„Nikt nie może wiecznie oprzeć się hojności”. (Voltaire).…
🕑 34 minuty minuty Historie miłosne HistorieROZDZIAŁ 40. „Więc rozmawiałeś z Samem”, powiedział Owen. - Tak, tak jak mi kazałeś - powiedziała Abigail. Jej spojrzenie było prawie coś, może oskarżycielskie.
"I on powiedział. - Doceniał moją szczerość, tak jak powiedziałeś, że będzie. Och, i upewnił się, że rozumiem, że mnie nie nienawidzi - powiedziała.
Nadal wyglądała. - Dobra, coś jeszcze? powiedział. „I nie ma już dla mnie żadnego szacunku i już mnie nie lubi, jego dokładne słowa” - powiedziała.
„Och, i powiedział, że on i ja jesteśmy skończeni na zawsze i na wszystkich poziomach”. - Ojej - powiedział. - Powiedział, że chce z tobą porozmawiać. To, co mu powiesz, zadecyduje, czy będzie miał cokolwiek wspólnego z resztą z was na zawsze - powiedziała.
- Chryste! Po prostu nie wiem, co zrobić, powiedzieć, pomyśleć. Abigail, od teraz proszę… - powiedział z wyraźną frustracją. - Okej, tak, od teraz będę wykonywać rozkazy - powiedziała.
- Nie, nie o to mi chodzi. Chodzi mi o to, że musisz zacząć rozpoznawać jego ojcostwo, a nie tylko jego dawcę nasienia. Jest ich ojcem.
Dziewczyny są teraz oczywiście dorosłe, więc gra się do pewnego stopnia zmienia, ale Ronnie tak nie jest. też zawsze będzie dzieckiem. Jego tata, mam na myśli Sama, musi być przy nim i, jeśli się odważę, także dla ciebie i dla mnie. Sam jest dobrym człowiekiem.
przychodzi do czynienia z rzeczywistością, ale niezłe dumbo. Musisz to zrozumieć. Do diabła, byłeś żonaty z mężczyzną przez długi czas.
Jestem oszołomiony, zszokowany, zdezorientowany, że wydaje się, że tego nie rozumiesz. powiedziany. Ona westchnęła. - Masz rację. Racja pod każdym względem.
Jedynym dumbo większym od Sama jestem ja. Do diabła, on i ja jesteśmy parą na pewno. Ale Owen, jestem cholernie dumna z bycia twoją żoną. Myślę, że to prawda, dlatego tak bardzo chronię twoje ojcostwo dzieci. Prawdopodobnie jestem na topie w tym temacie.
Nie wiem Chcę, żeby ten mężczyzna był w ich życiu i wygląda na to, że będzie nim niezależnie od mojej opiekuńczości wobec ciebie. Ale cóż, chyba teraz jest dla mnie za późno. Gdybym mógł to zrobić jeszcze raz, zrobiłbym to. Ale cóż, nie mogę, więc tak jest - powiedziała.
- Zobaczymy - powiedział. - I powiem, że jestem bardzo wdzięczny za to, że widzisz mnie taką, jaką widzisz; to jest dla mnie ważne. ”. Odszukał mnie, a nie jego.
To powiedziawszy, to ja miałem pierwsze słowo.„ Jeśli chcesz ze mną porozmawiać dobrze, ale nie ma o niej wspominać, nie dzisiaj ”- powiedziałem . Skinął głową. Było jasne, że znał wynik.
Nie był z tego powodu zadowolony, ale wiedział, co się stało i było pewne. „Więc?" Powiedział. „Myślałem, że nie przeszkadza ci to, że był tam na górze na scenie ze mną - powiedziałem. Skinął głową. - Byłem.
Chciałem, żeby nim był - powiedział. Wierzyłem mu. „Sam, twoje ojcostwo jest przeze mnie rozpoznawane.” „I tak samo jak twoje przeze mnie. Myślę, że tutaj skręcamy za róg. Mam na myśli, jeśli to, co mówisz, jest proste - powiedziałem.
Ale Sam, muszę porozmawiać o tym, co nie do odparcia - powiedział. Jego spojrzenie było smutne. Zmrużyłem oczy i parsknąłem; ale wzruszyłem ramionami, niechętnie, okej. Była długa pauza, kilka minut. Po prostu czekałem.
- Sam. Kobieta cię kocha, ona też mnie kocha i mnie bardziej niż ciebie; ale nie ma najmniejszej wątpliwości, że ty też masz jej serce - powiedział. - Tak, zgadza się - powiedziałem tak sarkastycznie, jak cokolwiek.
„Sam, jesteś silnym mężczyzną. Jesteś mężczyzną o wiernym i kochającym sercu. I wiem z krwiożerczym faktem, że nadal ją kochasz. Czy jesteś zły? Oczywiście, że tak, i muszę powiedzieć ja też, mam na myśli to, że powstrzymuje Ronnie przed wejściem na scenę w telewizji. Obiecała mi, że przyprowadzi Ronnie do serialu.
„Ale w miarę postępu programu i nie widziałem jej ani jego, zaczęłam myśleć, że mnie okłamała. Czy widziałeś, jak macham do ciebie z galerii? "Powiedział." Tak, ale nie wiedziałem, o co chodzi, "powiedziałem." Próbowałem ci zasygnalizować, że jeszcze się nie pojawiła, że coś musiało się stać. Wtedy nic nie wiedziałem, nikt z nas, którzy tam byli, nie wiedział. Ale faktem było, że tam była, po prostu nie siedziała z nami i była daleko z tyłu, co odkryłem po fakcie.
Postanowiła dotrzymać słowa danemu mnie, ale i to jednostronnie, by nie pozwolić Ronnie wejść na scenę. Uważa, że podkopałeś moje stosunki z dziećmi, moje roszczenie do ojcostwa. Nie chciała i nie chce, abyś był postrzegany jako ich główny ojciec, a co dopiero ich jedyny ojciec. Ironia w tym? Nie ma cierpliwości do prawdy, że dzieci same podejmą decyzję w takich sprawach, niezależnie od tego, co zrobimy, każdego z nas - powiedział.
- Chociaż nienawidzę tego przyznać, Owen, w końcu zdaj sobie sprawę, że zasługujesz na to, by być ojcem wszystkich dzieci. Nadal myślę o sobie jako o głównym tacie, nie tylko biologicznym, ale zdaję sobie również sprawę, że ojcostwo to nie tylko biologia. Zrobiłeś znakomitą pracę, wychowując ich tak jak ty.
I jak ta kobieta przy wielu okazjach usiłowała mnie poinformować, ja nie tak bardzo. Ale Owen, kocham je wszystkie. Myślę, że są moje, bez względu na to, co ktoś powie. „Powiedziałem.„ Tak, są i moje ”- powiedział.„ Zgadzam się "- powiedziałem.„ Szkoda, że nie mogliśmy przyjechać w to miejsce. kilkanaście lat temu - powiedział.
- Tak, szkoda - powiedziałem. - Możesz być zainteresowany tym, że Harriet też jest zła na Abby. Uważa, że bardzo schrzaniła ciebie i Ronnie, kiedy spędziliście razem czas na słońcu.
Harriet sama mi to powiedziała - powiedział. - Tak, może zajmie chwilę, aby zastanowić się nad przyszłością - powiedziałem. - Będzie, i to też nie potrwa długo - powiedział. - Tak, proszę pana - powiedział Devon Williams.
„Są nowe, ale zostały zatwierdzone i są nawet używane u rzeczywistych osób po amputacji. Pan Bradshaw może ich używać.”. To bardzo dobre wiadomości.
Zrobiłeś dobrą robotę. Musisz teraz zrobić dla nas kilka rzeczy. Po pierwsze: postępuj zgodnie z tym i uporządkuj rzeczy. Dopilnuję, żebyś dostał numery, których potrzebujesz; Mam na myśli jego statystyki i wszystko.
Po drugie: musisz zobaczyć Alexa White'a w personelu; Twoje stanowisko się zmieni - powiedział Owen Cord. - Tak, proszę pana - powiedział Devon. - Mówisz, że będzie mógł chodzić! Nigdy więcej wózka inwalidzkiego? "Powiedziała Abigail.„ Tak, to znaczy, że będzie musiał nosić protezę przez cały czas, ale nie, nie więcej wózka inwalidzkiego, "powiedział Owen.„ A jego twarz? "Powiedziała marszcząc brwi. wymyślić możliwe częściowe rozwiązanie, ale to naprawdę coś w rodzaju… cóż, coś ”- powiedział.„ No cóż! ”, powiedziała.„ Nie każ mi tu czekać.
”„ To rodzaj maski dla połowa jego twarzy, połowa zepsuta. To jest wyjątkowe. W zestawie znajduje się spray, który jest rodzajem środka znieczulającego, dzięki któremu maska nie jest uciążliwa dla użytkownika, ponieważ nie czuje, że ma ją na sobie. Ale to maska, a nie nowa twarz i oczywiście jest to maska.
Czy chciałby to nosić? Zapytamy go, ale nie wiem. Nie wiem, czy bym to zrobił, gdybym miał taki wybór - powiedział. Skinęła głową.
- Dobrze. Chyba tak, po prostu będziesz musiał go o to zapytać - powiedziała. Skinął głową. „Tak," powiedział. Znów była w Phoenix.
Zastanawiała się, czy wciąż jest w pobliżu i mieszka w tym miejscu. wyszukany pensjonat Cords. Minęło dużo czasu, odkąd go widziała. Była w tym konkretnym VFW tylko raz, odkąd wróciła z Prescott, gdzie ostatnio mieszkała. Cóż, VFW był VFW w Prescott, Tucson lub Phoenix, wszyscy wydawali się podobni, a dla weterynarza takiego jak ona byli dobrzy.
Przypomniała sobie wczesne dni w Tucson. Ona i mężczyzna spisali się tam dobrze. Wczesne dni: zanim odzyskała wzrok, zanim go rzuciła, zanim wyszła za niewłaściwego faceta. A teraz rzucił ją niewłaściwy facet i była sama i zastanawiała się, czy rzeczywiście mogłaby ułożyć sobie życie z dobrym facetem o naprawdę brzydkiej twarzy, który również był przykuty do wózka inwalidzkiego.
Mężczyzna przy barze wyglądał znajomo. Po prostu stał i rozmawiał z barmanem. To były jego włosy. Z pewnością wyglądał znajomo.
Odszedł od baru z drinkiem i skierował się do stołu po drugiej stronie pokoju. Zabawnie chodził. Odwrócił się do niej.
Miał na sobie coś w rodzaju półmaski ala Phantom of the Opera. To niemożliwe. Nie, nie było sposobu. Nie zauważył jej. Podniosła swój drink i podeszła do stołu obok mężczyzny: musiała być pewna.
Weterynarz w czapce oddziału przyszedł do gościa i porozmawiał z nim kilka słów, zanim udał się w stronę szafy grającej. Słyszała, jak mówił. O tak, to niemożliwe, ale było. Wstała z krzesła i podeszła do mężczyzny.
Opadła naprzeciw niego. "Lana!" powiedział. Tak, to był on. „Jestem równie zaskoczona jak ty” - powiedziała Lana Meacham. - Jeśli chcesz, żebym odeszła, to zrobię - powiedziała.
- Nie, w porządku - powiedziałem. - Twoja pani jest z tobą? powiedziała. Oczywiście poznała Rinę przez przypadek tak dawno temu.
Zobaczyła wyraz mojej twarzy. - Och, przepraszam - powiedziała. „Nie chciałem podważać.” "Nie, nie, po prostu." Zacząłem i zacząłem się drzeć. - Ona podobała ci się tak, jak ja, prawda? powiedziała.
Najwyraźniej założyła, że Rina mnie rzuciła. - Nie, nie, nie, moja Rina umarła - powiedziałem. „O mój Boże! Naprawdę mi przykro” - powiedziała. - Co tu robisz, Lana? Powiedziałem. Spojrzała w dół.
- Przeniosłem ją z powrotem do Phoenix - powiedziała. „Rozwiedliśmy się z mężem”. - Masz na myśli faceta… - zacząłem. „Masz na myśli faceta, dla którego mnie rzuciłaś i nie dałeś rady?”.
- Mniej więcej tego rozmiaru - powiedziała. „Ale pozwól mi zadać oczywiste pytanie. Możesz teraz chodzić?”. - Tak, z pomocą protezy - powiedziałem.
- Wow - powiedziała. „A maska?”. „Mniej przerażające dla ludzi niż po prostu to, co tam jest, moja twarz” - powiedziałem.
Skinęła głową. „I nawet to jest wyjątkowe. Nie czuję, że to nawet na mnie. Jakiś lek, który na to rozpylam”.
"Chłopcze rzeczy naprawdę się zmieniły, prawda?" powiedziała. - Cóż, z wyjątkiem tego, że ludzie tego nie robią, w każdym razie niewiele. Wciąż jest tam zbyt wielu dupków; wiesz, takich jak ja. - Nie winiłam cię za to, że mnie zostawiłaś, Lana.
Byłem o wiele za brzydki dla kobiety tak ładnej jak ty - powiedziałem. „Co nasuwa pytanie, dlaczego jeszcze nie jesteś mężatką: to znaczy, że nadal masz dobra, o ile widzę na jedno oko?”. - To bardzo miłe z twojej strony - powiedziała. - Ale nie, tym razem myślę, że to kwestia wieku. Mam czterdzieści osiem lat, a dwadzieścia pięć, które mam na zastępstwo.
„To poważna porażka” - powiedziałem. - Tak, jest - powiedziała. „Więc jak sobie radzisz?”. - Cóż, pod tą maską wciąż jestem tym samym facetem, wciąż brzydkim. Ale teraz mogę chodzić, nie biegać, ale chodzić bez problemu - powiedziałem.
„Więc sytuacja się poprawia”. - Sam, czy nie byłbym w stanie spytać, czy chciałbyś iść dziś ze mną na kolację? powiedziała. „Byłem ostatnio trochę samotny, no i.
Zrozumiem, jeśli wolisz splunąć mi w twarz po tym, co ci zrobiłem.” - Lana, jak powiedziałem, nie winię cię za to, że zostawiłaś mnie tak jak ty. Do diabła, też bym mnie zostawił! Ale czy na pewno chcesz być widziana z facetem takim jak ja? To znaczy, gdybyśmy poszli na obiad… - powiedziałem. - Naprawdę nie ma problemu z tym, że widzą mnie z facetem takim jak ty - powiedziała. „Powiem, że maska to dobry pomysł; mam na myśli, jeśli jesteśmy tutaj uczciwi”. „Cóż, dla mnie uczciwość nie jest najlepszą polityką; to„ jedyna ”polityka!” Powiedziałem.
Uśmiechnęła się. - W porządku - powiedziała. "Mam samochód?".
- Cóż, la-dee-da dla ciebie. Mam dwudziestopięcioletnią ciężarówkę! Sprzeciwiłem się. - Och, dobrze, weźmy więc twoją zabytkową ciężarówkę - powiedziała i zaśmiała się.
„Nigdy nie zgadniesz, kto dzieli z nim pensjonat” - powiedziała Abigail. - Widziałem sedana - powiedział Owen. „Czy jest ktoś kogo znamy?”. - O tak, i to jest jej drugi raz - powiedziała.
Spojrzał na nią. - Lana? powiedział. - Jedyny - powiedziała.
"O mój!" powiedział. „Muszę usłyszeć tę historię. Czy zaprosimy ich na obiad?”.
- Jestem z tobą. Mógłby coś we mnie rzucić, ale jeśli będę miał szczęście, jego głowa będzie gdzie indziej. To znaczy poza jego tyłkiem - powiedziała. - Abigail! "Powiedział.„ Dobra, dobra, masz rację.
To moja głowa jest pochowana w głębokiej ciemności jaskini, gdzie słońce nie świeci, a nie Sama. Jej mąż skinął głową. „W porządku, w każdym razie zejdę na dół i zapytam ich teraz,” powiedział.
Tak, zrób. I powiedz mężczyźnie, że wciąż mam na sobie koszulę z włosami ", powiedziała.„ Hmm tak, zrobię to ", powiedział. ROZDZIAŁ 4 Wiedziałem, kto puka." Widzą ten dziwny samochód. Wiedzą, że mam gościa - powiedziałem.
- Spodziewam się, że tak jest - powiedziała Lana. Podeszłam do drzwi i na pewno. „Owen, jestem zaskoczony,” powiedziałam z przymrużeniem oka.
„Hmm, tak Jestem pewien - powiedział - Lana, dobrze cię widzieć. Zgadza się? ”I było to pytanie.„ Mam nadzieję, że tak ”, powiedziała.„ Co myślisz o nowych grach tego mężczyzny? ”, Powiedział.„ Niezłe, ładne, bardzo ładne ”, powiedziała.„ Produkt nastolatka, który Owen pracował dla niego - powiedziałem. - No cóż, nie do końca nastolatek, młody, ale nie taki młody.
I to nie jest produkt dziecka. Ale Devon przeprowadził badania, które pozwoliły na to, "powiedział Owen." Tak, a robiąc to uratowało mój tyłek przed kamieniem ", powiedziałem. Wszyscy się roześmialiśmy." Cóż, Abigail widziała samochód i wiedziała, że masz gościa . Chcielibyśmy zaprosić was dwoje na lunch. Czy to byłoby dobre dla ciebie? "Powiedział.
Spojrzałem na Lanę, a ona wzruszyła ramionami.„ Okej, jasne "powiedziałem.„ W południe? ". - To byłoby dobre - powiedział. Cóż, była 10:30. Muszę tutaj wyjaśnić, że Abigail i ja nie pogodziliśmy się; prawdopodobnie nigdy by tego nie zrobił w żadnym prawdziwym sensie. Ale mieliśmy coś w rodzaju zbrojnego rozejmu.
Rozmawialiśmy od czasu do czasu w krótkich, zwięzłych zdaniach. Widzieliśmy się wokół. Tak właśnie było. Minęło kilka miesięcy, odkąd wielki człowiek podjął jednostronną decyzję, bez mojej wiedzy, by zdobyć dla mnie nogi.
W dniu, w którym ogłosił, że faktycznie to zrobił, byłem uwięziony. Mieliśmy iść do sklepu, on i ja, a zamiast tego trafiliśmy do kliniki. Wyobraźcie sobie moje zdziwienie, kiedy weszliśmy dobrze, w rzeczywistości wtoczyłem się i zespół medyczny był już gotowy do zainstalowania rzeczy na moim osobistym ciele.
Cóż, pieniądze mówią. Aha, a mężczyzna naprawił to tak, że konieczne okresowe korekty protez nóg były automatyczne i opłacane na zawsze. Aha, i rzecz z maską została mi przedstawiona dzień później. Nie byłam tego pewna, nogi tak, ale maska? Ale Owen twierdził, że nie różni się to niczym od faceta kupującego treskę, aby ukryć swój skądinąd niezbyt seksowny wygląd. W każdym razie zgodziłem się.
Nadal mam spojrzenia, głównie z powodu maski, ale przynajmniej teraz nie były to spojrzenia grozy. I znowu ja i Abigail, nadal nie jest dobrze, ale rozmawialiśmy i poradziliśmy sobie na minimalnym poziomie. Owen nie naciskał. Z jego punktu widzenia miał nadzieję, że czas ostatecznie uleczy podziały. Nie byłem optymistą, jeśli chodzi o szanse na to.
W każdym razie jej nie ufałem. Ale czas prawdopodobnie pokaże. Nie wiem, jak to zrobił. Ale cały klan był obecny, kiedy przyjechaliśmy o godzinie 12: 1. Nawet Harriet i Jeffrey byli widoczni.
Oboje, Harriet i Jeffrey, jak wspomniano, mieszkali teraz w Phoenix, a on wyjeżdżał z głównego magazynu firmy. W rzeczywistości mieszkali w starym domu mojego taty; ten, który Harriet, ale tak naprawdę Owen, kupiła ode mnie. I tak, w końcu dowiedziałem się, że Owen za to zapłacił.
Co mnie nie zdziwiło, ale z braku lepszego określenia mnie zaskoczyło. Aha, i jeszcze jedno. Zaoszczędziłem prawie tyle, by spłacić go za spłatę najemcom Gloria. Dał im, później dowiedziałem się, że dwa tysiące, żeby sobie przeszkadzać; Zaoszczędziłem 1400 $ na realizację mojego celu; to nie potrwa długo. „Tato” - krzyczeli bliźniacy.
Ronald ze swojej strony przyszedł do mnie z pewnym konspiracyjnym uśmiechem. Nowi zięciowie przywitali się bardzo formalnie i uprzejmie. Byliśmy ze sobą od czasu ślubów, ale niewiele.
Pomyślałem, że w pewnym momencie formalizm zniknie. Tacos. uwielbia tacos, tuczące, ale najlepsze za moje pieniądze. Abigail sama je zrobiła. Odmówiła pomocy od wszystkich; to była jej oferta dzisiaj i to wszystko.
Zrobiła argument, że przyjmie pomoc w posprzątaniu po posiłku. Dziewczyny skrzywiły się, ale śmiały się z chęci wykonania brudnej roboty i tak, Lana też się zgłosiła. Lunch był hałaśliwy i trochę zabawny, a pytań było mnóstwo, ale żadne nie były zbyt nachalne. Było jednak jasne, że wszyscy, którzy wiedzieli o moim dawnym zerwaniu z Laną, nie mogli się doczekać, by dowiedzieć się o widocznym zmartwychwstaniu moich romantycznych fortun. Sam nie byłem pewien co do rzeczy.
Lana i ja nie doszliśmy do tego etapu rzeczy. Ale fakt, że poprzedniej nocy dzieliliśmy łóżko, dobrze wróżył na przyszłość. Będziemy widzieć. Po kolacji i ekipie sprzątającej na balu Abigail zapytała mnie, czy nie miałabym nic przeciwko rozmowie z nią na patio.
Zmrużyłem oczy. Nie byłam pewna, czy porozmawiać z nią o czymś istotnym, ale skinąłem głową. Cóż, na zewnątrz był ciepły wieczór. - Muszę powiedzieć, że jestem trochę zdezorientowany, dlaczego chcesz ze mną rozmawiać? Powiedziałem.
Moje zmieszanie było bardziej niż rozsądne, jeśli chodzi o sposób, w jaki postrzegałem rzeczy. Czy chodziło o wypytanie mnie o nagłe ponowne pojawienie się Lany w moim życiu? Czy miało to coś wspólnego z naszym de facto wyobcowaniem, Abigail i moim? Czy to było coś innego? - Widzę, że ty i Lana znów jesteście przedmiotami - powiedziała Abigail. - Może - powiedziałem. - Wpadliśmy na siebie w VFW. Właściwie to wczoraj wieczorem.
Skinęła głową. „Myślę, że niektóre rzeczy są bardziej wybaczalne niż inne” - powiedziała. „Hę?”. - Cóż, porzuciła cię, ale wydaje się, że całkiem nieźle sobie radzisz - powiedziała. „I wiem, że spędziła noc”.
Widziałem, do czego zmierza, ale zamierzałem ją do tego zmusić. Nie chciałem pomagać najbardziej niewiarygodnej kobiecie na świecie w jej sprawie. "Tak więc?" Powiedziałem. - Czy jest jakaś szansa, że zostało ci jeszcze trochę tego przebaczenia? powiedziała. Cóż, to było.
Czy coś mi zostało w worku? Oparłem się o balustradę oddzielającą patio od zieleni runi za nim. - Byliśmy już wcześniej tą drogą, Abigail - powiedziałem. - Nie, nie mamy - powiedziała. „Nauczyłem się swojej lekcji.
Owen i ja rozmawialiśmy. Dzieci będą robić i wierzyć w to, co będą robić i wierzyć. Teraz zdaję sobie sprawę, że tak naprawdę nigdy nie chodziło o to, kto był ich prawdziwym ojcem . Oboje jesteście w różnych sferach. ”Sam, byłem kontrolującym dupkiem.
Potrzebuję Twojego przebaczenia, aby iść naprzód w moim życiu. Żyję na szpilkach i igłach od wieczora telewizji. Chcę, żebyś wiedział, że wspieram cię w twoim ojcostwie, o tak, tak, "powiedziała." Proszę, proszę pana, ostatni raz. "W jej tonie było coś, co sprawiało, że wierzyłem, że była rzeczywiście inna osoba niż wcześniej. Czułem, że kiwam głową.
„Okej, Abby, ostatni raz," powiedziałem. Podeszła do mnie i pocałowała mnie gorąco. Chyba nie sprawiłem, że jej skóra tak bardzo się czołgała już. Postanowiłam to powiedzieć.
„To był miły pocałunek, prawie romantyczny pocałunek" - powiedziałem. „Chyba nie sprawiam, że twoja skóra już tak bardzo się czołga." powiedziała lub nawet pomyślała coś takiego ", powiedziała.„ Tak, ja też "powiedziałam. Skinęła głową i łzy zaczęły napływać ponownie." Spójrz, Abigail. Rzeczy, które mi powiedziałeś i o mnie, były bardzo bolesne.
Ale rozumiem, że ludzie czasami myślą i robią rzeczy, których być może nie powinni. Myślę, że to Oscar Wilde powiedział: „Wszyscy ludzie zabijają to, co kochają, tchórz pocałunkiem, dzielny mężczyzna mieczem” lub coś w tym rodzaju. I tak, czytam. Dużo czytam w Afganistanie, czy w to wierzysz, czy nie. „Nie jestem pewien, co to oznacza, ale myślę, że domniemana przesłanka jest prawdziwa, że ludzie czasami zabijają serca tych, których kochają.
Wiem, że zrobiłem ci to, kiedy się z tobą rozwiodłem. Wiem o tym. miałam razem dzieci i zabiłam twoje serce z czysto egoistycznych powodów. Mam nadzieję, że pewnego dnia będziesz mógł wybaczyć tej kobiecie za to i za tak wiele innych rzeczy. To znaczy naprawdę mi wybacz - powiedziała.
Ukłoniłem się. - Ja też - powiedziałem. Lana i ja znów wskoczyliśmy do domu dla gości.
I nikt nam nie przeszkadzał przez kilka następnych dni. Przypuszczałem, że próbowali dać nam przestrzeń. Byłem wdzięczny za to, Lana i ja robiliśmy kopulacyjne tango obie noce i staraliśmy się zrobić to w najbardziej pomysłowy sposób.
Myślę, że osiągnęliśmy nasz cel. Ale było nieuniknione, że prędzej czy później będziemy mieli gości. Trzeciego dnia mieliśmy dwóch gości, czyli Mię i Mort Glass.
Byli w ciąży. Oczywiście z takim ogłoszeniem miała się odbyć uroczysta uroczystość. Mój pierwszy wnuk i oczywiście Abigail. Mia właśnie się dowiedziała, więc to trochę potrwa.
Mortimer był podekscytowany i jakimś cudem zdobył pudełko całkowicie nielegalnych kubańskich cygar. Nikt nie narzekał ani nie był zainteresowany wydaniem go. Najwyraźniej najpierw poszli do dużego domu z ogłoszeniem. To, że ja byłem drugi w kolejce, nie przeszkadzało mi zbytnio. Ale zauważyłem.
Tego wieczoru miała być duża kolacja. kim był ktoś, kto miał tam być. Lana i ja przybyliśmy jako pierwsi; Cóż, byliśmy najbliżej, zaledwie sto metrów od trawiastej runi, nic dziwnego. I rzeczywiście poszedłem do zamku. Przyzwyczaiłem się do protezy.
Z pewnością byli darem niebios. Kochałem te cholerne rzeczy. Nigdy nie mogłem sobie na nie pozwolić, ale dla wielkiego człowieka nic to nie kosztowało. W pewnym sensie zdradzanie mnie przez Abigail wyszło na mnie.
Jeśli chodzi o maskę, cóż, była przydatna, jeśli nie dokładnie lecznicza. Było więcej niż wątpliwe, że Lana byłaby tak podekscytowana naszymi wspólnymi nocami, gdybym nie miał tego, by ukryć najgorszą z mojej brzydoty. Hałas był na naprawdę wysokim poziomie, ale był to radosny dźwięk, więc nikt nie narzekał.
Wyszedłem na patio, żeby zaczerpnąć oddechu i zaczerpnąć powietrza po zjedzeniu zbyt dużej ilości mostka. Abigail rozmawiała z Sarą i Mię po drugiej stronie podwórka, w pobliżu ogrodzenia. Reszta stada bez wątpienia była w środku, okładając Lanę wiodącymi pytaniami. Postanowiłem dołączyć do bliźniaków i ich matki.
Gdy zbliżyłem się do nich, usłyszałem ich rozmowę. - Tak, w końcu ma kobietę, z której może być dumny na ramieniu - powiedziała Abigail. - Myślisz, że zostanie z nim? To znaczy, zanim… - powiedziała Sara. - Tak - powiedziała Mia.
- Mam nadzieję, że tata wreszcie ma kobietę, która sprawi, że zapomni o tobie, mamo - powiedziała i zaśmiała się. - Cóż, ja też. To znaczy, nadal kocham tego faceta na pewnym poziomie. Ale on potrzebuje kobiety, z której w końcu mógłby być dumny i która spełnia jego potrzeby. Lana pasuje do tego rachunku.
Jest bardzo ładna. - powiedziała Abigail. Żaden z nich nie wydawał się pamiętać, że kochałem Rinę.
Żaden z nich nie wierzył, że to możliwe, żebym był dumny, mając Rinę na ramieniu. Żaden z nich nie wydawał się rozumieć, jak snobistyczni i snobistyczni rozmawiali tak jak oni. Postanowiłem dołączyć do ich rozmowy i wskazać kilka faktów.
- Tak, i Rina też wypełniła ten rachunek - powiedziałem i uśmiechnąłem się. „Och, i byłem bardzo dumny, mając ją na ramieniu, tak jak Lana”. "Sam!" - powiedziała Abigail.
- Tak, to ja. Pan twardy byłego męża - powiedziałam. - Oczywiście byłeś dumny, że masz Rinę na ramieniu. Mam nadzieję, że nie myślisz, że ja, my… - powiedziała.
- Zgadza się, tato. My też kochaliśmy Rinę - powiedziała Mia. - Na pewno tato - powiedziała Sarah. - No dobrze.
Przez chwilę bałem się, że może… cóż… "Powiedziałem.„ Powinniśmy wrócić do środka "- powiedziała Abigail. To, że próbowała zakryć coś wrzącym garnkiem, było oczywiste, ale nikt nie protestował. do jej manewru. Wszyscy wróciliśmy na przyjęcie.
ROZDZIAŁ 4 Byłem tam. Lana tam była. Tak samo jak Owen, Abigail i Mortimer. Drzwi się otworzyły i nadeszła ubrana na biało dama ze stetoskopem na szyi uśmiechając się do taty, który wkrótce będzie dumny.
- Doktorze? - powiedział Mort. - To chłopiec. Mama i nasz nowy młody mężczyzna czują się dobrze.
Wkrótce będziesz mógł wejść. Pielęgniarki są odpowiedzialne za następny kawałek. od razu mówił do innego.
Cóż, z wyjątkiem Mortimera. Mówił do siebie. Pomyślałem, że był trochę zabawny. Podszedłem do niego. - Cóż, tato, to jest wielki dzień dla ciebie i dla reszty z nas, kiedy już się do tego zabrania - powiedziałem.
Kiwał głową. Myślę, że brakowało mu tchu. Nie byłem pewien, ale wydawał mi się słaby.
- Mort, wszystko w porządku? Powiedziałem. - Tak, tak, chyba tylko podekscytowany. Potrzebuję zaczerpnąć powietrza. Czy byłoby dobrze, gdybym dostał trochę powietrza? powiedział.
- Jasne, jasne - powiedziałem. Owen dołączył do mnie w chwili, gdy mężczyzna poprosił o zaczerpnięcie powietrza. We dwoje wyprowadziliśmy go na pół-werandę, którą dysponowała mała poczekalnia. Posadziliśmy go na jedynej ławce.
Wydawało się, że ożywił się, gdyby to było właściwe słowo. - Przepraszam - powiedział. „Chodzi o to, że wszystko… Myślę, że jestem tylko cipką, jak moja żona zawsze z radością zapewnia mnie”. Hmm, zastanawiałem się nad tym.
Więc Mia stała się alfą. Cieszyłem się, że to Mort, a nie ja, miałem z nią do czynienia. Pielęgniarka wyszła, żeby zobaczyć, czy chcemy zobaczyć dziecko w ten sposób, to było poważne pytanie. Zrobiliśmy i chcielibyśmy, ale najpierw to Mort zobaczyłby swojego syna po raz pierwszy.
Wróciliśmy do środka, a Mort zniknął w wewnętrznym sanktuarium tego miejsca, aby zobaczyć swoją żonę i dziecko. To było może piętnaście minut później; Nie miałem zegarka, zanim wyszedł i dał nam znak, żebyśmy weszli. Wszyscy stłoczyliśmy się wokół łóżka.
Mama go trzymała. Z pewnością był ładny. „Wszyscy”, powiedziała Mia, „Poznajcie Sama Glassa”.
Słyszałem ją, ale jej nie słyszałem. Nie mogłem jej usłyszeć. Ronald nazwał ode mnie swojego psa, a teraz Mia nazwała ode mnie swojego syna. Zaniemówiłem.
Wszyscy zaczęli mi gratulować. Cóż, wszyscy oprócz Abigail, która trochę się cofnęła. Uśmiechała się, ale niezbyt okazale. - Jestem zaszczycony - powiedziałem w końcu, odzyskując głos.
I ja byłem. „Tato, Mort i ja chcieliśmy to dla ciebie zrobić. To piękne imię pięknego mężczyzny i mojego taty” - powiedziała.
Owen pogratulował mi szczególnie i myślę szczerze. Myślę, że to znaczyło dla mnie tyle samo, co Mia, która nazwała dziecko po mnie. - Dzięki - powiedziałem. - I dziękuję ci Mia i Mort. To dla mnie prawdziwy zaszczyt.
". Dopiero nieco później pielęgniarki wygoniły nas, by pozwolić mamie i dziecku odpocząć. Nawet Mort musiał odetchnąć.„ Powinien zostać nazwany twoim imieniem ". - powiedziała Abigail. „Jesteś tą, która towarzyszyła jej od pierwszego dnia w każdy znaczący sposób.” „Abigail, to mało, żeby mężczyzna zdobył uznanie ze strony swojej córki.
Nawet nie myśl o zrobieniu z tego czegoś negatywnego. Czuła, że musi go uhonorować, i szczerze mówiąc ja też. Ten człowiek zasługuje na to, żeby mieć się czym chwalić i teraz to robi. Coś namacalnego, na co może wskazać, co mówi światu, że jego córka naprawdę go kocha. Niewiele było tego na drodze do tego momentu.
Dobrze? "Powiedział.„ Chyba kochanie. Chyba masz rację. Zwykle jesteś. Chciałabym tylko… Cóż, nieważne - powiedziała.
- Hmm, ja nie będę i ty też. Nalegam. Teraz może uda nam się pozostać rodziną bez urazy i dramatu z przeszłości. Okej? ”.„ Okej ”, powiedziała.
Minęło kilka dni, zanim mogłam potrzymać wnuka i wygrzewać się w nowej znalezionej chwale. Może się to okazać chimerą, kiedy wszystko zostało powiedziane i zrobione, ale w tej chwili byłem na szczycie świata. Mama i dziecko wróciły do domu w ciągu dwóch dni, a nie zwykle. To była korzyść z posiadania tak potężnego ojca, jak Owen.
Dobre w tym było to, że Owen wydawał się Naprawdę cieszę się, że moje imię zostało uhonorowane, zanim on to zrobił. Po fakcie próbowałem sprawić, by poczuł się dobrze, a przynajmniej mniej zaniedbany. Wydawał się doceniać moje wysiłki w tym względzie, Abigail nie tak bardzo. mi przeszkadzało. Było tak długo, jak długo nie wymagałem zbyt wiele i znałem swoje miejsce, wszystko byłoby w porządku.
Ale jeśli będę zbyt zarozumiały, była gotowa umieścić mnie z powrotem na moim miejscu i to bez całej dużo ceremonii lub ręcznego przekręcania. Aby uniknąć jakiegokolwiek konfliktu, przez jakiś czas po prostu schowałem się jej z drogi. Z drugiej strony Lana starała się zdobyć popularność wśród tych, którzy zapuszczali się w jej przestrzeń.
I, to znaczy, udało jej się zdobyć popularność. Wydawało się, że wszyscy ją kochają. Dochodziło do tego, że zacząłem narzekać, że jestem zaniedbywany! A potem Sarah, moja druga córka, rzuciła małpim kluczem w cały schemat; ona też zaszła w ciążę! Porozmawiaj o sytuacjach. „Sarah ma dziewczynę” - powiedziała Abigail.
- Tak, słyszałem - powiedział Owen. "I…". - Nie, nic - powiedziała.
„To po prostu… coś. Mam na myśli to, że jest cudowne”. - Hmm, tak, nic, coś, cudownie. Nie sądzę, żeby nadała jej imię Sam - powiedział.
„Może Samantha?” - powiedziała Abigail, a ona powiedziała to, jakby była, nie tyle sarkastyczna, co poważna. Owen spojrzał na swoją żonę. "Naprawdę?" powiedział. „Masz zamiar kontynuować ten nonsens?”. „Nie, nie, tylko żartowałam.
Nie, naprawdę nie sądzę, żeby Sarah nadała imię swojej córeczce Samantha,” powiedziała. „Słuchaj, przestań się martwić o to, co jeszcze myśli lub robi. Nic istotnego się tutaj nie zmieni, chyba że ktoś zrobi coś naprawdę oburzającego, żeby rozkołysać łódź” - powiedział. Nie powiedział tylko, że jedyną osobą, która prawdopodobnie się bujała, była Abigail Cord. Nie musiał tego mówić, ponieważ dokładnie wiedziała, o kim mówi.
- Więc byłeś tam? Mam na myśli ich dom? powiedział Jeffrey. - Mii i Morta? Powiedziałem. - Tak - powiedział.
- Tak, dwa razy w ciągu ostatnich kilku tygodni - powiedziałem. „Lana i ja byliśmy oboje.” A co z Sarah? ”, Powiedział.„ Również dwukrotnie; Davisowie mieszkają blisko kompleksu The Glass, więc tak; zatrzymaliśmy się tam również dwa razy. Sarah jest w ciąży jak diabli. Dziecko będzie dużą dziewczynką - powiedziałem.
- Hmm, cóż, Harriet i ja mamy wieści - powiedział. Rzuciłem mu spojrzenie, które oznaczało przerażenie, szok i wielkie OMG! "Ty też!" Powiedziałem. - Tak - powiedział.
- Jestem za stary, żeby czekać. Harriet i ja trochę się spieszyliśmy, jeśli wiesz, co mam na myśli. Ukłoniłem się.
- Cóż, gratulacje! Ale co się dzieje? Coś w wodzie? Chodzi mi o to, że każde cholerne ciało naraz dostaje pregers! To musi być coś dla Guinnessa - powiedziałem. - To jest coś pewnego. Harriet i ja rozmawialiśmy o tym właśnie dziś rano.
Z naszej strony dowiedzieliśmy się o jej sytuacji dopiero wczoraj - powiedział. - Wowzer - powiedziałem. „Czy Harriet zdradziła swojej najlepszej przyjaciółce swoją sytuację?”.
- Myślę, że robi to teraz. Przyszedłem tutaj, a ona poszła na wzgórze, żeby tam robić swoje. To znaczy, jestem geniuszem wojskowym.
To był mój pomysł, aby powiedzieć jednocześnie obu walczącym stronom - powiedział. - Hę? Rywalizujące imprezy? Co? Powiedziałem. - Tak, ty i Abigail - powiedział. Wiemy, że Abigail była usmażona, kiedy dowiedziała się, że najpierw zostałeś uhonorowany z imienia.
”„ Byłoby w porządku, gdyby Owen był pierwszy w kolejce. Wiem, że w rzeczywistości jest pierwszy w kolejce. Ale to zaszczyt i taki, jakiego nigdy bym nie uwierzył, ale cóż, cieszę się, że to zrobiłem - powiedziałem. - Wiemy, że Sarah nie powiedziała, po kim nazywa swoją dziewczynę, ale cóż, może Abigail? "powiedział.„ Jeśli mnie pytasz, nie wiem, "powiedziałem." Ale myślę, że mogłaby. Chodzi mi o to, że nie zamierza pójść na coś ogólnego i nie zaangażować się w grę imienną, jak nazywa to Lana.
”„ Hmm, tak, cóż, może ”, powiedział Jeffrey. Lana robiła zakupy, a ja drzemałem. aż zostałem brutalnie obudzony przez szalenie głośny brzęczyk, z którym dom gościnny został zainstalowany. Podciągnąłem się i poszedłem otworzyć drzwi.
„Sarah!” - powiedziałem. Była ostatnią osobą, której mogłem się spodziewać, że odwiedzę późny niedzielny poranek. „Tak, tato, czy mogę wejść?” - powiedziała.
- Tak, tak, oczywiście - powiedziałem. „Nie nosiłam maski, a ona zauważyła i skrzywiła się.” Przepraszam - powiedziałem. „Zwykle noszę ją prawie 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, ale postanowiłem po prostu odpocząć przez kilka godzin. Lana idzie na zakupy. ”„ Hmm, tak.
Tato, mam do ciebie wielką przysługę, "powiedziała." Właściwie to twoja rada. "" Dobrze? "Powiedziałem." Tato, mam dziewczynę. Wiem, że o tym wiesz, prawda? "Powiedziała.„ Tak, słyszałam, "powiedziałam.„ Potrzebuję jej imienia, "powiedziała.„ Masz jakieś pomysły? "Patrzyłem na nią pustym spojrzeniem . W żaden sposób nie spodziewałem się, że będę zaangażowany w nadanie imienia któregokolwiek z dzieci.
Ale tak było. Nawet gdybym odmówił dać mojej córce tego, o co prosiła, byłem zaangażowany. Moja odmowa byłaby postrzegana jako aktywne zaangażowanie, gdyby tylko negatywny sens. Ale miałam dla niej odpowiedź. „To musi być twoja matka lub babcia" - powiedziałem.
„Może to być oczywiście ktoś z rodziny twojego tatusia lub twojego męża; ale żaden z nich nie jest dobrze znany nikomu z nas, łącznie z waszymi bliźniakami. Więc może Cecilia lub Abigail. „Moja córka nagle przybrała zamyślony wyraz.„ Tak, rozumiem, co masz na myśli ”, powiedziała.„ Nie byłbyś przeciwko mi nazywanie jej wtedy po mamie lub babci? ”„ Oczywiście nie! Dziecko, osoba, do końca życia musi nosić imię. Sprawianie, by ich nazwiska były przedmiotem sporu, który może w rzeczywistości wpływać na rodzinę, a nawet ją dzielić przez dziesięciolecia, nie jest dobrym planem.
Po pierwsze, chcę, żeby to rodzice dokonywali takich wyborów, wyborów dziecięcych. - Więc nie, wybierasz imię, które Twoim zdaniem pasuje do ciebie, panienko rodzic, ty i twój duży facet - powiedziałem. - Dziękuję tato. Myślę, że już zdecydowałam. Porozmawiam dziś wieczorem z Randellem - powiedziała.
Uśmiechnąłem się. Miło było, że przyszła do mnie. Nie wiem, czy rozmawiała jeszcze z dużym mężczyzną, ale byłam prawie pewna, że powiedziałby to samo, co ja, gdyby z nim porozmawiała.
Ledwo drzwi zamknęły się za moją odchodzącą córką, ale otworzyły się, zanim moja kobieta weszła. Och, a ja byłem już w tylnej sypialni, zakładając maskę, zanim mnie zawołała. Przyszedłem gotowy na resztę dnia.
Kiedy to zrobiłem, odkładała torbę pełną zakupów. - Po prostu pomachałam do odchodzącej Sarah - powiedziała. - Tak, właśnie tu była.
Chciała zapytać mnie o imiona dla dzieci - powiedziałem. - Och i czy popełniłeś błąd, doradzając jej? powiedziała Lana. „Niezupełnie, powiedziałem jej, że to rodzice powinni zajmować się nadawaniem imienia.
Zasugerowałem, że być może jej mama lub babcia czułyby się naprawdę dobrze, gdyby wybrała jednego z nich, ale to wszystko” - powiedziałem . - Hmm, przypuszczam, że mogłeś tam uniknąć kuli - powiedziała Lana - i mam na myśli „mogłeś”. "Hmm," powiedziałem.
Długa podróż pociągiem z niepomyślnym początkiem i wspaniałym wynikiem…
🕑 41 minuty Historie miłosne Historie 👁 1,637Po raz pierwszy zobaczyłem ją z tyłu, gdy pochyliła się, próbując wypuścić łóżeczko dziecięce z wózka na kółkach, na środku peronu numer dwa na stacji Kings Cross. Gdy się…
kontyntynuj Historie miłosne historia seksuW wieku pięćdziesięciu trzech lat znalazłem najlepszy seks w moim życiu ze znacznie starszą kobietą.…
🕑 18 minuty Historie miłosne Historie 👁 1,425Ella była szanowanym członkiem parafii. Była sekretarką Związku Matki, skarbniczką funduszu odnowy kościoła, pracowała w sklepie charytatywnym dla zwierząt i stała przy każdej pogodzie…
kontyntynuj Historie miłosne historia seksuW końcu dotarli do nudystycznego kurortu dla nowożeńców, a przygoda trwa.…
🕑 24 minuty Historie miłosne Historie 👁 1,316Dan i June wyruszają teraz w opóźnioną podróż poślubną. Dan wciąż stara się pogodzić z zachowaniem June w Nowym Jorku, podczas gdy June zaczyna widzieć swoje działania ze strony Dana.…
kontyntynuj Historie miłosne historia seksu