Prosty człowiek oddaje się gejowskiej pasji…
🕑 56 minuty minuty Gej mężczyzna HistoriePrzyjęcie pożegnalne było zabawne i długie. Matt oczywiście wypił kilka drinków, może jeden lub dwa za dużo, ale nie na tyle, by wyrządzić jakąkolwiek poważną krzywdę. Niemniej jednak nie miałem zamiaru pozwolić mu odwieźć do domu ostatniego dnia pracy. Ponieważ impreza była w jego lesie, dobre trzydzieści minut od biura i prawie pełna godzina od mojego domu, pomyślałem, że mogę po prostu upaść na jego kanapie na noc, a on może mnie odwieźć do samochodu w ranek. Zgodził się na to.
Po załadowaniu samochodu prezentami, które odszedł, wkrótce byliśmy w drodze do jego miejsca. Chociaż jego zatrudnienie w firmie zakończyło się w ten piątek, nie przeprowadzał się jeszcze przez kilka dni, a początek nowej pracy upłynął za tydzień. Wystarczy powiedzieć, że nie miało znaczenia, że nie spaliśmy do późna, żadne z nas nie miało planów ani nigdzie następnego ranka. W drodze do jego mieszkania rozmawialiśmy o nowej pracy, o ludziach, za którymi najbardziej tęskniłby, a także o innych rzeczach. Nie było tajemnicą, że Matt był gejem, w rzeczywistości bardzo otwarcie, więc nie było zaskoczeniem, gdy rozmowa przeszła na facetów i seks.
Oczywiście nie obraziłem się, a ja słuchałem i uśmiechałem się, kiedy ujawniał rzeczy, które zrobił z jednym lub dwoma ludźmi. Choć był nieco zniewieściały, nie była to tak denerwująca ekstrawagancja kogoś, kto transmitował swój styl życia, a co gorsza, tego, który szukał stałej uwagi. Nie był też typem, który zmuszałby cię do tego. Nie, w rzeczywistości był w większości bardzo spokojny i cichy. Nie mam wątpliwości, że ze względu na jego delikatność i wrażliwość prawdopodobnie odegrałby bardziej kobiecą rolę w związku.
Alkohol zmniejszył jego zahamowania, jak to często ma miejsce u osób, które go spożywają, więc kiedy poruszył temat seksu oralnego, nagle zainteresowałem się tym tematem i słuchałem uważnie, gdy pogłębiała się rozmowa. Nie zdając sobie z tego sprawy, właściwie zaangażowałem go w ten temat, zadając mu pytanie za pytaniem, jak to się robi lub jak to jest robić, jeśli kiedykolwiek mu to zrobił, jeśli kiedykolwiek miał spermę w ustach, itd… Myślę, że to naprawdę zabawne, moje dalsze pytania, ale jego następna odpowiedź całkowicie mnie zaskoczyła. „Czy kiedykolwiek myślałeś o tym?” on zapytał. "Robiąc co?" Odpowiedziałem, wiedząc doskonale, że wiedział, że wiem o czym mówi. Oczywiście po prostu się zaśmiałem i przewróciłem oczami, nie odpowiadając.
„No dalej, wiesz… dać facetowi loda? „Brak odpowiedzi.” „No?” powtórzył. „Wiesz, że lubię dziewczyny, Matt,” w końcu odpowiedziałem. „Więc.
Ja też lubię dziewczyny - lubię też ssanie kutasa - w czym problem? ”Zaśmiał się.„ Lubię ssanie mojego - ale przez kobietę, „stanowczo, ale z humorem odparł.” Cios jest blow job. Gdybyście zamknęli oczy, nie bylibyście w stanie dostrzec różnicy - powiedział. - Być może nie - powiedziałem, gdy zaczął się pojawiać dyskomfort. Nie dyskomfort spowodowany obrazą w jego rozmowie, ale za to, że mój umysł był zalany obrazami, podczas gdy Matt zrezygnował z opisu swoich doświadczeń, a tym bardziej, ponieważ zdałem sobie sprawę z konsekwencji tych myśli, a mianowicie pewnej przyjemnej, choć zawstydzającej reakcji, która zaczęła objawiać się w moich spodniach Matt nadal torturował mnie swoim przesłuchaniem „Co wydaje się być problemem? Myślisz o tym, prawda? No dalej… przyznaj się.
Jesteś! ”„ Chcesz wiedzieć, jak to jest, prawda? ”Kontynuował.„ Czy chciałbyś ssać czy być ssany? ”Zapytał.„ Jesteś pijany! ”Powiedziałem.„ Oczywiście, że jestem - Też jestem napalona. Co z tobą? „„ Czy możemy zmienić temat? ”- zapytałem ze śmiechem.„ Chcesz. Mogę to zobaczyć.
Nagle uciszyłeś się, ale nie mówisz mi, żebym też musiał się odepchnąć - chcesz! "Uśmiechnął się.„ Chcę tylko trafić w worek, jestem zmęczony. "Właśnie wtedy doszliśmy do jego mieszkanie. Było późno i cicho, więc nie martwiłem się, że ktoś zobaczy mnie wchodzącego z nim. Oczywiście przyszła mi do głowy myśl o innych facetach, których przywiózł na swoje miejsce, którzy wiedzą, co, ale w tym momencie nie obchodziło mnie to, co by pomyślał, gdyby mnie widzieli.
Wszystko, co chciałem zrobić, to iść spać, ale nie wydawało się to łagodzić ciasności w bieliźnie ani zawstydzającego wybrzuszenia, które niewątpliwie było widoczne. Zrobiłem oczywiście wszystko, co mogłem, aby to ukryć, ale ponieważ wypiłem drinka lub dwa w barze, moje zahamowania również były na chwilę rozluźnione - nie byłem pewien, czy zauważył, czy nie, ale na szczęście nic nie powiedział podeszliśmy do jego drzwi. Przez cały czas, gdy razem pracowaliśmy, nigdy nie wyobrażałem sobie, aby zaangażować się z Mattem w jakieś zalotne przekomarzanie się, mimo że często pokazywał to mnie i innym osobom w biurze.
I nigdy mnie nie obraziło, gdy komentował mi sugestywne komentarze, próbując przekonać mnie, bym postawił swoją pracę przed pracą innych menedżerów kont. Ale teraz byliśmy w jego mieszkaniu, sami razem, ze mną, lekko i nietypowo pobudzeni. Przez chwilę zacząłem się zastanawiać, czy cofniemy się do rozmowy w samochodzie. Jego mieszkanie było przestronne i czyste i od razu poczułem się bardzo dobrze, kiedy usiadłem na kanapie.
„Czy masz coś przeciwko, jeśli zdejmę buty”? Zapytałam. „Wcale nie, poczuj się jak w domu. Jeśli chcesz, możesz też zdjąć spodnie.” Uśmiechnął się: „Czy chciałbyś to?” Zapytałem zaskakująco.
Matt natychmiast odwrócił się również zaskoczony i uśmiechnięty, zastanawiając się, czy tylko drażniłem się z nim, czy też mówiłem poważnie. Nie jestem pewien, jaką wibrację wydzielałem, ponieważ nie byłem całkiem pewien, o czym myślałem. Właśnie wtedy ogarnęło mnie to ostrożne, nerwowe uczucie - uczucie chęci zrobienia czegoś niegrzecznego, ale banie się działania, a potem moje myśli zwróciły się do wewnątrz. Whoa - co ja do diabła robię? Zadałem sobie pytanie. To Matt za to, że głośno płacze… on jest gejem, nie jesteś, próbowałem się uspokoić.
Więc dlaczego nagle mam te szalone myśli i dlaczego mnie podnieca? Matt wrócił do swojego zadania polegającego na wejściu do pokoju i przebraniu się w coś wygodniejszego - koszulkę i figi w bikini. Ion, z drugiej strony, próbował wypchnąć te wcześniejsze myśli z mojej głowy i rozluźnić napięcie seksualne, które narastało we mnie, gdy Matt wyłonił się z sypialni z parą poduszek. „RÓŻOWE BIKINI? NAPRAWDĘ?” Zaśmiałem się. „I satynowo gładkie, jak widzę!” Kontynuowałem.
„Gapisz się na mojego wybrzuszonego pana?” - zapytał żartobliwie. "OCZYWIŚCIE NIE!" „Z pewnością wyglądało to dla mnie przez chwilę.” Miał rację, rzeczywiście rzuciłem okiem na jego paczkę, gdy zatrzymał się przede mną. Położył poduszki na kanapie i nadal tam stał, a potem niespodziewanie odwrócił się jak księżniczka, pokazując swoją bieliznę, być może myśląc, że mi się spodoba, a potem zapytał; „Co myślisz? Lubisz ich?” „Suuuuure”. Śmiałem się.
„Są bardzo wygodne i trzymają mnie w sam raz” - powiedział, gdy znów się odwrócił, żeby na mnie spojrzeć. Nagle, bardzo zabawnym i zalotnym ruchem, Matt chwycił cienki pas bielizny i szarpnął zawartością, podobnie jak męski striptizerka dla grupy napalonych kobiet. „Woo hoo”, powiedział tuż przed tym, jak usiadł obok mnie i zaśmiał się.
Przez kilka minut nadal się śmialiśmy i żartowaliśmy w seksu, podejrzewam, że mógł testować moje reakcje na to zachowanie, z jakiego powodu nie wiem, ale czułem się „oszołomiony” z powodu braku lepszego słowa gdy rozmowa stała się poważniejsza. „Dzięki” - powiedział. "Po co?" Zapytałam. „Wiem, że jesteś hetero i lubię z tobą pracować. Nigdy nie sprawiałeś, że czułam się nieswojo w jakikolwiek sposób.
Wiem, że zrobiłam ci kiedyś uwertury, nie spodziewając się, że odwzajemnisz się, ale nigdy nie zareagowałeś negatywnie wobec mnie i doceniam to - powiedział. Siedzieliśmy ramię w ramię na kanapie, gdy kontynuował i, wykazując szczerość, uspokajająco położył rękę na moim ramieniu i pogłaskał go raz lub dwa razy. To uczucie było przynajmniej przyjemne i mogłem przysiąc, że wyczuwam rosnącą atrakcję emanującą z niego. Wcale mi nie przeszkadzało, w rzeczywistości zaczęło się we mnie pojawiać dziwne uczucie ciekawości.
Tak bardzo, że na niektórych jeszcze nierozpoznanych poziomach poczułem, że mam nadzieję, że rozmowa nadal będzie wskazywać, dokąd ostatecznie może prowadzić. Spojrzałam na niego i uśmiechnęłam się, gdy nasze oczy nawiązały kontakt i przez chwilę się utrzymywały, sugerując, że myśli o atrakcyjnej naturze wirują w naszych umysłach. Myśli, do których nie byłem przyzwyczajony, ale nagle trudno mi się odepchnąć. Uświadomiłem sobie, że chociaż byłem dość zdezorientowany, to jednak na zewnątrz pokazywałem znaki, które sygnalizowały Mattowi, że mogę kontynuować, a nawet z zadowoleniem przyjąć pomysł chwili, z braku lepszego słowa… kontaktu fizycznego.
„Lubię myśleć, że mam otwarty umysł” - powiedziałem. „Poza tym nigdy nie czułem się przez ciebie zagrożony”. „Nawet kiedy byliśmy w samochodzie, w drodze tutaj?” on śmiał się.
W odpowiedzi zawahałem się, ponieważ powiedzenie „nie” byłoby kłamstwem. Kłamstwo w tym sensie, że chociaż nie czułem się „zagrożony”, powiedziano mi, ale tak naprawdę czułem „coś”. I to coś wciąż trwało i rosło. "Dobrze?" delikatnie powtórzył i uśmiechnął się. „Nie, oczywiście, że nie… Nie czułem się… zagrożony”, powiedziałem niejednoznacznie.
„Och… co to znaczy?” uśmiechnął się i ożywił. "Nic!" Szybko odpowiedziałem i odwróciłem się. Widziałem go kątem oka pochylonym do przodu z uśmiechem, próbującym zobaczyć moją czerwoną twarz i ponownie ocenić moje znaczenie. „Zdecydowanie coś wybieram!” powiedział. „Jesteś całkiem w błędzie, młody człowieku,” odpowiedziałem słabo, uśmiechając się, odwracając twarz do tyłu, spoglądając w dół, próbując uniknąć kontaktu wzrokowego.
Znowu zaczynałem odczuwać to nerwowe, ale dziwne uczucie i bez wątpienia stałem się jeszcze bardziej zdenerwowany i podniecony. Co do diabła się ze mną dzieje - co ja robię - czy tak naprawdę flirtuję z nim? Te myśli przemknęły mi przez głowę, gdy moje serce zaczęło przyspieszać, a wraz z nim mój oddech. "O co chodzi?" - wyszeptał cicho.
- Czy czuję się nieswojo? Słyszałem wyraźne zaniepokojenie, a także poczucie winy, gdy pytanie mijało. Wydawało mi się, że czuł, że zaczyna przekraczać jakąś wyobrażoną linię i martwił się, że tak naprawdę stałbym się wobec niego wrogi. „Nie… wcale nie,” powiedziałem współczującym i uspokajającym tonem. „Nie sprawiasz, że czuję się nieswojo - nie myśl tak.” Uśmiechnąłem się.
Mimo wzmożonego oddechu ton mojego głosu był spokojny i łagodny - chociaż tego nie zauważyłem, rozmawiałem z nim dokładnie tak, jak z dziewczyną w tej samej sytuacji. Ton, który wskazywał, że dobrze mi było z tą sytuacją i nie miał nic przeciwko temu, że siedział tak blisko, a nawet mnie dotykał. „O tym właśnie mówiłem wcześniej” - powiedział.
"Co masz na myśli?" „Mam na myśli - tutaj siedzę obok ciebie na mojej kanapie, w bieliźnie, robię to, a ty jesteś niczym, jeśli nie jesteś dla mnie miły” - powiedział. „Większość facetów takich jak ty zeskoczyłaby z tej kanapy i wybiegła za drzwi, nie wspominając nawet o tym, że nawet uderzyła mnie w szczękę za oczywisty ruch - ale ty nie. Dlaczego?” Coraz trudniej było ukryć odczucia wirujące w moim ciele, a mój umysł zaczął wirować z zawrotów głowy.
W gruncie rzeczy bardzo mi pochlebiło, że przyznał, że rzeczywiście robił wobec mnie seks, ale ostatecznie niepewność się utrzymała. „Naprawdę muszę iść spać, jeśli nie masz nic przeciwko,” odpowiedziałem nerwowo. „Oczywiście, że tak” powiedział cicho i uśmiechnął się. „Przypuszczam, że te poduszki są dla mnie?” Zapytałam. „Nie, są dla mnie.
Śpię tutaj na kanapie.” "Co dlaczego?" Zapytałam. „Chcę, żebyś czuł się komfortowo. Odwiozłeś mnie do domu i chcę, żebyś spał w moim łóżku, podczas gdy ja tu śpię”. „Nie mogę znieść twojego…” - powiedziałem, gdy mu przerwał.
„Tak, możesz i nie będziesz - bez dyskusji, to twoje, nie kłóć się - poza tym, jest to królewski rozmiar”. "Jesteś pewny?" Ponownie zapytałam protestująco. „Tak.
Ale zanim pójdziesz spać, chcę ci coś dać” - powiedział. „Whaaaat?” - zapytałam podejrzliwie patrząc mu w przebiegłe oczy. „Zamknij oczy” - powiedział. „Nie zamierzasz… wiesz… co powiedziałeś w samochodzie…? Zaskakująco zapytałem.„ Nieeeee! - Ale z pewnością chciałbym - znów zażartował. - Co? Powtórzyłem, zszokowany i podekscytowany faktem, że on, w sposób nieokreślony, pragnie dać mi loda.
"Po prostu zamknij oczy!" On śmiał się. Z humorem spełniłem jego prośbę i zamknąłem oczy. Czułam, że Matt zaczął się zbliżać, gdy moje serce zaczęło walić szybciej. Co on zamierza zrobić? Myślałem. Właśnie wtedy poczułem ciepło jego twarzy w pobliżu mojej.
Nie potrzebowałem oczu, żeby wiedzieć, jak blisko był, ponieważ mogłem wyczuć delikatny ślad alkoholu z jego oddechu. Wiedziałem, że był bardzo blisko. Ale to, co stało się potem, zupełnie mnie zaskoczyło. Z jakiegoś niewytłumaczalnego powodu lekko otworzyłem usta i zwilżyłem je językiem, jakby oczekiwał zbliżającego się pocałunku. Moja twarz pozostała nieugięta w jego kierunku, moje serce waliło, mój oddech był szybki, ale miękki.
Chwilę później poczułam, jak jego nos delikatnie dotyka mojej twarzy, gdy jego usta zbliżają się do moich, a dzięki temu pytanie zostało udzielone, tajemnica została rozwiązana. Wszystko zostało mi objawione, gdy jego usta delikatnie przycisnęły się do moich. Matt całował mnie, choćby przez krótką chwilę, ofiarował mi swoje uczucia i wszystko, co mogłem zrobić, to odwzajemnić gest.
Nasze usta dotknęły się przez kilka chwil i delikatnie nasunęły na siebie, a potem rozdzieliły na sekundę. O dziwo, zbliżyłem się do niego i znów zbliżyliśmy do siebie, żeby powtórzyć pierwsze. Nie mogłem się powstrzymać, ale pozwoliłem, by mój język przesunął się nieznacznie i delikatnie przesunął również jego, a gdy nasze usta delikatnie i powoli rozchyliły się po raz ostatni, powiedział.
"Dziękuję Ci." "Po co?" Wyszeptałam, otwierając oczy i widząc, że jego twarz wciąż jest tak blisko, a jego marzycielskie oczy wpatrują się w moje. „Chciałem to zrobić przynajmniej raz, zanim jutro odjedziesz i nigdy więcej cię nie zobaczę. Właściwie to chciałem to zrobić od dłuższego czasu” - przyznał. „Chciałeś mnie pocałować…?” Zapytałem z niedowierzaniem. „Czy to cię zaskakuje?” „Trochę”, powiedziałem.
„Cały czas w pracy, codziennie, w biurze… chciałeś mnie pocałować” - powtórzyłem i dziwnie, nie mogłem powstrzymać się od lekkiego schlebstwa. „Cóż… co myślałeś? To był twój pierwszy raz… prawda?” on zapytał. „To było… inne… czuję się… czuję się… dziwnie” wyjąkałem. W tym momencie nie mogłem nic więcej powiedzieć, moje ciało drżało z powodu tego, co właśnie się wydarzyło.
Matt mnie pocałował i okazało się, ku mojemu zdziwieniu, że… podobało mi się. Byłem jednak bardzo niepewny, czy mogę to zrobić ponownie, i byłem trochę przestraszony. Jak mogłem mu na to pozwolić? I jak to możliwe, że uznałem to za przyjemne - tak samo przyjemne jak całowanie dziewczyny po raz pierwszy.
Byłem rozdarty w tym momencie, rozdarty pomiędzy kontynuowaniem tego seksualnego spotkania lub rzucaniem się do sypialni na noc. Był tylko jeden problem… Nie mogłem się ruszyć. Byłem sparaliżowany, ale nie dlatego, że mój penis był całkowicie pochłonięty i wystający. Z pewnością nie będzie już ukrywania się przed Mattem, a moja prawdopodobna zaprzeczenie wyparuje, jeśli zobaczy mnie w tym stanie.
Przynajmniej siadanie dało mi niewielką zdolność do ukrycia prawdy, gdy poduszka na kanapie zasłaniała dowody, ale nie można było tego pomylić, tak bardzo wymknąłem się spod kontroli, że wstyd spowodowałby, że pobiegłem do drzwi. Myślę, że wiedział, że byłem zdezorientowany i przestraszony, ponieważ wycofał się i przeniósł. nieco.
Gdy to zrobił, nie mogłem nie zauważyć, że on również był w stanie podniecenia i być może trochę zawstydzony, gdy szybko przykrył się jedną ze swoich poduszek. Przez kilka chwil siedzieliśmy w niezręcznej ciszy, mieszane uczucia krążyły w mojej głowie i ciele. Czy powinienem się znów pocałować? Zastanawiam się, czy w ogóle będzie chciał, a jeśli tak, to co - jak daleko może i pójdzie to posunąć? Wrażenie i uświadomienie sobie, że facet właśnie mnie pocałował, było prawie przytłaczające i walczyłem z chęcią, by kontynuować, dopóki napięcie nie zmniejszy się wystarczająco, abym mógł wstać i wyjść do sypialni. Zatrzymałem się i odwróciłem przed wejściem, żeby powiedzieć dobranoc. Matt odpowiedział, ale na mnie nie spojrzał.
Zastanawiałem się może, czy żałuje spotkania i czy Ishould zostanie i porozmawia z nim o tym. A może odczuwał lekkie odrzucenie, że nie kontynuowałem. Tak czy inaczej, w końcu uznałem, że najlepiej po prostu zostawić go i nie martwić się o to. Być może rano po prostu będziemy się śmiać z tego wszystkiego, obwiniając alkohol - bez szkody, bez faulu. Następnego ranka obudziłem się dość wcześnie lekkim ruchem po lewej stronie.
To Matt leżał obok mnie cicho. Otworzyłem oczy i odwróciłem głowę zaskoczony, że leżał obok mnie. „Co? Co się stało”? - zaspałam sennie. „Zastanawiam się tylko, jak długo zamierzasz tam trzymać rękę?” on zapytał. Chwilę zajęło mi przetworzenie tego, co mówił.
"Moja ręka?" Zapytałam. W tym momencie zdałem sobie sprawę, że kiedy leżałem w łóżku, w jakiś sposób ustawiłem się tak, że moja ręka i ręka spoczywały głównie na jego penisie pod kołdrą. „UHH!” Sapnęłam i wyjęłam rękę. To mnie obudziło i przywróciło mi zmysły. „Och Matt, bardzo mi przykro z tego powodu! Nie miałem pojęcia, że cię w ten sposób dotykam”.
Zakłopotanie było prawie przytłaczające, ale było też coś jeszcze. Zauważyłem, że kiedy zdałem sobie sprawę, że dotykam jego penisa i odsunąłem się, w rzeczywistości przeciągnąłem rękę na jego długość i poczułem jego rozmiar, obwód i twardość. To znowu wywołało we mnie nietypową reakcję, gdy nadal obficie przepraszałem Matta. „Proszę, nie złość się, nie miałem pojęcia… Wiesz, że nigdy nie spróbowałbym cię tak wykorzystać?” - wyjąkałem. - Naprawdę! O Boże, jestem taki zawstydzony… proszę wybacz mi, Matt.
Ostatnią rzeczą, którą chciałem zrobić, to cię zdenerwować - kontynuowałem. „W porządku,” powiedział. „Wcale nie jestem zły - nie martw się o to - powiedział uspokajająco. „Jesteś pewien… ja mam na myśli…” „Przestań… jest w porządku, naprawdę wcale nie jestem zły”. Po kilku chwilach w końcu zadałem pytanie.
„Cóż, co robisz w łóżku - myślałem, że siedziałeś na kanapie?” Powiedziałem, próbując przenieść na niego przynajmniej część winy. „Kanapa była zbyt niewygodna i wszedłem około 2:30. Byłeś już na drugiej stronie, więc wspiąłem się tutaj po tej stronie” - powiedział.
Wtedy zdałem sobie sprawę, że tak naprawdę przeniosłem się w nocy, aby wkroczyć na jego bok łóżka i to wtedy musiałem przypadkowo za bardzo wkroczyć, gdy moja ręka zatrzymała się tam, gdzie to się stało. „Kiedy zauważyłeś, że moja ręka tam była?” Zapytałem z ciekawością. „Ooooch - około 5:00” - przyznał.
„5:00? Jest prawie 8:00. Czy mówisz mi, że trzymałem rękę na twoim penisie przez prawie 3 godziny?” „Tak”, jęknął. „No cóż, dlaczego mnie nie obudziłeś ani nie poruszyłeś?” „Pomyślałem, że w końcu się przeprowadzisz i nie chciałem cię obudzić” - powiedział.
Leżałem tam przez kilka minut, zanim odwróciłem się do niego twarzą. Co ciekawe, nie odsunąłem się, by zachować dystans między nami, i wtedy się zaczęło. To nerwowe oczekiwanie, które czułem poprzedniej nocy i zaczęło rosnąć, podobnie jak coś jeszcze poniżej pod przykryciem. Słyszałem, jak Matt sapie i zaciąga się, i co kilka minut obraca głowę na boki, gdy nadal nie może zasnąć. Z drugiej strony nie mogłem powstrzymać się od powtarzania w kółko tej sytuacji, przypominając sobie moment, w którym poruszałem ręką i czułem jego twardy kutas.
To mnie ogromnie podnieciło - tyle samo, ile nie więcej niż pocałunek, który oddaliśmy poprzedniej nocy. Skupiłam na nim oczy i patrzyłam, jak jego żołądek unosi się i opada z każdym oddechem. Nie miał już na sobie koszulki i po raz pierwszy zobaczyłem, jak sprawny był.
Nie zbyt umięśniony, ale szczupły, nie miał też włosów na brzuchu ani klatce piersiowej i przez chwilę pomyślałem sobie. "Lubię to." Znów Matt frustrująco odwrócił głowę i odetchnął. - O co chodzi? Zapytałam. „Nie mogę iść spać” - odpowiedział.
„Nie jesteś już zmęczony?” Kontynuowałem. Nastąpiła długa pauza, zanim odpowiedział: „Nie… to nie jest problem”. „Cóż. Co to jest? Zapytałem.„ Nie martw się, wszystko w porządku, ”powiedział.„ Nie, co się dzieje? Możesz mi powiedzieć. „Wziął głęboki oddech i mogłem powiedzieć, że trudno mu było to wyrazić.
Podniosłem głowę na ręce, żeby lepiej mu się przyjrzeć.„ Co? ”- powtórzyłem cicho „Będziesz zirytowany,” powiedział. „Obiecuję, że nie będę… No dalej… powiedz mi. „„ Nie mogę zasnąć, bo jestem zbyt zmęczony, ”w końcu odpowiedział.„ Pracowałeś? Co masz na myśli? Uśmiechnąłem się i zapytałem.
- wiesz… ”Potem westchnął i powiedział:„ Kiedy mnie dotykałaś ręka… ja… trochę… wiesz… pracowałem. ”„ Mówisz mi że mnie dotknąłeś, czy włączyłeś? ”- zapytałem, doskonale wiedząc, co miał na myśli.„ UM, YEEAAHH ”- powiedział sarkastycznie. Teraz moja ciekawość naprawdę zaczęła się budzić i po raz pierwszy poczułam, że stoliki się obracają jeśli chodzi o kontrolowanie sytuacji. Podłączyłem go, a on zmagał się z tym.
W rzeczywistości podnieciło mnie to jeszcze bardziej, napełniając mnie myślami i pragnieniami wcześniej nieznanymi mi. Walczył z intensywnymi uczuciami seksualnymi, które wywołałem a jednak nie był w stanie ich uwolnić. Wiedząc o tym, wzmocniło to moją odwagę, pozwalając mi postępować w sposób, w który myślałem, że nigdy… nigdy nie będę w stanie tego zrobić. Po kilku chwilach jego ruchy i niepokój stały się nieco wyraźniejsze biodra zaczęły powoli kołysać się tam iz powrotem, a także w górę iw dół.
Było oczywiste, że myśli o czymś bardzo seksualnym polegał na użyciu swojego penisa i działał w sposób wskazujący, że w rzeczywistości wsuwał swojego penisa w coś i z czegoś - bez wątpienia coś ciepłego i mokrego. W tym przypadku były to jednak prześcieradła i narzuta. Leżałem tam z uśmiechem i bez ruchu, a moje pragnienie rosło wykładniczo i zastanawiałem się, co on wtedy może myśleć. Wiedziałem, że chce jakiegoś zwolnienia i nie znalazł go, i przez chwilę pomyślałem sobie, biedny facet - jest taki podniecony i nic nie może zrobić.
Właściwie zacząłem z nim współczuć, odkąd byłem tak sfrustrowany kilka razy w życiu i znowu moje myśli zwróciły się do wewnątrz. Co mogę zrobić, aby mu pomóc? Jest w takiej agonii. Wtedy zdałem sobie sprawę, że leżę tu sam, obok Matta, w jego łóżku, obserwując, jak przeze mnie staje się coraz bardziej podniecony seksualnie. Co więcej, coraz bardziej podniecałam się seksualnie, dodając do tego, że pozostałam obok niego, kiedy to robił, i prawdopodobnie co najważniejsze, że pocałowaliśmy się poprzedniej nocy. Wszystkie te rzeczy zaczęły zlewać się we mnie w pragnieniu zrobienia czegoś… seksualnego.
Nie mogłem uwierzyć w to, co zacząłem robić dalej, gdy moja głowa zatoczyła się z zawrotów głowy i zmieszania, ale mimo wszystko kontynuowałem. Powoli zsunąłem pokrowce z jego ciała, aż odsłonił mi widok jego twardego penisa rozciągającego jedwabistą różową bieliznę do granic możliwości. Gdy to zrobiłem, mogłem usłyszeć, jak gwałtownie wstrzymuje oddech, wyraźnie zaskoczony faktem, że to robię.
Znowu naprawdę zastanawiałem się, co naprawdę może teraz przyszło mu do głowy. Do tej pory oczywiście już zdecydowałem o tym, co zamierzam zrobić. Z pewnością nie było już odwrotu. Każda trzecia osoba stojąca w pokoju i obserwująca zgodziłaby się, że akt seksualny między dwoma facetami jest teraz w toku. Przełknęłam ślinę, gdy moje serce prawie biło z mojej piersi z nerwowym oczekiwaniem.
Patrzyłem, jak pchnięcie jego penisa powoli kontynuuje, w górę iw dół, a potem lekko jęknął i odwrócił głowę. Nie chciałem się tym zajmować, bo szczerze mówiąc, fakt, że teraz wyraźnie kontrolowałem sytuację, był równie intensywny jak w przypadku każdej kobiety - to znaczy, naprawdę nie było inaczej. W tym momencie nie myślałem o Matcie jak o facecie, ale o osobie. Osoba, która desperacko potrzebowała dotyku innej istoty ludzkiej - dotyku, który tylko ja w tej chwili mogłem zapewnić. Pomimo chęci dotyku, po prostu nadal obserwowałem, jak jego cierpienie trwa.
Wiedziałem, że doprowadzało go to do szału, ale zbytnio mi się podobało, by poddać się szybkiemu spotkaniu. Chciałem rozkoszować się tym, że on mnie pragnął i że mu odmawiałem. Nie potrafię wyrazić słowami, jak bardzo mnie to podnieciło.
To było takie tabu, ale tak niesamowicie stymulujące seksualnie - chciałem sprawić, by cierpiał i podobało mi się. To było dla mnie nowe doświadczenie seksualne i chciałem, żeby trwało tak długo, jak to możliwe. Okrutne, wiem, ale w przeważającej mierze satysfakcjonujące. W końcu nie chodziło tylko o jego przyjemność, ale również o moją.
Rzeczywiście w końcu pozna mój dotyk, ale tylko w moich warunkach… może będzie musiał o to błagać… być może nawet głośno. Wiedziałem, że muszę to dobrze rozegrać, posuwać rzeczy w tempie, które sprawi, że będzie chciał więcej bez frustrowania go do tego stopnia, że ulegnie samorealizacji. Innymi słowy, nie chciałem, żeby wziął sprawy w swoje ręce. W rzeczywistości starał się to zrobić przez chwilę, chwytając jego penisa, ale szybko odepchnąłem jego rękę, odmawiając mu satysfakcji, szepcząc „Nie, nie ma pana”. kiedy to zrobiłem i uśmiechnąłem się.
Znów jęknął i cicho zawołał moje imię. „Tak” - odpowiedziałem przebiegle. „Doprowadzasz mnie do szaleństwa - tak mnie podniecasz, to boli”. „Czy teraz?” Podstępnie wyszeptałem: „A jak to zrobiłem, młody człowieku?” „Dotknąłeś mnie, kiedy spałem i wiesz o tym” - odpowiedział.
„Spałem całkowicie i nie pamiętam, że to zrobiłem” - powiedziałem. - Poza tym - gdybyś nie chciał mojej ręki, równie łatwo mógłbyś ją przenieść lub kazać mi się przenieść. Wiesz, co myślę? Zapytałam.
"Co?" powiedział. „Myślę, że zostawiłeś to, bo ci się podobało. To nie o to chodziło.
Zbyt podobało ci się, aby cokolwiek z tym zrobić. CHCESZ, żebym cię dotknął… prawda?” Nie było odzewu. „Nie zrobiłeś?” Powtórzyłem.
W końcu po kolejnej długiej przerwie ustąpił. "Tak." To był, miałem całkowitą kontrolę, kierując sytuacją zgodnie z wolą. I tak rozpoczęła się prawdziwa gra wstępna.
„Naprawdę ci się podobało?” - zapytałem cicho i powoli. „Tak!” Westchnął. „Czy nie spałeś przez cały czas, kiedy cię dotykałem?” „Tak”. „Cały czas byłeś twardy?” „Tak”. „Czy sprawiłem, że się spuściłeś?” W końcu szepnąłem.
Zatrzymał się na chwilę i odpowiedział z żalem: „Nie”. „Naprawdę? Nie spuściłeś się? Założę się, że chociaż… nie?” Kontynuowałem. „Mmmmm tak.” Jęknął. „Przepraszam,” powiedziałem cicho.
"Po co?" jęknął. „Za nieukończenie pracy i pozostawienie cię tak sfrustrowanym”. Nie wiedząc o tym Matta, kiedy torturowałem go swoimi uwodzicielskimi pytaniami, powoli poruszyłem się i ustawiłem rękę tak, by zwisała bezpośrednio nad wybrzuszonym kształtem jego bielizny.
I po chwili pozwalam czubkowi palca wskazującego powoli zetknąć się ze spodnią górną częścią jego imponującego penisa i delikatnie zsunąć go raz za razem. Widziałem rozładowanie napięcia seksualnego, gdy mdleł z przyjemnością, jakby chciał powiedzieć… „KOŃCOWO”. Kontynuowałem moją delikatną stymulację w górę i wokół górnej części jego penisa, części, w której bulwiaste kołnierze łączą się, tworząc czubek.
Dla mnie jest to najbardziej wrażliwa część penisa i najwyraźniej również dla Matta. Następnie delikatnie przycisnąłem kciukiem i palcem głowę i przesunąłem je w górę i dookoła. Słyszałem, jak wzmaga mu się oddech, i kontynuowałem w milczeniu. To doświadczenie było dla mnie tak intensywne, jak dla niego, i wyobrażałem sobie to uczucie, próbując powtórzyć uczucie, które mu dawałem, we własnym umyśle.
Jeszcze jedno delikatne ściśnięcie i wtedy się pojawiło. Na samą myśl o tym byłem podniecony. Przezroczysta lepka kropla, która przeniknęła drobny splot jedwabnych „majtek”, jak je nazwałem, przeniosła mnie na nowy poziom. Szybko skorzystałem z okazji i delikatnie porwałem płyn opuszkiem palca i dalej masowałem go w „wrażliwym miejscu”.
Mokry punkt stawał się dość duży, gdy ciecz wciąż się wydzielała. Czułem lepki smar na palcach, a wilgotna szmatka nie mogła już wchłonąć tego, co się pojawiało. Dźwięk mokrego ciała staje się słyszalny przy każdym pociągnięciu palców, od czasu do czasu sztywnym odruchowym odruchem na moją stymulację - Matt wił się w agonii seksualnej, całkowicie na moją łaskę i bezsilny, by mnie powstrzymać. "Jak to smakuje?" Zapytałem go, ale zamiast tego zdjąłem rękę, przysuwając palce do ust.
Językiem oblizałem je i wziąłem smak do ust. „Mmmmm słone - ale miłe” - powiedziałem. To doświadczenie zaczęło mnie również znosić, a moja potrzeba zaspokojenia seksualnego zaczęła przejawiać się w przytłaczający sposób. Bez dalszej zwłoki położyłem rękę na jego podbrzuszu i przesunąłem rękę w dół, aż dotarłem do elastycznego paska w talii. Tym razem jednak zamiast ześlizgnąć się z góry, lekko wcisnąłem palce pod spód, aby zbadać pod spodem.
Majtki powoli się rozciągnęły i ustąpiły mojej dłoni, gdy pracowałem po obu stronach, aby częściowo zsunąć je po udach, uwalniając jego penisa, pozostawiając go odsłoniętym i skierowanym w górę. Cóż za szczęście, pomyślałem - to trochę ułatwi mi życie. W tym momencie powoli ruszyłem w kierunku Matta, obejmując jego ciało, najpierw nogą, a potem torsem. Byłem tuż nad jego klatką piersiową i skorzystałem z okazji, aby szybko ssać każdy sutek, gdy powoli schodziłem w dół, całując go raz po raz w dół.
W końcu zatrzymałem się z twarzą tuż pod jego pionowym kutasem, wpatrując się w nią uważnie i z podziwem. Położyłem ręce na brzuchu i umieściłem je u podstawy jego trzonu, wywierając nacisk wystarczający, by skierować erekcję bardziej w moją stronę. „Czy podoba ci się sposób, w jaki cię dotykam?” Wyszeptałem. „To lepsze niż cokolwiek, o czym kiedykolwiek marzyłem” - powiedział. „Marzysz o zrobieniu tego ze mną?” „Wiele razy” - powiedział.
„Sprawiłeś, że skończyłem dziesiątki razy, a nawet o tym nie wiedziałeś”. "NAPRAWDĘ?" Powiedziałem z niedowierzaniem. „I jak sprawiłem, że się spuściłeś?” Powiedziałem uwodzicielsko.
„Z twoimi ustami” - przyznał. „Ale nigdy wcześniej nie ssałem koguta” - powiedziałem. „W moich snach masz”.
Ze śmiechem westchnął. „Czy marzysz o tym, że często ssę twojego kutasa?” Zapytałam. „Cały czas” - powiedział, gdy zacząłem zmniejszać szczelinę między nim a ustami. Myślałem, że byłem znany z „wyciekania”, kiedy byłem włączony, ale to było nic w porównaniu z Mattem. Klarowny płyn nadal wylewał się w sposób ciągły, tworząc więcej niż jeden długi ślad kroplówki po szybie i na moje ręce.
Jego kutas odbijał się raz po raz, wyciskając sok z góry i po bokach. Wydawało się, że zbiega się to z tym, kiedy przemawiałem. Przypuszczam, że było tak, ponieważ czuł ciepło mojego oddechu zaledwie kilka centymetrów dalej. "Co chciałbyś, żebym zrobił?" Zapytałem, drażniąc go jeszcze bardziej.
„Pocałowałbyś to?” powiedział. „Pocałuj !?… Masz na myśli to?” Odpowiedziałem i dotknąłem „wrażliwego miejsca” moimi lekko rozchylonymi ustami. I tym samym posadziłem powolny, delikatny warga bezpośrednio na jego penisie. Czułam nasienie na ustach i lizałam je, wprowadzając smak do moich ust. Było w tym coś, co doprowadzało mnie do szału, jak afrodyzjak, musiałem mieć więcej, pragnąłem tego.
„A może francuski pocałunek?” Wyszeptałem, a potem znów nacisnąłem usta na jego penisa. Tylko tym razem pochłonęłam go jeszcze trochę, pozwalając mi wziąć trochę jego do ust, jednocześnie delikatnie wirując językiem tam iz powrotem. Najwyraźniej go to obudziło, a on jęknął, wołając moje imię, mówiąc mi, jak bardzo podoba mu się fakt, że tak naprawdę to robię.
Musiałem na chwilę się zatrzymać i krótko zastanowić nad tym, co właśnie powiedział. Byłem w początkowej fazie ssania jego penisa - coś, o czym nigdy wcześniej nawet nie marzyłem… i bez względu na to, jak próbowałem… nie mogłem przestać. Nie chciałem przestać.
Nie zdawałem sobie sprawy z pułapki, w którą wszedłem. Pułapka, która usidliła mnie własnymi pragnieniami, co uniemożliwiło oparcie się lub ucieczkę. Czy wiedział, że nagle i sekretnie tęsknię za kontaktem fizycznym, gdy byliśmy w samochodzie w drodze do jego domu.
Czy był w stanie wyczuć coś, czego nie mogłem, i ruszyć, by zapalić we mnie coś, czego nie rozumiałem? Czy to był jego plan, aby mnie uwieść? Spraw, żebym myślał, że kontrolowałem jego ciało, poddanie się okolicznościom seksualnym. Czy tak naprawdę to ja w tym momencie kontrolowałem, czy zręcznie zwabił mnie do poddania się uczuciom, których bałam się zgłębić? „Nie obchodzi mnie to!” Myślałem. Jeśli to prawda, że kierował wszystkim, co się teraz dzieje, to mnie to jeszcze bardziej podnieciło. Wiedzieć, że nie jestem w stanie go powstrzymać, że zmusił mnie do poddania się czemuś, przeciwko czemu byłam przeciwna… ale teraz naprawdę kochałam bardzo.
Potem całkowicie się poddałem. Nie pozostało mu nic innego, jak sprawić mu przyjemność. To było wszystko, dla czego żyłem w tym momencie - nic innego na świecie nie miało znaczenia. Wszystko to obejmowało i przytłaczało.
Gdyby cały tłum ludzi nagle wszedł do jego pokoju, by obserwować, chętnie bym kontynuował, być może nawet bardziej podniecony ich obecnością. I tym samym rzuciłem się, łapiąc go żarłocznie ustami. Matt szarpnął się, kiedy lizałam, sikałam i ssałam jego penisa - jęczeliśmy zgodnie.
On z ekstazą… ja z radością. Ku mojemu zdziwieniu odkryłem, że chociaż ssanie jego penisa było szczątkowe, przyjemne było niemal instynktowne. To znaczy, wydawało mi się, że już potrafię go stymulować ustnie, mimo że nigdy tego nie robiłem.
Podejrzewam, że to może mieć coś wspólnego z tym, jak lubię być do bani i wydaje mi się, że przekłada się to całkiem dobrze. Przepływające przeze mnie erotyczne uczucia były w tej chwili nie do opisania. Nie mogłem wyrazić uczucia, że po raz pierwszy byłem seksualnie związany z innym mężczyzną. Mam na myśli fizyczną stymulację jego penisa, a nie ręką, ale ustami.
Mogłem smakować jego nasienia przy każdym ssaniu, słonej, lepkiej cieczy pomagającej nasmarować to doświadczenie. Im bardziej się wypuszczał, tym bardziej ssałem, a smak tego sprawił, że chcę mieć… nie, muszę mieć więcej z każdym połykaniem. Rzeczywisty dotyk jego penisa na moim języku, twarda erekcja, ale miękka, ciepła i plastyczna skóra dopasowująca się do skurczów ust, znając elektryzujące odczucia, które mu dawałem, sprawiły, że marzyłem o tym, że zrobiłby to samo ze mną.
W tym momencie miałem usta - z braku lepszego słowa - pochwę, a on je pieprzył. Nie było żadnego poczucia winy, uważałem to za bardzo przyjemne, satysfakcję z tego, że sprawiałem przyjemność seksualną innemu człowiekowi. Kolejny człowiek, który był wdzięczny za moje czyny i dawał mi znać z każdym jękiem i ani razu nie zastanawiał się nad tym, że był to człowiek, któremu to robiłem.
Zacząłem zastanawiać się nad lekkim żalem, że nie zrobiłem tego wcześniej. Zwolniłem tempo i zacząłem skupiać się głównie na górnej części jego członka. Obróciłem język, łaskocząc pod bulwiastą i spuchniętą głowę - jego ciało podskoczyło, gdy wciągnął powietrze, ostrzegając mnie o tym, że właśnie dotknąłem dokładnie miejsca, w którym pojawił się sensoryczny wkład jego penisa.
Powtórzyłem akcję dokładnie z tym samym rezultatem, tylko tym razem jęczał nieustannie. Później poświęciłem całą swoją uwagę utrzymaniu go w tym momencie, widząc, jak blisko mogłem go zbliżyć, jednocześnie uniemożliwiając mu ostateczne zakończenie. Ale coś było nie tak - minęły zaledwie chwile, kiedy Matt wykrzyknął, że muszę zwolnić, zanim będzie za późno. Ale było za późno. Pulsująca fala wypływu cieczy pochłonęła go, gdy poczułem, jak moje usta wypełniają się ciepłą lepką lepką, ale wciąż nie mogłem przestać.
Niemal krzyczał i machał w lewo i prawo każdym impulsem spermy. Nie zwolniłbym go. Orgazm trwał kilka chwil, aż cały wytrysk został wydalony i połknięty… ale nadal go nie uwolnię.
Oddech zwolnił, a ciało rozluźnione, jakby straszliwa siła nacisku, która narastała, w końcu naruszyła jego szczelność i uwolniła się. Cofnął się, całkowicie wydany, a potem przemówił. „O mój Boże - nigdy wcześniej nie byłem tak dobrze ssany! To było niewiarygodne, nie mogę uwierzyć, jak szybko sprawiłeś, że mnie sperma”, powiedział z szerokim uśmiechem na twarzy. Mimo to nie zwolniłbym go.
„Nie spieszyłeś się i zmoczyłeś mnie! Nie mogłem tego powstrzymać! Z pewnością zrobiłeś to wcześniej - musiałeś. Nikt, kto nigdy tego nie zrobił, nie byłby tak dobry” - wykrzyknął. Nic nie powiedziałem, ponieważ jego kutas wciąż był bardzo w moich ustach, uniemożliwiając mi mówienie. Twarda sztywność nieco opadła, ale nie byłem jeszcze zadowolony. Ledwo miałem okazję go ssać, co sprawiło, że poczułem się niespełniony, mimo że właśnie spuścił mi usta.
I nie było mowy, żebym się teraz zatrzymał, więc po prostu trzymałem się tego. Matt kontynuował swoją pochwałę za moje wysiłki, jakby był gotowy położyć się i zamknąć oczy, by znów zasnąć, ale byłem nieustępliwy i nie poddałem się. W końcu pozwoliłem mu wysunąć się z dźwiękiem „popu”, ale byłem tak skrajnie seksualny, że po prostu nie mogłem przestać. Powoli ruszyłem w górę w kierunku jego twarzy, pozwalając mojemu ciału zsunąć się po jego twarzy.
Kiedy się poruszałem, czułem wilgoć jego kutasa pozostawiającą ślad na moim brzuchu. Usiadłem okrakiem na jego talii, a mój kogut spoczął na nim. „To jest twój obecny prezent” - wyszeptałem.
Matt nie wiedział, że zanim wspiąłem się na niego, by go wyssać, ukradkiem usunąłem własną bieliznę i byłem przy nim zupełnie nagi. Wystarczy powiedzieć, że był mile zaskoczony, gdy mój mokry penis zaczął powoli zsuwać się z jego. Ale to, co naprawdę mnie podnieciło, to bardzo powolny, delikatny i namiętny pocałunek, w który się zaangażowaliśmy.
Nie mogłem wymyślić pocałunku, który dzieliliśmy poprzedniej nocy, i chciałem go ponownie doświadczyć. Nic nie zostało powiedziane, po prostu, gdy nasze usta się rozchyliły, nasze języki się spotkały i poczułem, jak ogarnia mnie namiętność. Nigdy czegoś takiego nie doświadczyłem i było to tak silne emocjonalnie. Intensywność i długość każdego pocałunku rosły z następnym, a potem Matt objął mnie ramionami. Czułam, jak jego ręce zsuwają się z moich pleców na mój nagi tyłek, który zaczął ściskać z każdym uderzeniem mojego penisa w jego.
Było tak ciepło i mokro, jak pracowałem głową mojego kutasa wyłącznie na tym samym miejscu na jego. Tak bardzo chciałem spermę, że nasienie mieszało się i pieniło się na naszych kutasach, gdy moje tempo przyspieszyło… Jęknąłem. „Chcę, żebyś się skończył,” wyszeptał mi Matt do ucha. To tylko rozpaliło moją pasję i znów go głęboko pocałowałem, moim językiem są jego usta - zaczął go ssać.
„MATT!” Wykrzyknąłem. „W porządku, zrób to - chcę, żebyś to zrobił!” dyszał i ponownie ścisnął mój tyłek. Właśnie wtedy poczułem bardzo dziwne uczucie, które mnie zszokowało, ale jednocześnie pobudziło. Matt sięgnął nieco dalej i teraz masuje bardzo prywatny obszar palcem - wrażenie było ogromne i sprawiło, że mój penis stał się jeszcze trudniejszy, jeśli to w ogóle możliwe. Zaczął wywierać nacisk w rytm i mogłem poczuć, jak napięcie na moim odbycie zaczyna ustępować jego palcowi.
Zamierzał go włożyć, co zepchnęło mnie z krawędzi. Moje pchnięcie przyspieszyło jego penisa i desperacko próbowałem powstrzymać nieuniknione. Matt również jęczał dość głośno. „O mój boże… myślę… myślę, że zamierzam… znowu”, krzyknął. To wszystko, co musiałem usłyszeć, gdy moja walka o powstrzymanie się teraz dobiegnie końca.
Czułam, jak się napina i drży, a chwilę później poczułam, jak jego kutas odbija się i pulsuje spermą. Zmierzyłem czas dokładnie tak, jak magia wreszcie mnie ogarnęła. Oboje byliśmy cumming - jednocześnie! Jęknąłem dziko i krzyknąłem jego imię, gdy wypuściłem gorącą spermę na jego penisa, podczas gdy jego sperma spoczęła na mojej. „Nie przestawaj! … sprawiasz, że mam spermę! "krzyknąłem." Wiem… nie przestawaj… proszę nie przestawaj! "powiedział, całując mnie ponownie. Wciąż naciskałem na niego, dopóki fala przyjemności opadła.
Z moją siłą upadłem na niego, oboje spędziliśmy fizycznie, ale bardzo szczęśliwy… śmialiśmy się. „Matt, nie mogę uwierzyć, jak dobrze to było.” Zdyszałem i zamknąłem oczy. „Zmusiłeś mnie do cum dwa razy… Nie mogę w to uwierzyć!” powiedział.
Obaj znów się roześmialiśmy, gdy zjechałem z niego, by wygodnie stanąć na plecach, ale wciąż wystarczająco blisko, by go dotknąć. Nie wiem, ile czasu minęło, zanim oboje znów spaliśmy, ale leżeliśmy tam przez co najmniej kilka godzin. Sen był błogi, kiedy położyliśmy tam oba nasze penisy wystawione na chłodne powietrze, sperma wyschła na nagich ciałach.
Musiałem marzyć o poranku seksu, którego właśnie doświadczyłem, ponieważ przez dłuższy czas utrzymywałem erekcję. Około 11:30 obudziłem się ponownie i uznałem, że potrzebuję prysznica. Matt wciąż spał. Cicho i delikatnie zsunęłam się z łóżka, wciąż byłam zupełnie naga i trochę się obawiałam, że go zobaczę, pomimo tego, że ssałem jego penisa wcześniej tego ranka, a potem wkrótce potem z nim wykąpałem się. To z pewnością irracjonalne uczucie, przecież przekroczyłem z nim tę granicę, w tym momencie nie powinno już być nic dziwnego, ale tak zrobiłem.
i żal zaczął się wkraczać i poczułem się dziwnie i trochę zawstydzony. Nigdy nie myślałem, że kiedykolwiek będę uprawiał akt homoseksualny… ale teraz miałem. Nie można temu zaprzeczyć, przeżyłem seks gejowski z moim przyjacielem i współpracownikiem Mattem.
Jak mogłem to zrobić? Pomyślałem sobie. Co jest ze mną nie tak? Dlaczego nie wyszłam zeszłej nocy, kiedy mnie pocałował? Dlaczego właściwie go pocałowałem i dlaczego tak mnie to podnieciło? Ten pierwszy pocałunek w mojej głowie powtarzał się, gdy wchodziłem pod prysznic i pod ciepłym strumieniem. Wizualizowałem i pamiętałem dotyk jego ust na moich, dotyk języka w moich ustach i seksualne pragnienia, które zacząłem odczuwać.
Zachęty, które w tym momencie ponownie się objawiły. PRZESTAŃ! Wskoczyłem do mózgu. To była jednorazowa rzecz, której nigdy więcej nie zrobię. Zostanie zapomniane i nigdy o tym nie powiem, uspokoiłem się. Potem zamknąłem oczy i pozwoliłem wodzie spłynąć po mojej głowie i twarzy.
Czułem się teraz bardzo winny z powodu tego, co się stało, i trochę rozpaczałem, ale znowu mój umysł wrócił do tego pocałunku i uczucia zaczęły rosnąć. Nie tylko uczucia seksualne, ale także romantyczne. Matt, choć nie ekstrawagancki, jest nadal nieco kobiecy, nie irytujący, ale w sam raz. Jest łagodny i opiekuńczy, jak kobieta, a sposób, w jaki współdziała z osobą, mianowicie ze mną, był tak, jakby był kobietą, a ja zareagowałem na to.
Pochlebstwo bycia celem uczuć dotknęło mnie głęboko, pomimo faktu, że Matt jest facetem. Bez względu na to, jak rozumowałem, bez względu na to, jak próbowałem to sobie wyobrazić, nie było ucieczki od oczywistości. I w końcu wszystko, co mogłem zrobić, to przyznać to sobie, a następnie zaakceptować… Byłem fizycznie i romantycznie pociągnięty do Matta i poddałem się seksualnemu uczuciu, które znów we mnie wzrosło.
Właśnie wtedy zasłona prysznicowa rozsunęła się i odwróciłem, dysząc ze wstydu. „MATT?… co robisz?” Zapytałem i próbowałem ukryć moje podniecenie. „Potrzebuję też prysznica i pomyślałem, że mógłbym do ciebie dołączyć” - powiedział wchodząc. „Ogólnie lubię swoją prywatność” - powiedziałem lekko sarkastycznym tonem.
"Jesteś na mnie zły?" on zapytał. „Czy zrobiliśmy zbyt wiele, posunęliśmy się zbyt wcześnie? Zrujnowałem wszystko?” on kontynuował. „Nie, jestem tak samo odpowiedzialny za ostatnią noc i dziś rano, jak ty.
Mógłbym cię odepchnąć zeszłej nocy. Mogłem się rano przespacerować w łóżku lub po prostu poprosić, żebyś zabrał mnie z powrotem do mojego samochodu., ale nie zrobiłem „” Prawda jest taka, że… Mam problem z faktem, że tak naprawdę podobała mi się każda chwila i nie potrafię wyjaśnić, dlaczego tak jest. Jestem taki zdezorientowany ”- powiedziałem. "O czym?" on zapytał.
Po długiej przerwie odpowiedziałem: „Jestem zmieszany tym, jak mnie czujesz”. „Jak mam się czuć?” on zapytał. Powoli odwróciłem się, pozwalając mu zobaczyć mój obecny stan pobudzenia.
Byłem wtedy całkowicie bezbronny i było oczywiste, że potrzebuję zwolnienia seksualnego. Pomimo ciepłej wody zacząłem drżeć, wyjaśniając dziwne doznania, których doświadczałem, i to, jak był ich przyczyną. „Zeszłej nocy byłem hetero… teraz jestem…” Przerwałem. "Co?" on zapytał. „Teraz jestem… Teraz desperacko próbuję wydostać się z tego mieszkania, ale zamiast tego stoję nago pod twoim prysznicem z tobą, marzę o wczorajszej nocy i dziś rano i zupełnie nie mogę się tego pozbyć ciężko i… - „A co?” dodał cicho.
„I mając nadzieję, że znów mnie pocałujesz, tak jak zeszłej nocy”, zawstydziłem się. Właśnie wtedy zrobił krok do przodu, tak że nasze ciała prawie się dotykały, w rzeczywistości mój kutas wystawał na zewnątrz w taki sposób, że ocierał się o jego, uczucie to pobudziło mnie dalej, kiedy mówił… a potem mnie pocałował. „Chcę, żebyś wiedział, że nie miałem zamiaru trzymać cię tutaj, aby w ogóle się z tobą kochać, mimo że tak bardzo chciałem.
Byłem naprawdę zaskoczony, że zaoferowałeś mi odwiezienie do domu, a nawet więcej kiedy postanowiłeś spędzić noc. Ale to, co naprawdę sprawiło, że się w tobie zakochałem, to fakt, że pozwoliłeś mi się zbliżyć - powiedział. Całowanie trwało dalej, a Matt ledwie rozróżniał słowa.
„Mmmm… Na kanapie, kiedy cię podawałem… odpowiedziałeś i to mnie bardzo ucieszyło. …. Ale wiedziałem, że nie mogę zrobić ci tego, co naprawdę chciałem zrobić… Więc po prostu cię pocałowałem.
”„ Kiedy się nie odsunąłeś, a potem pocałowałeś mnie z powrotem, to było jak marzenie się spełniło, tak bardzo cię pragnąłem, ale bałem się ci powiedzieć "kontynuował. Gdy mówił nasze ciała złączone pod wodą, moje serce biło tak dziko nad jego słowami. Nasze twarze od policzka do policzka, gdy kontynuował szeptać mi do ucha o tym, jak zawsze fantazjował o mnie, a teraz jego życzenie się spełniło.
Wszystkie te rzeczy wzmocniły seksualne i romantyczne uczucie, które zaczynałem mieć. Potem skubnął moje ucho i położył usta na mojej twarzy, całując mnie delikatnie gdy wracał do moich oczekujących ust. Delikatnie jego usta przycisnęły się do moich, a potem jego język wślizgnął się do moich ust, a ja odwzajemniłem się.
Powoli obejmowaliśmy się, gdy pocałunki przyspieszyły i wzrosły. Czułam się tak niesamowicie dobrze, jego usta były miękki i mokry, jak kobieta, ale to jego czułość i pasja poruszyły mnie i zostałem nakarmiony i emocja. Chwilę później poczułam, jak jego ręka zsuwa się z mojego ciała, a potem jego palce powoli pieściły mój penis. Poczucie bycia dotkniętym przez innego mężczyznę było niezwykle podniecające i lekko mnie podnieciło.
„Dam ci loda” - wyszeptał i znów mnie pocałował. Westchnąłem, ale nie stawiałem oporu, nic nie powiedziałem. Właśnie zamknąłem oczy i spodziewałem się chwili, w której poczuję, że weźmie mnie w swoje ciepłe, mokre usta. Nie musiałem też długo czekać.
To wrażenie było takie, jak opisał w samochodzie… z zamkniętymi oczami, naprawdę nie było inaczej, niż gdyby robiła to kobieta. Ale w moim umyśle wiedziałem, że to był mężczyzna, to był Matt i wiedział dokładnie, jak mnie ssać w sposób, którego nie mogłem mieć nadziei na długo. Ślina zmieszana z nasieniem stworzyła bardzo smarne doświadczenie, jego język łaskotał mnie w miejscu, które wysyłało pulsującą przyjemność seksualną krążącą przez mojego fiuta i całe moje ciało.
Rozkosz tego, ból związany z próbami oporu, ale było to niemożliwe. Bez względu na to, jak bardzo się starałem, nie mogłem zapobiec nieuniknionemu. Gdy tylko nadszedł moment, moje kolana zaczęły się zaciskać, fala orgazmu ogarnęła mnie, a ja wymachałem rękami, chwytając się, by utrzymać równowagę na ścianie. „MATT… OH BÓG, MATT!” Sapnęłam.
Pulsowanie trwało przez kilka chwil, gdy czułem, jak wysysa mnie z nasion, ssąc i ciągnąc z delikatną okrucieństwem. Moja sperma, zabrana ode mnie, skradziona przez usta innego mężczyzny. W tym momencie czułem się tak bezradny… ale absolutnie to uwielbiałem.
Byłem pod jego pełną kontrolą i nie mogłem się oprzeć. Powoli mój stwardniały kogut wysunął się z jego ust, a spuchnięta głowa spoczęła na jego ustach, gdy nadal stymulował mnie swoim językiem. Pomimo właśnie spermy moja seksualna wściekłość nie osłabła, gdy spojrzałem mu w oczy, wciąż z trudem łapiąc oddech. Ale to, co wyszło z moich ust, zaskoczyło nas oboje. „Chcę, żebyś mnie przeleciał” - powiedziałem.
Słowa mijały, ale powtarzały się w mojej głowie, a nawet nie byłem pewien, czy powiedziałem, że są obciążone. Matt spojrzał na mnie z zaskoczonym uśmiechem, ale się nie poruszył. „Czy słyszałeś, co powiedziałem?… Chcę, żebyś mnie przeleciał” - powtórzyłem. "TERAZ!" Powiedziałem.
Matt wstał, by się ze mną spotkać, nasze twarze były blisko siebie. Wyczułem, że był trochę niezdecydowany, ale nie zamierzałem pozwolić mu wyjść z prysznica, nie czując we mnie swojego penisa. Sięgnąłem mocno i złapałem go mocno, on znów sączył się i wykorzystałem to na swoją korzyść, powoli głaszcząc go w kółko, utrzymując go mocno, gdy zacząłem go całować. „Chcę, żebyś mnie przeleciał”, powiedziałem cicho po raz trzeci, a potem powoli się odwróciłem.
Mieliśmy zwolnić, był sposób na szybki huk, ale coś jeszcze. Chciałem sprawić mu przyjemność, chciałem, żeby użył mojego ciała, chciałem, żeby się spuścił, chciałem poczuć go we mnie. Przypomniałem sobie, jak to było dobrze, kiedy dotknął mnie tam, kiedy byliśmy kutasami, aby kogut w łóżku, i to uczucie podnieciło mnie jak nigdy, tylko tym razem nie byłby to jego palec. Czując go blisko za sobą, położyłem ręce na ścianie prysznica przede mną, a woda spływała po mojej przedniej stronie. pochylając się lekko, przesunęłam się kilka centymetrów, aż poczułam.
„To” to jego twardy mokry kutas, mokry nie z wody, ale z nasienia. Delikatnie odsunęłam się jeszcze bardziej i poczułam, jak głowa delikatnie zaczyna rozchylać policzki. Tak łatwo wślizgnął się w szczelinę i zacząłem wirować, żeby lepiej poczuć, jak ociera się o otwór.
W górę iw dół szło, powoli, ale metodycznie, ponownie pobudzając mnie do pełnego wysiłku. Matt położył dłonie na moich biodrach i przyciągnął mnie bliżej, gdy zaczął wsuwać się na zewnątrz. Jeszcze mnie nie penetrował, ale uczucie bycia przejebane było tak intensywne, że zacząłem jęczeć jak dziewczyna.
Zacząłem też czuć się brudny w dobry sposób i pozwoliłem, by moje słowa wypłynęły tak, jak powinny. „Yesssss… połóż to mnie… Chcę poczuć tego kutasa we mnie!” Powiedziałem. Czułam, jak Matt zmienia pozycję, by pozwolić swojemu kutasowi na bardziej horyzontalne podejście do mnie i do otwarcia. Pchnął, ale nie mógł otworzyć drzwi.
Raz za razem, aż poczułam, że zaczyna ustępować. Zrelaksowałem się trochę, aby przyspieszyć wstawianie. Aby mu pomóc, zacząłem odpychać się od siebie, aż… WRESZCIE! Dyszałam i jęczałam! Uczucie, jak się wślizguje, było tak niewiarygodne, że twardość jego kutasa była w rzeczywistości bardzo miękka i nie powodowała żadnego dyskomfortu.
Uczucie jego penisa w górę mojego tyłka było nie tylko stymulujące fizycznie, ale także psychicznie i emocjonalnie. Byłem penetrowany przez mężczyznę, zerżniętego jak kobieta od tyłu. Czułam się tak swobodnie, gdy całkowicie poddałam się i pozwolił mu iść ze mną.
Wiedziałem, że mu się podobam, i to mnie też podnieciło. Ciągłe wpychanie i wysuwanie wywoływało dziwne doznania od mojego tyłka przez mosznę do mojego penisa. Bez jakiejkolwiek bezpośredniej fizycznej stymulacji, wciąż byłem stymulowany, tylko w sposób, w jaki nigdy nie wiedziałem, że mogę. „Och Matt… Nie mogę uwierzyć, jak dobrze to czuje”.
Dyszałam. „Czy to ci odpowiada?” Mam nadzieję, że tak. „JESIENI! Jęknął. Wiedziałem, że słowa mogą również wywoływać podniecenie, i tak dalej werbalnie stymulowałem akcję.„ Nigdy nie marzyłem, jak to może być dobre! ”Dyszałem.„ Jak długo chciałeś mnie w ten sposób? … Powiedz mi, jak długo i jak bardzo mnie pragnąłeś! "Powiedziałem, że ledwo potrafię wydobyć słowa między oddechami." Powiedz mi, jak bardzo chciałeś mnie przelecieć! "Kontynuowałem wyginanie pleców i machać tyłkiem w tę i z powrotem, aby ułatwić mu wytrysk.
Jego kutas był we mnie przesuwając się i wysuwając i mogłem powiedzieć jego intensywne jęki, że to sprawia mu przyjemność. „Nie mogę uwierzyć, że to się w końcu dzieje”. zdyszany. „Tak długo cię pragnąłem… Chciałem cię dotknąć, pocałować, ssać twojego kutasa i pieprzyć, odkąd zaczęliśmy razem pracować,” kontynuował. „Dlaczego nigdy nie zabrać mnie do biura? ”zapytałem.
„Oboje pracowaliśmy razem późno więcej niż raz… Mogłem ssać cię przy biurku.… Mogłeś pieprzyć mnie na stole konferencyjnym. Och, Matt, dlaczego nie?” Jęknąłem i jako wyobrażenie o tym, o co właśnie zapytałem, zaczęło się grać w mojej głowie. „Nigdy nie myślałem, że to zrobisz” - odpowiedział. „Spójrz na nas teraz… Jestem w twoim domu i pieprzysz mnie! Pieprzysz mnie i kocham to!” Właściwie to pisnęłam! Fizyczne uczucie penetracji zaczynało mnie przytłaczać. Ośrodki przyjemności, o których nawet nie wiedziałem, że zostały pobudzone, mój kutas był całkowicie pochłonięty i kapał nieprzerwanym strumieniem ciepłego, lepkiego nasienia, gdy nagle zdałem sobie sprawę, że znów jestem u drzwi orgazmu.
Będąc zmuszonym do spermy i nawet nie dotykając mojego kutasa, uczucie bycia wyruchanym w dupę wystarczyło, by skłonić mnie do wytrysku. Byłem niewiarygodny! Jak to może być? Myślałem. „MATT!… Nie mogę w to uwierzyć… Znowu spuszczę się…!” Krzyczałam, mój oddech prawie zniknął. A potem to się stało. Matt wiedział, że mam zamiar dmuchnąć i dokładnie w tej samej chwili obiema rękami sięgnął dookoła i złapał mojego fiuta.
Głaszcząc go dziko i wbijając we mnie jego penisa, zacząłem cum i nie mogłem tego zatrzymać. Znowu moje kolana zaczęły się zaciskać pod przyjemnością ponownego uwolnienia, a dotyk jego penisa w mojej dupie tylko zintensyfikował moją utratę siły, upadłem na kolana z Mattem idącym za mną bez utraty rytmu. Byłem teraz twarzą w dół pod prysznicem, mój tyłek wystawał do góry i na zewnątrz, podczas gdy Matt kontynuował pchanie.
Nie miałem w ogóle energii, siły, mogłem tylko klęknąć, pochylony nad tym, że mógł dalej energicznie mnie pieprzyć, podczas gdy ja pisałem jak dziewczyna. Seks trwał kilka minut, ponieważ Matt był bezlitosny, wykorzystując mnie tak, jak chciał, a ja nie mogłem nic zrobić, tylko pozwolić mu kontynuować. Właśnie zamknąłem oczy, przyjmując to uczucie, wiedząc, że zostałem zmuszony do spermy przez innego mężczyznę, który pragnął i chciał mnie przelecieć od tyłu. Chwilę później dwie poczułem, jak się wycofuje, wiedząc, że jeszcze nie wytrysnął ani nie doświadczył orgazmu. Nagle poczułam się trochę zaniepokojona i trochę rozczarowana, że przestał.
„Co się stało? Dlaczego przestałeś?” Zapytałem: „Chcę, żebyś się ze mną zmierzył”, wyszeptał, gdy powoli usiadł w wannie. Na szczęście prysznic Matt był jedną z tych bardzo szerokich, wygodnych kąpieli, więc było dla mnie dużo miejsca, aby usiąść na nim, co chętnie zrobiłem. Ta pozycja była znacznie lepsza niż pierwsza, a kiedy opuściłem się na niego, znów byłem zachwycony uczuciem, że on mnie penetruje i, jak poprzednio, stałem się całkowicie wyprostowany. Zacząłem jeździć nim powolnym, metodycznym rytmem, całkowicie opuszczając się na jego wałek, zanurzając jego penisa coraz bardziej we mnie.
Pochylając się do przodu, złapałem go za twarz, przyciągając go do siebie, by zapaść w długi i namiętny pocałunek. Jego język był ciepły i mokry, kiedy wsunął mi go z ust. Nasz oddech był intensywny z każdym uderzeniem warg i kolan naszych języków. „Czy lubisz być pieprzony?” on zapytał.
„Tak” - odpowiedziałem i ponownie go pocałowałem. Kontynuowałem powtarzalne przysiady, w górę iw dół na jego penisie, gdy moje myśli zwróciły się do wewnątrz. Na pewno nie było już powrotu. Pozwalałam przyjacielowi… człowiekowi wsunąć we mnie swojego penisa i przez całe życie było to tak przyjemne, że nie chciałem, żeby przestało. Erotyczne uczucia, które mnie ogarnęły, nagle stały się zniewieściałe i nie tylko przyjąłem rolę kobiety, ale też odpowiednio się zachowałem.
Rzeczywiście, moim jedynym pragnieniem w tym momencie było zadowolenie mojego męskiego przyjaciela. Rzeczywiście, tak desperacko chciałem sprawić, by spuścił się we mnie i absolutnie nie przestałbym, dopóki on nie zrobił. Nie tracąc ani chwili wygięłam łuk do tyłu, gdy z nową siłą naciskałam na jego kutasa, a mój kurek ociekał nasieniem.
Jak mogę sprawić, by było to dla niego przyjemniejsze? Pomyślałem sobie: co mogę zrobić, że już nie robię, żeby go wytrysnął? Chcę, żeby tak źle spuścił! Nie przyszło mi do głowy, że sprawność seksualna Matta polegała na tym, że rzeczywiście mógł trwać przez dłuższy czas, ale teraz stało się to dość oczywiste. Właśnie wtedy poczułam, że Matt pochyla się lekko do przodu, na tyle, by jego usta otoczyły mojego penisa, co tak delikatnie zrobił. Głęboki ruch pozwolił, aby mój penis wcisnął się do środka i na zewnątrz jego ust. To było dla mnie za dużo i poczułem, że tracę kontrolę, gdy zbliża się orgazm.
Płakałam jak kobieta prawie do łez. Byłem ssany i pieprzony jednocześnie, a gdybym miał energię krzyczeć, nie mam wątpliwości, że bym to zrobił. Nigdy w życiu nie byłem tak stymulowany seksualnie ani usatysfakcjonowany. Nigdy nie poddałem się przyjemności i emocjom, ani nigdy nie uwierzyłem, że płaskowyż ekstazy seksualnej nie spoczywał na kobiecie, ale na mężczyźnie. I nie tylko żaden mężczyzna, ale mój przyjaciel Matt.
Pieprzył mnie dosłownie do łez, gdy znów poczułem pulsowanie mojego fiuta uwalniającego to, co niewiele zostało z mojego ciała, do jego ust. Nie mogłem złapać oddechu, gdy ciągle krzyczałem jego imię. Właśnie wtedy poczułam, jak sztywnieje, i zaczął jęczeć.
Przywołałem resztki sił, które mi pozostały, i żarliwie wbijałem się w jego penisa. WRESZCIE! Myślałem. I od razu poczułem, jak jego kutas sztywnieje w kółko, gdy jęczał z przyjemności… Cumming.
Nadal siedziałem na nim okrakiem i pozwalałem mu pchać tyle, ile chciał, aż do zakończenia odcinka. Wyczerpany, padłem na niego, nasz oddech, prawie wyczerpany. Pomimo tego, że zakończyliśmy ten akt, rozkoszowałem się faktem, że jego penis był wciąż dość twardy i nadal we mnie włożony.
Uwielbiałem to uczucie, mimo że już się nie ruszaliśmy, i chciałem, żeby pozostało. Woda nadal płynęła mi po plecach, kiedy leżałem na nim, powoli zbierając oddech, zamknąłem oczy i uśmiechnąłem się. Musieliśmy tam leżeć przez pół godziny lub dłużej, jego penis wciąż mnie penetrował. Koniec części..
Siostra podnosi stawkę i każe mi podawać jej wieczór panieński…
🕑 17 minuty Gej mężczyzna Historie 👁 12,608Złapany przez chłopaka mojej siostry Ch. 02 Chłopak mojej siostry rutynowo zatrzymywał się w domu pod pretekstem pomagania mi z matematyką, podczas gdy w rzeczywistości rozładowywałem…
kontyntynuj Gej mężczyzna historia seksuFacet z UPS wraca z przyjacielem Żona nabiera spojrzenia…
🕑 14 minuty Gej mężczyzna Historie 👁 8,076Twoja paczka dotarła Ch. 02 Minęło kilka tygodni, odkąd człowiek z UPS przyłapał mnie na oglądaniu pornografii gejowskiej podczas dostarczania paczki do mojego domu i kazał mu obciągnąć,…
kontyntynuj Gej mężczyzna historia seksuSkip w końcu sprawia, że jego bi-ciekawa fantazja staje się gejowską rzeczywistością...…
🕑 7 minuty Gej mężczyzna Historie 👁 2,278Kiedy moje młodzieńcze rogactwo osiągnęło szczyt, znalazłem się na rozdrożu z moją seksualnością. Spotykałem się tylko z dziewczynami, jednak często łapałem się na tym, że…
kontyntynuj Gej mężczyzna historia seksu