Tiernan woli ostrą miłość...…
🕑 18 minuty minuty Gej mężczyzna HistorieTiernan był czarnym Irlandczykiem, szorstkim czarnym Irlandczykiem. Kiedy dorastał, jego rodzina miała przyczepę stacjonarną i byli zmuszeni do przeprowadzki od czasu do czasu, gdy ich obecność była uznawana za niesmaczną w okolicy. Naturalnie, napotkane dzieciaki, zwłaszcza chłopcy, były trudne, a walki na pięści były na porządku dziennym. Do walk często zachęcali ojcowie, którzy lubili obstawiać wyniki. W tym środowisku wędka nigdy nie była oszczędzona, a dzieci regularnie bito pośladki.
Kiernan i jego czwórka rodzeństwa mieli szczęście, ponieważ dyscyplina ojca nigdy nie wykraczała poza kary cielesne, w przeciwieństwie do wielu innych dzieci, które zostały poddane pięściom. Żony w tym środowisku również były często karane. Wielu musiało znosić podbite oczy i siniaki, ale tutaj znowu; Matka Tiernana wyszła lekko.
Co najmniej dwa razy w tygodniu dostawała lanie, ale Tiernan i jego rodzeństwo doskonale zdawali sobie sprawę, że było to częścią gry wstępnej ich rodziców i dlatego nie sprawiało im to niepokoju. Wszystkie dzieci zostały wysłane na zewnątrz podczas jednego z tych odcinków. Zawsze fascynowało Tiernana, jak jego matka wydawała się promieniować, a jego ojciec siedział radując się męską wyższością, kiedy dzieci ponownie wpuszczano do domu. Zawsze intrygował go zapach seksu przenikający potem wnętrze. Kiedy Tiernan stał się mężczyzną, który według jego „ta” miał szesnaście lat, jego tata powiedział mu, że kobiety kochają mężczyznę, który wykazuje kontrolę.
„Nie wierz we wszystkie nowoczesne bzdury, które słyszysz, chłopcze, kobiety chcą mężczyzny, który przejmie dowodzenie”. Jednak jego tata powiedział: „Nigdy nie bądź okrutny jak inni bandyci wokół nas, ale zawsze bądź pewny, że pokaż swój autorytet”. Te słowa wywarły wielki wpływ na Tiernana. Nigdy nie będzie agresywny wobec partnera w swoim życiu, ale dominacja zawsze będzie częścią jego metody. Miękkie podejście do seksu zawsze go jednak nudziło i nie satysfakcjonowało.
Jeśli nie mógł sprawić, by kochanek wił się i błagał, gdy ich „uciskał”, to całe to ćwiczenie było stratą czasu. „Agonia i Ekstaza” były jak zrośnięte bliźnięta w jego umyśle. Jedno bez drugiego było jak oglądanie ryby bez płetw, próbującej pływać.
Zanim Tiernan opuścił swoje ojcowskie mieszkanie, by żyć sam, miał metr osiemdziesiąt wzrostu i osiemnaście lat. Nie był wielkim facetem, ale jego ciało było solidne i potężne. Tiernan był niekonwencjonalnie przystojny. Jako czarny Irlandczyk miał oczywiście nieco ciemniejszą karnację, w przeciwieństwie do większości jego rodaków. Jego ciemnobrązowe oczy były porywające i zwieńczone luksusowymi ciemnymi brwiami.
Włosy na jego głowie były gęste, proste i czarne jak smoła. Chociaż krótsze po bokach głowy, włosy na górze były dłuższe i zaczesane do tyłu olejkiem do włosów, który lubił. Ten olejek nadawał włosom blasku, który szczególnie lubił. Niestety, z powodu wielu walk Tiernan był zaangażowany, jego niegdyś przystojna twarz była nieco skompromitowana. Jego dawny elegancki nos miał zapadnięty mostek, który kilkakrotnie został złamany.
Pod nosem miał grubą bliznę prowadzącą do górnej wargi, która prawie sprawiała wrażenie, że mógł mieć zajęczą wargę jako niemowlę. Chociaż nigdy nie stracił zębów podczas walk, były jednak chipy, które świadczyły o tych starciach. Tiernan nie miał zarostu poza dwudniowym zarostem, który stale pokrywał jego podbródek.
Te wady, co niezwykłe, nadawały mu seksowną postawę „wojownika”, a przyciąganie kobiet nigdy nie stanowiło problemu. Tiernan uwielbiał ruchanie i tak długo, jak to było ludzkie i żywe, gówno go obchodziło, czy byli mężczyznami, czy kobietami. Jego popęd seksualny znacznie przewyższał każdego normalnego mężczyznę.
Prawdę mówiąc, z powodu swojego upodobania do ostrego seksu wolał mężczyzn. Kobiety skłonne były szybko jęczeć, kiedy krzepił się w łóżku. Jeśli za bardzo dał się ponieść kobietom, może to mieć również konsekwencje, jednak w przypadku faceta prawdopodobieństwo reperkusji było bardzo małe. Czasami ludzie musieli uczyć się nowych granic, a on był mistrzem w poszerzaniu granic. Tiernan nie był sadystą i nawet z facetami, gdyby wyczuł, że nie podobają im się jego machinacje, po prostu powiedziałby im, żeby się odpieprzyli.
Zanim Tiernan skończył dwadzieścia pięć lat, przez siedem lat był zatrudniony w centrum montażu opon. Był pracowitym pracownikiem i jego szef go lubił. Na początku jego szef dał jasno do zrozumienia, że bandyckie zachowanie nie będzie tolerowane i dlatego Tiernan nauczył się uspokajać swój temperament i nie angażował się już w bójki. Nawet w swoim lokalnym pubie Tiernan zachowywał się dobrze i zdołał ominąć wszelkie awantury, które się rozwijały.
W każdym razie zawsze bardziej interesował go seks niż walka. W centrum wyposażenia mężczyźni pracowali w dwuosobowych zespołach. Biorąc pod uwagę jego doświadczenie, Tiernan był naturalnie starszym partnerem. Dzień, w którym Tiernan poznał swojego nowego partnera po tym, jak poprzedni odszedł z biznesu, miał być dla niego doświadczeniem odmieniającym jego życie. Kiedy jego szef przedstawił go Bradanowi, nowemu chłopakowi, Tiernan był bardziej podekscytowany niż był od dłuższego czasu.
Bradan był całkowicie na ulicy Tiernan. Zgrabne ciało Bradana wyglądało niesamowicie w standardowym ciemnozielonym kombinezonie, który nosili wszyscy pracownicy. Kombinezon wyglądał, jakby został wylany na ciało Bradana i perfekcyjnie eksponował jego bańki. Przystojny jak Bradan był jednak przytłaczającą cechą, która sprawiła, że serce Tiernana przyspieszyło, było to, że Bradan był rudym chłopcem.
Połączenie rudych włosów, niebieskich oczu i bardzo jasnej skóry było dla Tiernana niczym eliksir. Kiedy rozmawiali, Tiernan wyobraził sobie, jak będzie wyglądać kiełbasa wieprzowa Bradana, otoczona meszkiem. Wyobraził sobie też, jak jego ręce rozchylają bąbelkowy tyłek Bradana, by odsłonić ciasny różowy fałd. Następnie Tiernan prawie się ślinił na myśl o pulchnych policzkach Bradana io tym, jak dobrze by wyglądały, gdy Tiernan ogrzał je krótkim paskiem, który trzymał w szufladzie przy łóżku. Na twarzy Bradana pojawił się wyraz, który zaintrygował Tiernana.
Tiernan był mistrzem w mówieniu, czy faceci poddadzą się jego zalotom i był pewien, że wykrywa tę skłonność u Bradana. Tiernan musiał sobie przypomnieć, żeby robić rzeczy powoli, gdy zaczęli ze sobą współpracować. Tiernan zaczął stopniowo zbierać informacje o Bradanie.
To była pierwsza praca Bradana po ukończeniu szkoły i nadal mieszkał z rodzicami. Bradan też nie miał dziewczyny. Tiernan szalał na punkcie łóżka Bradana za każdym razem, gdy Tiernan wygłaszał lubieżny komentarz.
Stało się zupełnie jasne, że Bradan był bardzo naiwny i dorastał w bardzo surowym domu. W miarę upływu dni Tiernan opowiedział również Bradanowi o swoim wychowaniu io tym, jak ciężko było. Bradan był tym całkowicie zafascynowany.
Każda blizna i wyszczerbiony ząb Tiernana była inicjatorem kolejnej opowieści, którą raczył Bradana. Oprócz ich rozmów, Tiernan zaczął również wprowadzać aspekt fizyczny do ich interakcji. Tu i tam był dziwny dotyk, a stanie za Bradanem ze stykającymi się ciałami, gdy sprawdzał, czy ta czy inna rzecz, którą Bradan zrobił, stała się normą.
Tiernan zawsze był nagradzany b na twarzy Bradana, nawyk, który całkowicie oczarował Tiernana. Tiernan zaczął również intensyfikować swoje komentarze o bardziej seksualnym charakterze, czasami stając się dość obrazowe w swoich opisach. Oczywiście Bradan kładł się wściekle, ale Tiernan widział na jego twarzy całkowite zauroczenie. Pewnego popołudnia Tiernan postanowił pójść trochę dalej, gdy wspomniał, że jest zmęczony kobietami i myśli o powrocie do „alternatyw”.
"Czy jesteś biseksualny?" – wyjąkał Bradan z wyrazem pożywienia na twarzy. "Kurwa, Bradan, jestem bezpłciowy," powiedział Tiernan, chichocząc. Tiernan zagrał swoją kartę i postanowił wycofać się na resztę dnia, aby jego deklaracja zagościła w umyśle Bradana. Tiernan odetchnął z ulgą, widząc, że Bradan nie wydawał się po tym zbyt zakłopotany.
Następnego dnia, kiedy znajdowali się w boksie pod pojazdem i pilnowali osiowania kół, Tiernan rozejrzał się po ich bezpośrednim sąsiedztwie, aby zobaczyć, czy jest ktoś w pobliżu. Ciesząc się, że nie było, stanął za Bradanem. Tiernan był wściekły, co było częstym zjawiskiem w jego życiu. Tiernan następnie zaczął uderzać w bąbelkowy tyłek Bradana swoim kroczem. Tiernan odetchnął z ulgą, gdy chłopak stał mocno.
Po krótkiej chwili Tiernan objął ramieniem ciało Bradana i położył dłoń na jego kroczu. Kiełbasa wieprzowa była twarda jak skała. Tiernan bawił się kutasem Bradana przez kilka sekund, zanim zdecydował się na dyskrecję.
Gdy ich ciała się rozdzieliły, Tiernan wiedział, że zamierza zerwać najlepszą wisienkę swojego życia. Tiernan był zdezorientowany nieśmiałością Bradana po ich incydencie, ale wiedział, że ryba została wciągnięta i wystarczyła nabrać do sieci. Później tego samego dnia Tiernan zapytał: „Czy chciałbyś pójść ze mną do pubu w piątek po pracy?”.
„Jasne”, odpowiedział Bradan, zanim kontynuował, „Na szczęście moi rodzice wyjeżdżają na weekend i wyjeżdżają w piątek, więc mój tata nie będzie mógł mi powiedzieć warg”. - Czy on nie lubi, że idziesz do pubu? – zapytał Tiernan. – Nie… nie bardzo – odpowiedział Bradan.
– No to możemy wypić kilka dodatkowych drinków, bo mieszkam blisko pubu i możesz zostać u mnie. Tiernan z zadowoleniem zasugerował. "Dobrze, jeśli to w porządku?" Bradan odpowiedział. Tiernan nie odpowiedział, ale po prostu mrugnął do Bradana.
Z dwoma dniami pracy przed ich piątkową nocną randką, podczas wspólnej pracy miało miejsce kilka kolejnych uderzeń i obmacywania. Kiedy przybyli do pubu tego piątkowego wieczoru, Tiernan postanowił przenieść ich dyskusje na bardziej osobisty poziom. Bradan nigdy nie omawiał swojego surowego wychowania, a Tiernan chciał wiedzieć więcej na ten temat. – Czy twój tata kiedykolwiek cię bił? – zapytał Tiernan. - Nigdy pięściami ani czymś w tym rodzaju… - odpowiedział nieśmiało Bradan.
Potem po kilku chwilach opowiedział Tiernanowi o „Punisherze”, krótkim pasku z drewnianą rączką, którego używał na nim jego ojciec. Bradan musiał ściągnąć spodnie i majtki, a potem kładąc się na boku łóżka, jego tata dawał mu klapsy. Potem, co ciekawe, z niemal pełnym żalu wyrazem twarzy, Bradan kontynuował, mówiąc, że jego tata zaprzestał dawania klapsów rok wcześniej.
– Jak często dostawałeś lanie? – zapytał Tiernan. „Przynajmniej raz w tygodniu… Jestem raczej niezdarny i mam tendencję do niszczenia wielu rzeczy. Mój ojciec „kumulował” moje stłuczenia, a potem w piątkowe wieczory dawał mi klapsy zgodnie z moimi obrażeniami. Raz rozbiłem piękny wazon to była rodzinna pamiątka i tamtej nocy mój ojciec wpadł w szał”.
Bradan odpowiedział z uśmiechem. "Ile dostałeś?" – zapytał Tiernan ze śmiechem. – Przestałem liczyć po dwudziestu. Następnego dnia ledwo mogłem siedzieć. Bradan zakończył.
Tiernan przez długi czas milczał, zanim zadał swoje wielkie i ważne pytanie. "Czy lubisz dostawać klapsy?". Bradan spojrzał na niego, a potem, spuszczając oczy, wymamrotał ledwie słyszalne „Tak”. – Czy miałeś jakieś złamania w tym tygodniu? - zapytał złośliwie Tiernan.
Ze zamkniętymi oczami Bradan cicho skłamał: „Tak… bardzo droga miska”. Ryby były mocno w sieci, a ich parametry płciowe solidnie ustawione. Kutas Tiernana praktycznie sączył się przed spermą z podniecenia, gdy poczuł, jak krew tryska przez jego ciało.
Po kolejnym piwie Tiernan nie mógł już dłużej czekać i zaproponował, by wyszli do niego. Kiedy dotarli do domu Tiernana, Tiernan zabrał Bradana prosto do sypialni, aby rozpocząć jego „mękę”. Kiedy oboje byli nadzy, Bradan był jeszcze bardziej spektakularny, niż wyobrażał sobie Tiernan. Skóra Bradana była tak blada, że wydawała się prawie przezroczysta, a jego tłusta, niepokrojona kiełbasa wieprzowa z imbirowym meszkiem wyglądała fantastycznie.
Na twarzy Bradana pojawił się wyraz zdumienia, gdy obserwował grubą, ciemną, irlandzką gałkę Tiernana, otoczoną spoconym lasem czarnych włosów. Tiernan zawsze miał skłonność do pocenia się, a jego krzaczaste, wilgotne pachy, bagniste krocze i wilgotne włochate pęknięcie zawsze wprawiały go w zakłopotanie. Dlatego zawsze kupował bieliznę wykonaną z najgrubszej bawełny.
Ciemnozielony kombinezon w pracy na szczęście pomaga również zamaskować wieczne zacieki pod pachami. Tiernan był zafascynowany ich ciemnymi i jasnymi kutasami oraz kombinacją jasnych rudych i kruczoczarnych włosów łonowych. Gdy ich ciała złączyły się razem, zaczął całować Bradana. Na początku robił to lekko, ale wkrótce jego wyszczerbione zęby zaczęły przygryzać różowe usta Bradana.
Z rękami obejmującymi głowę Bradana, ustny atak Tiernana stawał się coraz bardziej agresywny. Tiernan prychnął, gdy Bradan zaczął pokornie skomleć pod jego atakiem. Wreszcie puszczając głowę Bradana Tiernan zaczął uderzać go w twarz. Bradan natychmiast wyraził zgodę na westchnienia przyjemności. Było całkowicie jasne, że dwoje z nich znalazło wzajemną satysfakcję.
– Czy wiesz, jak cenna była ta miska? Tiernan zbeształ go, poszerzając swoją szaradę. "Przepraszam tatusiu, nie chciałem," skontrował Bradan, rozpalając ich napaloną fantazję. Po uderzeniu ciałem Bradana twarzą w łóżko, Tiernan wyciągnął pasek z szuflady. Po umieszczeniu paska na plecach Bradana, Tiernan chwycił jego bąbelkowy tyłek i rozchylił jego policzki.
Jego usta zaczęły ślinić się, gdy spojrzał na różowy węzeł z lekkim przyprószeniem imbirowego puchu, wyobrażając sobie, jak wbija się w niego jego ciemny „paznokieć”. Silne dłonie Tiernana zaczęły energicznie ugniatać blade kopce, gdy jego ciało zwilżało pożądanie. Bradan stawał się świadomy rosnącej męskiej esencji emanującej z Tiernan.
Często wyczuwał zapach ciała Tiernan w pracy i uwielbiał ten zapach. Jednak to, czego teraz doświadczał, było o wiele potężniejsze i jeszcze przyjemniejsze. W szkole Bradan był celem łobuza, który często umieszczał go w zamku głowy.
Zapach łobuza był kwaśny i obrzydliwy, zupełnie niepodobny do bogatego, męskiego aromatu, który wytwarzał Tiernan. Po wysłuchaniu plucia Tiernana, Bradan poczuł, jak palec zaczyna krążyć po jego fałdzie. Bradan wiedział, że zniszczenie jego wiśni będzie bolało, ale z miłością do bólu miał nadzieję, że będzie bolało jak diabli. Następnie Tiernan przeniósł się na łóżko obok Bradana.
Klęcząc u boku Bradana, Tiernan położył lewą rękę na plecach Bradana, gdy jego prawa ręka zaczęła smarować pasek na plecach Bradana. Tiernan spojrzał na piękne policzki, które miał ukarać, a oczami wyobraźni widział je już świecące na czerwono. "Czy jesteś gotowy na swoją karę, niezdarny gówniarzu?" Tiernan szczeknął. – Tak, tatusiu – jęknął Bradan.
Ledwie wypowiedziano słowa Bradana, pierwszy cios uderzył bardzo mocno. Bradan wydał z siebie wysoki jęk, gdy bolał go tyłek. Obserwując pierwszą grubą czerwoną smugę, Tiernan uśmiechnął się z niepohamowaną przyjemnością.
Tiernan mógł poczuć, jak jego kutas drga, gdy jego pre-cum zaczął sączyć się z jego podniecenia. Po kilku sekundach nastąpił drugi cios, po którym nastąpiło trzecie uderzenie. Pomruki Tiernana i jęki Bradana zaczęły rozbrzmiewać w pokoju.
Tiernan nie przestawał uderzać ku obopólnej przyjemności obu stron. Tiernan również kontynuował swój werbalny atak, gdy krzyki Bradana błagały o więcej. Im bardziej czerwony stawał się tył Bradana, tym bardziej poruszał biodrami, by stymulować swojego penisa. Kiedy Bradan w końcu wyładował prześcieradła, jego ciało drżało w niekontrolowany sposób. Pasek został natychmiast odrzucony na bok, zanim Tiernan go dosiadł.
Myśląc o swoim podejściu Tiernan zapytał: „Twardy czy miękki?”. – Mocno, proszę… bardzo mocno – odpowiedział Bradan. Te słowa były jak muzyka dla uszu Tiernana. Po umieszczeniu gałki na fałdzie Bradana, Tiernan staranował tyłek Bradana tak mocno, jak to możliwe.
Bradan chrząknął, gdy jego tyłek zniósł kolejną dawkę niewiarygodnej ekstazy. Bradan ledwo zdążył pomyśleć, gdy biodra Tiernana wpadły w nadbieg, wbijając w niego swoją ciemną irlandzką kłodę. Kolana Tiernana mocno naciskały, gdy walczył o przyczepność, jednocześnie szukając maksymalnej infiltracji. Z jego torsem uniesionym na wyciągniętych ramionach, nadmiernie podekscytowane ciało Tiernana weszło w nadbieg, zanim ryknął, gdy strzelił swoim ładunkiem w Bradana. Potem upadł na ciało Bradana ze swoją spoconą głową przy twarzy Bradana.
Po krótkiej chwili Tiernan powiedział: „Przepraszam za cały ten pot, chyba lepiej wezmę prysznic”. "Nie, proszę nie, kocham pot i zapach twojego ciała." Bradan szybko odpowiedział. "Jesteś pewny?" – zapytał Tiernan z niedowierzaniem. – Tak – zapewnił go Bradan.
Kiedy Tiernan leżał na Bradanie, nie mógł uwierzyć, że czekał tak długo na kogoś takiego jak Bradan. Chłopiec uwielbiał odczuwać ból tak samo, jak lubił go zadawać. Co więcej, chłopak szalał na punkcie swojego spoconego usposobienia, co zawsze wprawiało Tiernana w zakłopotanie. W zadumie zastanawiał się, czy chłopiec byłby w stanie zaspokoić również jego potrzeby ust. Tiernan uwielbiał ruchanie czaszki i nigdy tak naprawdę nie znalazł nikogo, kto by go całkowicie zadowolił pod tym względem.
Podnosząc się z Bradana, spojrzał na swoje dzieło. Tyłek chłopca był jaskrawoczerwony z cudownym skrzyżowaniem pręgów. Rozchylając policzki Bradana, z satysfakcją obserwował spuchnięte usta jego pomarszczonego. Gdy spojrzał, zobaczył kropelkę odwagi wyskakującą z tyłka chłopca.
Zgarnął go na palec, pochylił się i powiedział Bradanowi, żeby otworzył usta. – Mam nadzieję, że podoba ci się ten smak – powiedział, podając go Bradanowi. Bradan to zrobił.
W swoim salonie Tiernan wyjął z lodówki dwa piwa. Kiedy popijali swoje piwo, Tiernan powiedział: „Chcę, żebyś się do mnie wprowadziła”. „Bardzo bym chciał, ale nie jestem pewien, czy mój tata będzie z tego zadowolony” – odpowiedział Bradan.
„Po pierwsze, jesteś człowiekiem pracy i możesz mieszkać gdziekolwiek chcesz, więc tata może się pieprzyć” – odpowiedział Tiernan. „Po drugie, to nie była prośba, ale rozkaz” – podsumował Tiernan. Bradan uśmiechnął się i wzruszył ramionami na zgodę. – Odwróć się – rozkazał Tiernan. Po tym, jak Bradan zrobił, jak powiedział, Tiernan ponownie spojrzał na niesamowitą robotę, którą wykonał na tyłku Bradana.
Wchodząc za Bradanem, Tiernan objął jego ciało i zaczął skubać ucho Bradana. "Od teraz" wyszeptał Tiernan, "Kiedy chcesz dostać lanie, musisz dać mi znak." – Jaki znak – zapytał zdziwiony Bradan. „Cóż, ujmijmy to w ten sposób, przypuszczam, że będę musiał kupić dużo dodatkowych okularów”, podsumował Tiernan, zanim oboje zachichotali. Po napalonej sesji obmacywania Tiernan powiedział: „Chodźmy do sypialni, tam czegoś muszę cię nauczyć”.
Bradan był całkowicie zaintrygowany, a jeszcze bardziej, gdy kazano mu położyć się na łóżku z głową zwisającą z dolnej krawędzi. Patrząc na Tiernana do góry nogami, słuchał instrukcji Tiernana o pieprzeniu czaszki. Bradan oczywiście słyszał o robieniu loda, ale ruchanie w czaszkę było mu zupełnie nieznane.
Podejście Tiernana było teraz zupełnie inne niż wcześniej i bardzo tolerancyjne. Cierpliwie namawiał Bradana do techniki i powoli rozpoczął ich sesję. Początkowo Bradan nie czuł się zbyt komfortowo, ale w miarę upływu minut stał się całkowicie zaintrygowany.
Bradan nie mógł uwierzyć, jak kutas Tiernana wchodził coraz głębiej w jego usta i gardło. Dodatkową korzyścią był niesamowity zapach krocza Tiernana. Po kilku minutach Tiernan wygodnie go ruchał.
Tiernan wyszedł z siebie z radości. Po raz kolejny Bradan przekroczył jego oczekiwania i był teraz bardziej niż kiedykolwiek pewien, że znalazł swojego idealnego partnera. Gdy ich sesja nabrała rozpędu, Tiernan powiedział: „W tym tygodniu wprowadzasz się do mnie, rozumiesz?”.
Bradan wypchnął usta wypchanymi kutasami. Bradan był zachwycony tym, co mu się właśnie przydarzyło. Chociaż Tiernan był zachwycony znalezieniem Bradana, Bradan był teraz całkowicie uzależniony od Tiernana. Jego umysł był zdecydowany i bez względu na to, jak zdenerwowani mogą być jego rodzice, na pewno przeprowadzi się do Tiernana.
Kiedy osiągnęli naprawdę stały i wygodny rytm, radowali się wspólną przyjemnością. Bradanowi było właściwie przykro, gdy Tiernan wyjął gałkę i ogłosił, że zaraz dojdzie. Gdy odwaga Tiernana wpłynęła do ust Bradana, Bradan pozwolił swojemu językowi opaść w kremową mieszankę, zanim połknął rozkoszną spermę.
Patrząc w dół na Bradana, Tiernan zapytał: „Podobało ci się?”. "Nie… Kurewsko mi się to podobało!" Bradan odpowiedział. „Dobrze”, odpowiedział Tiernan, zanim powiedział: „Teraz liż moje pieprzone orzechy, podczas gdy ci obciągnę”. Kiedy Tiernan opuścił się na Bradana, Bradan w pełni wykorzystał spocone krocze Tiernana. Gdy lizał orzechy Tiernan, nie mógł uwierzyć w przyjemność, jaką dawał mu jego pierwszy lodzik.
Sposób, w jaki Tiernan używał swojego języka, był hipnotyzujący. Przytłoczony przyjemnością Bradan nie mógł wytrzymać i wkrótce jego kutas wybuchł w rozkwicie błogości. Kiedy Tiernan go podniósł, Tiernan znów był całkowicie twardy. Po poinstruowaniu Bradana, aby się odwrócił, podniósł się na kolana i położył nogi Bradana na ramionach. Po tym, jak jeszcze raz wszedł w tył Bradana, Tiernan opuścił swoje spocone ciało na chłopca.
Gdy Tiernan zaczął dźgać swój tyłek, Bradan pomyślał: „Kurwa tak, zdecydowanie wprowadzam się tutaj w tym tygodniu”.
Eksploracja parku.…
🕑 6 minuty Gej mężczyzna Historie 👁 1,634Nie mogłem spać. Obrazy tego, co wydarzyło się wcześniej tego dnia z Adamem, zalewały mój umysł za każdym razem, gdy zamykałam oczy. To nie tak, że nie czułem się dobrze, tak było.…
kontyntynuj Gej mężczyzna historia seksuWyglądał tak gorąco!…
🕑 6 minuty Gej mężczyzna Historie 👁 2,386Zostałem wysłany do szkoły dla chłopców. Wszyscy chłopcy z chaty, do której mnie przydzielono, mieli po 16-18 lat, niektórzy mieli po prostu złe stopnie, niektórzy mieli zatargi z prawem……
kontyntynuj Gej mężczyzna historia seksuPierwszy raz ssałem fiuta, gdy miałem 18 lat i służyłem w Siłach Powietrznych stacjonujących w Hensley Field w Grand Prairie w Teksasie. Byłem na mieście i byłem napalony, co oznacza, że…
kontyntynuj Gej mężczyzna historia seksu