Ella

★★★★★ (< 5)

W wieku pięćdziesięciu trzech lat znalazłem najlepszy seks w moim życiu ze znacznie starszą kobietą.…

🕑 18 minuty minuty Historie miłosne Historie

Ella była szanowanym członkiem parafii. Była sekretarką Związku Matki, skarbniczką funduszu odnowy kościoła, pracowała w sklepie charytatywnym dla zwierząt i stała przy każdej pogodzie przed wioską pocztową przy straganie z ciastami podczas dni zbierania funduszy na miejscową szkołę podstawową. Miałam wtedy pięćdziesiąt trzy lata i od kilku lat znałam Ellę jako nauczycielkę gry na fortepianie mojej córki. Straciliśmy trochę kontakt po tym, jak Sarah poszła na uniwersytet, ale od czasu do czasu widywaliśmy ją w wiosce, wykonującą dobrą pracę dla społeczności. Była wdową po sześćdziesiątce, której jedyne dziecko, chłopiec, zginął na swoim motocyklu w latach siedemdziesiątych.

Jej mąż nie mógł znieść takiej straty i zmarł rok później, pozostawiając Ellę samą na świecie. Jej jedynymi żyjącymi krewnymi była siostra mieszkająca w Kanadzie i dalecy kuzyni. Rzadko się z nią kontaktowali poza coroczną świąteczną wymianą kart w grudniu.

Jako kobieta i biorąc pod uwagę te trudne okoliczności, dobrze znosiła lata, zawsze okazywała dobre samopoczucie i zachowywała reprezentacyjny wygląd. Najwyraźniej nigdy nie była pięknością, a teraz w późniejszym życiu to, co było jędrną, atrakcyjną linią szczęki, wydałoby się niemal wulgarne, gdyby nie jej wesołe uśmiechy i ogólnie pogodne usposobienie. Jej inne rysy twarzy były wystarczająco przyjemne; prosty nos, miękkie szare oczy i szerokie usta, które pasowały do ​​jej przydługiej twarzy.

Jej brązowe włosy były luksusowo upięte, ale bez wątpienia ufarbowane. Moje małżeństwo z Janem gotowało się na powolnym palniku, który ledwo się palił. Dogadywaliśmy się, żyliśmy jak przyjaciele, od czasu do czasu uprawialiśmy nietypowy seks tylko po to, by potwierdzić nasz stan cywilny, ale poza tym żyliśmy całkiem beznamiętnym życiem.

Ale były reperkusje tej suchej egzystencji. Podczas ostatnich kilku okazji, kiedy uprawialiśmy seks, zauważyłem, że moja prezerwatywa była praktycznie pusta. Odkładam to na mnie, już nie masturbuję się i rzadki niesatysfakcjonujący seks. Moja prostata najwyraźniej przechodziła w stan hibernacji. Niemniej jednak brnęłam dalej, bo ani nie chciałam rozwodu, ani nie byłam przygotowana na oszustwo.

Potem pewnego wieczoru Jan zrobił mi pyszny posiłek i podzieliliśmy się drogą butelką czerwonego francuskiego wina. Zapytałem ją, co to za okazja, a ona z tego wyszła. Nie chciała już uprawiać ze mną seksu.

Nie, nie chciała rozwodu. Kochała mnie, ale nie miała już fizycznych pragnień. Powiedziano mi, że mężczyźni potrzebują seksu, ale kobiety, gdy dorosną, mogą się bez niego obejść. Spaliśmy w osobnych łóżkach i poza tym, że nie uprawialiśmy seksu, żyliśmy tak, jak dotychczas.

Gdybym miał potrzeby, mógłbym robić mniej więcej tyle, ile mi się podobało, o ile byłem dyskretny i zachowałem cały biznes dla siebie. Starałem się nie wyglądać na załamanego, ale zgodziłem się, że jeśli tak się czuła, to niech tak będzie. Zacząłem się rozglądać, ale po kilku tygodniach zdałem sobie sprawę, że nie ma nikogo, z kim mógłbym się połączyć. Lata były dla mnie całkiem dobre, ponieważ byłam szczupła, dobrze umięśniona, a moje ciemne włosy miały tylko odrobinę siwizny. Kiedy się uśmiechnęłam, wokół moich oczu pojawiły się zmarszczki.

Ale nieszczęśliwe lata nadały mi wygląd mężczyzny w średnim wieku, zawiedzionego życiem, a taki właśnie byłem. Pewnego dnia w lokalnym supermarkecie stałem w kolejce za kobietą przy kasie. Kontury jej jędrnych nóg i zgrabnej pupy poprzez obcisłe spodnie wzbudziły moje zainteresowanie i intensywnie się jej przyglądałam. 'Potrzebuję tego!' pomyślałem sobie.

Potem doznałem szoku. To był nikt inny jak Ella. Wyszła z zakupami i wyszła, jakby w ogóle mnie nie zauważyła. Zacząłem fantazjować o seksie z Ellą. Myślałam, że była podstarzała, miała około sześćdziesiątki, ale dlaczego nie? Nigdy więcej nie zobaczę czterdziestu.

Z drugiej strony znała Jana i była chrześcijanką chodzącą do kościoła, która raczej nie zboczyła ze ścieżki wierności. Nawet gdyby wiedziała o darze Jana, jakim było uczynienie mnie wolnym agentem, raczej nie zaakceptowałaby mnie jako kochanka. Ale to oczywiście było typowe dla mojego negatywnego nastawienia. Spędziłem kilka tygodni, zastanawiając się i nie mogąc dłużej tolerować mojej słabej niezdecydowanej natury, podjąłem działanie. Pewnego upalnego letniego dnia złapałem autobus do pobliskiego miasta i wszedłem do sklepu charytatywnego, gdzie znalazłem Ellę polerującą porcelanową figurkę zakonnicy.

"Piotrze, cześć!" Powiedziała z wielkim entuzjazmem, kładąc duży nacisk na „cześć”. Ubrana była bardzo elegancko w granatową marynarkę i spódnicę z białą bluzką. Podszedłem do niej i uśmiechnąłem się.

Na czubku języka chciałem zapytać, czy ma jakieś LP Beatlesów, ale trzymałem się swoich spluw. „Cześć, Ello. To było tak długo. Właśnie przechodziłem, zastanawiałem się, czy chcesz dołączyć do mnie na lunch. Odsunęła się trochę ode mnie, uśmiech zniknął z jej twarzy i spojrzała mi w oczy.

Ella, którą znałem przez te wszystkie lata, zniknęła przede mną a na jej miejscu stała kobieta, której zupełnie nie rozpoznawałem. Czułem się zawstydzony, gdy jej piękne szare oczy nadal wnikały w moje. — Te oczy! Moje kolana były słabe.

Mimo to trzymałem się mocno i czekałem na odpowiedź. W końcu odwróciła wzrok od moich i schowała małą figurkę zakonnicy pod ladą. Starsza para weszła i poszperała.

Przysadzista kobieta o pulchnej twarzy i małych paciorkowatych oczach pojawiła się z naręczem książek. "Prue, to jest pan Wilkinson, kiedyś uczyłem jego córkę. Właśnie wychodzimy na lunch. Trzymaj fort przez pół godziny, dobrze? - powiedziała Ella ze spokojną władzą.

- Ale Ethel Parker idzie ze swoim zestawem do herbaty - powiedziała, oszołomiona, gdy rzuciła książki na podłogę. - Powiedziała, że ​​będzie w środku. po jednym. O jej. Oczekuje się, że pan Lucas sprawdzi gaśnicę.

O jej. Musisz iść?”. „Poradzisz sobie z tym, zwierzaku”, powiedziała Ella, odrzucając te obiekcje, posłała mi szeroki, ciepły uśmiech i wyszliśmy ze sklepu na ruchliwą ulicę. Znaleźliśmy herbaciarnię i jak ja już miała otworzyć drzwi, Ella położyła rękę na moim ramieniu, co było całkiem miłe.

„Prawdę mówiąc Peter, nie jestem naprawdę głodna", powiedziała. Roześmiałem się. „Cóż, ja też nie. To ty chcieć zobaczyć.

Lunch był tylko scenerią. Wybierzmy się na spacer po łące nad rzeką. Pogoda jest taka piękna”. Ella wyglądała na zachwyconą i szliśmy przez pięć minut, które wyprowadziły nas poza główny ośrodek, a ścieżka zaprowadziła nas na rozległą łąkę wysokiej trawy karmionej w pełnym rozkwicie maków. W oddali stado owiec pasł się na zieleni.

Słońce grzało, ale delikatne podmuchy świeżego wiejskiego powietrza ochłodziły nas. „Kocham tę łąkę" powiedziała Ella. Impulsywnie chwyciłam ją za rękę i rozpłynęłam się w środku pod miękkim, ciepłym dotykiem. „Och.

"- zauważyła. "Wszystko w porządku?" Zapytałem. "Nie spodziewałam się tego," powiedziała, odchrząkując. Przez kilka minut milczeliśmy, gdy szliśmy, a jej ręka była bezwładna w mojej.

Pomyślałem: „to jest złe”. Wyczułem, że jest zła. Wyczuwając odrzucenie, zacząłem rozluźniać uścisk i puścić.

„Ella" powiedziałem. Ale zanim zdążyłem wypowiedzieć kolejne słowo, poczułem, jak jej dłoń chwyta moje rozluźniające się palce i ściska mocno. Podeszła bliżej i nasze ramiona zetknęły się tak, że mogłem poczuć jej ciepło. Mrowiły mnie jądra i poczułem, jak mój kutas ożywa i przeciska się przez bieliznę.

Nie czułem takiego podniecenia od lat, nie, dziesięcioleci! Taka błogość, życie wróciło! Zbliżyliśmy się do owiec, a stado rozstąpiło się, gdy szliśmy przez trajkocząc i śmiejąc się. Muchy i pszczoły brzęczały, a jaskółki przelatywały w gorącym letnim powietrzu. Kolorowy motyl wylądował na chwilę na głowie Elli, a potem odfrunął. A moje kroki wydawały się lekkie.

ten nowy raj idący ręka w rękę z tą nową kobietą w moim życiu. „Zaskoczyłeś mnie”, powiedziała Ella, oddychając głęboko, jej głowa dotknęła mojego ramienia, „ale cieszę się”. Potem szliśmy bezczasowo w milczeniu. Nieświadomie Szedłem nas w gąszcz na skraju t łąka.

"Gdzie idziemy?" – spytała Ella z rozbawionym zachwytem, ​​jak dziecko, jej delikatna dłoń, wciąż chętnie w mojej, sprawia, że ​​czuję się gorąca i seksowna z pożądania. Spoglądałem od czasu do czasu w bok iw dół na jej ponętne ciało. "Idziemy na przygodę. Lubisz przygody?" Spojrzała na mnie i zachichotała. "Kocham przygodę!" powiedziała, mówiąc z zadyszką i pasją, które wstrząsnęły krwią w moich żyłach.

Dotarliśmy do zarośli i weszliśmy do środka pod drzewami i zeszliśmy ze ścieżki, szukając ustronnego, wygodnego miejsca. Wreszcie znaleźliśmy przytulną polanę, gęsto osłoniętą drzewami i krzewami. Ptaki ćwierkały, gałęzie szeleściły na wietrze, aw oddali słychać było bystrza z rzeki. „Przypuszczam, że nie jest tak gościnnie”, powiedziałem, „ale jest całkiem prywatne”.

– Hmmm, więc rozumiem – powiedziała Ella, zwracając się do mnie z uśmiechem. Jej piękne zalotne oczy drażniły moje, sprawiając, że mój kutas pulsował z podniecenia i pożądania. – Ella – powiedziałem, zręcznie obejmując ją ramieniem i przyciągając do siebie.

- Szaleję za tobą. Zawsze byłem. Wiem, że to brzmi tandetnie.

Ale tak właśnie jest. – Ach – powiedziała Ella, najwyraźniej poruszona moim otwartym wyznaniem – jesteś słodko mówiącym diabłem. Objęliśmy się mocno i pocałowałem ją w policzek, znajdując drogę do jej ust. Jej usta były same w sobie miękkie, a uczucie ich poruszania się po moich sprawiło, że zakręciło mi się w głowie ze szczęścia.

Moja gałka była twarda jak stal, a ponieważ był to dla mnie wyjątkowo rzadki stan, chciałem go jak najlepiej wykorzystać. Wiedziałem jednak, że jeden zły ruch wszystko zrujnuje. Mimo to pieściłam jej mięsiste pośladki przez miękką spódnicę. — Jesteś bardzo niegrzeczny — szepnęła Ella z udawanym wyrzutem. "Czy to skarga?".

– Spostrzeżenie – powiedziała. Rozwinąłem ją z moich ramion. - Zagrajmy w grę – powiedziałem złośliwie, mrugając.

- Gra? Jaka gra? Mam nadzieję, że nic przyzwoitego. Stała z założonymi rękami, uśmiechając się, zapraszając mnie wzrokiem, abym kontynuował. „Czy grałaś kiedyś w lekarzy i pielęgniarki, kiedy byłaś dziewczynką?”. Roześmiała się, uniosła brwi i spojrzała na mnie kącikami oczu z podejrzliwością. "Widzę, że grałeś.

Cóż, zagrajmy w wersję dla dorosłych." Ella powoli pokręciła głową. „Ach, ach, ach”, powiedziała, „jesteś pyskaty”. "A teraz bądźmy poważni. Jestem pacjentem.

Siostro, mam poważny problem." „W takim razie, panie Wilksinson”, powiedziała, grając pięknie, „co wydaje się być nie tak?”. "Cóż, pielęgniarka, to." Odpiąłem pasek, żeby moje spodnie opadły i pozwoliłem, by moje pulsujące mocno wypadło. Ella przyłożyła rękę do ust i zrobiła duże okrągłe oczy.

"Mój o mój. Masz duży problem, bardzo duży problem. Czy to boli?" zapytała.

„Nie boli pielęgniarki, ale sprawia mi kłopoty”. Ella podeszła bliżej i uklękła na porośniętej mchem posadzce. „Mogę sobie wyobrazić. Tak, widziałam już takie przypadki. To będzie wymagało pełnego badania” – powiedziała z profesjonalnym minem i chwyciła nasadę mojego penisa.

„Racja, pielęgniarko. Cokolwiek powiesz. Wiem, że jestem w dobrych rękach.

Już czuje się lepiej. Och, pielęgniarko, och, czy myślisz, że możesz mi pomóc?”. Ella trzymała silną rękę wokół podstawy, a drugą odsunęła mój napletek w dół od mojego końca dzwonka. Byłoby pięknie tryskać na nią spermą twarz tam i wtedy, ale była ostrożna, dotykając mnie delikatnie, wystarczająco by drażnić i stymulować, ale brakowało jej siły pociągania potrzebnej do zaryzykowania pełnej lepkiej twarzy.

Jak to jest? Ella powoli mnie walnęła. Mały masaż może zdziałać cuda, o których wiesz. – O tak, pielęgniarko, masz rację.

To czuje się znacznie lepiej. - Nie za bardzo, nie chcemy, żeby to teraz pękło, prawda. - Przestała szarpać się i stuknęła palcem w mój koniec dzwonka, by zasygnalizować, że skończyła, też dobra robota. Nie mogłem się doczekać przyszłych robótek ręcznych od niej do ukończenia, ale teraz byłem nastawiony na strzelanie do jej cipki.

Jak to jest? Miała moją mosznę w dłoniach i dotykała moich jąder opuszkami palców.”. – Ach, ach, och – jęknąłem. — Tak — powiedziała Ella — klasyczny przypadek. Niedługo będziemy mieć pana jak deszcz, panie Wilkinson. Nie ma potrzeby niepokoić lekarza.

Jeśli położy się pan na stole zabiegowym. Ella wskazała kawałek ziemi, a ja posłusznie położyłem się płasko. Poczułem pod sobą chłodny mech. Mój kutas był praktycznie prostopadły i intensywnie pulsował.

Czekałem z podekscytowaniem, aby zobaczyć, co zrobi. – A teraz, panie Wilkinson, zamknij oczy i nie otwieraj ich, dopóki ci nie powiem. To nie będzie bolało i wkrótce się skończy – powiedziała surowo.

Byłem zdumiony, jak zagrała tę rolę. W każdym razie zamknąłem oczy, jak poleciła. Po chwili wyczułem, że siedzi na mnie okrakiem, jej nogi były ciasno przyciśnięte do moich boków, po czym twarda ręka chwyciła mojego penisa i ciepłe, śliskie uczucie owinęło się wokół mojego końca dzwonka, który zatopił się błogo w niesamowicie ciasnej cipce Elli, powodując, że wirowałem i wpadałem do środka. przeciążenie czucia.

"Otwórz teraz oczy i skup się. Wkrótce opuchlizna zniknie." Przede mną była Ella w odwróconej pozycji kowbojki, całkowicie ubrana, z wyjątkiem eleganckiej granatowej marynarki. Chciałbym, żeby zdjęła białą bluzkę i obróciła się, żebym mógł zobaczyć jej cycki i twarz. Mimo to bez wątpienia chciała pozostać w tej roli. Przez drzewa zaczęły na nas padać krople deszczu, ale całą moją uwagę skupiło przyjemne ciepło i ciasnota, które bezlitośnie drażniły mojego kutasa.

„Jeśli się poruszy, eksploduję”, pomyślałem, ale siedziała całkiem nieruchomo, z głową pochyloną do góry i lekko wygiętymi plecami. Ona też była w niebie i słyszałem jej niespokojny oddech i widziałem, jak jej klatka piersiowa rozszerza się i kurczy głęboko. Podniosłem rąbek jej spódnicy i widok jej mlecznobiałego tyłka na moim pępku sprawił, że mój kutas drgnął i wciągnąłem gwałtownie powietrze. „Och, pielęgniarko!” Sapnęłam rozpaczliwie, bezsilna, by się dłużej powstrzymywać.

Zaczęła pracować w górę iw dół. Oszałamiające doznania doprowadziły mnie do sensacyjnego szczytu i mocno tryskałem w jej wnętrzu. To jest seks, pomyślałem, a nie drybling, który robiłem przez ostatnie dziesięć lat małżeństwa.

Słodki Jezu! Ella wypuściła każdą ostatnią kroplę i zatrzymała się, kiedy skończyłem. Na plecach w mokrym gąszczu z Ellą na wierzchu, po najwspanialszym seksie w moim życiu, przepłynęły przeze mnie piękne emocje i uczucia. Łza spłynęła mi z oka, takie było szczęście.

Natura też była ze mną. Z wierzchołka drzewa wypatrzyła nas wiewiórka z krzaczastym ogonem, gruchał gołąb leśny, a w oddali kukułka wołała. Deszcz kapał z nieba, ale chmury się przejaśniały, a słońce przebijało się przez gałęzie, spektakularne promienie ogrzewały nas w błogości.

Ella odwróciła się, żeby na mnie spojrzeć i przemówiła głębszym głosem. – To kończy pana leczenie, panie Wilkinson. Jak się pan czuje. „Wspaniale.

Po prostu idealnie”. „Ale musimy wystrzegać się nawrotu. Będziesz musiał widywać się ze mną tak często, jak tylko możesz”. „To tak dobrze z twojej strony, pielęgniarko”.

- Wcale nie - powiedziała z bezczelnym mrugnięciem i pyskatym uśmiechem - po to tu jestem. Zrezygnowaliśmy z odgrywania ról, posprzątaliśmy i wyszliśmy z zarośli trzymając się za ręce przez łąkę w kierunku miasta. Wyznałam Ellę i opowiedziałam jej wszystko o moim związku małżeńskim z Janem. Uśmiechnęła się i powiedziała, że ​​Jan opowiedziała jej o tym już w poprzednim tygodniu. Byli w bliskich stosunkach, z czego nigdy nie zdawałem sobie sprawy! "Więc wiedziałeś!" – powiedziałem zdumiony.

"Tak wiedziałem.". "A co zamierzasz zrobić?". "Nic. Oczekuję, że zachowaj dyskrecję, tak jak ty." Oboje się śmialiśmy, a kiedy dzieliliśmy się humorem, niebo pociemniało, a deszcz przemoczył nam włosy i ubrania.

Dotarliśmy do miasta i obejrzaliśmy się za siebie. Świeciło już słońce, a ciemne chmury odpływały od nas, zalewając wszystko po drodze. A w oddali jeden z wielkich pokazów natury sprawił, że spojrzeliśmy w zdumieniu; wspaniała tęcza wygięła się w łuk ze wschodu, w poprzek hrabstwa i zeszła ze wszystkimi swoimi olśniewającymi kolorami w nasz gąszcz miłości. Spojrzeliśmy sobie w uśmiechnięte oczy i wymieniliśmy wspólne zrozumienie.

– Muszę jechać do domu – powiedziała Ella. "Spójrz, w jakim jestem stanie!". – Ale wyglądasz cudownie – powiedziałam, widząc poza zmierzwionymi wilgotnymi włosami i mokrym, pogniecionym ubraniem.

Wyglądała na znacznie młodszą, życie i miłość do życia promieniowały z niej, jakby była szesnastoletnią dziewczyną cieszącą się pierwszymi owocami płonącej miłości. Dyskretnie podeszliśmy do jej samochodu. – Odwiedzisz mnie dziś wieczorem – powiedziała niepewna – w celu leczenia. "O tak!" Odpowiedziałem z wielkim entuzjazmem. Popatrzyła mi w oczy z niesamowitym ciepłem, wciąż drażniąc się, i odjechała.

Wróciłem do domu autobusem, nowy mężczyzna, niecierpliwie czekający na nowe, wspaniałe życie pełne przyjemności i towarzystwa. Zostałem z żoną i mieszkaliśmy pod jednym dachem, chociaż nasze małżeństwo się skończyło. Moja wola życia została podtrzymana przez kilka lat ekscytujących spotkań seksualnych z Ellą. Te cenne lata uświadomiły mi, że chcę przeżyć resztę życia w pełni aktywną seksualnie na tyle, na ile pozwala mi zdrowie fizyczne.

Kiedy zmarła moja żona, Ella sprzedała swój dom i mieszkaliśmy razem przez dwa błogie lata. Niestety, ona sama zmarła w wieku siedemdziesięciu pięciu lat, ale mogę powiedzieć, że wyciskaliśmy z naszego życia każdą kroplę, kiedy byliśmy razem i graliśmy w naszą ostatnią grę lekarzy i pielęgniarek aż do ostatniego dnia. W rzeczywistości umarła uśmiechając się w moich ramionach, ostatni błysk w oczach, ostatnia złośliwość, traktując mnie po raz ostatni.

Och Ella, Boże, jak ja za tobą tęsknię. Zawsze mówiła mi, żebym szybko ruszyła dalej, kiedy umarła i znalazła więcej szczęścia, gdzie tylko mogłam. To była moja Ella, a nie cząsteczka zazdrości w niej, kochająca mnie zza grobu. Nigdy nie poznałbym innej kobiety w jej lidze.

Ale spotkałem wiele kobiet, o tak. Sprzedałem dom i kupiłem luksusowy samochód kempingowy. Miał wszystko, podwójne łóżko, kuchnię, telewizję satelitarną i prysznic. Przez piętnaście lat jeździłem po Wielkiej Brytanii, ryzykując, gdzie tylko mogłem.

Jako młody mężczyzna byłem beznadziejny w zdobywaniu punktów z kobietami. Ale teraz, po sześćdziesiątce, naprawdę doszedłem do siebie (gra słów nie zamierzona). Zatrzymując się w parkingach dla przyczep kempingowych i miasteczkach w całym kraju, nie brakowało starszych pań, które chciały zabawić bratnią duszę na noc lub dwie. Oczywiście cierpiałem z powodu odrzucenia, ale więcej niż wystarczająco powiedziałem „tak” moim zalotom i żyłem pełnią życia podczas tych szalonych, orgazmicznych lat.

Ale nic nie trwa wiecznie, a powtarzające się okresy złego stanu zdrowia, głównie artretyzmu i podagry, zmusiły mnie do zjechania z drogi do mieszkań chronionych. W ciągu tych szalonych lat w drodze rozwaliłem swoje bogactwo, ale w zamian rozwaliłem swój stos tysiące razy w setkach uroczych dam. Nawet tutaj, kiedy siedzę i czekam na Glorię, moją opiekunkę domową, która przyjedzie i przygotuje mój obiad, czeka na mnie coś słodkiego.

Jest miłą kobietą po pięćdziesiątce, z dużym uśmiechem, bezczelnymi oczami, dużym tyłkiem i seksownym biustem. Mam siedemdziesiąt osiem lat i póki będę mógł, to zrobię. I muszę za to wszystko podziękować Elli.

To Ella obudziła we mnie mężczyznę i to Ella otworzyła mi oczy na tysiąc możliwości z dojrzałymi kobietami; wdowy, panny, babcie, które pieką tarty na wiejski festyn. Byłem z nimi wszystkimi i kochałem każdą minutę tego. Śmieję się, gdy przypominam sobie, co kiedyś powiedział Jan o dojrzałych kobietach, które nie potrzebują seksu.

Cóż, to już koniec, albo prawie, wątpię, czy przetrwam ten rok. Ale podczas gdy będę oddychać, będę nadal podnosić szklankę do Elli, najlepszej z wielu, i do gorącego popołudniowego seksu w mokrym gąszczu na skraju bingowej łąki..

Podobne historie

Starszy kochanek, część 2

★★★★(< 5)

Część druga Mam nadzieję, że wszystkim się spodoba…

🕑 8 minuty Historie miłosne Historie 👁 2,378

Pochylił się, pocałował mnie w czoło i objął mnie ramionami. Leżeliśmy tam ze mną w jego silnych ramionach przez kilka minut, słuchając wczesnych oznak poranka. Wyplątał się ze mnie,…

kontyntynuj Historie miłosne historia seksu

Gracz, imbir i ja

★★★★(< 5)

Chwyciłem jego twardego kutasa i powiedziałem: „Jestem dzieckiem, chodź połóż tego wielkiego twardego kutasa gdziekolwiek chcesz,…

🕑 18 minuty Historie miłosne Historie 👁 2,746

Pracowałem jak zwykle do późnej zmiany przy stolikach, ostatniej nocy przed weekendem, na który tak bardzo nie mogłem się doczekać. Zbliżał się koniec mojej zmiany. To była całkiem…

kontyntynuj Historie miłosne historia seksu

Zakupy w oknie

★★★★(< 5)

Dwóch przyjaciół i dziwna pani, która zostawia rozsunięte zasłony, łączą się razem…

🕑 65 minuty Historie miłosne Historie 👁 1,059

Emily odchyliła się na krześle, kopiąc przednie nogi w górę, popijając cabernet, z ciemnofioletowym winem przyklejającym się do jej ust. "Widzisz już kogoś?". Przewróciłem oczami i…

kontyntynuj Historie miłosne historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat