Odkrycie Amandy, część 2: Zakupy

★★★★(< 5)

Teddy jest upokorzony i ukarany dziewczyną i nieznajomymi. Uśmiecha się, kiedy to się kończy.…

🕑 20 minuty minuty Lanie Historie

Zakupy Po swojej męce Ted zasnął na jakiś czas. Kilka chwil po tym, jak się obudził, przypomniał sobie lanie i niepewnie potarł pośladki. Fajne, ale delikatne. Zauważył swojego fiuta i wsadził go z powrotem w majtki.

– Amando? nazwał. "W salonie." – Chwileczkę. Desperacko spragniony, napił się dużego drinka przy umywalce w łazience, po czym poszedł do salonu, mając na sobie tylko majtki. Amanda, siedząca w fotelu, uśmiechnęła się i wyciągnęła rękę.

Całowali się długo i głęboko. "Amando, chcę ci powiedzieć, jak… um… pokorna i zaszczycona, że ​​akceptujesz moją potrzebę noszenia bielizny. To taka ulga." "Jestem pewien, kochanie.

I cieszę się, że akceptujesz moją dyscyplinę, aby pomóc ci być bardziej rozważnym i rozważnym." Ted uśmiechnął się. „Myślę, że to dobrze mi zrobi, ale wiem, że będziemy się dobrze bawić”. „Jestem tego pewien. Po pierwszej niespodziance świetnie się bawiłem. Wszedłem, żeby zobaczyć, jak twoja sperma przelatuje przez moje majtki!” Spojrzeli na siebie z uśmiechem, po czym zaczęli się śmiać.

Kiedy już rozpoczęli, szli dalej i dalej. Wkrótce obaj otarli łzy z oczu. Gdy powoli dochodzili do siebie, Amanda powiedziała: „Wyglądałeś na tak zszokowanego, zaskoczonego, zawstydzonego, przestraszonego, wszystko na raz”. - Byłem przerażony, myślałem, że cię stracę, Amando, i nie mogłem tego znieść. Za bardzo cię kocham.

- Nie, jeśli jesteś dobry, kochanie. Cóż, długo spałeś po swoim wielkim laniu. Jest 4:30 i idziemy dziś na zakupy. Jak się czujesz po chorobie? - Dużo lepiej. Zjadłem trochę tostów tuż przed twoim powrotem do domu, wypiłem Gatorade.

"Dobry. Myślałem, że możesz być odwodniony. Sprawdziłem cię kilka razy, kiedy spałeś, ale wydawało ci się, że wszystko w porządku. "Dzięki miłości." Amanda poinstruowała Teddy'ego, aby ubrał się w spodnie i koszulę bez bielizny i przygotował prostą kolację.

– Dobrze, Amando. Wkrótce przyniósł Amandzie sałatkę, ser i krakersy oraz białe wino. Amanda pozostała na krześle, ale wskazała, że ​​Ted powinien uklęknąć przy stoliku do kawy.

Kiedy jedli, Amanda zapytała Teda o bieliznę, którą lubił. Powiedział jej majtki, pończochy i pasy do pończoch, nawet pasy go podnieciły, ale rajstopy mniej. Po posiłku Amanda powiedziała Tedowi, żeby zabrał ze sobą majtki, a on schował je do kieszeni. Amanda pojechała przez miasto do dużego centrum handlowego obok dużego centrum handlowego i zaprowadziła Teda do Valerie's Unmentionables, sklepu z bielizną.

Koszule nocne i skąpe stroje udrapowane na manekinach, biustonoszach i majtkach wisiały na wystawach lub wypełnionych koszach. Na wystawie pojawiły się ubrania casualowe i obcisłe sukienki. Na ścianach znajdowało się kilka luster.

Po prawej stronie wejścia znajdowała się mała kasa. Krótki korytarz z tyłu prowadził do garderoby i pełnego potrójnego lustra. Ku zaskoczeniu Teda, Amanda przytuliła właścicielkę, Valerie, wysoką, szczupłą brunetkę. Przedstawiła je, a Ted dowiedział się, że obie panie były razem w bractwie.

„Ted i ja mieszkamy razem od trzech tygodni”. – Jak miło – odparła Valerie. - Jesteś szczęśliwym chłopcem, Ted.

– Amanda jest świetna. Tak się cieszę, że jestem z nią. - Val, pamiętasz, jak w bractwie czasami mieliśmy problem z pożyczaniem rzeczy przez dziewczyny bez pozwolenia? Valerie roześmiała się. – Tak, pamiętam, że było warte trzech uderzeń wiosłem. — A co powiesz na grzebanie w dziewczęcej szufladzie, żeby znaleźć jakieś rzeczy? „Nie pamiętam, żeby to się zdarzyło.

Czasami dziewczyny wyrywały coś, co zostało w pobliżu lub w pralni”. "Cóż, Ted musi wymienić parę moich drogich majtek. Pokaż mu, kochanie. Zakłopotany Ted wyciągnął z kieszeni zniszczone majtki.

"Tutaj." „Podnieś je, żeby mogła zobaczyć”. Ted żałośnie podniósł majtki, rozkładając je rękami. Pozostali klienci przestali robić zakupy i spojrzeli na niego z ciekawością. – Kupiłeś to zaledwie kilka tygodni temu, Manda, teraz talia jest zniszczona.

Co się stało? - Powiedz jej, Ted. "Czy muszę?" "Tak." "Ja… rozerwałem pasek." - Opowiedz Valerie całą historię, Ted, i co się stało, kiedy cię znalazłem. Do tej pory wszyscy trzej klienci małego butiku otwarcie podsłuchiwali. Bing, jąkając się, Ted opowiedział o swojej niepohamowanej chęci noszenia majtek, zniszczeniu seksownej odzieży, masturbacji i ostrych laniach.

Amanda powstrzymała go, zanim opowiedział o ich szaleńczym kochaniu się, które nastąpiło. Amanda powiedziała: „Więc, Valerie, nie mam nic przeciwko temu, że nosi ładne rzeczy. Myślę, że to słodkie, więc chcę, żeby wymienił moje majtki i kupił… hm… jakieś stroje”.

Trzej klienci podeszli bliżej, kiwając głową z aprobatą. Valerie uśmiechnęła się. „Dobry pomysł, Mando. Dokonaj wyboru, podczas gdy ja będę pomagał tym klientom”. Amanda i Ted podeszli do stojaka, na którym na wieszakach wisiało kilka majtek.

Na zamówienie Amandy grzebał w wystawionych majtkach, aż znalazł odpowiedni rozmiar i model. Zanieśli majtki z powrotem do kasy i odłożyli je na bok. Amanda zauważyła taśmę mierniczą i odkryła, że ​​talia Teda miała 34 cale.

– Valerie – zawołała przez sklep. "Ted ma 34 cale. Jaki rozmiar majtek powinien nosić?" Valerie zastanowiła się przez chwilę, po czym powiedziała: – No cóż, męskie talia odpowiadają kobiecym biodrom, więc są średnie.

Do tej pory Valerie i wszystkie trzy klientki otwarcie uśmiechały się i wymieniały porozumiewawcze spojrzenia. Jedna kobieta posłała Amandzie szeroki uśmiech i podeszła do niej. „Jestem Anna i daję klapsy mojemu mężowi” – ​​powiedziała. „To czyni cuda dla naszego związku i jego zachowania”. Amanda chciała wiedzieć więcej.

– Chwileczkę, proszę – powiedziała. Zwracając się do Teda, powiedziała: – Idź do kosza i wybierz parę białych majtek, średnich. Jeśli zobaczysz innych, których lubisz, możesz wziąć kilka, ale pospiesz się. Potem idź załóż majtki.

Nieszczęśliwie Ted powiedział: „Tak, Amanda” i odszedł. Amanda odezwała się do kobiety. „Jestem Amanda. Dziś był dopiero drugi raz, kiedy dałem mu klapsa, i to najmocniejsze, ale uwielbiałem to. I następstwa! Wow!” „Jestem Anna.

Miło jest uzyskać ulgę seksualną po zrobieniu lania. Ale kiedy mój chłopak naprawdę źle się zachowuje, potem jest dużo satysfakcji, ale to wszystko jest ustne i jednostronne. Po ukaraniu mija dużo czasu, zanim zacznie się zabawić, nawet podczas masturbacji. To sprawia, że ​​jest potulny i bardzo stara się mnie zadowolić, jak możesz sobie wyobrazić. Amanda z błyskiem w oku powiedziała: – Ale on jest taki… energiczny po tym, jak dostał lanie.

– Jasne. Więc daj mu klapsa, gdy nie zachowywał się niewłaściwie, ale nie tak mocno, a potem pieprz go. Seks po karze daje chłopcu bardzo mieszane przesłanie.

Seks po laniu gry wstępnej daje komunikat, że kochasz go lanie i nagradzasz go za dobre zachowanie, karzesz i odmawiasz mu seksu za złe. Spróbuj. Nie wiesz jeszcze, jak możesz go popchnąć, ale to świetna zabawa.

– Wow – szepnęła Amanda. Zobaczyła, że ​​Teddy wybrał kilka majtek. Stał z wahaniem przed krótkim korytarzem, który prowadził do szatni.

Przepraszając kobietę, podeszła do Teddy'ego, który ledwo mógł spojrzeć jej w oczy, wyciągnął majtki i wymamrotał: „Czy naprawdę muszę je przymierzyć, Amando?” „Tak, Ted. Kupimy je, abyś mógł je nosić pod innymi rzeczami, które wypróbujesz. Wiem, że noszenie majtek cię podnieca, więc jeśli zdarzy ci się w nich wypadek, nie zabrudzisz niczego, co należy do Valerie. Klienci, wciąż słuchający, stłumili śmiech. Ramiona opadły, Ted wszedł do szatni.

Amanda wymieniła uśmiechy z kobietami, po czym weszła za Tedem do środka. Skończył podciągać figi, ładną parę z koronką na nogawkach i aplikacjami w kwiaty z przodu. Okryli go do pasa.

Majtki jak zawsze wywoływały erekcję. Amanda uśmiechnęła się, sprawdziła dopasowanie i kazała Tedowi założyć spodnie i wyjść na zakupy. Wspólnie, pod rozbawionym okiem kobiet, wybrały kilka majtek bikini i hipster, pasów do pończoch i pończoch. Valerie zadzwoniła po zakupy dla dwóch kobiet, ale nikt nie wyszedł ze sklepu. Młoda kobieta w minispódniczce upuściła paczkę.

Obróciła się i pochyliła, żeby go podnieść, odsłaniając nogi i część pośladków w jasnobrązowych rajstopach. Teddy patrzył sparaliżowany. Amanda, Valerie i inne kobiety zobaczyły i zaczerpnęły gwałtownego dezaprobaty. – Teddy, przestań się gapić na tę kobietę. Ona nie robi dla ciebie pokazu.

- Przepraszam, Amando, nie mogłem się powstrzymać. - Racja, tak jak nie mogłeś się powstrzymać, kiedy grzebałeś dzisiaj w mojej szufladzie z bielizną. Kobieta w minispódniczce z paczką w ręku spojrzała gniewnie. — Widzisz — ciągnęła Amanda — jest urażona twoim spojrzeniem, prawda? - Tak, rzeczywiście. Wpatruje się we mnie tuż przed tobą, jego dziewczyna.

Powinieneś się wstydzić, młody człowieku. "Co masz do powiedzenia dla siebie?" - podpowiedział Amanda. – Przepraszam, panienko – powiedział Teddy. Kobieta spojrzała na Teddy'ego z pogardą, a Amanda parsknęła. – To nie wystarczy.

Wracaj z tobą do garderoby. Ze spuszczoną głową Teddy wszedł do garderoby. Amanda wręczyła mu koronkowy, bladoniebieski pas do pończoch, a on zapiął go w pasie i obrócił na miejsce. „Wsuń pas do pończoch w majtki”. Teddy natychmiast posłuchał.

Amanda otworzyła paczkę długich, jasnobrązowych pończoch z czarnymi kubańskimi obcasami, szwami i ściągaczem. Teddy, sztywny z zawstydzenia, ale podniecony przez kobiece stroje, sapnął. „Och, jakie piękne pończochy”.

Siedząc na ławce przygotował pończochę i podwinął ją pod nogę. – Nie zapomnij sprawdzić szwu – ostrzegła Amanda. Teddy podniósł wzrok i zobaczył trzech klientów i Valerie uśmiechających się do drzwi.

– Och – jęknął, ale się nie sprzeciwił. „Widzisz, jak bardzo Teddy lubi swoje majtki? Jest szalony, a nawet poplamił swoje nowe majtki”. Spojrzał ze strachem na Valerie, a potem na Amandę. "Przepraszam, nie mogę się powstrzymać." – Bardzo mnie męczy słuchanie tej kiepskiej, nieskutecznej wymówki, Teddy. Załóż drugą pończochę.

Gdy tylko Teddy założył wszystkie cztery podwiązki, stanął do inspekcji. Kobiety zgodziły się, że w swoich falbankach wyglądał uroczo. – Ale wciąż nie zajmowaliśmy się tym, jak lubieżnie patrzyłeś na tę kobietę… – Cynthia. „…w Cynthii.

Amanda poszła do głównej części sklepu, odkładając bieliznę, którą chciała kupić Teddy'emu obok manekina. Gdy Teddy spełnił polecenie, przechodząc przez pokój do kosza na majteczki, Valerie zawiesiła znak, zamknęła drzwi i zaciągnęła żaluzje. – Co masz do powiedzenia, zanim zacznę dawać ci klapsy? – Przepraszam, że się na ciebie gapię, Cynthio. Anna przemówiła. „Kiedy karzę mojego męża, zawsze każę mu prosić o ukaranie i potem mi dziękować.

„Teddy?” „Proszę, daj mi klapsa, Amando, żebym nauczył się samokontroli i nie gapił się na kobiety.” „Oczywiście, skoro ty poproś mnie tak ładnie. Amanda pacnęła Teddy'ego w tyłek, gdy widzowie ją zachęcali. „Daj mu to”. „Trudniej”. „W ten sposób!” „Uczyń go mądrym”.

„Och, to było dobre, Manda. „Co za brzydkie!" Kiedy Teddy zaczął lekko drgać od użądlenia, Amanda, z konspiracyjnym uśmiechem do swoich nowych przyjaciół, ściągnęła białe majtki z charakterystycznym wilgotnym miejscem z przodu. Trzeci klient, dobrze ubrany kobieta po czterdziestce, pochyliła się i zajrzała między nogi Teddy'ego. „Och, on nie dynda. Nie może jeszcze wystarczająco boleć! Zachichotała.

„Nie wierzę, że to powiedziałem, ale to jest fajne”. — Tak, na pewno — uśmiechnęła się Amanda, uderzając z nową siłą. - Jak myślisz, czy to jest zabawne, Teddy? „Naprawdę fajnie jest nosić bieliznę… OW! Lanie boli, ale to jest dobre dla mnie… Ow… więc nie mam nic przeciwko. OW! Naprawdę cieszę się, że dam ci przyjemność.

" "Dobry." Anna otworzyła swoją obszerną torebkę i wyjęła małego kota o dziewięciu ogonach, zręcznie demonstrując, jak nim poruszać w tę iz powrotem. Następnie z uśmiechem wręczyła go Amandzie. Oczy błyszczały złowrogo, bez ostrzeżenia Amanda szybko przesuwała kota w tę i z powrotem po tyłku Teddy'ego. Przebrany mężczyzna krzyknął i mimowolnie podskoczył, ze strachem oglądając się za siebie.

— Wracaj na miejsce, ty — warknęła Amanda, odpychając jego plecy. Teddy z trudem oparł ręce o kosz i zaparł się. Kot ponownie machnął ogonem. Teddy zaczął jęczeć, jego stopy odbijały się od podłogi.

Dobrze ubrana kobieta powiedziała: „Och, taniec klapsów! Uwielbiałam widzieć, jak robią to moi bracia i kuzyni. Minęły lata. Będę musiała zacząć dawać klapsy mojemu chłopakowi”. Wszystkie kobiety się śmiały.

Teddy zbliżał się do swojego limitu. Wciąż tańczył do kociego ogona, przenikliwym głosem, błagał. - Proszę, Amando, proszę.

To bardzo boli. Przepraszam, że na ciebie spojrzałam, Cynthio, i zmienię swoje nawyki. Proszę, Amando, nauczyłam się lekcji.

– Już płaczesz, Teddy? - Tak, Amando, tak, proszę! Teraz tańczył gorączkowo, jego stopy unosiły się w górę iw dół, a dół lekko kołysał, ale zawsze prezentował Amandzie, by wymierzyła mu karę. – Cynthia, Teddy płacze i błaga. Myślisz, że to wystarczy? "Może trochę dłużej. Lubię widzieć takiego człowieka, kiedy traktował mnie lubieżnie. - Przepraszam, zapomniałem, że jesteś tutaj poszkodowanym.

Dlaczego nie pokażesz Teddy'emu, co o nim myślisz, kochanie? Zaoferowała kotkę Cynthii. - Och, dziękuję! Myślę, że zacznę od mojej ręki. Cynthia położyła dłoń na zaognionych policzkach Teddy'ego. – Och, jest mu ciepło.

Potarła jego pupę i zaczęła dawać lanie. – Niech to będzie dla ciebie lekcja, młody człowieku. Nie waż się na mnie gapić. – Tak, panno Cynthia, na pewno się uczysz! – pociągnął nosem Teddy. Po kilku chwilach dawania klapsów, Cynthia zamachnęła się kotem, a Teddy znów zaczął płakać i tańczyć., to jest taka zabawa, a on tak hojnie na to zasługuje.

Dziękuję, Amando. Cynthia zadała jeszcze kilka klapsów, po czym oddała kota Amandzie. Teddy zwiesił głowę, zatańczył jeszcze kilka kroków i pociągnął nosem z powrotem. Amanda przyglądała mu się przez chwilę, po czym uśmiechając się, zaproponował: „A co z resztą z was? Dlaczego nie wszyscy się zmieniają? - jęknął Teddy.

Dobrze ubrana kobieta wzięła głęboki oddech. - Myślę, że chciałbym. Nawiasem mówiąc, jestem Penelope – powiedziała, sięgając po bicz.

Zajęła pozycję za Teddym i również poczuła jego zaczerwienione policzki. bardziej energicznie. Trzymając skórzaną rączkę kota między zębami, uderzyła go mocno obiema rękami. „Nie miałam pojęcia, że ​​to będzie takie ekscytujące!” „Och, to boli!” krzyknął Teddy.

karę - wtrąciła Anna. - Tak, zgadza się - podkreśliła Penelopa, przechodząc na kota. Teddy tylko jęknął i natychmiast wznowił taniec. - Bierz to i tamto, i tamto! . Teddy, ku niczyjej niespodziance, znów się rozpłakał.

Widocznie przejmując kontrolę nad sobą, Penelope ofiarowała kotu dziewięć ogonów pozostałym. Anna wskazała, że ​​Valerie wykona następną turę. Znowu Teddy dostał lanie, a potem bat. – Mando, ilu facetów uważaliśmy, że zasłużyliśmy na uderzenie wiosłem bractwa? – Zbyt wiele, by je policzyć, kochanie.

- Zgadza się, ale teraz nadrobię to na Teddy'm! Valerie uderzyła dłonią wygiętą tak, by pasowała do gorących, czerwonych pośladków Teddy'ego, za każdym razem dając satysfakcjonujące, głośne klapsy. Ona też chciała zmusić go do tańca, więc przerzuciła się na kota. - Och, proszę, to boli. Nigdy nie będę patrzeć na nikogo poza Amandą, proszę przestań.

Już tak bardzo boli i jest jeszcze jeden klaps! – Na kogo spojrzysz, Teddy? "Amando, tylko Amanda. Kocham ją! Och, to boli, nauczyłem się swojej lekcji!" – Mam taką nadzieję, głupi chłopcze. Valerie dała kotu jeszcze kilka klapsów, po czym wyraźnie niechętnie oddała instrument Annie, która wyjęła z torby metr rattanu.

Z pewnym siebie uśmiechem i mrugnięciem do Amandy, Anna podeszła do Teddy'ego, pochylając się przy jego uchu. Mówiła na tyle głośno, żeby inni mogli to usłyszeć, cały czas drapiąc zaognione policzki Teddy'ego ostrymi paznokciami. „Teddy, spotkałeś dzisiaj najcięższą i najbardziej wstydliwą karę w swoim życiu”. Tłumiąc łzy, Teddy skinął głową. „Te panie były bardzo podekscytowane i zadowolone, że dały ci klapsy i wykonały dobrą robotę.

Mam jednak duże doświadczenie w karaniu krnąbrnych chłopców, więc wkrótce doświadczysz największego bólu. Chłopcy karzę tak, by pokazać, że się nauczyli. Słuchaj uważnie.

Dam ci klapsa w nowy sposób, potem użyję kota, a potem małej laseczki, którą noszę. To będzie trochę bolało i pokażesz mi, że nauczyłeś się swojej lekcji nie tańcząc. Masz cały czas stawiać stopy na podłodze, dopóki nie powiem ci tańczyć.

20 razy wyślę ostre skórzane wąsy kota po twoim tyłku, następnie użyj laski do tradycyjnej szóstki z najlepszych. Jeśli tańczysz podczas kota, zacznę od początku. Jeśli tańczysz, podczas gdy ja cię kijami, szóstka zaczyna się od nowa. Czy to jasne? – Tak, panno Anno – wykrztusił Teddy przerażonym szeptem.

„Powtórz instrukcje”. „Zakaz tańca dla 20 kotów i sześciu lasek”. "To jest poprawne." Włożyła oba narzędzia do bicia w usta. Bez ostrzeżenia uderzyła pupą ukaranego transwestyty płasko dłonią, mocno i szybko, po czym nagle głęboko podrapała go w pupę, a jej szkarłatne paznokcie zrobiły białe znaki, które kontrastowały z czerwonym ciałem, szybko zmieniając kolor na czerwony. - AHHHH! krzyknął Teddy, całkowicie zaskoczony.

Jego ciało wygięło się do przodu w daremnej próbie uniknięcia kary, ale jego stopy pozostały na podłodze. Amanda wyrwała kota z ust, szybko obracając go w powietrzu ruchem ósemkowym. Potem ruszył, by uderzyć Teddy'ego.

Wirujące macki uderzyły Teddy'ego ruchem podkręcającym, szybszym i mocniejszym niż kiedykolwiek wcześniej. Krzyczał nieartykułowany, krzycząc przez cały czas, gdy Anna go biła, ale jego stopy się nie poruszały. Dwadzieścia mocnych machnięć trwało tylko chwilę.

kilka sekund. Upuszczając kota, Anna chwyciła laskę i mocno uderzyła Teddy'ego w pośladki. „Yaaahhhh!” wrzasnął Teddy, ale jego stopy pozostały na podłodze. Anna wykonała kilka ciosów i utrzymywała szybkie tempo, dając nieszczęsnemu samcowi wytchnienie Teddy krzyczał głośno przy każdym pociągnięciu, uderzając pięściami w kosz, próbując rozproszyć ostry ból, pozostając posłusznym.Przez ostatnie trzy ruchy Anna, mając wyraźną nadzieję, że Teddy mu się nie powiedzie, cofnęła się nieco i pozwoliła czubkowi uderzyć bliższy policzek, wykorzystując pełną siłę elastycznej laski.

Teddy, poza płaczem, ciągle wrzeszczał, ale jego stopy pozostały, jakby wbite w podłogę butiku Valerie. Po ostatnim udarze Anna powiedziała: „Bardzo dobrze, Teddy. Możesz tańczyć i masować pośladki. Odwróć się od nas, abyśmy mogli patrzeć. Widzisz, dziewczyny, mężczyźni potrafią się kontrolować; potrzebują tylko odpowiedniej motywacji”.

Wszystkie kobiety pod koniec lania głęboko westchnęły. Anna, Amanda i Valerie promieniały. Amanda przeciągnęła całe swoje ciało jak kot w rui.

Valerie przytuliła swoje ciało i ukradkiem objęła piersi, wyraźnie podniecona. Cynthia uśmiechnęła się i przeniosła ciężar ciała z jednej nogi na drugą. Penelopa patrzyła szeroko otwartymi oczami i ustami.

Spojrzała na Annę i Amandę. „Zawsze chciałem, aby chłopiec tańczył klapsy. To było niezłe przeżycie”.

Uśmiechnęła się jak inni. „Chcę to zrobić jeszcze raz”. Spojrzała na Teddy'ego, wciąż skaczącego z nogi na nogę, jego dłonie pocierały jego czerwone policzki i górną część ud. — Posłuchaj — powiedziała Penelopa — to go zmiękczyło. Macha w powietrzu, tak jak moi bracia.

– Tańcz dalej, ale odwróć się, abyśmy mogli zobaczyć, Teddy – rozkazała Amanda. Teddy posłuchał, a panie wskazały palcem i roześmiały się. „Spójrz na to, jak porusza się w górę iw dół”.

– Czy to nie kochanie? „Macha jak ogon”. "Jak kot o dziewięciu ogonach!" Wszyscy się z tego śmiali. „Słuchaj”, powiedziała Valerie, „To się podoba, znowu rośnie”. – Tańcz dalej, Teddy, i podziękuj nam – powiedziała Amanda.

"Dziękuję wam wszystkim za dawanie mi klapsów. Nauczyłem się swojej lekcji i nigdy nie spojrzę w ten sposób na kobietę. Kocham Amandę i jest dla mnie wszystkim." – Podziękuj nam wszystkim i jeszcze raz przeproś Cynthię. Patrząc po kolei na każdą kobietę, Tedd powiedział: „Dziękuję, Penelope.

Dziękuję, Cynthio, i naprawdę przepraszam, że obraziłem cię tym gapieniem się. Dziękuję ci, Valerie. Dziękuję ci, Anno, a przede wszystkim dziękuję ci tak bardzo, Amando. Amanda wybrała parę majtek spośród tych, które założyła wcześniej. – Teddy – powiedziała ostro – przestań tańczyć i załóż te majtki.

Wręczyła mu parę pasującą do pasa do pończoch. Gdy Teddy wsunął majtki na nogi, biodra i penisa, jego penis urósł do największych rozmiarów. – Jest uroczy w tych majtkach. „Słodkie, bardzo słodkie”.

– Przyprowadzam tu mojego chłopaka, Valerie. Anna dodała krytyczny komentarz. „Pięknie wyglądasz, Teddy, ale w efekcie masz zniszczone włosy.

Tak wielu mężczyzn lubi widzieć nas bez włosów, powinno się ich strzyc jako upokorzenie. Jest bardziej chłopięcy i zniewieściały. – Jesteś po prostu pełna dobrych pomysłów, Anno – rozpromieniła się Amanda. Spojrzała na swojego chłopaka w koronkowych majtkach i fantazyjnych pończochach. – O rany, potrzebuję ulgi.

Jestem napalony”. „Może zabierzesz Misia do garderoby, Manda, a ja zadzwonię do tych miłych damskich zakupów?” „Kolejny świetny pomysł!” Amanda wzięła Misia za rękę i poprowadziła go do opatrunku pokój, zamykając drzwi. Pokój zapewniał wizualną prywatność, ale gdy Valerie kończyła transakcje, z garderoby dobiegły jęki i jęki Amandy oraz kilka innych odgłosów stukania. Wszystkie panie uśmiechnęły się.

Valerie zapytała: dostaniesz bat i laskę? – Z tego sklepu – powiedziała, rozdając wizytówki i zostawiając dodatek dla Amandy. – Jestem jedną z właścicielek. Kobiety podzieliły się kilkoma komentarzami na temat tego, jak zamierzały dodać Po ostatnim, głośnym szczycie, zazdrość wszystkich innych kobiet, Amanda, nakarmiona i uśmiechnięta, wyprowadziła Teddy'ego na zewnątrz, ciągnąc go za wciąż wyprostowany penis. podbródek wciąż był mokry. Valerie i jej klienci klaskali i pohukiwali.

Amanda uśmiechnęła się i ukłoniła. Teddy zdołał się uśmiechnąć. Amanda powiedziała: Cześć dziewczyny. Czuje sie duzo lepiej.

Mam nadzieję, że będziesz zadowolony, kiedy wrócisz do domu. Cynthia szepnęła: „Obejrzyj to” do swoich nowych przyjaciół. „Teddy!” zawołała. Kiedy na nią spojrzał, podniosła minispódniczkę do pasa, odsłaniając wygolone łono w rajstopach .Teddy natychmiast przekręcił się na bok, aby uniknąć seksownego, podniecającego widoku. „Nie patrzę!”, pisnął, wyraźnie przerażony, że gehenna zacznie się od nowa.

„Cóż, zdał test. Wyraźnie nauczył się swojej lekcji! Trzy okrzyki dla nas! - powiedziała Amanda. - Biodra, biodro, hura! Hip hura hip! Biodra, biodra, hura!” roześmiała się cała piątka kobiet. Uśmiechnięty Teddy dołączył do….

Podobne historie

Niegrzeczny recepcjonista - część druga

★★★★(< 5)

Przygoda Tracie trwa...…

🕑 45 minuty Lanie Historie 👁 6,627

Obudziła się w sobotę rano, potrzebując go, chcąc go, bolało go ciało. Czubkami palców muskała skórę dna; jej tyłek był nadal trochę obolały od cotygodniowego klapsa w środę, a to…

kontyntynuj Lanie historia seksu

Pani Denver's Double Spanking The Aftermath

★★★★(< 5)

Elizabeth Carson i Emma potrzebują podpisanych listów z karą i cierpią, aby je zdobyć.…

🕑 32 minuty Lanie Historie 👁 7,393

Elizabeth Carson siedziała w samochodzie. Daleko jej było do komfortu, musiała się przyznać. 36-latka cierpiała z powodu 24 ostrych czerwonych linii na jej dolnej części, dzięki uprzejmości…

kontyntynuj Lanie historia seksu

Never Lie to Kat

★★★★(< 5)

Akira jest uległą przyłapaną na kłamstwie przez swoją Dominującą Kat. Nigdy nie okłamujesz Kat.…

🕑 5 minuty Lanie Historie 👁 7,468

Akira uklękła na cementowej podłodze piekącej piwnicy, z rękami związanymi za plecami, co groziło zerwaniem delikatnej skóry nadgarstków. Pot spływał jej po włosach, gromadząc się…

kontyntynuj Lanie historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat