Subskrybent, którego kocham, musi być zdyscyplinowany…
🕑 13 minuty minuty Lanie HistorieSpotykamy się od jakiegoś czasu. Pukam do drzwi twojego mieszkania, a ty od razu je otwierasz. Dajesz mi szybkiego buziaka w policzek, a potem: „Jestem gotowy! Chodźmy!” Zaczynasz minąć mnie, ale biorę cię w ramiona i wpuszczam z powrotem do mieszkania. "Karen…?" W moim głosie słychać pytanie, dlaczego nas popędzasz, ale przyciągam cię do siebie i opieram się o drzwi, żeby je zamknąć.
Patrzę w dół na czubek twojej głowy, a następnie delikatnie ciągnę cię za włosy, aby skierować twoją twarz ku mojej. Całuję cię czule, długo, z zamkniętymi oczami. W końcu odpowiadasz, obejmując mnie za szyję. Czuję twoją torebkę na plecach. Nasz pocałunek pogłębia się, gdy nasze języki odnajdują się i bawią.
Uwielbiam dotyk twojego ciała na moim, ale w końcu się odsuwam i opieram o drzwi. „Boże, dobrze całujesz!” „Och, Davidzie” szepczesz, opierając głowę o moją klatkę piersiową. Trzymam cię jeszcze chwilę, po czym mówię: „OK, TERAZ możemy wyjść!” Uśmiechasz się do mnie, gdy wychodzimy do samochodu. Otwieram ci drzwi, podziwiając ten kawałek uda, który widać, gdy twoja spódnica podjeżdża trochę do góry, wchodząc na niskie siedzenie.
Wsiadam z boku, szybko uruchamiam samochód, ale potem odwracam się do ciebie, tylko na ciebie patrząc. Widzisz błysk w moich oczach, gdy pochylam się, żeby cię pocałować. Biorę głęboki oddech, który uchodzi ze mnie. „Dobra, po prostu jedź”, mówię, próbując skupić się na samochodzie, wyraźnie włączonym przez nasze pocałunki.
W restauracji parkuję i szybko podchodzę, żeby otworzyć twoje drzwi. Spódnica zawija się, by zakryć krocze, gdy wysuwasz prawą nogę z samochodu, ale uda są całkowicie odsłonięte, aż do koronkowych wierzchołków pończoch. Jęczę, gdy wyciągam rękę, by wziąć cię za rękę i pomóc ci wyjść z samochodu.
Patrzysz na mnie, jak to robisz, zadowolony, a także trochę rozbawiony tym, jak wyraźnie widać moją radość z tobą w moich oczach i szczęśliwy uśmiech igrający na moich ustach. Obejmuję cię ramieniem i na chwilę przyciągam do siebie. „Kiedy tak wyglądasz, nie mogę uwierzyć, że jestem mężczyzną, który cię załatwi!” - mówię cicho. Tylko się uśmiechasz, ale twoje oczy błyszczą w wieczornym świetle.
Restauracja jest ładna, bardzo dobrze utrzymana (i protekcjonalna), ale prosto z lat 70-tych, z ciemną boazerią i dużymi zakrzywionymi kabinami, obitymi ciemnoczerwoną skórą, owijającymi się wokół ścian jadalni. Wybrałem restaurację, ponieważ jej zwykli klienci są nieco starsi, strojni na wieczorne wyjścia. Widziałeś mnie wiele razy w dżinsach i T-shircie, ale wiesz, że lubię się trochę przebrać, kiedy wychodzimy. Mam na sobie ciemne spodnie, koszulę w subtelną kratkę pod skórzaną sportową marynarką; jesteś w miękkiej, ale dopasowanej sukience, nie obcisłej, ale wyraźnie eksponującej figurę. Dekolt opada w dół, ukazując dekolt na tyle, by zaakcentować mały diamentowy wisiorek w kształcie serca, który wisi nad twoimi piersiami na delikatnym złotym naszyjniku, który ci ostatnio dałam.
Gdy gospodyni prowadzi nas z powrotem do naszego stoiska, widzę, jak mężczyzna siedzący przy stole zabiera cię, jego oczy omiatają twoje ciało. Kiedy mijamy stół, kobieta, z którą jest, pochyla się ku niemu. „Bob? B-o-b!” Przeciąga imię, próbując zwrócić na siebie jego uwagę, ale potem odwraca się, by zobaczyć, na co on patrzy z takim zachwytem.
Teraz widzę, jak jej oczy cię ogarniają, ale zamiast uznania plują na ciebie sztyletami. Ale ty to wszystko ignorujesz, zawsze fajna, wyrafinowana i wytworna młoda kobieta. – Widziałeś, jak ten człowiek na mnie patrzył? szepczesz po tym, jak kelnerka przynosi nasze drinki. „Wyglądało, jakby mnie rozbierał!” Kładę rękę na twoim udzie pod obrusem i uśmiecham się do ciebie. „Nie, Karen, myślę, że źle odczytałaś tego faceta.
Nie gapił się na ciebie. Myślę, że trochę się ciebie bał. Z drugiej strony jego randka wyglądała tak, jakby chętnie udusiła ciebie i jego!” Jemy kolację, ciesząc się swoim towarzystwem, rozmawiając o wydarzeniach z naszych oddzielnych dni, plotkach w biurze, dojazdach do pracy, a nawet o pogodzie. Wkrótce otrzymujemy zapłatę i wracamy do twojego mieszkania. Kiedy wchodzimy, łapię cię i ponownie przyciągam do siebie, cofając się do drzwi, aby je zamknąć.
Nasz pocałunek jest głodny, naglący, ale potem odsuwasz się i ruszasz w stronę swojej sypialni. „David”, mówisz przez ramię, „włącz dla nas muzykę”. Ale jest już za późno. Spoglądam w głąb krótkiego korytarza do sypialni w chwili, gdy zaczynasz zamykać drzwi. Widzę, że jest bałagan! Odwracam się od zestawu stereo i idę w stronę pokoju, a ty wracasz do niego z troską w oczach.
Łóżko jest przykryte ubraniami, które przymierzałeś, gdy zastanawiałeś się, w co się ubrać, wraz z dwoma ręcznikami. Widzę, jak wyglądają ubrania, które nosiłeś dzisiaj do pracy, w stosie na podłodze. Podnoszę jeden z ręczników, czując jego wilgoć, wiedząc, że to ten, którym wycierałaś się po wcześniejszym prysznicu. Zwracam się do Ciebie z westchnieniem. „Zamierzałem wszystko odłożyć, Davidzie! Ale nie mogłem się zdecydować, w co się ubrać, a zanim zdecydowałem, nie miałem czasu się wyprostować!” Patrzę na ciebie tylko przez chwilę, potem odwracam się i wyciągam krzesło z twojej toaletki.
Chwytam cię za ramię i popycham do przodu, mocno uderzając cię w tyłek. Próbujesz położyć ręce za sobą, ale zanim to robisz, siadam na krześle z prostym oparciem i przerzucam się przez kolana. „Karen, odbyliśmy długą rozmowę, kilka długich rozmów na temat utrzymania porządku w twoim mieszkaniu”. Znowu skopię ci tyłek.
ZBIĆ! „Au! Wiem i przepraszam!” ZBIĆ! „Poprosiłeś mnie, abym pociągnął cię do odpowiedzialności za utrzymywanie pokoju w czystości”. ZBIĆ! Klaps popycha cię do przodu na moich kolanach. Czuję twoje piersi przyciśnięte do mojego uda. „OWW! Cholera! Mogę to wyczyścić. To zajmie tylko sekundę”.
ZBIĆ! Podciągam twoją spódniczkę do góry i przez talię, maleńkie stringi, które masz na sobie, nie zapewniają żadnej ochrony gładkim kulom przede mną. ZBIĆ! … SPAK! „Zostawiłeś mokre ręczniki na łóżku, na litość boską!” ZBIĆ! Klaps jest teraz głośniejszy, ponieważ nie jest tłumiony przez twoją spódniczkę. ZBIĆ! … SPAK! Wijesz się i kręcisz na moich kolanach, próbując zakryć swój tyłek rękami.
Chwytam je i wciągam na plecy, gdzie mogę je przytrzymać wolną ręką. ZBIĆ! ZBIĆ! ZBIĆ! ZBIĆ! „Przepraszam, Davidzie! Przepraszam!” ZBIĆ! ZBIĆ! ZBIĆ! Twoje policzki na dupie zaczynają się rumienić. „Teraz połowę tych ubrań trzeba będzie ponownie wyprasować, zanim będzie można je założyć!” ZBIĆ! ZBIĆ! ZBIĆ! ZBIĆ! Ja wiem! Przepraszam, przepraszam!", błagasz. „Nie sądzę, że robię na tobie wystarczające wrażenie, Karen." Sięgam nad tobą i biorę twoją szczotkę do włosów z toaletki, a Zawiąż swoje stringi i ściągnij je w dół przez biodra, do połowy uda.Patrzę na Twój wspaniały tyłek, zamykam na chwilę oczy, a potem patrzę w stronę Twojej głowy, aby upewnić się, że nie widzisz pożądania w moich oczach. „O Boże”, jęczysz.
„David, nie! Proszę! Nauczyłem się swojej lekcji!” ŁAPA! Płaski koniec pędzla uderza w twój lewy policzek, a potem prawie zanim zdążysz krzyknąć, uderza w prawy. ŁAPA! „Jakiej lekcji się nauczyłaś, Karen?” ŁAPA!.. WHAP! Sapiesz i jęczysz z bólu. „Trzymaj moją sypialnię w porządku!” ŁAPA!… ŁAPA! Kładę szczotkę na twoich plecach i przesuwam dłonią po twoich policzkach. Czuję, jak bardzo się rozgrzały ze szczotki, a ja je ściskam i pocieram, trochę łagodząc ból.
ŁAPA!… ŁAPA! „Co jeszcze?" Zaczynasz płakać: „Powieś moje ręczniki na wieszaku na ręczniki!", szlochając. .. WHAP! Uderzenia są teraz mocniejsze, a twój tyłek jest zdecydowanie czerwony i gorący. Przesuwam dłonią po tylnej części uda, a następnie przesuwam ją między nogami i w górę, aż bok mojej dłoni wpada na twoją cipkę.
I odciągnij ją i ponownie sięgnij po szczoteczkę. Moja dłoń błyszczy od twojej wilgoci. BRAWO! … KURA! Szczotka ląduje na tylnej części ud. Chwytam twoje stringi i ściągam je w dół, a następnie rozsuwam twoje nogi. Moja dłoń znów przesuwa się po twoich policzkach.
BRAWO! … KURA! Teraz płaczesz. Rozciągasz ręce i wycierasz łzy z oczu, gdy moja ręka wsuwa się pod ciebie, by ująć twoją mokrą cipkę. Mój palec przesuwa się w górę i w dół, śledząc rozcięcie, uderzając o twoją łechtaczkę przy każdym pociągnięciu. Szczotka znów się rusza, WHAP! BRAWO! BRAWO! BRAWO! Każde uderzenie wywołuje u ciebie płacz, gdy zawodzisz i próbujesz zakryć tyłek rękami.
„Przepraszam, Davidzie, przepraszam!” Płaczesz teraz tak mocno, że prawie trudno cię zrozumieć. Zatrzymuję się i ponownie kładę rękę między twoimi nogami. Pozwalam dwóm palcom masować twoją łechtaczkę, a następnie powoli wsuwam je w ciebie. Teraz jęczę, niski, prawie niesłyszalny jęk.
Mój kutas jest twardy jak skała i wiem, że możesz poczuć, jak wciska się w twój brzuch. Odsuwam palce i ssę je, abym mógł Cię posmakować, powąchać Twoje gorące piżmo, a potem przesunąć je z powrotem między Twoje nogi. Wsuwam je i wysuwam z ciebie, potem na zewnątrz i wokół twojej łechtaczki, a potem z powrotem do ciebie, przesuwając je szybciej do środka i na zewnątrz.
Nadal płaczesz, ale teraz słychać jęki, gdy moje palce się bawią. W końcu cofam rękę. Ściskam i pocieram twoje czerwone policzki, łagodząc część bólu. Kiedy moja ręka masuje twój tyłek, szepczę: „Chcę, żebyś nauczyła się tej lekcji, Karen”. Zanim zdążysz odpowiedzieć, uderzam cię dłonią w policzki.
ZBIĆ! ZBIĆ! ZBIĆ! ZBIĆ! Każde uderzenie przynosi kolejny krzyk z twojej strony. Ale teraz zatrzymuję się i pieszczę twój tyłek, a potem ponownie wsuwam rękę pod ciebie, pocierając twoją łechtaczkę mocno i szybko. Wsuwam drugą rękę w górę twojej sukienki i stanika między nami i znajduję twój twardy sutek.
Ściskam i pieszczę Twoją pierś, jednocześnie ściskając i obracając Twój sutek między palcami. Twój płacz zmienia się w skomlenie, zmieszane z jękami przyjemności, gdy bawią się moje palce. Ja też jestem podniecony, oddycham ciężko, prawie dysząc, gdy zaczynasz orgazm. Kiedy to robisz, wsuwam palce głęboko w ciebie i mocno ściskam sutek.
Czuję pulsowanie twojej cipki na palcach, gdy twój orgazm przepływa przez twoje ciało. Twoje plecy wyginają się w łuk, a twój jęk przechodzi w płacz, prawie krzyk. Twój orgazm zaczyna opadać, a ja powoli wsuwam i wysuwam z ciebie palce, pozwalając twojej cipce znaleźć wszystkie słabnące skurcze. Pochylam się nad tobą i całuję cię w plecy, odsuwając rękę. – Połóż się na podłodze, Kochanku – szepczę cicho – i zdejmij sukienkę.
Zsuwasz się z moich kolan na kolana, ściągając sukienkę przez głowę. Kiedy to robisz, wstaję i szybko ściągam ubranie. Klękam za tobą i przesuwam ręce w górę twoich pleców, aby rozpiąć stanik. Poruszam się na kolanach między twoimi stopami, a ty rozszerzasz kolana, aby zrobić mi miejsce. Moje ręce czule pieszczą twoje plecy i boki, twoje biodra, twoje policzki, kiedy podchodzę do ciebie.
Trzymam mojego fiuta i przesuwam go między twoimi nogami, powoli pocierając go w górę iw dół po twojej mokrej i spuchniętej cipce. To jest tak trudne, że aż boli! Teraz wciskam go między twoje wargi sromowe i poruszam nim w górę iw dół, aby znaleźć twój otwór. Gdy powoli wsuwam się w ciebie, oboje jęczymy.
Wchodzę i wychodzę z ciebie powoli, patrząc na ciebie przede mną. Moje oczy wędrują po twoim ciele. Widzę sposób, w jaki twoje włosy opadają na twoje ramiona, krzywiznę boku piersi, sposób, w jaki twoje pośladki stykają się z twoimi zwężającymi się udami, czuję dreszczyk emocji, wiedząc, że jesteś moja.
Kładziesz głowę na dywanie i przyciskasz się do mnie. Znowu jęczę, gdy mój kutas wsuwa się głęboko w ciebie, prawie do samego dna twojej cipki. Twoja cipka przeszywa mnie dreszczem, gdy zaciska się wokół mojego fiuta. Odchylam się do tyłu i kładę ręce po obu stronach twojej talii, przyciągając cię z powrotem do siebie. „Tak, pieprz mnie, Davidzie, weź mnie, Kochanku”.
Twój głos jest miękki, ale twoje pragnienie jest wyraźne, a ja zaczynam się wsuwać i wysuwać z ciebie, mocniej i szybciej. Czuję narastający orgazm, gdy poruszamy się razem. Teraz oboje jęczymy, coraz głośniej i głośniej. Krzykniesz, a ja czuję pierwsze zaciśnięcie twojego orgazmu na moim fiucie. To natychmiast doprowadza mnie do krawędzi i wciągam się w ciebie tak głęboko, jak tylko mogę, trzymając cię mocno, gdy czuję skurcze twojego orgazmu i pulsujące pulsowanie mojego penisa wypełniającego cię moją spermą.
Znowu zaczynam się poruszać, wsuwając się i wysuwając z ciebie mocno i szybko, zmuszając nas do orgazmu. W końcu zwalniamy i pozwalasz sobie przesuwać się do przodu, a ja osuwam się na twoje plecy, pokrywając je drobnymi pocałunkami, gdy gładzę i pieszczę twoje boki. W końcu wysuwam się z ciebie i pomagam ci przewrócić się na plecy, a potem rozciągam się nad tobą, podnosząc się, abym mógł spojrzeć ci w twarz i spojrzeć ci w oczy. Podchodzisz do mnie, bierzesz moją twarz w dłonie i czule mnie całujesz.
„Teraz muszę iść posprzątać, bo na dywanie będzie bałagan” – mówisz cicho, patrząc na mnie. podnoszę się. "Nie, jeszcze nie." Sięgam, chwytam koniec ręcznika i ściągam go z twojego łóżka. „Wstawaj” – mówię. wsuwając pod siebie ręcznik.
Uspokajasz się i patrzymy na siebie przez chwilę, po czym oboje zaczynamy się śmiać z ironii używania ręcznika, który zostawiłeś na łóżku. Jednak po chwili kładę się na tobie i przyciskam twarz do twojej szyi, całując cię do ucha. "Moja Karen," szepczę..
Część II Willy: Niegrzeczna uczennica jest zdyscyplinowana.…
🕑 18 minuty Lanie Historie 👁 2,516Jeśli czytasz go w innym miejscu, został skradziony. Rzucając się na siebie, jej tyłek kołysał się w rozpaczliwej potrzebie ulgi i nagle z drzwi rozległ się głos dobiegający zza ściany…
kontyntynuj Lanie historia seksuOstatni egzamin Samanty był dzisiaj. Gratulacje, Sam. Zagrajmy.…
🕑 28 minuty Lanie Historie 👁 2,292Koniec egzaminów - część 1 Ostatni egzamin Samantha jest o 10: sobotni poranek. Ciężko się uczy, starając się zebrać w swoim umyśle pojęcia. Zawsze podziwiałem, jak ciężko pracuje nad…
kontyntynuj Lanie historia seksuMałżeństwo dokonuje erotycznego klapsa w meczu piłki nożnej.…
🕑 13 minuty Lanie Historie 👁 2,235„Jesteś włączony”, powiedziała Deborah. „Niestety nie będziemy mogli oglądać tego na żywo” - odpowiedział Chris. „Więc to zrobię. Po prostu unikniemy wiadomości w drodze do…
kontyntynuj Lanie historia seksu