywała komplementy zarówno od mężczyzn, jak i kobiet na temat tego, jak ładna była jej twarz z blond włosami spoczywającymi na ramionach. Latem, a zwłaszcza kiedy nosiła sukienki bez rękawów, otrzymywała wiele komentarzy na temat tego, jak dobrze umięśnione są jej ramiona. Wiedziała, że jej piersi są dobrze ukształtowane.
Oczywiście tylko nieliczni wiedzieli, że jej sutki są szczególnie wrażliwe i że uwielbia, gdy je całuje, liże i ssie. Wiedziała jednak, że mogłaby dojść całkiem łatwo, po prostu pieszcząc w ten sposób jej piersi. Kilku obserwujących spojrzało na wargi sromowe Sary.
Sarah wiedziała, że wielu z tych, którzy na nią patrzyli, już myślało, jak cudownie byłoby uprawiać z nią seks. Oczywiście Sarah nie miała nic przeciwko temu, czy uprawiała seks z mężczyznami czy kobietami, ponieważ uwielbiała to na wszystkie sposoby. Podsumowując, Sarah była bardzo pewna swojego ciała.
Uwielbiała sposób, w jaki wyglądała, chociaż szczerze mówiąc, ciężko pracowała, aby zachować tak zakrzywione i dobrze umięśnione ciało. Deidre widziała zazdrosne spojrzenia wielu kolegów z pracy i czuła się dobrze, gdy wszyscy patrzyli na Sarę, wiedząc, że jest jej dziewczyną. Jednak Deirdre wiedziała, że spojrzenia pełne podziwu muszą się skończyć, więc zwróciła się do Sarah i rozkazała: „Idź i przynieś mi moją torebkę”.
Sarah zobaczyła torebkę Deirdre na biurku trzy od niej. Podeszła do biurka i chociaż nadal była bardzo pewna siebie co do swojego ciała, czuła się coraz bardziej zakłopotana, gdy szła całkiem naga w kierunku torebki. Nie tylko to, wiedziała, że w torebce jest narzędzie, które spowoduje ogromny ból i spowoduje, że zacznie się trząść, wiercić i kopać, gdy ból się nasili i rozprzestrzeni na jej nagie dolne policzki.
Kiedy Sarah doszła do torebki, Deirdre znalazła sposób, by jeszcze bardziej ją upokorzyć, wiedząc, że to podnieci Sarah. Chociaż brak znajomości Jane i Sarah był również przedmiotem zamówienia Deirdre, „Przestań, Sarah”. Sarah zrobiła, jak jej kazano, ale nie zrozumiała. Następnie Deirdre zwróciła się do Jane i powiedziała: „Idź i stań obok Sarah, Jane”.
Kiedy Jane znalazła się obok Sarah Deirdre, rozkazała: „Ściśnij sutek Sarah między palcem wskazującym a kciukiem, a potem każ jej podejść do mnie”. Jane uśmiechnęła się, ściskając sutek Sarah. Wiedziała, że Deirdre nie była świadoma tego, jak wiele razy ściskała sutki Sarah, zanim zaczęła całować i ssać każdy napięty sutek, ale zrobiła to, co jej kazano i delikatnie pociągnęła sutek Sarah. Sarah została upokorzona tą akcją, ale wiedziała, że nie ma innego wyjścia, jak tylko się poddać. Upokorzenie nasiliło się, gdy prowadzono ją obok kolegów z pracy, którzy uśmiechali się, widząc rozpacz Sarah.
Pewna kobieta, z którą kilka razy uprawiała seks z językiem, uderzyła ją nawet w pupę, gdy przechodziła obok. Sarah zauważyła również wybrzuszenia w spodniach swoich dwóch kolegów, którzy wyraźnie byli podnieceni tym, co zobaczyli. Sarah wiedziała, że ona też jest podniecona i zanotowała sobie w pamięci, że doświadczenie powtórzy się następnym razem, gdy będzie naga przed publicznością.
Sarah bingowała, gdy była prowadzona przez biuro przez bardzo dominującą Jane. Trudno było wiedzieć, że całowała się z Jane, która kierowała ją w stronę Deirdre, z którą też się całowała. Podobnie Sarah była coraz bardziej zaniepokojona tym, że Deirdre da jej lanie w otwartym biurze, kiedy będzie całkowicie naga. Kto mógł powiedzieć, kto może wejść, kiedy ona będzie lana? Deirdre dostrzegła wyraz troski na twarzy Sary.
Chociaż chciała dać Sarze nauczkę, wiedziała jednak, że nie zamierza ryzykować lania Sarah, kiedy każdy może po prostu wejść do biura. Może to być jeden z szefów, a nawet ktoś z innego biura. Dlatego, gdy Sarah została przyniesiona do stania obok niej przez Jane, która wciąż ściskała sutki Sarah, Deirdre.
ogłosił: „Wszyscy do sali konferencyjnej na spotkanie personelu, a pierwszym punktem porządku obrad jest długie i bardzo trudne, ale zasłużone lanie Sarah”. Sarah odetchnęła przynajmniej z ulgą, że dostanie lanie we względnej prywatności sali konferencyjnej. Uspokoiła się, gdy Jane pociągnęła ją za sutek i poprowadziła do sali konferencyjnej. Poczucie upokorzenia powróciło i chociaż pogodziła się już z faktem, że dostanie lanie, przynajmniej czuła się trochę bardziej zrelaksowana. Kiedy wszyscy zgromadzili się w sali konferencyjnej i usiedli na krzesłach wokół stołu, Deirdre przesunęła krzesło, które stało u szczytu stołu, z powrotem w stronę ściany, wiedząc, że kiedy Sarah znajdzie się na jej kolanach, wszyscy wokół stołu konferencyjnego będą mieli bardzo dobre widok klapsów.
Jane zobaczyła, że Deirdre przesunęła krzesło na miejsce i nadal trzymając sutek Sarah, poprowadziła ją w stronę Deirdre. Jane musiała przyznać, że podobała jej się jej dominująca rola i miała nadzieję, że znajdzie kolejną okazję, by upokorzyć Sarę w ten sposób. Deidre siedziała na krześle, podczas gdy Sarah była prowadzona w jej stronę przez Jane. Widziała, że Jane miała uśmiech na twarzy i wyraźnie czerpała przyjemność z upokarzania Sarah. Deirdre uśmiechnęła się niegodziwie i patrząc na Jane zapytała: „Czy możesz sprawdzić, przesuwając palcem po wargach sromowych Sarah, czy podnieciło ją to, że musiała być ci uległa”.
Jane posłała Deirdre uśmiech, gdy trzymała sutek Sarah, podczas gdy wolną ręką przesuwała palcem w przód iw tył wzdłuż jej warg sromowych. Sarah stawała się coraz bardziej podniecona, ponieważ Jane prowadziła ją za sutek. Wiedziała, że jej sutki i piersi są szczególnie wrażliwe i nie była zaskoczona, że kiedy Jane przesuwała palcami po wargach sromowych, były one wilgotne i wiedziała, że była bliska orgazmu. Nigdy nie miała nic przeciwko doprowadzaniu mężczyzn i kobiet, z którymi pracowała, do orgazmu, kiedy zmuszano ją do robienia im loda i seksu z językiem. Więc nie miała nic przeciwko temu, że sama prawie osiągnęła orgazm, zanim Jane przestała ją dotykać.
Uznała jednak, że obaj mężczyźni będą mieli jeszcze większe wybrzuszenia w spodniach, a wiele kobiet będzie miało wilgotne majtki, kiedy będą patrzeć, i to podnieciło Sarę jeszcze bardziej. Gdy Sarah rozejrzała się po sali konferencyjnej i zobaczyła szczęśliwe spojrzenia na twarzach swoich kolegów z pracy, wiedziała, jak bardzo cieszy ją reputacja biurowej dziwki. Uznała, że byłaby nawet szczęśliwa, mogąc ssać i lizać po kolei wszystkich w pokoju, kiedy jej pupę naprawdę pieką po jej laniu.
Jane ogłosiła: „Ona jest naprawdę wilgotna, Deirdre. Cóż, przypuszczam, że czego innego można się spodziewać po biurowej dziwce? Myślę, że dobre lanie powinno ją rozwiązać”. Deirdre i Jane uśmiechnęły się do siebie.
Obie wiedziały, jak bardzo podnieciło Sarę lanie z mieszanką upokorzenia i bólu. Deirdre nie wiedziała, że Jane oczywiście wiedziała, ponieważ ona i Sarah utrzymywały swój romans w tajemnicy, ale mimo to Jane nie mogła powstrzymać uśmiechu. Deirdre rozkazała: „Połóż się na moich kolanach, Sarah”. Kiedy Jane patrzyła, jak Sarah siada na kolanach Deirdre, powiedziała: „Zajmę się prezentacją. Upewnij się, że to będzie mocne klapsy, kiedy tak strasznie na nas krzyczała”.
Deirdre zaczęła masować pupę Sary, gdy ta odpowiedziała: „Nie martw się o to. Wkrótce zacznie beczeć”. Sarah leżała na kolanach Deirdre i jak zawsze patrzyła na tyły jej nóg i uwielbiała uczucie uległości. Była tak podniecona i nawet lubiła przekomarzanie się między Deirdre i Jane.
Wiedziała, że lanie będzie trudne, ale równie dobrze wiedziała, że była zbyt apodyktyczna iz pewnością na to zasłużyła. Była tak zadowolona, że dała Deirdre prawo do decydowania, kiedy powinna dostać klapsa, i nie mogła się spierać o swoją decyzję. Była pewna, że ci, którzy to oglądają, również chcieliby mieć taki autorytet, i liczyła, że jeśli im go da, codziennie będzie dostawać klapsy. W głównym biurze, gdy Jane usiadła przy biurku, rozejrzała się, żeby upewnić się, że nikogo tam nie ma.
Uświadomiła sobie, że spłaszcza spódnicę, ale wsunęła palce w majtki i własną mokrą cipkę i sapnęła, gdy doszła. Położyła się do łóżka, rozejrzała się ponownie i odetchnęła z ulgą, gdy zobaczyła, że nikogo tam nie ma, żeby ją zobaczyć. Uśmiechnęła się jednak, gdy skupiła się na prezentacji, myśląc o tym, jak chciałaby uprawiać seks językowy z Sarą, zanim wróci dziś do domu. Wycieczka do mieszkania firmowego była koniecznością, powiedziała sobie.
Sarah wciąż patrzyła na tyły nóg Deirdre, a potem na boki na nogi osób siedzących wokół stołu. Pogodziła się z klapsami i wiedziała, że nie będzie miała nic przeciwko temu. Miałaby na uwadze ból, ale wiedziała też, że ten sam ból jest erotyczny, a ponieważ pupę ją pieką, jej wargi sromowe będą mokre, a jeśli napnie uda, może nawet dojść. Deirdre podniosła rękę i położyła otwartą dłoń na nagim dolnym policzku Sary, och, tak rozkosznym do całowania, lizania i lania. Usłyszała, jak Sarah sapnęła i dała klapsa w drugi nagi dolny policzek Sarah.
Podczas gdy Sarah nadal sapała po każdym klapsie, Deirdre nadal otrzymywała klaps za klapsem na naprzemiennie dolne policzki i cieszyła się obserwując, jak jej dolne policzki przybierają coraz ciemniejsze odcienie czerwieni. Sarah uwielbiała siedzieć na kolanach Deirdre, tak samo jak lubiła być bita przez Sandrę i Vanessę. Uwielbiała patrzeć na miny tych, którzy ją obserwowali, a szczególnie tam, gdzie wyraz ten wskazywał, że osoba obserwująca czuła, iż Sarah zasłużyła na lanie. Niewiele było trzydziestoczteroletnich kobiet z taką skłonnością do uległości, ale Sarah to lubiła.
Deirdre nadal dawała klapsa za klapsem w dolne policzki, a potem, gdy była zadowolona z czerwonego odcienia, zaczęła raz za razem uderzać w ten sam dolny policzek. Od czasu do czasu spoglądała w górę i widziała uśmiechy na twarzach swoich kolegów, a nawet zazdrość na twarzach niektórych kobiet. Mężczyźni jednak wyglądali, jakby próbowali powstrzymać się od cummingu, co sprawiło, że Deirdre uśmiechnęła się do siebie. Kiedy Deirdre zaczęła używać drewnianej szczotki do włosów na Sarze, zobaczyła uśmieszki w całym pokoju.
Większość widziała już wcześniej Sarę laną i widziała jej reakcję na ból podczas lania, ale potem jej szybki powrót do zdrowia. Widzieli jej jaskrawoczerwony tyłek, gdy klęczała przed mężczyzną lub kobietą i robiła im loda lub seks z językiem, i Deirdre uznała, że większość miała nadzieję na powtórzenie tego doświadczenia dzisiaj. Sarah wiedziała, że gdy klapsy trwały, a ból wirował w jej pośladkach, wiła się na kolanach Deirdre i kopie nogami. Wcale jej to nie przeszkadzało, ponieważ wiedziała również, że będzie wielu obserwujących, którzy potajemnie chcieliby być tacy jak ona i być tak wolni, swobodni i zrelaksowani ze swoimi seksualnymi pragnieniami. Sarah coraz bardziej walczyła z klapsami szczotką do włosów.
Jej oczy wypełniły się łzami, które, jak wiedziała, spływały jej po twarzy i płakała. Nie pamiętała, żeby Deirdre lała ją tak mocno, jak tym razem. Wiedziała jednak, że dobrze jej to zrobi, ponieważ będzie to dla niej dobre przypomnienie, aby w przyszłości nie była tak apodyktyczna w stosunku do swoich dwóch asystentów.
Deirdre myślała mniej więcej w ten sam sposób. Lubiła pracować dla Sarah i wiele się od niej uczyła. Jednak lubiła też być jej kochanką i wolałaby, żeby Sarah nie wprawiała jej w zakłopotanie nawet przy takich dziwnych okazjach, jak dzisiaj rzeczy, które jej zrobiła.
Chociaż tylko sporadycznie, kiedy Sarah była krytyczna, Deidre rozglądała się i widziała współczujące spojrzenia swoich kolegów z pracy. Dlatego też, ponieważ większość z nich siedziała właśnie w tym momencie przy stole konferencyjnym, Deirdre uznała za swoją słuszną zemstę na Sarze uderzenie jej jeszcze mocniej niż zwykle. Aby jeszcze bardziej upokorzyć Sarę, Deidre przestał co jakiś czas dawać klapsy szczotką do włosów i zaczął masować pupę Sary, którą wiedziała, że kocha, a także ściskać jej dolne policzki, co dość często wywoływało u Sary erotyczne westchnienia. Te uściski znów wywołały dokładnie te erotyczne westchnienia. Deirdre poszła o krok dalej i oprócz pocierania dolnych policzków Sary i ściskania ich, masowała tyły nóg Sary i wewnętrzną stronę jej ud.
Wiedziała, że Sarah rozłoży nogi i zrobiła to. Gdy Sarah to zrobiła, Deirdre przebiegła palcami po bardzo mokrych wargach sromowych Sarah. Sarah była wdzięczna, kiedy Deirdre przestała od czasu do czasu bić ją szczotką do włosów i pocierała i ściskała jej dolne policzki. Tak bardzo to uwielbiała i tak często kończyło się to jej sapaniem, gdy dochodziła do orgazmu. Chciała teraz mieć ten orgazm przed tak wieloma kolegami z pracy, a kiedy Deirdre przesuwała palcami po swoich mokrych wargach cipkowych i wsuwała palce do pochwy, Sarah doszła z ogromnym, sapiącym, pozbawionym tchu orgazmem.
Deirdre celowo doprowadziła Sarę do orgazmu, ponieważ wiedziała, że po orgazmie ból spowodowany kontynuacją lania będzie bardziej w formie dyscypliny niż seksu. Deirdre podniosła szczotkę do włosów i ponownie zaczęła dawać Sarah klapsy w naprzemienne dolne policzki, wiedząc, że teraz ból jest znacznie bardziej intensywny niż przed orgazmem Sarah. W rzeczywistości Sarah wyjaśniła jej to w przeszłości, mając nadzieję, że Deirdre nie doprowadzi jej do dojścia podczas lania.
Miało to jednak odwrotny skutek, ponieważ dokładnie to Deirdre robiła od czasu do czasu. Jednak gdy byli sami zaraz po klapsach, Deirdre sadzała Sarę na twardym drewnianym krześle z rozchylonymi nogami, a ona chętnie całowała wnętrze ud Sary, a następnie jej wargi sromowe, a następnie wsuwała język głęboko do pochwy Sary, przynosząc ją do jeszcze jednego orgazmu, ale tym razem takiego, którym Sarah w pełni się cieszyła. Deirdre zadała kilka klapsów z rozmachem, wiedząc, że dość szybko będzie musiała zakończyć lanie. Kilka ostatnich klapsów było szczególnie mocnych i wywołało najgłośniejsze westchnienia i krzyki Sary. Gdy Deirdre przestała dawać klapsy, wszyscy usłyszeli głęboki szloch Sary i zobaczyli łzy wciąż spływające po jej twarzy.
Nikt nie żałował Sarah, ponieważ wiedzieli, że uwielbia być zdyscyplinowana, tak jak uwielbiała dawać każdemu w biurze, kto tego chciał, lodzik lub seks z językiem. W rzeczywistości wszyscy rozglądali się po sobie, zastanawiając się, kto będzie tym razem wybrańcem, który poczuje zalane łzami policzki Sary, jej usta i język między swoimi wewnętrznymi udami. Kiedy Deirdre położyła Sarę na kolanach, pomasowała jej pośladki i dolne policzki, przygotowując się do decyzji, kto będzie szczęśliwcem, drzwi do sali konferencyjnej otworzyły się z hukiem i weszła księgowa regionalna, Mavis Barlow.
miała około sześćdziesiątki i była ubrana w czarną sukienkę bez rękawów z czarnym paskiem i, jak wszystkie kobiety, miała gołe nogi. Spojrzała gniewnie na wszystkich w pokoju i rozkazała: „Wynocha”. Deirdre szybko podniosła Sarę z kolan, próbując ją uciszyć, ale nie udało jej się to, ponieważ Sarah po prostu za bardzo płakała. Dlatego wzięła ją za rękę i zaczęła wyprowadzać z sali konferencyjnej.
Pani Barlow spojrzała gniewnie na Deidre i powiedziała stanowczo: „Wyjdziesz, ale chcę porozmawiać z Sarą na temat jej zachowania”. Deirdre posłała Sarze zmartwione spojrzenie, ale musiała zrobić to, co jej kazano. Chwilę później pani Barlow i Sarah zostały same w pokoju konferencyjnym przy zamkniętych drzwiach. Sarah była nadal całkiem naga, ale nie martwiła się tym, przestępując z nogi na nogę i gorączkowo pocierając piekące dolne policzki.
Pani Barlow miała zły wyraz twarzy, gdy przyglądała się Sarah od góry do dołu, chociaż pani Barlow ukrywała swoje uczucia, ponieważ z pewnością była podniecona widokiem doskonałych piersi Sarah, prawie płaskiego brzucha, ogolonych warg sromowych, z wyjątkiem małego kopca włosów i jej zgrabne nogi. Tak naprawdę wcale nie była zła na Sarę. Wiedziała, że Sarah wyróżnia się wśród personelu, ale ponieważ była dobrą pracownicą, nie przeszkadzało jej to zbytnio. Jednak wyszła na lunch i wypiła kilka drinków, zanim dotarła do biura. Kiedy rozejrzała się po biurze rachunkowym i zdała sobie sprawę, że nie ma tam nikogo z personelu, wiedziała, że coś musiało się dziać w sali konferencyjnej i dlatego wtargnęła do środka.
Pani Barlow zapytała surowo: „Co my z tobą zrobimy? ?". Sara nie wiedziała, co odpowiedzieć. Zawsze podobała jej się pani Barlow, która była w wieku jej rodziców i bezczelnie pomyślała, że mogłaby zaoferować pani Barlow seks z językiem. Wątpiła jednak, by to się dobrze skończyło. Pani Barlow szła za Sarą, żeby spojrzeć na nią od tyłu i przyjrzała się jej bardzo czerwonemu tyłkowi.
To dało jej do myślenia i usiadła na krześle przy ścianie i rozkazała: „Myślę, że muszę dać ci jeszcze jedno klapsy, moja dziewczyno”. Sara była zaskoczona. Tak bardzo, jak dałaby pani Barlow seks z językiem, miała równie wielką fantazję, by dostać klapsa od kobiety w wieku jej mamy, a pani Barlow była dokładnie taka.
Sarah marzyła o matczynej dyscyplinie klapsów, więc naprawdę chciała przejść przez kolana pani Barlow i natychmiast skinęła głową, podeszła i pochyliła się nad jej kolanami. Pani Barlow początkowo chciała tylko seksu z językiem, ale kiedy zobaczyła zaczerwienioną pupę Sary, chciała najpierw dać jej klapsa, podniosła rękę i położyła otwartą dłoń na nagim pupku Sary. Zaczęła dawać Sarze naprawdę mocne lanie, w czym wiedziała, że jest bardzo dobra. Wchodząc w wir wydarzeń, szybko doprowadziła Sarę do tego samego płaczliwego stanu, w jakim znajdowała się z Deirdre. Pani Barlow dawała Sarze klapsy przez pełne pięć minut, zanim przestała i rozkazała: „Wstawaj, moja dziewczyno”.
Sarah podniosła się z kolan pani Barlow, bardzo użalając się nad sobą po swoim drugim klapsie i znów przestępowała z nogi na nogę i pocierała swoje pośladki, gdy chwyciło ją pieczenie. Pan Barlow obserwował Sarę przez kilka chwil. Była tak podniecona, patrząc na podskakujące i kołyszące się piersi Sary, gdy przestępowała z nogi na nogę.
ubrała się i wkładając kciuki w gumkę majtek, ściągnęła je do kostek i zdjęła. Wskazała palcem wskazującym na Sarę, a następnie przesunęła palcem w dół, w stronę własnego kopca włosów, rozchylając nogi, ukazując rozciągnięte wargi sromowe. Sarah była zaskoczona tym ruchem, ale jak zawsze, gdy tyłek ją bolał od klapsa, była bardzo zadowolona, że może się spełnić i szybko uklękła, wsuwając twarz między uda pani Barlow.
Pocałowała wewnętrzną stronę ud pani Barlow, a kiedy zbliżała się coraz bardziej do jej warg sromowych, zobaczyła, że pani Barlow była już podniecona. To było tak nieoczekiwane, ale Sarah nie zrezygnowała i wkrótce jej język lizał wargi sromowe pani Barlow raz po raz w górę iw dół. Sarah słyszała, jak oddech pani Barlow się zmienia, gdy wyraźnie jest coraz bardziej podniecona. Sarah martwiła się, że będzie miała kłopoty ze swoim szefem, ale kiedy zaczęła lizać i ssać swoją cipkę, przekonała samą siebie, że może właśnie tego chciała pani Barlow i że może nawet chciałaby znowu uprawiać seks z językiem.
Sarah wsuwała i wyjmowała język z pochwy pani Barlow, słuchając coraz intensywniejszych erotycznych westchnień, aż pani Barlow wypuściła ostatni długi erotyczny uścisk, który powiedział Sarze, że doszła. Sarah zdecydowała się delikatnie całować i lizać mokre wargi sromowe pani Barlow, mając nadzieję, że utrzyma ją to w dobrym nastroju. Kiedy pani Barlow wyzdrowiała, wzięła twarz Sary w dłonie i unosząc ją do góry uśmiechała się do niej, mówiąc: „No cóż, teraz rozumiem, dlaczego tak wielu ludzi lubi z tobą przebywać.
Naprawdę jesteś w tym całkiem dobra”. Sarah uśmiechnęła się do pani Barlow i dostrzegła na jej twarzy raczej złośliwy uśmiech. Pani Barlow dodała: „Widzę, że będziemy potrzebować więcej takich sesji zwrotnych. Myślę, że powinniśmy spotykać się co drugi tydzień, aby omówić postępy.
Oczywiście prawie na pewno będzie to oznaczać lanie dla ciebie, a potem powtórzenie tego, co właśnie zrobiłeś mnie. Na pewno będą chwile, kiedy twoja praca będzie satysfakcjonująca i wtedy wyliżę twoją cipkę, ale za każdym razem będę decydować. Wyślę ci zaproszenie do pamiętnika, które przyjmiesz i mam nadzieję, że zostało to zrozumiane, Saro?”.
Sarah uśmiechnęła się. „Tak, pani Barlow”, odpowiedziała. Sarah uwielbiała sposób, w jaki pani Barlow nie pozostawiała jej miejsca na sprzeciw. Wiedziała, że ilekroć pani Barlow sobie tego zażyczy, będzie musiała przejść przez jej kolana, by otrzymać kolejne matczyne klapsy, a potem uprawiać seks z językiem.
Już była podniecona. Pani Barlow mrugnęła do Sarah i przybierając bardziej biznesową minę, powiedziała: „A teraz wracaj do pracy. Wierzę, że masz prezentację do wygłoszenia. Sarah wróciła do rzeczywistości, kiedy zdała sobie sprawę, że zostawiła Jane, aby dokończyć prezentację i miała nadzieję, że Deirdre jej pomaga. Usiadła na kolanach, po czym podniosła się do pozycji stojącej.
Pani Barlow wstała i cofnęła się do majtek, wygładzając sukienkę i wyglądając mniej więcej tak samo, jak wtedy, gdy weszła do pokoju. Uśmiechnęła się do Sarah i otwierając drzwi, wyszła z sali konferencyjnej, zamykając za sobą drzwi. Sarah miała już iść w stronę drzwi, ale wtedy zdała sobie sprawę, że wciąż jest naga, a jej ubrania leżały w biurze. Pomyślała szybko, wzięła telefon na biurku i wybrała numer do Deirdre.
Kiedy Deidre odpowiedziała, błagała: „Czy możesz przynieść moje ubrania do sali konferencyjnej”. Słyszała śmiech w głosie Deirdre po drugiej stronie słuchawki i nie była zadowolona z odpowiedzi. „Pani Barlow właśnie powiedziała, że nie wolno nam tego robić. Musisz sam przyjść i zabrać swoje ubrania”.
Sarah była przerażona tym, co powiedziała Deirdre i uznała, że żartuje i że w ciągu kilku sekund wejdzie do sali konferencyjnej śmiejąc się i trzymając swoje ubrania. Jednak Sarah czekała dobre dwie minuty, a Deirdre nadal nie pojawiła się w sali konferencyjnej, więc ponownie zatelefonowała i zapytała zmartwionym tonem: „Przychodzisz do sali konferencyjnej z moimi ubraniami, czy też poważnie mówisz mi, że ja mam wyjść i sam je zdobyć?”. Deirdre szepnęła do telefonu: „Pani Barlow wciąż tu stoi. To ona nalegała, żebyś sam wyszedł i wziął ubrania”.
Sarah naprawdę była teraz zaskoczona. Jednak była bardzo pewna swojego ciała, więc wzięła głęboki oddech, podeszła do drzwi sali konferencyjnej, otworzyła je i weszła do biura rachunkowego. Gdy znalazła się w polu widzenia swoich kolegów z pracy, zauważyła, że wszyscy na nią patrzą.
Sarah zdała sobie sprawę, że nie różni się tak bardzo od sytuacji, gdy była zmuszona przejść przez biuro, gdy Jane prowadziła ją nago za sutek. W rzeczywistości było to dla niej tak samo podniecające, ponieważ wcześniej czuła się nieswojo, tym razem uśmiechała się na widok podziwu, jaki otrzymywała od wszystkich, łącznie z panią Barlow. W rzeczywistości widziała, że wszyscy w biurze widzieli, jak bardzo jest podniecona, i liczyła, że każdy z obserwujących chce się z nią teraz całować.
Aby pokazać, że ufa własnemu ciału, zamiast iść po ubranie, Sarah podeszła, stanęła obok Jane i spojrzała na prezentację na ekranie. – Jak leci, Jane? – spytała nonszalancko Sarah, choć kipiała ze wstydu. Jane spojrzała na Sarę i również bingowała, ale patrzyła też na napięte sutki Sarah i widziała, że jest podniecona. Oblizała usta, więc chciała całować i ssać sutki Sary, ale udało jej się wykrztusić: „Gotowe, Sarah”.
Sarah czuła się tak dobrze, przynajmniej dopóki nie zdała sobie sprawy, że jest problem. Spojrzała na Deirdre i Jane i obie patrzyły na nią z pożądaniem. Nagle zaczęła się zastanawiać, jak zadowoli ich oboje, mając na uwadze, że Deirdre nie była świadoma jej romansu z Jane. To był koszmarny scenariusz Sarah, którego obawiała się tak długo. Bała się nawet bardziej, niż gdyby mąż dowiedział się o jej romansach.
Nadal była jednak pewna swojej zdolności do zaspokojenia seksualnego zarówno Deirdre, jak i Jane, oraz tego, że oboje nadal będą używać jej ciała w dowolny sposób i miała plan awaryjny, z którego musiałaby skorzystać dzisiaj, a mianowicie powiedzieć Deirdre o jej romans z Jane i powiedzieć, że trójkąt wyglądał dobrze. Przypuszczała, że oboje chcieliby najpierw dać jej klapsa, ale liczyła, że to oczyści atmosferę, a potem będą mieli wspaniały seks z językiem. Sarah widziała już ich trójkę na łóżku, z nią na plecach w pozycji misjonarskiej, z twarzą Deirdre między nogami z językiem głęboko w pochwie, pupą Jane unoszącą się nad jej twarzą i własnym językiem głęboko w pupie Jane pękać.
Byłoby to błogo poniżające i takie podniecające. Sarah wiedziała, że jej pupę już pieką, ale liczyła na to, że wcześniej nastąpią jeszcze dwa klapsy, więc to będzie cholernie bolesna, upokarzająca i perwersyjna noc. Sarah miała taką nadzieję..
Przygoda Tracie trwa...…
🕑 45 minuty Lanie Historie 👁 6,627Obudziła się w sobotę rano, potrzebując go, chcąc go, bolało go ciało. Czubkami palców muskała skórę dna; jej tyłek był nadal trochę obolały od cotygodniowego klapsa w środę, a to…
kontyntynuj Lanie historia seksuElizabeth Carson i Emma potrzebują podpisanych listów z karą i cierpią, aby je zdobyć.…
🕑 32 minuty Lanie Historie 👁 7,393Elizabeth Carson siedziała w samochodzie. Daleko jej było do komfortu, musiała się przyznać. 36-latka cierpiała z powodu 24 ostrych czerwonych linii na jej dolnej części, dzięki uprzejmości…
kontyntynuj Lanie historia seksuAkira jest uległą przyłapaną na kłamstwie przez swoją Dominującą Kat. Nigdy nie okłamujesz Kat.…
🕑 5 minuty Lanie Historie 👁 7,468Akira uklękła na cementowej podłodze piekącej piwnicy, z rękami związanymi za plecami, co groziło zerwaniem delikatnej skóry nadgarstków. Pot spływał jej po włosach, gromadząc się…
kontyntynuj Lanie historia seksu