Nasza para w podróży poślubnej testuje uroki plaży nudystów…
🕑 26 minuty minuty Historie miłosne Historie„Kiedy Craig powiedział, że wyjeżdżają?”. "Jaki dzień jest teraz?". "Piątek.". Roztargnione spojrzenie Dana na parę na jego kawie zostało przerwane.
„Myślę, że powiedzieli, że wyjeżdżają w niedzielę. Chciałaś z nimi kolejną sesję?”. „Nie, to może być zabawne, ale nadal nie mam czasu na powtarzanie.
Nie ma sensu wracać do klubów, dopóki nie pojawi się zupełnie nowa klasa ludzi. Moglibyśmy spróbować czegoś nowego, być innymi ludźmi. Nikt nas nie zna .". – Więcej niespodzianek dla mnie? powiedział, odstawiając filiżankę. "Kto wie? Ciekawość naprawdę." "Trwać.".
Uśmiech June promieniował rozbawieniem. "Jesteś za dobry w czytaniu mnie." „Jestem coraz lepszy w zgadywaniu, kiedy jest coś, czego nie mówisz, ale nie mogę zgadnąć, co to jest. Możesz się martwić, że mnie zdenerwujesz lub możesz mieć jakiś sekret, którego nie chcesz mi jeszcze zdradzać, a może… Cóż, może z tyłu głowy coś, czego nie potrafisz wyrazić słowami." – Tak, kochanie – powiedziała, uśmiechając się, próbując brzmieć surowo. „Myślę, że to obejmuje każdą możliwość. Myślę, że to musi być jedna z tych”.
Dan obserwował jej twarz, ciesząc się jej uśmiechem. Wziął kolejny łyk kawy i na chwilę usiadł. „Chcesz jeszcze śniadania, zanim wyruszymy w tę tajemniczą wycieczkę? Czy więcej kawy oczyści twój umysł?”. „Obserwowanie, jak zmywasz nago, jest zawsze inspiracją.
Czy zrobisz to w domu?”. „Nie rozumiem, dlaczego nie, chyba że oczywiście mamy gości”. "Och, myślę, że to byłby najlepszy czas." Dan zebrał naczynia i nalał gorącej wody do zlewu.
„Więc kiedy wykonuję prace domowe nago, co będziesz ubierać?”. - Myślę, że coś formalnego. Gdybyś była zbyt ubrana, mogłabym być przesadnie ubrana, żeby zachować równowagę.
"Na śniadanie?". "Dlaczego nie, ale może lepiej na jakiś obiad, można by takich gości obsłużyć, a potem umyć." „Kim są ci goście?”. "Nie wiem, może szczególnie podziwianie ogierów, którzy chcą spędzić ze mną noc, a może moje koleżanki, a może przypadkowe osoby, które zapraszamy z internetu." Patrzyła, jak wyraz twarzy Dana przechodzi przez mentalne salta, zanim się roześmiał; "Twoja wyobraźnia nie zna granic.
Na razie nazwałbym to może definitywnym, ale pod pewnymi warunkami." „Czy to mnie zaskakuje?”. „Myślę, że powinniśmy użyć liczby losowej” – powiedział. "Jak?".
„Aby decydować ilu gości, który z nas jest nagi i jak długo, takie rzeczy”. "Albo która dziura jest pieprzona i przez ile?" June obserwowała uważnie jego twarz, zastanawiając się, jak daleko może się posunąć. – Masz o jedną dziurę więcej niż ja – powiedział. "Ale powiedziałem, że jeden z moich był niedostępny dla wszystkich oprócz ciebie." Wyglądała przez okno, ciesząc się przekomarzaniem się, ale nagle cała jej uwaga była skupiona na Danie. "Powiedziałeś… Um to, co powiedziałeś, oznacza… Um… Czy dobrze to słyszałem? Czy naprawdę sugerowałeś, że masz dwie dziury dostępne dla gości?".
„Nie powiedziałem tego wprost i nie jestem pewien, czy miałem to na myśli. Wskoczyło mi do głowy i pomyślałem, dlaczego tego nie powiedziałem. Obiecałem cię zaszokować.”. "Udało Ci się.". „Chodzi o to, dlaczego chciałbyś mnie pokazać? Wiem, że się dokuczałeś, ale tak naprawdę, dlaczego miałbyś to zrobić? Może być wiele powodów.
czemu.". – Nie jestem pewna, czy wiem – powiedziała. "Myślę, że tylko się droczyłem.
Czy naprawdę musiałbyś wiedzieć dlaczego?". Dan zatrzymał się na chwilę, wkładając talerz, który mył z powrotem do wody, i wycierając ręce. „Sposób, w jaki to widzę, może być kilka powodów, dla których para może zrobić coś takiego. Facetowi może się spodobać, że jest to oczywiste.
Ekshibicjonizm czysty i prosty”. „Trzymaj się miłości. Mówimy o zmywaniu nago, czy o całej sprawie”. „Wszystko, o czym możesz pomyśleć”, powiedział, „oczywiście nie jestem dziwką z międzynarodowym doświadczeniem, więc mogę nie myśleć o wszystkim”.
„Dziwka z doświadczeniem międzynarodowym?”. „Nowy Jork, Londyn, Francja i założę się, że niektórzy z tych nowojorczyków pochodzili z innych krajów. Nie wahaj się” – powiedział. "Zasłużyłeś na to.". "Przepraszam.".
„To nie był żart. Wiem, że wywróciło to moje życie do góry nogami i wciąż próbuję sobie z tym poradzić, ale to nie znaczy, że nie podziwiam tego, co zrobiłeś. Jeśli przeczytam powieść o kobiecie, która tak zdecydowała musiała dowiedzieć się więcej o seksie, aby zadowolić męża, i pieprzyła się z paroma setkami facetów, żeby się nauczyć, że prawdopodobnie podążę za jej logiką i pomyślę, że to słuszne. „Ale gdyby ta sama książka została napisana z punktu widzenia męża, byłabyś tam z nim zszokowana i zraniona” – powiedziała June siadając i łzawiąc się.
Dan odwrócił się, kładąc ręce na jej ramionach. "Chodź kochanie, możemy wymieniać się książkami kiedy tylko chcemy." Przez chwilę masował jej ramiona i pocałował czubek głowy. „Oboje wciąż jesteśmy trochę słabi, ale przekomarzanie się poprawia. Idźmy dalej. Najlepiej, jeśli odwrócisz miłość.
Żeby to wszystko sobie wyobrazić, muszę zmywać naczynia.”. Obserwował, jak przestawia krzesło, zanim włoży ręce z powrotem do wody. „Dobra, za ekshibicjonistą jest uległa. Nagi mężczyzna po prostu robi to, co mu każą.
– To nie ty, może pierwszy, ale nie ten. – Nie nikomu, nie, ale może Wenus. – Wenus? „. „Bardzo, doświadczona, naturalnie, nieskrępowana, dziwka. Przepraszam, najlepiej, co mogłem zrobić w krótkim czasie.”.
„Zrezygnowałeś z Międzynarodówki”. „To oczywiste, że nie. Możesz mieć Cosmopolitan Uninhibited Natural Tramp, jeśli wolisz. "Stop, Stop. Nawet nie zamierzam próbować.
Zadowolę się Wenus. W każdym razie nie widzę cię jako okręt podwodny." „Ok, to jest miejsce, w którym wychodzę z głębi, ponieważ nie miałem czasu, aby nadrobić zaległości w czytaniu. Myślę, że następny może być rogaczem, wydają się być różne, ale niektórzy są w upokorzeniu, więc jeden z równie dobrze mogą myć się nago, podczas gdy pani domu zabawiała swojego byka – czy dobrze zrozumiałem?”. - Myślę, że słusznie, ale niepokoi mnie to. Wiem na pewno, że nie czułbym się komfortowo z poniżaniem ciebie i zdecydowanie nie chcę, żeby robił to ktoś inny.
„Oczywiście, ale jeśli tworzymy teoretyczną listę, to musi tam być. Potem chyba jest biseksualny mąż, który jest nagi, ponieważ nie jest pewien, jakie działania są dostępne i jest gotowy na wszystko”. „Ciekawe, czy to jest do odkrycia?”. "Nie mam pojęcia.". „Czy skusił Cię wielki kutas Craiga?”.
"Nie przeszło mi to przez myśl, ale wtedy też nie zrobiła tego cipka Di, dopóki nie narzuciłaś mi tego. Byłem zbyt zajęty sceną jako całością i sprawiał, że czułeś się poza kontrolą i jednocześnie bezpieczny." „Czy na tej liście obsady jest więcej?”. "Myślę, że jest ten napalony mąż, który chce trochę akcji z kobietami gośćmi." "Czy nie mogę zatrzymać męża dla siebie?". „Może nie, jeśli obnosisz się z nim przed zaproszonymi, napalonymi kobietami.
Jaki jest sens popisywać się towarami, jeśli jedyne, co mogą zrobić, to zgadnąć, jaki może być. Jeśli chcesz, aby je stymulowały, musiałbyś wytrzymać możliwość pobrania próbki towaru.". "Czy to cała lista?". – Nie, jest jeszcze jeden – powiedział, wycierając ostatnie naczynia i układając je w szafce. "Kontynuuj, jestem ciekawy." "Chciałem zobaczyć, czy zgadniesz." "Czy to ważne?".
"Tak, myślę, że to może być." „Cóż, na pewno pominąłeś męża geja, który znosi z żoną towarzyską konwencję, ale potajemnie żyje dla tych wydarzeń”. Dan roześmiał się. "Właściwie nie pomyślałem o tym." "To nam coś mówi." - Chyba. Ostatni to ten bolesny, nagi okaz, którym żona się popisuje, żeby zdobyć sympatię przyjaciół, żeby zrozumieli, dlaczego ona cały czas się bawi.
Przez kilka sekund w pokoju panowała niesamowita cisza, Dan spojrzał w podłogę, zamknął oczy i wstrzymał oddech, nie odważając się spojrzeć na June. Wstała, złapała go za ramiona i obróciła go twarzą do siebie, jej nos znajdował się kilka cali od jego. „Daniel, jeśli kiedykolwiek powiesz coś takiego głupiego, będziesz miał tyle kłopotów”. – Ale może być – powiedział, odważając się ponownie odetchnąć.
„Ludzie mogą tak myśleć”. „Ludzie, którzy uważają, że nie zostaną zaproszeni. Daj spokój kochanie, wiem o czym mówię. Mam dane. Było kilka, które były równie dobre, nawet jeden lub dwa, które były lepsze pod pewnymi względami, ale wszystkie wokół jesteś mężczyzną dla mnie.
Nigdy, przenigdy o tym nie zapominaj”. Zatrzymała się na chwilę i agresja opadła. „Wiem, rozumiem.
Lubię pieprzenie innych ludzi, więc dlaczego nie myślisz, że coś jest z tobą nie tak. Wiem, że kochasz mnie tak bardzo, że nie możesz zrozumieć, że to ja jestem taki dziwny. Zanim tutaj skończymy, będziemy mieli pewne zasady dotyczące tego wszystkiego. Nie mogę nas narażać.
Żaden z tych innych kutasów nie byłby zabawny, gdybym cię nie miał. Gdyby nie ty, nigdy bym nie zaczął. Tak bardzo chciałem być dla ciebie najlepszy.”. „Ale ty to lubisz.”.
„Tak.”. „Więc nigdy tak naprawdę nie będę ci wystarczał.”. „Nie, to nie tak. Jeśli to sprawia, że myślisz, że to zatrzymuje się, ale myślę, że może to być dobre dla nas obu, więc zanim zatrzymamy się, chcę posunąć się tak daleko, jak tylko możemy, więc jeśli przestaniemy, oboje wiemy dlaczego. Nie możesz się zastanawiać, czy jestem rozczarowany, czy mi tego brakuje.
Jeśli przestaniemy, to dlatego, że oboje wiemy na pewno. – Nie wiem, jak możemy to zrobić. – Tak kochanie, wiem i właśnie tu jestem przed tobą, więc na następny tydzień będę Zamierzam cię popchnąć na różne sposoby, zapakujemy tak dużo do następnego tygodnia, żebyś mógł nadrobić zaległości.".
"Za dwa tygodnie? Mogę nadrobić dwieście dni w dwa tygodnie?”. „W razie potrzeby potrwamy dłużej. Mam kolejny tydzień urlopu, jeśli będzie nam potrzebny, i jestem pewien, że mógłbyś zrobić to samo. Wszyscy twoi klienci wiedzą, jak długo mnie nie było, zrozumieją. – Chyba tak.
gang bang kobieta?”. „Tak.”. „Widzenie jej było tym, co doprowadziło do Craiga i Di, więc może gdybyśmy spędzili kolejny dzień na zwiedzaniu, moglibyśmy uzyskać kolejną inspirację”. „Przez zwiedzanie masz na myśli obserwowanie ludzkich zachowań na plaży”.
"Tak kochanie, nagie ludzkie zachowanie, które na szczęście i bardzo zależy od twojego przewidywania i planowania, dzieje się tuż za naszymi drzwiami." Spacerowali po plaży, zatrzymując się od czasu do czasu, by zapuścić się na wydmy, ponieważ Dan powiedział, że tam miały miejsce niektóre z ciekawszych wydarzeń. Akcja oczywiście jest trudna do zdefiniowania, niegrzecznie jest się gapić, a jeszcze bardziej kręcić się i czekać, aby zobaczyć, czy dziewczyna leżąca z dwoma mężczyznami zostanie z nimi wyruchana. Spacerując po plaży trzeba wyglądać, jakbyś gdzieś się wybierał. Nie była to najwyższa część sezonu, więc miejsce nie było zatłoczone, a nawet długie stoisko w jednym miejscu, skanujące plażę, jakby szukanie znajomych nie dawało szansy na dłuższą obserwację.
„Czy nie byłoby lepiej znaleźć miejsce i chwilę posiedzieć?”. "Nie znam miłości. Pamiętaj, że byłeś tu więcej niż ja." "Tak", powiedział Dan, "przez około trzy godziny, podczas których wypełniałem formularze, odbierałem klucze, porządkowałem przepustki i zjadałem jedną napełnioną bagietkę". Szli dalej, ponieważ June wciąż czuła, że nie widziała całej plaży. "Możemy wstąpić na drinka? Sprawdź w mojej torbie." – Dan troskliwy mąż – powiedziała.
"Sok i wino. Naprawdę powinnaś być żoną, jesteś w tym lepsza ode mnie." - Cóż, jeśli będę musiała zmywać cały czas nago, może mógłbyś mi pożyczyć fartuch. Nie chciałbym rozlewać gorącego płynu w ważne miejsce.
"Gdzie by to było?" June sięgnęła do plecaka Dana i wyjęła butelki z sokiem. – Zostań tam – powiedziała i sięgnęła do drugiej kieszeni. "Co teraz dostajesz?". „Mój kołnierz i ołów”. "Czemu?".
"Spójrz tam. Para leży twarzą do morza. Chcę, żebyś wyglądał jak dominujący mistrz, kiedy się do nich zbliżymy." "Czemu?". "Widzisz, co on ma na sobie?".
"Niewyraźnie.". – Prowadź mnie w ten sposób – powiedziała, przypinając wysuwaną smycz dla psa do obroży i podając część uchwytu Danowi. "W co się pakuję?". "Oczekuję, że dobra robota loda".
Gdy się zbliżyli, Dan miał lepszy widok. „Czy to jedna z tych rzeczy w klatce? Czytałam o nich, kiedy patrzyłam na rogacza”. "Mam to w jednym, więc przy odrobinie szczęścia kobieta obok niego jest napaloną, gorącą żoną." „Wow, prawdziwa rzecz na wolności. Czy nie powinieneś być tym, który gra?”. "Kolejnego dnia kochanie, teraz chcę, żeby skupiła się na tobie.
Poprowadź mnie prosto do nich i zobacz, czy jego kutas staje się twardy w tej klatce." Dziesięć metrów dalej zatrzymali się i June podeszła do przodu, rozciągając za sobą smycz. "Cześć mówisz po angielsku?". Kobieta spojrzała w górę, widząc June po raz pierwszy, a następnie podążając za linią smyczy z powrotem do Dana. "TAk.".
"Mój mistrz chciałby wiedzieć, czy byłbyś zainteresowany spotkaniem." "Ma ci dobrze wyszkoloną laskę. Co dokładnie oznacza spotkanie?". „Nie mogę powiedzieć, jestem tylko posłańcem. Ma doświadczonego kutasa, którego możesz się cieszyć.
Lepszego niż ten, którego oswoiłeś”. "Wszystko byłoby lepsze niż to." Kobieta wstała, siadając okrakiem na swoim mężczyźnie tak, że patrzył prosto na jej rozłożoną cipkę. – Czy to nie takie kochanie – powiedziała, potrząsając klatką palcem u nogi. "Poproś swojego kolesia, żeby przyszedł." June posłusznie odwróciła się do Dana i zrobiła dwa kroki w jego stronę, po czym skinęła na niego. Gdy przybył, kobieta znów się odezwała.
"Miło cię poznać, jakakolwiek szansa, że możemy porzucić cały ten biznes niewolników, to tylko gra, nieprawdaż." „Ta klatka nie wygląda jak gra”. - No tak, to prawda, ale gdybym go nie założyła, onanizowałby się na śmierć za każdym razem, gdy spojrzę na mężczyznę. "A co z twoim niewolnikiem.
Czy ołów jest konieczny." "Pracujemy nad tym. Powiedzmy, że jeśli zostawię ją poza zasięgiem wzroku zbyt długo, będzie coś pieprzyła." „Jak długo jest za długo”. „Średnio osiemnaście godzin i siedem minut, ale to tylko średnia”. „A co z tym sprzętem”, powiedziała, wskazując na jego kutasa, „jak często jest to ćwiczone?”.
„Oferujesz”. "Myślałem że nigdy nie zapytasz." powiedziała, padając na kolana na piasek. — Powiedz mi — powiedział Dan akademickim głosem. "Czy twój zwierzak może wejść do tej klatki?". Kobieta usiadła na piętach.
"Wiadomo, że oczywiście nie jest to dla niego wygodne, boli jak cholera, jeśli robi się naprawdę twardy, ale jeśli twój zwierzak chce spróbować, nie krępuj się." June uklękła obok mężczyzny. — Poczekaj chwilę — powiedział Dan. „Myślę, że powinniśmy to zrobić właściwie”. Zdjął plecak. "Zabierz kołki do namiotu z parawanu, zabij go, zrób to jak należy".
June błyskawicznie wkroczyła do akcji i szybko wbiła dwa kołki w piasek nad ramionami mężczyzny, a następnie zakuła go w kajdanki i przycisnęła mu ręce do kołków. W ciągu kolejnej minuty miała szeroko rozstawione i unieruchomione nogi. „To niezły widok”, powiedziała kobieta. „Podoba mi się to. Jestem Mandy, ten okaz, więc nazwijmy go po prostu Okazem.
Dostań się do tego dziwko. Nie pozwól mu przyjść, oprzyj go i tak trzymaj. Uwielbiam słyszeć, jak jęczy, kiedy dobrze się bawię.
Wzięła mały ręcznik i owinęła nim twarz mężczyzny wokół jego oczu. „Czy jego język jest dobry?”, spytała June. „Jeden z jego lepszych punktów”. June odwróciła pozycję i opuściła cipkę na twarz mężczyzny.
„Zabierz swój język do pracy Specimen”. Mandy wstała na chwilę i pocałowała Dana, jedną ręką sięgając za głowę, a drugą znajdując jego kutasa. „Wstawanie lub leżenie w dół?. - Stoi tam, gdzie może widzieć - szepnął Dan.
- Ale może chcesz popatrzeć, jak June pracuje w klatce? Nie ma potrzeby się spieszyć. – Jesteś bardzo taktowny. – Oglądanie jej pracy jest zawsze zabawne. Padnij na kolana i trzymaj mnie mocno, a dopilnuję się później.
„Tak, mistrzu”, powiedziała, padając na kolana i zabierając się do pracy. Oczy Dana były utkwione w czerwcu, gdy podnosiła klatkę na penisa jedną ręką i zaczął ją lizać. Dan nigdy nie widział czegoś takiego z bliska, a podejrzewał, że June nie. Ogiery, które chciały ją zerżnąć w Nowym Jorku, raczej nie pojawią się w takim stroju, a wątpił, żeby jakaś gorąca żona przywiozła rogacza do czerwca na ucztę, jakkolwiek ciekawa może być ta myśl. Klatka była lśniącym metalem, prawie artystycznym wzorem, Solidny pierścień wokół podstawy koguta i kulki zamknięte na kłódkę, która otaczała klatkę kogut ze srebrnym metalem.
W przeciwieństwie do więziennej klatki metal był prawie utkany w abstrakcyjny wzór, jak biała przestrzeń między plamami lamparta. Myśl o słońcu opalającym wzór skóry lamparta pojawiła się w umyśle Dana, a potem zniknęła – musi utrzymywać dokładnie tę samą twardość przez cały dzień - możliwe, ale mało prawdopodobne Myślał, że widział efekt zabiegów June, a może to jego twarz drażniła jej cipkę, kto wie, w taki czy inny sposób to miało jakiś efekt. Kogut w klatce puchł, ciało napierało na dziury i wypełniało całość.
Musi być ciasny, zastanawiał się, czy to boli. Czy to miałoby znaczenie? June do tego czasu lizała, drażniąc ciało przez otwory, z których każdy był na tyle duży, że czubek jej języka mógł wejść i dotknąć tego, co mógł znaleźć. Mandy miała już mocno twardego kutasa Dana iz tego, co mógł zobaczyć, koncentrowała się na nim i nie interesowała się swoim partnerem. Z drugiej strony Dan był urzeczony przez June, która patrzyła na niego, bawiąc się z zamkniętym przed nią kutasem. Dan zorientował się, że odruchowo wpycha swojego kutasa do ust Mandy, jednocześnie starając się odsunąć myśli od jakiejkolwiek myśli o przyjściu.
Czuł się jak na linie. Kiedy June otoczyła całą klatkę ustami, opuściła głowę tak, że zniknęła z pola widzenia Dan musiał naprawdę walczyć, zamykając w pewnym momencie oczy, próbując pozbyć się obrazów i gorączkowo próbując myśleć o zimnej wodzie lub lodzie może cokolwiek, by powstrzymać się przed przyjściem. Gdy głowa June wróciła do góry, wyszeptała; "Musisz ją przelecieć." Ta myśl nie przyszła Danowi do głowy, ale nie miał żadnych wątpliwości co do tego, co mówi June. Czy po prostu zagubiła się w tej chwili.
Czy naprawdę miała to na myśli? Musiała zobaczyć wątpliwości pojawiające się na jego twarzy. "Pierdolić ją Dan." Tym razem nie było żadnych wątpliwości. Przesuń go poza punkt, z którego nie ma powrotu, wyjdź ze swojej strefy komfortu. Słyszał słowa odbijające się echem w jego głowie. Robienie loda, z którego czerpał przyjemność, znajdowało się w jego strefie komfortu.
Tak, może. Jak powinien to zrobić?. Wpatrując się w stół przed nim, pojawił się pomysł. Położył rękę na głowie Mandy, głaszcząc ją, wyczuwając swoją obecność, starając się, aby była stanowcza i mistrzowska.
"Możesz pieprzyć to coś?" wyszeptał w czerwcu, wskazując na klatkę, która wyłoniła się z jej ust. Na jej twarzy pojawił się powolny uśmiech. Sięgnęła za siebie i ściągnęła ręcznik z twarzy Specimena. „Przepraszam za oślepiające światło”, powiedziała i przesunęła się w dół jego ciała, kucając nad wyprostowaną klatką na penisa i zaczynając używać jej do zabawy wargami cipki. Dan podciągnął Mandy.
– Twój mężczyzna potrzebuje trochę cienia – powiedział, przyciągając ją do swojej głowy. "Połóż swoją cipkę na jego twarzy." Żadnych wyjaśnień, pomyślał, wydawaj rozkazy, oczekuj posłuszeństwa. Przeniósł się do czerwca: „Face w dół, jeśli potrafisz kochać, chcę jej język w dupie, możesz to zrobić. Został nagrodzony diabelskim uśmiechem, a ona położyła się płasko na piasku z rozłożonymi nogami i odepchnęła się z powrotem Klatka na penisa, która była teraz niewidoczna w jej wnętrzu. Dan wrócił na tyły Mandy, wyjął prezerwatywę z plecaka i wsunął w nią swojego kutasa.
Mocno się skoncentrował, upewnił się, że ma swoje tempo. Nic gwałtownego, ale upewnił się, że jego wejście jest nieubłagane, bez zawahał się, wszedł do środka, aż jego jądra znalazły się na twarzy Specimena. Starał się nie żałować tego faceta.
Chwycił biodra Mandy i przyciągnął ją do siebie, aż jej łechtaczka znalazła się na ustach jej mężczyzny. – Pracuj nad łechtaczką – powiedział, starając się brzmieć tak autorytatywnie, jak tylko mógł. Od tego czasu wojsko nazywało to twardym biciem z jednym dodatkiem. Sięgnął do przodu, kładąc dłoń na szyi Amandy, wpychając jej głowę w czerwcowe pośladki.
„Możesz też używać języka”. Tylko jedno pytanie teraz pomyślał, kto do cholery spuszcza się pierwszy i kiedy? Oczywiście biedak pod spodem ma problem, dużo pracy i June pewnie zabije go na śmierć - dobry test dla niej. Próba myślenia o pozostałej trójce powstrzymywała własny orgazm na dystans, więc przez chwilę skoncentrował się na Mandy, waląc ją tak mocno, jak tylko mógł i rytmicznie przyciskając jej miednicę do twarzy jej mężczyzny.
Dan znalazł czas, żeby szybko się rozejrzeć i zauważył, że gromadzą publiczność. Czy to oznaczało, że powinien to przeciągnąć, aby przedłużyć występ? Żałował, że nie widzi twarzy June. Bycie mistrzem było bardzo dobre, ale był prawdopodobnie najmniej doświadczonym sportowcem seksualnym w grze. Człowiek pod nimi wszystkimi musiał robić to od dłuższego czasu. Nie opalałeś się w klatce na kutasy z seksowną kobietą, chyba że byłeś w biznesie od jakiegoś czasu.
No tak, pomyślał, że lub całkowicie pod pantoflem. Czerwiec był daleko przed nim, ale może część z tego była nowa. Był prawie pewien, że nigdy nie pieprzyła się z fiutem w klatce i prawdopodobnie nie lizała jej dupy kobieta. Dałem jej coś nowego, pomyślał. Hej, to jest dzikie.
Poczuł przypływ entuzjazmu i wyczuł, że Mandy zaczyna jęczeć. Przyspiesz, daj jej znać, że została wyruchana. Obserwując June zauważył, że opierała się na jednym ramieniu, a drugie wpełzło pod jej ciało.
Musi się nakręcać. Czas na to. Przyciskając Mandy do mężczyzny na podłodze, zdwoił swój wysiłek i został nagrodzony niewyraźnym krzykiem.
Poczuł, jak jej mięśnie miednicy kurczą się wokół niego i pozwolił sobie naprawdę cieszyć się zakopywaniem się tak głęboko, jak tylko mógł, dopóki nie pokona go własny orgazm. Przed sobą zobaczył, jak zgrabny tyłek June podskakuje kilka razy, a potem wysuwa się z klatki i odsuwa od ust, które poruszają jej tyłem. Mandy upadła na okaz, otwierając usta i obejmując klatkę i kutasa. Dan został przez chwilę tam, gdzie był, obserwując June, potrzebując jakiejś wskazówki.
Na tym polega problem z byciem nowicjuszem, możesz wymyślać różne rzeczy, ale nie wiesz, jak to się skończy, dopóki tego nie zrobisz. June przewróciła się na plecy i cofnęła ręce, rozciągając się na piasku i uśmiechając do nieba, aż założyła ręce za głowę i odwróciła twarz do niego. - Dobra robota – wyszeptała.
Powinniśmy poćwiczyć czytanie z ruchu warg, pomyślał. June wstała i podeszła do niego, jej spacer był pełen seksu i dumy, kokieteryjny i kuszący pomimo wysiłku. Owinęła ramiona wokół niego i wyjęła jego kutasa z Mandy, tryskając sokiem z cipki podążył za jego kutasem i spłynął na twarz jej mężczyzny. June uklękła przy nim i zdjęła prezerwatywę z Dana, po czym z przesadną ostrożnością wycisnęła zawartość na twarzy preparatu.
„Gdybyśmy znali cię lepiej, miałbyś to bezpośrednio”, powiedziała, „więc myślę, że powinieneś to teraz mieć. Może Mandy będzie chciała to polizać”. – Czego Mandy może chcieć? Kobieta odwróciła się i tarzała po piasku, by stanąć twarzą w twarz z June.
"Czy on przyszedł?". — Dan miał — powiedział June, wskazując depozyt — a ty sam jesteś dość soczysty. Ale twój okaz nie. Prawie tak myślę.
Prawie, przez jakiś czas. Biedak jest twardy jak skała., wiesz, będąc jedynym, który nie przyszedł?”. – Nie ma go do jutra. Cały tydzień, nagi i w klatce, taka była umowa.
Mandy pochyliła się i pocałowała krótko, zanim zlizała trochę włosów Dana z jego twarzy, a potem jeszcze go pocałowała. „Niezupełnie tort z kremem”, powiedziała, „Bardziej jak krem z kremem”. Polizała jego twarz, a potem pocałowała po francusku wszystko, co znalazła w jego ustach, badając go językiem. — Ona go naprawdę kocha — powiedziała June, przytulając Dana i cicho mówiąc mu do ucha. "Musi to lubić.
Jak ci się podobało? Podobało ci się?". "Czy powinniśmy zostać?". "Masz na myśli, co się teraz dzieje?". „Tak, jestem tutaj nowicjuszem. Zboczymy, czy zatrzymamy się i rozmawiamy, rozmawiamy z publicznością, podpisujemy autografy?”.
June zachichotała. „Usiądź i odpocznij chwilę. Napić się. Zaproponuję im trochę wina, są plastikowe kieliszki i wystarczająca ilość dla wszystkich w torbie.” Nalała mu kieliszek i zwróciła się do Mandy: „Chcesz kieliszek wina? Czy okaz jest dozwolony?”.
„Niektóre wolno. Chyba chcesz odzyskać kołki do namiotu? Wstała, wyjęła kołki i rozwiązała kajdanki. — Naprawdę ma na imię Bob, kiedy się nie bawimy.
Bob, powiedz im, jak to było dla ciebie. „Świetnie”, powiedział, masując sobie nadgarstki i siadając. June wręczyła mu kieliszek wina. „Dan chciałby usłyszeć twoją opinię, jeśli nie masz nic przeciwko .
Jesteśmy tutaj w podróży poślubnej i staramy się jak najlepiej ją wykorzystać. Dzięki, że jesteś na to gotowy. „Nie mów, że chciałbyś, aby twój miesiąc miodowy był taki”, powiedziała Mandy, kładąc palec na ustach Boba.
„Nasz był bardzo konwencjonalny”, powiedziała. „Zanim odkryłam kutasy i Boba odkrył, że mu się to podoba.”. „Czy był długo trzymany w klatce?”. „Nie wystarczająco długo”.
„Rok”, powiedział Bob, „włączaj i wyłączaj”. Dla mnie. O to właśnie chodzi, to daje mi kontrolę i wiem, czego potrzebuje. Byliście genialni.
Hej i wino też.”. „Powinniśmy ci podziękować”, powiedziała June. „Dlaczego?”. June szybko spojrzała na Dana, czy odważyła się zdradzić sekret? Pokiwał głową.
"Dan nigdy wcześniej nie robił czegoś takiego." "Wow, i był taki dobry." "On szybko się uczy." Duma w głosie June była oczywista. "A ty?". „Putas Boba, nawet jeśli był w klatce, ma numer dwieście siedemdziesiąt. Naprawdę powinniśmy zrobić zdjęcie, żeby było to oficjalne”.
„Miałeś dwieście sześćdziesiąt dziewięć kogutów i masz ich zdjęcia?”. „Każdy”, powiedział Dan, „Ma ich pełny komputer, jak zdjęcia z wakacji, ale w bazie danych z krytycznymi recenzjami”. "To długa historia." Powiedziała June, gdy Dan obserwował ślad jej policzków. „Kiedy nie pieprzysz, masz czas na życie towarzyskie?” Nik wtrącił się. - Moglibyśmy zjeść obiad, jeśli byłbyś zainteresowany.
Amanda jest piekielną kucharką. „Tak długo, jak cieszysz się, że jedzenie serwowane jest przez nagiego niewolnika w klatce na kutasa”. Amanda stłumiła chichot.
„Brzmi idealnie”, powiedzieli jednogłośnie June i Dan. „Czy masz na imię Amanda czy Mandy?”. „Mandy to dziwka, Amanda to zamężna dama”, powiedziała dama o dwóch imionach.
„Przynieś swój aparat i możesz dodać go do kolekcji. Założę się, że jest jedynym w klatce”. "Masz rację." "Ile miałeś drogich", powiedział Bob. "Wiesz tak dobrze jak ja." „Jedenaście”, powiedział Bob, „ale niektóre z nich często.
Czy wszyscy jesteście różnymi facetami? Czy dobrze to słyszałem?”. — Wszystko inne — powiedział Dan. "Czy oglądałeś?". Dan odwrócił się, by spojrzeć na Mandy.
„Nie, ja byłam w domu, a ona w Stanach. Sfilmowała je wszystkie”. "Cholera." Mandy siedziała, kręcąc głową. "Nie jestem w twojej lidze laska. Naprawdę musisz przyjść dziś wieczorem.
Chcę usłyszeć więcej." Koniec odcinka Podobnie jak w poprzednim odcinku, jest to fikcja, ale podobne wydarzenia do tych zawartych można znaleźć w Internecie, które najwyraźniej miały miejsce w Cap d'Agde..
Sezon letni wzmaga wewnętrzne pragnienia Lynn i Adama…
🕑 42 minuty Historie miłosne Historie 👁 3,042„Out Adam!” Lynn surowo wskazała palcem na drugą stronę recepcji. Adam usiadł na blacie recepcji. Cassie, młoda, bardzo modna recepcjonistka, brunetka, nie miała nic przeciwko osądzaniu…
kontyntynuj Historie miłosne historia seksuLynn i Adam kontynuują letni taniec…
🕑 40 minuty Historie miłosne Historie 👁 1,725Nieco ponad miesiąc temu... Noc była idealna. Dzień był idealny. Tydzień, ostatni miesiąc, były idealne. Teraz był idealny moment. Lynn zastanawiała się dokładnie, co zrobiła, żeby w…
kontyntynuj Historie miłosne historia seksuDla mojej żony, mojej miłości, naszej miłości.…
🕑 12 minuty Historie miłosne Historie 👁 1,829Dajesz mi to spojrzenie, które mówi, że pragnienie, pożądanie i miłość wszystko w jednym. Piłem trochę, tak jak lubisz. To powstrzymuje mnie od powstrzymywania się, a głód zwierząt…
kontyntynuj Historie miłosne historia seksu