Seminarium letnie - część 3

★★★★★ (< 5)

Więcej ssania.…

🕑 12 minuty minuty Gej mężczyzna Historie

Później słyszę: „Hej, czy jesteście przyzwoici?”. To ciocia Łucja. Les gramoli się na kanapę, a ja odpowiadam: „W porządku, nadal jesteśmy w łóżku”. „Muszę włożyć pranie” – oznajmia i schodzi z przepełnionym koszem.

Kiedy wychodzi z pralni, ciocia Lucy chce wiedzieć, jakie mamy plany na ten dzień. Nie mam nic zaplanowanego, ale Les mówi, że sprawdzi ogłoszenia o pracę w gazecie. Mówi, że przez większość dnia po praniu będzie na zakupach i odwiruje.

Les natychmiast mówi: „Zajmę się praniem. Nie musisz na to czekać”. „Dobrze, dzięki. W takim razie możecie sobie zrobić śniadanie, a ja sobie pójdę.

Do zobaczenia później”. Biorę prysznic, ubieram się i idę na górę. Kiedy jem i czytam gazetę, Les wchodzi na górę.

„Włożyłem rzeczy Lucy do suszarki, a nasze ubrania wyjąłem z kosza i włożyłem do prania”. – Świetnie – mówię. Robi sobie tosty i kawę i siada przy stole.

„Dzięki za gorącą noc”. chichoczę. „Dziękuję… co skłoniło cię do wczołgania się do nas?”. „Byłem zimny i naprawdę napalony”. „Cóż, to był świetny pomysł.

Bardzo mi się podobał”. "Tak, ja też.". Les zmywa naczynia i sprząta w kuchni, a ja schodzę na dół i ścielę łóżko. Les schodzi i przenosi ubrania z pralki do suszarki.

Leżę na plecach na kanapie i patrzę, jak przerabia kanapę. Podchodzi i kładzie się na mnie. Obejmuje moją twarz i całuje.

Wow, dobrze całuje. Odwzajemniam pocałunek. Nasze usta zazębiają się, języki powoli wsuwają się i wysuwają ze swoich ust.

Następnie całuje mnie w szyję, potem w uszy, powieki iz powrotem w usta. Zdecydowanie jest kochankiem, a nie tylko chujem. Travis i ja nie całujemy się, nie przytulamy, nie całujemy ani nie całujemy. Szarpiemy się i ssiemy nawzajem.

Jednak naprawdę podoba mi się to, co robimy z Lesem. Mój kutas jest w pełnej pozycji i czuję jego erekcję przez nasze ubranie. – Rozbierzmy się do naga – proponuję.

Uśmiecha się. "Myślałem, że nigdy nie zapytasz." Zrzucamy ubrania i kładziemy się twarzą do siebie na kanapie. Znowu zaczynamy się całować i nasze nogi się splatają. Dociskamy miednicę do miednicy. Ale nie mogę dłużej czekać i zmieniać pozycji, wchodząc w klasyczną sześćdziesiąt dziewięć.

Od razu schodzimy na siebie. Próbuję skupić się na jego kutasie, ale to takie trudne, kiedy on kocha się słodko z moim kutasem. Jego usta poruszają się równomiernie w górę iw dół mojego sztywnego penisa i obawiam się, że dojdę zbyt szybko. Przestaję ssać jego główkę.

– Zwolnijmy trochę – mówię. „Chcę się tym cieszyć przez długi czas”. "Ja też." Nasze tempo zwalnia, ale nie intensywność naszego kochania się.

On czci mojego penisa, a ja reaguję w ten sam sposób. Kiedy jeden z nas się zbliża, drugi przestaje ssać i po prostu trzyma kutasa, czekając, aż ochota opadnie. Ale nasze kutasy pozostają twarde i trzymamy się tego przez dłuższą chwilę, aż w końcu Les przyznaje: „Muszę dojść… nie mogę dłużej czekać. Zwiększam tempo ssania, a Les wypycha biodra, sapiąc i ciężko oddychając.

Słyszę potężne westchnienie, a jego gorący wytrysk spływa na mój język. Połykam to wszystko, a potem liżę koniec jego penisa, wysysając cały sok i używając moich palców, aby go wycisnąć. Jego ładunki są ogromne, gęste, a smak jest tak słodki.

Przestając mnie ssać podczas orgazmu, Les zwraca teraz swoją uwagę z powrotem na mnie. Przewraca się i ciągnie mnie na górę, wciąż w pozycji sześćdziesiąt dziewięć. Przechyla głowę do tyłu, a ja pieprzę go w usta.

Chciwie zachęca go do gardła. Czuję jego język na mojej długości, a główka mojego penisa dotyka tylnej części jego gardło. Drgnę i pulsuję w jego gorących ustach, ale Les nie ma odruchu wymiotnego. Połyka i pieści mojego kutasa ustami, ustami, językiem i gardłem.

Wydaje mi się, że robił to już wcześniej. Detroit musi mieć wielu chujów. Moje orzechy wołają o uwolnienie, aż pękają. Wreszcie, z drżącym sapnięciem i grzmiącymi spazmami, mój j Uices wybuchają z mojego pulsującego penisa, tryskając w dół jego gardła. Les łapczywie przełyka, trzymając moją pulsującą erekcję w ustach, ssąc i liżąc, aż zmięknie.

Kiedy mój oddech wraca do normy, zmieniam pozycje i teraz twarzą w twarz całuję go. było to dla mnie nowe, gorące doświadczenie, które będę pielęgnować i bez wątpienia powtarzać w myślach w nadchodzących latach. Obejmujemy się, kąpiąc się w blasku naszego kochania się. Uważam to za tak przytłaczające, że nasze pocałunki zmieniają mnie w beczącego wieloryba.

Łzy wkrótce płyną mi z oczu; Dyszę i szlocham jak dziecko. Les mądry ponad swoje lata, wydaje się rozumieć. Trzyma mnie, aż moje łzy przestają płynąć i jestem cicho. - Przepraszam za to, Les - pociągam nosem.

„Nie mam pojęcia, jak i dlaczego to się stało. Myślę, że jestem po prostu bardzo szczęśliwy”. „Nie ma problemu, Bobie.

Myślę, że kochanie się tak bardzo nam się podobało, że po prostu obezwładniło to twoje emocje. Wiem, że nigdy wcześniej to się nie zdarzyło. Podoba mi się to, co robimy z Travisem, ale nie bardziej niż z jakimkolwiek innym facetem.

Les i ja obejmujemy się i przytulamy. I śpij. Budzę się w południe i wciąż jesteśmy przytuleni. Les otwiera oczy i krótko się całujemy. Czas wziąć prysznic, odświeżyć się i wyjść na lunch, mój skarb.

Jedziemy autobusem do centrum i spędzić popołudnie na zakupach i przeglądaniu sklepów. W jednej pustej łazience, kiedy skończymy sikać, obejmujemy się i całujemy przez kilka minut. Zrywamy, gdy wchodzi facet i idziemy do rzędu umywalek i myjemy ręce. Docieramy do domu około czwartej, ale ciotki Lucy wciąż nie ma.

Zbiegamy na dół, rozbieramy się i zabieramy się do całowania, przytulania i kochania się w pozycji sześćdziesiąt dziewięć. Spieszymy się, spodziewając się, że niedługo wróci. Każde z nas kończy się wielką kulminacją.

Obciążenia Les nie wydają się zmniejszać pomimo ich częstotliwości. Piwnica pachnie gorącem spocony seks. Zanim Lucy wróci do domu, znowu bierzemy prysznic, a Les, idealna współlokatorka, spryskuje łazienkę i piwnicę dezodorantem. Teraz to miejsce pachnie dezodorantem.

W porze kolacji idziemy na górę, a Lucy nadal nie ma w domu. Idziemy do smażonego kurczaka kilka przecznic dalej i zabieramy kubełek kurczaka z frytkami, bułeczkami, fasolką po bretońsku i surówką. Zaczynamy kopać i kilka minut później dołącza do nas Lucy. Jest zadowolona z kolacji, której nie musiała przygotowywać – ale jest zirytowana, że ​​Les wygłupiał się przez cały dzień. – Moja wina, całkowicie – mówię.

„Pomogę mu jutro sprawdzić gazetę i będzie gotowy do szukania pracy w poniedziałek rano”. To ją uspokaja i po jedzeniu gramy w karty do północy. Cicho, ale miło.

Kiedy Les i ja schodzimy na dół, nie możemy oderwać od siebie rąk. Minęło sześć godzin, odkąd się obciągaliśmy i nie możemy się już doczekać. Nie mogę się nacieszyć jego niesamowitym kutasem.

Niezależnie od tego, czy używam rąk, czy ust, kocham jego kutasa z wystającym napletkiem. Uwielbiam smak jego żołędzi, jego kaptura; tak intensywna przyjemność. Całujemy się i kochamy.

On jest taki gorący. Podczas gdy moje usta, usta i język są na całym jego penisie, moje ręce są w ciągłym ruchu, pieszcząc i pieszcząc każdą część jego ciała. Jego kutas jest twardy w moich ustach, a on dyszy i dyszy, wypychając biodra w moją stronę.

Potem dochodzi. Jego słodki nektar spływa po moim gardle, a ja liżę i ssę, aż jego kutas mięknie w moich ustach. Cały czas ssie mojego penisa, ciśnienie narasta, popycha mnie w stronę krawędzi. Wypuszczam strumienie spermy do jego ust.

Liże mojego fiuta, dopóki nie wypiję całego soku. Nasyceni, obejmujemy się i ponownie zasypiamy. Rano Lucy krzyczy na dole: „Idę do kościoła. Do zobaczenia”.

Bierzemy razem prysznic. Wybieg nie jest bardzo duży, ale mamy wystarczająco dużo miejsca, żeby się umyć i oczywiście szarpać. Na górze jemy śniadanie, a potem Les sprząta w kuchni, a ja zaczynam czytać ogłoszenia o pracę we wczorajszej gazecie. Les szuka pracy w sprzedaży, więc zaznaczam te osoby, niezależnie od tego, czy zajmują się sprzedażą samochodów, ubezpieczeń, sprzedażą od drzwi do drzwi, czymkolwiek.

Wciąż jesteśmy przy tym, kiedy Lucy wraca i robi kanapki z zupą i jajkiem na lunch. Później jesteśmy w rozterce, więc Les i ja idziemy na spacer. Jest ciepły dzień i kupujemy koktajl mleczny w DQ w pobliżu parku. W parku jest dużo ludzi, par, grup i rodzin. Po powrocie do domu dowiadujemy się, że Travis i jego wujek wrócili.

Lucy przygotowała kolację. Ryby oczywiście świeżo złowione. Potem wszyscy oglądamy telewizję. Potem jest pora spania i we trójkę bierzemy prysznic - jeden po drugim - i wczołgamy się do tapczanu. Les i ja zaczynamy się całować, a Travis dołącza.

Porównanie między całowaniem Travisa i Les jest niezwykłe. Czuję, że Travis i ja nie mamy chemii w tym zakresie. Lubimy się, wkurzamy się. Otóż ​​to. Nie kochamy się.

Nie jestem pewien, jak postąpimy z tym trójkątem. Les jednak wie i wkrótce ma mnie na plecach, z głową u stóp, a on na górze w klasycznej sześćdziesiątej dziewiątce. Les rozkłada nogę, a Travis rucha go w dupę.

Oprócz plam spermy jesteśmy świadomi czynnika hałasu. Musimy ściszyć albo usłyszą nas na górze. Ich sypialnia znajduje się na drugim końcu domu, ale jest to mały dom z drugą sypialnią służącą do przechowywania. Dlatego jesteśmy w piwnicy. Gdy ja ssę kutasa Lesa, on ssie mojego.

Zostawiliśmy włączone światło w łazience i jest na tyle jasno, że widzę kutasa Travisa wchodzącego i wychodzącego z tyłka Les. To jest zajebiste. Patrzenie, jak jego orzechy kołyszą się przy każdym pchnięciu, dodaje mi radości. Nigdy nie robiłam analu, oglądanie go z bliska jest zdumiewające.

To sprawia, że ​​jestem jeszcze bardziej napalony i próbuję dopasować kołysanie głową do ich ruchów. Prawdę mówiąc, Les faktycznie wykonuje większość pracy, ruchając mnie w usta. Travis wkrótce zaczyna ciężko oddychać, a jego biodra szybko poruszają się w przód iw tył. Ostatnim pchnięciem dochodzi, chowając swojego kutasa głęboko w dupie Les na chwilę lub dwie.

Następnie powoli się pieprzy, przedłużając swoją przyjemność. Les jest obok spermy, tryskając sokiem do mojego gardła. Jak zwykle liżę jego penisa, aż jest wiotki. Potem moja kolej.

Po raz kolejny jestem beneficjentem umiejętności Lesa jako niezwykłego skurwysyna. Z miłością liże i ssie moją męskość, gdy uwalniam sok radości. On to wszystko połyka.

Lucy nie może znaleźć plam spermy na prześcieradle, prawda? Kiedy wszyscy odpoczywamy, skuleni razem, Travis pyta: „Chcesz posłuchać o lodziku, który dostałem podczas wyprawy na ryby?”. „Co? Do diabła, tak” – odpowiadam. Travis odchrząkuje i rozpoczyna swoją opowieść. „Kiedy wyjechaliśmy w sobotę rano, dowiedziałem się, że sąsiad mojego wujka, Tom, też jedzie na ryby.

Ale nie dołączył do nas w samochodzie. Mówi, że nienawidzi być pasażerem, więc pojechał za nami swoją ciężarówką. mniej więcej godzinę, miga światłami i zjeżdżamy na pobocze.

Pyta, czy mogę go podwieźć do końca drogi, bo chciałby trochę przymknąć oko. Pomyślałem, że to dziwne, że nie przeszkadza mu bycie pasażerem w jego własną ciężarówkę, ale mój wujek skinął głową, a ja tylko wzruszyłem ramionami i wsiadłem do jego ciężarówki. „Wystartowaliśmy, ale Tom mówi, żeby trochę zwolnić i pozwolić wujkowi oddalić się od nas. Kiedy ledwo widać samochód mojego wujka, Tom pyta mnie, czy mogę dochować tajemnicy? Mówię tak, a on natychmiast opada na siedzenie i schodzi pod deskę rozdzielczą, żeby nikt go nie widział. Pochyla się nad garbem skrzyni biegów i zaczyna odpinać mi pasek.

Wkrótce ściągnął mi dżinsy i szorty do kostek i zaczął masować i pieścić mojego penisa i jądra. Między moim brzuchem a kierownicą jest wystarczająco dużo miejsca, żeby mógł ssać mojego fiuta. I on też jest w tym dobry.

„Mówię do niego:„ Tom, to jest takie dobre ”, a on mówi:„ Przepraszam, że jestem taki chętny, ale ostatnio nie mam szansy często ssać młodego twardego kutasa takiego jak twój ”. „Cóż, podskakuje w górę iw dół na moim kutasie i głęboko go zasysa. Nabiera stałego rytmu i wkrótce będę musiał zwolnić, bo inaczej zjadę z drogi. Kiedy spuszczam się, moje biodra niekontrolowanie poruszają się w górę iw dół, a jego głowa uderza w przód iw tył o kierownicę. Ale on dalej ssie i wkrótce znów jestem wyczerpany i bezwładny.

Wstaje na siedzenie i kieruje, a ja wciągam szorty i dżinsy. „Dziękuję mu, a on dziękuje mnie, ale mówi:„ Nie mów wujkowi, dobrze? Obiecuję, ale nic o was nie mówiłem, ale żeby być uczciwym, musicie zachować to w tajemnicy.

Podobne historie

Znalezienie Jasona

★★★★★ (< 5)

Dwóch „przyjaciół” odnajduje się wbrew wszelkim przeciwnościom.…

🕑 8 minuty Gej mężczyzna Historie 👁 1,986

W chwili, gdy wszedł do pokoju i moje oczy spoczęły na jego znajomej sylwetce, moje ciało wydawało się lekko spazmować w reakcji na to, z czego go znałam. Z moich ust wyrwał się płytki…

kontyntynuj Gej mężczyzna historia seksu

Mocz Linia Ognia

★★★★★ (< 5)

Przyniosłem ulgę facetowi…

🕑 7 minuty Gej mężczyzna Historie 👁 2,478

Pewnego ranka musiałem iść do miasta, żeby sprawdzić mój cholesterol. Zalecenia lekarza. Po tym, jak dałem kilka fiolek krwi w laboratorium, byłem w drodze do domu i zdałem sobie sprawę,…

kontyntynuj Gej mężczyzna historia seksu

W gospodarstwie, część 2

★★★★(< 5)

Joe i ja kontynuujemy, ale coś idzie nie tak...…

🕑 8 minuty Gej mężczyzna Historie 👁 5,571

Moje ręce były za głową, mój kutas zwiotczał na moim udzie. Kropla spermy spływała mi po nodze. Joe był przede mną, patrząc przez okno, kiedy podciągał dżinsy po naszym ciężkim…

kontyntynuj Gej mężczyzna historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat