The Pet Connection

★★★★★ (< 5)
🕑 9 minuty minuty Historie miłosne Historie

„Cieszę się, że ludzie nie witają się tak jak nasze zwierzaki” - zauważyła Tasha. Tasha była przypadkowym spotkaniem w moim lokalnym Starbucks. Wyszedłem przez drzwi wejściowe, kiedy ona weszła i przytrzymałem dla niej drzwi otwarte. Tasza była prowadzona przez ogromnego, gigantycznego pudla.

To nie był naprawdę wielki pudel, który przykuł moją uwagę, w takim stopniu jak Tasza, która miała ładną czarną sukienkę i miała najsłodszą anielską twarz, jaką kiedykolwiek widziałem. Jej azjatyckie policzki zaprzeczały jej owalnym oczom, które wydawały się iskrzyć, gdy mrugnęłam okiem w jej kierunku, trzymając otwarte drzwi. Czekoladowo-brązowy nos pudla skierował się prosto w moje krocze. Miałem własnego psa, golden retrievera o imieniu Buddy. Buddy nie ominął pociągnięcia nosem i natychmiast zajął się pudłem Taszy.

Szarpnąłem smycz Buddy, pociągając go z powrotem, gdy składałem przeprosiny. „Cieszę się, że ludzie nie witają się tak jak nasze zwierzaki” - zauważyła Tasha. Buddy szybko zwrócił uwagę na Taszę i przycisnął nos do jej krocza. Szarpnąłem smycz Buddy, ciągnąc go raz za razem, przepraszając. „W porządku,” odpowiedziała Tasha, „jestem do tego przyzwyczajona”.

Cholerny pies. Tasha wślizgnęła się do sklepu, a ja usiadłem na zewnętrznym patio, przywiązując smycz Buddy do nogi stołu. Spojrzał na mnie, jakbym zranił jego uczucia.

Upiłem łyk mokki z kawiarni. Kilka minut później Tasha wyszła ze sklepu z drinkiem w dłoni i drugą ręką trzymała smycz swojego psa. Buddy natychmiast podniósł głowę i spojrzał na Taszę i jej złotego pudla.

Postawiłem stopę na smyczy Buddy. Stół zaczął się poruszać, gdy krzyczałem na Buddy, żeby usiadł. Wpisanie polecenia nie było mocną stroną Buddy.

Tasha spojrzała w moją stronę. „Wszystko w porządku”, powiedziała, gdy „B” pociągnęła do przodu swoją smycz. „B” to imię ogromnego pudla Taszy.

„B” wykonał „be-line” dla Buddy, gdy Buddy siedział przywiązany do stołu, próbując dowiedzieć się, dlaczego został przeszkolony. Sięgnąłem, by złapać smycz Buddy, aby upewnić się, że dobrze go trzymam. Buddy i B okrążali każdego inne, węsząc, gdy Tasha i ja na próżno próbowaliśmy rozplątać smycze.

Buddy wsunął nos pod luźną sukienkę Tashy, unosząc go na tyle, żebym mógł krótko zobaczyć jej bardzo słodki tyłek. Pociągnąłem jego smycz i skarcił go. Tasha przykucnęła, by pogłaskać Buddy, nie mówiąc ani słowa o swoim węszącym faksem, dając mi krótkie spojrzenie na jej soczyste piersi, gdy pochylała się, by podrapać uszy Buddy. „Jesteś takim dobrym psem” - zauważyła Tasha, gdy Buddy obwąchał Tashę. B nadal był zakochany tyłkiem Buddy.

Poklepałem się po kolanie, a B zbliżyła się, by zwrócić na siebie uwagę. Przedstawiłem się Taszy. „Więc jesteś stąd?” zapytała. „Tak” - odpowiedziałem, pocierając uszy B i drapiąc się po ogonie. "Jak on ma na imię?" - zapytała Tasha, drapiąc się po uszach Buddy.

„Buddy” - odpowiedziałem - „ale odpowiada także na dupka i kilka innych rzeczy”. Tasha zachichotała. „B to skrót od„ suka ”- odparowała Tasha. „Ona nie wygląda jak suka” - odpowiedziałem. „Zaufaj mi” - zauważyła Tasza wstając.

„Jest suką w każdym znaczeniu tego imienia”. Odsunąłem krzesło i zapytałem Tashę, czy nie chce usiąść. Wyciągnęła telefon z kieszeni i spojrzała na niego. „Jasne”, odpowiedziała, „Sprawdzałam, która jest godzina.

Mama wyjeżdża do pracy za około dwadzieścia minut.” Tasha wyjaśniła, że ​​mieszkała ze swoją rozwiedzioną mamą. Byłem zakochany w Taszy. Była odświeżająco jasna, opanowana i uroczo piękna. Zapytałem Tashę, czy musi iść, wiedząc, że jej matka szykuje się do wyjścia do pracy.

„Nie”, odpowiedziała Tasha. „Cieszę się, że idzie do pracy. Czasami doprowadza mnie do szału. To tak, jakby mi nie ufała.

Mam dwadzieścia dwa lata i wiem, co robię. Wtrąca się we wszystko, co robię. „. Szybko przekonałem się, że Tasza była silną młodą damą, która wiedziała, jak się bronić i bronić siebie. „Więc co robi Tasza, gdy mamy nie ma w domu” - zapytałem.

„Podkręcam muzykę, wypuszczam świnie i robię wszystko, co chcę”, odpowiedziała Tasha z lekko rozłożonymi nogami, Buddy oparł nos na kroczu, gdy Tasha masowała uszy. B zajął pozycję siedzącą i tylko rozglądał się po ludziach wchodzących i wychodzących ze Starbucks. Spojrzałem na Buddy. „Buddy” zawołałam „Zostaw ją w spokoju!”. Buddy zerknął na mnie, a potem przestawił nos z powrotem tam, gdzie był przez ostatnie kilka minut.

„Jest w porządku,” odpowiedziała Tasha. "Myślę, że on mnie lubi.". „Powinien” - odpowiedziałem sumiennie „Mam na myśli, spójrz, gdzie jest jego głowa”.

Łóżko Tashy, gdy spojrzała na Buddy, kontynuowała masowanie uszu Buddy. "Podoba Ci się to?" zapytała Buddy. Buddy się nie poruszył. „Jestem zazdrosna,” odparłam.

Tasha podniosła głowę i uśmiechnęła się. „Co? Czy chcesz również, aby twoje uszy były wcierane?”. „Tylko jeśli mogę położyć głowę na twoich kolanach,” posłusznie odpowiedziałem. Tasza odwróciła się o cztery odcienie czerwieni. „Chciałbyś to, co?”.

„Jestem psem innej rasy” - odpowiedziałem. „A więc oblizujesz własne jaja?” Zapytała szybko Tasza. Teraz moja kolej na b. „Nie” - odpowiedziałem - „staram się trzymać z dala od męskich narządów płciowych”. Dwie starsze panie wychodziły ze Starbucks, gdy słowa wypadły mi z ust.

Jeden spojrzał na drugi, a potem obaj pospieszyli przez patio, gdy Tasha zachichotała w odpowiedzi na moje oczywiste zażenowanie. Tasha pochyliła się do przodu. Odwróciłem oczy, żeby nie wpatrywać się w jej dekolt.

„To było śmieszne”, powiedziała, „to znaczy, naprawdę śmieszne”. Powiedziałem jej, że cieszę się, że jestem dobry na śmiech. Tasha milczała przez kilka sekund, popijając kawę.

Potem niespodziewanie spytała; "Chciałbyś przyjść?". „Jasne” - odpowiedziałem. Tasha powiedziała, że ​​poszła do Starbucks z pobliskiego kompleksu apartamentów. „Chodź ze mną”, poprosiła wstając, z kawą w jednej ręce i smyczą dla B w drugiej. Buddy ponownie wsunął nos pod krótką sukienkę Tashy i znowu go pociągnąłem.

Cholerny pies. Zanim dotarliśmy do mieszkania Taszy, jej matki już nie było. Wszedłem po schodach za Taszą. Jej sukieneczka rzuciła mi krótkie spojrzenie na jej uroczą dupę, gdy wchodziliśmy po schodach.

Tasha odpięła smycz B, a następnie otworzyła drzwi patio, by wypuścić ją na patio. Odpiąłem smycz Buddy, a on poszedł za B na patio. „Myślisz, że razem będą tam bezpieczni?” Zapytałam.

„B zostało naprawione”, odpowiedziała Tasha. „OK”, odpowiedziałem, patrząc na Buddy, który wciąż węszył na patio. „Baw się dobrze”, powiedziałem Buddy, gdy Tasha zamknęła ekranowe drzwi na patio.

Tasha odwróciła się do mnie. Zagryzła dolną wargę i przesunęła swoje długie czarne włosy z powrotem przez ramię. „Buddy ma dobre towarzystwo,” zauważyła Tasha, idąc w moim kierunku, zsuwając pasek ramienia sukienki z jej dobrze stonowanego lewego ramienia. „A co z tobą? Jak się czujesz, mając trochę własnej zabawy?” . „Jestem gra”, odpowiedziałem, pięta zrzuciła mokasyny.

Zdjąłem koszulę, a Tasha zdjęła swoją małą czarną sukienkę, pozwalając jej spaść na podłogę. Jej sutki były napięte i poruszające, osadzone na wszystkich naturalnych cyckach z jasnoróżowymi otoczkami. Tasha stanęła przede mną, kładąc dłoń na mojej piersi. „Uwielbiam to” - zauważyła Tasha, lekko przesuwając paznokciem po białych paznokciach po mojej piersi.

Wsunąłem palce w elastyczny pasek jej stringów i pociągnąłem go. Tasha powoli zsunęła się z rzemienia, poruszając kolanami, by opaść na kostki. Miała bardzo cienki, krótko przycięty pas kręconych czarnych włosów łonowych, który wskazywał drogę do jej skrzynki miłosnej. Wsunąłem samotny palec w szczelinę między jej nogami. Była już mokra.

Odpiąłem pasek i zdjąłem spodnie. Moja erekcja mocno przycisnęła się do moich satynowych majtek. Tasha złapała zarys mojej erekcji i ścisnęła ją.

Wcisnęła palce w gumkę moich majtek i poczuła nagrodę. W jednej chwili stałam się równie naga jak ona. Usiadłem na kanapie, a Tasha wspięła mi się na kolana, a jej piersi napierały mi na twarz. Drażniłem ją kombinacją języka, palców i ust. Wepchnęła głowę mojego kutasa do swojej ciepłej i wilgotnej cipki.

Zamknąłem oczy. Cholera. Była taka seksowna. Kręciła biodrami tam iz powrotem, tworząc ogromne tarcie między mną a jej skrzynką miłosną.

Nie miałem zamiaru wytrzymać. Wyładowałem wszystko, co musiałem dać. Tasha narzekała, że ​​jej ciało drży w odpowiedzi na moją erupcję.

Przycisnęła usta do moich i ukradła moją duszę. Najdłużej siedzieliśmy i całowaliśmy się. Nagle z patio dobiegł ogromny okrzyk. Tasha i ja poszliśmy szukać.

Byłem tak zawstydzony. Buddy szaleńczo garbił tyłek B. Krzyczałem na niego, ale nie miało to większego znaczenia. Tasha wybuchnęła śmiechem.

„Dostaje za darmo” - zauważyła. „Czy to się tak nazywa?” Zapytałam. „Nie dla ciebie”, odpowiedziała Tasha.

„Musisz zarobić na swoje. Gdzie mnie zabierasz na obiad?”. Obiad?.

„Jeśli zrobimy obiad”, odpowiedziałem. „Mogę chcieć spędzić noc.”. „Nie tutaj,” odpowiedziała Tasha.

„Moja matka by mnie zabiła”. „A co z moim miejscem?” Zapytałem. Tasha przygryzła dolną wargę, jakby myślała. „Myślę,” odpowiedziała niepewnie Tasza, „myślę, że byłoby fantastycznie!”.

Zapukałem w szklane drzwi patio. Buddy popatrzył na mnie, wciąż humping B. „Skończ - powiedziałem.

„Mam własną gorącą randkę.”..

Podobne historie

Moje życzenia urodzinowe

★★★★★ (< 5)
🕑 10 minuty Historie miłosne Historie 👁 1,394

Jestem trzydziestoletnią kobietą. Mam brązowe włosy, zielone oczy i dużo krzywych. Niektórzy mówią, że jestem piękna, inni nie. Myślę, że jestem całkiem przeciętna. Jak zapewne wiesz…

kontyntynuj Historie miłosne historia seksu

NYC Club Slut Redemption

★★★★★ (< 5)

Prawie traci nadzieję po złamaniu własnego serca…

🕑 28 minuty Historie miłosne Historie 👁 1,569

Spojrzała na siebie w lustrze, gdy biło głośno. Jej ciemne proste włosy otaczały twarz. Zauważyła, że ​​zrobiła się trochę zbyt ciemna w oczach, ale pasowało to do jej nastroju.…

kontyntynuj Historie miłosne historia seksu

Paryska niespodzianka - część czwarta

★★★★★ (< 5)

Robert i Juliana lubią Paryż - jego kulturę, jedzenie i przygody seksualne.…

🕑 31 minuty Historie miłosne Historie 👁 1,383

Możesz przeczytać poprzednie części, aby cieszyć się i zrozumieć całą historię. Robert i Juliana spędzają tydzień w Paryżu i spędzili inny urlop podczas swoich wakacji. Za namową…

kontyntynuj Historie miłosne historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat