Veronika kusi Voyeur, który wysyła jej krótkie listy, obiecując ją ukarać.…
🕑 13 minuty minuty Lanie HistorieDostałem dzisiaj ten dziwny list. Został dostarczony do recepcji mojego mieszkania, ale nie pamiętają, kto go przyniósł. List zawiera tylko jedno zdanie: Patrzę na Ciebie. I jest podpisany Wasz Mistrz. Twój mistrz! Najpierw mnie rozśmieszyło.
Wtedy to mnie zdenerwowało. Może on mnie zna? Nie wiem nawet, czy to on, czy ona. Połowa okien po drugiej stronie ulicy jest ciemna. Jestem pewien, że mój Mistrz ma teleskop. Albo lornetki.
Ohydny zboczeniec! Zastanawiam się, jak długo to trwało. Nie na długo, to na pewno. Właśnie dostałem to mieszkanie kilka miesięcy temu. To dla mnie idealne. Co dokładnie widział? Nie mogę wyrzucić tego z głowy.
Czy widział, jak całuję się z moją dziewczyną Tiffany? Ja na kolanach i Tiffany stojąca z szeroko rozstawionymi nogami, ciesząc się, jak mój język pracuje nad jej cipką. O mój Boże! To było przed oknem! A co, jeśli zrobiłby to zdjęcie? Albo wideo? Muszę się dowiedzieć. Chcę wiedzieć, kto patrzy. Ale jak? Kup swój własny teleskop? To nie w moim stylu. Nie, będę kusić tego Mistrza, aby mi się objawił.
Ta osoba jeszcze mnie nie zna. Mogę być bardzo zły! Nazywam się Veronika, z literą K. Musiałem ciężko pracować, aby dostać się tam, gdzie jestem i nauczyłem się grać w gry. Jeśli potrzebuję bardzo krótkiej spódniczki, będę ją nosić z dumą.
Ręka, która znalazła się dziś rano pod spódnicą w windzie, nie była przypadkiem. Myślę, że mój nowy szef woli majtki niż cycki. W porządku. Zanim skończę z nim, będzie czcił mój tyłek. Będzie się modlił każdego ranka, żebym założył obcisłe spodnie lub spódniczkę mini.
A jeśli poczuję się hojny, pochylę się w odpowiednim momencie… Przestań marzyć, Veroniko! Mój umysł zawsze wędruje w ten sposób. Z powrotem do zboczeńca po drugiej stronie ulicy. Dam ci coś do obejrzenia.
Zdejmuję stanik. I tak to wszystko, co mam na sobie. Wiec co lubisz? Cycki? Tyłek? Zacznę od moich piersi. Najpierw je pieszczę, a potem ściskam.
To, co naprawdę usztywnia moje sutki, to ostre szczypanie. Tak, szczypanie moich piersi podnieca mnie. Może później pokażę ci moje zaciski na sutki. Prezent od Tiffany.
Zna mnie najlepiej. Odwracam się. Powoli.
Opieram ręce na biodrach i pochylam się do przodu, wyginając kręgosłup jak kot. Potem wiruję biodrami, jakbym się pieprzył. Teraz pochylam się i chwytam za kostki. Jedną ręką sięgam przez nogi i wbiegam w górę ud. Pocieram swoją cipkę kilka razy, potem wstaję i znów patrzę w okno.
Rozłożyłem nogi naprawdę szeroko. Jedną ręką opieram się o ramę okna, a drugą… tak, zgadza się. Najpierw pieszczę, potem pocieram, a potem dotykam siebie. Czy ty oglądasz? Patrz na mnie! O tak, tryska po mojej dłoni! Pozwól, że to zlizę… Kolejny dzień, kolejny list. List numer dwa.
Ponownie brak adresu nadawcy. I znowu jest to bardzo krótka wiadomość: Byłeś zły. Musisz dostać lanie.
Twój mistrz. Lanie? Nie dostałem klapsa odkąd byłem 19-letnim studentem drugiego roku college'u. To albo ja oblałem kurs, albo poddałem się laniu. Oczywiście to wszystko było niczym innym jak molestowaniem seksualnym przez tego starego profesora, ale wtedy mnie to nie obchodziło.
Na tę okazję miałem na sobie dżinsowe szorty, podobne do tych, które mam na sobie teraz. Z wyjątkiem tego, że były krótsze niż te. I dużo mocniej. Kupowałem je o jeden rozmiar za małe i odcinałem kolejne dwa cale od spodu.
W ten sposób mężczyźni mogli zobaczyć część mojego tyłka, kiedy przechadzałem się po kampusie. A ponieważ szorty były tak ciasne, szorstki szew na środku cudownie wcierał mi się między nogami. Nie, nie mogłam nosić pod nimi majtek.
Tak, po krótkim spacerze ten szew zamokł. W tamtych czasach często byłem obolały. W każdym razie, zanim dotarłem do gabinetu profesora, aby zgłosić się na lanie, szew szortów przyprawił mnie o orgazm. Przez chwilę rozważałem zmianę, ale potem po prostu zapukałem do drzwi.
Kiedy profesor położył mnie twarzą w dół na swoich kolanach, zdał sobie sprawę, w jakim jestem stanie. I zamiast dwudziestu uderzeń dał mi, jakbym nie wiedział ile! Mój tyłek lśnił potem szkarłatem, ale zdałem kurs. To był ostatni raz, kiedy dostałem lanie. Pamiętam, że miałem trudności z siadaniem przez kilka dni, ale pamiętam też, że mnie to podniecało.
Właściwie teraz to wspomnienie sprawia, że robi mi się gorąco. Więc mój Mistrz myśli, że muszę dostać lanie, ponieważ byłem zły. Cóż, mam wiadomość dla Mistrza, kimkolwiek jest. JUŻ NIE JESTEM MAŁĄ DZIEWCZYNĄ! Czy ja wyglądam na dziewczynę, którą można oswoić klapsem w tyłek? I co wtedy? Tak Mistrzu, będę teraz dobrą dziewczyną! Będę posłuszny, będę się zachowywał! Nigdy więcej biczowania mojego biednego tyłka, proszę! Śmieszny. Mam nadzieję, że Mistrz patrzy teraz.
Jestem dorosłą kobietą. Sprzeciwiam się tobie. To ja decyduję. I decyduję, kto dostanie moją cipkę. Może powinienem zadzwonić do Tiffany i poprosić ją o przyjście.
Wtedy moglibyśmy zrobić przedstawienie. Tuż przed oknem. Uklęknę nad twarzą Tiffany i pozwolę jej zjeść mnie na lewą stronę. Jedną ręką sięgam do tyłu i wbijam palec w napięty tyłek.
Będę wyglądać przez okno, pot spływał mi po twarzy, a moje ciało będzie trzęsło się z jednym orgazmem po drugim. A co powiesz na to, mistrzu? Ale to oznacza, że musiałbym powiedzieć Tiffany. Nie, na razie to musi pozostać między mną a zboczeńcem.
Podciągam rolety, żeby być dobrze widocznym. Lepiej, żeby Mistrz ułożył się wygodnie, bo to będzie maraton masturbacji. Najpierw włączyłem muzykę.
Moja ulubiona płyta Enigmy wprawi mnie w odpowiedni nastrój. Śpiewający mnisi. W tle ciężko oddychająca dziewczyna.
Cały album poświęcony markizowi de Sade. To mój rodzaj muzyki. Szkoda, że Mistrz tego nie słyszy. Też by mu się to spodobało. Patrz, jak się wiję i rozkładam nogi, patrzę, jak moje ręce wędrują po całym ciele.
Chwytam się za szczelinę i pocieram, szczypię w piersi, aż zabolą. I wciąż myślę o klapsach, które dostałem na studiach. Nie mogę teraz wyrzucić tego z głowy.
Pamiętam ramię profesora wokół mojej talii, przytrzymujące mnie. Jego dłoń wydawała się wykonana z żelaza, dawała mi klapsy, klapsy i klapsy w mój tyłek w sposób metodyczny. To była prawdziwa kara, a nie zabawa seksualna.
Myślę, że to było naprawdę dobre lanie. Pamiętam, jak później patrzyłem w lustro na moje pobite tyłki. W tym czasie byłem zszokowany szkarłatnym kolorem. Zastanawiam się, czy mogłem sprowokować więcej kar od tego profesora? Zastanawiam się, jak by to było, gdyby ktoś uderzył mnie w nagą pupę paskiem karnym? Gruby pasek z miękkiej skóry. Widzę siebie na siłowni, przywiązanego do konia gimnastycznego, z gołym tyłkiem w powietrzu.
Profesor podwija rękawy koszuli. Pluje mu w ręce. Podnosi pasek.
Skóra eksploduje na moim tyłku, pękające uderzenie odbija się od ścian sali gimnastycznej jak wystrzał z pistoletu. Krzyczę z szeroko otwartymi ustami i pasek ponownie ląduje na moim tyłku. Każdy bicz pozostawia pasmo ognia płonące na moich dolnych policzkach. Kolejne biczowanie.
Dziesięć, dwadzieścia, trzydzieści, czterdzieści, pięćdziesiąt… i w końcu czuję przypływ orgazmu zalewający całe moje ciało. Cóż za gwałtowna fantazja! Myślę, że mój tyłek miałby pęcherze przez wiele dni, gdybym został tak biczowany. Teraz, gdy przyszedłem kilka razy, zdejmuję majtki i podnoszę je do światła.
Look Master! Są nasączone moimi sokami! Moczenie mokre! Chciałabym móc pocierać je pod twoim nosem. Ssij moje mokre majtki, Mistrzyni! Słodkie sny. Dzisiaj nie dostałem listu. Mam cały pakiet.
Oczywiście nie ma nadawcy. Co jest w środku? Skórzany bicz. Para rękawiczek nabijanych ćwiekami.
Opaska na oczy. I notatka prezentowa: Byłeś bardzo, bardzo zły. Musisz być biczowany.
Twój mistrz. Muszę przyznać, że już polubiłem mojego Mistrza. Moje fantazje z pewnością stały się intensywne. I oto jestem, przedstawiony ze skórzanym biczem. Teraz jestem prawie pewien, że to facet.
Jak zwykle zostawiam mu otwarte rolety. Następnie zakładam opaskę i zaczynam eksplorować swoje ciało. Pocieram łańcuszek rączki bicza między wargami cipki i natychmiast się moknę. Paski skórzanego bicza są trochę zimne i wydają się surowym ostrzeżeniem dla moich piersi. Jak dotąd w moich fantazjach dostałem lanie i biczowanie w tyłek.
Ale teraz widzę siebie związanego z rękami wyciągniętymi nad głową. Mistrz ma na sobie kaptur, nie widzę jego twarzy. Szczypie mnie w piersi i nazywa mnie suką. Karci mnie za bycie egocentryczną i arogancką masturbatorką. Biczuje moje piersi, aż nie mogę już dłużej znieść.
Sprawia, że rozkładam nogi, a potem chłosta wnętrze moich ud. Tak wrażliwe, moje wewnętrzne uda. Nie oszczędzono im ani jednego bicza. Pomimo tego wszystkiego lub z tego powodu moje soki wciąż płyną. Zdejmuję opaskę i wyglądam przez okno.
Gdzie jesteś? Chcę tego teraz. Jestem zdesperowany. Bawię się batem, moją nową zabawką. Podwijam ją, żeby była krótsza i wbijam ją między nogi.
To dobrze kłuje! Znowu się smagam. Pocieram ją i pieszczę, aż ból ustąpi. Rozstawiam nogi tak szeroko, jak tylko potrafię i smagam wewnętrznymi udami. Po lewej i po prawej, za każdym razem trochę mocniej.
Chciałabym, żeby mój Mistrz był ze mną! Chcę zostać ukarany i chcę się pieprzyć! Co? Dzwonek do drzwi? Nie jestem w stanie przyjmować gości. Ostrożnie i cicho podchodzę do drzwi wejściowych i patrzę przez wizjer. To jest Tiffany! - Chodź, Veronika. Otwórz. To ja, Tiffany! Ponieważ jest moją najlepszą przyjaciółką, wpuściłem ją.
Równie dobrze mogłaby wiedzieć. Całuję ją w każdy policzek i już zaczynam opowiadać swoją historię, gdy dostrzegam w jej dłoni długi kij. - Do czego służy ten kij, Tiffany? - To nie jest patyk.
To laska. Wykonana z rattanu, bardzo elastyczna. Laska to najlepsza przyjaciółka niegrzecznej dziewczyny. A ty byłaś niegrzeczną dziewczyną, prawda, Veroniko? Teraz rozumiem.
Tiffany jest moim mistrzem. Powinienem się domyślić. Siadam, żeby to zapadło.
Zmęczyło mnie jeżdżenie po całym mieście, żeby cię zobaczyć, więc przeniosłem się na drugą stronę ulicy, Veronika. No dalej, dotknij się. Robiłeś to przez ostatnie trzy dni, nie nie muszę teraz przestać ”.
- Czy zostanę za to ukarany? Uśmiecham się do niej, odsuwam majtki na bok i zaczynam się masturbować. „Czasami dam ci lanie. W niektóre dni będę używał bata.
Dzisiaj dostaniesz chłostę. To nigdy nie będzie zależało od ciebie, Veroniko. To zawsze będzie moja decyzja. I od teraz zwracaj się do mnie jako Pani. Rozumiesz? ”„ Tak, pani ”- odpowiadam.
Patrzy na mnie bardzo surowo i porusza dłońmi laskę. Moje palce pracują coraz szybciej, ciężko oddycham, ale muszę wiedzieć:„ Czy laska bardzo boli? ”„ Laska jest najgorsza, Veroniko. Właśnie tego używają do bicia przestępców w krajach takich jak Singapur czy Malezja. Przyniosłem nawet kojący balsam, ponieważ będziesz go później potrzebować. To obietnica! „Słucham tych słów i moje ciało drży z orgazmu.
Tiffany każe mi wstać i podchodzi bliżej okna. Odkłada je oparciem krzesła na zewnątrz”. Zdejmij majtki, Veronika! Oprzyj się o oparcie krzesła, kierując dno w stronę okna! Twoja kara będzie publiczna. Chcę, żeby wszyscy zobaczyli i wiedzieli, jaką zła jesteś złą dziewczyną! Policz je na głos, zrozumiesz? "Robię, jak mi rozkazano.
Moje serce bije jak szalone. Wystawiam tyłek, jakbym błagał o tę karę. Najpierw słyszę świst. Potem słyszę klaps.
Ułamek sekundy przechodzi. Nagle słyszę swój krzyk. Niewiarygodny ból przebiega mi po kręgosłupie! Wybucham płaczu.
Próbuję oddychać. Wciągam powietrze. „Jeden!” „Ty zła dziewczyno! Nauczę cię, Veroniko! „Świiissshhh-Smaaaaaaaccckkkkk!„ Dwa! ”„ Wystaw dobrze swój tyłek, Veroniko! ”Świiissshhh-Smaaaaaaaccckkk!„ Trzy! ”„ Nigdy, przenigdy nie masturbuj się bez mojego pozwolenia! ”Świiissshhh-Smaaackakka! Cztery! ”„ Wstawaj natychmiast! Przedstaw swoje dno! „Świiissshhh-Smaaaaaaaccckkkkk!„ Pięć! ”„ Przestań tupać nogami! ”Świiissshhh-Smaaaaaaaccckkkkkk!„ Sześć! ”„ Zdejmij teraz te ręce z pośladków! „Świiissshhh-Smaaaaaaaccckkk!” Ty dziwko! Nie usiądziesz przez tydzień! "Świiissshhh-Smaaaaaaaccckkkk!" Osiem! "" To jest po to, żeby pokazać swoją cipkę! "Świiissshhh-Smaaaaaaaccckkk!" Dziewięć! "" Jeszcze jeden! Wystaw dupę! Proś o to, Veronika! "Świiissshhh-Smaaaaaaaccckkk!" Dziesięć! "Wreszcie mogę chwycić moje płonące policzki.
Czuję, jak ściągają mi się pręgi. Płonie tak bardzo, że nie mogę przestać szlochać. Nie widzę nic przez łzy. Tiffany głaszcze moje włosy, żeby poczuć się lepiej.
Używa chusteczki higienicznej do wycierania ust. Ślinię się? Ogień na moim tyłku nie przestaje płonąć. Veronika. Na brzuchu.
”„ Tak, pani. ”Tiffany nakłada kojący balsam na moje pośladki. Mimo to ból staje się znośny dopiero po pół godzinie. Wtedy po raz pierwszy spoglądam na swoje plecy w lustrze.
Dziesięć płonących pasków zdobi mój tyłek. Dla mnie wyglądają przerażająco. - Tak, spójrz na to, Veroniko! Odtąd będziesz regularnie bić, chłostać i chłostać. Zrozumiano? "Tak, pani." - Oczywiście tylko jeśli chcesz - powiedziała Tiffany. „Tak, Pani.”..
Wiktoriańska angielska służba ukarana przez kamerdynera, pana Tannarda…
🕑 29 minuty Lanie Historie 👁 4,503LADY VICTORIA - CZĘŚĆ 1 - JEJ LADYSHIPES OF AGE STREET Lady Victoria czekała niecierpliwie w eleganckim salonie rezydencji swojego ojca, nie mogąc zrozumieć, dlaczego tak długo trwa ładowanie…
kontyntynuj Lanie historia seksuSarah wybiera fantazję i kończy z czerwonym tyłkiem.…
🕑 11 minuty Lanie Historie 👁 5,108Zasady listy życzeń dotyczących seksu. Lista fantazji seksualnych do wypełnienia, zanim zaczniemy działać! Każdy z nas ma własną listę. Na zmianę wybieramy z naszych list Fantazje mogą…
kontyntynuj Lanie historia seksuClyde odwiedza Ann przed randką z Jill…
🕑 9 minuty Lanie Historie 👁 2,754Siedziałem w pracy w piątek rano i zadzwoniłem do domu, aby sprawdzić, czy są jakieś wiadomości. Słyszałem: „To Ann. Powinnaś mnie pamiętać ze środy wieczorem. W każdym razie będę…
kontyntynuj Lanie historia seksu