Jon musi wybrać...…
🕑 28 minuty minuty Gej mężczyzna HistorieNathan usłyszał brzęczenie telefonu na biurku i spojrzał na wyświetlacz. Numer nie został zapisany w jego kontaktach, więc pomyślał, że to musi być Jon. Uśmiechając się podniósł słuchawkę. „Tak, niegrzeczny chłopcze, czy jesteś gotowy na klapsy?” Jon słuchał Nathana i chociaż właśnie osiągnął punkt kulminacyjny, jego członek się poruszył. „Ja… tak, proszę pana”.
Nathan był już tak zakochany w Jonie, że nie mógł powstrzymać się od sięgnięcia po swojego penisa i ściśnięcia go podczas rozmowy z nim. „Tak, wiem, że jesteś”. Nathan podskoczył ze swojego adresu. „Dam ci trzydzieści minut, żebyś tu przyjechał.
Bez bokserów. Możesz odejść w dowolnym momencie, kiedy nie podoba ci się to, co robię, ale obiecaj mi, że spróbujesz wszystkiego”. Jon powoli głaskał swojego penisa, a potem zatrzymał się, gdy wyobraził sobie, jak Nathan go wiąże, klapsa… pieprzy go. Jęknął cicho i skinął głową, po czym zdał sobie sprawę, że Nathan go nie widzi. „Tak, proszę pana.
Spróbuję wszystkiego, o co mnie poprosisz” - powiedział Jon, a Nathan się uśmiechnął. „Dobrze, do zobaczenia wkrótce.” Jon powiedział, że dobrze i rozłączył się. Nie kazano mu przynosić drewnianej łyżki, ale i tak chciał. Wsiadł do samochodu i podszedł do adresu, który podał mu Nathan. Była prawie północ, ale Jon nie był prawie zmęczony.
Zatrzymał się w ogromnej posiadłości i zaczął się zastanawiać, czy Nathan jest może bogaty. „Och, do diabła…” Co by pomyślał o Jonie, tylko Jonie. Ale zanim zdążył zmienić zdanie i odjechać, światło na ganku zapaliło się i drzwi się otworzyły. Zmrużył oczy. Czy to był Nathan? Był zbyt daleko, by go zobaczyć, więc Jon wysiadł z samochodu i zamknął drzwi.
„Hej…” To był Nathan i Jon trochę się denerwowali. Jego kutas i jaja zwisały swobodnie w dżinsach, włosy odgarnęły na bok z twarzy, ale nie odciągnęły. Znów spojrzał na Nathana, czekając. „Chodź za mną, Jon.
Długo na ciebie czekałem.” Nathan był zawodnikiem od dłuższego czasu, ale nigdy nawet poważnie nie chciał uległego trenować lub nazwać własnym, dopóki nie spojrzał wieczorem na Jona. Widząc, jak patrzy na każdy przedmiot w dziale wystroju domu, tak spokojnie… i pożądliwie. Wzbudziła naturę Natana i ryk jego dominacji. Sięgnął po ramię Jona, ale potem jego ręka przebiegła wzdłuż przedramienia Jona, aby chwycić go za nadgarstek.
Położył dłoń Jona mocno na swoim kutasie. „Robisz mi rzeczy w mgnieniu oka. Nawet moi najlepsi kochankowie nie przysparzają mnie tak szybko.” Palce Jona odruchowo chwyciły penisa Nathana, gdy stali na ganku.
„T-dziękuję, proszę pana.” Jon miał ochotę padać na kolana i czcić mężczyznę, zaczynając od swojego dużego twardego penisa. Nathan zobaczył wyraz jego oczu, uśmiechnął się i przycisnął swojego członka do ręki Jona. Już cieszył się natychmiastową kontrolą nad nim. Nathan odwrócił się i wprowadził Jona do swojego domu. „Jestem swego rodzaju reżyserem.
Prowadzę niezobowiązującą stronę internetową. Robię filmy i prowadzę transmisje na żywo”. Jon oderwał rękę od krocza Nathana i cofnął się o krok w stronę drzwi wejściowych.
„Nie robię pornografii, Nathan. Na pewno nie robię dla ciebie wideo. To, co robię, jest prywatne.” Jon objął go mocno, ochronnie.
Nathan natychmiast pokręcił głową i odezwał się: „Boże, nie, Jon. Miałem na myśli. Całe to…” machnął ręką. „ponieważ kieruję… pornografią”. Nathan ujął Jona w policzek.
„Trudno w to uwierzyć, ponieważ właśnie mnie spotkałeś, ale przyjechałeś tutaj, ponieważ do pewnego stopnia mi ufasz”. Jon patrzył w dół na podłogę, a potem spojrzał w intensywne, stalowe spojrzenie Nathana. Skinął głową tak. „Nie skrzywdzę cię i udowodnię, że cokolwiek robię, możesz poznać swoje granice.
Wiem, że lubisz czuć różne rzeczy. Wiem, że lubisz intensywną przyjemność. To nie tylko seks. Przyjemność…” Nathan potarł kciukiem wzdłuż dolnej wargi Jona, patrząc tak surowo w oczy. Jon nie wiedział, że można tak bardzo pożądać kogoś.
Od tego zależało pragnienie, by ssać kciuk, jakby jego życie było uzależnione. „Sensacja…” Nathan położył dłoń na talii Jona i ścisnął. „Musisz się zrelaksować, zanim pójdziemy dalej. Ssij mi kciuk”. Jon jęknął, otwierając usta, gdy Nathan popchnął go do drzwi i wsunął grubą cyfrę w mokre gorące usta Jona.
Miękka podkładka jego kciuka potarła język Jona, a jego oczy zatrzepotały. - Ach-ach-ach, pozwól mi cię zobaczyć - powiedział Nathan, a Jon zmusił oczy, by pozostać szeroko otwarte. Ręka Nathana uniosła się pod koszulę Jona, a jego paznokcie podrapały się po brzuchu Jona. Testuję go. Jon zaskomlał cicho.
„Ciasne usta i mocno ssij ten kciuk”. Głos Nathana był stanowczy i władczy. Kutas Jona ożył i drgnął, ale Nathan przypiął go do drzwi i przytrzymał w pasie.
Polizał język w kciuk Nathana, ssąc, aż policzki mu się wydrążyły. „Ahhh cholera tak, tak… będziesz dobrym kutasem, prawda…” Jon cofnął się i puścił kciuk Nathana. „Co ?! Nigdy…” Zanim Jon zdążył wyjaśnić lub zaprotestować, usta Nathana były zamknięte na jego. Męskie, kontrolujące, gorące usta miażdżące jego. Jon mruczał jak kotek, a jego biodra poruszały się w przód iw tył przeciwko mężczyźnie, zmuszając go do poddania się.
Zapach Nathana wypełnił jego nos i przyprawił go o zawrót głowy. Twardy kutas Nathana dotknął jego własnych, a palce Jona wbiły się w jego ramiona. Gdyby mógł mówić, do diabła, gdyby mógł oddychać, powiedziałby; „Nathan, weź mnie, jestem twój. Będę ssać twojego kutasa i tak tak, tak pieprzyć mnie!” Język Nathana gładził usta Jona i sondował tam przy wejściu.
Potem na chwilę wepchnął Jona do ust, pokazując mu, że tak, chciał tego. Każdy cal Nathana. Chciał tego. Cała kontrola została przejęta, a wszelkie zamówienia zrealizowane.
Chciał tego. Jon płonął, a Nathan zapalał go. Odsunął się na tyle, by spojrzeć na chłopca. Spojrzenie Jona było skierowane na niego.
Oczy błyszczą pożądaniem, a usta spuchnięte. Kogut gotowy do pęknięcia. „Myślę, że twoje klapsy mogą poczekać. Potrzebuję opieki nad moim kutasem… ssiesz go, gdy przygotowuję twoją śliczną dziurę do zabawy.” Nathan nie mógł złapać tchu.
Cholera, kręciło mu się w głowie z powodu tej dziewicy z ustami dziwki. „Och, Boże, Nathan. Proszę. Nigdy… ale chcę.
Chcę spróbować ssać twojego kutasa i chcę być twój. To sentymentalna głupota myśleć, że cokolwiek potrwa dłużej niż kilka godzin między nami ale… Jon westchnął i słowa zawisły w powietrzu. „Proszę, moje małe zwierzątko. Po prostu baw się raz w życiu.” Nathan w końcu wprowadził Jona do swojego pokoju zabaw.
Jon miał rację co do jednej rzeczy. Bawili się dobrze i po raz pierwszy trwało to kilka godzin. Potem głupota nie była winą Nathana, ale Jona.
„Czy uprawiałeś już seks?” Jon siedział na zewnątrz z Derekiem. Minęło kilka dni, odkąd był w domu Nathana, więc kiedy pojawił się Derek, Jon nie pomyślał o tym. Był dobrym przyjacielem Todda. Jego obecność w ich mieszkaniu nie była dużą niespodzianką. W tej chwili brat Jona był pod prysznicem, więc Jon zabawiał Dereka.
„Ciii! Czy nie odzywasz się ?!” Jon wstał, by zamknąć drzwi na patio, a potem usiadł na ławce obok Dereka. Nie widzieli się od tamtej nocy, kiedy pokazał Derekowi swoją sztuczkę „w dupę”. Nie to, że Derek jeszcze nie skończył lub nie próbował zadzwonić na komórkę Jona. „Cóż…” Derek ponaglił Jona.
Jon pomyślał o Nathanie i natychmiast jego ciało zareagowało, palce na policzkach, kutas wypełniły się i pogłębiły oddech. Derek to zobaczył i wyśmiał Jona. „Och, cholera, masz! Pieprzyłeś.
Kto to był? Ktoś, kogo znam? Och, to był Steve. On jest taką pieprzoną dziwką…” „Nie! Cholera… to nie jest ktoś, kogo znasz, więc przestań zgadywać.” Jon westchnął i spojrzał na Dereka. Boże, wyglądał jeszcze seksowniej, gdy słońce uderzało w jego twarz w ten sposób. Jon pokręcił głową, by oczyścić myśli. „Dlaczego nie pozwoliłeś mi się pieprzyć, Jon?” Derek wyciągnął rękę, by dotknąć Jona dokuczliwie, ale Jon niemal natychmiast się podniecił.
Był tak uczulony na sposób, w jaki Nathan ćwiczył swoje ciało, aby reagować na pewne pieszczoty. Oczy Jona zamykają się na sekundę, dreszcze wybuchły na jego skórze, a jego penis drgnął. „O cholera…” głos Dereka przerwał zaklęcie, a Jon wyrwał się z niego, ale Derek próbował utrzymać ciepło. „Hej, chcesz mi pokazać to, co robisz?” Derek położył rękę na penisie Jona i pogłaskał go przez cienkie bawełniane szorty. Zazwyczaj Jon po prostu wstawał i wychodził, ale ostatnio stał się takim ćpunem dla przyjemności.
Dosłownie zabrałby go tam, gdzie mógł go zdobyć. Oparł się mocno na dłoni Dereka, pochylił się i pocałował w usta Dereka. Złapanie go w policzek, jak zrobiłby mu Nathan… nie dlatego, że spróbuje kontrolować Dereka, prawda? - Dlaczego zamiast tego nie przelecę cię - rzucił wyzwanie Jonowi, gdy jego usta pozostawiły gorący ślad pocałunków na szczęce Dereka, w dół jego gardła. Jasne, Nathan nauczył go ssać kutasa.
Nathan pokazał Jonowi wiele rzeczy, ale Jon nigdy nie odwrócił się od Nathana, tak jak teraz z Derekiem. Ciągle całował Dereka coraz niżej, jego usta wiodły w jedno miejsce. Jon poślizgnął się między nogami Dereka i uklęknął na twardym betonie. „Jon… jesteś pewien?” Jon zaczął rozpinać dżinsy i pocałował penisa Dereka.
"Co myślisz?" Jon zaczął obierać bokserki Dereka, gdy zadzwonił telefon, i to był dzwonek Nathana. „Cholera”, przeklął i odsunął się od Dereka, aby odebrać telefon. "Witaj?" powiedział niskim tonem.
„Potrzebuję cię. Kiedy możesz tu być.” Nathan nigdy nie musiał pytać ani żądać. Musiał tylko wyrazić swoją prośbę, a Jon poświęcił tylko chwilę na jej rozważenie.
„Ja… jestem tylko…” Spojrzał ponownie na Dereka, który wziął penisa w pięść i zaczął go głaskać. Jon przygryzł wargę, aby stłumić jęk. Oderwał wzrok od Dereka. „Daj mi dwadzieścia minut na prysznic.
Zaraz tam będę.” Nathan potwierdził godzinę, jakby umówił się z nim na spotkanie. Więc bez ostrzeżenia Derek wydamy głośny, seksowny jęk. "Co to było?" - zapytał Nathan.
„Uh, co? Nic. Do zobaczenia wkrótce.” Jon odłożył słuchawkę, ale zdał sobie sprawę, że nie uniknie okłamywania Nathana. Nigdy nie uniknął najprostszego kłamstwa z kimkolwiek.
To cud, że mógł uniknąć powiedzenia Derekowi prawdy, ale z drugiej strony łatwo było odwrócić uwagę napalonego nastolatka. „Co kurwa, koleś?” Jon spojrzał na Dereka, a Derek zmrużył oczy na Jona. Uśmiechnął się, a potem zachichotał. „Koleś, co do cholery. Kto to był? Dlaczego mnie zostawiasz… tak.” Derek ścisnął swojego kutasa i wyciekła z niego końcówka.
„Nie ma kurwa” - powiedział Derekowi. Jon był skonfliktowany. Nic nie był winien żadnemu mężczyźnie, ale wszystkie jego cholerne emocje były powiązane z jego pragnieniami.
Jeden facet najwyraźniej chciał być pieprzony, zły. Drugi chciał go całkowicie posiadać. Jon nie wiedział, kogo wybrać. Czy on musiał? Pochylając się, polizał czubek penisa Dereka.
„Ach”. Derek jęknął. Język Jona wirował opuchniętą koroną penisa Dereka. Jego słony smak pokrył jego język, a Jon położył dłoń na grubym trzonie Dereka. „Myślę, że mogę pomóc… złagodzić twój problem.” Jon ściągnął spodnie Dereka i rozłożył nogi.
Pchnął usta w kierunku piłek Dereka i ssał miękką skórę. „AHHH kurwa!” Derek wiercił się i zaskomlał. Miał mnóstwo loda, ale do diabła Jon nauczył się to robić.
Jon upewnił się, że po jego piłkach kapie dużo śliny, a potem uniósł palce pod worek. Wśliznął się między skażenie i wcierał w nią chwilę, po czym wcisnął palec do dziury pośladkowej Dereka. „Pierdolone piekło!” Derek zacisnął się, ale nie wcześniej niż Jon wcisnął środkowy palec i pchnął głębiej. „Och, mój boże… co do cholery… uhhhh!” To było jak uderzenie w przełącznik, gdy Jon potarł prostatę Dereka. W rzeczywistości prawdopodobnie nie był na miejscu pieniędzy, ale wystarczająco blisko, aby stymulować ten obszar.
Tak czy inaczej Derek był gotowy. Jon ponownie zacisnął usta wokół penisa Dereka i mocno ssał. Jego policzki wydęły się od ssania tak mocno, a język zacisnął się wokół końcówki. „Kurwa, kurwa, kurwa, kurwa, tak! Będę cum! Nie kurwa przestań!” Derek poderwał się i pchnął do tyłu, do góry i do tyłu, w górę i do tyłu. Wbił się w gruby palec Jona i wbił penisa głęboko w gardło Jona.
Jon zakrztusił się, a jego gardło ścisnęło się wokół penisa Dereka, co posłało go na krawędź. „TAK!” Derek wygiął łuk i wepchnął Jona w usta. Trysając ciężarem w gardło Jona.
Zadrżał i przyszedł ponownie, po czym opadł na krzesło. Mniej więcej minutę później Jon polizał Dereka i uśmiechnął się do niego. „No cóż, wciąż muszę cię przelecieć.
Ale nie teraz. Muszę wziąć prysznic i iść do mojego przyjaciela.” Oddech Dereka był powolny i równomierny, a pot spływał mu po piersi. „Tak… czy ten przyjaciel ma imię?” Jon zawahał się i wzruszył ramionami, sądząc, że nie zaszkodzi powiedzieć Derekowi o Nathanie.
„Nathan? A on kieruje pornografią? Boże, nic dziwnego, że ssałeś kutasa, jakbyś za to zapłacił…” Jon wiedział, że Derek tylko się z nim droczy, więc go to nie zdenerwowało. „Jakie filmy nakręcił, które bym wiedział? Jak trójkąty? Dziewczyna na dziewczynie, co?” Derek schował swojego kutasa, a Jon zrobił krok w stronę tylnych drzwi patio. „Dlaczego nie widzę, czy ma dla ciebie katalog do przejrzenia?” Jon otworzył drzwi i poczuł, jak Derek chwyta go za nadgarstek. „Poczekaj Jon… mogę iść z tobą? Czy mogę spotkać Nathana? Mam na myśli… reżysera porno.
To… takie seksowne”. Palce Dereka przesunęły się wzdłuż linii Jona i jak magia jego penis uniósł się. Oczy Jona zbliżyły się i westchnął cicho. "Mogę zapytać." Uspokoił się, a usta Dereka znalazły płatek ucha, gryząc go. „Dzięki kochanie” - szepnął mu do ucha Derek, a Jon wiedział wtedy, że nie dokonuje wyboru między Nathanem a Derekiem.
Ponieważ nigdy nie było wyboru. Został złapany między nimi i pięknie związany pożądaniem. Z początku Nathan był zazdrosny. Jon chciał kogoś ze sobą zabrać? Kim był ten Derek? Nathan zaczynał się czuć nadopiekuńczym chłopakiem i ledwo znał Jona. Byli razem mniej niż dziesięć dni.
Nathan naprawdę widział ich jako parę po pierwszej nocy. Do diabła, kiedy po raz pierwszy spojrzał na Jona, wiedział, że będzie jego. Jon bardzo chciał zadowolić Nathana, a nawet powiedział, że może go przelecieć, kiedy po raz pierwszy przyjedzie do swojego domu. „Nie, Jon” - wyjaśnił chłopak Nathan. Jon po raz pierwszy położył się na plecach, spryskał jego uda i brzuch.
Nathan doił go od ponad godziny. Wiedział, że pieprzenie się w tyłek jakimś przedmiotem może być całkiem niesamowite. Z kimś takim jak Nathan, gdzie absolutnym pragnieniem było ujrzenie przyjemności odczuwanej przez jego uległość, stał się cholernym maratonem wytrzymałości. Nathan chciał przelecieć Jona. „Kiedy nadejdzie właściwy czas, kiedy będzie idealny.
Spełnimy nasz związek”. Nathan wpatrywał się w Jona. „Teraz kto jest sentymentalny”. Nathan posprzątał go, przytulili się i pogawędzili przez chwilę, nim oboje i Jon powoli zaczęli się całować i pieścić.
Sięgnął po kolejny przedmiot i scena zaczęła się od nowa. Kochał ich pierwszy raz razem. Nathan pomyślał o odmowie, ale zmienił zdanie. On i Jon mieli bardzo wyjątkowy i intensywny związek. Nathan zdał sobie sprawę, że nie czułby się w ten sposób, gdyby nie miał silnych uczuć do Jona.
Jon nie próbował ukryć przed nim tej osoby. Więc Nathan się zgodził, a Jon pojawił się z Derekiem jakieś dwadzieścia minut później. Wpuścił ich i pokazał w jednym ze swoich studiów. Pomieszczenie, w którym kręcą scenę z użyciem warzyw i owoców. „Och… Boże…” Derek zdecydowanie uwielbiał to, co widział.
Kończyli nieobranym bananem, a następnie obierali go, który został wbity w pochwę kobiety, a ona krzyknęła i rzuciła się na falliczny przedmiot. Derek pochylił się, by wyregulować swojego twardego kutasa. Nie było to wcale tak szokujące ani ekstremalne, ale było seksualnie naładowane i bardzo się podniecił. "No dalej chłopcy." Nathan poprowadził ich do pokoju zabaw obok.
Nathan zbadał Dereka. Był bardzo uroczym chłopcem i całkowitym przeciwieństwem Jona. Gdzie Jon był szczupły, ciemnowłosy i kobiecy, z pełnymi czerwonymi ustami i długimi włosami. Derek miał kręcone blond włosy i niebieskie oczy. Funkcje modelu i kompilacja Jocka.
Jego oczy wędrowały po wybrzuszeniu w spodniach Dereka i Nathan zachichotał. „Więc chciałeś się ze mną spotkać. Poznaliśmy się. Coś jeszcze?” Nathan rzucił piłkę na boisko Dereka. Był gotów się z nim bawić, ale chciał się przekonać, czy Derek do niego podejdzie.
Było oczywiste, że chciał także Jona i być może Derek chciał zobaczyć zawody. „Jasne… ja…” Derek spojrzał na Jona, a potem znów na Nathana, nerwowo przeczesując palcami włosy. Zwykle nigdy nie miał problemu z uwodzeniem faceta, żadnego faceta, ale zwykle byli to faceci w jego wieku.
Ten człowiek był… inny. Sprawił, że Derek miał ochotę poprosić o pozwolenie, a Derek nie był pewien, czy mu się to podoba. „Czy możesz mi pokazać, jak to robisz? Chcę wypróbować obiekty.” Powolny uśmiech pojawił się na twarzy Nathana i zrobił krok w kierunku Dereka.
Derek powoli wciągnął powietrze, a jego oczy utkwione były w Nathanie. Jon obserwował, jak rozwija się scena. Czy to w ten sposób wciągnął go Nathan? Wyraz twarzy Dereka był bezcenny. Wiedział, jak się czuł. Krzyżówka paniki i pożądania.
„Może po tym, jak się bawimy.” Nathan wyciągnął rękę i złapał Dereka za kark. Położył zaborczy pocałunek na ustach, pokazując Derekowi, że bez względu na to, co robił, w tej chwili Nathan miał kontrolę. Derek nie poddał się od razu.
Chrząknął i odsunął się, ale Nathan ścisnął kark i zagryzł wargę. Derek spiął się, a lekki szok bólu wywołał dziwną reakcję, która trafiła prosto w jego penisa. Jego oczy zatrzepotały przez chwilę i Nathan wiedział dokładnie, jak zmusić Dereka do poddania się. Pochylił się i złapał krocze.
Uderzył wybrzuszeniem. „Ach, kurwa!” Derek zaskomlał i tym razem Derek odsunął się, ale Nathan go uściskał, więc mógł tylko się odchylić. „Wiem, że prawdopodobnie nawet nie wiesz tego o sobie.” Nathan pociągnął penisa Dereka, a jego kolana osłabły. Nie mógł zaprzeczyć przepływającej przez niego przyjemności, gdy ból wzmógł się. „Kurwa…” Derek zaklął, a Nathan w końcu spojrzał na Jona.
- Dobrze ci poszło. Minęło sporo czasu, odkąd miałem dziwkę przeciwbólową. Jon uśmiechnął się do Nathana i lekko skinął głową. "Tak jest." Nathan obejrzał się na Dereka i puścił swój kutas.
„Czy śpisz? Czy ogólnie jesteś dziwką?” Derek spał i zachichotał nerwowo. „Lubię seks, ale zazwyczaj chodzę do tych samych kilku facetów. Nie śpię z nieznajomymi, jeśli o to ci chodzi”.
Jego kutas pulsował w miejscu, w którym Nathan go pociągnął i przekręcił, ale pulsował także niewydanym uwolnieniem. Nathan zacierał ręce i skierował Dereka na platformę pośrodku pokoju. „Mam szczególny związek z Jonem. Widziałem go i musiałem go mieć, ale ciebie,” Nathan obrzucił Dereka gorącym spojrzeniem.
„będzie niczym więcej jak tylko wypadkiem. Rozumiesz?” Derek zmrużył oczy i kiwnął głową. „Odpowiedzisz na moje pytania za pomocą„ Yes Sir ”.” Derek cicho wypuścił powietrze. „Tak, proszę pana”.
Potem zaczął dodawać. „ale dlaczego nie mogę…” Wtedy Nathan mu przerwał. „Zostałeś przyprowadzony do mnie, a ja dokonałem wyboru. Weź go lub zostaw”. Derek wpatrywał się w Nathana przez kilka sekund, ale najpierw opuścił oczy.
On też chciał być wyjątkowy. Musiał przyznać, że nikt nie dotykał go tak jak Nathan. Ostre uścisk i był gotów powiedzieć cokolwiek tak. Zawsze był na szczycie, dając go innym facetom. Nagle Nathan zmusił go do odczuwania rzeczy, których fizycznie nigdy nie czuł, a potem powiedział tylko na wieczór.
Pierdolić to. Derek wstał i podszedł do Jona. „Zabierz mnie z powrotem do domu. Nie jestem pieprzoną zabawką”. Derek powiedział to, aby tylko Jon mógł usłyszeć.
Jon spojrzał na Nathana, a Nathan dał mu OK. Odwrócił się i wyszedł z pokoju, a Derek podążył za nim. Dotarli do samochodu, a Derek wciąż nic nie powiedział.
W końcu Jon do niego przemówił. „Przepraszam. Myślałem, że chcesz być…” Jon nie mógł wymyślić, co powiedzieć. - Używany.
Pieprzony jak dziwka - powiedział Derek z nutą gniewu. „Wiem, że zachowuję się w określony sposób, Jon. Ale mam serce, które znasz i może zostać złamane. Naprawdę cię lubię. Wiem, że zachowywałem się jak osioł wobec ciebie przez długi czas, ale po tym, jak cię zobaczyłem Po prostu… „Zakochałem się jeszcze bardziej, pomyślał Derek, ale nie mógł wypowiedzieć tych słów na głos.
Był zbyt zdenerwowany. Uderzył pięścią w górną część samochodu i otworzył drzwi pasażera. „Chodźmy, proszę”. Wsiadł do samochodu i starał się nie myśleć o swoim złamanym sercu. Jon odwiózł Dereka do jego domu, a Derek postanowił spędzić trochę czasu z Toddem.
Idą do jego pokoju, a Jon idzie do jego pokoju. Co się dzieje?! Dlaczego nie może po prostu mieć obu. „Boże…” Jon wpadł do łóżka, a jego ręka wylądowała na łyżce, którą zostawił w łóżku i przypomniało mu to, czego mu brakuje.
Nathan. Jęcząc chwycił łyżkę i pogłaskał uchwyt. Słowa Dereka go pomieszały. Jego emocje były sprzeczne, ale jedną rzeczą, która zawsze wydawała się słuszna i tak cholernie dobra, był przedmiot w jego dupie. „O Boże”.
Jon na wpół szeptał, na wpół jęczał i nie może dość szybko zdjąć szortów. „Nathan”. Jego kutas szybko stwardniał, gdy przesunął kciukiem po czubku. „Derek”.
Sztywny drewniany uchwyt ocierał się o dziurę. Nie jest na to gotowy. Bez smaru.
Nie rozciągał palcami, ale potrzebował tego. Potem rozległo się pukanie do drzwi. "Pierdolić!" Naciągnął prześcieradło na nogi.
„Jon, jesteś zajęty?” Stłumiony głos Dereka dobiegł z drugiej strony zamkniętych drzwi. Jon wciągnął kilka nierównych oddechów, gdy jego żądza umarła. „Nie, nie bardzo.” Derek otworzył drzwi.
Kurwa, nawet nie zamknął drzwi. „Przygotowywałem się do wyjścia i miałem się pożegnać”. Derek stał przy drzwiach. Zobaczył Jona w łóżku, a jego myśli przeszły do ostatniego razu, gdy zobaczył Jona w łóżku. Na plecach i dziwnie oczy błyszczały, twarz miał wykrzywioną.
"Co robisz?" Serce Jona przyspieszyło. Chciał Dereka. Chciał go jak nic innego i nikogo innego.
Mógł mówić o jego hormonach, ale sam sposób, w jaki Derek na niego spojrzał, sprawił, że Jon był bardzo odważny. I napalony. Odsunął prześcieradło, odsłaniając mocno swoją drewnianą łyżkę.
„Właśnie miałem…” Jon nie musiał nawet kończyć zdania. Derek zamknął drzwi i przypomniał sobie, żeby je zamknąć. Podchodzi do łóżka i jednocześnie rozbiera się. Jon zaśmiał się i znów próbował się przykryć, ale Derek oderwał prześcieradło i rzucił je na podłogę.
„Och, do diabła, nie. Nie tym razem. Jestem ci coś winien. Pamiętaj. Możesz użyć łyżki w dupie, jeśli chcesz, ale kogut jest mój.” Jon usłyszał Dereka, ale jego mózg przetwarzał tylko te odczucia.
„Ach, kurwa, Derek”. Jęknął, gdy ciepły oddech pieścił jego wewnętrzne udo. Derek pocałował go w udo i polizał, aby policzek dotknął piłek Jona. „Och, pieprzyć mnie”.
Jon rozłożył nogi i sięgnął pod spód, by wcisnąć uchwyt w ciasną dziurę. Kurwa, do diabła, nie mógł uwierzyć, jak dobrze się czuł. Spojrzał w dół i zobaczył, że Derek spogląda na niego. Jeszcze nie dotknął penisa Jona.
„Pozwolisz mi, Jon? Pozwolisz mi się przelecieć?” Derek polizał gruby twardy trzon Jona, a jego oddech drażnił jego penisa i jaja. Jon pomyślał, że był ostry, ponieważ mógł dotknąć tyłka i głębokiego gardła. Ale to, co robił Derek, sprawiało, że Jon był gotów zgodzić się znów na cholerę. „Tak.
Tak. Tak.” Dyszał i szybciej wsuwał i wysuwał drewniany uchwyt. Z Nathanem nie był tak gruby jak przedmioty, do których był przyzwyczajony, ale coś w Dereku doprowadzało Jona do szaleństwa. „Tak, kochanie.
Pozwolisz mi przelecieć twoją słodką dupę.” Usta Dereka przesunęły się po końcu penisa Jona, a on mocno ssał. Trzeba przyznać, że nigdy nie ssał kutasa, a smak był zaskakujący. Nie nienawidził tego, ale z pewnością nie upokorzyłby nikogo. Jon był wyjątkowy. „Uhhh pieprzyć Dereka, tak”.
Derekowi się to podobało. Nic dziwnego, że lubił, gdy jego penis był ssany, a patrzenie na Jona, widząc, jak go zgubił, było równie podniecające. „Czy go kochasz? Czy kochasz Nathana?” Jon spiął się, tuż przed punktem kulminacyjnym.
Potem te słowa. Te pytania zabierają tu i teraz związek z Derekiem i odrzucają go z powrotem do pierwszej nocy, kiedy był z Nathanem. Właśnie skończył cumming po raz kolejny, a Nathan go obejmował, a Jon czuł się tak bezpiecznie. Nienawidził tego.
Nienawidził sposobu, w jaki zdradzało go serce. Nathan był obcym, ale i tak Jon wciąż się zakochiwał. To było tam.
Motyle. Błyski przyszłości razem. Potem Nathan powiedział, że chce czekać, żeby go przelecieć.
Jon miał nadzieję, że nie zacznie płakać z powodu tego, jak doskonały był Nathan. „Kurwa, przepraszam. Jon, przepraszam”.
Derek podciągnął się między nogami Jona i powoli wyciągnął łyżkę z ręki, zaciskając razem palce. Pocałował Jona i szepnął mu w usta. „Kiedy mnie dotknął… Poczułem coś, czego nigdy wcześniej nie czułem. Gdyby mógł to zrobić, a ja go po prostu poznałem”, wyjaśnił Derek, dotykając ustami Jona, a ich kutasy zacierały się jednocześnie.
Ciału Jona nie można odmówić przyjemności, jeszcze nie, więc jęknął na te doznania. „Po prostu wiem, że jest dobry i wiem, że musi do ciebie czuć”. Kciuk Dereka potarł policzek. „Kocham cię, Jon i chcę, żebyś to wiedział. Jeśli ci nie powiedział lub nie jesteś pewien, co do niego.
Cokolwiek. Chcę tylko, żebyś wiedział, jak się czułem, zanim sprawy stały się zbyt poważne” Jon słuchał do Dereka i jego ciała zdecydowanie zareagowało na sposób, w jaki Derek go dotknął. Nie widział wiecznie, jak to robił między nim a Nathanem, ale być może ich związek nie był wystarczająco głęboki. "Przewracać." Głos Jona był tak wymagający, że nawet Derek się zawahał.
Ale potem leżał na boku, plecami do Jona. Jon sięgnął do szuflady po smar. „Nie wiem, co czuję do Nathana. Wiem, że to intensywne”.
Wcisnął dużą ilość smaru w swoje złożone dłonie i przetarł ją wzdłuż fałdu pośladków. „Wiem, że zmusza mnie do robienia rzeczy, których nigdy nie zrobiłbym z kimś innym”. Jon wcisnął środkowy palec w ciasną dziurę Dereka i wyciągnął, wbijając go w dwa palce i rozciągając. Derek szarpnął biodrami do przodu, ale Jon przygwoździł go i przycisnął plecami do piersi. „Nie nazwałbym tego miłością”.
Jon wysunął palce i wepchnął czubek swojego penisa w Dereka. „gdzieś między miłością a uwiedzeniem. Właśnie tam jestem z nim”. Jon pcha, a Derek krzyczy.
„Tam jestem z wami obojgiem.” Wyciągnął się i wbił w Dereka, waląc go mocno i głęboko. „Podoba mi się, że mi to dałeś”. Jon jęknął, gdy ciepło dziewiczego tyłka Dereka zacisnęło się wokół jego pulsującego kutasa, kiedy przybył. Kilka chwil później wyciągnął swojego zużytego penisa z tyłka Dereka i leżeli tam, ale nie przytulali się, jak to robi Nathan.
Spojrzał Derekowi w oczy i przełknął gorzko. - Nie chcę cię więcej widzieć, Derek. Nie jako kochanek.
Możemy być przyjaciółmi lub czymkolwiek, ale nie mogę cię przelecieć. Moje serce należy do jednego mężczyzny. Wiedział, że serce Dereka w tym momencie pękło. Widział to, ale Jon musiał być z nim szczery. Rozumiał, dlaczego Nathan chciałby grać z Derekiem, był seksowny i bardzo zabawny, ale powiedzieć, że go kochał.
Jakby kochał Nathana? Nawet nie blisko. Derek zachichotał, ale w śmiechu nie ma śladu humoru. Wstał i ubrał się w ciszy. - Wiesz, Jon. Mam nadzieję, że Nathan dobrze cię traktuje.
Mam nadzieję, że okaże ci całą miłość i oddanie, jakie mu dajesz. Nie żeby na to zasługiwał czy cokolwiek. Derek otworzył drzwi. „Jeszcze bardziej zaszkodzi, kurwa, bardziej, gdy zdecyduje się rozerwać twoje serce na kawałki”. Derek otworzył drzwi, wpadł do nich szturmem i zatrzasnął je za sobą.
Jon sięgnął po telefon komórkowy i wybrał numer Nathana. Nathan odebrał po drugim sygnale. "Czy ty to zrobiłeś?" - zapytał go Nathan, a Jon westchnął cicho.
"Tak jest." Nathan uśmiechnął się i poinstruował Jona, aby spakował torbę. „Zasługujesz na wakacje, a ja znam miejsce idealne”. Jon próbował zapomnieć o Dereku io tym, co zrobił mu Nathan. Wstał, żeby wziąć prysznic, żeby zmyć zapach drugiego mężczyzny ze skóry. Cieszył się, że nie musiał już myśleć o takich wyborach.
Zrobiłby wszystko, by zadowolić Nathana i uszczęśliwić go. Byle co. Nathan rozłączył się z Jonem, a następnie wykonał rozmowę Skype na swoim laptopie.
„Hej, tak. Zrobione. Powiedziałem ci, że mogę to zrobić. Kiedy popukam jego seks z seksem, zrobi wszystko, o co go poproszę. Miał kontrolę, więc zobaczę, czy nadal tego chce., ale poza tym chcę, żeby pożądał tego wszystkiego.
Trójkąty, nawet orgie piekielne. Myślę, że mogę go nawet zmusić do pieprzenia kobiet ”. Osoba na ekranie się roześmiała. Nathan naprawdę troszczył się o Jona, ale dostrzegł potencjał chłopca w branży pornograficznej i będąc biznesmenem, Nathan sprzedawał swoje towary tam, gdzie je dostał. „Mm, tak, dobrze.
Przyprowadź go do mnie. Minęło trochę czasu, odkąd miałem cokolwiek młodą dziewicę.” Teraz nadszedł czas na śmiech Nathana. „Tak, wiem. Będziemy tam za kilka godzin. Do zobaczenia wkrótce.” Nathan był zadowolony, że jego inwestor odwiedził USA.
Ponieważ uzyskanie paszportu zajęłoby kilka tygodni. Wiedział, że w ciągu najbliższego tygodnia lub dwóch będzie musiał naprawdę pokazać Jonie, jak wygląda seksowny handel seksem, ale w rzeczywistości Nathan mógł zmusić Jona do zrobienia tego, co chciał. Nathan zmusił innych, a nawet o nich nie dbał.
Naprawdę miał uczucia do Jona..
Piłkarz dostaje towar na słabego uczonego...…
🕑 11 minuty Gej mężczyzna Historie 👁 8,126Zawsze trochę się bałem Tony'ego Foxa. Był górą jak dzieciak - tak duży i cichy, ale nie aż tak głupi. Chociaż był na moich zajęciach z zaawansowanej algebry, nie wyglądał na tego typu.…
kontyntynuj Gej mężczyzna historia seksuMarsha odkrywa sekretną niewolnicę seksualną Tony'ego…
🕑 7 minuty Gej mężczyzna Historie 👁 2,267Mogłam poczuć krople potu spadające na moje plecy, gdy Tony wbił swojego kutasa głęboko we mnie. Obssałam go wcześniej i wiedziałam, że to będzie miłe, długie pieprzenie. Pomimo chłodu…
kontyntynuj Gej mężczyzna historia seksuTo była kwestia gustu…
🕑 8 minuty Gej mężczyzna Historie 👁 1,855Mój przyjaciel i ja dorastaliśmy razem w mieście. Jego rodzina przeprowadziła się na teren na południe od miasta, kiedy byliśmy w dziewiątej klasie. Często spotykaliśmy się w weekendy.…
kontyntynuj Gej mężczyzna historia seksu