Spotkanie zakupowe

★★★★(< 5)

Mam spotkanie na zakupach z przystojnym facetem.…

🕑 8 minuty minuty Gej mężczyzna Historie

W sobotę rano stoję w kolejce ekspresowej do naszego przyjaznego sąsiedzkiego domu towarowego z dzbankiem mleka. Przede mną widzę kobietę, która nie umie liczyć. Linia ekspresowa przeznaczona jest na od jednego do dwunastu artykułów, a jej wózek zawiera co najmniej trzydzieści artykułów. Facet za mną ma parę wysokich na trzy stopy dekoracji trawnikowych na Halloween. Wskazuję na kobietę z pełnym wózkiem i szepczę do niego: „Niektórzy ludzie nie potrafią liczyć”.

Chichocze. „Tak, ona oczywiście nie liczy się z innymi. Ponieważ wkrótce Halloween, może powinniśmy kupić jej miotłę, na której będzie mogła wracać do domu”.

Oboje się śmiejemy. „Te dekoracje trawnika są całkiem ładne” – mówię mu. „Dzięki. Moje wnuki nalegają, abym kontynuował tradycję dekorowania podwórka, tak jak to robiłem, gdy moje dzieci były małe. Zwykle co roku dodaję kilka rzeczy, więc obecnie moje podwórko jest dość pełne”.

Pozwólcie, że opiszę tego gościa. Jest wspaniały, ma około metr sześćdziesiąt wzrostu i może dwieście funtów, jest gładko ogolony, ma czarne falowane włosy i jest ładnie ubrany w spodnie i koszulę golfową. To przystojny, seksowny koleś, pozornie hetero, przyjacielski i gadatliwy.

Przeszliśmy dalej w stronę kas fiskalnych. Płacę za mleko i czekam, aż skończy, żebyśmy mogli rozmawiać dalej. Wychodzimy i pytam: „Gdzie zaparkowałeś?” „Tutaj” – mówi, wskazując lewą stronę działki.

Jestem dalej i z boku, ale i tak podążam za nim. Jego dżinsy ciasno przylegają do jego tyłka, a ja czuję drżenie w pachwinie i zaczynam fantazjować o nawiązaniu z nim kontaktu seksualnego. Doganiam go, idę obok niego i pytam: „Czy nie jest trochę trudno ustawiać te wszystkie dekoracje trawnika?” „Nie, raczej nie. W pewnym sensie mi się to podoba.

Dzieci je lubią, sąsiedzi też. Dekoruję swoje podwórko i dom też na Boże Narodzenie i Wielkanoc”. „To wspaniale” – mówię. „Lubię przygotowywać dekoracje świąteczne na początku grudnia, kiedy na zewnątrz nie jest jeszcze tak zimno”. „To dobry pomysł.

W przeciwnym razie możesz zamrozić sobie orzechy”. Chichoczę, on się śmieje, a ja dodaję: „No cóż, przynajmniej odkąd jesteś żonaty, możesz je ponownie ogrzać z niewielką pomocą żony”. „Ha! To będzie ten dzień” – mówi. „Przepraszam, że mówię tak dosadnie, ale odkąd urodziło się nasze ostatnie dziecko, w ogóle nie była zainteresowana pieprzeniem”. „Och! Ile to już czasu minęło?” – Ponad dwadzieścia lat.

Ale nie powinienem tego mówić zupełnie nieznajomemu, prawda? „Hej. Wszystko, co mówimy, zostaje między nami i zostaje z nami. To tylko nasza sprawa, ok?” „Ok, na pewno” – odpowiada. „Właściwie” – mówię – „powiem Ci, skoro mogę na Ciebie liczyć, że tak dalej nie będzie, u mnie też to już przynajmniej piętnaście lat. Ale nadrabiam to przynajmniej co drugi dzień.

Jak o tobie?" Uśmiecha się. „Nie tak często, ale lubię spuszczać ładunek mniej więcej raz w tygodniu”. Uśmiecham się i wyciągam rękę, żeby uścisnąć dłoń. „Nazywam się Bob”. Podaje mi rękę ze śmiechem.

„Wkurzasz mnie… też mam na imię Bob”. „Wow. Jak często to się zdarza?” Położył dekoracje trawnika z tyłu swojej załogi i siedzi bokiem na siedzeniu kierowcy z otwartymi drzwiami.

Postawiłem dzbanek z mlekiem na dachu jego ciężarówki. Nic się nie odważyło, nic nie zyskało, prawda? Więc pytam: „Czy masz kumpli, którzy palą konia?” – Masz na myśli, czy masturbuję się z innymi facetami? "Tak." – Nie, nigdy tego nie robiłem. Pytam tylko dlatego, że to zostanie między nami. Nikt, zwłaszcza żony, nigdy by się o tym nie dowiedział.

Wpatrywał się we mnie. – Wydaje mi się to trochę gejowskie. „Wcale nie.

Miliony heteroseksualnych facetów masturbują się razem i pomagają sobie nawzajem”. „Nigdy tego nie robiłem” – mówi spokojnie. „Heteroseksualni faceci, którzy są dyskretni, uważają, że ciągłe spotkania między mężczyznami są bezpieczne.

Co ma zrobić facet, kiedy jest napalony?” Podpinam się do mojego tematu. „To o wiele bezpieczniejsze niż ruchanie się z inną kobietą, która nie może milczeć i wkrótce wszyscy się o tym dowiedzą. Nawet zrobienie loda od kobiety może być katastrofą, jeśli twoja żona się o tym dowie. Czy twoja żona spuściła ci głowę? " „Tylko raz, krótko podczas naszego miesiąca miodowego.

Nigdy więcej by tego nie zrobiła, a ssała mnie tylko przez może dziesięć sekund”. – Więc nigdy nie wyszedłeś? „Nie. Nawet blisko.” Potrząsnął głową, jakby wspominał tę krótką chwilę tak dawno temu, kiedy jego kutas znajdował się w ustach żony. Potem spojrzał mi w oczy.

„Skoro już jesteśmy szczerzy, a ty? Czy twoja żona ssie Twojego kutasa?” „Już nie. Kiedy się pobraliśmy, przestała mnie ssać. To było tak, jakby użyła tego jako zachęty, abym się z nią ożenił. Kiedy miesiąc miodowy się skończył, nabrałem już sił.

Bardzo rozczarowujące”. Rozglądając się po parkingu, mówi: „Chee, mam nadzieję, że nikt nas nie usłyszy”. „Nie widziałem nikogo w pobliżu, więc jestem pewien, że wszystko jest w porządku”.

Ta dyskusja bardzo mnie podekscytowała, a mój kutas sztywnieje w spodniach. Opieram się o framugę drzwi, osłonięta otwartymi drzwiami, i kładę jego lewą rękę na moim kroczu. – Strasznie mnie denerwujesz. Czujesz to? Przesuwam jego dłoń po mojej pachwinie. Jego palce chwytają mojego fiuta i lekko je ściskają.

„Czy dotykałaś już kutasa innego mężczyzny?” "Nigdy." Opuszczam zamek błyskawiczny. „Sięgnij do środka”. – Ktoś może zobaczyć.

„Nikogo nie ma w pobliżu, a ja jestem za drzwiami”. Ostrożnie sięga do wnętrza mojego rozporka. Nie mam na sobie bielizny, a jego ręka natychmiast spotyka mojego fiuta. Jego palce obejmują trzon mojego penisa i gładzi go, powoli, ale stanowczo, ale z niepokojem, rozglądając się, czy ktoś patrzy. „Wyjmij to, jeśli chcesz” – mówię.

"Spójrz na to." Unosi mojego kutasa przez rozporek i bierze głęboki oddech, patrząc na moją rosnącą, pulsującą erekcję. Chwyta trzonek u nasady i muska wzdłuż mojej długości, obserwując, jak mój napletek przesuwa się tam i z powrotem po mokrej gałce. Kontynuuje głaskanie przez chwilę, ale potem przestaje i cofa rękę. Uśmiecham się, usiłując włożyć penisa z powrotem do spodni.

– Podobało ci się to? – pytam, zapinając zamek. – Nie chcę cię namawiać do czegoś, na co nie czujesz się komfortowo. „Tak, podobało mi się” – przyznaje z uśmiechem. „Było całkiem gorąco”. – Czy masz bona? – Tak.

Z pewnością. „Czy mogę to zobaczyć? Poczuć to? Nikt nie patrzy; po prostu rozepnij zamek i wyciągnij”. Rozpina pasek, rozpina guziki i rozpina zamek. Wyciąga swojego wyprostowanego kutasa i widzę, że jest przecięty.

Ma imponujący obwód i może mieć pięć cali długości. Sięgam w dół i biorę go w rękę. Jego kutas pulsuje, a w mojej dłoni jest gorący, gładki i twardy. Ściskam go może dwa razy i komentuję: „Świetne, naprawdę, naprawdę miłe”. "Dziękuję i nawzajem." Puszczam go i uśmiecham się, gdy zauważam, że pojawia się kropelka prespermy, gdy spieszy się, aby odłożyć swojego utuczonego kutasa.

Próbuje zapiąć spodnie. „Myślisz, że chciałbyś przyjść do mojego domu, gdzie możemy się rozebrać, wziąć prysznic i trochę się pobawić?” Wspominam o braniu prysznica, bo ma lekki zapach potu i nie jest to dla mnie zbyt przyjemne. – Czy twoja żona nie będzie miała nic przeciwko? On pyta. – Ona dzisiaj odwiedza swoją siostrę.

Zwykle jeździ tam w soboty i odbieram ją dopiero przed kolacją. – Cóż, nie jestem tego zbyt pewien. Wygląda na zamyślonego, ale jednocześnie jego twarz jest pełna.

„Nigdy czegoś takiego nie robiłem. Ale z pewnością brzmi niesamowicie”. „Powiem ci co” – mówię – „może przemyślisz to i spotkamy się tutaj w następną sobotę rano o tej samej porze. Nie chcę cię wpędzać w coś, czego będziesz później żałować. Jeśli jesteś z jeśli uznasz, że w ogóle sprawiłoby to, że poczujesz się winny, to prawdopodobnie nie jest to dla ciebie.” „OK, to brzmi nieźle.

Pomyślę o tym i dam ci znać w przyszłym tygodniu. Dzięki.” Rozglądam się i nie widząc nikogo w pobliżu, sięgam w dół i szybko masuję i ściskam jego krocze. Biorę mleko i odwracam się, żeby iść do samochodu. Słyszę, jak zamykają się jego drzwi, a potem: „Bob… Bob…”.

Budzę się, słysząc głos mojej żony. „Bob, wstawaj. Czas zawieźć mnie do siostry..

Podobne historie

Spotkanie popołudniowe

★★★★★ (< 5)

Autor odpowiada na osobiste ogłoszenie i uderza złoto.…

🕑 12 minuty Gej mężczyzna Historie 👁 2,646

Po południu nic nie wyglądało tak dobrze. Przeglądałem ogłoszenia osobiste i chociaż lubię oglądać te wszystkie fantastyczne zdjęcia kutasów, nic tak naprawdę nie rzucało mi się w…

kontyntynuj Gej mężczyzna historia seksu

Tysiąc buziaków

★★★★(< 5)

Frank był alchemikiem sensacji...…

🕑 10 minuty Gej mężczyzna Historie 👁 1,774

Jego ręka mocno ścisnęła mojego fiuta. Był tam lekki element bólu, ale szybko z przyjemnością zrekompensowano to. Kiedy trzymał mnie w ten sposób, moje kolana były tak płynne. Byłam…

kontyntynuj Gej mężczyzna historia seksu

Bully w szkole średniej, część 2

★★★★(< 5)

Dwóch chłopców łobuza spotyka się...…

🕑 11 minuty Gej mężczyzna Historie 👁 4,077

Służyłem... i serwisowałem... Tony'ego Foxa przez cztery tygodnie. Musiałem chodzić do jego domu trzy razy w tygodniu, gdzie robiłem wszystko, co mu kazał. Nawet kiedy nie było mnie z nim,…

kontyntynuj Gej mężczyzna historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat