Nie nosisz majtek…
🕑 9 minuty minuty Kazirodztwo HistoriePoczułem się dziwnie dumny, gdy wszedłem do małego, staromodnego pubu z nią na ramieniu, ludzie patrzyli na nią z podziwem, a kilku miejscowych przywitało nas ciepło. "Cześć Danny," właściciel uśmiechnął się na powitanie, "Znowu, żeby zrobić trochę więcej?". - Tak, ja, hm, możemy być tu przez kilka tygodni, w zależności od tego, ile pracy wykonam. Patrząc na Jenny z otwartym podziwem, uśmiechnął się i powiedział: „Niewiele bym powiedział!” i szybko dodał: „Nie powiesz nam, kim jest ta piękna młoda dama?”.
"Oh tak, oczywiście." i zwróciłem się do Jenny. „Jenny to jest Piotr, właściciel i Piotr to jest Jenny moja”. "Dziewczyno," przerwała i uśmiechnęła się słodko, "Miło mi cię poznać Peter." "Dziewczyna?" – wyszeptałam, gdy zabieraliśmy nasze miejsca z dala od pozostałych.
Zachichotała i też lekko zauważyłem jej bing. „Nie wiem, dlaczego to powiedziałem, ale co do diabła, nie ma nic złego?”. "Nie, przypuszczam, że nie." Zamówiliśmy z ograniczonego menu, ale jedzenie, jak już jej powiedziałem, było dobre i było go też dużo, jedliśmy w milczeniu, pogrążeni we własnych myślach, dopóki nie odsunąłem talerza i usiadłem wygodnie, dobrze zadowolony! „Mój Boże”, zaśmiałem się, „nie zdawałem sobie sprawy, że jestem taki głodny”. Uśmiechnęła się do mnie i odepchnęła swój talerz, wciąż w połowie pełny.
„Nie zapomnij, oprócz śniadania dziś rano nic nie jadłaś od tygodnia!”. „Tak, wiesz, że o tym myślałem, dajesz mi ciepło własnego ciała, cóż, to było coś innego, co wiesz!”. „Bzdury”, zaśmiała się, „To była jedyna rzecz, o której mogłam wtedy pomyśleć!”. „To nie jest bzdura”, upierałam się, „Tak się składa, że uważam, że to była bardzo piękna rzecz do zrobienia, nie wspominając o byciu, cóż, szczerze mówiąc, myśl o tym jest naprawdę seksowna!”.
– Tak – skinęła głową na znak zgody. „Tak, to znaczy, że uważasz, że to też było seksowne?”. „Cóż, wtedy tak nie myślałem, bo byłeś w połowie drogi między bryłą lodu a gorącym prysznicem, nie mówiąc już o śmierdzącym ściekami!”. Zaśmiała się głośno i zmarszczyła nos.
„Chłopcze, śmierdziałeś?”. Poruszyłem się nieswojo, a ona chwyciła mnie za ramię. "Ale zrobiłbyś to samo dla mnie, prawda bruv?".
"Żadnej cholernej szansy." Parsknąłem, a ona kopnęła mnie pod stołem. "Drań." zaśmiała się i wstała po kolejnego drinka, dając mi (i wszystkim innym mężczyznom w pubie) szansę przyjrzenia się jej krągłemu tyłkowi poruszającemu się zmysłowo pod obcisłymi spodniami. Będąc „włóczęgą, szukałem linii jej majtek, ale nie mogłem znaleźć żadnego śladu i dopiero gdy zobaczyłem ją wracającą z naszymi napojami, zdałem sobie sprawę, dlaczego i pomyślałem, że to jeden z najbardziej erotyczne widoki, jakie kiedykolwiek w życiu widziałam.Nie tylko jej piersi podskakiwały rozkosznie pod T-shirtem, gdy szła, ale wyraźnie widziałam zarys każdego warg sromowych i seksowną szczelinę między nimi, nic dziwnego, że nie mogłam. widziałem jakieś majtki, nie było żadnych do zobaczenia! „Co?" zaśmiała się siadając i spojrzała na moją twarz. „Zaczerwieniłaś się, co to jest?".
Próbowałem mówić, ale wyszło jak rechot. „Na miłość boską Danny, co?" zaczęła się śmiać. Spróbowałem ponownie i tym razem mój mózg wysłał właściwą wiadomość do moich strun głosowych.
„Nie nosisz majtek". „Więc? „. „Możesz zobaczyć wszystko.” „Na przykład?” „Co masz na myśli, takie jak?” syknęłam.
„Twoja, twoja, ee, twoja, wiesz.”. „Och, masz na myśli moją cipkę?”. „Jenny na litość boską!”.
Śmiała się teraz bezradnie i bardzo wbrew mojej woli, uznałem to za zaraźliwe, wkrótce łzy spływały mi po twarzy, a ludzie patrzyli na nas oboje ze zdumieniem. "Chodź ty głupia suko." Zaśmiałem się: „Wynośmy się stąd, zanim nas cholernie wyrzucą”. Następnym przystankiem był wiejski sklep tuż przy drodze, gdzie kupiliśmy coś, co wydawało się wystarczającą ilością alkoholu, aby napełnić basen, a następnie do domu do długo oczekiwanej kąpieli.
Kiedy wkładałem dwie butelki szampana do lodówki, Jenny otworzyła trochę piwa i wypiliśmy toast. "Do nas." uśmiechnęła się i uroczyście stukaliśmy się puszkami. "Dla nas" zgodziłem się, "Teraz idź i weź kąpiel". „Przepraszam, że pytam bruv”, odwróciła się, aby na mnie spojrzeć, „Ale czy nie był to jeden z powodów, dla których tu schodziłem, fakt, że w mieszkaniu było tylko jedno łóżko?”. "Tak Dlaczego?".
„Więc gdzie są tutaj inne sypialnie, czy też przegapiłem jedną podczas wycieczki w trąbę powietrzną?”. „Dobra robota, słodka Jen”, zaśmiałem się, „Zauważyłeś dzisiejszy celowy błąd, wygrywasz kokos”. "Więc nadal będziemy musieli dzielić łóżko?". "Nie.".
"Nie?". "Nie, chodź tutaj, a ci pokażę." Wziąłem ją za rękę i poprowadziłem na górę. "Pociągnij ten uchwyt w dół." Powiedziałem i wskazałem na to wiszące na strychowych drzwiach w suficie.
Odskoczyła do tyłu, kiedy składana drabina opadła z góry i małe drzwi otworzyły się, pstrykając przełącznikiem na ścianie, skinąłem w kierunku drabiny. – Po pani. i spojrzała na mnie z trwogą, bardzo powoli wspinała się po drabinie.
"Czy patrzysz na mój tyłek?" zachichotała, gdy dotarła na szczyt. "Oczywiście!". "W porządku.". "Czy to to?" weszła do na wpół wykończonego przerobionego strychu i rozejrzała się, jedyne, co udało mi się do tej pory, to wstawić okno i wystawić deskę na podłogę. "Cóż, pracuję nad tym!" Zaprotestowałem: „A poza tym ma to być tylko zapasowa sypialnia”.
Potem znów zaczęła chichotać, kiedy zobaczyła żałośnie wyglądający śpiwór na środku podłogi. "Przypuszczam, że to zapasowe łóżko, prawda?". "Dopóki nie będę mógł dostać się do miasta i kupić jeden, tak, to jest pomysł, że pójdziemy i wybierzemy jeden jutro." Myślę, że po mojej twarzy wyczytała, że jej reakcja nie była tym, na co liczyłem, ponieważ znów mnie pocałowała i uściskała.
„Tylko się z tobą drażniłem Danny, szczerze myślę, że to, co już z tym zrobiłeś, jest niesamowite, nie sądziłem, że jesteś dobry w tego typu rzeczach”. – Zdziwiłbyś się, w czym jestem dobry. Zaśmiałem się, gdy przytuliła się do mnie, jej ramiona ciasno zacisnęły się wokół mojej talii i twardych końców jej sutków, próbując wywiercić dziury w mojej klatce piersiowej.
Patrząc mi w oczy, dotknęła ust moimi, nie w pocałunku, raczej w pieszczocie jej ust. - Wątpię, Danny - powiedziała bardzo cicho. - Naprawdę bardzo w to wątpię. Uderzyło mnie, nie jej słowami, ale sposobem, w jaki je wypowiedziała, i po prostu stałem tam przez chwilę lub dwie, gdy znowu schodziła po drabinie. Albo całkowicie straciłam wątek, albo moja siostra podchodziła do mnie w wielkim stylu.
Wciąż się nad tym zastanawiałem, kiedy dotarłem na dno i znów wzięła mnie za rękę. „Czy cię zawstydziłem?”. "Nie, oczywiście nie.". "Mam, prawda?". „Cóż, tylko trochę”, uśmiechnąłem się do niej nieśmiało, „Po prostu nigdy wcześniej nie myślałem o tobie jako o kobiecie”.
Jej szczęka dosłownie opadła, kiedy to powiedziałem, i szukałem dziury, do której mógłbym się wczołgać. "O cholera Jenny, to wyszło źle, prawda? Chciałem powiedzieć, że nie jesteś odpowiednią kobietą, jesteś moją siostrą." O kurwa, tylko pogarszałem sprawę. Na szczęście zaśmiała się i pocałowała mnie bardziej sztywno niż wcześniej. "Danny?". "Tak?".
"Zamknij się.". "Dobrze.". „Idę teraz do kąpieli, przygotuj champers, wkurzę się i mam nadzieję, że kiedy obudzę się rano, będę prawdziwą kobietą”.
Wyczułem jednak błysk w jej oku, kiedy to powiedziała, dzięki Bogu, ale nawet jeśli nie była zbyt zdenerwowana, uznałem, że wkurzanie to cholernie dobry pomysł. Nie było jej około dziesięciu minut, kiedy wpadłem na pomysł, jak to naprawić, powiedziała, że chce szampana, no cóż, szampana była tym, co miała. Zatrzymałem się tu jedną noc po tym, jak poszedłem na uroczystą kolację zorganizowaną przez drużynę piłkarską, w której gram (ściśle jako zawodowiec), a następnego dnia zostawiłem strój w szafie. Zajęło mi mniej niż minutę, aby się do niego wdrapać, wraz z muszką (bez koszuli, tylko muszka) i tenisówkami oraz kolejne pół minuty, aby wylać kieliszek szampana do jednego z bardzo drogich fletów, które miałem znalezione w rzeczach naszego zmarłego rodzica. Wyglądałem na kompletnego głupka, kiedy zapukałem lekko w drzwi łazienki i wszedłem niosąc tacę z kieliszkiem szampana, pojedynczą czerwoną różę w innym kieliszku szampana i brudny stary ręcznik do naczyń na ramieniu! „Pani życzyła szampana, pani szampana szampana”.
Spojrzała na mnie jak w szoku, ręce skrzyżowane na piersiach i wyraz czystego zdumienia na twarzy. Czując się prawdziwym idiotą, przekonany, że właśnie pogorszyłem sytuację, położyłem tacę na stole obok wanny i ruszyłem do drzwi. "Danny?". "Co?" Zatrzymałem się, ale nie odwróciłem się ze względu na jej skromność.
"Chodź tutaj", powiedziała cicho, "proszę". Nie jestem pewien, nawet teraz, jakiej reakcji się spodziewałem, ale na pewno nie spodziewałem się, że wstanie ze łzami spływającymi po jej twarzy, zarzuci ramiona wokół mnie i pocałuje mnie w usta..
- Wiesz, że nienawidzę tego gówna, Jordan. Tak, wiem, więc był to ostatni, z którym mnie założyłeś, i oboje wiemy, jak dobrze się to potoczyło. Przysięgam na boga, jeśli ten facet…
kontyntynuj Kazirodztwo historia seksuWypadek zamienia się w niebo.…
🕑 7 minuty Kazirodztwo Historie 👁 4,935Właśnie skończyłem 19 lat, 2 dni temu. Miałem około 5'3 ", blond włosy i jasnozielone oczy. Byłem również dość kręty, biustem i jędrnym i gorącym tyłkiem. Byłem dziewicą, nie wiem…
kontyntynuj Kazirodztwo historia seksuMama i ja doświadczamy wyjątkowej przyjemności ukończenia.…
🕑 13 minuty Kazirodztwo Historie 👁 22,081Kiedy jechałem do domu mamy, nie jestem pewien, czy widziałem drogę. Jedyne, co mogłem sobie wyobrazić, to ona w przezroczystych majtkach. Wiedziałem już, jak wygląda jej cipka. Nie wiem,…
kontyntynuj Kazirodztwo historia seksu