To za tobą!

★★★★(< 5)

Kto lubi świąteczną pantomimę? O tak, masz!…

🕑 9 minuty minuty Humor Historie

— Ups, przepraszam! Kevin poczuł się mimowolnie, gdy otworzył drzwi garderoby i ujrzał Gary'ego i Belindę rzucających się na nie jak para królików. Opierała się o stół, podczas gdy Gary entuzjastycznie atakował ją od tyłu. Biała bluzka jej kostiumu dirndl została ściągnięta w dół, dając Kevinowi pełny widok z przodu na jej obfite cycki, które kołysały się energicznie w przód iw tył w rytm uderzeń Gary'ego. Jej duże różowe sutki były tak twarde, że można by powiesić na nich płaszcz. Gary odwrócił się na dźwięk otwieranych drzwi i uśmiechnął się radośnie do Kevina, który nadal pompował swojego kutasa do iz cipki Belindy.

„Chwileczkę, kolego, nie potrwa to długo”, oznajmił z dumą. „Mam ochotę na pociągnięcia octem!” Belinda również odwróciła się, by na niego spojrzeć. – Możesz zostać i popatrzeć, jeśli chcesz – zaproponowała. – Albo mogę cię wylizać. Ale Kevin już wycofał się z powrotem na korytarz i zamknął za sobą drzwi.

Oparł się o ścianę na zewnątrz i nasłuchiwał odgłosów zbliżającej się kulminacji. – Nadchodzi, kochanie. Bang, bang, bang ciał o stół.

– O tak, mocniej, mocniej. Klaps, klaps, klaps workiem z piłkami w pośladki. – Argh, nadchodzę! Przyspieszone walenie i uderzanie. "Eee!" "Argh!" Połączony jęk i piskliwy pisk, gdy Gary przypuszczalnie wsypywał swój obfity ładunek do powitalnej dziury Belindy. Kevin westchnął.

Z jakiegoś powodu coroczna świąteczna pantomima w Springfield Theatre była uważana przez wszystkich wykonawców za idealną okazję do nieprzerwanego pieprzenia. Pomiędzy popołudniowymi i wieczornymi przedstawieniami często można było natknąć się na Damę, która w jednym kącie głaskała Dyrektora, podczas gdy Dobra Wróżka wysysała Złego Czarodzieja w innym. Ale w tym roku, z jakiegoś powodu, Kevin najwyraźniej nic z tego nie dostał.

Grali ten odwieczny ulubieniec „Jack and the Beanstalk”, ale własna łodyga Kevina pozostała frustrująco pozbawiona akcji. Może chodziło o to, że nikt nie chciał być widziany, jak wali tyłek Daisy the Pantomima Cow. Wystarczyło, że Gary (jako o wiele bardziej prestiżowy front-end) mógł robić wszystkie najlepsze interesy komediowe, takie jak machanie uszami Daisy, trzepotanie jej rzęsami i uderzanie Dame w jej dobrze wyściełany tyłek. Jedyny prawdziwy śmiech Kevina pojawił się, kiedy musiał włożyć rękę przez szczelinę w wymionach Daisy i podać Jackowi karton najlepszej półtłustej półtłustej Waitrose podczas obowiązkowej komediowej sceny dojenia. Ale (aby dodać zniewagę) Gary pieprzył się także z Belindą, najładniejszą z Village Girls.

To prawda, Kevinowi bardziej podobała się inna dziewczyna, ale ona (Emma) nie wydawała się szczególnie zainteresowana tym, co miał do zaoferowania. Może była lesbijką, pomyślał ponuro Kevin. Kiedy coraz bardziej użalał się nad sobą, Belinda wymknęła się z garderoby. W ręku trzymała parę różowych majtek i Kevin się przyglądał, kiedy sięgnęła pod spódnicę i wytarła wewnętrzną stronę uda.

"Przepraszam, kochanie," powiedziała z zakłopotanym uśmiechem, zdjęła majtki, które były teraz wysmarowane nasieniem. „Nie wiem, skąd on to wszystko bierze. Każdego dnia wypełnia mnie, brudny gnojek”. Pocałowała go w policzek, po czym pobiegła korytarzem, lepkie majtki zwisały jej z dłoni.

Kevin zdecydował, że niewinny pocałunek to wszystko, co dostanie w tym roku, i westchnął głęboko, zanim poszedł do garderoby, by dołączyć do pozostałych pięćdziesięciu procent Daisy. - Wewnątrz ciężkiego kostiumu krowy było gorąco, zwłaszcza na scenie pod światłami, więc Gary i Kevin zwykle rozbierali się do majtek przed założeniem kilku ciężkich segmentów. – Cor, ta Belinda – powiedział Gary, zdejmując spodnie i krzywiąc się teatralnie, gdy ściskał mosznę.

„Może i ma tyłek jak słupek drogowy, ale trzaska jak drzwi sracza w Glasgow podczas huraganu”. „Zauważyłem”, powiedział Kevin, uśmiechając się wbrew sobie z powodu kolorowego idiomu Gary'ego, który wydawał się być w dużej mierze oparty na encyklopedycznej wiedzy o „Roger's Profanisaurus”. – Powinieneś spróbować z Emmą – ciągnął Gary, podciągając swoje czarno-białe krowie nogi.

– Myślę, że jest na to gotowa. Belinda mówi, że widziała więcej kutasów niż Dom Wielkiego Brata. Kevin wzruszył ramionami.

– Nie sądzę, żeby była zainteresowana – powiedział. – Belinda tak nie mówi – odparł Gary, wykonując lubieżny gest. - Co, czy ona coś powiedziała? - zapytał z nadzieją Kevin. Może jednak miał szansę? Ale zanim Gary zdążył odpowiedzieć, zastępca kierownika sceny wetknęła głowę przez drzwi.

„Hej, chodźcie chłopaki, jesteście za dziesiątą” – zrzędziła. „Weźcie się w garść i ruszajcie. Proszę, pozwólcie, że was uporządkuję”.

Kilkoma zręcznymi ruchami nałożyła głowę Daisy na głowę Gary'ego, upewniła się, że ruchome części działają prawidłowo, a następnie spięła ze sobą dwie połówki krowy. Po ostatniej regulacji zwisającego wymienia (Daisy, nie ASM), wyprowadziła krowę przez drzwi i korytarzem, gotowa na wielkie wejście. - Tego wieczoru była dobra publiczność i cały komiks w pierwszej scenie Daisy poszło dobrze. Potem nastąpiła dwudziestominutowa przerwa przed jej następnym pojawieniem się. Zdejmowanie i ponowne zakładanie kostiumu nie było warte wysiłku, więc Gary i Kevin zwykle wylegiwali się na skrzydłach podczas sceny interweniującej, w której Dama próbowała ugotować obiad Jackowi i skończyło się na tym, że dostali ich obu (i przód trzy rzędy widowni) pokrytych slopem, w tradycyjnym stylu pantomimy.

Myśli Kevina krążyły wokół jego własnego obiadu, kiedy nagle poczuł, jak coś uderza o zwisające wymię Daisy. Zanim zdążył się zastanowić, co się dzieje, usłyszał, jak rozsuwany jest zamek błyskawiczny przytrzymujący wymię. Potem sapnął, gdy poczuł ciepłą dłoń dotykającą jego nogi, po czym przesunął się w górę w kierunku majtek. „Kto to jest? Co robisz?” — szepnął pilnie.

"Ćśśś!" syknął Gary. Kevin przygryzł wargę. Znał zasadę dotyczącą zachowania ciszy na skrzydłach, ale poszukująca ręka dotarła teraz do jego krocza i aktywnie pieściła jego penisa i jądra przez majtki. Kevin wytężył wzrok, żeby zobaczyć, kto to, do diabła, był. Z boku kostiumu krowy widniał fragment cienkiej siateczki, który pozwalał mu mniej więcej widzieć, dokąd idzie, kiedy Daisy chodziła po okolicy, ale bez względu na to, jak bardzo mrużył oczy, nie widział nikogo, kto trzymał rękę na jego starym Człowiek.

Ale wiedział, że ściągnęli przód jego majtek, chwycili jego penisa i entuzjastycznie go gładzili. Naturalnie poczuł, że robi się twardy. Gdy stał się bardziej wyprostowany, ręka zsunęła się wokół jego trzonu i zaczęła go pompować.

Kevin przestał zastanawiać się, kto to robi, i zdecydował, że równie dobrze może mu się to podobać. Był już w pełni wyprostowany, a ręka energicznie pracowała na jego trzonie. Potem zaczął się martwić, co się stanie, jeśli dojdzie do wytrysku? Tak naprawdę nie chciał przechodzić przez następną scenę z lepkim nasieniem rozbryzganym po wewnętrznej stronie jego kostiumu. Niepotrzebnie się martwił.

Ręka puściła jego penisa i było trochę szurania i manipulowania jego kostiumem z zewnątrz. Wtedy naprawdę musiał powstrzymać się od krzyku, kiedy poczuł, jak jego erekcja otacza coś ciepłego i wilgotnego. Przez jedną dziwną chwilę myślał, że to właściwie cipka, i pieprzył się z akrobatą. Ale wtedy coś gibkiego i giętkiego zaczęło się ślizgać po jego gałce i zdał sobie sprawę, że to był język. Ktoś przyłożył głowę do dziury obok wymion Daisy i robił mu loda.

Oni też wiedzieli, co robią. Język przesunął się po krawędzi hełmu i połaskotał wędzidełko. Potem poczuł, jak każdy z jego ośmiu cali jest zasysany głębiej do ust (które zaciskały się ciasno wokół trzonka, aby zwiększyć stymulację), podczas gdy język mocno dociskał trzonek do stropu. – Och, kurwa – wyszeptał, a usta odpowiedziały mu jeszcze mocniej. Był tak podniecony, a język stymulował go tak skutecznie, że wiedział, że nie będzie w stanie dłużej się powstrzymywać.

Czuł, że zbliża się jego punkt kulminacyjny, a Kevin ledwo zdołał powstrzymać jęk, gdy jego kutas eksplodował, wystrzeliwując zryw za zrywem jego gęstej, kremowej spermy do chętnych ust. Chciwie dalej go ssał, wysysając każdą ostatnią kroplę nasienia. Gdy Kevin próbował odzyskać kontrolę nad oddechem, poczuł, jak usta się wycofują, a ręka naciągnęła jego majtki z powrotem na jego wciąż wyprostowanego penisa, ale nie przed ostatnim pocałunkiem w czubek. Poczuł, jak wymiona Daisy wracają na swoje miejsce, a ręka delikatnie klepnęła jego (a raczej Daisy) tyłek. Dobrze się stało, że przyszedł, kiedy to zrobił, ponieważ w tym samym momencie usłyszał ze sceny sygnał Daisy.

Trzy, dwa, jeden i szli dalej, przy aplauzie publiczności. Kevin starał się nie myśleć o tym, co się właśnie wydarzyło, i skoncentrował się na tym, żeby nie wpaść na krajobraz. - O wiele za wcześnie, ich ostatnia scena przed końcem przerwy. Wrócili do szatni, a ASM rozpiął im zamek.

Kevin usiadł i podrapał się po kroczu, zastanawiając się, czy kiedykolwiek dowie się, w czyje gardło włożył swoją spermę. Potem zobaczył, jak Gary podnosi coś ze stołu i patrzy na to. – Masz, myślę, że to dla ciebie – powiedział, podnosząc złożoną kartkę papieru i wręczając ją Kevinowi.

- I tak masz to w dupie. Kevin go rozwinął. „Dzięki za mleko, Daisy” – czytamy. „Czy mogę codziennie zamówić świeżą porcję? E.” Kevin spojrzał na Gary'ego, który bezskutecznie próbował ukryć uśmiech. – Czy to ma coś wspólnego z tobą? on zapytał.

Gary uniósł ręce. – Niewinny, kolego. powiedział. „Ale Belinda powiedziała, że ​​Emma lubi codziennie dostawać dobrą szklankę świeżego mleka.

Może po prostu zdecydowała, że ​​tył krowy jest najlepszym miejscem, by je zdobyć”.

Podobne historie

Premature Ejaculation Man

★★★★(< 5)
🕑 16 minuty Humor Historie 👁 8,633

W świecie, w którym Internet jest przepełniony dobrze wyposażonymi męskimi gwiazdami porno, które potrafią się pieprzyć przez wiele godzin, a kobiety na całym świecie oczekują orgazmu…

kontyntynuj Humor historia seksu

Przyprawa Imbirowa

★★★★(< 5)

Gdzie można znaleźć przyprawę na całe życie?…

🕑 33 minuty Humor Historie 👁 3,833

Jeśli czytasz go w innym miejscu, został skradziony. Legenda utrwala mityczną bajkę, która przedstawia bezczelnego piernika, który był magicznie animowany i który spędził życie, uciekając…

kontyntynuj Humor historia seksu

Peek-a-Boo, I-See-You

★★★★★ (< 5)

To był dla mnie typowy dzień, przynoszący radość światu.…

🕑 6 minuty Humor Historie 👁 3,084

Gdy szedłem w kierunku kawiarni, poczułem powiew wiatru, który podmuchał moją krótką, zwiewną spódnicę, czując się zdenerwowany, cały czujny. Czułam się dobrze na mojej nagiej cipce.…

kontyntynuj Humor historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat