Zabawa w sianie 4

🕑 10 minuty minuty Kazirodztwo Historie

Josh podszedł do Pawpawa i stanął przede mną, przed Pawpaw, powstrzymując go przed ruchem. - To nie była jej wina, zmusiłem ją do tego. Nie karz jej - błagał Josh, trzymając się ramion Pawpawa i lekko nim potrząsając. Pawpaw uśmiechnął się złośliwie do Josha.

- Chłopcze, wiesz, że było dobrze, bo nie zmusiłeś jej do niczego. Odepchnął Josha i spojrzał na mnie zwiniętego na ziemi, z kolanami przyciśniętymi do piersi, gdy spojrzałam na niego. Dopiero teraz zdałem sobie sprawę, jak przystojny był… Miał zaledwie 52 lata, miał moją matkę, gdy miał 18 lat, a moja mama miała mnie, gdy miała 1 rok. Miał ciemnobrązowe wąsy z prześwitującymi przez nie szarymi pasmami i cały czas nosił kowbojski kapelusz, zakrywający jego sięgające do szyi srebrne włosy. Miał silne mięśnie ramion.

Spojrzałem na niego od góry do dołu, a kiedy moje oczy uderzyły w jego krocze, na które nigdy nie patrzyłem… zdałem sobie sprawę, że to duże wybrzuszenie jak u Josha. Cicho przełknęłam i spojrzałam na niego, lekko drżąc. „Przepraszam” zawołałem cicho, mocniej przytulając do siebie kolana. Spojrzał na mnie i padł na kolana przede mną, „Nie martw się o to Az, wszyscy to robią. Zrobiłem dziksze rzeczy niż to z twoją babcią, odpocznij jej duszy”.

Delikatnie pogłaskał moje włosy i spojrzał na Josha, po czym znów wstał. Spojrzałem na niego, drżąc trochę bardziej. Podszedł do Josha, pochylił się i szepnął mu do ucha.

Widziałem, jak oczy Josha rozszerzyły się, gdy mówił dalej. Josh miał już otwarte usta, zanim przestał mówić. Josh spojrzał na Pawpawa, czekając. Skinął głową, podobnie jak Josh, po czym podziękował Pawpawowi.

Pawpaw spojrzał na mnie, „Josh, wszystko ci wyjaśni, przyjdź do mnie, kiedy skończysz”. Powiedział, że potem wrócił na Comet i pogalopował z powrotem do domu. Spojrzałam na Josha, nie uroniwszy łez w oczach, kiedy wrócił i usiadł przede mną. „Pawpaw mówi, że… możemy to kontynuować, ale… on ma pewne zasady.

Skinęłam lekko głową i spojrzałam na niego, czekając. Uśmiechnął się do mnie delikatnie i delikatnie pocałował mnie w usta. Poczułem się znacznie lepiej. Odciągnął moje żuchwy i usiadł z powrotem na drzewie, wciągając mnie między nogi, opierając moje plecy o jego klatkę piersiową, gdy całował delikatnie czubek mojej głowy i zaczął mówić mi zasady… „Zasada pierwsza… Jeśli robimy wszystko, musimy się upewnić, że nie zajdziesz w ciążę ”.

Skinąłem głową, wiedząc, że byłoby to bardzo mądre. „Zasada druga… Musimy mu powiedzieć wszystko, co robimy… szczegółowo”. Spojrzałem na niego trochę zaskoczony. Otworzyłem usta, żeby coś powiedzieć, ale on położył na nich rękę.

"Pozwól mi skończyć." Lekko skinąłem głową. „Zasada trzecia…" Lekko przełknął ślinę. „Musimy czasami pozwolić mu patrzeć… jeśli się na to zgadzasz." Czułam, jak jego kutas zaczyna twardnieć przez spodnie, czułam, jak mokra moja własna pochwa. Zadrżałem cicho, kiedy to powiedział.

Spojrzałem na niego, "Czy wszystko w porządku?" Pytam cicho. Skinął lekko głową i ponownie mnie pocałował, delikatnie, zmysłowo. „Chcę nadal robić te wszystkie rzeczy z tobą… a jedynym sposobem na to jest przestrzeganie zasad”.

Delikatnie oblizałam jego usta, odchylając szyję do tyłu, żeby móc powoli przesuwać usta w dół jego szyi. Tak dobrze smakował i pachniał. - W takim razie będziemy przestrzegać zasad, Josh… - powiedziałam cicho w jego szyję. Odsunąłem się trochę, patrząc na niego. „Moja pochwa… papapa nazwała to… cipką?” Zapytałam cicho, zastanawiając się, jak to nazwać oprócz pochwy.

Josh uśmiechnął się do mnie i pochylił, delikatnie skubiąc moje ucho, gdy drżałam. "Mmhmmm, nazwał to cipką, tak właśnie jest młodsza siostrzyczka… pomyśl o moim języku z powrotem na dole, delikatnie wciskającym się w niego." Szepnął mi do ucha, wysyłając wstrząsy elektryczne w dół do mojej cipki, sprawiając, że drżę przy nim, kiedy cicho sapnęłam. Odsunął się powoli i pocałował mnie w czubek głowy. - Zrób mi przysługę, Az. - powiedział cicho.

Spojrzałem na niego, a on skinął na mnie, bym się ruszył. Odwróciłem się i spojrzałem na niego. Delikatnie przesunął dłońmi w dół brzucha do spodni i rozpiął je, sięgając do środka i wyciągając penisa. To było w pełni twarde i delikatnie przełknąłem, chciałem go dotknąć tak bardzo i sprawić, by miał orgazm, nie czekaj, żeby spuścił się, sprawił, że spuścił się mocno. Sięgnąłem, żeby go dotknąć, delikatnie muskając palcami czubek.

Poczułem, jak zadrżał i wziął cichy, ciężki oddech. Wziął moją dłoń w swoją i delikatnie owinął ją wokół swojego członka, ściskając ją moją dłonią, a następnie puścił rękę. Spojrzał na mnie z półprzymkniętymi oczami. - Spróbuj tego - powiedział cicho. Spojrzałem na niego zaskoczony, ale ta myśl sprawiła, że ​​ścisnąłem go mocniej w dłoni.

- Spróbuj tego - powiedział ponownie, niżej, z cichym, przyjemnym warknięciem - „polizaj mnie i weź mnie do ust, Az”. Następnie przeczesał palcami moje włosy, delikatnie przybliżając moje usta do jego mocno pulsującego członka w mojej dłoni. Otworzyłem delikatnie usta i przesunąłem językiem po głowie. Słyszałem, jak sapie i mocniej ściska moje włosy, a potem powoli oblizałem usta.

Ścisnęłam go mocniej w dłoniach i wzięłam jego głowę do ust, zamykając oczy, kiedy moje usta zacisnęły się na nim. Syknął cicho i wypuścił drżący oddech, a ja delikatnie go wciągnęłam, machając językiem po głowie jak gigantyczny lizak. Uwielbiałem słodki słony smak jego kutasa. Jęknęłam cicho i zaczęłam ssać go mocniej, delikatnie kiwając głową w górę iw dół. Josh oddychał ciężko, ściskając trawę obok siebie, patrząc na mnie z pożądaniem i miłością w oczach.

Powoli go głaskałem, ssąc go. Miałem niezwykłą ochotę go połknąć. Wziąłem głęboki oddech… myśląc o tym, a potem włożyłem jego penisa do gardła, mocno się zakrztusiłem, ale trzymałem go w gardle, gdy łzawiły mi oczy i moje gardło lekko piekło, ale było tak dobrze. Josh wydał cichy, miauczący dźwięk, kiedy obejmowałam jego penisa w moim gardle.

Nie dostałem dużo i było dużo wypuszczanych i ściągnąłem jego penisa z trudem łapiąc oddech i niecierpliwie oblizując jego głowę, kiedy gładziłem go szybko. Wydał cichy dźwięk, a całe jego ciało szarpnęło się i zadrżało mocno, gdy wtargnął do moich ust, jego penis szarpał się i pulsował mocno w mojej dłoni, gdy nadal ssałam i połykałam tyle jego nasienia, ile mogłam. Wyciekło delikatnie z kącików moich ust i zsunęłam się z jego wciąż pulsującego penisa z półprzymkniętymi oczami, patrząc na niego. Miał zamknięte oczy, a jego ręce w konwulsjach poruszały się po trawie, ciągnąc za nią, gdy jego ciało wygięło się delikatnie, zdyszany, gdy patrzyłem, jak jego członek delikatnie się porusza.

Tak mnie to zafascynowało. Pochyliłem się i zlizałem ostatnią kroplę nasienia z końcówki, a on głośno sapnął. Oparłam się na nogach i patrzyłam, jak w końcu się uspokoił.

- Dziękuję Az, Boże, twoje usta są tak utalentowane. - powiedział cicho, patrząc na mnie przez półprzymknięte oczy. Uśmiechnęłam się do niego, wślizgnęłam się obok niego i przytuliłam go do siebie, delikatnie oddychając miękko przy jego nagiej piersi. Uwielbiam jego zapach.

Westchnął cicho przy moich włosach i wstał. Wsunął się z powrotem w dżinsy i włożył koszulę. „Lepiej wracajmy…” powiedział cicho. Skinęłam głową i wstałam, wciągając z powrotem swoje czapki, wskakując na Lady i wracając z Joshem w milczeniu.

Ale to nie była cisza, tylko wzajemne zrozumienie, że słowa nie miałyby znaczenia, gdybyśmy coś powiedzieli. Pawpaw unikał nas przez resztę dnia oprócz obiadu, jedliśmy spokojnie, a potem wstał i poszedł spać. Nie mówiąc nic, tylko dobranoc swoim szorstkim głosem. Spojrzałem na Josha, a on mrugnął do mnie.

Uśmiechnęłam się, pochyliłam i pocałowałam go delikatnie, pozwalając naszym ustom pozostać razem, zanim odsunęłam się i wstałam, czyszcząc stół i zmywając naczynia. Podszedł do mnie, kiedy myłam naczynia i odgarnął mi włosy do tyłu, delikatnie całując mnie w szyję i delikatnie owijając ramiona wokół mojej talii. Westchnęłam cicho i szybko skończyłam pracę, kiedy delikatnie skubał moją szyję przez ramię, zostawiając delikatne pocałunki i delikatnie gryząc.

Odwróciłam się w jego ramionach i pocałowałam go brutalnie i gwałtownie Jęknęłam cicho w jego usta, a potem odsunęłam się, oddychając trochę szybciej. Widziałem, jak Pawpaw obserwuje nas i kręci głową, jakby był rozczarowany. Odwrócił się i wrócił do swojej sypialni. Odepchnąłem Josha i westchnąłem cicho: „Nie tutaj… nie ze śpiącą Pawpaw”. Wyszeptałem.

Skinął delikatnie głową i delikatnie pocałował moje usta, po czym rozeszliśmy się do naszych sypialni. Jęknęłam cicho, czując dłoń delikatnie ugniatającą moją pierś, czując, jak szczypie mój sutek i przetacza go między palcami. Przewróciłem się, otworzyłem oczy i napotkałem twarz Josha. Uśmiechnęłam się i pocałowałam go pilnie, nasze języki delikatnie tańczyły razem, kiedy on kontynuował masaż mojej piersi.

Sięgnąłem w dół i poczułem jego pulsującego twardego kutasa w jego chudych bokserkach. Wyjąłem go i delikatnie pogłaskałem. Byłem nagi, w domu było gorąco i poszarpane kołdry. Pocałowałam Josha mocniej, a on wyciągnął rękę i delikatnie rozchylił moje nogi, delikatnie wsuwając we mnie palec.

Sapnęłam głośno i ścisnęłam go mocno, jego palec był duży, ale było tak dobrze. Pocałował mnie w dół szyi i szepnął przeciwko temu. "Chcę odebrać ci dziewictwo, Az… proszę, pozwól mi mieć tę przyjemność." Jęknęłam na jego słowa i skinęłam głową, przyciągając go mocniej do siebie. Przewrócił mnie na drugą stronę, z nim na mnie spojrzałem mu w oczy i uśmiechnąłem się, rozstawiając szeroko nogi, pozwalając mu leżeć między nimi, gdy poczułem, jak jego twardy kutas pulsuje na moich wilgotnych ustach, przygotowując się na niego jak Ostro ugryzłam jego szyję, delikatnie wbijając paznokcie w jego plecy.

Wypuścił syczące westchnienie, gdy delikatnie przesunąłem się przy jego głowie. Odsunął się delikatnie, patrząc na mnie. - Czy jesteś gotowy? Zaszeptał.

Skinąłem głową i spojrzałem między nasze ciała. Wziąłem głęboki oddech i wstrzymałem go, gdy on odskoczył i wepchnął się we mnie, niszcząc moją błonę dziewiczą i zmiatając moje dziewictwo jak stary brud.

Podobne historie

Mój syn i ja: trzeci rozdział

★★★★★ (30+)

Co stanie się następnego dnia?…

🕑 12 minuty Kazirodztwo Historie 👁 377,098

Oboje spaliśmy przez całą noc, myślę, że naprawdę gorący seks ci to zrobi. Obudziłem się pierwszy, chyba około 10:00. Wstałem zupełnie nagi i poszedłem do łazienki. Myślałem, że…

kontyntynuj Kazirodztwo historia seksu

Sleepover - Jack Honolulu

Spotykamy się w restauracji, ale wraca do Heather, aby marzenia stały się rzeczywistością…

🕑 12 minuty Kazirodztwo Historie 👁 14,823

Honolulu Jacks, co mogę powiedzieć o tym miejscu? Wyobraź sobie fałszywego luau z fast foodów serwowanego w „rodzinnym stylu”, a potem wyobraź sobie, że siedzisz przy stole pełnym…

kontyntynuj Kazirodztwo historia seksu

The Return rip The Last Day

🕑 20 minuty Kazirodztwo Historie 👁 21,243

Podróż powrotna. Ostatni dzień. Peggy obudziła się przed Jackiem. Gdy tak leżała i patrzyła na niego, myśląc o przygodach z poprzednich nocy i tym, co zrobił, nie mogła się powstrzymać…

kontyntynuj Kazirodztwo historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat