Wszystkie dobre rzeczy dobiegają końca - stylowe wymeldowanie się z Hotel Rouge?…
🕑 12 minuty minuty Lanie HistorieMocno przywiązany do tego, co teraz wiedziałem, że nazywa się ramą do bicia, Jeff był niesamowitym widokiem. Wyściełana poduszka na wysokości pasa sprawiała, że jego pośladki wystawały zachęcająco, a nogi oddzielnie przymocowane do kostek, a nadgarstki do skórzanych mankietów nad głową, był bezradny i ciasno rozciągnięty. Potem odkryłem pilota. Seria małych obrazków powiedziała mi, do czego służy każdy przycisk.
Rozsunęłam jego stopy i zamknęłam je z powrotem, a następnie pochyliłam go do przodu w pasie. Byli inni, ale chciałem zabrać się do roboty. Przyniosłem brzozę z naszego pokoju i położyłem ją poziomo na jego tyłku. – Kiedy byłeś z mamusią, miałem z tego lekcje mistrzowskie – powiedziałem. „Okazuje się, że wczoraj źle tego używałem”.
Spojrzał przez ramię ze zmartwionym wyrazem twarzy. - W końcu nie jestem pewien, czy jestem zbyt zainteresowany brzozą, Lauro. To naprawdę bolało ostatnim razem”. – Nonsens – powiedziałem rześko. — Jesteś mężczyzną czy myszą? Gdy mówiłem, zacząłem światło, mrowiąc pieszczotami, starannie zakrywając cały jego tyłek.
Poruszał biodrami z boku na bok. Widziałem, że zaczyna się podniecać. – To całkiem miłe – powiedział. Potem: „Ach!” Reakcja na szybki, kłujący cios. Potem brzozowe pręciki znów szeptały na jego policzkach, które przybierały ponętny odcień różu.
Poruszał nogami przy więzach, ramionami rozciągającymi się na mankietach nadgarstków, gdy skręcał swoje ciało. - To tortura - wydyszał, gdy brzoza zasunęła mu po plecach w serii lekko kłujących, szybkich, krótkich ciosów. „Fantastyczna, cudowna tortura. Ała!'. Pręty brzozowe wgryzły się w jego pośladki, gdy bez ostrzeżenia zadałem mocny cios.
Potem z powrotem do świstu, świstu, świstu, nieco twardszego niż wcześniej, ale wciąż delikatnego. Poruszał się teraz z zamkniętymi oczami, rosnąca erekcja ocierała się o spód aksamitnej poduszki, która tak zachęcająco wypychała jego pośladki. Zdałem sobie sprawę, że lepiej zabiorę się za to, jeśli nie chcę rachunku za sprzątanie z hotelu. Lewą ręką opuściłem górną część ramy do bicia, wyciągając Jeffa do przodu.
Prawą utrzymywałem równomierną aplikację brzozy. Zaczął jęczeć. Kiedy był wyciągnięty do przodu, wzmocniłem siłę ciosów.
Śmigać! Śmigać! Śmigać! Śmigać! Nigdy więcej delikatnego dokuczania, to były pełne krwi, gryzące ciosy. Poczułem ciosy tak, jakby były moje. Poczułem to znajome ciepło, głęboko w środku. Jeff krzyczał z każdym ciosem, ręce i nogi napinały pasy.
Po kilkunastu ciosach upuściłem brzozę i nacisnąłem przycisk zwalniający. Zdjęłam majtki, gdy zerwał się na równe nogi, z rękami przyciśniętymi do zaczerwienionych policzków, biodrami wirującymi, gdy próbował ugasić płomień. Całe to wirowanie sprawiało, że jego erekcja falowała niepokojąco.
Nie chciałem, żeby stało się to coś złego, więc lewą ręką popchnąłem go z powrotem na aksamitną poduszkę, owinąłem prawą wokół trzonu jego pulsującego penisa. Szybko i nieco niezręcznie nakarmiłam go moją gorącą wilgocią. Nasze biodra stykały się ze sobą.
Jego dłonie chwyciły mój tyłek, gdy przyciągnął mnie mocno do siebie. Chwyciłam jego trzon mięśniami mojej cipki, po czym zrelaksowałam się i odciągnęłam. Jego paznokcie wbiły się w mój tyłek, gdy przyciągnął mnie do siebie. Moje biodra napięły się, ocierając się o jego, i poczułam, że jestem podnoszona, przebijana. Owinęłam nogi wokół jego talii, wypełniając mnie jego kutasem.
Byłam świadoma cofania się, a potem byłam na plecach, przyciśnięta do kanapy, gdy Jeff podniósł się na ramionach i utrzymywał pozycję. Poczułam pulsowanie jego penisa, prawie tak, jakbym mogła poczuć krążącą przez niego krew. Potem zaczął się ruszać. Na początku powoli, potem nabierałem prędkości, płynnie i celowo, aż byłem nieświadomy wszystkiego poza jego twardością przypominającą tłok wypełniający mnie po rękojeść. Zareagowałem najlepiej jak potrafiłem własnymi wyrzutami miednicy.
Wygięłam plecy w łuk, gdy poczułam to znajome wirowanie, wykrzyknięte, gdy mój orgazm przeszył mnie jak pękająca tama. Byłam mgliście świadoma pojedynczego, głębokiego pchnięcia, gdy Jeff wszedł głęboko we mnie. Leżeliśmy bezwładni, nieruchomi, wyczerpani.
Jeff poruszył biodrami, wysunął się ze mnie i wstał. Masował swój tyłek, który był bardzo czerwony. Mogłem sobie wyobrazić, jak musiało to boleć. Poczułem się trochę zazdrosny.
Pociągnął mnie na nogi, przytulił do siebie. Pocałowaliśmy się, długo utrzymujący się pocałunek. Cofnął się z rękami na mojej talii i spojrzał na mnie poważnie. — Tylko kto dał ci tę klasę mistrzowską? on zapytał.
„Mam szczerą nadzieję, że to nie ten kelner”. Próbował wyglądać tak surowo, że nie mogłem zdusić chichotu. To wystarczyło. Złapał mnie za ramię i pociągnął do ramy do bicia. Zanim się zorientowałem, moje kostki były wpinane w skórzane mankiety.
Moje lewe ramię, potem prawe, były rozciągnięte i mocno zaciśnięte. Poczułem mrowienie w oczekiwaniu. Poczułem wibracje silnika elektrycznego w moich biodrach, gdy mój tułów był uniesiony, aż stałem wyprostowany, z wysoko uniesionymi rękami i rozstawionymi nogami.
Spojrzałam przez ramię, kiedy Jeff otworzył szafkę. 'Dobrze, dobrze. Tylko spójrz na to. Podniósł flogger, którego użyłem na Rayanne zaledwie kilka godzin temu. „To tu nie pasuje, prawda?”.
Upuścił go, odpiął staromodną, cienką laskę. Wyraźnie podobał mu się hałas, jaki wydawał, gdy smagał powietrze. Napięły mi się mięśnie pośladków.
Mój tyłek wciąż był obolały od brzozowych prętów. Nie byłam pewna, ile zniosę chłosty. Mentalnie, powiedziałem sobie. Zadałem sobie to samo pytanie, które zadałem Jeffowi i obiecałem wziąć wszystko, co stanie mi na drodze.
Długość laski leżała płasko na wysokich punktach moich policzków. Jeff zauważył lekkie drgnięcie. — Jesteś już całkiem czerwony — powiedział.
— Ale to nie ma ze mną nic wspólnego. A znając cię tak, jak ja, nie chciałbyś, żebym traktował cię łagodnie. I pamiętam, co mi przed chwilą powiedziałeś. Więc…'. Laska opuściła mój tyłek i wróciła z szumem i trzaskiem! Ścieżka ognia przez oba policzki.
Oddech opuścił moje ciało. Kolejny szum i trzask w tym samym miejscu. Wciągnąłem powietrze do płuc, aby wyrzucić je z płaczem, gdy długość laski ponownie wgryzła się we mnie. Czułem się, jakby przecinał mnie na pół.
Laska opadała, raz za razem, trzask/pęknięcie, trzask/pęknięcie. Moje biodra szarpnęły się na poduszce, moje ramiona były przyciągnięte do więzów, gdy wygięłam plecy, głowę do tyłu, krzyknęłam. Mój tyłek płonął bólem. Poszczególne uderzenia również uległy zmianie, od pojedynczego uderzenia i odpoczynku, które dają słodkie pieczenie, do ruchu w górę na końcu, który daje dodatkowego kopa przy każdym uderzeniu.
Moje oczy były mocno zamknięte, moje szczęki zaciśnięte, gdy wytrwałam. Wewnątrz też byłem w ogniu. Ogień, który trzeba ugasić.
Udało mi się odwrócić głowę. 'Dość. Pieprz mnie. Teraz.'. Jeff upuścił laskę, ponieważ była rozgrzana do czerwoności, co równie dobrze mogło być, i nacisnął przycisk na pilocie.
Usłyszałem buczenie silnika i poczułem, że pochylam się w pasie. Następne uczucie było tym, którego pragnęłam. Kutas Jeffa rozchyla usta mojej cipki i wsuwa się gładko, tak łatwo, aż się napełnię.
Znowu się wyślizgnął. Odepchnąłem biodra tak daleko, jak tylko mogłem. Jego ręce chwyciły mnie, gdy wsunął się z powrotem, trzymał się tam, sztywny, nieruchomy.
Poczułem pulsowanie, gdy czekał. Jęknęłam, poruszając biodrami. Zaczął się ruszać. Krótkie, ostre pchnięcia, jego pachwina uderzała o moje piekące pośladki. Wrażenie sprawiło, że skręciłem się, gdy zbudowała się we mnie mieszanina ekstremalnej przyjemności i bólu.
Moje nogi zaczęły drżeć, kiedy to znajome powolne, słodkie ubijanie ogarnęło mnie. Mój orgazm narastał i budował, pełzając i rozszerzając się w środku, aż nie mogłem już dłużej wytrzymać. - Idę, idę. Wyszło to jako westchnienie.
Jeff chwycił mnie mocno za biodra, uderzył we mnie, wypełniając mnie, gdy pompował we mnie. Tej nocy zdecydowaliśmy się na obsługę pokoju. Nie tylko dlatego, że żadne z nas nie mogło stanąć twarzą w twarz z twardymi krzesłami w restauracji; czuliśmy potrzebę prywatności. To pewnie nie będzie dla ciebie żadna nowość, delikatny czytelniku, że obolałe pośladki mnie bardzo podniecają. Tego dnia obudził mnie pocałunek skórzanego wiosła i byłem bardzo brzozowy, a potem kijami.
Mój tyłek był cudownie obolały i za każdym razem, gdy się ruszałam, byłam tego świadoma. Kochaliśmy się więc między daniami i podczas deseru, który okazał się bardzo bałaganiarski. Potem zrobiliśmy to porządnie, przetrwaliśmy, aż wyczerpani, obolali i kompletnie zjebani, spaliśmy jak niemowlęta w swoich ramionach.
Właśnie zrobiliśmy śniadanie następnego ranka. Częściowo moja wina; Chciałem wyglądać jak najlepiej, dać personelowi - w szczególności jednemu - coś, co mnie zapamięta. Tak więc wystarczyłaby tylko najkrótsza, najwęższa spódnica i najczystszy top. Wiedziałem, że dobrze mi to wygląda po reakcji Jeffa. Gdybym nie nalegała i nie walczyła z jego miłosnymi intencjami, całkowicie przegapilibyśmy śniadanie.
I nasze wymeldowanie. Szczególnie podoba mi się ta krótka, obcisła spódniczka, którą miałam na sobie ze względu na jej efekt na dobrze ukaranym tyłku. Podtrzymuje uczucie.
Usiadłem więc ostrożnie na zwykłym twardym krześle. Cieszyłem się, widząc Rayanne w restauracji; obdarzyła nas oboje szerokim uśmiechem, a jej nieustanne spojrzenie sprawiło, że ucieszyłem się, że się postarałem. – Tak mi przykro, że nas dzisiaj opuszczasz – powiedziała. „Mam nadzieję, że będzie to pierwsza z wielu wizyt”. – To było fantastyczne doświadczenie, Rayanne – powiedziałem.
— Ale zanim wrócimy, będziemy musieli trochę zaoszczędzić. Albo jeden z nas będzie musiał znaleźć nową pracę”. Wyglądała na naprawdę smutną, kiedy to powiedziałem, i przez resztę posiłku milczała.
Obserwowałem jej szczupłą sylwetkę, gdy przemykała się między stołami i też poczułem ukłucie rozczarowania. Chciałabym spędzić z nią więcej czasu, odkrywając nasze wspólne pasje. Pośród innych rzeczy. Po powrocie do pokoju spakowaliśmy się w ciszy.
Kiedy zamknęłam walizkę, zwróciłam się do Jeffa. – Szkoda, że niedługo możemy sobie pozwolić na wizytę tutaj. Może jeśli dostaniesz awans?'. Jeff prychnął.
'Duża szansa. Jesteś w lepszej sytuacji niż ja. Może powinniśmy sprzedać dom i wprowadzić się na stałe. Jeśli zdobędziemy najlepszy dolar, możemy przetrwać sześć miesięcy, zanim będziemy bezdomni. Może jednak warto.'.
Rayanne była w recepcji. Pomyślałem, że miała błysk w oku. „Bardzo nam się podobało, że mamy cię w ten weekend. Zastanawiam się, czy mógłbyś wejść do biura? Zaproszenie zostało przekazane cichym głosem, wyraźnie przeznaczonym tylko dla moich uszu, więc zwróciłam się do Jeffa.
– Cholera, chyba zostawiłem szczotkę do włosów w pokoju. W łazience, a może przy łóżku. Czy mógłbyś odskoczyć i sprawdzić? Odszedł, narzekając na zapominalskie kobiety. Rayanne uśmiechnęła się i wprowadziła mnie do małego gabinetu przy biurku.
– Chciałem ci to dać. Wyciągnęła cienką paczkę. – Mała pamiątka.
Pełna ewidencja pobytu. Wszystkie twoje działania. Położyła dodatkowy nacisk na „twoje”.
— Ale naprawdę chciałem cię o coś zapytać. Wyglądała na nietypowo zdenerwowaną. „Rozumiem koszty pobytu tutaj.
Od czasu do czasu mamy oferty dla niektórych wybranych gości, które postaram się wysłać do Ciebie e-mailem. Zaczęłam mówić, ale podniosła rękę. „Ale byłbym bardzo szczęśliwy mogąc powitać cię” ponownie, z dodatkowym naciskiem, „jako mojego gościa w moim wolnym czasie. Wiesz, że mam dla siebie sobotnie poranki.
Zatrzymała się, wzięła oddech, spojrzała mi w oczy. – Oczywiście nie mam pojęcia, co zwykle robisz w sobotni poranek. Proszę, nie czuj się zobowiązany do powiedzenia czegokolwiek. Nigdy wcześniej nie podchodziłem do gościa w ten sposób.
To naprawdę nie jest to, co można by nazwać zachowaniem zawodowym”. Pozwoliłem, by cisza narastała tak długo, jak się odważyłem, czyli około półtorej sekundy. Uśmiechnąłem się i po prostu powstrzymałem się od całowania jej twarzy od czasu do czasu. „Sobotni poranek to jeden z moich czasów na siłowni. Jeff ma wtedy treningi rugby.
Przyniosę bikini.'. W samochodzie w drodze do domu rozpakowałem nasz prezent. To była płyta DVD ze zdjęciem pokoju, w którym mieszkaliśmy.
Z nami. Na łóżku. Jeff był przywiązany i wyglądało na to, że świetnie się bawię. Otworzyłem walizkę.
Wypadła mała kartka, która była umieszczona na płycie DVD. Było na nim jedno nazwisko i numer telefonu. 'Co to jest?' zapytał Jeff.
– To tylko mała pamiątka z naszego pobytu. Obejrzymy to dziś wieczorem. Wsunęłam małą karteczkę do torebki, trzymając ją, pozwalając, by wpadły w to możliwości. Sprawy będą bardzo interesujące. Poczułem poruszenie w moich lędźwiach.
„A może powinniśmy go obejrzeć, jak tylko wrócimy do domu”.
Danie się przyłapać na kłamstwie może zranić bardziej niż twoją dumę…
🕑 7 minuty Lanie Historie 👁 3,297Cały ranek spędziłem próbując do niego zadzwonić i nie poddałbym się, dopóki z nim nie porozmawiam. Bezlitośnie naciskałem przycisk „ponownego wybierania” na moim telefonie…
kontyntynuj Lanie historia seksuStephanie zostaje przyłapana na wymykaniu się pewnej nocy.…
🕑 29 minuty Lanie Historie 👁 5,093Wielu rodziców, przestraszonych wzrostem przemocy w szkole i niepoprawnością wśród nastolatków, posyłało swoje dzieci do szkół, w których praktykowano tradycyjną dyscyplinę. Przyjęto…
kontyntynuj Lanie historia seksuUpokarzające, by zostać ukaranym na oczach wszystkich i bez spodni…
🕑 10 minuty Lanie Historie 👁 18,557Moje wspomnienia z tego tygodnia poza domem powinny spodobać się zarówno fanom cmnf, cfnm, jak i klapsów. Byłem typowym 16-letnim chłopcem, który chciał cieszyć się zabawą z kolegami w…
kontyntynuj Lanie historia seksu