Przygody Jane w przestrzeni i czasie na końcu świata…
🕑 25 minuty minuty Historie miłosne HistorieTo Daily Mail po raz pierwszy opublikował wiadomości, a wkrótce potem światowe media. Jesienią ludzie, którzy wierzyli w stare proroctwo Majów, obrzucali pogardę, że ten 400-letni cykl zakończy się zniszczeniem całego świata. Ale ci derwisze musieli się wypowiedzieć, gdy wiadomość o asteroidzie została zerwana przez technika z Jodrell Bank, który sprzedał tę historię Mailowi.
Na świecie rzeczywiście pozostało jeszcze tylko kilka tygodni, aż ta asteroida o średnicy nieco ponad pół mili uderzy w Ziemię z katastrofalnymi skutkami. Pomimo początkowych odmów władze w każdym kraju musiały przyznać, że przed nami były poważne problemy. Rezultatem była panika, całkowite załamanie rynków akcji, handel ustał, a ludzie zrobili wszystko, co mogli, aby dotrzeć do miejsca, które, jak mieli nadzieję, będzie bezpieczne. Jane pracowała w Agencji Kosmicznej Wielkiej Brytanii od momentu jej powstania i chociaż nie podobała jej się biurokracja, dała jej pewien wgląd w to, co może się stać, gdy uderzy asteroida, i co działo się w innych agencjach.
Świat oszalał i nawet powrót do domu był prawdziwym problemem. Paliwo skończyło się w ciągu tygodnia od opublikowania wiadomości, więc na początek Jane przejechała z mieszkania, które dzieliła ze swoim chłopakiem, Dave'em, do biura, które wkrótce stało się zbyt niebezpieczne, z paczkami rabusiów wędrujących po ulicach, i kilku rowerzystów byłoby łatwym łupem. Pewnego wieczora Jane prawie wpadła w zasadzkę, ale jej sprawność dała jej wystarczająco dużo prędkości, by je wyprzedzić. Była sportowcem, co pokazało jej stonowane ciało.
Nadal trzymała się rygorystycznego reżimu treningowego, choć już nie rywalizowała, twierdząc, że to rozwój jej piersi oznaczał, że nie mogła już tak łatwo biegać, jak wtedy, gdy była młodsza i mniej obdarzona. Dave zawsze uważał, że to wspaniale, ponieważ oznaczało to, że miał więcej czasu z Jane w domu i mógł cieszyć się tymi pięknymi kopcami ciała, naprawdę jej ukoronowaniem. Ich życie seksualne było pomysłowe, a oni stopniowo przechodzili przez pozycje w Kama Sutrze i opracowali kilka nieopisanych, hołd dla sprawności fizycznej Jane i wytrzymałości Dave'a. Przez wiele dni i nocy przygody Jane zdała sobie sprawę, że ze stanowisk, które wypróbowali, najlepiej wypadła, gdy jechała na odwrotnej kowbojce na sztywnym kutasie Dave'a, jej biodra poruszały się kręcąco, gdy pocierała jego grubego kutasa swoim punktem g .
Mogła spuszczać się w kółko, a kiedy Dave wsunął palec lub dwa lub wibrację w jej wąskie przejście odbytu, jej przyjemność wzrosła wielokrotnie. Poczucie pulsowania nasienia w jej łonie za każdym razem wywoływało dreszcz emocji i zwykle doprowadzało ją do krawędzi falą za falą przyjemności. Pewnej nocy Dave nie wrócił do mieszkania i martwiąc się, Jane zadzwoniła na komórkę, na przyjaciół i na pracę, ale nie mogła do niego dotrzeć. Była z nim od nieco ponad roku i choć nie myślała, że to jej „grande amour”, to jego seksualna sprawność nadrobiła to.
Dobry przyjaciel powiedział jej, że słyszał o pewnych problemach w okolicy, w której pracował Dave, i że niewielu obecnych policjantów ogłosiło, że jest to strefa, w której nie wolno iść. Pewnego ranka opuściła mieszkanie i próbowała dotrzeć do jego biura, ale uznała to za zbyt przerażające, gdy na ulicach krążyły grupy młodych ludzi. Postanowiła wrócić do swojego biura, powoli uświadamiając sobie, że jej kochanek mógł stać się kolejną ofiarą chaosu, który teraz istniał. Tej nocy płakała sama, po raz pierwszy sama od ponad roku, a kiedy się obudziła, tęskniła za szybkim porannym kurwa, który zwykle zaczynał jej dzień, i musiała zadowolić się prysznicem z dobrze skierowaną głowicą natryskową! Potem mieszkała w biurze przez ponad tydzień, a coraz mniej pracowników wchodziło do niej rano. Na szczęście była tam, kiedy do Europejskiej Agencji Kosmicznej wpłynęła wiadomość e-mail do Centrum.
Wiadomości, które niosła, były druzgocące. Asteroida była znana od kilku lat, ale jej istnienie było trzymane w ścisłej tajemnicy, aby zawrzeć jakieś plany. Wiadomość e-mail była oficjalnie dla dyrektorów agencji, ale ponieważ nie byli widziani od kilku dni i nie można było do nich dotrzeć. Jane, jako asystentka dyrektora, uważała, że musi odpowiedzieć.
Czuła się również oszukana, ponieważ nie została ujawniona tajemnicy, jej szef najwyraźniej sam zajął się tą sprawą. ESA zaoferowała sześć miejsc dla kluczowego personelu agencji brytyjskiej na promie kosmicznym, który został przygotowany w zeszłym roku, aby zabrać coś ponad 200 osób z Ziemi. ESA zbudowała w każdym kraju uczestniczącym prom i miejsce startowe, aby spróbować ocalić kluczowe osoby przed zbliżającą się katastrofą. Korzystając z zakodowanego linku do Whiteh, Jane przekazała tę wiadomość Szefowi Służby Cywilnej, mówiąc tylko, że dostępne są cztery miejsca.
Zamierzała sama być na tym promie i zatrzymać innego, na wypadek gdyby pojawił się Dave. Koordynowała to, a plany zostały ustalone, a terminy uzgodnione. Jedynym problemem było dotarcie do miejsca uruchomienia promu, które znajdowało się w odległej części Północnej Walii. Rozpaczliwie smutna, że nie mogła zabrać ze sobą Dave'a, ponieważ od ponad tygodnia nie miała kontaktu, Jane ruszyła, mając dwa tygodnie na dotarcie do miejsca wyjazdu.
Najpierw musiał negocjować rosnącą anarchię i chaos, jakim był Londyn. Podróż rozpoczęła się na rowerze, ale musiała porzucić ją mniej niż w połowie drogi do miejsca docelowego, po tym, jak jej druga opona pękła na jakiejś koleinowanej drodze, a opona wewnętrzna została zniszczona. Już wykorzystała zapasowe, więc teraz musiała polegać na podnośnikach od nieznajomych, którzy wciąż mieli paliwo do swoich pojazdów. W końcu dotarła do wybrzeża środkowej Walii i portu kosmicznego.
Była to właściwie stara baza RAF, bardzo odizolowana od miast, prowadząca do niej tylko kilka sm. Dróg. Jane zastanawiała się, skąd mają tyle sprzętu, ale ta zagadka została rozwiązana, gdy zobaczyła nowo wybudowany port i flotę śmigłowców przewożących ładunki.
Bezpieczeństwo było bardzo ciasne i Jane potrzebowała wielu godzin, aby dostać się do hali odlotów. Rozglądając się, zdawała sobie sprawę z determinacji i małej rozmowy, tylko cichych rozmów między parami. Była zaskoczona, że płcie wydawały się równo zrównoważone i że średni wiek był znacznie poniżej 40, chociaż wśród oczekujących pasażerów było kilku starszych mężczyzn. Przyszła litera „c” do wejścia na pokład, a ona przeszła przez strefę odkażania, pozostawiając po sobie podróżne ubrania, zakładając bluzkę i spodnie oraz jakieś dziwne buty z czymś, co wydawało się lepką podeszwą. W kabinie Jane znajdowało się około 30 osób, mężczyzn, kobiet i dzieci w różnym wieku.
Odkryła, że jej sąsiad, Steve, był kimś w badaniach biologicznych. Rozmawiali przez chwilę, a ona się odprężyła. Dla naukowca uważała, że jest on zaskakująco człowiekiem, a nie trudnym, nietowarzyskim trumną, którego tak często widywała w Agencji.
Chociaż rozmawiali przez mniej niż godzinę, miała wrażenie, że zna go dłużej. Myślała, że ma najlepszy uśmiech ze wszystkich i dziwnie pożądliwą myśl, gdy rozmawiali. Finy było jasne, a pilot Shuttle ogłosił, że start rozpocznie się za 60 minut.
Poczucie oczekiwania było prawie namacalne. Gdy odliczanie się zbliżyło i zaczęło się śpiewanie, 10, 9,… a o 5 chwyciła rękę Steve'a, trzymając ją mocno, a potem była „3… 2… 1… ! Ciśnienie przyspieszenia wepchnęło Jane na swoje miejsce, a ona na moment straciła przytomność. Szum wahadłowca był przytłaczający, a młot zagłuszał myśli. Potem, prawie tak nagle, jak się zaczęło, zapadła cisza.
Siedzenia ponownie się wyregulowały, a Jane spojrzała na niebieską kulę, którą była Ziemia. Nagle zdała sobie sprawę, że wciąż trzyma rękę Steve'a i spojrzała na niego gotowa do przeprosin, ale wyraz jego twarzy powiedział jej, że przeprosiny nie są potrzebne, a on pochylił się, by pocałować jej pełne usta, lekko i delikatnie. Poczuła, że zaczyna reagować, gdy pilot złamie moment, i oznajmiła, że znajdują się teraz na orbicie, w bezpiecznej odległości i będą utrzymywać pozycję do upływu terminu uderzenia asteroidy, i mogą ocenić, co dalej.
Godziny mijały powoli, aż przez iluminatory Jane ujrzała ogromną chmurę wybuchającą z powierzchni planety poniżej. Nie widziała samej asteroidy, prawdopodobnie poruszała się bardzo szybko, ale jej efekt był oczywisty. Łkając, patrzyła, jak planeta powoli pokrywa się brązowym całunem, i zdała sobie sprawę, że nie ma już dla niej ani nikogo przyszłości.
Miliardy ludzi zginęły w mgnieniu oka, a kolejne umrą w następnych dniach. Płakała za zagubionymi krewnymi, za dawnymi kochankami, a także za siebie, nie wiedząc, co przyniesie przyszłość, jeśli taka będzie. Zszokowana do głębi kabina milczała, okrążając umierającą planetę. Od czasu do czasu dochodziło do erupcji, które wystrzeliły świecący gorący materiał nad warstwą pyłu.
Światła przygasły, a zszokowani pasażerowie zaczęli schronić się we śnie, choć było to zaniepokojone. Następnego dnia kapitan zwrócił się do pasażerów. Powiedział o stopniowym niepowodzeniu komunikacji z Ziemią i że było to znacznie gorsze niż przewidywano. Chmura pyłu miała grubość do 10 mil i całkowicie osłaniała powierzchnię przed słońcem. Temperatura spadła w ciągu zaledwie 18 godzin, nawet na równiku, do - a przy niskim zużyciu paliwa spodziewano się, że niewiele centrów populacji przeżyje, ponieważ konserwatywny szacunek przewidywał, że zajmie to ponad 100 lat niebo do wyczyszczenia.
Następnie ogłosił, że przygotowali się na tę ewentualność i że wrócą, ale zajmie to trzy lata, do tego czasu planeta będzie znowu czysta. Aby dokonać tego z pozoru niemożliwego wyczynu, wymagano, aby przyspieszyli blisko prędkości światła, gdzie czas się rozszerza. Trzy lata w pobliżu prędkości światła wystarczą na przelot na Ziemi, od 120 do 150 lat, w zależności od tego, jak szybko mogą osiągnąć prędkość. To, powtarzał, niepotwierdzona, teoria powinna działać, ale nikt wcześniej tego nie robił.
Ludzie zaczęli mamrotać przez około trzy lata na promie, a obawy te zostały do pewnego stopnia rozwiane, gdy kapitan wyraźnie dał do zrozumienia, że trzy lata były daleko poza zasobami promu, aby wyżywić pasażerów. Tak więc, ale bardzo smukła załoga otrzyma kombinację leków, które zmniejszyłyby ich tempo metabolizmu, a przy prawie zawieszonej animacji trzy lata minęłyby tak, jakby to był tylko jeden dzień. Nikt nie byłby winien ucieczki przed zażywaniem tych narkotyków, nawet gdyby do użycia statku należało użyć siły, trzeba było to zrobić. Potrzebował kilku godzin, aby się na to przygotować, a załoga będzie przechodzić przez kabiny z lekami. W międzyczasie, powiedział, po prostu baw się dobrze, jak możesz.
Jane spojrzała na Steve'a, a ona na nią i oboje się uśmiechnęli. Perspektywa powrotu na Ziemię, nawet bardzo zmienioną Ziemię, napełniła ich nadzieją i ulgą, i czymś jeszcze. Pocałowali się ponownie. Nie delikatny pocieszający pocałunek jak poprzednio, ale długi, głęboki, odkrywczy pocałunek, który sprawił, że Jane straciła poczucie czasu i po prostu utonęła w tej chwili. Uciekali, by złapać powietrze, a Steve wstał, wyciągając rękę i mówiąc, że powinna iść z nim.
Bez wahania się zgodziła, że ulga w przeżyciu podsyca jej pragnienia, a myślała o tym, żeby się pieprzyć i być pieprzona, a Steve był mężczyzną, którego pragnęła od czasu do czasu. Jane uznała, że nieważkość jest zabawna, gdy próbowała wstać i chwycić uchwyty siedzeń, a następnie zdołała nałożyć na dywaniki podeszwy obuwia zapinane na rzepy, co utrzymywało ją w pewnym sensie w pozycji pionowej. Steve poprowadził ją przez ciało promu, minął kilka kabin do pustej przestrzeni ładunkowej z tyłu i naciągnął żaluzję. Teraz oszalałe z pożądania do siebie, zerwali swoje latające ubranie, a kiedy opadły spodnie, ich buty również musiały zostać wyrzucone. Wow, to było niesamowite, pomyślała Jane, gdy nagle unosiła się.
Steve wyciągnął rękę, nawiązali kontakt i zebrali ciała. W zerowej grawitacji wszystko było inne, dziwne, gdy ich ciała przesuwały się po sobie. Piersi Jane, pełne i dumne ze swojego ciała i nie potrzebujące wsparcia, aby tak pozostały, poruszały się w nieważkiej przestrzeni, jak gdyby każda miała własne życie. Usta Steve'a przeniosły się na te zmysłowe piersi i jęknęła z przyjemnością.
Wydawało się, że uczucie się poprawiło, i poczuła, jak jej cipka zaczyna kapać z soków, gdy jego język i wargi ssały i ciągnęły ją za długie, twarde sutki. Poczuła, jak kogut Steve'a naciska na jej brzuch, gdy pracował nad jej sutkami, i pogłaskała go delikatnie, trzymając w dłoniach, przesuwając palcami w dół i do worka poniżej. Normy padłaby już na kolana, by polizać jego organ, ale zdała sobie sprawę, że nie musi tego robić, więc po prostu przekręciła się do góry nogami i łatwo znalazła się twarzą w twarz z czubkiem, który zaczął się trochę wylewać przed cum. Uwielbiała smak precum i polizała go z jego penisa, który drgnął w reakcji i stał się większy, gdy patrzyła.
Była tak zachwycona jego penisem, że ledwo zdawała sobie sprawę z tego, co robi Steve, dopóki nie poczuła jego rąk na nogach, otwierających je i jego języka wbijającego się w jej mokrą szczelinę. Jej usta otworzyły się w jęk, gdy rozkosz przeszła przez nią, a ona przyciągnęła jego ciało do siebie, wsuwając jego penisa głęboko w usta, drażniąc się językiem, podkręcając go i liżąc jego długość. Z wrażeń, które otrzymywała, zdała sobie sprawę, że Steve musi mieć bardzo długi język, ponieważ poczuła, jak jego gorąca, śliska wilgoć wsuwa się do jej mokrej dziury, bardziej niż ktokolwiek wcześniej, i zacisnęła mięśnie, aby uwięzić ją w sobie. Ich ustne przyjemności trwały nadal, starając się podnosić każde doznanie w kółko.
Czuła, że osiąga ten cudowny płaskowyż uczuć, które, jak wiedziała, mogą doprowadzić do naprawdę satysfakcjonującego orgazmu, ale Steve nie był zadowolony, że ją tam zostawił. Obracając ją, zsunął ją po ciele, by jednym ciosem wbić ją w pulsujący ruch. Czuła, że nigdy przedtem nie była tak pełna, jakby każdy nerw kończący się w jej ciele został podpalony, i zaczęła się prawie natychmiast cumować, a po uderzeniu jego penisa jechała falami przyjemności, jej ciało ściskało jego, gdy rozpaliło ją całe ciało. Przez mgłę przyjemności poczuła, a nie usłyszała, jęk Steve'a, gdy jego twarz opadła na jej szyję, a on przyciągnął ją bliżej, a jego penis pulsował, pulsując, gdy jego nasienie wystrzeliło elektrycznie w ciało, każde ustawienie tryskające więcej strzela w jej ciele. Powoli ich ciała rozluźniły się i rozsunęły, jego kogut uwolnił się z lekkim osłupieniem i uświadomili sobie swoje otoczenie.
Nie byli sami, inne nagie pary były na różnych etapach uprawiania miłości, krążyły wokół, czasami nawiązując kontakt z innymi parami. Większość zignorowała taki kontakt, ale kilka par uznało to za znak, aby dołączyć do większych grup, aw jednym przypadku miała miejsce potrójna penetracja, a brak grawitacji wykorzystano w nowy i ekscytujący sposób. Z powrotem na swoich miejscach rozmawiali przez długi czas, badając nawzajem swoje przeszłe życia i miłości, aż załoga zaczęła rozdawać leki.
Kanapy, w których się zdejmowali, ułożyły się w prawie płaskie łóżka, a Jane i Steve byli wystarczająco blisko, by ich dotknąć. Gdy sen znów zabrał Jane, całowała Steve'a, trzymając go mocno za ramiona. Potem nic….
- Powoli pojawiła się świadomość, jak budzenie się ze znieczulenia, aż nagle rzeczywistość wpadła. Rozejrzała się, a Steve tylko się poruszał, inni w kabinie na różnych etapach czuwania. Głodowała i była tak spragniona.
W ustach czuła się, jakby była na kafelkach z paczkami papierosów i butelką lub dwiema wódkami. Kapitan ogłosił przez domofon. Czas mijał, osiągnęli docelową prędkość, spędzili nieco ponad trzy lata z prędkością podświatła, a teraz zwolnili, tracąc prawie prędkość i ponownie zbliżali się do planety Ziemia. W tym czasie oszacował, że powinni wylądować w ciągu tygodnia. Personel medyczny wchodziłby przez kabiny, aby sprawdzić wszystkich, więc bądź przygotowany na to.
Steve i Jane przeszli sprawnie i dobrze, a tydzień minął zaskakująco szybko. Wszyscy byli traktowani jak para i chociaż minęło zaledwie kilka dni świadomego czasu, odkąd się poznali, ich wspólne doświadczenia otworzyły się na siebie w sposób, którego czasem nawet starszym małżeństwom się nie udaje. Pewna grawitacja powróciła teraz przez spowolnienie, więc wrażeń zmysłowych, które dzielili przed pójściem spać, nie można było w pełni powtórzyć, ale znaleźli inne miejsca i sposoby uprawiania miłości, ponieważ ich waga była mniejsza niż w normalnej grawitacji.
Steve był zachwycony pragnieniem Jane do kochania się i jej otwartością w sprawach seksualnych. Pewnego dnia kochali się w „Chatce miłosnej”, gdy przestrzeń ładunkowa stała się znana, a jego usta były mocno przymocowane do jej cipki, lizały ją w środku, jak tylko mógł, jego ręce mocno ścisnęły jej tyłek i czy to było ten, kto się dotknął, lub ona, która się do niego przeniosła, mógł dotknąć, kiedy jego palec dotknął jej ciasnego pierścienia odbytu, jej reakcja była taka, że mógł chcieć. Ten pierwszy dotyk ponownie rozpalił ogień w Jane i nie zawahała się w jej ciele, gdy zareagowała, naciskając mocno jego eksplorujący palec. Włożyła go w tyłek, a Steve był po prostu zdumiony jej reakcją, a kiedy poczuła, że wykonała swoją robotę, odwróciła się i przycisnęła jego wyprostowany kutas do jej lekko otwartego dupka.
Przerwała i ufnie powiedziała Steve'owi, żeby poszedł powoli, ale głęboko ją przeleciał. Uczucie, jak jego długi, gruby kutas wchodzi do niej, wywołało u niej niemal natychmiastowy orgazm i prawie go wycisnęło, ale sięgnęła za siebie i przytrzymała ją w sobie, a potem ześlizgnęli się, aż znalazł się głęboko w niej. Ręce Steve'a okrążyły jej ciało, chwytając jej piersi, chwytając sutki, ściskając je i rozciągając.
Były twarde jak jego kutas i wpadły w piękny rytm, z tempem jego kutasa i jego rąk wpychającymi ją w górę i w górę, aż wybuchnie, a jej cipka tryska jej sokami po nogach. Zaledwie kilka ostatnich głębokich uderzeń, pośladek Jane szybko dojenie, Steve posłał jej nasienie tryskające głęboko w nią. Kiedy tulili się w poświacie, Steve poprosił Jane, aby pozostała z nim na zawsze, a ta myśl napełniła Jane ogromną radością.
Powiedziała mu, że ledwo mogła uwierzyć, że przynajmniej na jawie znali się dopiero od ponad tygodnia. Steve uśmiechnął się i po prostu powiedział: „Tak, ale co za tydzień!”. Zaczęli zaprzyjaźniać się z innymi pasażerami i od razu polubili kolejną parę w tym samym wieku, a może trochę starszą, na którą wpadli w „Kabinie miłości”. John i Helen zdawali się mieć również kilka zahamowań i znaleźli wiele wspólnych cech, ponieważ minął tydzień na pokładzie.
Wahadłowiec osiadł teraz na orbicie, która była mu winna zbadać, co stało się z Ziemią. Załoga zorganizowała różne sesje, aby poinformować pasażerów o aktualnym stanie. wyglądał dobrze, poziom tlenu był nieco wyższy niż wcześniej, a czapy polarne znacznie wzrosły, więc najlepszym miejscem do przesiedlenia były strefy umiarkowane na obrzeżach tropików.
Aktywność sejsmiczna była nadal wysoka wzdłuż większości starych linii płyt tektonicznych, a także wielu nowych. Zalecono pasażerom lądowanie w pobliżu Morza Śródziemnego, w południowo-zachodniej Francji, gdzie morze może nadal dostarczać żywność, klimat powinien umożliwiać łatwe uprawy, a ziemia wydaje się stabilna. Logika wydawała się nieunikniona i chociaż wielu ludzi prosiło o powrót do Wielkiej Brytanii, było to znacznie chłodniejsze miejsce niż wcześniej, ponieważ Zatokę Zatokową zatrzymał się.
Steve przywiązał Jane do miękkich kanap i pocałował ją głęboko, zanim usiadł na swojej kanapie. Silniki grzmiały jeszcze raz, a wibracje zaczęły rosnąć z każdą sekundą, aż nagle, po czymś, co wydawało się godzinami, ale mogło to być tylko kilka minut, zatrzymało się i patrząc przez iluminatory, mogli zobaczyć nową Ziemię poniżej im. Wkrótce znaleźli się na twardym gruncie, a po sprawdzeniu mogli zejść na zieloną ziemię.
Pasażerowie i załoga zgrupowali się wokół Kapitana, którego jednogłośnie poprosili o bycie ich przywódcą. Jego pierwszą prośbą było zorganizowanie się w grupy sm i znalezienie lub zbudowanie schronienia. Paliwo w promie było krótkie i mogło pomieścić tylko niewielką liczbę osób, więc Jane i Steve połączyli siły z Johnem i Heleną, przeszukali okolicę w poszukiwaniu drewna, które przywieźli, i zbudowali prowizoryczne schronienie. Była to niewiele więcej niż konstrukcja w kształcie namiotu, ale z gałęziami, liśćmi i trawą, która powstrzymywałaby każdy deszcz, który mógłby się pojawić. John i Helen byli trochę starsi od nich, a gdy zapadła ciemność, z promu rozdano zapasy, a czwórka wpełzła na noc do schronu.
Jane i Steve zasnęli dość szybko, ale obudzili się, gdy usłyszeli krzyk. Potem zdali sobie sprawę, co to jest, płacz kobiety zbliżającej się do orgazmu. W słabym świetle księżyca, które przenikało do schronu z otwartego końca, mogli dostrzec kształty kochających się John i Helen. Jane szepnęła Steve'owi, że sądzi, że to takie seksowne, patrzy w ten sposób, a jej dłoń podeszła do jego penisa, niezbyt zaskoczona, gdy zauważyła, że to już było trudne.
Odepchnęła go z powrotem i wczołgała się na Steve'a, rozkładając nogi i klęcząc okrakiem, że opuściła się na jego wyprostowany organ, jej cipka tak mokra od obrazów Johna i Helen, utrwalona w jej umyśle. Była tak rozpalona pożądaniem, że jej orgazm narastał niemal od pierwszej chwili, że poczuła głęboko w sobie penisa Steve'a. Nie mogła się milczeć, jęcząc i jęcząc, zbliżała się, a potem przeszła w bezmyślny, zwierzęcy stan czystej przyjemności.
„Och…” powiedziała, czując, jak Steve wytryskuje w jej wnętrzu, i upadła na niego, by otoczyć go ramionami. „Dobry, prawda?” Dobiegł głos z drugiej strony schronu. Helen zaśmiała się. Jane wyjąkała swoją odpowiedź: „O Boże, tak…” „Ja też przepraszam, że cię obudziliśmy” kontynuowała Helen.
„Nie, oboje znaleźliśmy dla ciebie taką stymulację, nie mogliśmy się powstrzymać”, Steve Dołączył. „Myślę, że wtedy dostaniemy dużo stymulacji,” dodał John, „Especiy, jeśli nadal będziesz spał nago”. „Zawsze tak robiłam” - powiedziała Jane - „jest taka zmysłowa w nocy”. „Jestem teraz naga”, powiedziała Helen, siadając, a światło księżyca odbijało się od jej bestii, jaśniejsze niż Jane, ale idealnie okrągły kształt.
„Tak jak ja”, odpowiedziała Jane, również siadając. Erotyka była tak silna, że oboje byli pod silnym wpływem jej i jakby popychani przez wspólną siłę, pochylali się do siebie i spotykali w szczelinie między miejscem, w którym klękali i całowali się. Steve i John patrzyli, jak kobiety całują i pieszczą swoje piersi, i jako jedna z nich wyciągają dłoń do głaskania, a następnie wbijają długie palce w mokre i lepkie cipki drugiej. Widok ich kobiet biorących udział w tak zmysłowym przedstawieniu sprawił, że każda z nich była twarda jak paznokcie, a kiedy nadal obserwowały Jane i Helen, wykonujących wobec siebie jeszcze bardziej intymne akty i popadały w serię orgazmów, powoli zaczęły się orgazmy waląc się ze sobą, ich kutasy stały się jeszcze większe, gdyby to było możliwe.
Wkrótce mężczyźni również brali udział w akcji, z których każdy pieprzył partnera od tyłu, podczas gdy kobiety nadal całowały się i pieściły. Steve przesunął się za Jane i otworzył pośladki, by przycisnąć do niej drąg, pocierać jej dupek, a następnie znaleźć jej cipkę, zanurzając się tak głęboko, jak tylko mógł. John zrobił to samo, a ich ciała przycisnęły dwie kobiety bliżej siebie, a ich ruchy przycisnęły do siebie łechtaczki, tak że orgazmy trwały od nowa, aż do całkowitego opróżnienia bs i wypełnienia cipek. Natychmiastowe pasje zaspokojone, Steve zapytał Johna, czy jest bi, żeby mu powiedzieć, że nie jest, ku uldze Steve'a i przyznał, że chociaż eksperymentował z kilkoma kolegami, nie mógł nic z tego wyciągnąć. Podczas dyskusji o tym Jane i Helen również odbyły krótką pogawędkę i wkrótce stało się jasne, co uzgodnili.
Helen podeszła do Steve'a i powiedziała mu, że bardzo się cieszy, że lubi kobiety, i przycisnęła swoje nagie ciało do siebie. Steve był tym zaskoczony, ale spojrzał na Jane, która jednocześnie zbliżała się do Johna. Obejrzała się przez ramię na Steve'a, pocałowała go i szepnęła: „Ciesz się!”.
Steve zwrócił swoją uwagę na Helen i pocałował ją, powoli i zmysłowo, badając jej smak i konsystencję, gdy jej ciało poruszało się powoli i uwodzicielsko w jego stronę. Była szczuplejsza niż Helen, a kontrast był podniecający, zwłaszcza, że wiedział, że John bada ją również. Jego dłonie poruszały się po jej ciele, piersiach, plecach, udach, pośladkach, głaskaniu i badaniu.
Reagowała na jego uwagę, pozwalając Steve'owi dowiedzieć się, co najbardziej jej się podobało. Właśnie wtedy, gdy jego dłoń przebiła jej cipkę, a kciuk delikatnie potarł jej twardą i odsłoniętą łechtaczkę, jej ciało skurczyło się jak wada wokół jego palców. Pchnęła mocno, otwierając się i niemal przełykając, wciągała w nią coraz więcej dłoni Steve'a.
Wkrótce miał w niej cztery palce, a ona wciąż chciała więcej. Kolejnym ruchem jego ręka przypominająca strzałę poczuła, że zaciska się na kłykciach, zanim po prostu złapała ją i wcisnęła w nią z ogromnym jękiem. „Kurwa, tak, kurwa, kurwa, och, tak, głęboko w środku…” Steve poczuł, jak jego dłoń zaciska się w jej miękkim, śliskim tunelu, jego palce sięgają i gładzą, a wraz z jej orgazmem falującym po jej ciele, odczucia, które wywołała jego ręka była czymś, co uznał za cudowne.
Spojrzał na Jane, którą John pożarł. Złapała jego ruch i uśmiechnęła się do niego, wyraźnie ciesząc się, gdy obserwowała jego eksplorację ciała Helen, podczas gdy zręczny język Johna wyprowadzał go z równowagi. Kiedy obie kobiety zeszły ze swoich wzlotów, odwróciły się, a obaj mężczyźni usiedli i jechali do swoich szczytów.
Następnego ranka Jane obudziła się wcześnie, znów napalona, i powoli i łagodnie się kochali, pośladek Jane naciskał na penisa Steve'a, ślizgając się po obu jej otworach, powolne tarcie, które wysyłało przez nią puls przyjemności. Jej żądza znów zaczęła ją kontrolować i złapała kutasa Steve'a, aby mocno przycisnąć go do tyłka. Z tą zachętą pchnął ją głęboko jednym ruchem, a Jane złapała oddech za gardło, gdy natychmiastowy ból zamienił się w przyjemność. Później, kiedy przytulili się do siebie w świetle poranka, Jane wyszeptała: „Kocham cię, ty, i wiem, że czujesz to samo, ale myślę, że mieliśmy szczęście z Johnem i Heleną, ponieważ nie możemy być zbyt samolubni, jeśli mamy zaludnić tę planetę.
” „Zgadzam się”, powiedział Steve poprzez delikatny pocałunek, „ale cokolwiek się stanie, będę cię kochać i opiekować się tobą, a wszystko inne jest koniecznością lub po prostu zabawą”. „Kocham cię” - powiedziała Jane - „więc chodźmy i przerobić świat!”..
Sezon letni wzmaga wewnętrzne pragnienia Lynn i Adama…
🕑 42 minuty Historie miłosne Historie 👁 3,042„Out Adam!” Lynn surowo wskazała palcem na drugą stronę recepcji. Adam usiadł na blacie recepcji. Cassie, młoda, bardzo modna recepcjonistka, brunetka, nie miała nic przeciwko osądzaniu…
kontyntynuj Historie miłosne historia seksuLynn i Adam kontynuują letni taniec…
🕑 40 minuty Historie miłosne Historie 👁 1,725Nieco ponad miesiąc temu... Noc była idealna. Dzień był idealny. Tydzień, ostatni miesiąc, były idealne. Teraz był idealny moment. Lynn zastanawiała się dokładnie, co zrobiła, żeby w…
kontyntynuj Historie miłosne historia seksuDla mojej żony, mojej miłości, naszej miłości.…
🕑 12 minuty Historie miłosne Historie 👁 1,829Dajesz mi to spojrzenie, które mówi, że pragnienie, pożądanie i miłość wszystko w jednym. Piłem trochę, tak jak lubisz. To powstrzymuje mnie od powstrzymywania się, a głód zwierząt…
kontyntynuj Historie miłosne historia seksu